Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next
x
Guest
Wed Jul 30, 2025 6:57 pm
W dniu 24.07.2025 o 09:23, J.F pisze:
Quote:
Zakładając, że kabel jest idealny i nie ma rezystancji i zwarty to
będziesz mierzył zerową rezystancję.
Dopiero po pewnym czasie.
Pierdolisz. Chcesz ładować zwarcie?
--
Pixel
Albo PiS albo Polska
Waldek Hebisch
Guest
Wed Jul 30, 2025 8:22 pm
Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz@upwr.edu.pl> wrote:
Quote:
W dniu 22.07.2025 o 21:43, Waldek Hebisch pisze:
J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
https://www.youtube.com/watch?v=Eh_isXykE-o
teza: omomierz podłączony do nieskończonego kabla,
pokaże jego oporność falową.
Prawda to?
To fikcja linii bez strat lub oszustwo linii zrównoważonej.
Tak można powiedzieć o każdej idealizacji. W sumie to o całej fizyce
Jak ktoś mówi o długim kablu to raczej powniem to być praktyczny
kabel, a nie teoretyczna linia transmisyjana. A jak praktyczy kabel
jest naprawdę długi to straty są kluczowe dla zrozumienia co się
dzieje. To przerabiano w XIX wieku, w przypadku kabla przez
Atlantyk i dla linii telefonicznych przed wynalezieniem wzmacniaczy.
W Polsce przyjęło się mówić "linie długie", ale w przypadku linii
bez stat bardziej adekwatne byłoby mówienie o "linii grubej", jak
kabel jest dostatecznie gruby w stosunku do długości, a częstoliwość
dostatecznie mała by grubość nie przeszkadzała, to przybliżenie
linii bez strat jest rozsądne.
Ogólniej, dobra idealizacja powinna być adekwatna do zagadnienia,
tzn. dawać wyniki co najmniej jakościowo zgodne z doświadzczeniem.
Oczywiście, ma sens badać modele teoretyczne poza zakresem ich
stosowalności praktycznej, ale wtedy wypada uczciwie przyznać
że bada się model (a praktyka da inny wynik).
Quote:
Smutne jest to, że ludzie którzy nie rozumieją kwestii podstawowych mają
tak dużo do powiedzenia. A jeszcze smutniejsze, że dotyczy to tych, co
uczą elektroniki.
Nie wiem o kim piszesz. Czy to ma być luźna uwaga ogólna, czy
chodzi Ci o to video (nie oglądałem), czy o głosy tutaj (ale
z tych co tu zabierali głos chyba nikt nie uczy elektroniki).
--
Waldek Hebisch
Paweł Pawłowicz
Guest
Wed Jul 30, 2025 11:06 pm
W dniu 30.07.2025 o 20:22, Waldek Hebisch pisze:
Quote:
Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz@upwr.edu.pl> wrote:
W dniu 22.07.2025 o 21:43, Waldek Hebisch pisze:
J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
https://www.youtube.com/watch?v=Eh_isXykE-o
teza: omomierz podłączony do nieskończonego kabla,
pokaże jego oporność falową.
Prawda to?
To fikcja linii bez strat lub oszustwo linii zrównoważonej.
Tak można powiedzieć o każdej idealizacji. W sumie to o całej fizyce ;-)
Jak ktoś mówi o długim kablu to raczej powniem to być praktyczny
kabel, a nie teoretyczna linia transmisyjana. A jak praktyczy kabel
jest naprawdę długi to straty są kluczowe dla zrozumienia co się
dzieje. To przerabiano w XIX wieku, w przypadku kabla przez
Atlantyk i dla linii telefonicznych przed wynalezieniem wzmacniaczy.
W Polsce przyjęło się mówić "linie długie", ale w przypadku linii
bez stat bardziej adekwatne byłoby mówienie o "linii grubej", jak
kabel jest dostatecznie gruby w stosunku do długości, a częstoliwość
dostatecznie mała by grubość nie przeszkadzała, to przybliżenie
linii bez strat jest rozsądne.
