RTV forum PL | NewsGroups PL

Kompaktowy interfejs magnetofonu kasetowego do komputera 8-bitowego na 6502

[Retro] Interfejs magnetofonu

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Kompaktowy interfejs magnetofonu kasetowego do komputera 8-bitowego na 6502

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 21, 22, 23, 24, 25  Next

Queequeg
Guest

Wed Sep 18, 2019 3:09 pm   



Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> wrote:

Quote:
jak przez mgłę pamiętam jakieś artykuły w Bajtku sprzed lat. Wydaje mi
się, że były dostępne moduły dodające LPT i/lub RS232. Dało się za ich
pomocą podłączyć portfolio do komputera i wymieniać pliki.
Były też sprzedawane nośniki danych, w formie kart z podtrzymywanym
bateryjnie RAM-em. Smile

Ale on chyba nie miał PCMCIA? Miał jakiś własny interfejs / magistralę?

Quote:
No cóż... Mi właśnie wśród obecnie produkowanych smartfonów brakuje
modeli z fizyczną klawiaturą QWERTY.

Mi też. To jest coś, czego kompletnie nie rozumiem. Cholerne pokolenie
klikaczy. Może faktycznie jeśli jedyną czyjąś aktywnością jest kliknięcie
"Lubię to!" pod obrazkiem z kotkiem, to nie potrzebuje niczego więcej...

Quote:
Przez lata używałem smartfonów na Windowsie Mobile z przyzwoitymi
klawiaturami (HTC Wizard, Blue Angel, Universal). W dobie Androida
przeniosłem się na Desire Z.

Ja tak samo. Miałem Wizarda (zresztą nadal mam w szufladzie), a mój
pierwszy Android to był Desire Z (też nadal jest w szufladzie). Potem była
Motorola Droid 4, potem druga, bo ta pierwsza zdążyła umrzeć... i nie chcę
innej. Tzn. mam też drugi telefon, bo na Motoroli nic już się nie da
współczesnego zrobić, ale dopóki nie będzie współczesnego z QWERTY, to nie
pozbędę się Motoroli.

Quote:
Droid 4 jest już mocno leciwa i nie bardzo ma odpowiednik wśród obecnej
generacji.

No właśnie. Bardzo mnie to boli Sad Jakby był, to kupiłbym bez wahania. A
tak to noszę Samsunga Galaxy i Motorolę.

Quote:
Teraz z ekranową klawiaturą ciężko jest napisać dłuższy post bez
robienia masy literówek...

Prawda. Nienawidzę tego. Bardzo szybko od tego dziubania na tej małej
klawiaturce ekranowej trafia mnie szlag. Jest swype, które niby miało
ułatwić pisanie, ale swype najczęściej i tak nie rozpoznaje słowa, które
chciałem napisać.

Quote:
Z oficjalnej produkcji Amiga 4000T. Modele 1000 i 2000 były dostępne w
obudowach desktop, w których również pozostawiono trochę miejsca na
rozbudowę. Modele 500, 600 i 12000 teoretycznie miały zamkniętą
konstrukcję i jeśli nie liczyć złącz z boku i pod klapką niewiele
pozostawało miejsca na rozbudowę. W teorii, bo w praktyce użytkownicy
robili z tym prawdziwe cuda. Na rynku pojawiły się obudowy tower,
dostosowane do montażu płyty głównej Amigi 1200. Można też było
zamontować rozszerzenie ze złączami zorro, obsługującymi karty
rozszerzeń. Że o "dopałkach" z mocniejszymi procesorami 68k lub PPC nie
wspomnę. Wink

Wow Smile Mnie Amiga zupełnie ominęła. Widziałem jedynie u znajomych. Potem
dostałem jakąś płytę główną, ale leżała tak, czekając, aż ją uruchomię,
aż w końcu komuś ją oddałem.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Michal
Guest

Wed Sep 18, 2019 4:51 pm   



W dniu 2019-09-12 o 13:06, J.F. pisze:

Quote:
A swoja droga - nie ma jakis lepszych detektorow obecnie ?
Scyntylator+fotodioda+czuly opamp ?

są, ale zależy do czego. Jak ze scyntylatorem to klasyczne PMT lub
nowsze SiPM.

