Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next
Adam
Guest
Thu Sep 21, 2023 11:37 am
Dnia Thu, 21 Sep 2023 10:49:54 +0200, Robert Wańkowski napisał(a):
Quote:
W dniu 21.09.2023 o 10:35, Wiesiaczek pisze:
W dniu 21.09.2023 o 08:11, Robert Wańkowski pisze:
W dniu 21.09.2023 o 04:13, Arnold Ziffel pisze:
Kiedyś z kondensatora mnie trzasnęło, ale to trwało bardzo krótko, od
razu
zabrałem rękę (tzn. wystrzeliła mi ręka), więc ciężko porównać do AC.
Porażenie z kondensatora podobne do AC, tylko mamy ćwierć okresu.
Robert
Bzdura!
Żaden okres, bo to jest prąd stały.
No, chyba że się rozładuje w czasie 1/200 sekundy :)
No i tyle tych "podobieństw"

))
A potrzeba więcej?
Przede wszystkim: skad założenie, że ćwierć okresu ma trwać 1/200 sekundy?
--
Pozdrawiam.
Adam
Robert WaĹkowski
Guest
Thu Sep 21, 2023 11:44 am
W dniu 21.09.2023 o 11:37, Adam pisze:
Quote:
Bzdura!
Żaden okres, bo to jest prąd stały.
No, chyba że się rozładuje w czasie 1/200 sekundy :)
No i tyle tych "podobieństw"

))
A potrzeba więcej?
Przede wszystkim: skad założenie, że ćwierć okresu ma trwać 1/200 sekundy?
Ale to nie do mnie pytanie.

Robert
alojzy nieborak
Guest
Thu Sep 21, 2023 12:35 pm
Arnold Ziffel napisał(a):
Quote:
Mordoklejek Zygzakowaty <mordolkejek...@gmail.com> wrote:
W małych dawkach prąd impulsowy pewnie pobudzi organizm.
Co to znaczy "pobudzi"? Co dokładnie pobudzi? Nerwy, mięśnie?
Jedno i drugie + mechanizm obronny.
Co piszą na internetach?
cyt.
pozwalają zmniejszyć napięcie mięśniowe, poprawić ukrwienie i przyspieszyć regenerację tkanek
Podawanie prądu w miejscu dolegliwości bólowych pozwala pobudzić głębiej położone warstwy tkanek
i mięśni, poprawiając ich ukrwienie i przyspieszając w ten sposób ich regenerację. Skuteczność tej metody została ....
-wywołanie skurczu głębiej położonych włókien mięśniowych,
-poprawienie metabolizmu oraz obniżenie napięcia mięśniowego,
-wzrost siły mięśni,
-wspomaganie przyrostu masy mięśniowej,
-przyspieszenie regeneracji mięśni.
Rodzaje terapii.
- Prądy interferencyjne Nemeca
- Prądy Traberta (Ultra Reiz)
- Prądy TENS
- Prądy diadynamiczne
- Prądy Kotza
- Galwanizacja
- Jonoforeza
A te laserki co to skórę wypalają? Pierw wypalają wierzchnią część coby
później samo się regenerowało i odrosło już bez skaz/blizn/przebarwień etc.
Pobudzanie ludków "roślinek" sparaliżowanych? Też co statnio wymyślili z prądami
i wybudzają ludków po kikuletniej śpiączce.
cyt.
Przy wybudzaniu ze śpiączki stosuje się też wszczepienia stymulatora do ośrodkowego
układu nerwowego. Stymulator co 15 minut wysyła "porcję prądu" do mózgu, a przez to
zwiększa przepływ mózgowy i stymulację mózgu.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Sep 21, 2023 1:19 pm
Pan Arnold Ziffel napisał:
Quote:
Generator AC 20Vpp jedna elektroda do ręki/nogi/tułowia i druga do
nerwu słuchowego (trza omacać miejsce). Wtedy nie czuć mrowienia
tylko słychać czestotliwość z generatora.
Nie ryzykowałbym rażenia sobie (lub komuś) nerwu słuchowego (lub
jakiegokolwiek), nawet z 20 Vpp. Co jak coś pójdzie nie tak i uszkodzę
nerw?
