NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Nowa płyta CD z muzyką z programu SONDA - tylko 500 egzemplarzy, winyl w limitowanej edycji!
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next
J.F.
Guest
Guest
Mon Dec 02, 2013 12:35 am
Dnia Sun, 01 Dec 2013 16:53:01 -0600, A.L. napisał(a):
Quote:
Nawet nei trzeba brac taksowki, wszystkie hotele maja shuttle service,
przewaznei darmowe.
Nawet upadle Detroit to metropolia w porownaniu z Warszawa.
przewaznei darmowe.
Nawet upadle Detroit to metropolia w porownaniu z Warszawa.
Ja tam nie wiem, ale wiki podaje ze Detroit liczy 694 tys mieszkancow.
To sie moze mierzyc z Wroclawiem czy Poznaniem, ale nie z Warszawa :-)
Owszem, dookola mieszka pare milionow, no ale okolice nie
zbankrutowaly :-)
Warszawa tez juz sie dorobila "metro area".
J.
J.F.
Guest
Guest
Mon Dec 02, 2013 12:46 am
Dnia Sun, 01 Dec 2013 16:45:09 -0600, A.L. napisał(a):
Quote:
Wizzowce z powybijanymi szybami sa od niepamietnych czasow. Detroit
upadlo w 1967 roku gdzy wybuchlo postanei na tlke rasowym
http://en.wikipedia.org/wiki/1967_Detroit_riot
Potem, w ciagu roku., prawie milion osob porzucilo swe domy i opuscilo
miasto. Detroit zaczelo upadac i nigdy nei przestalo upaac
http://en.wikipedia.org/wiki/Decline_of_Detroit#1967_Detroit_riot
upadlo w 1967 roku gdzy wybuchlo postanei na tlke rasowym
http://en.wikipedia.org/wiki/1967_Detroit_riot
Potem, w ciagu roku., prawie milion osob porzucilo swe domy i opuscilo
miasto. Detroit zaczelo upadac i nigdy nei przestalo upaac
http://en.wikipedia.org/wiki/Decline_of_Detroit#1967_Detroit_riot
Czyli biali sie wystraszyli i uciekli, a zostali sami czarni ?
To sie nie ma co dziwic ze panienka odradzala :-)
Ale w LA byly przeciez wieksze zamieszki i miasto jakos przetrwalo ?
J.
A.L.
Guest
Guest
Mon Dec 02, 2013 1:20 am
On Mon, 2 Dec 2013 00:46:18 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Dnia Sun, 01 Dec 2013 16:45:09 -0600, A.L. napisał(a):
Wizzowce z powybijanymi szybami sa od niepamietnych czasow. Detroit
upadlo w 1967 roku gdzy wybuchlo postanei na tlke rasowym
http://en.wikipedia.org/wiki/1967_Detroit_riot
Potem, w ciagu roku., prawie milion osob porzucilo swe domy i opuscilo
miasto. Detroit zaczelo upadac i nigdy nei przestalo upaac
http://en.wikipedia.org/wiki/Decline_of_Detroit#1967_Detroit_riot
Czyli biali sie wystraszyli i uciekli, a zostali sami czarni ?
To sie nie ma co dziwic ze panienka odradzala :-)
Wizzowce z powybijanymi szybami sa od niepamietnych czasow. Detroit
upadlo w 1967 roku gdzy wybuchlo postanei na tlke rasowym
http://en.wikipedia.org/wiki/1967_Detroit_riot
Potem, w ciagu roku., prawie milion osob porzucilo swe domy i opuscilo
miasto. Detroit zaczelo upadac i nigdy nei przestalo upaac
http://en.wikipedia.org/wiki/Decline_of_Detroit#1967_Detroit_riot
Czyli biali sie wystraszyli i uciekli, a zostali sami czarni ?
To sie nie ma co dziwic ze panienka odradzala :-)
Panienka byla idiotka. Pisalem juz: jak sie chce spac kolo lotniska,
nei tzreba jechac do Deproit. Z lotniska do Detroit downtown jest jak
z Warszawy do Modlina albo lepiej. tereny wokol lotniska sa tak
normalne jak nie mozna bardziej
Quote:
Ale w LA byly przeciez wieksze zamieszki i miasto jakos przetrwalo ?
W LA to byl drobny pryszcz. W Detroit pozradek zaprowadzalo 10 tysiecy
zolnierzy Gwarii Narodowej z rozkazem stzrelania do wszystkiego co sie
rusza
A.L.
P.S> Jescze jeden ciekawy detroicki zwyczaj
http://en.wikipedia.org/wiki/Devil's_Night
A.L.