--
Pozdr.
Michał

Mateusz Viste
Guest

Wed Sep 18, 2019 8:21 pm   



On Wed, 18 Sep 2019 13:03:41 +0000, Queequeg wrote:
Quote:
Ja zawsze wtedy wpisuję /* FALLTHROUGH */ (/* FALLTHRU */ też działa)
nawet nie po to, żeby gcc się nie czepiał (choć po to też), tylko żebym
(i ja i ktoś inny) wiedział, że ten fallthrough jest celowy Smile

To jak sądzę kwestia przyzwyczajeń. Mi relatywnie często zdarza się
korzystać z "wpadkowości" switch(), więc gdy widzę case bez break
zakładam od razu, że to celowe. No ale kosztuje mnie to towarzystwo
chochlika w głowie który każe mi wsuwać 'break' w każdej innej sytuacji,
nawet w obecności return()... coś za coś.

Quote:
Jeśli już mówimy o OCD przy programowaniu, to swego czasu miałem małą
obsesję na punkcie include'ów. Musiały być w kolejności od pliku z
najdłuższą nazwą do pliku z najkrótszą, a te, które miały taką samą
długość, musiały być alfabetycznie.

Też układam include'y alfabetycznie, przynajmniej kiedy zaczyna ich być
dużo. Uciska mnie nie tyle sama ich kolejność, co "ryzyko" że któryś
wstawiłem 2x. Jak są posortowane to powtórki od razu widać. Inna sprawa,
że i tak regularnie napada mnie wątpliwość - "czy to wszystko na pewno
potrzebne?". I usuwam wtedy kolejno, sprawdzając czy kompilator krzyczy...

Quote:
Ze mnie też, ale zrobiłem parę kawałków w fasttrackerze.

Słyszałem na SoundCloudzie - bardzo fajnie ci to wychodzi! Przez chwilę
poczułem się jakbym znów miał 16 lat i dostał dyskietkę z ostatnimi
scenowymi produkcjami...

Quote:
Tak... i nawet sprzęt znajdę, jak poszukam. Tylko miejsca brak, już i
tak mam strasznie zagracone mieszkanie. Wynajmuję dwupokojowe właśnie po
to, żeby wszystkie elektroniczne rzeczy trzymać w dużym pokoju, a spać w
małym.

A balkon masz? Śpij na balkonie - zyskasz miejsce dla sprzętu w małym
pokoju. Optymalizację można zresztą posunąć krok dalej: po dostawieniu
wiaderka na balkon zwolni się także miejsce w łazience.

Quote:
Pisałem takie rzeczy.
http://www.chmurka.net/p/emotka.txt

Heh.. działa! Z początku miałem wątpliwości jak zobaczyłem org 456h -
pomyślałem, że to na jakąś egzotyczną platformę. Ale jako że reszta
operacji krąży w okolicach 100h to jednak tknęło mnie że to musi być COM.
I faktycznie. Fajna sprawa. Smile))

Mateusz

Marcin Debowski
Guest

Thu Sep 19, 2019 12:02 am   



On 2019-09-18, Michal <mbaszyns@ga.ze.ta.pl> wrote:
Quote:
W dniu 2019-09-12 o 13:06, J.F. pisze:

A swoja droga - nie ma jakis lepszych detektorow obecnie ?
Scyntylator+fotodioda+czuly opamp ?

są, ale zależy do czego. Jak ze scyntylatorem to klasyczne PMT lub
nowsze SiPM.

Ile takie urządzonko kosztuje, co by potrafiło zmierzyć np. poziom tła?

--
Marcin

Atlantis
Guest

Thu Sep 19, 2019 6:40 am   



On 18.09.2019 15:09, Queequeg wrote:

Quote:
Ale on chyba nie miał PCMCIA? Miał jakiś własny interfejs / magistralę?