Ogólniej, dobra idealizacja powinna być adekwatna do zagadnienia,
tzn. dawać wyniki co najmniej jakościowo zgodne z doświadzczeniem.
Idealizacja ma dziedzinę stosowania. Prawo Ohma i wzór na moc prądu
pozwala w sekundę policzyć moc wydzielaną na drucie o oporności jednego
oma przy prądzie 1 A, ale wysypie się przy dyskutowanym tu zagadnieniu,
czy choćby przy wspomnianym przez Ciebie kablu transatlantyckim. To
trzeba Maxwella. Ze wzorów Maxwella można policzyć moc wydzielaną (a
właściwie wpompowywaną z pola) na jednoomowym drucie, ale chyba nawet
Tobie zajmie to parę minut. A Maxwell też nie jest wszystkim, Feynman w
swojej pięknej książce podaje pomysł, jak według Maxwella zbudować
perpetuum mobile. Jak łatwo zgadnąć, to nie działa zgodnie z wzorami.
Wy, matematycy, macie fajnie. Ucząc nie musicie stosować uproszczeń
niezgodnych z prawdą. Chemicy uczą w liceum, że nie można rozpuścić
złotej powłoki nie ruszając miedzi czy niklu na której ona została
położona. Nie dlatego, że są idiotami, ale gdybyśmy chcieli od razu
wyjaśnić całość zagadnienia, byłoby to niestrawne. Czytam sobie czasem
pytania maturalne z chemii i wychodzi mi, że zostały one opracowana na
podstawie zakresu wiedzy podanej w konkretnej książce. A w tej książce
są uproszczenia ocierające się o fałsz, a czasem nawet przekraczające
granicę nieprawdy.
Quote:
Smutne jest to, że ludzie którzy nie rozumieją kwestii podstawowych mają
tak dużo do powiedzenia. A jeszcze smutniejsze, że dotyczy to tych, co
uczą elektroniki.
Nie wiem o kim piszesz. Czy to ma być luźna uwaga ogólna, czy
chodzi Ci o to video (nie oglądałem), czy o głosy tutaj (ale
z tych co tu zabierali głos chyba nikt nie uczy elektroniki).
Może się mylę, chciałbym, ale chyba jednak uczy :-(
Paweł
JDX
Guest
Thu Jul 31, 2025 8:50 am
On 30.07.2025 23:06, Paweł Pawłowicz wrote:
[...]
Quote:
Idealizacja ma dziedzinę stosowania. Prawo Ohma i wzór na moc prądu
pozwala w sekundę policzyć moc wydzielaną na drucie o oporności jednego
oma przy prądzie 1 A, ale wysypie się przy dyskutowanym tu zagadnieniu,
czy choćby przy wspomnianym przez Ciebie kablu transatlantyckim. To
trzeba Maxwella.
Pozwala? A co to znaczy, że drut ma oporność 1 ?

Podobnie jak u
Maxwella, tutaj też pojawia się równanie różniczkowe ponieważ oporność
przewodnika jest zmienna w czasie, tzn. wraz z upływem czasu zazwyczaj
wzrasta wskutek przepływu prądu, a to z kolei wpływa na prąd, itd. Nie
jest to zresztą problem wydumany i bez znaczenia praktycznego bo
właśnie stąd biorą się te tabelki na dobór przekroju kabli w
instalacjach elektrycznych ze względu na obciążalność prądową długotrwałą.
J.F
Guest
Thu Jul 31, 2025 9:21 am
On Wed, 30 Jul 2025 23:06:05 +0200, Paweł Pawłowicz wrote:
Quote:
W dniu 30.07.2025 o 20:22, Waldek Hebisch pisze:
Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz@upwr.edu.pl> wrote:
W dniu 22.07.2025 o 21:43, Waldek Hebisch pisze:
J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
https://www.youtube.com/watch?v=Eh_isXykE-o
teza: omomierz podłączony do nieskończonego kabla,
pokaże jego oporność falową.
