Jakie radia PMR/DMR do komunikacji na odległość 6-8 km?

Tue Apr 07, 2020 4:29 pm   

Ponieważ na pl.rec.radio.cb ruch zamarł pozwoliłem napisać sobie tu, bo
może ktoś bardziej jest rozeznany w temacie krótkofalarstwa.
Kolega na święta wraca do Polski z zagranicy, wie że on i reszta rodziny
będą poddani kwarantannie. Problem jest taki, że mieszka w miejscu gdzie
ma kiepski, a czasem żaden, zasięg telefonii komórkowej a chciałby
jednak mieć jakiś kontakt z rodziną czy znajomymi.
Pomysł jest taki, żeby kupić dwa radia, jedno będzie miał znajomy a
drugie ktoś z jego rodziny, tyle tylko że ta rodzina mieszka w
sąsiedniej wsi odległej o jakieś 6-8 kilometrów od jego domu.
Jak się okaże, że ta odległość, to tylko pobożne życzenie, to kolega
będzie gadał po powrocie z którymś z sąsiadów czy on by nie zgodził się
zostać pośrednikiem w wymianie informacji. Ale co z tego wyjdzie to nie
wiadomo?
Na razie nie wiemy co kupić, czy jakieś najtańsze Baofengi za 100-150 zł
czy inwestować droższe radia DMR?
Czytam na razie o PMR/DMR, bo nie miałem z tym styczności, ale czasu mam
mało na doktoryzowanie się bo do jutra musimy zamówić jakiś urządzenia.
Czy ktoś może poradzić/podpowiedzieć w co jest sens zainwestować?

Tue Apr 07, 2020 4:44 pm   

W dniu .04.2020 o 18:29 nadir <none@hell.org> pisze:


Na szybko - radziłbym zainteresować się problemem polepszenia dostępu
telefonii komórkowej.

--
Trefniś

Tue Apr 07, 2020 4:51 pm   

On 07/04/2020 18:29, nadir wrote:

Bardzo możliwe że router GSM + sensowna antena zapewnią łączność wprost.
To działa w miejscach gdzie zwykły telefon miał dokładnie zerowy zasięg.

Tue Apr 07, 2020 4:58 pm   

W dniu 2020-04-07 o 18:29, nadir pisze:


Jakie są przeszkody pomiędzy wsiami?
Czy jest to na równinie, może bez lasów czy raczej w górach a domy w
dolinach?

Tue Apr 07, 2020 4:59 pm   

W dniu 07.04.2020 o 18:44, Trefniś pisze:


Cała wieś leży w zagłębieniu między wzniesieniami, od kiedy pamiętam, to
zawsze tam były problemy z telefonami komórkowymi.
W domu i w promieniu 20-30m od niego nie działa żaden obecny operator
GSM, trochę dalej zasięg raz jest raz nie ma. A człowiek będzie miał
zakaz opuszczania domu/posesji.

Tue Apr 07, 2020 5:05 pm   

W dniu 07.04.2020 o 18:58, t-1 pisze:


Wsie leżą po obu stronach wzniesienia, wokół praktycznie same lasy.
Zdaję sobie sprawę, że do sąsiedniej wsi może być problem z sygnałem,
ale sąsiedzi we wsi(kilkaset metrów w miarę płaskiego terenu) kumpla
powinni go raczej spokojnie odbierać.

Tue Apr 07, 2020 5:09 pm   

W dniu .04.2020 o 18:59 nadir <none@hell.org> pisze:


T-1 zadał ci kilka pytań które dowodzą, że łączność radiowa nie jest jakoś
szczególnie uprzywilejowana. Problemy są identyczne, jak te z GSM - skoro
nie ma zasięgu, to trudno będzie zapewnić łączność radiową z dokładnie
tych samych powodów.

