Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next
Marcin Debowski
Guest
Tue Sep 26, 2023 12:51 pm
On 2023-09-25, Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Pan Marcin Debowski napisał:
Dzięki, tym razem dotarł do spamu. Ale słychać tak samo, tzn. niewiele
rozumiem choć tembr głosu jest przyznam charakterystyczny. Z tym, że
nie wiem czyj.
To ciekawe. Nie spotkałem nikogo, kto by nie zrozumiał któregoś słowa.
Odsłuch albo przez słuchawki z laptopem, albo przez w miarę porządne
głosniki peceta.
Słuchałem wcześniej na laptopowych głośniczkach, ale teraz wziąłem w
miarę dobre słuchawki i może trochę lepiej ale nadal bardziej zgaduję
niż rozumiem.
Quote:
Ale to mogę być też ja, bo mam ogólnie problemy z rozumieniem mowy.
No ale co wtedy z Arnoldem?
Różnice osobnicze mogą mieć znaczenie. To, co wypuszcza z siebie vocoder,
nie musi być nawet podobne do oryginału. Ma być przez mózg interpretowane
jak mowa. Oczywiście gdyby ten odkodowany przebieg czasowy jeszcze raz
przepuścić przez koder, to on z tego nic nie zrozumie (mimo że sam to
wytworzył). Ten 450 bps to hardkorowa granica, dla mnie wciąż akceptowalna
i zrozumiała, ale może nie dla wszystkich. Poniżej to samo zakodowane
w 1200 bps (757 zamiast 362 bajtów). Oryginał prześlę mailem z porośbą
o samodziene zakodowanie, zdekodowanie i ocenę zrozumiałości przy różnych
wersjach kodeka.
[..]
XsF1HnDcnLLBHbfdMpRJZTMfwChKYSNbQECgnbZiTpRDHSId+DGz0Sb4zjhNkSA0
UAdk0SWk3B5LkSKIqjhBUSA20EZCESKhjgVd3bd+Tl1NHbUx2g==
Różnica KOLOSALNA. Z tym nie mam żadnych problemów - rozumiem każde słowo.
--
Marcin
io
Guest
Tue Sep 26, 2023 12:54 pm
W dniu 25.09.2023 o 22:22, Arnold Ziffel pisze:
Quote:
-- Na egzaminie na uczelnie o profilu informatycznym pytaja się nowego
kandydata jakie zna komedy jakiegos jezyka programowania. - Gora, dol,
lewo, prawo i fajer....
Logo
http://niusy.pl/@pl.wikipedia.org/aqb
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Sep 26, 2023 2:24 pm
Pan Marcin Debowski napisał:
[...450...]
Quote:
Słuchałem wcześniej na laptopowych głośniczkach, ale teraz wziąłem w
miarę dobre słuchawki i może trochę lepiej ale nadal bardziej zgaduję
niż rozumiem.
[...1200...]
XsF1HnDcnLLBHbfdMpRJZTMfwChKYSNbQECgnbZiTpRDHSId+DGz0Sb4zjhNkSA0
UAdk0SWk3B5LkSKIqjhBUSA20EZCESKhjgVd3bd+Tl1NHbUx2g==
Różnica KOLOSALNA. Z tym nie mam żadnych problemów - rozumiem każde słowo.
Czyli dokonaliśmy wielkiego odkrycia w dziedziie fizjologii. *Dla mnie*
różnica między kodekiem 450 i 1200 jest zauważalna, ale nie na tyle, by
450 uznać za coś nieprzydatnego. Rozumiem teraz dlaczego 1200 albo 1300
jest kodekiem zalecanym. Nie wiem, może mam inne włoski w ślimaku, może
coś innego, ale różnice osobnicze dają o sobie znać. Jak widać, na 450
nie zawsze można polegać.
--
Jarek
Marcin Debowski
Guest
Tue Sep 26, 2023 2:59 pm
On 2023-09-26, Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Pan Marcin Debowski napisał:
[...450...]
Słuchałem wcześniej na laptopowych głośniczkach, ale teraz wziąłem w
miarę dobre słuchawki i może trochę lepiej ale nadal bardziej zgaduję
niż rozumiem.
[...1200...]
XsF1HnDcnLLBHbfdMpRJZTMfwChKYSNbQECgnbZiTpRDHSId+DGz0Sb4zjhNkSA0
UAdk0SWk3B5LkSKIqjhBUSA20EZCESKhjgVd3bd+Tl1NHbUx2g==
Różnica KOLOSALNA. Z tym nie mam żadnych problemów - rozumiem każde słowo.