Guest
Guest
Mon Dec 02, 2013 1:23 am
On Mon, 2 Dec 2013 00:35:19 +0100, "J.F."
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Dnia Sun, 01 Dec 2013 16:53:01 -0600, A.L. napisał(a):
Nawet nei trzeba brac taksowki, wszystkie hotele maja shuttle service,
przewaznei darmowe.
Nawet upadle Detroit to metropolia w porownaniu z Warszawa.
Ja tam nie wiem, ale wiki podaje ze Detroit liczy 694 tys mieszkancow.
To sie moze mierzyc z Wroclawiem czy Poznaniem, ale nie z Warszawa :-)
Owszem, dookola mieszka pare milionow, no ale okolice nie
zbankrutowaly
Nawet nei trzeba brac taksowki, wszystkie hotele maja shuttle service,
przewaznei darmowe.
Nawet upadle Detroit to metropolia w porownaniu z Warszawa.
Ja tam nie wiem, ale wiki podaje ze Detroit liczy 694 tys mieszkancow.
To sie moze mierzyc z Wroclawiem czy Poznaniem, ale nie z Warszawa :-)
Owszem, dookola mieszka pare milionow, no ale okolice nie
zbankrutowaly
Ale licza sie jako "metro" mimo ze maja osobna municipality
As of the census of 2010, there were 4,296,250 people, 1,682,111
households, and 1,110,454 families residing within the metropolitan
statistical area
http://en.wikipedia.org/wiki/Metro_Detroit#Demographics
A.L.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Guest
Mon Dec 02, 2013 2:52 am
Pan A.L napisał:
Quote:
Po co na DVD, skoro jest internet?
Na internecie sa przewaznei same gowna.
Po co mają nagrywać na DVD i rozsyłać pocztą (jak znam życie, to raczej
sprzedawać) do szkół, skoro mogą opublikować w internecie? Taki był
kontekst. Chodziło o ministerstwo, a w każdym razie o coś publicznego.
Jakie ministerstwo?..
Na internecie sa przewaznei same gowna.
Po co mają nagrywać na DVD i rozsyłać pocztą (jak znam życie, to raczej
sprzedawać) do szkół, skoro mogą opublikować w internecie? Taki był
kontekst. Chodziło o ministerstwo, a w każdym razie o coś publicznego.
Jakie ministerstwo?..
Oświecenia publicznego, czy jak to się teraz nazywa.
Quote:
Ciekawe po co amerykanska telewizja publiczna (PBS) nadaje ciurkiem
programy popularnonaukowe doskonalej jakosci i programy edukacyjne dla
szkol? Dla sztyki, skoro tego, wedle powyzszego "nikt nei oglada" bo i
tak jest na ShitTune?
Skoro "nadaje ciurkiem", to pewnie (1) ma co nadawać, dużo tego ma, oraz
(2) ma taki kanał do nadawania. Nasi nie mają ani jednego, ani drugiego.
O ile za (1) mogliby się wziąć, to na tworzenie (2) szkoda kasy.
To jest kanal PBS (Public Broadcasting Company). telewizje kablowa
odbiera sie przy pomocy pudelka ktory ma w srodku terabajtowy dysk.
Mozan sobei zaprogramwoac co sie kiedy chce nagrac. Mozna potem
odtwarzac dowolna ilosc razy. Szkoly nie musza sadzac dzieci pzred
telewizorami wtedy gdy program leci
programy popularnonaukowe doskonalej jakosci i programy edukacyjne dla
szkol? Dla sztyki, skoro tego, wedle powyzszego "nikt nei oglada" bo i
tak jest na ShitTune?
Skoro "nadaje ciurkiem", to pewnie (1) ma co nadawać, dużo tego ma, oraz
(2) ma taki kanał do nadawania. Nasi nie mają ani jednego, ani drugiego.
O ile za (1) mogliby się wziąć, to na tworzenie (2) szkoda kasy.
To jest kanal PBS (Public Broadcasting Company). telewizje kablowa
odbiera sie przy pomocy pudelka ktory ma w srodku terabajtowy dysk.
Mozan sobei zaprogramwoac co sie kiedy chce nagrac. Mozna potem
odtwarzac dowolna ilosc razy. Szkoly nie musza sadzac dzieci pzred
telewizorami wtedy gdy program leci
No to u nas nie ma czegoś takiego, jak publiczna telewizja kablowa
dostępna w każdej szkole. Natomiast rozumiem, dlaczego ktoś, kto
realizuje taki program ze środków publicznych, może obstawać za tym,
żeby rozpowszechnianie szło przez eter lub kabel, a nie przez internet.
