Interesujące źródła o phreakingu: archiwa, książki i wskazówki do odkrycia!

Sat Jun 16, 2018 12:32 pm   

Cześć.

Może nie wszyscy jeszcze widzieli więc polecam zerknąć:

https://niebezpiecznik.pl/post/archiwum-polskiego-phreakingu/

Link bezpośredni:

https://github.com/JanuszSpiewa/Archiwum-Polskiego-Phreakingu

W komentarzach pojawił się natomiast bardzo ciekwy link do *ksiązki* na
ten temat:

https://archive.org/details/sygnal_czasu

Dziwna, ale bardzo interesująca. Polecam.

Sat Jun 16, 2018 3:27 pm   

eeee tam, głupota...
zhakowanie najnowszego ifona - to dopiero ciekawostka...

Sun Jun 17, 2018 9:23 pm   

cfelonko.eu:
co za bezmózgi tęby kretynowaty debil
przecież cały świat wie, że ifony to pracują na androidzie
a zhakować androida to nawet dzieci w żłobku potrafią,
co za cymbał, głupek i tępy bezmózg...

Mon Jun 25, 2018 1:45 pm   

Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl> wrote:


Książkę napisał jeden z naszych grupowiczów (ale nie wiem, czy mogę
wskazać kto) :)

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

Mon Jun 25, 2018 5:22 pm   

W dniu 2018-06-25 o 13:45, Adam Wysocki pisze:

Przeczytałem już ponad połowę, nie wiedziałem że taka wojna była w świadku
krótkofalarskim.

--
Pozdr
Janusz

Mon Jun 25, 2018 7:40 pm   

On 6/25/2018 7:22 PM, Janusz wrote:

Moja pierwsza sesja nasłuchowa na 3.5MHz zakończyła się znalezieniem
dwóch kolesi rzucających mięsem w siebie. Takie szczęście.

A obecnie jest tak że jak wyciągniesz antenę CB to znajdziesz:

a) kolesia co czyta biblię i szczególnie uwielbia fragmenty o tym jak
miłosierny Bóg nas zmieli, podpali, pożre itd, takie apokalipsyczne klimaty.

b) co najmniej nastu kierowców tirów którzy puszczają w eter "zajebisty
kawałek" co leci w radiu, pechowo to prawie zawsze disco polo.

c) Kolesia co beeeeeczy i meeeeczy. Całymi godzinami.

d) Jednostki heteronormatywne we wszelakich pojazdach którzy wtrącają
się do kazdej rozmowy "no, k..a, jeb...ć Ci h..u ?

e) "Koledzy a gdzie Zagórska jest?" bo nawigacji jeszcze nie wymyślono

f) Bardzo miłego człowieka ktory kazdemu co pyta miło odpowiada jakie sa
warunki pod warunkiem że jest z właściwej strony rzeki i ma właściwa gwarę

I jeszcze cala masa zaobserwowanych probemów z okolic szeroko pojętej
kultury w eterze. Nawet 10 lat temu na CB było klimatyczniej.Na KF nie
bylem nascie lat i nie wiem co tam teraz jest, ale bawiłem się niedawno
radiem na 175MHz i dowiedzialem się że jestem h..em po minucie rozmowy z
grzecznym zapytaniem czy mi radio nie piszczy bo to chiński złom.

Sam nie wiem, może już nie warto robić kursu/licencji KF, elektronike do
odbioru od kHz do GHz mozna kupic za 30zł i po zrobieniu anteny nasłuch
gotowy a eter pełen interesujacych sygnałów nie mających (na szczęście)
wiele wspólnego z białkiem.

Mon Jun 25, 2018 8:09 pm   

W dniu 25.06.2018 o 21:40, Sebastian Biały pisze:

g) spamerów nadających z "taśmy", reklamujących swoje usługi holowania,
awaryjnego odpalania, dowożenia paliwa itp

--
Czarek

Wed Jun 27, 2018 10:24 am   

Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl> wrote:


Czy ja wiem... w samochodzie mam CB na #19 (zawsze włączone) i jedyne co
słyszę to kierowców (oczywiście z adekwatnym słownictwem), czasami
spamerskie automaty oraz jednego faceta, który powtarza, że za darmo
wykona fellatio. Po innych kanałach niż 19 nie chodzę, choć może warto
poskanować. Natomiast rzeczywiście słychać, że ruch na #19 jest mniejszy
niż chociażby 5 lat temu. Pewnie yanosiki wypierają.

Antenę 2m / 70cm na samochodzie też mam, duobander przerobiony na 12V (co
nie było proste, bo nagłe odłączenie zasilania czasem powodowało usunięcie
pamięci i trzeba było to obejść) też jest i czeka na założenie, ale jakoś
nie mam specjalnie motywacji. Może trzeba to zrobić dopóki jest jeszcze z
kim na pasmach gadać.


Gdzie Ty mieszkasz, że takie indywidua znajdujesz?