Prawda to?
To fikcja linii bez strat lub oszustwo linii zrównoważonej.
Tak można powiedzieć o każdej idealizacji. W sumie to o całej fizyce ;-)
Jak ktoś mówi o długim kablu to raczej powniem to być praktyczny
kabel, a nie teoretyczna linia transmisyjana. A jak praktyczy kabel
jest naprawdę długi to straty są kluczowe dla zrozumienia co się
dzieje. To przerabiano w XIX wieku, w przypadku kabla przez
Atlantyk i dla linii telefonicznych przed wynalezieniem wzmacniaczy.
W Polsce przyjęło się mówić "linie długie", ale w przypadku linii
bez stat bardziej adekwatne byłoby mówienie o "linii grubej", jak
kabel jest dostatecznie gruby w stosunku do długości, a częstoliwość
dostatecznie mała by grubość nie przeszkadzała, to przybliżenie
linii bez strat jest rozsądne.
Definicja jest raczej taka, że jest to linia o długości większej od
długości fali, lub co najmniej porównywalna
Wtedy zjawiska falowe są istotne.
A, że częstotliwości mamy różne, to moga być metry, kilometry,
centymetry ... mikrometry dla światła ..
Quote:
Ogólniej, dobra idealizacja powinna być adekwatna do zagadnienia,
tzn. dawać wyniki co najmniej jakościowo zgodne z doświadzczeniem.
Idealizacja ma dziedzinę stosowania. Prawo Ohma i wzór na moc prądu
pozwala w sekundę policzyć moc wydzielaną na drucie o oporności jednego
oma przy prądzie 1 A, ale wysypie się przy dyskutowanym tu zagadnieniu,
Oj tam, oj tam. Po prostu jesteście/my przyzwyczajeni, do omomierza
powolnego :-)
Quote:
czy choćby przy wspomnianym przez Ciebie kablu transatlantyckim. To
Tak nawiasem pytając - czy w tym kablu o straty chodziło?
Bo jakies współczene opowieści mówią, że pierwsze tłumaczenie skupiało
się na rezystancji i pojemnosci, tłumacząc czemu tak wolno ... i nic o
indukcyjności nie mówiło.
Quote:
trzeba Maxwella. Ze wzorów Maxwella można policzyć moc wydzielaną (a
właściwie wpompowywaną z pola) na jednoomowym drucie, ale chyba nawet
Tobie zajmie to parę minut. A Maxwell też nie jest wszystkim, Feynman w
swojej pięknej książce podaje pomysł, jak według Maxwella zbudować
perpetuum mobile. Jak łatwo zgadnąć, to nie działa zgodnie z wzorami.
Wy, matematycy, macie fajnie. Ucząc nie musicie stosować uproszczeń
niezgodnych z prawdą. Chemicy uczą w liceum, że nie można rozpuścić
złotej powłoki nie ruszając miedzi czy niklu na której ona została
położona. Nie dlatego, że są idiotami, ale gdybyśmy chcieli od razu
wyjaśnić całość zagadnienia, byłoby to niestrawne. Czytam sobie czasem
pytania maturalne z chemii i wychodzi mi, że zostały one opracowana na
podstawie zakresu wiedzy podanej w konkretnej książce. A w tej książce
są uproszczenia ocierające się o fałsz, a czasem nawet przekraczające
granicę nieprawdy.
Jest program, jest podręcznik, i na tym powinny być oparte pytania.
Liceum to niestety poziom ograniczony.
Na fizyce uczą modelu Bohra, bo on taki ... edukacyjny.
A przecież z gruntu nieprawdziwy :-)
Edukacyjny na poziomie liceum, 100 lat temu nawet na poziomie
zaawansowanej nauki, bo dziś, to Bohr by Nobla za to nie dostał :-)
J.