Oczywiście zawsze można "podrasować" urządzenie radiowe, czy instalację
antenową - ale to wymaga czasu, nakładów i ew. prób. Dlatego łatwiej i
szybciej wykonać takie prace dla GSM, niż dla łączności radiowej.

--
Trefniś

Tue Apr 07, 2020 5:23 pm   

W dniu 07.04.2020 o 19:09, Trefniś pisze:


Do masztów GSM jest kilka kilometrów, wzniesienia i lasy, no ale w
obrębie samej wsi nic nie zadziała?


Na podrasowanie czegokolwiek nie ma za bardzo czasu, chłop wraca w
piątek i od soboty siedzi na dupie.

Tue Apr 07, 2020 5:24 pm   

W dniu .04.2020 o 19:05 nadir <none@hell.org> pisze:


Kilkaset metrów dość płaskiego terenu (nawet z drzewami) nie powinno być
problemem nawet dla tanich urządzeń radiowych. Tylko musisz uważać na
używanie ich zgodnie z obowiązującym prawem.


--
Trefniś

Tue Apr 07, 2020 5:30 pm   

On 07.04.2020 18:29, nadir wrote:


Do korzystania z "najtańszych Baofengów" potrzebujesz licencji
krótkofalarskiej albo wykupionej komercyjnej licencji na korzystanie z
jakiejś częstotliwości. Spotkałem się z informacją, że pewne firmy
sprzedające radia (Militaria.pl?) oferują też dokumenty, które pozwalają
na korzystanie z jakiejś częstotliwości bez posiadania licencji
krótkofalarskiej. Szczegółów nie znam.
Generalnie nie są to radia dla "zwykłego użytkownika", bo jeśli ktoś nie
wie co robi, może łatwo narobić sobie kłopotów, chociażby nadając na
częstotliwości policji lub pogotowia...

DMR to po prostu cyfrowa modulacja. Niektóre nowsze Baofengi już
potrafią ją obsługiwać. Opinie są podzielane co do tego, czy faktycznie
pozwala ona uzyskać większy zasięg od standardowej modulacji FM.

PMR (wbrew podobnej nazwie) nie ma z nią nic wspólnego. To radyjka
korzystające z otwartego pasma 446 MHz. Można z nich korzystać bez
jakiejkolwiek licencji, ale są dość znaczne ograniczenia - radio może
nadawać maksymalnie z mocą 0,5W a antena nie może być odpinana. Dlatego
zasięg jest raczej niewielki. Jaki? Trudno powiedzieć, bo wszystko
zależy od warunków. Na wsi pewnie z kilka kilometrów przy sprzyjających
okolicznościach, w mieście może z kilometr, w górach przy bezpośredniej
widoczności optycznej nawet kilkanaście-kilkadziesiąt kilometrów.
Popularne Baofengi teoretyczne można przystosować do pracy na PMR,
programując odpowiednie częstotliwości, jednak nie są one
radiotelefonami PMR i nie powinno się ich w ten sposób używać - właśnie
dlatego, że nadają ze zbyt dużą mocą i posiadają wymienne anteny.

W opisanych warunkach PMR prawie na pewno się nie sprawdzi. Dwa
radiotelefony Baofenga, nadające z mocą 5W - 8W (zakładając, że
użytkownicy mają uprawnienia) raczej też nie, chociaż jest jakaś szansa
- wszystko zależy od ukształtowania terenu.

Moja propozycja? Stare, dobre CB radio, z porządną stacjonarną anteną.

Albo po prostu zewnętrzna, kierunkowa antena GSM, podłączona do jakiegoś
starego telefonu/bramki i wycelowana w stronę lokalnego BTS-a.

Tue Apr 07, 2020 5:30 pm   

Dnia Tue, 7 Apr 2020 19:05:23 +0200, nadir napisał(a):


To ja cienko widzę aby jakieś ręczniaki dały radę. Na dobitkę pewnie
wzniesienie lesiste, co pogarsza sytuację. Radziłbym tak jak heby,
zadbać o GSM.
--
Jacek
I hate haters.