Nie. To był jakiś wynalazek Atari, chyba niestosowany w niczym innym.
Za to Amiga 600 i 1200 już miały standardowe złącze PCMCIA, co też
przyczyniło się do przedłużenia życia tych komputerów. Pasjonaci mogli
dodawać do nich funkcje, o których nie śniło się twórcom tych
komputerów. To samo z takim Apple Newtonem. Smile
Atari Portfolio niestety się na to nie załapało, trochę szkoda...


Quote:
Ja tak samo. Miałem Wizarda (zresztą nadal mam w szufladzie), a mój
pierwszy Android to był Desire Z (też nadal jest w szufladzie). Potem była
Motorola Droid 4, potem druga, bo ta pierwsza zdążyła umrzeć... i nie chcę
innej. Tzn. mam też drugi telefon, bo na Motoroli nic już się nie da
współczesnego zrobić, ale dopóki nie będzie współczesnego z QWERTY, to nie
pozbędę się Motoroli.

U mnie też zarówno Wizard, jak i Universal oraz Desire Z leżą w
szufladzie. Po prostu sprzęt zmieniałem w momencie, gdy wartość
poprzedniego modelu leciała mocno w dół i trochę szkoda było mi do
wystawiać za gorsze na Allegro. Początkowo miałem trochę pomysłów na
wykorzystanie starych telefonów do projektów (w końcu to ciągle
urządzenie z dotykowym ekranem, relatywnie mocnym procesorem i modułami
łączności bezprzewodowej) ale w międzyczasie pojawiły się Raspberry Pi i
inne płytki z mocnymi MCU.
Kilka starych urządzeń swego czasu sprzedałem i teraz tego żałuję.
Najbardziej szkoda mi PSION-a 5MX. Jakieś 10 lat temu poszedł na Allegro
za grosze, a teraz musiałbym za niego zapłacić kilkaset zł...


Quote:
Prawda. Nienawidzę tego. Bardzo szybko od tego dziubania na tej małej
klawiaturce ekranowej trafia mnie szlag. Jest swype, które niby miało
ułatwić pisanie, ale swype najczęściej i tak nie rozpoznaje słowa, które
chciałem napisać.

W 2017 roku na Kickstarterze wystartował projekt o nazwie Gemini PDA - w
miarę współczesne urządzenie na Androidzie, w formie przypominającej
klasyczne handheldy PC z początku XXI wieku. Uzbierali potrzebną kwotę i
sprzęt wszedł do produkcji. Nie wiem ile sztuk wyprodukowali, nie była
to jakaś wielkoseryjna produkcja, ale chyba też nie efemeryda, bo
znajomy przez pewien czas to posiadał i przynajmniej raz widziałem to na
Allegro. Niestety miałem wtedy ważniejsze wydatki, żeby licytować sprzęt
za kilka tysięcy zł.
Może jeszcze uda się to gdzieś kupić? Bo na chwilę obecną to chyba
byłoby jedyną rozsądną alternatywą dla Droid 4, zwłaszcza jeśli i tak
nosisz inny telefon. ;)


Quote:
Wow Smile Mnie Amiga zupełnie ominęła. Widziałem jedynie u znajomych. Potem
dostałem jakąś płytę główną, ale leżała tak, czekając, aż ją uruchomię,
aż w końcu komuś ją oddałem.

U mnie było podobnie. To znaczy Amigi 500 pamiętam z dzieciństwa, jako
sprzęt widywany u znajomych. Zapamiętałem je wtedy jako zabawki do
grania. Moja perspektywa zmieniła się gdzieś na początku wieku, gdy
udzielałem się na pewnej liście dyskusyjnej, poświęconej fantastyce
naukowej. Udzielała się tam grupka osób należących do sceny amigowej. To
oni uświadomili mi, jak sporo można było wycisnąć z A1200 z odpowiednimi
rozszerzeniami. :)

Swoją drogą sam system nie umarł wraz z likwidacją Commodore.
"Klasyczne" Amigi przez chwilę produkowała jeszcze niemiecka firma
Escom, a jakoś na początku XXI wieku pojawili się "duchowi następcy" -
Pegasos i AmigaOne, komputery pracujące na procesorach PPC G3/G4. Można
było na nich uruchamiać systemy Morphos oraz AmigaOS, kompatybilne na
poziomie API z klasycznymi aplikacjami Amigi, o ile nie odwoływały się
one do specjalizowanego hardware'u oryginalnych komputerów (np. słynny
układ graficzny AGA z A1200).