J.F
Guest
Thu Jul 31, 2025 10:07 am
On Wed, 30 Jul 2025 18:57:51 +0200,
Çxá´Âí íí í wrote:
Quote:
W dniu 24.07.2025 o 09:23, J.F pisze:
ZakadajÄ
c, e kabel jest idealny i nie ma rezystancji i zwarty to
bÄdziesz mierzy zerowÄ
rezystancjÄ.
Dopiero po pewnym czasie.
Pierdolisz. Chcesz adowaÄ zwarcie?
Wiesz, jakie impulsy o odbicia w tym latajÄ
?
Bezstratnie w dodatku :-)
J.
x
Guest
Thu Jul 31, 2025 12:23 pm
W dniu 31.07.2025 o 10:07, J.F pisze:
Quote:
Zakładając, że kabel jest idealny i nie ma rezystancji i zwarty to
będziesz mierzył zerową rezystancję.
Dopiero po pewnym czasie.
Pierdolisz. Chcesz ładować zwarcie?
Wiesz, jakie impulsy o odbicia w tym latają?
Bezstratnie w dodatku :-)
No, takie same jak w imadle z platyny

--
Pixel
Albo PiS albo Polska
J.F
Guest
Thu Jul 31, 2025 3:40 pm
On Thu, 31 Jul 2025 12:23:27 +0200,
Çxá´Âí íí í wrote:
Quote:
W dniu 31.07.2025 o 10:07, J.F pisze:
ZakadajÄ
c, e kabel jest idealny i nie ma rezystancji i zwarty to
bÄdziesz mierzy zerowÄ
rezystancjÄ.
Dopiero po pewnym czasie.
Pierdolisz. Chcesz adowaÄ zwarcie?
Wiesz, jakie impulsy o odbicia w tym latajÄ
?
Bezstratnie w dodatku :-)
No, takie same jak w imadle z platyny
Imado z platyny to sam sobie kupuj,
a w kablu ... smiem twierdziÄ, e poczÄ
tkowo popynie prad adekwatny
do Zf, a dopiero po powrocie odbicia wzrosnie dwukrotnie.
To przy dopasowanym generatorze, bo przy niskiej impedancji
generatora, to symulacja pokazuje ciekawostkÄ: po powrocie odbicia
prÄ
d ronie 3x, po kolejnym powrocie juz 5x, potem 7x i tak sobie
schodkowo ronie ... niekoniecznie liniowo, bo impedancja generatora
jednak coraz bardziej znaczÄ
ca.
A po wyaczeniu generatora - bardzo powoli zanika, bo to nie
odÄ
czenie, tylko zejscie napiÄcia do zera, a impedancja ciÄ
gle niska,
czyli zwarcie take na wejsciu, i prÄ
d krÄ
y.
I kolejna smieszna sprawa - z 0.1A na wejsciu, robi siÄ 0.2A na koncu.
Dalej schodkowo rosnÄ
ce, ale parzyscie.
Dopasowanie rda, to jednak bardzo dobre jest :-)
J.
Waldek Hebisch
Guest
Thu Jul 31, 2025 3:46 pm
J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On Wed, 30 Jul 2025 23:06:05 +0200, Paweł Pawłowicz wrote:
W dniu 30.07.2025 o 20:22, Waldek Hebisch pisze:
Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz@upwr.edu.pl> wrote:
W dniu 22.07.2025 o 21:43, Waldek Hebisch pisze:
J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
https://www.youtube.com/watch?v=Eh_isXykE-o
teza: omomierz podłączony do nieskończonego kabla,
pokaże jego oporność falową.
Prawda to?
To fikcja linii bez strat lub oszustwo linii zrównoważonej.
Tak można powiedzieć o każdej idealizacji. W sumie to o całej fizyce ;-)
Jak ktoś mówi o długim kablu to raczej powniem to być praktyczny
kabel, a nie teoretyczna linia transmisyjana. A jak praktyczy kabel
jest naprawdę długi to straty są kluczowe dla zrozumienia co się
dzieje. To przerabiano w XIX wieku, w przypadku kabla przez
Atlantyk i dla linii telefonicznych przed wynalezieniem wzmacniaczy.
