Goto page Previous 1, 2, 3, ... 12, 13, 14 Next
Queequeg
Guest
Mon Jan 20, 2020 4:17 pm
Michał Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote:
Quote:
U sąsiadki to się przydaje, jak ktoś ma zamek zatrzaskowy i wyjdzie bez
kluczy...
Jest na to sposób. Nie mieć zamka zatrzaskowego. Dla mnie to zawsze była
głupota. Niby wygoda, jasne, ale właśnie przez roztargnienie można sobie
zablokować wejście do mieszkania.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
SW3
Guest
Mon Jan 20, 2020 4:19 pm
W dniu 2020-01-20 o 15:17, Queequeg pisze:
Quote:
Jest na to sposób. Nie mieć zamka zatrzaskowego. Dla mnie to zawsze była
głupota. Niby wygoda, jasne, ale właśnie przez roztargnienie można sobie
zablokować wejście do mieszkania.
To chyba nie wygoda, tylko metoda wychowawcza.
Jak nie jesteś roztargniony to radzisz sobie czy drzwi się same zamykają
czy nie. Jak jesteś roztargniony to albo zostawiasz niezamknięte drzwi,
albo zostajesz za zamkniętymi drzwiami bez klucza. Ale w tym drugim
przypadku szybko uczysz się nie zapominać klucza :-)
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem
innych. /Bastiat
J.F.
Guest
Mon Jan 20, 2020 4:20 pm
Użytkownik "Mirek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5e25ab95$0$526$65785112@news.neostrada.pl...
On 20.01.2020 12:13, J.F. wrote:
Quote:
Madry Polak po szkodzie
klucze sie zgubily, gdzies w lesie. Na znalezienie to juz nie ma
szans, ale co na przyszlosc ?
Możesz przymocować do nich tag-a rfid uhf.
Sam tag to grosze, czytnik dalekiego zasięgu - jak na taką zabawę
cena zaporowa, ale w razie czego wynajmiesz kogoś kto ma
Ale co - chodzic potem po lesie i szukac ?
Zobacza i zamkna :-(
J.
robot
Guest
Mon Jan 20, 2020 4:27 pm
W dniu 2020-01-20 o 13:54, Michał Jankowski pisze:
Quote:
W dniu 20.01.2020 o 13:47, robot pisze:
W dniu 2020-01-20 o 13:23, Queequeg pisze:
J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
klucze sie zgubily, gdzies w lesie. Na znalezienie to juz nie ma
szans, ale co na przyszlosc ?
Nieelektroniczne:
1. Sznureczek / łańcuszek przypięty do klamry spodni
2. Dorobić klucze i trzymać zapasowe w domu
Nie w domu. Do domu nie wejdziesz bo nie masz kluczy bo zgubione.
W portfelu!
Ja trzymam w biurze.
Niewygodnie - trzeba wracać do biura.
robot
Guest
Mon Jan 20, 2020 4:31 pm
W dniu 2020-01-20 o 13:57, RadoslawF pisze:
Quote:
W dniu 2020-01-20 o 13:54, Michał Jankowski pisze:
klucze sie zgubily, gdzies w lesie. Na znalezienie to juz nie ma
szans, ale co na przyszlosc ?
Nieelektroniczne:
1. Sznureczek / łańcuszek przypięty do klamry spodni
2. Dorobić klucze i trzymać zapasowe w domu
3. Nosić klucze w głębokich kieszeniach spodni. Same nie wyjdą.
Nie w domu. Do domu nie wejdziesz bo nie masz kluczy bo zgubione.
W portfelu!
Ja trzymam w biurze.
Jak ktoś ma tendencje do gubienia to jeden komplet w pracy,
drugi komplet u rodziny. A jak rodzina daleko mieszka to trzeci
u sąsiadki.
Tak.
Ale dodatkowo można jeszcze schować klucz gdzieś przy domu.
robot
Guest
Mon Jan 20, 2020 4:31 pm
W dniu 2020-01-20 o 14:11, Michał Jankowski pisze:
Quote:
W dniu 20.01.2020 o 13:57, RadoslawF pisze:
Jak ktoś ma tendencje do gubienia to jeden komplet w pracy,
drugi komplet u rodziny. A jak rodzina daleko mieszka to trzeci
u sąsiadki.
U sąsiadki to się przydaje, jak ktoś ma zamek zatrzaskowy i wyjdzie bez kluczy...
A najlepiej mieć niezatrzaskowy.
viktorius
Guest
Mon Jan 20, 2020 4:32 pm
W dniu 2020-01-20 o 16:01, J.F. pisze:
Quote:
Rodzice mieli taki zamek w drzwiach przez długie lata. Przypadki
zatrzaśnięcia drzwi można policzyć na palcach, jednej ręki.
Raz wystarczy :-)
Tylko raz było tak, że trzeba było wchodzić przez okno, po drabinie, bo
na gazie mama coś zostawiła. Wyszła na klatkę do listonosza. Zrobił sie
przeciąg i klup, drzwi się zatrzasły, a ciotki akurat nie było.
Skończyło się na strachu i zadymieniu kuchni.