~10 lat temu odpaliłem sobie na bazie CB i znalazłem jakieś towarzystwo
bodajże na #7. Wydawali się normalni.

~20 lat temu CB tętniło życiem, głównie na #28 ale nie tylko.


Czasem sobie skanuję KF i wydaje się normalnie, jak zawsze. Trochę titawy,
trochę cyfry, trochę fonii. Inna sprawa że nie mam dobrego sprzętu na KF,
więc odbiór jest adekwatnie słaby.


Co jest w okolicy 175 MHz?


Czy warto... jeśli kogoś interesuje szeroko pojęte krótkofalarstwo to
pewnie warto, w innym razie raczej nie widzę sensu.

Sygnały białkowe też są różne. Nie musisz przecież rozmawiać na fonii.
Chociażby QRSS na 136 kHz wygląda obiecująco.

Inna sprawa że jeszcze 20, 30 lat i może się okazać, że na KF nie będzie
z kim gadać. Choć może się mylę, może zostaną pasjonaci.

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

Wed Jun 27, 2018 2:17 pm   

W dniu 2018-06-25 o 19:22, Janusz pisze:


--
Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

"Cokolwiek robisz
- rób to dobrze!"
Rzymskie (podobno):
Quidqiud agis prudenter agas et respice finem

Wed Jun 27, 2018 2:56 pm   

On 6/27/2018 10:24 AM, Adam Wysocki wrote:

Na CB mozna spotkać wielu pytających o drogę i korki, więc możliwe że
pozostaną sami o możliwościach intelektualnych nie pozwalających na
obsługę smartfona i ludzie cierpiący na potrzebę mówienia o niczym.


W okolicy najważniejszego odcinka S86. Codziennie pcham się tamtędy do
pracy, z radiem. Niestety zatrzęsienie świrów dotyczy bardziej godzin
południowych kiedy się naprawdę wszystkim nudzi.


Oczywiście 145 ;)


Znajomy krótkofalarz znalazł jakiś rok temu stację na 3.5 która
okresowo, ale przez spory czas nadawała naprzemiennie FUCK,FUCK,FUCK
albo automatycznie jakieś teksty literackie bez sensu. Kultura na morsie
nawet upadła Albo numbering station ;)


E tam. Raczej ochroniarze

Thu Jun 28, 2018 11:18 am   

Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl> wrote:


Może się okazać, że masz rację...


No tak, to trochę zmienia Pytałeś, czy radio nie piszczy, podając znak?
Czy nie masz licencji?

Krótkofalowcy są wyczuleni na osoby bez licencji na pasmach. Inna sprawa,
że zgodnie z przepisami nie wolno im z nimi rozmawiać.


W sumie każde hobby ma swoją specyfikę. Mam wrażenie, że krótkofalarstwo
przyciąga średnio więcej popaprańców niż inne hobby. Nie mam pojęcia z
czego to wynika.


Praca to co innego, mi chodzi o amatorów :)

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

Thu Jun 28, 2018 7:36 pm   

On 6/28/2018 11:18 AM, Adam Wysocki wrote:

Oni tez nie podawali ;)


Nie mam. Musialem naprawić baterię po zalaniu a że nie mialem wtedy
odbiornika SDR to nie było jak sprawdzić czy stawia nośna.


E tam, obecnie czasem zaglądam na pasma amatorskie w miare jak moja
żałosna antena na 2 drutach coś złapie szukając jakiś ciekawych
transmisji cyfrowych. Może na tych magicznych ciagle jest po staremu,
ale na pasmach gdzie sięgają zwykłe dwuzakresowe radia od chińczyka nie
ma żadnych zasad.

Zobacz:

https://www.aliexpress.com/item/BaoFeng-UV-5R-Walkie-Talkie-Professional-CB-Radio-Baofeng-UV5R-Transceiver-128CH-5W-VHF-UHF-Handheld/32806565368.html

80zł z przesyłką. Absurd. I co gorsza działa. I co jeszcze gorsze da się
ponoć przeprogramować na szersze zakresy.


Gdzieś czytałem że prawdopodobieństwo uszkodzenia psychiki rośnie z
inteligencją.


A ten 60-latek w garniturze to nie amator ?

Fri Jun 29, 2018 2:26 pm   

W dniu 2018-06-27 o 16:17, BaSk pisze:

bekacz starych zagłuszał, nowi także ale słabi byli,
trzeba poczytać bo to za dużo pisania aby tu opowiadać.
--
Pozdr
Janusz

Sat Jun 30, 2018 8:17 am   

Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ph3ddc$kek$1@node1.news.atman.pl...