Przecież to są jakieś wierzenia ludowe co najwyżej! Gdyby stymulowanie
nerwu słuchowego elektrycznym sygnałem akustycznym powodowało słyszenie
tego sygnału, to większość przypadków głuchoty dałoby się wyeliminować
prostym urządzeniem elektrycznym. Zmysł słuchu nie działa w dziedzinie
czasowej, a częstotliwościowej. Z tym że nie wystarczy prosta transformata
Fouriera, to o wiele bardziej złożone. Badania nad elektryczną stymulacją
nerwu słuchowego są robione, ale wyniki nie są takie, jak w przytoczonym
wyżej bajdurzeniu.
--
Jarek
Wiesiaczek
Guest
Thu Sep 21, 2023 1:37 pm
Wiesiaczek
Guest
Thu Sep 21, 2023 1:38 pm
alojzy nieborak
Guest
Thu Sep 21, 2023 2:47 pm
Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
Przecież to są jakieś wierzenia ludowe co najwyżej!
E tam, zwykłe pobudzanie nerwów jak przy defibrylatorze.
Ułożenie elektrod po optymalnej linii.
https://www.gov.pl/photo/format/905db281-5aff-46b6-9688-605af0888299/resolution/1460x616
Quote:
Gdyby stymulowanie
nerwu słuchowego elektrycznym sygnałem akustycznym powodowało słyszenie
tego sygnału, to większość przypadków głuchoty dałoby się wyeliminować
prostym urządzeniem elektrycznym.
Bo stymulowanie pośrednie (nie do nerwu) nie nadaje się do pracy ciągłej
tak samo jak defibrylator.
DaNsOuNd
Guest
Thu Sep 21, 2023 4:44 pm
W dniu 2023-09-14 o 22:11, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Piotr Gałka napisał:
Czy 1100V to WN?
Chyba tak. Uprawnienia SEP są do 1000V.
są też powyżej (grupa 1, pkt.3)
J.F
Guest
Thu Sep 21, 2023 5:34 pm
On Thu, 21 Sep 2023 13:19:25 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan Arnold Ziffel napisał:
Generator AC 20Vpp jedna elektroda do ręki/nogi/tułowia i druga do
nerwu słuchowego (trza omacać miejsce). Wtedy nie czuć mrowienia
tylko słychać czestotliwość z generatora.
Nie ryzykowałbym rażenia sobie (lub komuś) nerwu słuchowego (lub
jakiegokolwiek), nawet z 20 Vpp. Co jak coś pójdzie nie tak i uszkodzę
nerw?
Przecież to są jakieś wierzenia ludowe co najwyżej! Gdyby stymulowanie
nerwu słuchowego elektrycznym sygnałem akustycznym powodowało słyszenie
tego sygnału, to większość przypadków głuchoty dałoby się wyeliminować
prostym urządzeniem elektrycznym. Zmysł słuchu nie działa w dziedzinie
czasowej, a częstotliwościowej. Z tym że nie wystarczy prosta transformata
Fouriera, to o wiele bardziej złożone. Badania nad elektryczną stymulacją
nerwu słuchowego są robione, ale wyniki nie są takie, jak w przytoczonym
wyżej bajdurzeniu.
Zaraz zaraz - moze mi sie wydaje, ale "implant słuchowy" jest od lat
całkiem normalnym rozwiązaniem (dla ciezko poszkodowanych),
i najwyrazniej potrafimy zamieniac dzwieki na stymulacje nerwów.
Nie mówie, ze to łatwe, Fouriera chyba trzeba, ale robimy to.
J.
J.F
Guest
Thu Sep 21, 2023 6:02 pm
On Thu, 21 Sep 2023 03:35:17 -0700 (PDT), alojzy nieborak wrote:
Quote:
Arnold Ziffel napisał(a):
Mordoklejek Zygzakowaty <mordolkejek...@gmail.com> wrote:
W małych dawkach prąd impulsowy pewnie pobudzi organizm.
Co to znaczy "pobudzi"? Co dokładnie pobudzi? Nerwy, mięśnie?
Jedno i drugie + mechanizm obronny.
Co piszą na internetach?
cyt.
pozwalają zmniejszyć napięcie mięśniowe, poprawić ukrwienie i przyspieszyć regenerację tkanek
Podawanie prądu w miejscu dolegliwości bólowych pozwala pobudzić głębiej położone warstwy tkanek
i mięśni, poprawiając ich ukrwienie i przyspieszając w ten sposób ich regenerację. Skuteczność tej metody została ....
