RTV forum PL | NewsGroups PL

Interesujące źródła o phreakingu: archiwa, książki i wskazówki do odkrycia!

Phreaking, urmety, darmofon, KF, bekacz itd ;)

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Interesujące źródła o phreakingu: archiwa, książki i wskazówki do odkrycia!

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

Guest

Tue Jul 10, 2018 9:48 pm   



W dniu wtorek, 10 lipca 2018 21:30:24 UTC+2 użytkownik Luke napisał:
Quote:
W USA jest cała masa ludzi, którzy sobie nadają z gotowego sprzętu,
nawet kupują gotowe akcesoria, które u nas zwykle się samodzielnie robi.
I czy to coś złego?
Jest mnóstwo młodych ludzi, których nawet by krótkofalarstwo

interesowało, ale uważają wyuczenie się do egzaminu tych
schematów blokowych różnego rodzaju odbiorników/nadajników
za jakiś zupełny absurd - oni nigdy nie mają zamiaru budować
radia, chcą użyć gotowego sprzętu i albo sobie pogadać, albo
nadawać różne cyfrowe cuda na paśmie.

Ja jestem prosty młody człowiek, wiem jak działa superheterodyna
bo analizy w dziedzinie częstotliwości nauczyłem się przy
cyfrowym przetwarzaniu obrazów, podstaw elektroniki analogowej
z "naukowej ciekawości", a zobaczyłem jak te układy działają
w rzeczywistości właśnie analizując jak działa radio, ale
w zupełności jestem w stanie zrozumieć, że to zupełnie nie jest
typowa sytuacja wyjściowa dla potencjalnego radioamatora
w XXI wieku.

Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski

Guest

Tue Jul 10, 2018 10:41 pm   



W dniu wtorek, 10 lipca 2018 22:09:39 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały napisał:
Quote:
Przydaje się czasem do informowanie o nietypowych objazdach. Problem w
tym że google od 2-3 lat potrafi dokładnie to samo tylko znacznie lepiej
i bez łaski. I nagle wcieło prawie wszystkich. Jakoś niedawno przez
tydzień jeździłem po okolicy bedąc pewnym że mi antena się popsuła. Nie,
nie popsuła się. Przy pierwszym solidnym korku okazało się że mam zasięg
nasłuchu ze 4km. Juz nawet nikt nie pyta o niebieskich.
Pomógł trochę w tym rozwój mobilnego internetu, bo okazuje się, że

transmisja danych na telefonie komórkowym to już nie jest drogi
przywilej, tylko coś co wciskają (z akceptowalnym limitem transferu do
tego typu zastosowań) za darmo do każdego abonamentu na telefon;)

Nie ma obecnie żadnych praktycznych przyczyn, żeby używać CB,
a to nie jest pasmo radioamatorskie tylko czysto użytkowe, więc
wymiera.

Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski

J.F.
Guest

Wed Jul 11, 2018 10:00 am   



Użytkownik kropelka napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:9046b91b-fadc-4fcd-a98d-5f663b9f4cdc@googlegroups.com...
W dniu wtorek, 10 lipca 2018 22:09:39 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały
napisał:
Quote:
Przydaje się czasem do informowanie o nietypowych objazdach.
Problem w
tym że google od 2-3 lat potrafi dokładnie to samo tylko znacznie
lepiej
i bez łaski. I nagle wcieło prawie wszystkich. Jakoś niedawno przez
tydzień jeździłem po okolicy bedąc pewnym że mi antena się popsuła.
Nie,
nie popsuła się. Przy pierwszym solidnym korku okazało się że mam
zasięg
nasłuchu ze 4km. Juz nawet nikt nie pyta o niebieskich.
Pomógł trochę w tym rozwój mobilnego internetu, bo okazuje się, że
transmisja danych na telefonie komórkowym to już nie jest drogi
przywilej, tylko coś co wciskają (z akceptowalnym limitem transferu
do
tego typu zastosowań) za darmo do każdego abonamentu na telefon;)

Znow sie jakby zmienilo. Za darmo to masz rozmowy.
Za internet placisz.
Bo jesli 1G+nielimitowane rozmowy koszuje 19zl,
a 10G+nielimitowane rozmowy kosztuja 39zl,
a nielimitowanych rozmow bez internetu nie ma,
to w koncu za co sie placi ? :-)

Po prawdzie - zakladajac, ze kodek daje 2KB/s, to jakbys miesiac non
stop gadal, to tylko 5GB bys przeslal na gadanie.