Umieszczając filmy na serwerze da się policzyć ile razy ktoś to ściągnął
(i kto konkretnie), a więc zbadać, jakie jest realne zainteresowanie.
Robiąc to przez teledyfuzję, zawsze można mówić, że świetne programy
są powszechnie dostępne, więc jest dobrze.
--
Jarek
A.L.
Guest
Guest
Mon Dec 02, 2013 4:23 am
On 02 Dec 2013 01:52:59 GMT, Jaros?aw Soko?owski <jaros@lasek.waw.pl>
wrote:
Quote:
Pan A.L napisał:
Po co na DVD, skoro jest internet?
Na internecie sa przewaznei same gowna.
Po co mają nagrywać na DVD i rozsyłać pocztą (jak znam życie, to raczej
sprzedawać) do szkół, skoro mogą opublikować w internecie? Taki był
kontekst. Chodziło o ministerstwo, a w każdym razie o coś publicznego.
Jakie ministerstwo?..
Oświecenia publicznego, czy jak to się teraz nazywa.
Po co na DVD, skoro jest internet?
Na internecie sa przewaznei same gowna.
Po co mają nagrywać na DVD i rozsyłać pocztą (jak znam życie, to raczej
sprzedawać) do szkół, skoro mogą opublikować w internecie? Taki był
kontekst. Chodziło o ministerstwo, a w każdym razie o coś publicznego.
Jakie ministerstwo?..
Oświecenia publicznego, czy jak to się teraz nazywa.
W Ameryce?
Quote:
No to u nas nie ma czegoś takiego, jak publiczna telewizja kablowa
dostępna w każdej szkole. Natomiast rozumiem, dlaczego ktoś, kto
realizuje taki program ze środków publicznych, może obstawać za tym,
żeby rozpowszechnianie szło przez eter lub kabel, a nie przez internet.
Umieszczając filmy na serwerze da się policzyć ile razy ktoś to ściągnął
(i kto konkretnie), a więc zbadać, jakie jest realne zainteresowanie.
Robiąc to przez teledyfuzję, zawsze można mówić, że świetne programy
są powszechnie dostępne, więc jest dobrze.
To nei wystarczy "mowic". Telewizja publiczna (i radio) jest troche
finansowane pzrez Rzad Federalny, ale w WIEKSZOSCI z donacji firm i
osob prywatnych. Mniej wiecej co miesiac odbywa sie zbiorka pieneidzy
- oglaszaja ze zbieraja pieneidze, podaja numer konta, za wyslane
pieneidze daja rozne fanty i tak dalej. Wiec maja doskonaly wgald w co
sie komu podoba, bo jak sie cos ludnosci nie podoba, to nei zaplaca.
Programy szkolne z reguly t osa te wlasnei federalne i z danin
firmowych.
Znajoma pani pracowala przez lata w nowojorskim oddziale PBS, wlasnie
zajmijac sie badaniem opinii publicznej na temat kalosci i
ogladalnosci. Amerykanei sa dosyc dobrzy w takich badaniach. Sponsorzy
firmowi nei dadza pieneidzy na cos co zle idzie
A.L.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Guest
Mon Dec 02, 2013 10:15 am
Pan A.L napisał:
Quote:
Po co na DVD, skoro jest internet?
Na internecie sa przewaznei same gowna.
Po co mają nagrywać na DVD i rozsyłać pocztą (jak znam życie, to raczej
sprzedawać) do szkół, skoro mogą opublikować w internecie? Taki był
kontekst. Chodziło o ministerstwo, a w każdym razie o coś publicznego.
Jakie ministerstwo?..
Oświecenia publicznego, czy jak to się teraz nazywa.
W Ameryce?
Na internecie sa przewaznei same gowna.
Po co mają nagrywać na DVD i rozsyłać pocztą (jak znam życie, to raczej
sprzedawać) do szkół, skoro mogą opublikować w internecie? Taki był
kontekst. Chodziło o ministerstwo, a w każdym razie o coś publicznego.
Jakie ministerstwo?..
Oświecenia publicznego, czy jak to się teraz nazywa.
W Ameryce?
Nie, nie w Ameryce, w Polsce. To taki kraj w Europie. O nim rozmawiamy
-- czy lepiej dzieciom w szkole pokazywać film z DVD, czy z internetu.
Quote:
No to u nas nie ma czegoś takiego, jak publiczna telewizja kablowa
dostępna w każdej szkole. Natomiast rozumiem, dlaczego ktoś, kto
realizuje taki program ze środków publicznych, może obstawać za tym,
żeby rozpowszechnianie szło przez eter lub kabel, a nie przez internet.
