Żołnierze oszukani przy zakupie lamp do radarów - Co wiadomo o tej sprawie?

Tue Apr 11, 2017 9:20 am   

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnoep62m.okh.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

"Na znak łaski, wprowadzam podatek od prostych pleców"... Wbrew pozorom,
cytat ten wiąże się dość mocno z czasami obecnymi.

--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.

Tue Apr 11, 2017 9:25 am   

HF5BS wrote:


W latach 80. to było zrobione mechanicznie?! 8-O

Pozdrawiam, Piotr

Tue Apr 11, 2017 9:31 am   

Użytkownik "Cezary Grądys" <czarekgr@wa.onet.pl> napisał w wiadomości
news:58ec9908$0$655$65785112@news.neostrada.pl...

Mój były, nieżyjący już kierownik (jeśli ktoś kojarzy - Andrzej Kuna), jak
pracowałem na WSLR (stacji linii radiowych) w PKiN (ale w ramach Tepsy,
która dzierżawiła), skarżył się, że na jednym skoku... nie pomnę... chyba
radiolinii do Koszalina, pierwszej w pełni cyfrowej (140 Mbps OIDP, więc
mniej, niż ja mam łącze w kablu), niemal na wprost była jakaś jednostka
wojskowa. Często korzystali, strojąc do naszego sygnau swoje radary. OK. I
wszystko by było cacy, gdyby nie to, że po dostrojeniu, zapominali (albo
"zapominali", nie wiem), przypieprzali impuls z nadajnika (aby pewnie
sprawdzić jego wystrojenie), kierownik mówił, że to 3MW były. Oczywiście,
radiolinii bardzo się to nie podobało. Nie pamiętam, czy musieli coś
naprawiać, w każdym razie, po takim działaniu, skok sam nie wstawał i trzeba
go było ręcznie podnosić. Nie pamiętam, czy to przełączało się na zapas, czy
jak Max Paradys mówiło "nie wstanę, tak będę leżał" i w ogóle padało. Już
nie pomnę, czy podnosiła to załoga obiektu, czy musieli jechać od nas na
awarię i stawiać to ręcznie.

--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.

Tue Apr 11, 2017 9:35 am   

Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnoep5nr.okh.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

Mnie ktoś opowiadał, że w specyfikacji konserwacji jakiejś centrali
telefonicznej, nie wiem, czy nie E10A, ale nie pamiętam, no... jakiejś...
Był właśnie C2H5OH (nie mylić z modem z elki). Podobno załoga, była
najpilniej pracującą ze wszystkich central... :)

--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.

Tue Apr 11, 2017 10:17 am   

Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oci7df$hq1$1@node2.news.atman.pl...
HF5BS wrote:

Mozliwe.
Pamietaj, ze projekt jeszcze z lat 70, nie tak latwo to zrobic
elektronicznie, szczegolnie jak ma byc precyzyjne, bo kto wie, czy z
tego sie nie strzela,
no i ma zalete - latwiej w polu naprawic przygodnemu chlopu na sluzbie
:-)

J.

Tue Apr 11, 2017 10:40 am   

W dniu 2017-04-11 o 11:18, HF5BS pisze:

Silniki to nie, ale marznący deszcz kiedyś doprowadził do katastrofy
poprzez zmianę właściwości aerodynamicznych skrzydeł.
P.G.

Tue Apr 11, 2017 10:54 am   

Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:58ec9a7d$0$647$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-04-11 o 10:21, J.F. pisze:

Klistron to jeden z przedstawicieli takich lamp.

P.S.

http://3brt.wp.mil.pl/pl/12_31.html
http://www.zabytki-techniki.org.pl/index.php/muzeum-sil-powietrznych-w-deblinie-wirtualny/176-radary/1123-stacja-radiolokacyjna-nur-31

No i sam nie wiem, ktory link lepiej opisuje :-)

A moze oba sa dobre - ale tylko Tatra i antena jest wspolna ? :-)

J.

Tue Apr 11, 2017 10:58 am   

Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:58ec9a7d$0$647$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-04-11 o 10:21, J.F. pisze:

A dokladniej to pewnie o cos z tego
http://www.pitow.wroc.pl/pitradwarsaow/lampy.html

J.