Tue Apr 07, 2020 5:35 pm   

Dnia Tue, 7 Apr 2020 19:23:46 +0200, nadir napisał(a):


No można kupić ręczniaki i dogadać się ze sprzedawcą na zwrot w razie
porażki. Radziłbym coś na pasmo obywatelskie (CB) bo jak odludzie to
zakłóceń nie będzie a propagacja lepsza niż na setkach MHz. No i widzę
problem wywołania. Radio będzie musiało być praktycznie cały czas
włączone. Baterie bedą się wyczerpywać, jak aku to częste doładowywanie.
--
Jacek
I hate haters.

Tue Apr 07, 2020 5:37 pm   

On 07.04.2020 19:09, Trefniś wrote:


Wiesz, jest jednak kilka istotnych czynników, które robią różnicę:
1) Telefonia komórkowa pracuje przynajmniej na 900 MHZ (CDMA na 450 MHz
już chyba wyłączyli), a w praktyce jeszcze wyżej. A generalna zasada
mówi, że im krótsza fala, tym większe znaczenie mają przeszkody
terenowe. Pasmo 2m ma szansę poradzić sobie nieco lepiej. A stare, dobre
CB radio może okazać się rozwiązaniem.
2) W przypadku niektórych rodzajów łączności radiowej można uzyskać
większą moc wychodzącą z nadajnika.
3) Analogowa modulacja radzi sobie lepiej od cyfrowych transmisji,
zwłaszcza przy słabych sygnałach. Człowiek jeszcze wyłapie rozmówcę z
szumów, a komputer będzie gubił co drugi pakiet, nie będąc w stanie
prawidłowo zdekodować strumienia.

Chociaż zgadzam się, że chyba najlepszym wyjściem dla kogoś niemającego
pojęcie o radiu będzie bramka GSM z zewnętrzną anteną kierunkową.

Tue Apr 07, 2020 5:41 pm   

On 07.04.2020 19:35, Jacek Maciejewski wrote:


Dlatego jednak lepiej nie ręczniak, tylko stacjonarne/samochodowe CB z
porządną anteną na dachu. Sprawność tych antenek w ręcznych CB byłą
mizerna. Pasmo właściwie nieużywane, jeszcze tylko na 19 kogoś słychać,
jeśli w okolicy jest jakaś uczęszczana trasa. Tak wiec kanałów do wyboru.

Sam ostatnio z ciekawości odpaliłem Alana 38 i wołałem przez chwilę na
19, ale odzewu żadnego nie było...

Szansa, że ktoś się będzie przysłuchiwał rozmowom też niewielka. Mało
kto jeszcze trzyma ten sprzęt w domu, a kierowcy rzadko wyglądają poza
dziewiętnastkę...

Tue Apr 07, 2020 6:04 pm   

W dniu .04.2020 o 19:37 Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> pisze:


Na powyższe zgoda - ale to niuanse w sytuacji kiedy wiemy, że zasięg GSM
bywa dostępny od czasu do czasu.


Oczywiście, starałem się odwieść wątkotwórcę od pomysłu inwestowania
pieniędzy i czasu w nierozpoznany obszar :)

Dokładnie to samo można wykonać dla GSM (wydać pieniądze i zainwestować
czas), przy czym przydatność znacznie większa i nie tylko na czas
kwarantanny.

Na początek powinno się też sprawdzić, czy nie ma jakichś
uprzywilejowanych miejsc w budynkach w dostępiw GSM - strych, przy którymś
oknie itp.
Telefony komórkowe jako urządzenia nie leżą w zakresie moich
zainteresowań, ale pewnie niektóre są bardziej sprawne w łączności z
BTSami, a niektóre (stare?) urządzenia mają wymienne anteny, co może pomóc
w dobraniu odpowiedniego lekarstwa.

--
Trefniś