-wywołanie skurczu głębiej położonych włókien mięśniowych,
-poprawienie metabolizmu oraz obniżenie napięcia mięśniowego,
to ambitniejsze, ale są tez proste stymulatory, ktore ruszają
mieśniami.
Czy to bezposrednio na mięsnie prąd działa, czy przez jakies nerwy w
mięsniach - to juz nie wiem.
Quote:
-wzrost siły mięśni,
-wspomaganie przyrostu masy mięśniowej,
-przyspieszenie regeneracji mięśni.
Rodzaje terapii.
- Prądy interferencyjne Nemeca
- Prądy Traberta (Ultra Reiz)
- Prądy TENS
- Prądy diadynamiczne
- Prądy Kotza
- Galwanizacja
- Jonoforeza
A te laserki co to skórę wypalają? Pierw wypalają wierzchnią część coby
później samo się regenerowało i odrosło już bez skaz/blizn/przebarwień etc.
Pobudzanie ludków "roślinek" sparaliżowanych? Też co statnio wymyślili z prądami
i wybudzają ludków po kikuletniej śpiączce.
cyt.
Przy wybudzaniu ze śpiączki stosuje się też wszczepienia stymulatora do ośrodkowego
układu nerwowego. Stymulator co 15 minut wysyła "porcję prądu" do mózgu, a przez to
zwiększa przepływ mózgowy i stymulację mózgu.
J.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Sep 21, 2023 7:36 pm
Pan J.F napisał:
Quote:
Zmysł słuchu nie działa w dziedzinie czasowej, a częstotliwościowej.
Z tym że nie wystarczy prosta transformata Fouriera, to o wiele
bardziej złożone. Badania nad elektryczną stymulacją nerwu słuchowego
są robione, ale wyniki nie są takie, jak w przytoczonym wyżej bajdurzeniu.
Zaraz zaraz - moze mi sie wydaje, ale "implant słuchowy" jest od lat
całkiem normalnym rozwiązaniem (dla ciezko poszkodowanych),
i najwyrazniej potrafimy zamieniac dzwieki na stymulacje nerwów.
Ale nie tak, że "słychać czestotliwość z generatora".
Quote:
Nie mówie, ze to łatwe, Fouriera chyba trzeba, ale robimy to.
Tak jak napisałem, sam Fourier to mało. To trochę przypomina vocodery
AMBE czy CODEC2. Procesor dźwiękowy wyciąga z sygnału wejściowego
formanty mowy, jakoś je sortuje i pobudza wybrane elektrody. Tych
elektrod jest zresztą całkiem niewiele, zaledwie kilka. Pacjent z
implantem nie "słyszy dźwięków" (a już zwłaszcza tonu genaeratora),
on rozumie mowę (lepiej lub gorzej). No i wcześniej musi się tego
rozumienia nauczyć, a nie że od razu po operacji wie co do niego mówią.
--
Jarek
J.F
Guest
Thu Sep 21, 2023 7:52 pm
On Thu, 21 Sep 2023 19:36:48 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan J.F napisał:
Zmysł słuchu nie działa w dziedzinie czasowej, a częstotliwościowej.
Z tym że nie wystarczy prosta transformata Fouriera, to o wiele
bardziej złożone. Badania nad elektryczną stymulacją nerwu słuchowego
są robione, ale wyniki nie są takie, jak w przytoczonym wyżej bajdurzeniu.
Zaraz zaraz - moze mi sie wydaje, ale "implant słuchowy" jest od lat
całkiem normalnym rozwiązaniem (dla ciezko poszkodowanych),
i najwyrazniej potrafimy zamieniac dzwieki na stymulacje nerwów.
Ale nie tak, że "słychać czestotliwość z generatora".
Nie mówie, ze to łatwe, Fouriera chyba trzeba, ale robimy to.
Tak jak napisałem, sam Fourier to mało. To trochę przypomina vocodery
AMBE czy CODEC2. Procesor dźwiękowy wyciąga z sygnału wejściowego
formanty mowy, jakoś je sortuje i pobudza wybrane elektrody. Tych
elektrod jest zresztą całkiem niewiele, zaledwie kilka.