Tue Apr 11, 2017 11:09 am   

Pan Paweł Pawłowicz napisał:


Lampy o fali bieżącej były używane w transponderach do telewizji
satelitarnej. Nie tak bardzo dawno, za czasów telewizji analogowej.

--
Jarek

Tue Apr 11, 2017 11:14 am   

J.F. wrote:


Jakieś słabe te lampy. 25W@1,9GHz powinno się dziś dać
obskoczyć w pełni na solid-state. Tylko ta ostatnia ma
jakiś sens 400W@5GHz.

Pozdrawiam, Piotr

Tue Apr 11, 2017 11:30 am   

Użytkownik "Piotr Wyderski" <peter.pan@neverland.mil> napisał w wiadomości
news:oci7df$hq1$1@node2.news.atman.pl...

Ano, mechanicznie! Objaśniający potwierdził. Podpytałem, jak to rozkminiają,
żeby odchylić wiązkę we właściwym kierunku. Zamiast pieprzyć się z
liniowościami, kombinacjami, prądami korygującymi, dali mechanizm i kręcącą
się cewkę. Pewnie jakieś szczotki, aby zasilić zwojnicę, zębatka aby
napędzić, na pewno zadbali o to, aby cewka nie obiła się o szyjkę lampy.
Płyty ze scalakami, OIDP, oczywiście modułowe, do łatwej wymiany w razie
potrzeby. O ile dobrze zrozumiałem, to te scalaki obrabiały te 10 GHz, choć
tego akurat już nie byłbym taki pewien. Choć to mechaniczne, to było całkiem
ciche.
Nie mogę też wykluczyć, że z racji czasów (stan wojenny!) wypowiedź została
podkoloryzowana.

--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.

Tue Apr 11, 2017 11:37 am   

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:58ecad50$0$657$65785112@news.neostrada.pl...

Coby powiedzieć, produkcja wojskowa! Że nas tam ze szkoły w stanie wojennym
wpuścili... Ale widać babka od preorientacji miała gadane i załatwiła.


Ja widzę tak - otwieram, zdejmuję podstawkę lampy, luzuję i zdejmuję
mechanizm z cewką, lub samą cewkę, jeśli da się wypiąć, zakłądam nową,
mocuję, wkładam podstawkę, zamykam szafkę, done! A robię to jadąc autobusem
na zakupy. Z pewnością tak to przewidziano, jak ruskie łady, (i w ogóle
ruskie) w razie awarii (uwaga - słowo fałszywy przyjaciel(1)) ma się móc
doturlać do najbliższego warsztatu chociażby.

(1)
Awaria - wypadek
Połomka - awaria
(po rosyjsku - po polsku)

--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.

Tue Apr 11, 2017 11:45 am   

Użytkownik "Piotr Gałka" <piotr.galka@cutthismicromade.pl> napisał w
wiadomości news:ocibqb$j5p$1@news.chmurka.net...

A skrzydła to tak, jak się odladzanie nie wyrobiło i to nie raz, nie dwa,
było to przyczyną problemów. Ale mi chodzi o mało realną, ale możliwość, gdy
opad deszczu będzie na tyle intensywny, bądź z dodatkiem w postaci gradu,
itp, że dostanie się do środka i czy to zgasi silnik (pół biedy, można
próbować ponownie odpalać, choć nie wiem, czy nie istnieje ryzyko pompażu
wtedy), czy go uszkodzi, to już trudno jednoznacznie przewidzieć, niestety,
bywało. No, w końcu kręci się to ok. 4 krpm... Bywały przypadki, że wada
fabryczna układu paliwowego doprowadzała do czegoś w rodzaju "zawału serca".

--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.

Tue Apr 11, 2017 11:47 am   

HF5BS pisze:


A nie, raczej nie zębatka. Podejrzewam parę selsynów -- ten przy
cewce odtwarza kierunek tego, który jest przy antenie.

--
Jarek

Tue Apr 11, 2017 1:07 pm   

użytkownik J.F. napisał:


Na dwoje babka wróżyła z tym przekrętem albo "przekrętem".
Tak czy siak można sobie popatrzeć na noty katalogowe.
http://www.pitow.wroc.pl/pitradwarsaow/karty_kat.html#lampy

Wyglądają trochę inaczej niż lampy mocy na allegro, te są w osłonach.