RTV forum PL | NewsGroups PL

Warszawa: Praca dla Elektronika z doświadczeniem w mikrokontrolerach i PCB

Praca Elektronik Warszawa pełn­y etat Opcje

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Warszawa: Praca dla Elektronika z doświadczeniem w mikrokontrolerach i PCB

Goto page 1, 2, 3, 4, 5  Next

orion512
Guest

Wed Feb 06, 2008 11:40 am   



Przemysłowy instytut automatyki i pomiarów poszukuje
wykwalifikowanych pracowników na stanowisko: elektronik.

Do zadań zatrudnionej osoby będzie należała projektowanie, testowanie
oraz uruchamianie układów mikrokontrolerowych.


Wymagania:
* Znajomości zagadnień związanych z projektowaniem i uruchamianiem
mikrokontrolerowych systemów wbudowanych
* Znajomości oprogramowania do projektowania PCB (PROTEL)
* Znajomości środowiska LabView
* Bardzo dobrej znajomości języka C
* Znajomość języka angielskiego (czytanie dokumentacji technicznej)
* Umiejętności analitycznego myślenia i samodzielnego działania


Forma zatrudnienia: umowa o pracę - pełny etat


Zainteresowanych kandydatów prosimy o przesłanie CV na adres mailowy:


skapelko@nospm.piap.pl (usunąć co trzeba Smile


W aplikacji prosimy zawrzeć klauzulę o ochronie danych osobowych:
/Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych zawartych w mojej
ofercie pracy dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji
(zgodnie z Ustawą z dnia 29.08.97 o ochronie danych osobowych, Dziennik
Ustaw Nr 133 Poz. 883)/


Jednocześnie informujemy, że skontaktujemy się tylko z wybranymi
Kandydatami.


***************************************************
Sławomir Kapelko
PIAP , Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów
al. Jerozolimskie 202, 02 - 486 Warszawa, Poland
Phone (0-22) 87-40-315, Fax (0-22) 87-40-106
**************************************************

Krzysztof
Guest

Wed Feb 06, 2008 12:50 pm   



Ja w tych wszystkich wymaganiach nie rozumiem jednego, dlaczego od
elektronikow wymaga sie bardzo dobrej znajomosci jezyka C?

Quote:
* Bardzo dobrej znajomości języka C

Wydaje mi sie ze od programowania sa informatycy, zdaje sobie sprawe
oczywiscie ze w dzisiejszym swiecie elektronicy pisza oprogramowanie a
informatycy czesto projektuja sprzet, ale czy dobra szanowana firma nie
powinna zdawac sobie sprawy z tego, ze to informatycy ucza sie jak pisac
dobre programy, a elektronicy jak projektowac dobry sprzet?

Napisanie dobrego i stabilnego oprogramowania naprawde wymaga doswiadczenia
i wiedzy. A firma stawiajac takie a nie inne wymagania z gory moze zalozyc
ze oprogramowanie nie koniecznie bedzie napisane na najwyzszym poziomie i
nie chce obrazac tutaj nikogo, ze nie umie pisac programow, ani zarzucac
nikomu ze robi to zle. Jednak naprawde uwazam (a mam do czynienia z
programowaniem od bardzo dawna) ze takie rzeczy powinno sie zostawic
doswiadczonym ludziom w tej dziedzinie.

Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego, ze na pewno sa osoby ktore robia
bardzo dobrze jedno i drugie, ale takich osob jest chyba naprawde bardzo
malo.

Co sadzicie o tym wszystkim?

Pozdrawiam
Krzysztof

xymax
Guest

Wed Feb 06, 2008 1:15 pm   



Użytkownik "Krzysztof" napisał w wiadomości
Quote:
Ja w tych wszystkich wymaganiach nie rozumiem jednego, dlaczego od
elektronikow wymaga sie bardzo dobrej znajomosci jezyka C?

* Bardzo dobrej znajomości języka C

Wydaje mi sie ze od programowania sa informatycy, zdaje sobie sprawe
oczywiscie ze w dzisiejszym swiecie elektronicy pisza oprogramowanie a
informatycy czesto projektuja sprzet, ale czy dobra szanowana firma nie
powinna zdawac sobie sprawy z tego, ze to informatycy ucza sie jak pisac
dobre programy, a elektronicy jak projektowac dobry sprzet?

