Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
Tomasz WĂłjtowicz
Guest
Tue Mar 19, 2013 2:20 pm
W dniu 2013-03-19 12:42, AlexY pisze:
Quote:
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
[..]
Pamiętaj że obniżenie napięcia ze wzrostem obrotów może być celowo
zaprogramowanym środkiem bezpieczeństwa. Regulator napięcia działa z
pewnym opóźnieniem. Załóżmy, że kierowca depcząc ostro gaz, omyłkowo
wciśnie sprzęgło. Uwolniony silnik błyskawicznie osiąga bardzo wysokie
obroty, co w przypadku alternatora przekłada się na wyższe napięcie.
Więc takie obniżanie napięcia może być środkiem zaradczym przeciwko
niespodziewanym przepięciom.
Twierdzisz więc że materia mechanicznie jest szybsza od elektronów...
ciekawe.. ciekawe...
Regulator wzbudzenia to nie jest TLM7805 i bezwładność może mieć
znacznie większą.
Poza tym elektrony to też jest materia mechaniczna. Prawo Ohma w gruncie
rzeczy nie jest prawem elektrycznym, tylko mechanicznym, mówiącym o
mechanicznych właściwościach gazu elektronowego przepływającego przez
sieć krystaliczną metalu.
Jarosław Sokołowski
Guest
Tue Mar 19, 2013 2:37 pm
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
Quote:
Poza tym elektrony to też jest materia mechaniczna. Prawo Ohma w gruncie
rzeczy nie jest prawem elektrycznym, tylko mechanicznym, mówiącym o
mechanicznych właściwościach gazu elektronowego przepływającego przez
sieć krystaliczną metalu.
To w elektrolitach prawo Ohma już nie obowiązuje?! Tak sobie myślę,
że dwieście lat temu Ohmowi ten grunt rzeczy jawił się dość mgliście.
--
Jarek
AlexY
Guest
Tue Mar 19, 2013 5:28 pm
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
Quote:
W dniu 2013-03-19 12:42, AlexY pisze:
[..]
Twierdzisz więc że materia mechanicznie jest szybsza od elektronów...
ciekawe.. ciekawe...
Regulator wzbudzenia to nie jest TLM7805 i bezwładność może mieć
znacznie większą.
"bezwładność" - element elektroniczny ma bezwładność cieplną, jest jakaś
inna mająca wpływ na jego działanie? To co chciałeś (zapewne) napisać to
"czas reakcji", który w przypadku tranzystora mocy (używanego jako
regulator alternatora) umożliwia mu pracę z częstotliwościami
sięgającymi dziesiątek megaherców, nie ma tak szybkich silników spalinowych.
Quote:
Poza tym elektrony to też jest materia mechaniczna. Prawo Ohma w gruncie
rzeczy nie jest prawem elektrycznym, tylko mechanicznym, mówiącym o
mechanicznych właściwościach gazu elektronowego przepływającego przez
sieć krystaliczną metalu.
Tak dokładnie to nie ma pewności czym są elektrony, a fakt że można
uzyskać z nich interferencje na siatce dyfrakcyjnej sprawia że jestem
przychylny teorii falowej całej materii.
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
Tomasz Wójtowicz
Guest
Tue Mar 19, 2013 7:27 pm
W dniu 2013-03-19 14:37, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
Poza tym elektrony to też jest materia mechaniczna. Prawo Ohma w gruncie
rzeczy nie jest prawem elektrycznym, tylko mechanicznym, mówiącym o
mechanicznych właściwościach gazu elektronowego przepływającego przez
sieć krystaliczną metalu.
To w elektrolitach prawo Ohma już nie obowiązuje?! Tak sobie myślę,
że dwieście lat temu Ohmowi ten grunt rzeczy jawił się dość mgliście.
W elektrolitach tym bardziej, zwłaszcza że w elektrolitach mechanika
płynów jest już bardzo jaskrawo widoczna.
Jarosław Sokołowski
Guest
Tue Mar 19, 2013 7:47 pm
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
Quote:
Poza tym elektrony to też jest materia mechaniczna. Prawo Ohma w gruncie
rzeczy nie jest prawem elektrycznym, tylko mechanicznym, mówiącym o
mechanicznych właściwościach gazu elektronowego przepływającego przez
sieć krystaliczną metalu.