Czyli dokonaliśmy wielkiego odkrycia w dziedziie fizjologii. *Dla mnie*
różnica między kodekiem 450 i 1200 jest zauważalna, ale nie na tyle, by
450 uznać za coś nieprzydatnego. Rozumiem teraz dlaczego 1200 albo 1300
jest kodekiem zalecanym. Nie wiem, może mam inne włoski w ślimaku, może
coś innego, ale różnice osobnicze dają o sobie znać. Jak widać, na 450
nie zawsze można polegać.
Podejrzewam, że może to być kwestia przetwarzania (mózgowego). Wcześniej
wcale nie żartowałem, że mam lekkie problemy z rozumieniem mowy.
Potrzebuję np. odpowiedniego poziomu głośności, ale nie ma to nic
wspólnego z niedosłyszeniem.
--
Marcin
J.F
Guest
Tue Sep 26, 2023 3:35 pm
On Mon, 25 Sep 2023 20:06:47 -0000 (UTC), Arnold Ziffel wrote:
Quote:
Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:
To ciekawe. Nie spotkałem nikogo, kto by nie zrozumiał któregoś słowa.
Odsłuch albo przez słuchawki z laptopem, albo przez w miarę porządne
głosniki peceta.
Może głuchy już jestem
Słucham w ciszy na głośnikach laptopa.
Różnice osobnicze mogą mieć znaczenie. To, co wypuszcza z siebie vocoder,
nie musi być nawet podobne do oryginału. Ma być przez mózg interpretowane
jak mowa. Oczywiście gdyby ten odkodowany przebieg czasowy jeszcze raz
przepuścić przez koder, to on z tego nic nie zrozumie (mimo że sam to
wytworzył). Ten 450 bps to hardkorowa granica, dla mnie wciąż akceptowalna
i zrozumiała, ale może nie dla wszystkich. Poniżej to samo zakodowane
w 1200 bps (757 zamiast 362 bajtów). Oryginał prześlę mailem z porośbą
o samodziene zakodowanie, zdekodowanie i ocenę zrozumiałości przy różnych
wersjach kodeka.
http://arnold.ziffel.one.pl/1200bps.wav
"Halo kto tam? Tutaj original szwejk z jedenastej kompanii nosowej."
Głos jak Bronisław Cieślak.
Jak dla mnie - zdecydowanie nie
Nie przypomina mi to zadnej znanej osoby
Quote:
Dopiero szukając w Google znalazłem i ewidentnie słyszę teraz "ordynans"
i "marszowej" (bo przeczytałem). W tym poprzednim teraz już też słyszę.
Siła sugestii.
Ja niestety najpierw przeczytałem ... "ordynans" szłysze wyraźnie,
ale kompania rzeczywiscie "nosowej".
I początek "Halo CO tam." i kompania "jedYnastej".
"Halo co tam? Tutaj ordynans Szwejk z jedynastej kompanii nosowej."
J.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Sep 26, 2023 4:04 pm
Pan Marcin Debowski napisał:
Quote:
Różnica KOLOSALNA. Z tym nie mam żadnych problemów - rozumiem każde słowo.
Czyli dokonaliśmy wielkiego odkrycia w dziedziie fizjologii. *Dla mnie*
różnica między kodekiem 450 i 1200 jest zauważalna, ale nie na tyle, by
450 uznać za coś nieprzydatnego. Rozumiem teraz dlaczego 1200 albo 1300
jest kodekiem zalecanym. Nie wiem, może mam inne włoski w ślimaku, może
coś innego, ale różnice osobnicze dają o sobie znać. Jak widać, na 450
nie zawsze można polegać.
Podejrzewam, że może to być kwestia przetwarzania (mózgowego). Wcześniej
wcale nie żartowałem, że mam lekkie problemy z rozumieniem mowy.
Potrzebuję np. odpowiedniego poziomu głośności, ale nie ma to nic
wspólnego z niedosłyszeniem.
To też możliwe. Ja wcześniej pisałem o wielowątkowości. W dzieciństwie
ktoś musiał mi zwrócić uwagę, że to jest niegrzeczne, w trakcie rozmowy
z dorosłym słuchać radia i czytać książkę. Oczywiście statałem się tego
więcej nie robić. W szkole historyczka zachwycała się Napoleonem, że
w trakcie audiencji i wysłuchiwania raportów generałów, dyktował też
sekretarzowi listy. Nie do końca jeszcze rozumiałem, co w tym niezwykłego.