W Polsce przyjęło się mówić "linie długie", ale w przypadku linii
bez stat bardziej adekwatne byłoby mówienie o "linii grubej", jak
kabel jest dostatecznie gruby w stosunku do długości, a częstoliwość
dostatecznie mała by grubość nie przeszkadzała, to przybliżenie
linii bez strat jest rozsądne.
Definicja jest raczej taka, że jest to linia o długości większej od
długości fali, lub co najmniej porównywalna
Wtedy zjawiska falowe są istotne.
A, że częstotliwości mamy różne, to moga być metry, kilometry,
centymetry ... mikrometry dla światła ..
Ogólniej, dobra idealizacja powinna być adekwatna do zagadnienia,
tzn. dawać wyniki co najmniej jakościowo zgodne z doświadzczeniem.
Idealizacja ma dziedzinę stosowania. Prawo Ohma i wzór na moc prądu
pozwala w sekundę policzyć moc wydzielaną na drucie o oporności jednego
oma przy prądzie 1 A, ale wysypie się przy dyskutowanym tu zagadnieniu,
Oj tam, oj tam. Po prostu jesteście/my przyzwyczajeni, do omomierza
powolnego :-)
czy choćby przy wspomnianym przez Ciebie kablu transatlantyckim. To
Tak nawiasem pytając - czy w tym kablu o straty chodziło?
Bo jakies współczene opowieści mówią, że pierwsze tłumaczenie skupiało
się na rezystancji i pojemnosci, tłumacząc czemu tak wolno ... i nic o
indukcyjności nie mówiło.
Ja napisałem "straty" jako przecieństwo linii bez strat i skrót
dla "model linii ze stratami" co jest standartową terminologią
dla linii mających niezerową oporność (czy upływność, ale ta
tu nie jest istotna). Tak, same straty to mniejszy problem,
kluczowy jest wpływ oporności i pojemności na kształt sygnału.
Oporności której by nie było w linii bez strat, a tak to
dominuje nad indukcyjnością (i w efekcie w rozsądnym
przybliżeniu indukcyjność można pomijać).
--
Waldek Hebisch
x
Guest
Thu Jul 31, 2025 4:33 pm
W dniu 31.07.2025 o 15:40, J.F pisze:
Quote:
Zakładając, że kabel jest idealny i nie ma rezystancji i zwarty to
będziesz mierzył zerową rezystancję.
Dopiero po pewnym czasie.
Pierdolisz. Chcesz ładować zwarcie?
Wiesz, jakie impulsy o odbicia w tym latają?
Bezstratnie w dodatku :-)
No, takie same jak w imadle z platyny :)
Imadło z platyny to sam sobie kupuj,
a w kablu ... smiem twierdzić, że początkowo popłynie prad adekwatny
do Zf, a dopiero po powrocie odbicia wzrosnie dwukrotnie.
To przy dopasowanym generatorze, bo przy niskiej impedancji
generatora, to symulacja pokazuje ciekawostkę: po powrocie odbicia
prąd rośnie 3x, po kolejnym powrocie juz 5x, potem 7x i tak sobie
schodkowo rośnie ... niekoniecznie liniowo, bo impedancja generatora
jednak coraz bardziej znacząca.
A po wyłaczeniu generatora - bardzo powoli zanika, bo to nie
odłączenie, tylko zejscie napięcia do zera, a impedancja ciągle niska,
czyli zwarcie także na wejsciu, i prąd krąży.
I kolejna smieszna sprawa - z 0.1A na wejsciu, robi się 0.2A na koncu.
Dalej schodkowo rosnące, ale parzyscie.
Dopasowanie źródła, to jednak bardzo dobre jest :-)
Sądzisz, że nadal piszesz o bezstratnym zwartym kablu?