Quote:
Nie ma obecnie żadnych praktycznych przyczyn, żeby używać CB,
a to nie jest pasmo radioamatorskie tylko czysto użytkowe, więc
wymiera.

No i jeszcze
https://www.youtube.com/watch?v=VWr16echOn8

:-)

J.

J.F.
Guest

Wed Jul 11, 2018 10:07 am   



Użytkownik "Luke" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5b450943$0$675$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2018-07-09 o 20:41, Sebastian Biały pisze:
Quote:
kołysze na poziomie technicznym, itd itp. Sami sobie wprowadzacie w
środowisko ludzie nie mających pojęcia o elektronice.

Proponuję jeszcze zawęzić potencjalnych krótkofalowców wyłącznie do
absolwentów techników elektronicznych lub studiów politechnicznych.
Wtedy już będzie jedna wielka cisza.

W USA jest cała masa ludzi, którzy sobie nadają z gotowego sprzętu,
nawet kupują gotowe akcesoria, które u nas zwykle się samodzielnie
robi.
I czy to coś złego?

Zlego w zasadzie nic, tylko ze dawniej czlowiek sobie robil radio, to
potem chcial sprawdzic co wyszlo.
A taki, co kupuje gotowe ... chce sobie pogadac ?

Nadal w tym nic zlego nie ma, moze nawet lepiej ze uzywa fabrycznego
sprzetu a nie zakłoca wlasnym.
Ale tez pojawily sie lepsze media do pogadania.

No i dodaj jeszcze, ze byly w USA miejsca, gdzie w promieniu 10 km nie
ma sasiada, wiec trzeba gadac inaczej ..

Quote:
Nasłuchuje czasem okoliczne przemienniki KF 145MHz i poza faktem że
w 95% są puste to reszta rozmów dotyczy dupereli o pogodzie i są
prowadzone z gotowców jak UV-5R czy jakies ręczne motorolki z
targu.

To i tak lepiej, niż miałaby być jedna wielka cisza.
Poza tym w tych rozmowach nie ma nic złego i nie są wbrew prawu.

Myslisz, ze licencjonowani krotkofalowcy ich uzywaja ?

Fakt, ze w USA troche swobodniej podeszli, Europa jakby bardziej
ogranicza.

Czemu by nie zrobic pasma CB dodatkowo gdzies w 145MHz.

J.

Adam Wysocki
Guest

Wed Jul 11, 2018 10:46 am   



Sebastian Biały <heby@poczta.onet.pl> wrote:

Quote:
Na marginesie, wyczytałem gdzies że ludzie wynosza się z pasma CB na
wyższe częstotliwości. Nie wiem gdzie, ale ponoć wygodnie jest używać
ręcznego radia które dziala bardziej jak telefon. Robie nasłuch tu i tam
na 145 i 450 ale jakoś nie słyszę "mobilków", na PMR tez nie ma.

Pytanie gdzie się wynoszą. Bez licencji wolno im tylko na PMR...

Co do samego CB to myślę że nadal może się przydać w nietypowych
sytuacjach. Na Yanosiku nie poprosisz o pomoc, jak się zakopiesz
gdzieś w lesie.

--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]

HF5BS
Guest

Wed Jul 11, 2018 4:58 pm   



Użytkownik "Sebastian Biały" <heby@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:pi0aa6$7hg$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
On 7/8/2018 1:28 AM, HF5BS wrote:
Przykładowo - dziś nie trzeba już zdawać telegrafi.

Może lepiej zdawać PocketRadio Wink Będzie bardziej z tego wieku.

Prroszęęę... Tyleśmy się o ten wcale nie tak błahy szczegół żarli... (*)

Quote:
podnieca. I mamy to, co mamy, człowiek ze znakiem nie wie, co to nośna,
nawet tzw. "własnymi słowami", np. że jak się naciśnie PTT to idzie fala
radiowa, ok. skrawek cienia zielonego pojęcia jest.

To zróbcie egzaminy z podstaw elektroniki. To co jest na egzaminach

Zróbcie? Ja to juz mam za sobą, Miałem normalny egzamin.
Nie ja ustalam zasady, to zresztą jest egzamin państwowy.

Quote:
jest, powiedzmy, nie dośc że mało wspólne z elektroniką to często żalośnie
proste albo żalośnie bezsensowne albo żalosnie sprzeczne z resztami logiki
albo żałosnie nieaktualne.

