RTV forum PL | NewsGroups PL

Kompaktowy interfejs magnetofonu kasetowego do komputera 8-bitowego na 6502

[Retro] Interfejs magnetofonu

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Kompaktowy interfejs magnetofonu kasetowego do komputera 8-bitowego na 6502

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 23, 24, 25  Next

heby
Guest

Thu Sep 12, 2019 4:10 pm   



On 12/09/2019 17:29, J.F. wrote:
Quote:
Wielu z nich widywało nowe komputery co najwyżej w Pewexach.
Ale tam to wlasnie atarynki.

Teraz już wiesz dlaczego taka nagroda obciachowa nie była, nawet w 91.

Quote:
Nie mowie nie, ale czasopisma co rusz dawaly jakis kurs programowania.
Tylko to specyficzne zajecie, nie kazdy sie nadaje.

Bajtek wygenerował całe pokolenie programistów mających obecnie 40+. Ale
wiecej wygenerował by dostęp masowy w latach 80 do ZX Spectrum. W sumie
plan był (Elwro) tylko wyszło jak zwykle.

Quote:

https://www.youtube.com/watch?v=QZnOd_f9YjQ

To dokładnie to samo. Ba, nawet na atari to robili na jednym bicie tylko
dlatego że można.

Quote:
Na ZX też miałem dyskietki, co najciekawsze stacje 3000(bodaj) miał
mój kolega w tamtych latach.
Z drugiego obiegu?

Od wujka w RFN.

Quote:
Bo oryginalnie to bylo bardzo drogie.
I zupelnie nie wiadomo po co do tej stacji Spectrum - tylko
przeszkadzalo Smile

Zależy co się robiło. To i tak lepiej niż microdrive.

Quote:
Czy ja wiem czy ten CP/M wyglądał jakoś specjalnie inaczej od DOSa.
Chyba nie, w końcu to to samo.
A NC miales ? To juz wygladalo inaczej, jesli mowa o latach 90-tych Smile

Trudno NC nazwać systemem operacyjnym choć przyznaje że wielu tak uważało.

NC jest nawet na Atari. Nie nazywa się NC. I nie było go wtedy, fakt.

I aby była jasność: jeśli uczesniczyłeś na początku lat 90 w kursie
komputerowym to uczyłeś się DOSa i czasem Win3.11. Nie NC bo to była
zabawka niekanoniczna w/g coniektórych wyznawców. Kanoniczne było format
c:/ i xcopy.

Quote:
Potem już produkowali badziewie, ale dało się. Atari miało
programistów którzy wyrastali z VCS i styl pisania gier był
charakterystyczny właśnie z tamtych doświadczeń.
Troche watpie, bo tych programistow tez byl nagly wysyp.

I styl gier zmienił się nagle. Przegapiłeś rewolucję.

Quote:
Krajowi raczej nie mieli doswiadczenia z VCS.

I pisali w sposób zupełnie inny niż gry z lat 80.

Quote:
Pecety gdzieś pochowanie wstydliwie.
Albo nie bylo potrzeby - poszlo sie do znajomego z pudelkiem dyskietek Smile

Amigowiec też a jednak chodził na giełdę. Odpowieź jest prosta. Jak już
ukradłeś NC, Taga i te 4 gry to już nie było po co chodzić.

Quote:
Ale chocby w linku powyzej masz sporo.

Na giełdach w latach 90 nie było linków. Znowu nie jest istotne co mogło
być tylko co było.

Quote:
Nagrody w tego typu konkursach do dzisiaj są tylko troche wyżej niż
pensja.
No, w RMF co dzien kilkadziesiat tysiecy, dzis chyba 250 ...

To chyba jednak inna skala, znajdź jakiś dla zdolnej młodzieży. Ostatnio
za "wybitne osiągnięcia" na skalę wojewódzką dawali gówniane pendrive
8GB. Nie wiem czy w hurcie przekraczają 5zł.

Quote:
Tym niemniej - juz miala blaszaki, z Atari 800 pozytek taki sobie ...
W porównaniu z XT i nauki podstaw to Atari ze stacją dysków jakoś
specjalnie nie odstawało. Może pamieci brakowało, ale nie przesadzajmy
że XT to był taki rocket science skoro wiele z pierwszych z nich miało
tylko 128kB.
XT w Polsce mialo 640

Serio? Kasowałem głównie takie poniżej 512kB Very Happy Może żyjemy w
równoległych rzeczywistościach tylko moja bardziej gówniana.