Że niegrzeczne, to już miałem świadomość, ale cesarzowi przecież wolno
więcej niz mnie.
Tu jednak podejrzewam, że przyczyna jest bliżej ucha. Oko tak samo odbiera
monochromatyczne światło określonej długości fali, jak mieszankę dwóch
innych fal. Tu bywają różnice osobnicze -- różni ludzie inaczej dobiorą
proporcje, by odtworzyć wrażenie wywołane przez wzorzec. Ze słuchem może
być podobnie -- vocoder coś tam syntezuje z dźwięków, które nie muszą
występować w naturalnej mowie. Jeden się da nabrać, inny nie. Róznice
w działaniu słuchu między ludźmi są spore. Jedni mają "słuch absolutny",
inni nie mają. Czyli albo potrafią *zapamiętać* częstotliwość, albo nie.
Tego też nie należy łączyć z niedosłyszeniem. Ani ze słuchem muzycznym.
--
Jarek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Sep 26, 2023 4:19 pm
Pan J.F napisał:
Quote:
http://arnold.ziffel.one.pl/1200bps.wav
"Halo kto tam? Tutaj original szwejk z jedenastej kompanii nosowej."
Głos jak Bronisław Cieślak.
Jak dla mnie - zdecydowanie nie
Nie przypomina mi to zadnej znanej osoby
Zbigniew Zamachowski. Ord^Hyginał pochodzi z tych okolic:
https://www.polskieradio.pl/8/520/Artykul/271540
--
Jarek
J.F
Guest
Tue Sep 26, 2023 5:44 pm
On Tue, 26 Sep 2023 16:19:21 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Jakbys nie napisal, to byl chyba nie rozpoznał.
Dobry ma głos, taki w miare neutralny.
Ale to tutaj, na "wysokiej jakosci".
Ten pierwszy w niczym nie przypomina.
J.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Tue Sep 26, 2023 8:46 pm
Pan J.F napisał:
Quote:
Zbigniew Zamachowski. Ord^Hyginał pochodzi z tych okolic:
https://www.polskieradio.pl/8/520/Artykul/271540
Jakbys nie napisal, to byl chyba nie rozpoznał.
Dobry ma głos, taki w miare neutralny.
Ale to tutaj, na "wysokiej jakosci".
Ten pierwszy w niczym nie przypomina.
Warto się przyjrzeć drodze od aktorskiej interpretacji do komunikatu z
vocodera (wcześniej podałem nawet sposób przekształcenia). Po pierwsze,
próbkowanie 8000 próbek na sekundę, czyli ucięcie pasma do 4 kHz.
Niektórzy ludzie zawsze się skarżyli, że w rozmowie przez telefon niełatwo
im rozpoznać rozmówcę. Potem sam vocoder zostawia tylko to, co projektanci
uznali za ważne. Najważniejsza jest zrozumiałość. A potem możliwość
rozróżniania osób, czyli żeby wszyscy nie brzmieli tak samo. W praktyce
chodzi o to, by nikt nie pomylił oberlejtnanta Lukasza z podporucznikiem
Dubem.
Jarek
--
Słuchajcie, mój Szwejku: nie mam czasu na żadne ględzenie. Wojskowe rozmowy
telefoniczne to nie pogawędka okazyjna, jak na przykład, gdy się kogoś przez
telefon zaprasza na obiad. Rozmowy telefoniczne muszą być krótkie i jasne.
Przy takich rozmowach nie mówi się: "Posłusznie melduję, panie oberlejtnant".
LordBluzgÂŽđľđą
Guest
Tue Sep 26, 2023 11:08 pm
Marcin Debowski
Guest
Wed Sep 27, 2023 3:30 am
On 2023-09-26, Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Pan Marcin Debowski napisał:
Różnica KOLOSALNA. Z tym nie mam żadnych problemów - rozumiem każde słowo.
Czyli dokonaliśmy wielkiego odkrycia w dziedziie fizjologii. *Dla mnie*
różnica między kodekiem 450 i 1200 jest zauważalna, ale nie na tyle, by
450 uznać za coś nieprzydatnego. Rozumiem teraz dlaczego 1200 albo 1300
jest kodekiem zalecanym. Nie wiem, może mam inne włoski w ślimaku, może
coś innego, ale różnice osobnicze dają o sobie znać. Jak widać, na 450
nie zawsze można polegać.