--
Pixel
Albo PiS albo Polska
J.F
Guest
Thu Jul 31, 2025 5:02 pm
On Thu, 31 Jul 2025 16:33:01 +0200,
Çxá´Âí íí í wrote:
Quote:
W dniu 31.07.2025 o 15:40, J.F pisze:
ZakadajÄ
c, e kabel jest idealny i nie ma rezystancji i zwarty to
bÄdziesz mierzy zerowÄ
rezystancjÄ.
Dopiero po pewnym czasie.
Pierdolisz. Chcesz adowaÄ zwarcie?
Wiesz, jakie impulsy o odbicia w tym latajÄ
?
Bezstratnie w dodatku :-)
No, takie same jak w imadle z platyny :)
Imado z platyny to sam sobie kupuj,
a w kablu ... smiem twierdziÄ, e poczÄ
tkowo popynie prad adekwatny
do Zf, a dopiero po powrocie odbicia wzrosnie dwukrotnie.
To przy dopasowanym generatorze, bo przy niskiej impedancji
generatora, to symulacja pokazuje ciekawostkÄ: po powrocie odbicia
prÄ
d ronie 3x, po kolejnym powrocie juz 5x, potem 7x i tak sobie
schodkowo ronie ... niekoniecznie liniowo, bo impedancja generatora
jednak coraz bardziej znaczÄ
ca.
A po wyaczeniu generatora - bardzo powoli zanika, bo to nie
odÄ
czenie, tylko zejscie napiÄcia do zera, a impedancja ciÄ
gle niska,
czyli zwarcie take na wejsciu, i prÄ
d krÄ
y.
I kolejna smieszna sprawa - z 0.1A na wejsciu, robi siÄ 0.2A na koncu.
Dalej schodkowo rosnÄ
ce, ale parzyscie.
Dopasowanie rda, to jednak bardzo dobre jest :-)
SÄ
dzisz, e nadal piszesz o bezstratnym zwartym kablu?
Tak jest.
J.
J.F
Guest
Thu Jul 31, 2025 5:48 pm
On Thu, 31 Jul 2025 13:46:03 -0000 (UTC), Waldek Hebisch wrote:
Quote:
J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
On Wed, 30 Jul 2025 23:06:05 +0200, Paweł Pawłowicz wrote:
W dniu 30.07.2025 o 20:22, Waldek Hebisch pisze:
Jak ktoś mówi o długim kablu to raczej powniem to być praktyczny
kabel, a nie teoretyczna linia transmisyjana. A jak praktyczy kabel
jest naprawdę długi to straty są kluczowe dla zrozumienia co się
dzieje. To przerabiano w XIX wieku, w przypadku kabla przez
Atlantyk i dla linii telefonicznych przed wynalezieniem wzmacniaczy.
[...]
czy choćby przy wspomnianym przez Ciebie kablu transatlantyckim. To
Tak nawiasem pytając - czy w tym kablu o straty chodziło?
Bo jakies współczene opowieści mówią, że pierwsze tłumaczenie skupiało
się na rezystancji i pojemnosci, tłumacząc czemu tak wolno ... i nic o
indukcyjności nie mówiło.
Ja napisałem "straty" jako przecieństwo linii bez strat i skrót
dla "model linii ze stratami" co jest standartową terminologią
dla linii mających niezerową oporność (czy upływność, ale ta
tu nie jest istotna). Tak, same straty to mniejszy problem,
kluczowy jest wpływ oporności i pojemności na kształt sygnału.
Oporności której by nie było w linii bez strat, a tak to
dominuje nad indukcyjnością (i w efekcie w rozsądnym
przybliżeniu indukcyjność można pomijać).
o ile wiem, to problemem tego pierwszego kabla były i straty-oporność,
powodujące, że na koncu mały prąd płynął, ale tez powolność.
Galwanometry sobie z małymi prądami radziły,
ale powolność była nieznośna, a wynikała też z rezystancji i z
pojemności kabla.
Współczesne kable nie są jakoś bardzo bezstratne, pojemność też mają,
ale dzięki indukcyjnosci impulsy sie rozchodzą, i długi kabel może
miescic wiele bitów informacji, które sobie spokojnie biegną wzdłuż
kabla.