Napisanie dobrego i stabilnego oprogramowania naprawde wymaga
doswiadczenia i wiedzy. A firma stawiajac takie a nie inne wymagania z
gory moze zalozyc ze oprogramowanie nie koniecznie bedzie napisane na
najwyzszym poziomie i nie chce obrazac tutaj nikogo, ze nie umie pisac
programow, ani zarzucac nikomu ze robi to zle. Jednak naprawde uwazam (a
mam do czynienia z programowaniem od bardzo dawna) ze takie rzeczy powinno
sie zostawic doswiadczonym ludziom w tej dziedzinie.

Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego, ze na pewno sa osoby ktore robia
bardzo dobrze jedno i drugie, ale takich osob jest chyba naprawde bardzo
malo.

Co sadzicie o tym wszystkim?


Ja się z Tobą zgodzę. Proste programy dla siebie pisze każdy elektronik ale
coś bardziej wymagającego powinien pisać programista.

--
MS

Pawel \"O'Pajak\"
Guest

Wed Feb 06, 2008 1:16 pm   



Powitanko,

Jednak cos sie zmienia na rynku pracy. Dawniej zawsze bylo zdanie:
"Oferujemy prace w mlodym dynamicznym zespole" i... nic wiecej. Znaczy sie
placy nie oferuja. Tutaj nawet dynamicznego zespolu nie ma;-)

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******

Artur M. Piwko
Guest

Wed Feb 06, 2008 1:41 pm   



In the darkest hour on Wed, 6 Feb 2008 11:40:34 +0100,
orion512 <orion512@nospm.poczta.onet.pl> screamed:
Quote:

Jednocześnie informujemy, że skontaktujemy się tylko z wybranymi
Kandydatami.


Zwykła uczciwość i przyzwoitość nakazuje powiadomić o decyzjach
*wszystkich* kandydatów.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:228B ]
[ 13:13:27 user up 11609 days, 1:08, 1 user, load average: 0.00, 0.18, 0.01 ]

How wonderful opera would be if there were no singers.

Guest

Wed Feb 06, 2008 1:41 pm   



Krzysztof <aananassNOSPAM@[at]interia.pl> napisał(a):

Quote:
Ja w tych wszystkich wymaganiach nie rozumiem jednego, dlaczego od
elektronikow wymaga sie bardzo dobrej znajomosci jezyka C?

* Bardzo dobrej znajomości języka C

Wydaje mi sie ze od programowania sa informatycy, zdaje sobie sprawe
oczywiscie ze w dzisiejszym swiecie elektronicy pisza oprogramowanie a
informatycy czesto projektuja sprzet, ale czy dobra szanowana firma nie
powinna zdawac sobie sprawy z tego, ze to informatycy ucza sie jak pisac
dobre programy, a elektronicy jak projektowac dobry sprzet?

Oprogramowywałeś jakiś sprzęt inny niż PC?

Quote:
Napisanie dobrego i stabilnego oprogramowania naprawde wymaga doswiadczenia
i wiedzy. A firma stawiajac takie a nie inne wymagania z gory moze zalozyc
ze oprogramowanie nie koniecznie bedzie napisane na najwyzszym poziomie i
nie chce obrazac tutaj nikogo, ze nie umie pisac programow, ani zarzucac
nikomu ze robi to zle. Jednak naprawde uwazam (a mam do czynienia z
programowaniem od bardzo dawna) ze takie rzeczy powinno sie zostawic
doswiadczonym ludziom w tej dziedzinie.

Sorry, że to powiem, ale klasyczny informatyk g... wie co się dzieje wewnątrz
układu szczególnie gdy coś nie działa. Wgapianie się w kod nic nie da. Trzeba
wziąć np. oscyloskop i zobaczyć co tam dzieje się na prawdę oraz poprawnie
zinterpretować to by wprowadzić zmiany do softu.

Quote:
Oczywiscie zdaje sobie sprawe z tego, ze na pewno sa osoby ktore robia
bardzo dobrze jedno i drugie, ale takich osob jest chyba naprawde bardzo
malo.