To w elektrolitach prawo Ohma już nie obowiązuje?! Tak sobie myślę,
że dwieście lat temu Ohmowi ten grunt rzeczy jawił się dość mgliście.
W elektrolitach tym bardziej, zwłaszcza że w elektrolitach mechanika
płynów jest już bardzo jaskrawo widoczna.
Tylko że te jony mają sobie za nic całą mechanikę płynów.
--
Jarek
PcmOl
Guest
Wed Mar 20, 2013 12:33 am
"Tomasz Wójtowicz" <spammers@go.away.com> wrote in message
news:ki9om9$b0g$1@srv13.cyf-kr.edu.pl...
Quote:
W dniu 2013-03-19 12:42, AlexY pisze:
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
[..]
Pamiętaj że obniżenie napięcia ze wzrostem obrotów może być celowo
zaprogramowanym środkiem bezpieczeństwa. Regulator napięcia działa z
pewnym opóźnieniem. Załóżmy, że kierowca depcząc ostro gaz, omyłkowo
wciśnie sprzęgło. Uwolniony silnik błyskawicznie osiąga bardzo wysokie
obroty, co w przypadku alternatora przekłada się na wyższe napięcie.
Więc takie obniżanie napięcia może być środkiem zaradczym przeciwko
niespodziewanym przepięciom.
Twierdzisz więc że materia mechanicznie jest szybsza od elektronów...
ciekawe.. ciekawe...
Regulator wzbudzenia to nie jest TLM7805 i bezwładność może mieć znacznie
większą.
Może - jeśli takie życzenie będzie miał projektant. Zwykle jednak nie ma.
Przepływ prądu, a ruszenie masy to dwie odmienne bajki. A 78xx są relatywnie
wolne.
Dariusz K. Ładziak
Guest
Wed Mar 20, 2013 12:39 am
Użytkownik AlexY napisał:
Quote:
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
W dniu 2013-03-19 12:42, AlexY pisze:
[..]
Twierdzisz więc że materia mechanicznie jest szybsza od elektronów...
ciekawe.. ciekawe...
Regulator wzbudzenia to nie jest TLM7805 i bezwładność może mieć
znacznie większą.
"bezwładność" - element elektroniczny ma bezwładność cieplną, jest jakaś
inna mająca wpływ na jego działanie? To co chciałeś (zapewne) napisać to
"czas reakcji", który w przypadku tranzystora mocy (używanego jako
regulator alternatora) umożliwia mu pracę z częstotliwościami
sięgającymi dziesiątek megaherców, nie ma tak szybkich silników
spalinowych.
Nie zapominaj o indukcyjności wzbudnika. Im szybciej chcesz ograniczyć
prąd tym większe napięcie musi wytrzymać klucz w obwodzie. Ale to nadal
o rzędy wielkości szybsze zjawiska jak rozkręcenie się silnika.
--
Darek
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Mar 20, 2013 12:42 am
Hello Tomasz,
Tuesday, March 19, 2013, 2:20:12 PM, you wrote:
Quote:
Pamiętaj że obniżenie napięcia ze wzrostem obrotów może być celowo
zaprogramowanym środkiem bezpieczeństwa. Regulator napięcia działa z
pewnym opóźnieniem. Załóżmy, że kierowca depcząc ostro gaz, omyłkowo
wciśnie sprzęgło. Uwolniony silnik błyskawicznie osiąga bardzo wysokie
obroty, co w przypadku alternatora przekłada się na wyższe napięcie.
Więc takie obniżanie napięcia może być środkiem zaradczym przeciwko
niespodziewanym przepięciom.
Twierdzisz więc że materia mechanicznie jest szybsza od elektronów...
ciekawe.. ciekawe...
Regulator wzbudzenia to nie jest TLM7805 i bezwładność może mieć
znacznie większą.
Opamiętaj się już, nie brnij.
Quote:
Poza tym elektrony to też jest materia mechaniczna. Prawo Ohma w gruncie
rzeczy nie jest prawem elektrycznym, tylko mechanicznym, mówiącym o
mechanicznych właściwościach gazu elektronowego przepływającego przez
sieć krystaliczną metalu.
Jak to mawia mój syn: "promieniowanie ultrafioletowe w ciapki".
Usiłując udowodnić wydumaną tezę zaczynać grzęznąć z pseudonaukowym
bełkocie. Po co w tak banalną rzecz, jak działanie regulatora napięcia
mieszasz rozpatrywanie mechaniki ruchu elektronów? Po co oglądasz
słonia przez mikroskop?