UKE zdaje mi się tym zawiaduje. Przynajmniej oni mi wydawali licencję. I
znak sobie można było wybrać, wiec wybrałem nowy. Tylko SR jest
zarezerwowany dla automatów, reszta, wystarczy spośród 3 propozycji zapodać
jakiś wolny, dają pierwszy wolny z zapodanej listy.

Quote:
Nasłuchuje czasem okoliczne przemienniki KF 145MHz i poza faktem że w

I znów trzasnąłeś babola...

Quote:
kołysze na poziomie technicznym, itd itp. Sami sobie wprowadzacie w
środowisko ludzie nie mających pojęcia o elektronice. Licencję jest bardzo
łatwo dostać po wykuciu na pałę kilkustet idiotycznych (z pogranicza
absurdu) pytań. Dlaczego należalo by się spodziewać jakiejś większej
wiedzy? Prawdo jazdy jest dla kierowców a nie mechaników.

(dowolny) Kierowca ma przede wszystkim umieć jeździć i zachowac się na
drodze. Ma przestrzegać przepisów.

Quote:
Licencja dla znudzonych a nie elektroników. Sami sobie zgotowaliscie ten
los.

-ście? Ja? o czymś nie wiem?

Quote:
Aby nie było żem taki cham to podrzucę pozytywny aspekt jaki czasem się
trafia:

http://www.hf1997op.pl/images/docs/powodz1997.pdf

I o to chodzi. Tylko nie za często o to chodzi Wink

To już jest skrajność i nie należy tego rozwlekać. Było, działali, lat temu
dwie dekady z haczykiem, chwalebne. Teraz mamy 21 lat później.
A radio jest dla wszystkich, którzy nie łamią przepisów. Nie musisz w to
wchodzić, jeśli ci obraz człowieka nie pasuje. Z takim nastawieniem nie
będziesz krótkofalowcem, nawet, jeśli dostaniesz znak. (**)

(*) z dawnych lat wierszyk:
"Miał strzelić do pana Sawy,
Lecz strzelił do pana Sowy.
Ot - taki raczej błahawy,
Lapsusik językowy".

(**) O tym, czy jestem nim ja, czy tylko operatorem radia, ocenią inni
KRÓTKOFALOWCY. Ale niektórych już nie ma, Antoni SP5ZA, Adam SP5AY, Jan
SP5JB, Zbyszko SP5ZK, Marian SP5GPA (tych SK miałem okazję poznać osobiście)
kilku, których znaku już nie pomnę, także niektórych żyjących już nie podam
ze znaku.

Powiedz mi stary, jak mam cię brać poważnie, jeśli mylisz podstawowe
sprawy...
Wprost - Pocket a Packet, KF a UKF, to różne sprawy. Jeśli walisz byki w
takich miejscach... to może jednak nie pisz?

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

HF5BS
Guest

Wed Jul 11, 2018 5:03 pm   



Użytkownik "Luke" <luke@luke.net> napisał w wiadomości
news:5b450a77$0$693$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Tak zawsze będzie. Wydaje mi się, że w mniej popularnych pasmach (np.
136kHz lub gigahercowe) powinno być inaczej. Większy próg wejścia.


Naprawdę nie mogę się nadziwić - czy gdzieś w Polsce na jakimkolwiek
pasmie ktoś zaobserwował *nadmiar* krótkofalowców? Ja od lat obserwuję
coś dokładnie odwrotnego. W miejscowościach turystycznych nie doprosisz
się w sezonie o raport na przemienniku (od kilku lat sam to obserwuję
zarówno w górach, jak i nad Bałtykiem), kanały simpleksowe świecą
pustkami, na KF poza emisjami cyfrowymi można poza zawodami wołać
godzinami, wieczorami bywa problem nawet na 80m, kto i gdzie chce
podnosić ten próg wejścia?

Wspominałem o przemiennikach, których ilość chyba nie maleje (*), natomiast
jeden po drugim, blokowane są, aby ktoś z innego rejonu nie wszedł...?
Jeszcze coś tam na CW czasem słychać na KF, ale też już coraz mniej.
Widocznie mamy za mało progów i za łatwo jest...
Zacytuję coś z "O dwóch takich, co ukradli księżyc":
"Na znak łaski, wprowadzam podatek od prostych pleców"...