Z co do szarpania klamkami, to też u nas to było, ale nie jako figle
dzieciaków, tylko sposób na życie już bardziej "profesjonalnych" osobników.
Quote:
W duzej rodzinie moze sie sprawdza, bo zawsze ktos otworzy ... gorzej,
jak akurat nie ma ...
Dobry sąsiad to skarb, do tego sąsiad co zawsze jest w domu, to skarb^2 :)
--
viktorius
robot
Guest
Mon Jan 20, 2020 4:36 pm
W dniu 2020-01-20 o 16:00, viktorius pisze:
Quote:
W dniu 2020-01-20 o 15:17, Queequeg pisze:
Michał Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote:
U sąsiadki to się przydaje, jak ktoś ma zamek zatrzaskowy i wyjdzie bez
kluczy...
Jest na to sposób. Nie mieć zamka zatrzaskowego. Dla mnie to zawsze była
głupota. Niby wygoda, jasne, ale właśnie przez roztargnienie można sobie
zablokować wejście do mieszkania.
Rodzice mieli taki zamek w drzwiach przez długie lata. Przypadki zatrzaśnięcia drzwi można policzyć na palcach, jednej ręki. Spowodowane przez dorosłych, bo siebie i brata jako dzieciaków nie liczę. Po prostu zawsze trzeba było mieć klucze w ręce naciskając klamkę do wyjścia. Awaryjnie klucz u ciotki klatkę obok.
Dla mnie jako dziecka, meczące, bo klucz trzeba mieć zawsze ze sobą. Dla rodzica wygodne, bo jak dziecko idzie do szkoły później niż rodzice do pracy, to rodzic się nie martwi czy dzieciak na pewno zamknął drzwi na klucz.
Nawet jak faktycznie tego klucza nie miałem przy sobie, to do ciotki nie latałem. Albo czas spędzało sie na dworze, albo u jakiegoś kolegi w razie niepogody. W drzwiach tylko kartka gdzie jestem, taki analogowy sms :)
Ja bym się zatrzasnął przy pierwszym wyjściu do bokówki.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Mon Jan 20, 2020 4:36 pm
robot napisał:
Quote:
Ja trzymam w biurze.
Jak ktoś ma tendencje do gubienia to jeden komplet w pracy,
drugi komplet u rodziny. A jak rodzina daleko mieszka to trzeci
u sąsiadki.
Tak.
Ale dodatkowo można jeszcze schować klucz gdzieś przy domu.
Najlepiej pod wycieraczką.
Jarek
--
Nie da ci ojciec, nie da ci matka,
tego co może dać ci sąsiadka.
robot
Guest
Mon Jan 20, 2020 4:40 pm
W dniu 2020-01-20 o 15:11, Queequeg pisze:
Quote:
robot <adresfalszywy@onet.pl> wrote:
1. Sznureczek / łańcuszek przypięty do klamry spodni
2. Dorobić klucze i trzymać zapasowe w domu
Nie w domu. Do domu nie wejdziesz bo nie masz kluczy bo zgubione.
Tak... jeśli to klucze do domu, a mieszka się samemu, to faktycznie
Nawet jak nie mieszkasz sam, to może nikogo nie być w domu. I już jest problem.
A tak, wyciągasz klucz z portfela i wchodzisz
viktorius
Guest
Mon Jan 20, 2020 4:41 pm
W dniu 2020-01-20 o 12:13, J.F. pisze:
Quote:
Madry Polak po szkodzie :-(
klucze sie zgubily, gdzies w lesie. Na znalezienie to juz nie ma szans,
ale co na przyszlosc ?
Smart home, ale z głową:
https://youtu.be/_CQA3X-qNgA
:)
--
viktorius
Zenek Kapelinder
Guest
Mon Jan 20, 2020 4:41 pm
Pieniądze gdzie nosisz?
Konopny
Guest
Mon Jan 20, 2020 6:44 pm
użytkownik robot napisał:
Quote:
Tak.
Ale dodatkowo można jeszcze schować klucz gdzieś przy domu..
Najlepiej do kłódki:)
https://www.schloss-shop.at/images/product_images/popup_images/1192_1.jpg
ToMasz
Guest
Mon Jan 20, 2020 7:00 pm
Quote:
BLE bedzie dlugo dzialal, czy to z natury co pare minut sie komunikuje i
baterie zjada ?
miałem takie breloczki
https://tinyurl.com/tc23d3g
i jeden działał przez miesiąc, drugi przez 3 miesiące. baterie
oczywiście dobre.
Tak więc jeśli ktoś ma jakieś tanie breloczki BT do kluczy i działają mu
przynajmniej rok, dajcie prosze linka do sklepu
ToMasz
Mirek
Guest
Mon Jan 20, 2020 7:38 pm
On 20.01.2020 16:20, J.F. wrote:
Quote:
Ale co - chodzic potem po lesie i szukac ?
A jakie masz wyjście?
Te czytniki "biorą" z kilku, kilkunastu metrów, więc nie trzeba
przeczesywać jak wykrywaczem metali.
Quote:
Zobacza i zamkna
Nie sprowokujesz mnie do komentarza politycznego ;)
--
Mirek
Goto page Previous 1, 2, 3, ... 12, 13, 14 Next