RTV forum PL | NewsGroups PL

Mikrofalówka Micromaxx MM 42201 - czy wymiana bezpiecznika wystarczy do naprawy?

Mikrofalówka - nie grzeje

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Mikrofalówka Micromaxx MM 42201 - czy wymiana bezpiecznika wystarczy do naprawy?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sat Jan 03, 2009 1:33 am   



Hello ,

Saturday, January 3, 2009, 12:59:20 AM, you wrote:

Quote:
Wsadź do mikrofalówki jajko - jest mniejsze od długości fali.
Jak złożysz pisemną przysięgę odkupienia kuchenki to niech spróbuje...

Sorry - to nie ja sugeruję, że poniżej długości fali (siakieś 12.5 cm)
nie działa.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ Smile

Guest

Sat Jan 03, 2009 1:45 am   



RoMan Mandziejewicz <roman@pik-net.pl> napisał(a):

Quote:
Wsadź do mikrofalówki jajko - jest mniejsze od długości fali.

Jak złożysz pisemną przysięgę odkupienia kuchenki to niech spróbuje...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Konop
Guest

Sat Jan 03, 2009 12:43 pm   



RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Hello ,

Saturday, January 3, 2009, 12:59:20 AM, you wrote:

Wsadź do mikrofalówki jajko - jest mniejsze od długości fali.
Jak złożysz pisemną przysięgę odkupienia kuchenki to niech spróbuje...

Sorry - to nie ja sugeruję, że poniżej długości fali (siakieś 12.5 cm)
nie działa.

Wiesz, moim zdaniem, to mikrofala ma prawo nie działać, jeśli gabaryty
przedmiotu są znacznie mniejsze od długości fali albo nawet połowy tej
długości... Ktoś tu podał przykład z kroplą wody - nie wiem, nie
sprawdzałem... jeśli kropli nie zagotuje, to co dopiero jakiegoś
drobnoustroju... no ale jajko to już nie jest znacznie mniejsze od
długości fali, tylko troszkę mniejsze...
Nie chcę się upierać, że tak jest... nie wiem, nie sprawdzałem,
ustosunkowuję się po prostu do stwierdzenia, że skoro jajko ugotuje, to
coś miliony razy mniejszego też...

Pozdrawiam
Konop

Mirek
Guest

Sat Jan 03, 2009 1:21 pm   



Konop wrote:
Quote:
Ktoś tu podał przykład z kroplą wody - nie wiem, nie
sprawdzałem...

A ja sprawdzałem i większa ilość wody mi się zagotowała, a kropelka obok
na talerzyku - nie. Nawet ciepła nie była.
Z tego co słyszałem, to w mikrofalówce jest fala stojąca - fajne jest
doświadczenie z czekoladą - wkłada się taliczkę czekolady, ale tak, żeby
się nie obracała na talerzyku - trzeba go wyjąć albo odwrócić. Czekolada
topi się tylko w określonych miejscach (oddalonych o długość fali?) -
niestety nie mam dużej czekolady - na małej tabliczce niezbyt to
widać... zresztą i tak już zjedzona Wink
Możliwe, że z tą kroplą wody po prostu miałem pecha, i nie przeszła ani
razu przez strzałkę fali mimo obrotowego talerzyka - tak czy inaczej
skuteczność sterylizacji w mikrofalówce poddaję w wątpliwość.
Mam pomysł, żeby zamiast czekolady włożyć wielki plaster żółtego sera,
albo... papier od faksu - jak zrobię to doświadczenie i wyjdzie coś
ciekawego to napiszę.

Mirek.

Jacek Maciejewski
Guest

Sat Jan 03, 2009 1:38 pm   



Dnia Sat, 03 Jan 2009 13:21:10 +0100, Mirek napisał(a):

Quote:
A ja sprawdzałem i większa ilość wody mi się zagotowała, a kropelka obok
na talerzyku - nie. Nawet ciepła nie była.