Ale przecież pierwszy kabel też indukcyjność miał.
O ile się orientuje, to pierwsze wersje równania telegrafistów nie
zawierały indukcyjności, a i tak pokazały, czemu ten kabel był tak
wolny. I drugi (trzeci?) kabel był już znacznie szybszy - choc trzeba
by się doszukać czemu/jakie zmiany wprowadzili.
J.
x
Guest
Thu Jul 31, 2025 8:02 pm
W dniu 31.07.2025 o 17:02, J.F pisze:
Quote:
Zakładając, że kabel jest idealny i nie ma rezystancji i zwarty to
będziesz mierzył zerową rezystancję.
Dopiero po pewnym czasie.
Pierdolisz. Chcesz ładować zwarcie?
Wiesz, jakie impulsy o odbicia w tym latają?
Bezstratnie w dodatku :-)
No, takie same jak w imadle z platyny :)
Imadło z platyny to sam sobie kupuj,
a w kablu ... smiem twierdzić, że początkowo popłynie prad adekwatny
do Zf, a dopiero po powrocie odbicia wzrosnie dwukrotnie.
To przy dopasowanym generatorze, bo przy niskiej impedancji
generatora, to symulacja pokazuje ciekawostkę: po powrocie odbicia
prąd rośnie 3x, po kolejnym powrocie juz 5x, potem 7x i tak sobie
schodkowo rośnie ... niekoniecznie liniowo, bo impedancja generatora
jednak coraz bardziej znacząca.
A po wyłaczeniu generatora - bardzo powoli zanika, bo to nie
odłączenie, tylko zejscie napięcia do zera, a impedancja ciągle niska,
czyli zwarcie także na wejsciu, i prąd krąży.
I kolejna smieszna sprawa - z 0.1A na wejsciu, robi się 0.2A na koncu.
Dalej schodkowo rosnące, ale parzyscie.
Dopasowanie źródła, to jednak bardzo dobre jest :-)
Sądzisz, że nadal piszesz o bezstratnym zwartym kablu?
Tak jest.
To zmień sobie ten generator

...bo piszesz o swojej fizyce a nie o
teorii, która już została udowodniona :)
--
Pixel
Albo PiS albo Polska
J.F
Guest
Thu Jul 31, 2025 8:48 pm
On Thu, 31 Jul 2025 20:02:09 +0200,
Çxá´Âí íí í wrote:
Quote:
W dniu 31.07.2025 o 17:02, J.F pisze:
ZakadajÄ
c, e kabel jest idealny i nie ma rezystancji i zwarty to
bÄdziesz mierzy zerowÄ
rezystancjÄ.
Dopiero po pewnym czasie.
Pierdolisz. Chcesz adowaÄ zwarcie?
Wiesz, jakie impulsy o odbicia w tym latajÄ
?
Bezstratnie w dodatku :-)
No, takie same jak w imadle z platyny :)
Imado z platyny to sam sobie kupuj,
a w kablu ... smiem twierdziÄ, e poczÄ
tkowo popynie prad adekwatny
do Zf, a dopiero po powrocie odbicia wzrosnie dwukrotnie.
To przy dopasowanym generatorze, bo przy niskiej impedancji
generatora, to symulacja pokazuje ciekawostkÄ: po powrocie odbicia
prÄ
d ronie 3x, po kolejnym powrocie juz 5x, potem 7x i tak sobie
schodkowo ronie ... niekoniecznie liniowo, bo impedancja generatora
jednak coraz bardziej znaczÄ
ca.
A po wyaczeniu generatora - bardzo powoli zanika, bo to nie
odÄ
czenie, tylko zejscie napiÄcia do zera, a impedancja ciÄ
gle niska,
czyli zwarcie take na wejsciu, i prÄ
d krÄ
y.
I kolejna smieszna sprawa - z 0.1A na wejsciu, robi siÄ 0.2A na koncu.
Dalej schodkowo rosnÄ
ce, ale parzyscie.