Umieszczając filmy na serwerze da się policzyć ile razy ktoś to ściągnął
(i kto konkretnie), a więc zbadać, jakie jest realne zainteresowanie.
Robiąc to przez teledyfuzję, zawsze można mówić, że świetne programy
są powszechnie dostępne, więc jest dobrze.
To nei wystarczy "mowic". Telewizja publiczna (i radio) jest troche
finansowane pzrez Rzad Federalny,
dostępna w każdej szkole. Natomiast rozumiem, dlaczego ktoś, kto
realizuje taki program ze środków publicznych, może obstawać za tym,
żeby rozpowszechnianie szło przez eter lub kabel, a nie przez internet.
Umieszczając filmy na serwerze da się policzyć ile razy ktoś to ściągnął
(i kto konkretnie), a więc zbadać, jakie jest realne zainteresowanie.
Robiąc to przez teledyfuzję, zawsze można mówić, że świetne programy
są powszechnie dostępne, więc jest dobrze.
To nei wystarczy "mowic". Telewizja publiczna (i radio) jest troche
finansowane pzrez Rzad Federalny,
W Polsce?
Jarek
--
-- U nas jest na głowę po dwa samochody
Zbudowaliśmy najwyższy świata gmach
Nasza demokracja daje nam swobody
Których oczekuje cały świat we łzach
Andrzej Lawa
Guest
Guest
Mon Dec 02, 2013 12:10 pm
W dniu 01.12.2013 11:13, Bo t manager pisze:
Quote:
ACMM-033 wrote:
[ciach]
Poczytałbym, ale niestety, choć to pouczająca lektura, to mi niezbyt
wchodzi, żałuję...
Ale spróbuję kiedyś, obiecuję. Myślę, że i do Folwarku zwierzęcego też
dało by się tu i ówdzie nawiązać...
Proponuję obejrzeć film, jest niezły, potem "Brasil", a na koniec
"mechaniczną pomarańczę".
[ciach]
Poczytałbym, ale niestety, choć to pouczająca lektura, to mi niezbyt
wchodzi, żałuję...
Ale spróbuję kiedyś, obiecuję. Myślę, że i do Folwarku zwierzęcego też
dało by się tu i ówdzie nawiązać...
Proponuję obejrzeć film, jest niezły, potem "Brasil", a na koniec
"mechaniczną pomarańczę".
Z książek to myślę że "Limes inferior" będzie bardzo a'propos.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
Marek Dyjor
Guest
Guest
Mon Dec 02, 2013 9:01 pm
A.L. wrote:
Quote:
Swieta prawda. Hodowla kretynow wydaje sie byc oficjalnym zadaniem
wladz Polski, neizaleznie od tego jaka partia polityczna jest przy
wladzy.
wladz Polski, neizaleznie od tego jaka partia polityczna jest przy
wladzy.
ha ha ha....
kapitalizm masz to sie ciesz, wszystko sie kręci w okół kasy i nic innego
nikogo nie obchodzi.
Quote:
Proponuje poczytac Orewlla 1984, ale skupic sie nie na inwigilacji, bo
to juz mamy, ale na strukturze spoleczenstwa. Szparko zmierzamy w tym
kierunlu. Grupa w miare inteligentnych tzryma tam w garsci kompletnei
skretynialych "proli", karmionych syntetyczna wodka i pornolami.
A.L.
Guest
Guest
Tue Dec 03, 2013 2:12 am
On Mon, 2 Dec 2013 21:01:48 +0100, "Marek Dyjor"
<mdyjor@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
A.L. wrote:
Swieta prawda. Hodowla kretynow wydaje sie byc oficjalnym zadaniem
wladz Polski, neizaleznie od tego jaka partia polityczna jest przy
wladzy.
ha ha ha....
kapitalizm masz to sie ciesz, wszystko sie kręci w okół kasy i nic innego
nikogo nie obchodzi.
Swieta prawda. Hodowla kretynow wydaje sie byc oficjalnym zadaniem
wladz Polski, neizaleznie od tego jaka partia polityczna jest przy
wladzy.
ha ha ha....
kapitalizm masz to sie ciesz, wszystko sie kręci w okół kasy i nic innego
nikogo nie obchodzi.
Wbrew pozorom, w Polsce bardziej sie kreci kolo kasy niz w Ameryce
A.L.