Queequeg
Guest

Thu Sep 19, 2019 9:24 am   



Mateusz Viste <mateusz@nie.pamietam> wrote:

Quote:
To jak sądzę kwestia przyzwyczajeń. Mi relatywnie często zdarza się
korzystać z "wpadkowości" switch(), więc gdy widzę case bez break
zakładam od razu, że to celowe. No ale kosztuje mnie to towarzystwo
chochlika w głowie który każe mi wsuwać 'break' w każdej innej sytuacji,
nawet w obecności return()... coś za coś.

No tak... coś za coś. Mimo wszystko ludziom zdarza się robić niezamierzone
fallthrough...

Quote:
Też układam include'y alfabetycznie, przynajmniej kiedy zaczyna ich być
dużo. Uciska mnie nie tyle sama ich kolejność, co "ryzyko" że któryś
wstawiłem 2x. Jak są posortowane to powtórki od razu widać.

Prawda :)

Quote:
Ze mnie też, ale zrobiłem parę kawałków w fasttrackerze.

Słyszałem na SoundCloudzie - bardzo fajnie ci to wychodzi! Przez chwilę
poczułem się jakbym znów miał 16 lat i dostał dyskietkę z ostatnimi
scenowymi produkcjami...

Dzięki Smile W sumie to było tworzone właśnie w okresie, gdy miałem ~16 lat.

Quote:
A balkon masz? Śpij na balkonie - zyskasz miejsce dla sprzętu w małym
pokoju. Optymalizację można zresztą posunąć krok dalej: po dostawieniu
wiaderka na balkon zwolni się także miejsce w łazience.

Balkon jest, ale zajęty przez hamak, a ostatnio też mini-lakiernię :)

Quote:
Heh.. działa! Z początku miałem wątpliwości jak zobaczyłem org 456h -
pomyślałem, że to na jakąś egzotyczną platformę. Ale jako że reszta
operacji krąży w okolicach 100h to jednak tknęło mnie że to musi być COM.
I faktycznie. Fajna sprawa. Smile))

org jest dla zmyłki ;)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

Grzegorz Tomczyk
Guest

Thu Sep 19, 2019 5:21 pm   



W dniu 05.09.2019 o 16:10, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Średnia prędkość 1333 bps.

To i tak nieźle. Standardowa transmisja na 8-bitowym Atari to 600 bps.

--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk

Queequeg
Guest

Fri Sep 20, 2019 10:36 am   



Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl> wrote:

Quote:
Nie. To był jakiś wynalazek Atari, chyba niestosowany w niczym innym.
Za to Amiga 600 i 1200 już miały standardowe złącze PCMCIA, co też
przyczyniło się do przedłużenia życia tych komputerów. Pasjonaci mogli
dodawać do nich funkcje, o których nie śniło się twórcom tych
komputerów. To samo z takim Apple Newtonem. Smile

No tak, po to są rozszerzenia :)

Quote:
Atari Portfolio niestety się na to nie załapało, trochę szkoda...

Może to przyspieszyło jego zgon...

Quote:
U mnie też zarówno Wizard, jak i Universal oraz Desire Z leżą w
szufladzie. Po prostu sprzęt zmieniałem w momencie, gdy wartość
poprzedniego modelu leciała mocno w dół i trochę szkoda było mi do
wystawiać za gorsze na Allegro. Początkowo miałem trochę pomysłów na
wykorzystanie starych telefonów do projektów (w końcu to ciągle
urządzenie z dotykowym ekranem, relatywnie mocnym procesorem i modułami
łączności bezprzewodowej) ale w międzyczasie pojawiły się Raspberry Pi i
inne płytki z mocnymi MCU.
Kilka starych urządzeń swego czasu sprzedałem i teraz tego żałuję.
Najbardziej szkoda mi PSION-a 5MX. Jakieś 10 lat temu poszedł na Allegro
za grosze, a teraz musiałbym za niego zapłacić kilkaset zł...