Podejrzewam, że może to być kwestia przetwarzania (mózgowego). Wcześniej
wcale nie żartowałem, że mam lekkie problemy z rozumieniem mowy.
Potrzebuję np. odpowiedniego poziomu głośności, ale nie ma to nic
wspólnego z niedosłyszeniem.
To też możliwe. Ja wcześniej pisałem o wielowątkowości. W dzieciństwie
ktoś musiał mi zwrócić uwagę, że to jest niegrzeczne, w trakcie rozmowy
z dorosłym słuchać radia i czytać książkę. Oczywiście statałem się tego
więcej nie robić. W szkole historyczka zachwycała się Napoleonem, że
w trakcie audiencji i wysłuchiwania raportów generałów, dyktował też
sekretarzowi listy. Nie do końca jeszcze rozumiałem, co w tym niezwykłego.
Że niegrzeczne, to już miałem świadomość, ale cesarzowi przecież wolno
więcej niz mnie.
Zazdroszcze. Zawsze podziwiałem pianistów, czy innych muzyków, gdzie
jedna ręka to, druga tamto i jeszcze jakieś pedały do kompletu. Hałas mi
nie przeszkadza, ale pełna wielozadaniowość to dla mnie egzotyka.
Quote:
Tu jednak podejrzewam, że przyczyna jest bliżej ucha. Oko tak samo odbiera
monochromatyczne światło określonej długości fali, jak mieszankę dwóch
innych fal. Tu bywają różnice osobnicze -- różni ludzie inaczej dobiorą
Oko jest chyba o tyle specyficzne, bądź przeładowane informacyjnie, że z
tego co pamiętam, jest dość wąskie okno czasowe po urodzeniu gdzie w
ogóle da się sprawić, żeby niewidomy od urodzenia był w stanie "mózgowo"
widzieć. W sensie, jak mózg jest już nieco lepiej ukształtowany to
naprawienie fizyczne widzenia nie sprawi, że człowiek zacznie widzieć,
przynajmniej w tradycyjnym rozumieniu.
Quote:
proporcje, by odtworzyć wrażenie wywołane przez wzorzec. Ze słuchem może
być podobnie -- vocoder coś tam syntezuje z dźwięków, które nie muszą
występować w naturalnej mowie. Jeden się da nabrać, inny nie. Róznice
w działaniu słuchu między ludźmi są spore. Jedni mają "słuch absolutny",
inni nie mają. Czyli albo potrafią *zapamiętać* częstotliwość, albo nie.
Tego też nie należy łączyć z niedosłyszeniem. Ani ze słuchem muzycznym.
Albo też np. występują jakieś różnice w "buforowaniu". Coś w stylu
rozmycia pozwalającego nam oglądać filmy >=25kl/s jako ciągły obraz.
Może niektórym się posztkowane spektrum dzwiękowe bardziej zlewa a innym
nie. Tam w wątku obok JF wkleił o US zakłucaczu mowy. Też ciekawe.
Jedyny gość co nie miał z tym kłopotu to jakiś nie-muzyk/nie-dzwiękowec,
który tam był obecny.
--
Marcin
Marcin Debowski
Guest
Wed Sep 27, 2023 3:45 am
io
Guest
Wed Sep 27, 2023 9:01 am
W dniu 27.09.2023 o 03:30, Marcin Debowski pisze:
Quote:
On 2023-09-26, Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Pan Marcin Debowski napisał:
....
To też możliwe. Ja wcześniej pisałem o wielowątkowości. W dzieciństwie
ktoś musiał mi zwrócić uwagę, że to jest niegrzeczne, w trakcie rozmowy
z dorosłym słuchać radia i czytać książkę. Oczywiście statałem się tego
więcej nie robić. W szkole historyczka zachwycała się Napoleonem, że
w trakcie audiencji i wysłuchiwania raportów generałów, dyktował też
sekretarzowi listy. Nie do końca jeszcze rozumiałem, co w tym niezwykłego.
Że niegrzeczne, to już miałem świadomość, ale cesarzowi przecież wolno
więcej niz mnie.
Zazdroszcze. Zawsze podziwiałem pianistów, czy innych muzyków, gdzie
jedna ręka to, druga tamto i jeszcze jakieś pedały do kompletu. Hałas mi
nie przeszkadza, ale pełna wielozadaniowość to dla mnie egzotyka.
A kierowcy to już ogóle
io
Guest
Wed Sep 27, 2023 9:05 am
Robert WaĹkowski
Guest
Wed Sep 27, 2023 9:55 am
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next