SR5W chyba wrócił do życia, słyszałem go niedawno.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

HF5BS
Guest

Wed Jul 11, 2018 5:26 pm   



Użytkownik "Adam Wysocki" <gof@somewhere.invalid> napisał w wiadomości
news:pi1u0r$dif$1$gof@news.chmurka.net...
Quote:
Tak... SAQ od dawna chcę odebrać. Odbiornik mam, bo sobie zrobiłem, tylko
jakoś zawsze przegapiam Smile

Może przypomnienie sobie ustaw? :)

Quote:

A jest fajna górka całkiem niedaleko.

Tylko gdzie to postawisz?

Na balkonie, jeden maszt w jednym roku i KF, drugi w drugim i UKF, na
razie
tyle. Może jeszcze mały panel słoneczny i coś wiatrowego, coby na
radio/laptopa styknęło. No i telefony, bo one z UPC, więc sieć 50 Hz musi
być.

Tylko czy przetwornica do panelu nie będzie siała?

Zobaczy się. Może pójdę bardziej stratnie i bez przetwarzania, albo coś
wyższej klasy, co sinusa generować będzie i porządnie obekranowane. W końcu
choćby taki odczyt cyfrowy w FT101ZD siać za bardzo nie musi, jakieś tam
pojedyncze ptaszydła na skali, prędzej chyba nieliniowości przemian... A
nawet mój FT817ND też za wielu ptaszków na skali nie ma. Ale to nie kurde
jakiś generatorek samodławny, czy jaka inna zołza, byle taniej.

Quote:
Myślałem o tym, jak znalazłem, zże nawet chyba za komuny nie było
przepisu
zakazującego zdalnego sterowania radiem... Solarek z akusem, na Rysy i ze
schroniska pod Morskim Okiem działać, nawet jak pieron przydupczy, mnie
się
nic nie stanie. Chociaż, lepsza frajda samemu się tam zataszczyć i
obwołać
okolicę :)

Tylko za komuny nie było Internetu... trzeba było sterować radiem przez
radio Smile Pytanie czy to nie jest wtedy po prostu prywatny przemiennik Smile

Może i jest, różnie formalnie i faktycznie, jak np, Sferia, na numerze
nomadycznym, formalnie nie jest komórką, choć z CDMA przeskoczyli na MVNO i
GSM.
Wiec moze z wykupionym łączem, albo gdzieś w ogólnodostępnym paśmie link
puścić, to by przeszło?

Quote:
Jeśli przepis stanowi, ze można, to należy z niego skorzystać. Ale, jak
ich
się tyle narobi, to będzie jazgot, bełkot i wzajemne krycie się nośnych,
więc chcieliśmy dobrze, wyszło jak zwykle.

Myślę że czasy za dużego ruchu w eterze raczej już nie wrócą.

Tym bardziej nie należy jeszcze tego ruchu dobijać.

Quote:
Za to zastanawiam się, czy nie wyciągnąć z szuflady CB. W samochodzie mam,
ale tam na stałe #19, a w domu możnaby poskakać po kanałach.

Wiec do dzieła, trzeba chronic pasma, tym bardziej niechronione, aby jakiś
fajfus nagle nie zapałał do nich chęcią na wyłaczność, jak np, markrainsun
ze swymi solutionsmanualami na newsgrupach.

Quote:
jedno niebieskie FiuBździu od wszystkiego, bo jak coś jest od/do
wszystkiego, to jest do niczego.

Świat niestety nie idzie w kierunku czegoś na poziomie.

Łagodnie powiedziane.

Quote:
Ja się na NK nigdy nie odnalazłem. Może dlatego, że raczej nie gram Smile

Ja też bym dzisiaj już nie wlazł. Ale kiedyś zagrałem, poszło rozpędem i
pogrywam sobie co jakiś czas.

Quote:
Ale nie mówię, że wbijam to na klawiaturze TRXa Smile Przez kabelek
wrzucam.

Gdzieś to jednak wpisać trzeba.

To prawda. Wolę wpisać i mieć, podczas jazdy skupiam się na jeździe a nie
na kręceniu gałkami.

Bardzo słuszne podejście. Niejedna tragedia była, jak sobie panek chciał
"pjosęke" zmienić (inna sprawa, że często w ogóle nazwać to "dziełem
artystycznym", było by dużym nadużyciem).

Quote:
Pamiętam że kiedyś z jakiegoś powodu elektronika w radiu nie otwierała mi
SR5W, a zagwizdanie tak.