No właśnie... tylko z drugiej strony, po co trzymać rzeczy, jeśli nigdy
się ich nie wykorzysta?

Quote:
W 2017 roku na Kickstarterze wystartował projekt o nazwie Gemini PDA - w
miarę współczesne urządzenie na Androidzie, w formie przypominającej
klasyczne handheldy PC z początku XXI wieku. Uzbierali potrzebną kwotę i
sprzęt wszedł do produkcji. Nie wiem ile sztuk wyprodukowali, nie była
to jakaś wielkoseryjna produkcja, ale chyba też nie efemeryda, bo
znajomy przez pewien czas to posiadał i przynajmniej raz widziałem to na
Allegro. Niestety miałem wtedy ważniejsze wydatki, żeby licytować sprzęt
za kilka tysięcy zł.

Kilka tysięcy... matko. Aż tyle bym nie dał :)

Quote:
Może jeszcze uda się to gdzieś kupić? Bo na chwilę obecną to chyba
byłoby jedyną rozsądną alternatywą dla Droid 4, zwłaszcza jeśli i tak
nosisz inny telefon. Wink

Jest też podobno Cosmo Communicator Smile
http://blogi.dziennikzachodni.pl/technoblogia/2018/11/07/nadchodzi-cosmo-communicator-nastepca-gemini-pda/

Z drugiej strony, może są jakieś etui do popularnych telefonów,
z klawiaturą po USB albo BT. Na pewno są.

Quote:
Swoją drogą sam system nie umarł wraz z likwidacją Commodore.
"Klasyczne" Amigi przez chwilę produkowała jeszcze niemiecka firma
Escom, a jakoś na początku XXI wieku pojawili się "duchowi następcy" -
Pegasos i AmigaOne, komputery pracujące na procesorach PPC G3/G4. Można
było na nich uruchamiać systemy Morphos oraz AmigaOS, kompatybilne na
poziomie API z klasycznymi aplikacjami Amigi, o ile nie odwoływały się
one do specjalizowanego hardware'u oryginalnych komputerów (np. słynny
układ graficzny AGA z A1200).

Tak... o Adze trochę słyszałem :)

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

J.F.
Guest

Fri Sep 20, 2019 10:42 am   



Użytkownik "Grzegorz Tomczyk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qm0des$8nv$1$Bellini@news.chmurka.net...
W dniu 05.09.2019 o 16:10, RoMan Mandziejewicz pisze:
Quote:
Średnia prędkość 1333 bps.

To i tak nieźle.

W zasadzie "zwyczajnie" - nic nadzwyczajnego nie wymyslili,
najprostszy pomysl.

Quote:
Standardowa transmisja na 8-bitowym Atari to 600 bps.

Bo skomplikowali i IMO - zupelnie niepotrzebnie.
Ani szybciej, ani lepiej ...

J.

yorgus
Guest

Fri Sep 20, 2019 8:33 pm   



Dnia Wed, 11 Sep 2019 18:23:45 +0200, heby <heby@poczta.onet.pl> napisal:
Quote:
On 11/09/2019 10:02, RoMan Mandziejewicz wrote:
Blaszak w zględem spectruma oferował co najwyżej pojemnośc dyskową.
Straszliwe bzdury opowiadasz.

Nie, tak to wyglądało w 91 roku z perspektywy 15 latka. Żałosna grafika,
dziadowski procesor, poniżający dzwięk, niedostepne gry, absurdalna
cena. Zaryzykuje że Spectrum było nawet lepsze dla dziecka. Nic dziwnego
że Atari było sensowniejsze w konkursie.

Gry na PC to z mojej perspektywy, choć już troche starszego nastolatka,
koło 93. Wtedy pojawiły się pierwsze karty VGA dostepne za normalne
pieniądze i wtedy też pojawił się sens grania na PC i używania do innych
celów takich jak rozwój *nastolatków* polegający na czymś innym niż
używanie Nortona.