Panowie, nieco rozumu. Nie o stosunek rozmiarów grzanego obiektu do
długości fali tu chodzi tylko o stosunek jego objętości do powierzchni.
--
Jacek

Mirek
Guest

Sat Jan 03, 2009 4:49 pm   



Jacek Maciejewski wrote:

Quote:
Panowie, nieco rozumu. Nie o stosunek rozmiarów grzanego obiektu do
długości fali tu chodzi tylko o stosunek jego objętości do powierzchni.

Komu mamy tego rozumu dać? Wink
Woda w szklance stosunek objętości do powierzchni - przyjmijmy 1:1 -
gotuje się.
Woda na talerzyku 2mm warstwa, fi 15 cm - również się gotuje.

Mirek.

MaW
Guest

Sat Jan 03, 2009 5:20 pm   



Użytkownik "Mirek" <i_tak@zaspamowany.adres> napisał w wiadomości
news:gjnl8e$53b$1@news3.onet...
Quote:
Konop wrote:
Ktoś tu podał przykład z kroplą wody - nie wiem, nie sprawdzałem...

Mam pomysł, żeby zamiast czekolady włożyć wielki plaster żółtego sera,
albo... papier od faksu - jak zrobię to doświadczenie i wyjdzie coś
ciekawego to napiszę.

Można papier od faksu tylko dobrze jest go wczesniej zwilżyć wodą Smile
Eksperyment opisywany chyba w Swiecie Nauki - pomiar predkosci swiatla w
warunkach domowych.

MaW

sofu
Guest

Sun Jan 04, 2009 1:43 am   



--
Kościół katolicki to siedlisko wszelkiego zła, a szatan ma w nim używanie.
Użytkownik "Konop" <konoppo@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gjnj0n$n1v$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello ,

Saturday, January 3, 2009, 12:59:20 AM, you wrote:

Wsadź do mikrofalówki jajko - jest mniejsze od długości fali.
Jak złożysz pisemną przysięgę odkupienia kuchenki to niech spróbuje...

Sorry - to nie ja sugeruję, że poniżej długości fali (siakieś 12.5 cm)
nie działa.

Wiesz, moim zdaniem, to mikrofala ma prawo nie działać, jeśli gabaryty
przedmiotu są znacznie mniejsze od długości fali albo nawet połowy tej
długości... Ktoś tu podał przykład z kroplą wody - nie wiem, nie
sprawdzałem... jeśli kropli nie zagotuje, to co dopiero jakiegoś
drobnoustroju... no ale jajko to już nie jest znacznie mniejsze od
długości fali, tylko troszkę mniejsze...
Nie chcę się upierać, że tak jest... nie wiem, nie sprawdzałem,
ustosunkowuję się po prostu do stwierdzenia, że skoro jajko ugotuje, to
coś miliony razy mniejszego też...

Pozdrawiam
Konop
---


Czeto podgrzewałem kiedys dziecku soczki i papu w kieliszku znacznie
mniejszym od jajka. 5 sekund Mulinex-ie
i zawartosc byla ciepla. Kilkanascie sekund i zaczynala sie gotowac.
Nioe mialem pojecia o tym, ze kropli nie mozna zagotowac. Myslałem, ze kazda
czasteczka wody jest podgrzewana przez mikrofale.


sofu

Robert Wańkowski
Guest

Sun Jan 04, 2009 1:59 am   



Użytkownik "sofu"
Quote:
Uwazam, ze nalezy
sterylizowac naczynia w ktorych małemu dziecku podaje sie pokarm, aby nie
bylo narazone na czasami bardzo zjadliwe i niebezpieczne infekcje przewodu
pokarmowego.

A dlaczego infekcje mają pochodzić tylko z naczyń? Dziecko obcycycka
wszystko dookoła.

Robert

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sun Jan 04, 2009 1:05 pm   



Hello sofu,

Sunday, January 4, 2009, 1:43:42 AM, you wrote:

Dlaczego treść postu piszesz w podpisie?