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Mar 20, 2013 12:45 am
Hello Dariusz,
Wednesday, March 20, 2013, 12:39:57 AM, you wrote:
Quote:
Twierdzisz więc że materia mechanicznie jest szybsza od elektronów...
ciekawe.. ciekawe...
Regulator wzbudzenia to nie jest TLM7805 i bezwładność może mieć
znacznie większą.
"bezwładność" - element elektroniczny ma bezwładność cieplną, jest jakaś
inna mająca wpływ na jego działanie? To co chciałeś (zapewne) napisać to
"czas reakcji", który w przypadku tranzystora mocy (używanego jako
regulator alternatora) umożliwia mu pracę z częstotliwościami
sięgającymi dziesiątek megaherców, nie ma tak szybkich silników
spalinowych.
Nie zapominaj o indukcyjności wzbudnika. Im szybciej chcesz ograniczyć
prąd tym większe napięcie musi wytrzymać klucz w obwodzie.
Nie musi - tam jest równolegle dioda w kierunku (normalnie) zaporowym.
Prąd opada zgodnie z elementarnymi zasadami obowiązujących dla obwodów
LR.
Quote:
Ale to nadal o rzędy wielkości szybsze zjawiska jak rozkręcenie się silnika.
Ano właśnie. Ale jak się chce coś zamydlić, to się chmur elektronów
szuka.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Dariusz K. Ładziak
Guest
Wed Mar 20, 2013 12:59 am
Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
Quote:
Hello Dariusz,
Wednesday, March 20, 2013, 12:39:57 AM, you wrote:
Twierdzisz więc że materia mechanicznie jest szybsza od elektronów...
ciekawe.. ciekawe...
Regulator wzbudzenia to nie jest TLM7805 i bezwładność może mieć
znacznie większą.
"bezwładność" - element elektroniczny ma bezwładność cieplną, jest jakaś
inna mająca wpływ na jego działanie? To co chciałeś (zapewne) napisać to
"czas reakcji", który w przypadku tranzystora mocy (używanego jako
regulator alternatora) umożliwia mu pracę z częstotliwościami
sięgającymi dziesiątek megaherców, nie ma tak szybkich silników
spalinowych.
Nie zapominaj o indukcyjności wzbudnika. Im szybciej chcesz ograniczyć
prąd tym większe napięcie musi wytrzymać klucz w obwodzie.
Nie musi - tam jest równolegle dioda w kierunku (normalnie) zaporowym.
Prąd opada zgodnie z elementarnymi zasadami obowiązujących dla obwodów
LR.
Przez moment pomyśl - jeżeli chcesz szybko zmniejszyć prąd w uzwojeniu
to diody przeciwprzepięciowej nie możesz dać (albo dajesz w szereg z
wysokonapięciową diodą stabilizującą). Zwykła dioda przeciwprzepięciowa
pozwala przecież prawie swobodnie płynąć prądowi w cewce!
--
Darek
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Mar 20, 2013 9:23 am
Hello Dariusz,
Wednesday, March 20, 2013, 12:59:33 AM, you wrote:
[...]
Quote:
Nie zapominaj o indukcyjności wzbudnika. Im szybciej chcesz ograniczyć
prąd tym większe napięcie musi wytrzymać klucz w obwodzie.
Nie musi - tam jest równolegle dioda w kierunku (normalnie) zaporowym.
Prąd opada zgodnie z elementarnymi zasadami obowiązujących dla obwodów
LR.
Przez moment pomyśl - jeżeli chcesz szybko zmniejszyć prąd w uzwojeniu
to diody przeciwprzepięciowej nie możesz dać (albo dajesz w szereg z
wysokonapięciową diodą stabilizującą). Zwykła dioda przeciwprzepięciowa
pozwala przecież prawie swobodnie płynąć prądowi w cewce!
I ma pozwalać - nie ma potrzeby na szybsze reakcje. Ale oczywiście i
tak są szybsze niż narastanie obrotów silnika.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Tomasz Wójtowicz
Guest
Wed Mar 20, 2013 11:12 am
W dniu 2013-03-20 00:42, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Usiłując udowodnić wydumaną tezę zaczynać grzęznąć z pseudonaukowym
bełkocie. Po co w tak banalną rzecz, jak działanie regulatora napięcia
mieszasz rozpatrywanie mechaniki ruchu elektronów? Po co oglądasz
słonia przez mikroskop?