Formantów tez nie jest duzo, kilka bitów starczy :-)
Quote:
Pacjent z
implantem nie "słyszy dźwięków" (a już zwłaszcza tonu genaeratora),
on rozumie mowę (lepiej lub gorzej). No i wcześniej musi się tego
rozumienia nauczyć, a nie że od razu po operacji wie co do niego mówią.
Tym niemniej o ile wiem, to zdrowe ucho razem z nerwem cos
w rodzaju transformaty Fouriera robi, tzn robi analize czestotliwosci.
J.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Sep 21, 2023 8:04 pm
Pan J.F napisał:
Quote:
Tak jak napisałem, sam Fourier to mało. To trochę przypomina vocodery
AMBE czy CODEC2. Procesor dźwiękowy wyciąga z sygnału wejściowego
formanty mowy, jakoś je sortuje i pobudza wybrane elektrody. Tych
elektrod jest zresztą całkiem niewiele, zaledwie kilka.
Formantów tez nie jest duzo, kilka bitów starczy
W wyżej wzmiankowanych vocoderach jednak więcej niż kilka. Ale i tak,
w pełni zrozumiała mowa wraz z cechami pozawlającymi na rozpoznanie
osoby, upchnięta do 450 bit/s, robi wrażenie.
Quote:
Pacjent z implantem nie "słyszy dźwięków" (a już zwłaszcza tonu
genaeratora), on rozumie mowę (lepiej lub gorzej). No i wcześniej
musi się tego rozumienia nauczyć, a nie że od razu po operacji wie
co do niego mówią.
Tym niemniej o ile wiem, to zdrowe ucho razem z nerwem cos w rodzaju
transformaty Fouriera robi, tzn robi analize czestotliwosci.
Jakoś tak. Z tym że na drodze od ucha wewnętrznego do mózgu już
następuje jakaś obróbka, której jeszcze do końca nie rozumiemy.
--
Jarek
Robert WaĹkowski
Guest
Thu Sep 21, 2023 8:14 pm
W dniu 21.09.2023 o 19:36, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan J.F napisał:
Zmysł słuchu nie działa w dziedzinie czasowej, a częstotliwościowej.
Z tym że nie wystarczy prosta transformata Fouriera, to o wiele
bardziej złożone. Badania nad elektryczną stymulacją nerwu słuchowego
są robione, ale wyniki nie są takie, jak w przytoczonym wyżej bajdurzeniu.
Zaraz zaraz - moze mi sie wydaje, ale "implant słuchowy" jest od lat
całkiem normalnym rozwiązaniem (dla ciezko poszkodowanych),
i najwyrazniej potrafimy zamieniac dzwieki na stymulacje nerwów.
Ale nie tak, że "słychać czestotliwość z generatora".
Nie mówie, ze to łatwe, Fouriera chyba trzeba, ale robimy to.
Tak jak napisałem, sam Fourier to mało. To trochę przypomina vocodery
AMBE czy CODEC2. Procesor dźwiękowy wyciąga z sygnału wejściowego
formanty mowy, jakoś je sortuje i pobudza wybrane elektrody. Tych
elektrod jest zresztą całkiem niewiele, zaledwie kilka. Pacjent z
implantem nie "słyszy dźwięków" (a już zwłaszcza tonu genaeratora),
on rozumie mowę (lepiej lub gorzej). No i wcześniej musi się tego
rozumienia nauczyć, a nie że od razu po operacji wie co do niego mówią.
Ostatni Skarżyński mówił, że większym wyzwaniem jest montaż implantu
osobie niedosłyszącej niż całkowicie głuchej.
Robert
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Thu Sep 21, 2023 8:53 pm
Pan Robert Wańkowski napisał:
Quote:
Pacjent z implantem nie "słyszy dźwięków" (a już zwłaszcza tonu
genaeratora), on rozumie mowę (lepiej lub gorzej). No i wcześniej
musi się tego rozumienia nauczyć, a nie że od razu po operacji
wie co do niego mówią.
Ostatni Skarżyński mówił, że większym wyzwaniem jest montaż implantu
osobie niedosłyszącej niż całkowicie głuchej.
To logiczne. Można do końca zepsuć coś, co jeszcze trochę działa,
a efekt użycia implantu nigdy nie jest pewny.
--
Jarek
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Next