Dopasowanie rda, to jednak bardzo dobre jest :-)
SÄ
dzisz, e nadal piszesz o bezstratnym zwartym kablu?
Tak jest.
To zmie sobie ten generator

...bo piszesz o swojej fizyce a nie o
teorii, ktra ju zostaa udowodniona
Tak? to popatrz na to
https://drive.google.com/file/d/1V345K_VhZ4N-Ldjg8MPgS7i4NAn3zQrl/view?usp=sharing
widzisz poczÄ
tkowe schodki, tak jak ja? potem sie troche rozmywajÄ
.
I mnie sie to cakowicie zgadza z teoriÄ
.
A inne podejscie - skonczony kawa kabla swojÄ
indukcyjnoc ma.
PodÄ
czamy pod stae napiÄcie, to prÄ
d narasta.
I ten narost tu widaÄ.
A do jakiej wartosci narasta?
Ogranicza rezystancja kabla i rda.
Ale kabel chciae bezstratny :-P
J.
P.S No i nawet mi siÄ przypomniao, czemu na wejsciu pynie prÄ
d I, a
na wyjsciu 2I
x
Guest
Thu Jul 31, 2025 9:25 pm
W dniu 31.07.2025 o 20:48, J.F pisze:
Quote:
Zakładając, że kabel jest idealny i nie ma rezystancji i zwarty to
będziesz mierzył zerową rezystancję.
Dopiero po pewnym czasie.
Pierdolisz. Chcesz ładować zwarcie?
Wiesz, jakie impulsy o odbicia w tym latają?
Bezstratnie w dodatku :-)
No, takie same jak w imadle z platyny :)
Imadło z platyny to sam sobie kupuj,
a w kablu ... smiem twierdzić, że początkowo popłynie prad adekwatny
do Zf, a dopiero po powrocie odbicia wzrosnie dwukrotnie.
To przy dopasowanym generatorze, bo przy niskiej impedancji
generatora, to symulacja pokazuje ciekawostkę: po powrocie odbicia
prąd rośnie 3x, po kolejnym powrocie juz 5x, potem 7x i tak sobie
schodkowo rośnie ... niekoniecznie liniowo, bo impedancja generatora
jednak coraz bardziej znacząca.
A po wyłaczeniu generatora - bardzo powoli zanika, bo to nie
odłączenie, tylko zejscie napięcia do zera, a impedancja ciągle niska,
czyli zwarcie także na wejsciu, i prąd krąży.
I kolejna smieszna sprawa - z 0.1A na wejsciu, robi się 0.2A na koncu.
Dalej schodkowo rosnące, ale parzyscie.
Dopasowanie źródła, to jednak bardzo dobre jest :-)
Sądzisz, że nadal piszesz o bezstratnym zwartym kablu?
Tak jest.
To zmień sobie ten generator

...bo piszesz o swojej fizyce a nie o
teorii, która już została udowodniona :)
Tak? to popatrz na to
https://drive.google.com/file/d/1V345K_VhZ4N-Ldjg8MPgS7i4NAn3zQrl/view?usp=sharing
widzisz początkowe schodki, tak jak ja? potem sie troche rozmywają.
I mnie sie to całkowicie zgadza z teorią.
A inne podejscie - skonczony kawał kabla swoją indukcyjnośc ma.
Podłączamy pod stałe napięcie, to prąd narasta.
I ten narost tu widać.
A do jakiej wartosci narasta?
Ogranicza rezystancja kabla i źródła.
Ale kabel chciałeś bezstratny
Skąd debilu wziąłeś prąd 2A w omomierzu? Do reszty Cię pojebało

Na
dodatek zupełnie. Nawet nie potrafisz wyjaśnić, jak w bezstratnym kablu
ma się wydzielić ciepło, które "fałszuje wynik"...bo się rezystancja
zmienia, skoro nie posiada on rezystancji i można go traktować jak
platynowe imadło :)
--
Pixel
Albo PiS albo Polska
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next