Przester, albo jakaś odchyła, po którejś ze stron. Któryś przemiennik,
kojarzę, ze miał bardzo wąski zakres i chyba już odjazd o 15 Hz dawał w
efekcie, że gwizdać można było sobie co najwyżej w D4... Albo z D4.

Quote:
Tak co jakiś czas kolejny, a jak zechcę zagadać lokalnie, dowiem się,
czy znamiennikiem, czy mi ktoś powie, gdzie i jakim tonem, czy 1750, czy
samą nośną.

Chyba, żeby RPT oprócz nazwy i lokatora przedstawiał się też swoim
CTCSS-em. Może być w titawie.

OK, ale będąc nowym, czy przejazdem w rejonie, nie muszę wiedzieć, co tam
lokalnie biega, bo np. pojechałem inną trasą, dla której nei spisałem danych
z wykazu. Więc lepiej jednak, aby zaprezentował to jakiś główniejszy
przemiennik, który byłby np. dla kierowców i "DXów", a celem dłuższej
pogaduchy, złaziło by się na bok, aby ten główny był możliwie swobodny i np,
umożliwił jakąś akcję, gdy np. komórka mi siądzie, a trzeba wezwać pomoc.

Quote:
Jakiś kompromis...

Inna sprawa, że i tak nie mam czasu z tego korzystać.

<znana minister mode>
Sorry, takie mamy życie.
</znana>

Quote:

Plazmy są znane z syfienia.

Kamyczek do ogródka. Najgorsze, że przetwornice to zasilające robią
swoje.
Choć odchylania w tradycyjnych OTV nie są bez winy... Ale z nimi
względnie
atwo.

Taka cena postępu technicznego i... no cóż, taniości i bylejakości.

Cenne spostrzeżenie. Oby tym razem "spisek żarówkowy" zadziałał, a do tego
czasu jakaś mądra głowa zdecydowała, ze jak to ma się psuć co 2 lata, to
niech chociaż nie syfi w eterze.

Quote:

Btw, masz jakiś adres mail, na którym można do Ciebie napisać?

Przez reply, (nigdy) nie odspamia(łe)m.

Ok Smile

Niebawem odpowiem na list, który właśnie wpadł.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

HF5BS
Guest

Wed Jul 11, 2018 6:39 pm   



Użytkownik "Adam Wysocki" <gof@somewhere.invalid> napisał w wiadomości
news:pi1uke$dif$2$gof@news.chmurka.net...
Quote:
HF5BS <hf5bs@t.pl> wrote:

Przykładowo - dziś nie trzeba już zdawać telegrafi. Trudno, bolesne, ale
czas nadszedł, niech będzie.

Ja w 2010 r. też już nie musiałem zdawać.

To jakoś niedługo chyba przedtem (dokładnie nie wiem), zostało zdecydowane,
ze spada z obowiązku.

Quote:

IMO telegrafia jest potrzebna, ale dla samego siebie. Nauka titawy cały
czas jest gdzieś na mojej liście "do zrobienia na kiedyś" po to, żeby
rozumieć to, co słyszę na pasmach, ale IMO nie jest dziś, w epoce emisji
cyfrowych, bezwzględnie wymagana.

Nie jest, ale to jak hobby, warto znać i umieć.

Quote:

Inna sprawa że pewnie zanim się za to zabiorę, nikt już nie będzie
"titał".

Gwarantuję ci, że będzie. Może niewielu, ale na pewno się ktoś znajdzie. W
końcy to optymalna emisja np. do stosowania beaconów, dzięki czemu nie
trzeba niczego, poza radiem, do ich odebrania. Są oczywiście radiolatarnie z
emisjami mieszanymi (gdzies niedawno usłyszałem kombo CW i chyba RTTY),
także można ze swej stacji P_A_cket Radio postawić beacona (każdy program PR
ma to w opcjach, nawet na C64 i małe Atari).

Quote:

To jeszcze da się przeżyć. Ale sytuacja, gdy ktoś szczyci się tym, że
nie zna telegrafii jest dla mnie bardzo chora. A takie głosy swego czasu
(właśnie, jak CW miała spaść z obowiązku w licencji na KF) były brdzo
częste. To trochę tak, jakby kierowca auta SZCZYCIŁ SIĘ tym, że koła nie
umie zmienić, że sprawdzić oleju w misce (i kiedy, jak to się robi,
banał przecież)...