Marek Dyjor
Guest
Guest
Tue Dec 03, 2013 8:16 am
A.L. wrote:
Quote:
On Mon, 2 Dec 2013 21:01:48 +0100, "Marek Dyjor"
mdyjor@poczta.onet.pl> wrote:
A.L. wrote:
Swieta prawda. Hodowla kretynow wydaje sie byc oficjalnym zadaniem
wladz Polski, neizaleznie od tego jaka partia polityczna jest przy
wladzy.
ha ha ha....
kapitalizm masz to sie ciesz, wszystko sie kręci w okół kasy i nic
innego nikogo nie obchodzi.
Wbrew pozorom, w Polsce bardziej sie kreci kolo kasy niz w Ameryce
mdyjor@poczta.onet.pl> wrote:
A.L. wrote:
Swieta prawda. Hodowla kretynow wydaje sie byc oficjalnym zadaniem
wladz Polski, neizaleznie od tego jaka partia polityczna jest przy
wladzy.
ha ha ha....
kapitalizm masz to sie ciesz, wszystko sie kręci w okół kasy i nic
innego nikogo nie obchodzi.
Wbrew pozorom, w Polsce bardziej sie kreci kolo kasy niz w Ameryce
bo my jesteśmy nowi więc jesteśmy niezdrowo nim zafascynowani nie widząc
jego wad.
Andrzej Lawa
Guest
Guest
Tue Dec 03, 2013 1:14 pm
W dniu 30.11.2013 23:31, A.L. pisze:
Quote:
Ford jako pierwszy wprowazil produkcje tasmowa, dzieki czemu proces
Nieprawda (że jako pierwszy). Nie był nawet pierwszym stosującym linię
montażową w produkcji samochodów - Ford udoskonalił istniejący patent.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
A.L.
Guest
Guest
Tue Dec 03, 2013 5:44 pm
On Tue, 3 Dec 2013 08:16:06 +0100, "Marek Dyjor"
<mdyjor@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
A.L. wrote:
On Mon, 2 Dec 2013 21:01:48 +0100, "Marek Dyjor"
mdyjor@poczta.onet.pl> wrote:
A.L. wrote:
Swieta prawda. Hodowla kretynow wydaje sie byc oficjalnym zadaniem
wladz Polski, neizaleznie od tego jaka partia polityczna jest przy
wladzy.
ha ha ha....
kapitalizm masz to sie ciesz, wszystko sie kręci w okół kasy i nic
innego nikogo nie obchodzi.
Wbrew pozorom, w Polsce bardziej sie kreci kolo kasy niz w Ameryce
bo my jesteśmy nowi więc jesteśmy niezdrowo nim zafascynowani nie widząc
jego wad.
On Mon, 2 Dec 2013 21:01:48 +0100, "Marek Dyjor"
mdyjor@poczta.onet.pl> wrote:
A.L. wrote:
Swieta prawda. Hodowla kretynow wydaje sie byc oficjalnym zadaniem
wladz Polski, neizaleznie od tego jaka partia polityczna jest przy
wladzy.
ha ha ha....
kapitalizm masz to sie ciesz, wszystko sie kręci w okół kasy i nic
innego nikogo nie obchodzi.
Wbrew pozorom, w Polsce bardziej sie kreci kolo kasy niz w Ameryce
bo my jesteśmy nowi więc jesteśmy niezdrowo nim zafascynowani nie widząc
jego wad.
Doskonala diagnoza!
A.L.
Ghost
Guest
Guest
Tue Dec 03, 2013 6:04 pm
Użytkownik "ACMM-033" <valhalla@interia.pl> napisał w wiadomości
news:l7e370$9eo$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomości
news:hndk991ncr0os3d6p9rfc9412m8qs22qd3@4ax.com...
Swieta prawda. Hodowla kretynow wydaje sie byc oficjalnym zadaniem
wladz Polski, neizaleznie od tego jaka partia polityczna jest przy
wladzy.
Dawnośmy się tak, panie Andrzej, tak nie zgadzali.
Pogadaj z co bardziej wyksztalconymi Niemcami, mozesz sie zdziwic.
ACMM-033
Guest
Guest
Tue Dec 03, 2013 10:58 pm
Użytkownik "Ghost" <ghost@everywhere.pl> napisał w wiadomości
news:529e0f07$0$2378$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Dawnośmy się tak, panie Andrzej, tak nie zgadzali.
Pogadaj z co bardziej wyksztalconymi Niemcami, mozesz sie zdziwic.
Ale mnie raczej interesuje moje państwo, a Andrzeja jego... I wtedy
porównujemy na ten przykład, albo się spieramy...
Pogadam, ale na razie nie mam niemieckich kontaktów.
--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Nowa płyta CD z muzyką z programu SONDA - tylko 500 egzemplarzy, winyl w limitowanej edycji!