To przekonanie jest mylne. Z racji rozpowszechnienia mikroprocesorów trudno
wyobrazić sobie elektronika, który nie polizałby programowania. Drugie błędne
założenie to przekonanie, że soft na sprzęt może być napisany źle. Nie może.
Jeśli sprzęt+program działają poprawnie (a do tego przecież się dąży) program
nie może być napisany źle. Może być co najwyżej niepodatny na zmiany (jest to
oczywiście wada), nieczytelny, nieoptymalny, ale jeśli działa poprawnie, kto
będzie wnikał jak to zostało zrobione.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Krzysztof
Guest

Wed Feb 06, 2008 1:49 pm   



Użytkownik <posraldescu.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:foc92o$snh$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
oczywiscie ze w dzisiejszym swiecie elektronicy pisza oprogramowanie a
informatycy czesto projektuja sprzet, ale czy dobra szanowana firma nie
powinna zdawac sobie sprawy z tego, ze to informatycy ucza sie jak pisac
dobre programy, a elektronicy jak projektowac dobry sprzet?

Oprogramowywałeś jakiś sprzęt inny niż PC?

oczywiscie ze pisalem programy na mikrokontrolery i pomimo to mam takie
zdanie jakie mam


Quote:
Sorry, że to powiem, ale klasyczny informatyk g... wie co się dzieje
wewnątrz
układu szczególnie gdy coś nie działa. Wgapianie się w kod nic nie da.
Trzeba
wziąć np. oscyloskop i zobaczyć co tam dzieje się na prawdę oraz poprawnie
zinterpretować to by wprowadzić zmiany do softu.

naprawde uwazasz ze informatyk ktory pisze programy na mikrokontrolery nie
wie co to jest oscyloskop?


Quote:
To przekonanie jest mylne. Z racji rozpowszechnienia mikroprocesorów
trudno
wyobrazić sobie elektronika, który nie polizałby programowania. Drugie
błędne
założenie to przekonanie, że soft na sprzęt może być napisany źle. Nie
może.
Jeśli sprzęt+program działają poprawnie (a do tego przecież się dąży)
program
nie może być napisany źle. Może być co najwyżej niepodatny na zmiany (jest
to
oczywiście wada), nieczytelny, nieoptymalny, ale jeśli działa poprawnie,
kto
będzie wnikał jak to zostało zrobione.

Powiem tyle, jesli uwazasz ze program niepodatny na zmiany, nieczytelny,
nieoptymalny, ktorego jedyna zaleta jest to ze dziala poprawnie, jest
prawidlowo napisanym programem, to znaczy tylko i wylacznie tyle ze nigdy
nie miales do czynienia z profesjonalnym podejsciem do programowania, a
pisac programy uczyles sie w zaciszu wlasnego domu.

Poza tym pamietaj ze "nie ma programu bez bledu", jezeli tego stwierdzenia
tez nie znasz (a nie znasz skoro piszesz: "Drugie błędne założenie to
przekonanie, że soft na sprzęt może być napisany źle. Nie może.") to tym
bardziej potwierdzasz to ze nie wiesz zbyt wiele o programowaniu.

tyle mam do powiedzenia

Krzysztof

identyfikator: 20040501
Guest

Wed Feb 06, 2008 2:03 pm   



a ja dodam od siebie, że Platforma Obywatelska od jakiegoś
czasu szkoli swoich w dziedzinie programowania... to chyba
nie przypadek, że nagle pojawiło się tyle ofert pracy dla
programistów elektroników.

Guest

Wed Feb 06, 2008 2:41 pm   



On Feb 6, 12:50 pm, "Krzysztof" <aananassNOSPAM@[at]interia.pl> wrote:
Quote:
* Bardzo dobrej znajomości języka C

Wydaje mi sie ze od programowania sa informatycy, zdaje sobie sprawe
oczywiscie ze w dzisiejszym swiecie elektronicy pisza oprogramowanie a
informatycy czesto projektuja sprzet, ale czy dobra szanowana firma nie
powinna zdawac sobie sprawy z tego, ze to informatycy ucza sie jak pisac
dobre programy, a elektronicy jak projektowac dobry sprzet?

Zasadniczo lekarz, ktory poznal troche programowanie napisze lepszy
merytorycznie program z dziedziny medycyny niz informatyk, ktory
poznal troche medycyne. Analogicznie w innych branzach.