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ Smile

sofu
Guest

Sun Jan 04, 2009 3:49 pm   



Użytkownik "Robert Wańkowski" <robwan@wp.pl> napisał w wiadomości
news:gjp1ld$r6b$1@inews.gazeta.pl...
Quote:

Użytkownik "sofu"
Uwazam, ze nalezy
sterylizowac naczynia w ktorych małemu dziecku podaje sie pokarm, aby
nie
bylo narazone na czasami bardzo zjadliwe i niebezpieczne infekcje
przewodu
pokarmowego.

A dlaczego infekcje mają pochodzić tylko z naczyń? Dziecko obcycycka
wszystko dookoła.

Robert

------

Czy wąchałes kiedykolwiek butelke i smoczek niedomyty i niewysterylizowany,
ktory sobie polezał kilka godzin w ciepłej kuchni i mial na dodatek troche
wody na dnie?
Nie mowie o brudnym bo to inna historia.
Tam nieomal czuc "bakterie". Ja mam taka swoja własnosc wechowa (jak pies
czy kot) ze wyczuwam drobne nawet zmiany wskazujace na psucie sie żywnosci.
I dla tego wiem co mówie.
Na pozywkach hoduje sie bakterie. Takimi pozywkami sa w gruncie rzeczy
pokarmy jakie zjada dziecko. Naczynia w cieplej kuchni pokrywaja sie
rodzajem nalotu bakteryjnego
(nie wiem jak to nazwac i czym to wlasciwie jest), ktory ciezko usunąć nawet
myjac rozcienczonymi detergentami.
To sie potrafi kumulowac na gumowym smoczku ktory ma mikropory,
uszczelkach, nakretkach. Naczynia maja sporo miejsc gdzie bakterie moga
przetrwać i potem gwałtownie sie rozwijac najpierw w porcji żywnosci dla
dziecka, a potem w jego przewodzie pokarmowym.
Dla tego bezpieczniej jest sterylizowac naczynia niz liczyc, ze nic sie nie
stanie.

sofu

Jacek Maciejewski
Guest

Sun Jan 04, 2009 4:01 pm   



Dnia Sun, 4 Jan 2009 15:49:18 +0100, sofu napisał(a):

Quote:
Dla tego bezpieczniej jest sterylizowac naczynia niz liczyc, ze nic sie nie
stanie.

Normą dla Homo jest karmienie piersią do 2 roku. Jak myślisz, ile kobiet
sterylizuje sobe sutek wrzątkiem zanim go wetknie bachorowi w buźkę? Smile
--
Jacek

Maciek
Guest

Sun Jan 04, 2009 7:42 pm   



Jacek Maciejewski wrote:
Quote:
Normą dla Homo jest karmienie piersią do 2 roku. Jak myślisz, ile kobiet
sterylizuje sobe sutek wrzątkiem zanim go wetknie bachorowi w buźkę? Smile

Może spiryt zamiast wrzątku? Smile

bhk
Guest

Sun Jan 04, 2009 11:57 pm   



I tym sposobem dowiedziałem się więcej o celowości sterylizacji
butelek dla malucha, niż o budowie kuchenki mikroalowej i ewentualnych
przyczyn niedziałania.
Na szczęście jutro już jest poniedziałek i mam nadzieje serwisy AGD
zaczną normalnie działać i będzie można zawieść mikrowele do
jakiegos fachmana.

Pozdrawiam,
BHK

Jacek Maciejewski
Guest

Mon Jan 05, 2009 9:28 am   



Dnia Sun, 4 Jan 2009 23:57:16 +0100, bhk napisał(a):

Quote:
I tym sposobem dowiedziałem się więcej o celowości sterylizacji
butelek dla malucha, niż o budowie kuchenki mikroalowej i ewentualnych
przyczyn niedziałania.

Hehe, przepraszam, moja wina z tym OT Smile Ale jak słusznie jeden z
pierwszych przedpiśców zauważył, budowa jest prosta jak u cepa. Bierze sie
śrubokręt w garść, miernik w drugą (dzięki temu masz paluchy zajęte i nie
wtykasz ich gdzie nie trzeba) i naprawia Smile
--
Jacek

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Mikrofalówka Micromaxx MM 42201 - czy wymiana bezpiecznika wystarczy do naprawy?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map