To prawda. Myślę że to jakieś mechanizmy obronne. Jeśli ktoś ma problem z
przyznaniem się, że czegoś nie umie (a nie umie nie dlatego, że się do
tego nie nadaje, tylko po prostu nie poświęcił czasu na naukę), to może to
w ten sposób wypierać.

Ano. Bo kto chce, a nie daje rady (np. ja z CW, z przyczyn neurologicznych
praktycznie mi to nie wchodzi), jednak do egzaminu przyłożyłem się, uczciwie
wziąłem klucz sztorcowy, nadałem, co miałem nadać, odebrałem, co miałem
odebrać (na kursie, z odbiorem dochodziłem do ok. 10-11 grup, z nadawaniem
15-16 na minutę. Fizycznie, jako grupę liczy/mierzy się słowo PARIS, jeśli
chodzi o ilość wytitanych kropek, kresek i przerw). W odróżnieniu od "3Z",
zapominać tego nie zamierzam.

Quote:
człowiek ze znakiem nie wie, co to nośna, nawet tzw. "własnymi słowami",
np. że jak się naciśnie PTT to idzie fala radiowa, ok. skrawek cienia
zielonego pojęcia jest.

Pytanie jak taki człowiek zdał egzamin. Są przecież pytania z wiedzy
technicznej. Chyba, że wykuł na pamięć.

No właśnie. Albo było tak, ze wskutek dużego obłożenia, delikwent wylosował
pytania, które akurat umiał. Przyznam się, ze kiedyś, z jakiegoś przedmiotu
technicznego, zdążyłem się nauczyć tak ok. 1/4 materiału. Akurat mnie
profesor odpytał z tej nauczonej części i otrzymałem BDB. Gdyby jedno zdanie
dalej poszło, była by mogiła.

Quote:
zapytała "co to jest nośna", nie ironicznie wobec kogoś, ale z własnej
niewiedzy.

Z jednej strony słabe, że nie miała podstawowej wiedzy ale z drugiej
chwali się, że chciała tę wiedzę uzupełnić. Inna sprawa, że akurat na to

Niestety, to nie była chęć uzupełnienia wiedzy, a raczej jej lekceważenie.
Bardziej to brzmiało "no, ale nie umiem - i co?"

Quote:
pytanie dużo szybciej znalazłaby odpowiedź w Google.

Jeszcze nie było G - pierwsza połowa 90.

Quote:

Wytłumaczyli jej, czy wyśmiali?

Kruk krukowi oka nie wykole...

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

HF5BS
Guest

Wed Jul 11, 2018 7:04 pm   



Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:5b448ff6$0$692$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Godzinkę, mówisz? Dziś czytałem w mediach, że na Bemowie ktoś zakłóca sieć
Orange, że to jest jakiś nielegalny nadajnik (da się tak zakłócić tylko
jedną sieć?) i że namierzenie potrwa do końca sierpnia.

Możliwe, jeśli ta ma własne kanały... znaczy się, przy "frequency hopping",
jakoś tak, jeśli na jakiejś częstotliwości spodziewać się można tylko danej
sieci, wyastarczy zakłócić w jakiś sposób.

Quote:
http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,23650998,ktos-zaglusza-siec-orange-na-bemowie-szukaja-nielegalnego-nadajnika.html

Pomijając to, że dość mocno pachnie mi to tzw. "rzetelnością dziennikarską",
to ja to widzę na szybko tak:

1. Ktoś ustalił czestotliwości kanałów tej sieci, jakie są dostępne w
okolicy i je ordynarnie głuszy swoim.
2. Ktroś zrobił fałszywego BTS-a, który rozgłasza się tak samo, jak
oryginalny nadajnik. Być może w celu ataku MITM, celem choćby
podsłuchiwania... i coś mu nie wypaliło w konfiguracji.
2a. zrobił to po to, aby system głupiał, BTS udaje oryginalny, ale połączony
nigdzie nie jest (poszukajcie w Guglu "open bts"). zapewne monitoruje w
jakiś sposób pracę oryginalnych nadajników i tak wpasowuje swój sygnał, aby
maksymalnie utrudnić jego wykrycie.
3. Rozjechał się "kontroler obszaru", odpowiedzialny za koordynację
okolicznych nadajników, a z jakiegoś powodu nie spływają do centrali raporty
o błedzie. Być moze ktoś celowo wstrzyknął kod, który ma za zadanie udawać,
że wszystko jest w porządku.
4. Ktoś próbował uruchomić "repeater", stosowany np., w górach, gdzie tak
się przedłuża, poprawia zasieg - i źle go ustawił. Podobne w efekcie do
pkt.2.
5. Ktoś podejmuje (niekoniecznie celowo) działania powodujące przeciążenie
sieci i niemożność zalogowania się telefonu(-ów) w BTS. Być moze aparat z
padniętym softem u kogoś.
6. Padło połączenie obszaru z resztą sieci.
7. uruchomiono zagłuszacz (taki mądrzejszy od walącego po wszystkim - są też
takie, które wszystko blokują, ale wezwanie 112 nadal jest możliwe), podobny
do pkt.1 i np. głuszy, aby zrobić jakąś bezprawną akcję, a wezwanie pomocy
maksymalnie utrudnić, może np, policjanci z okolicznych komisariatów, mają
telefony w Orange właśnie?