Krzysztof Rudnik

Krzysztof
Guest

Wed Feb 06, 2008 2:49 pm   



Użytkownik <rudnik@kki.net.pl> napisał w wiadomości
news:00ee7715-5e54-4880-8732-e12e5a483ff8@j20g2000hsi.googlegroups.com...
Quote:
Zasadniczo lekarz, ktory poznal troche programowanie napisze lepszy
merytorycznie program z dziedziny medycyny niz informatyk, ktory
poznal troche medycyne. Analogicznie w innych branzach.

No tutaj to juz chyba troche przesadziles, naprawde chcialbys zeby Twoje
zycie bylo uzaleznione od jakiegos programu napisanego przez lekarza, ktory
tak do konca nie wie co napisal i dlaczego to cos dziala?


Krzysztof

Krzysztof
Guest

Wed Feb 06, 2008 2:55 pm   



Użytkownik "Krzysztof" <aananassNOSPAM@[at]interia.pl> napisał w wiadomości
news:focdvq$9v5$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Użytkownik <rudnik@kki.net.pl> napisał w wiadomości
news:00ee7715-5e54-4880-8732-e12e5a483ff8@j20g2000hsi.googlegroups.com...
Zasadniczo lekarz, ktory poznal troche programowanie napisze lepszy
merytorycznie program z dziedziny medycyny niz informatyk, ktory
poznal troche medycyne. Analogicznie w innych branzach.

No tutaj to juz chyba troche przesadziles, naprawde chcialbys zeby Twoje
zycie bylo uzaleznione od jakiegos programu napisanego przez lekarza,
ktory tak do konca nie wie co napisal i dlaczego to cos dziala?



Chcialbym dodac jeszcze jedno:

Niestety w Polsce wszyscy jestesmy nauczeni zeby sobie radzic samemu, a do
"specjalisty" w dowolnej dziedzinie idziemy tylko w ostatecznosci. Zapewne
wzgledy przeszlosci i terazniejszosci mialy i maja na taki stan rzeczy
bardzo duzy wplyw. Slynne haslo: "Zrob to sam" w Polsce jest nadwyraz
widoczne w kazdym aspekcie.

Ale czy szeroko rozumiana "specjalizacja pracy" nie napedza gospodarki???
Jezeli ja zamiast projektowac nieudolnie hardware (bo z wyksztalcenia nie
jestem elektronikiem) pojde do specjalisty, dam mu w ten sposob zarobic, a
ja jako informatyk ten sprzet oprogramuje, to wyrob jaki uzyskam bedzie na
pewno znacznie lepszy od takiego w ktorym zamienilibysmy sie rolami. I nie
twierdze ze w tym drugim przypadku wyrob by nie dzialal. Zapewne by dzialal,
tak jak wiekszosc najtanszych rzeczy ktore obecnie mozna kupic na rynku... i
kto tak naprawde na tym traci?

Krzysztof

Krzysztof
Guest

Wed Feb 06, 2008 3:19 pm   



Użytkownik <posraldescu.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:focemr$l80$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
No tutaj to juz chyba troche przesadziles, naprawde chcialbys zeby Twoje
zycie bylo uzaleznione od jakiegos programu napisanego przez lekarza,
ktory
tak do konca nie wie co napisal i dlaczego to cos dziala?

Ale działa...

Analogicznie nie życzyłbym sobie by program np. do analizy tonów ze
stetoskopu
pisał informatyk który nie ma bladego pojęcia jak tam odróżnić ton
niedomykającej się zastawki od przepływu przez zwężoną tętnicę.

Dobrze byłoby gdybyś uświadomił sobie wreszcie, że komputer stał się
pomocniczym narzędziem pracy dla całego mnóstwa zawodów. Specjaliści z
tych
dziedzin sami szyją programy jak umieją bez zastanawiania się czy robią to
profesjonalnie czy nie. Jeśli tylko działa i spełnia ich oczekiwania nie
ma
sensu zatrudnianie wyspecjalizowanego programisty. Szkoda czasu na
zapoznawanie go ze specyfiką danej dziedziny.

Ja sie z Toba zgadzam, ale tylko w sytuacji, w ktorej ten program jest
napisany przez kogos, ten ktos na wlasna reke i na wlasna odpowiedzialnosc z
niego korzysta. Ale program, który jest odpowiedzialny gornolotnie mowiac za
czyjes zycie, albo po prostu korzystaja z niego zwykli ludzie na co dzien
powinien byc napisany porzadnie.