Jaką bezwładność ma regulator wzbudzenia to jest jedna sprawa.
Natomiast moja uwaga o prawie Ohma była kontrą na słowa przedpiścy
dzielące świat na "mechanikę" i "elektrykę".
Wracając natomiast do meritum, po wciśnięciu sprzęgła, jeden suw pracy
wystarczy, żeby rozkręcić silnik do wysokich obrotów. Możemy policzyć.
Przy 3000 obr/min mamy suw pracy co 10 ms. Zatem regulator musi mieć
bezwładność mniejszą niż 10 ms i pewnie ma, skoro większość z
dyskutantów tak uważa.
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Mar 20, 2013 11:23 am
Hello Tomasz,
Wednesday, March 20, 2013, 11:12:50 AM, you wrote:
Quote:
Usiłując udowodnić wydumaną tezę zaczynać grzęznąć z pseudonaukowym
bełkocie. Po co w tak banalną rzecz, jak działanie regulatora napięcia
mieszasz rozpatrywanie mechaniki ruchu elektronów? Po co oglądasz
słonia przez mikroskop?
Jaką bezwładność ma regulator wzbudzenia to jest jedna sprawa.
Natomiast moja uwaga o prawie Ohma była kontrą na słowa przedpiścy
dzielące świat na "mechanikę" i "elektrykę".
Wracając natomiast do meritum, po wciśnięciu sprzęgła, jeden suw pracy
wystarczy, żeby rozkręcić silnik do wysokich obrotów.
Nawet tak nie żartuj.
Quote:
Możemy policzyć. Przy 3000 obr/min mamy suw pracy co 10 ms. Zatem
regulator musi mieć bezwładność mniejszą niż 10 ms i pewnie ma,
skoro większość z dyskutantów tak uważa.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
Dariusz K. Ładziak
Guest
Thu Mar 21, 2013 9:49 am
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
Quote:
W dniu 2013-03-20 00:42, RoMan Mandziejewicz pisze:
Usiłując udowodnić wydumaną tezę zaczynać grzęznąć z pseudonaukowym
bełkocie. Po co w tak banalną rzecz, jak działanie regulatora napięcia
mieszasz rozpatrywanie mechaniki ruchu elektronów? Po co oglądasz
słonia przez mikroskop?
Jaką bezwładność ma regulator wzbudzenia to jest jedna sprawa.
Natomiast moja uwaga o prawie Ohma była kontrą na słowa przedpiścy
dzielące świat na "mechanikę" i "elektrykę".
Wracając natomiast do meritum, po wciśnięciu sprzęgła, jeden suw pracy
wystarczy, żeby rozkręcić silnik do wysokich obrotów. Możemy policzyć.
Przy 3000 obr/min mamy suw pracy co 10 ms. Zatem regulator musi mieć
bezwładność mniejszą niż 10 ms i pewnie ma, skoro większość z
dyskutantów tak uważa.
Właśnie dokonałeś anihilacji momentu bezwładności silnika - stanowiącego
tak do 20% ogólnej bezwładności całego pojazdu w bilansie sił
przyspieszających...
--
Darek
J.F
Guest
Thu Mar 21, 2013 12:38 pm
Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" napisał w
Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
Quote:
Wracając natomiast do meritum, po wciśnięciu sprzęgła, jeden suw
pracy
wystarczy, żeby rozkręcić silnik do wysokich obrotów. Możemy
policzyć.
Przy 3000 obr/min mamy suw pracy co 10 ms. Zatem regulator musi
mieć
bezwładność mniejszą niż 10 ms i pewnie ma, skoro większość z
dyskutantów tak uważa.
Właśnie dokonałeś anihilacji momentu bezwładności silnika -
stanowiącego tak do 20% ogólnej bezwładności całego pojazdu w
bilansie sił przyspieszających...
Ale to chyba w duzej ciezarowce. Bo u siebie wciskam na luzie gaz i
silnik wchodzi na maks obroty ponizej sekundy.
A auto niestety nie ma 5s do setki, ani nawet 10s :-(
Nie jest to "jeden suw", tym niemniej krotko.
Chociaz ... na I biegu moze byc inaczej ..
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next