Ja akurat pracuję w okolicy (kasy Kalafior Bemowo, P.Ś 126) i jak przypadnie
moja zmiana, spróbuję (przed pracą, bądź po pracy oczywiście, lub chociaż w
czasie przerwy) swoimi telefonami przeskanować, jakie sieci widzę i jak
reagują na próbę zalogowania do Orange.

BTW. ostatnio kilka razy mi się zdarzyło, ze odbierając telefony od tych, co
mają je w Oranżadzie, miałem kłopoty ze zrozumieniem rozmówcy, głos był, jak
za początków GSM, kubłowaty, w charakterystyczny dla GSM sposób rwał i
drżał... Czyli to np. może być coś, jakaś awaria w całej oranżadzie, a jej
skutki skupiły się akurat tam...

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

HF5BS
Guest

Wed Jul 11, 2018 7:32 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:5b45d6ea$0$680$65785112@news.neostrada.pl...
....
Quote:
Fakt, ze w USA troche swobodniej podeszli, Europa jakby bardziej
ogranicza.

Czemu by nie zrobic pasma CB dodatkowo gdzies w 145MHz.

W USA jest do tego ZTCP, gdzieś ok. 900 MHz, poza tym, w widmie, jest kilka
miejsc, gdzie można nadawać bez pozwolenia, bądź, gdzie uzyskać jest je
łatwiej, niż w innych miejscach. Nawet za PRL chyba takie były, oczywiście,
z obostrzeniami.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

J.F.
Guest

Wed Jul 11, 2018 7:42 pm   



Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pi5m0m$30n$1@node1.news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
Quote:
Fakt, ze w USA troche swobodniej podeszli, Europa jakby bardziej
ogranicza.

Czemu by nie zrobic pasma CB dodatkowo gdzies w 145MHz.

W USA jest do tego ZTCP, gdzieś ok. 900 MHz, poza tym, w widmie, jest
kilka

Maja FRS na 462MHz, taki PMR, ale jednak z wieksza moca, wiec jakby
sensowniejsze.


Quote:
miejsc, gdzie można nadawać bez pozwolenia, bądź, gdzie uzyskać jest
je łatwiej, niż w innych miejscach. Nawet za PRL chyba takie były,
oczywiście, z obostrzeniami.

Za PRL to nie pamietam ... na zwyklego Tukana chyba trzeba bylo
zezwolenie, ewentualnie jakies auspicje.
Modelarzy na 27MHz chyba tez rejestrowano.

No ale tez potrzeby uzywania praktycznie nie bylo.

A potem nagle sie pojawila - telefony bezprzewodowe, CB, piloty do
bram, zabawki, wifi, bluetooth - ale tez komuna sie skonczyla, choc
przepisy niekoniecznie zmieniono.
Ale to tak w sumie na calym swiecie taka eskplozja, tylko u nas troche
pozniej.

Moze i oni musieli najpierw wladze przekonac, ze trzeba pozwolic
ludziom troche korzystac z eteru ...


J.

Sebastian Biały
Guest

Wed Jul 11, 2018 8:01 pm   



On 7/11/2018 10:46 AM, Adam Wysocki wrote:
Quote:
Co do samego CB to myślę że nadal może się przydać w nietypowych
sytuacjach. Na Yanosiku nie poprosisz o pomoc, jak się zakopiesz
gdzieś w lesie.

Od tego jest AC + pomoc ;)

Już dawno nie widziałem lasu z drogą gdzie nie ma zasięgu gsm.

Sebastian Biały
Guest

Wed Jul 11, 2018 8:17 pm   



On 7/11/2018 6:58 PM, HF5BS wrote:
Quote:
Nasłuchuje czasem okoliczne przemienniki KF 145MHz i poza faktem że w
I znów trzasnąłeś babola...