Quote:
Żałosny procesor, popieprzona pamięć, idiotyczne adresowanie. W sumie
powinni tego zakazać ustawowo Wink
Nie mowie nie, ale w 91 to juz 386 bylo dostepne ...

To samo + popsuty tryb 32 bit :D

Quote:
Owszem, tylko czy bylo to Atari ze stacja dyskow, czy bez ?
Na zachodzie było. W pl niespecjalnie,
No wlasnie.
Na tym zachodzie tez zreszta niespecjalnie ...

Bo ja wiem, jesli chodzi o C64 to w RFN znalezienie magnetofonu to była
sztuka, w sklepach gry wyłacznie na dyskietkach.

Quote:
Tak. Zdumiewające tylko pozornie. Monochromatyczny luminofor ma w
zasadzie wyższą rozdzielczość niż dowolny inny podobny kolorowy.
Trzeba było tylko wyregulować szerokość plamki, ale litery nie tyle
były "czytelne" co całkiem wyraźne widziałem każdy pixel.
TV ostroscia nie grzeszyly ...

To był monitor. Unitra WZT, taki:

https://archiwum.allegro.pl/oferta/stylowy-monitor-unitra-wzt-twm-315-od-1-zl-i6694186682.html

Na tej samej bazie był TV.

Wystarczyło zjechac z jasnością do połowy i było widać każdy pixel, choć
nakręciłem się dużo geometrią i szerokością plamki.

Quote:
Nie ma maski, monochromatyczny monitor. Tylko z tego powodu miało to
sens.
A jakiej wielkosci ?
Bo o duzy TV mono tez juz bylo trudno.

To maleństwo rozmiaru Junosta. W wieku lat 20 ma się lepszy wzrok.

Quote:
No dobra - ale w takim razie cos zarzucasz temu "telewizorowi" na
blaszaku w czasie wywiadu ?

Że to był telewizor do oglądania meczy a nie telewizor przerobiony przez
jakiegoś zdolnego inzyniera który przy okazji dogiął tez głowice w
stacji aby czytała 3.5 cala.

Potrzebne było +5 do charyzmy co załatwiał mudur czy garnitur i jeszcze
+5 do inteligencji a suwak logarytmiczny już nie wystarczał, nadchodziła
nowa era w zderzeniu z rzeczywistoscią. Rozsypane dyskietki wydawały się
pewnie niegłupie.

Quote:
w 96 to juz Win 95 bylo, a wczesniej inne windowsy, wiec IMO problemu
kompatybilnosci nie bylo.
Znowu wyciągasz fakty z wiki a nie życia.
Z zycia - windows dzialala, OrCAD dzialal ...

TTak, t było krytyczne w życiu 5-10-15 latków.

Quote:
No OK, ale po co kupowales 8-bit VGA ?

Mało kogo było stać na 16 bit. Zaś pierwsze (S)VGA na PCI kosztowały
taką kasę że czytając w Bajtku cenę na wszeli wypadek policzyłem zera bo
cięzko było dać wiarę.

Quote:
Gry na Win95 to ja prawdę mówić nie pamiętam poza jakimiś
edukacyjnymi. Pierwsze to chyba te które zaczynały używać DX.
Pasjans, minesweeper Smile

No właśnie.

J.F.
Guest

Thu Sep 12, 2019 4:10 pm   



Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qldoij$go0$1@dont-email.me...
On 12/09/2019 16:47, J.F. wrote:
Quote:
Myślisz że były powszechne u tego mundurowego u którego mniej
powszechne były monitory komputerowe? Znowu zderzasz wikipedie z
rzeczywistoscią poPRLu. Dyskietki 5.25 ostatnie miałem okazję
oglądać w działajacej maszynie około 2002 roku. Z dyskiem
wymagajacym parkowania. I w "profesjonalnym i naukowym"
zastosowaniu w pewnym nieśmiesznym wcale i poważnym całkiem
instytucie. To jest rzeczywistość a nie wiki.
Ale to chwalisz, czy ganisz ?