Sorry, blaszaki na początku lat 90 nie miały ani troche sexabilu w
oczach młodych ludzi.
Mialem pcta w tamtych czasach (91) at286 i nauczylem sie na nim programowac.

Raczej nikt nie używał w pl qbasica, wtedy modny byl asembler i turbopascal
ewntualnie jakies c. Mialem karte TVGA i np pod win 3.11 to działało w 800x600
(w 1024x768 było chyba tylko 16 kolorów i interlaced więc nie miało to sensu).
W każdym razie grafika uzytkowa - programy do elektroniki, jakieś cady czy np
corel 2.0 (działał ale wolno na 286) to była przepaść do amigi. Amiga była
dobra do grania w platformówki ze wzgledu na scrolling i dzwięk. Nie znałem
wtedy nikogo kto miał amige i programował, to była de facto konsola do gier,
a na pececie ci których znałem programowali.

heby
Guest

Sat Sep 21, 2019 8:05 am   



On 20/09/2019 22:33, yorgus wrote:
Quote:
(w 1024x768 było chyba tylko 16 kolorów i interlaced więc nie miało to sensu).
W każdym razie grafika uzytkowa - programy do elektroniki, jakieś cady czy np
corel 2.0 (działał ale wolno na 286) to była przepaść do amigi.

Zabawne bo wszystko to miałem na Amidze wliczając spice, CADa a'la Corel
lub Autocad i jakiś program do PCB. Miałem też dużo więcej, jak np.
normalny system operacyjny z masą koncepcji nieznanych w świecie PC do
95 roku.

Quote:
Amiga była
dobra do grania w platformówki ze wzgledu na scrolling i dzwięk. Nie znałem
wtedy nikogo kto miał amige i programował

Przegapiłeś więc ogromny rynek kujących przyszłych programistów.

, to była de facto konsola do gier,
Quote:
a na pececie ci których znałem programowali.

U mnie odwrotnie. Jak więc widać opinia zależy od punktu siedzenia.

J.F.
Guest

Sat Sep 21, 2019 8:46 am   



Dnia Sat, 21 Sep 2019 10:05:18 +0200, heby napisał(a):
Quote:
On 20/09/2019 22:33, yorgus wrote:
(w 1024x768 było chyba tylko 16 kolorów i interlaced więc nie miało to sensu).
W każdym razie grafika uzytkowa - programy do elektroniki, jakieś cady czy np
corel 2.0 (działał ale wolno na 286) to była przepaść do amigi.

Zabawne bo wszystko to miałem na Amidze wliczając spice, CADa a'la Corel
lub Autocad i jakiś program do PCB. Miałem też dużo więcej, jak np.
normalny system operacyjny z masą koncepcji nieznanych w świecie PC do
95 roku.

Skoro taka dobra, to czemu wyginela ? :-)

J.

heby
Guest

Sat Sep 21, 2019 8:56 am   



On 21/09/2019 10:46, J.F. wrote:
Quote:
Zabawne bo wszystko to miałem na Amidze wliczając spice, CADa a'la Corel
lub Autocad i jakiś program do PCB. Miałem też dużo więcej, jak np.
normalny system operacyjny z masą koncepcji nieznanych w świecie PC do
95 roku.
Skoro taka dobra, to czemu wyginela ? Smile

Przez debilne decyzje Commodore:

a) brak tybu chunky pixel. Spowodował śmierć w momencie rozwoju gier
2.5D. Był planowany ale został wyniesiony do osobnego scalaka którego
nie montowano w A1200. Game Over.

b) Brak slotów na pamieć w A1200. Ludzie analizujący schematy twierdzą
że to był jeden trywialny scalak wiecej + gniazdo na simma. Efektem
czego 2MB w A1200 stało się główny powodem kłopotów na rynku
profesjonalnym. Rozbudowa wymagała zakupu kart wielokrotnie droższych
niż simm. Również absurdalny był brak RTC.

c) Procesro bez MMU. O ile w A500 to jeszcze uchodziło to w A1200 było
żenujące. Znowu wymiana to zakup drogiej karty turbo.