A jakiego? Mój najbliższy jest na 145.675 a jego kolega piędziesiątke niżej.

A czekaj, tobie się wydaje że KF to oznacza fale krótkie? Nie, to
oznacza krótkofalarskie. Odrobina dobrej woli wystarczy. Zakładanie że
jesteś otoczony idiotami czasem działa w życiu, ale tutaj to raczej zły
pomysł.

Quote:
większej wiedzy? Prawdo jazdy jest dla kierowców a nie mechaników.
(dowolny) Kierowca ma przede wszystkim umieć jeździć i zachowac się na
drodze. Ma przestrzegać przepisów.

No to przestrzegają: podają znak i grzecznie gadają o grzybach. I potem
podają jeszcze raz znak. Repeat. Niekończąca się zabawa.

Quote:
Licencja dla znudzonych a nie elektroników. Sami sobie zgotowaliscie
ten los.
-ście? Ja? o czymś nie wiem?

No a kto ustawia ludzi w środowisku KF? Urzad czy samo środowisko? Jak
by się środowisko postawilo to by telegrafia była. Nie postawiło się to
nie ma. Widać nikomu to nie potrzebne poza kilkoma znudzonymi
domatorami. To troche jak z tymi programistami z lat 60 którzy biedują
nad tym że im Fortrana zabrali. Ewolucja.

Quote:
Aby nie było żem taki cham to podrzucę pozytywny aspekt jaki czasem
się trafia:
http://www.hf1997op.pl/images/docs/powodz1997.pdf
I o to chodzi. Tylko nie za często o to chodzi Wink
To już jest skrajność i nie należy tego rozwlekać. Było, działali, lat
temu dwie dekady z haczykiem, chwalebne. Teraz mamy 21 lat później.
A radio jest dla wszystkich, którzy nie łamią przepisów. Nie musisz w to
wchodzić, jeśli ci obraz człowieka nie pasuje. Z takim nastawieniem nie
będziesz krótkofalowcem, nawet, jeśli dostaniesz znak. (**)

Czyli jednak aby zostac krótkofalowcem trzeba o tych grzybach a nie o
modulacji sygnału na fpga Wink ? Smutne troche, ale rozumiem.

Quote:
Powiedz mi stary, jak mam cię brać poważnie, jeśli mylisz podstawowe
sprawy...

A które?

Quote:
Wprost - Pocket a Packet, KF a UKF, to różne sprawy. Jeśli walisz byki

Jakie byki walę? Kto Cie okłamał że KF oznacza fale krótkie? KF to skrot
od krotkofalowców bo to jest po prostu idiotycznie długie słowo i często
się pojawia w takiej formie w róznych dyskusjach z tej okolicy. A że jak
człowiek ma ochotę się przypierd... to nie poradze, zawsze się cos znajdzie.

W mojej okolicy na 145MHz popiskuje sobie APSR. Packet radio jak w mordę
strzelił. Telegrafi nie słyszę w tym zakresie. Czasami słysze na 3.5MHz
popiskiwanie morsem.

Quote:
w
takich miejscach... to może jednak nie pisz?

Może najzwyczajniej w świecie napisz co Cie tak boli. Przypuszczam że te
grzyby solidnie zabolały. Jak każda prawda.

HF5BS
Guest

Thu Jul 12, 2018 11:12 am   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:5b45d553$0$624$65785112@news.neostrada.pl...

Quote:
Po prawdzie - zakladajac, ze kodek daje 2KB/s, to jakbys miesiac non stop
gadal, to tylko 5GB bys przeslal na gadanie.

Open FM konsumuje ok. 20 MB na godzinę... I rzeczywiscie, dla tej usługi,
licznik prawie stoi w miejscu.

Quote:

Nie ma obecnie żadnych praktycznych przyczyn, żeby używać CB,
a to nie jest pasmo radioamatorskie tylko czysto użytkowe, więc
wymiera.

No i jeszcze
https://www.youtube.com/watch?v=VWr16echOn8

:-)

Nie dziwne, że zamiera. Nie każdy chce wysłuchiwać łaciny (a potrafię i
czasem trzeba). A reklama od łaciny zaczęła, cóż, ja ich żegnam.
Przynajmniej na czas jakiś.

--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Interesujące źródła o phreakingu: archiwa, książki i wskazówki do odkrycia!

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map