Tak samo mysle ze Ty musisz sobie uswiadomic ze stwierdzenie ze program
"dziala" tak naprawde o niczym nie swiadczy. I to ze "dziala" teraz nie musi
warunkowac dzialania za kilka sekund czy w innej sytuacji.

Krzysztof
Guest

Wed Feb 06, 2008 3:31 pm   



Użytkownik <posraldescu.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:focfs5$rn3$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Tak samo mysle ze Ty musisz sobie uswiadomic ze stwierdzenie ze program
"dziala" tak naprawde o niczym nie swiadczy. I to ze "dziala" teraz nie
musi
warunkowac dzialania za kilka sekund czy w innej sytuacji.

Nawet skrajny amator poddaje swój program testom - przynajmniej powinien.

W porzadnych firmach gdzie pisze sie oprogramowanie 80% czy 90% czasu
pisania programu poswieca sie na jego testowanie. I to wlasnie testowanie
programow kosztuje najwiecej czasu i pieniedzy. Naprawde uwazasz ze skrajny
amator zdaje sobie sprawe z tych rzeczy? Bo naprawde ciezko jest mi w to
uwierzyc. I jesli rzeczywiscie korzysta sobie z tego programu na wlasny
uzytek i od czasu do czasu cos mu tam nie dziala to nie ma w tym zadnego
problemu. Ja mowie caly czas tylko o sytuacjach, w których przecietny
"Kowalski" jest pozniej zmuszony do korzystania z oprogramowania napisanego
przez nieudolnych "informatykow".

Czy naprawde chcesz zyc w swiecie, w ktorym wszystko jest zrobione na
zasadzie "poki dziala to trzymac sie od tego z daleka"?

Guest

Wed Feb 06, 2008 3:42 pm   



Pawel \O'Pajak\ <opajak1@gazeta.pl> napisał(a):

Quote:
Powitanko,

Jednak cos sie zmienia na rynku pracy. Dawniej zawsze bylo zdanie:
"Oferujemy prace w mlodym dynamicznym zespole" i... nic wiecej. Znaczy sie
placy nie oferuja. Tutaj nawet dynamicznego zespolu nie ma;-)

To nie powinno chyba dziwić. Młodzi wywiali za granicę nie ma więc z kogo
skompletować zespołu. Co do dynamiki czyli 10-krotnej zmiany założeń projektu
na 15 minut przed końcem dniówki do wykonania na jutro - najwyraźniej ktoś
doszedł do wniosku że nie jest to najlepsza metoda organizacji pracy.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Guest

Wed Feb 06, 2008 3:42 pm   



Krzysztof <aananassNOSPAM@[at]interia.pl> napisał(a):

Quote:
Użytkownik <rudnik@kki.net.pl> napisał w wiadomości
news:00ee7715-5e54-4880-8732-e12e5a483ff8@j20g2000hsi.googlegroups.com...
Zasadniczo lekarz, ktory poznal troche programowanie napisze lepszy
merytorycznie program z dziedziny medycyny niz informatyk, ktory
poznal troche medycyne. Analogicznie w innych branzach.

No tutaj to juz chyba troche przesadziles, naprawde chcialbys zeby Twoje
zycie bylo uzaleznione od jakiegos programu napisanego przez lekarza, ktory
tak do konca nie wie co napisal i dlaczego to cos dziala?

Ale działa...

Analogicznie nie życzyłbym sobie by program np. do analizy tonów ze stetoskopu
pisał informatyk który nie ma bladego pojęcia jak tam odróżnić ton
niedomykającej się zastawki od przepływu przez zwężoną tętnicę.

Dobrze byłoby gdybyś uświadomił sobie wreszcie, że komputer stał się
pomocniczym narzędziem pracy dla całego mnóstwa zawodów. Specjaliści z tych
dziedzin sami szyją programy jak umieją bez zastanawiania się czy robią to
profesjonalnie czy nie. Jeśli tylko działa i spełnia ich oczekiwania nie ma
sensu zatrudnianie wyspecjalizowanego programisty. Szkoda czasu na
zapoznawanie go ze specyfiką danej dziedziny.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Goto page 1, 2, 3, 4, 5  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Warszawa: Praca dla Elektronika z doświadczeniem w mikrokontrolerach i PCB

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map