Niestety, o tempora, o mores, do mody weszło, nie podawać znaku nawet przez
pół godziny. Nie jest mi wiadome, aby przepisy na to pozwalały. Takżze jak
latam po KF, próbując łowić DX-y, to tłucze taki jednego za drugim, ale do
cholery, nie będę godzinę czekać, aż się dowiem jego znaku (a latanie po
DX-clusterach nie leży w moich zainteresowaniach, to ma być zrobione
wyłacznie moimi własnymi siłami). Jeszcze, że jak już dojdzie do jego
podania, nie mamrotał, jakby miał skrajną wadę wymowy, muszę kilka razy
odczekać, az wreszcie wada wymowy ustąpi, nie mylić z niezbyt dobrą wymową w
danym języku. Pile up jest raczej taki sam, jak kiedyś, tu wiele się nie
zmieniło.


websdr.org, nie ma czegoś w pobliżu? Można też stare radio UKF, może któraś
harmoniczna przemiesza się z heterodyną, bądź jej z kolei harmoniczną... Tak
mnie na SR5A, jak był na Jelonkach, sluchał mój ś.p. Ojciec.


Cóż, plonuje brak prawdziwych kursów, poczytać dwie godziny, wio na egzamin
i działamy, tak naprawdę nie znając nawet podstawowych zasad, zero praktyki
nasłuchowej, czy na stacji w klubie... Już odpuszczę tę cholerną telegrafię,
która uważam, ze dla najwyższej kategorii licencji powinna pozostać. Ale
niech chociaż będzie tak - "byle jak kurwa, ale się kurwa zachowuj".


Te radia od dawna można kupić, nawet wersję z 8W z końcówki i baterią o
podwójnej pojemności.


To, że ktoś bywa jebnięty (niestety, coraz więcej), jednak nie wiązałbym z
inteligencją, któryś z pisarzy napomknął, że suma inteligencji jest stała,
tylko ludzi przybywa. Więc rośnie ryzyko, że trafi się jakiś szczur, do
szybkiego odłowienia przez kota.


Jeśli ma w domu radio, licencję, czy choćby CB w paśmie, to czemu nie?
Byle nie właził w mikrofon, jakby chciał gadać od drugiej strony membrany,
słychać to strasznie, na wypowiedzi gromada bum bum pff pff w rytmie
mówienia. Zwłaszcza tam, gdzie na kursie/szkoleniu, nie był uczony, jak
trzymać mikrofon i jak do niego mówić.

Krótkofalowców ubywa chyba, kiedyś na 2m, zawsze kogoś znalazłem. A tu nawet
przemienniki z pasma 2m poznikały (w Warszawie). Do tego, co się robi, w
obliczu zmniejszania "pogłowia" krótkofalowców? Na 70cm, nie wiem jak teraz,
stawiało się przemienniki i blokowało je CTCSS, co najmniej w połowie
zaprzeczając idei ich istnienia. Stawiajmy co kilometr i blokujmy je
wszelkimi sposobami, zaraz grono amatorów obłoży je 24/7/365 Zejdą z
arcygównianego fejzbuka i wrócą do radia
Dlatego ja bardziej chodzę po pasmach KF, chociaż sobie DX-ów posłucham jak
mi okoliczne przetwornice nie zapierdzą eteru na S9 z plusem niekiedy,
zwłaszcza na niższych pasmach.
("The Pip" na 3.758 nadal działa, choć coraz trudniej mu przebić sie przez
zakłócenia)

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

Sat Jun 30, 2018 8:53 am   

On 6/30/2018 10:17 AM, HF5BS wrote:

Nie szukałem prawde mówiąc w tym kierunku, o tego typu zabawkach
dowiedzialem się dopiero niedawno.


raczej chodzi mi o to czy słychać dobrze a nie czy coś. To że coś
emituje to ja widzę na swr.


To nie kwestia wiary, tylko nauki:

https://www.psychologytoday.com/us/blog/ending-addiction-good/201503/is-there-link-between-intelligence-and-mental-illness

https://www.independent.co.uk/news/health/intelligence-mental-illness-iq-study-findings-depression-a8005801.html

https://bigthink.com/design-for-good/why-highly-intelligent-people-suffer-more-mental-and-physical-disorders


A jak nie ma ?

Wydawalo mi się że Motorola ma jakąs konkretna częstotliwość "wykupioną"
na której może działać swoimi radiami bez licencji. Potem rozmawiałem
gdzieś na poczatku 200x roku ze znajomym co prawcował w jednej z firm
ochraniarkich i powiedział ze z powodu tłoku konkurencji w eterze
przechodza na pasma sasiednie bo znalezli dostawce w chinach co im te
radia dostarcza na inne f.

Na ile to legalne nie wiem i co to za f nie wiem. Tak tylko mi się
przypomnialo że obecnie eter należy do sprytnych.


Powiedz to kierowcom tirów którzy mikrofony zazwyczaj trzymają w gardle.
Ponadto jak prawdiłowo trzymac mikrofon to zaobserwuj ochraniarzy w
supermarketach, nalezy zrobić taki "fikusny" ruch radiem łamiąc sobie
nadgarstek, antena w dół i uderzeniem w zęby. Do dzisiaj nie wiem o co
chodzi ale od razu +2 do ważności, razem z garniturem to już +7