d) Montowanie bardzo powonego CPU jak na tamte czasy. Amiga miała
synchroniczny CPU z Video wiec nastepny jaki wchodziłw rachubę to byłby
21MHz. I to nie był rocket science. A dałby dużo.

e) Miejsce na upgrade FPU nie miało podstawki co utrudniło wielu montaż
tego dodatku.

f) Zalew tanich klonów PC z którymi nikt nie walczył, szybko
zrekompensowały wszelkie zalety hardware Amigi poprzez silne CPU.
Rekompensowanie OSa musiało poczekać do '95.

g) Opinia że to komputer do zabawy. Prawdopodobnie głównie z powodu
wyboru obudowy która nie wyglądała na profesjonalną, żeliwną.

h) Hardware ułatwiajacy pisanie gier. Kiedy patrze na współczesne pecety
to dopiero widać jakie są prof.... a nie, czekaj ...

J.F.
Guest

Sat Sep 21, 2019 9:33 am   



Dnia Sat, 21 Sep 2019 10:56:16 +0200, heby napisał(a):
Quote:
On 21/09/2019 10:46, J.F. wrote:
Zabawne bo wszystko to miałem na Amidze wliczając spice, CADa a'la Corel
lub Autocad i jakiś program do PCB. Miałem też dużo więcej, jak np.
normalny system operacyjny z masą koncepcji nieznanych w świecie PC do
95 roku.
Skoro taka dobra, to czemu wyginela ? :-)

Przez debilne decyzje Commodore:
a) brak tybu chunky pixel. Spowodował śmierć w momencie rozwoju gier
2.5D. Był planowany ale został wyniesiony do osobnego scalaka którego
nie montowano w A1200. Game Over.

b) Brak slotów na pamieć w A1200. Ludzie analizujący schematy twierdzą
że to był jeden trywialny scalak wiecej + gniazdo na simma. Efektem
czego 2MB w A1200 stało się główny powodem kłopotów na rynku
profesjonalnym. Rozbudowa wymagała zakupu kart wielokrotnie droższych
niż simm. Również absurdalny był brak RTC.

c) Procesro bez MMU. O ile w A500 to jeszcze uchodziło to w A1200 było
żenujące. Znowu wymiana to zakup drogiej karty turbo.

d) Montowanie bardzo powonego CPU jak na tamte czasy. Amiga miała
synchroniczny CPU z Video wiec nastepny jaki wchodziłw rachubę to byłby
21MHz. I to nie był rocket science. A dałby dużo.

e) Miejsce na upgrade FPU nie miało podstawki co utrudniło wielu montaż
tego dodatku.

f) Zalew tanich klonów PC z którymi nikt nie walczył, szybko
zrekompensowały wszelkie zalety hardware Amigi poprzez silne CPU.
Rekompensowanie OSa musiało poczekać do '95.

g) Opinia że to komputer do zabawy. Prawdopodobnie głównie z powodu
wyboru obudowy która nie wyglądała na profesjonalną, żeliwną.

h) Hardware ułatwiajacy pisanie gier. Kiedy patrze na współczesne pecety
to dopiero widać jakie są prof.... a nie, czekaj ...

Czyli pecet jednak lepszy :-)

J.

heby
Guest

Sat Sep 21, 2019 10:29 am   



On 21/09/2019 11:33, J.F. wrote:
Quote:
h) Hardware ułatwiajacy pisanie gier. Kiedy patrze na współczesne pecety
to dopiero widać jakie są prof.... a nie, czekaj ...
Czyli pecet jednak lepszy Smile

Dzisiaj tak.

Wtedy: niekoniecznie. W zasadzie nie, szczególnie na hobbysty
programisty. Gdyby nie kilka debilnych decyzji C istnieje spora szansa
że ta architektura pożyła by kilka(naście) lat dłużej, był i potencjał i
rozmach, zabrakło managmentu i za dużo projektowały księgowe.

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 21, 22, 23, 24, 25  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Kompaktowy interfejs magnetofonu kasetowego do komputera 8-bitowego na 6502

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map