Może inaczej. Jestem kiedyś na instytucie fizyki. Gadam z jednym
fizykiem. Śjakieś tam elektrony liczyli. Że sprzęt warty grubą kasę i
bardzo wiekowy. Drąże więc temat i okazuje się że trzeba liczyć
impulsy w jednostce czasu. Po chwili biorę kalkulator bo o mało nie
umarłem ze śmiechu. Jakieś może z tysiąc na sekundę to maksimum bo
graniczone samym procesem. Czyli że wyrabia się nawet 8051. Nie byli
zainteresowani zmianami. W końcu mogło by się okazać że gruba kasa
wydawana na konserwację tego złomu była wydawana bezcelowo.

Ale rok ktory ?

Bo maja te swoje XT, ktory liczy. A 8051 trzeba dopiero zaprojektowac.
I wykonac. I oprogramowac.
To pare zlecen na ladnych kilka srednich pensji.

Quote:
Teraz wracając do pytania: XT kręcił silnikiem krokowym z zamocowanym
kryształem do prześwietlania. XT z powodu wieku swojego w każej
chwili popsuć się mógł. I wtedy dupa. Instytut staje. Czy ja wiem czy
chwale.

A jak Ci padnie ten 8051 zrobiony w jednym egzemplarzu ?

Poza tym komputera i tak potrzebujesz, bo wyniki pewnie trzeba
zapisac, wiec ten 8051 powinien byc podlczony do komputera.

Owszem, kiedys bym tak zrobil. A oni wczesniej zrobili na XT, i poki
dzialalo - to nie ruszac.
A z biegiem czasu w instutucie sie pewnie zgromadzilo wiecej starych
komputerow, ktore moga zastapic ten jeden, i juz "nic nie kosztuja",
choc akurat rozliczenia w nauce to temat na dluzszy wyklad :-)

Quote:
Tak tylko sobie myśle że jednak fakt że w roku X pojawiają się
dyskietki 3.5 cala nie oznacza że na całym świecie w roku X+1 nie ma
już ani jednaj 5.25 jak chciałby Roman. Gdzieniegdzie przetrwały
całkiem długo.

Oczywiscie. Co kto lubi.

Quote:
W powaznym instytucie byl np spektrofotometr, ktory ktos sprzegl z
komputerem.
Z XT jeszcze.

I nie mam z tego powodu ani troche za złe komukolwiek. Może tylko
złośliwie zapytam kierownika czy zdaje sobie sprawę co się stanie jak
się popsuje.

To sie wtedy bedzie kierownik martwil.
Moze wystapi z grantem o nowy, moze wystepuje od kilku lat, ale
jeszcze nie dali,
moze sie okaze niepotrzebny ... moze pracownik znajdzie sobie ciekawy
staz za granica :-)

Quote:
No i potem byl dylemat - kupic nowy lepszy spektrofotometr, za
grube pieniadze,
dorobic intefejs do lepszego komputera, czy utrzymac XT przy zyciu
...

Kręcenie silnikiem krokowym to nie jest rocket science. Problem był
raczej o okolic że sprzęt za $2000 robi naukę a polutowana płytka z
mikrokontrolerem która robi to samo to dziecinada. Na uczelni to
powszechne podejście, szczególnei w naukach ścisłych ale nie
związanych z elektroniką.

Ta dziecinade ktos musi zrobic. Moge zrobic ja ... ale przeciez nie za
darmo.

Quote:
Bo np zabezpieczenia DVD zostalo zlamane przez 16-letniego Norwega,
ktory sobie zdeasseblowal playera ... takie mial zainteresowania
:-)

I takich ludzi było dużo. Tylko że jak się chłodno skalkukuje ile ich
faktycznie było na tle całości to przestaje to być dużo.

No wiec wracamy do pytania dla kogo ten konkurs.

No i czy atarynka byla z magnetofonem w komplecie, czy goła :-)

J.

J.F.
Guest

Thu Sep 12, 2019 4:18 pm   



Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qldnm4$bce$1@dont-email.me...
On 12/09/2019 16:33, J.F. wrote:
Quote:
Nie, te 640kB pamięci nijak nie przekładało się na "cuda" kiedy do
dyspozycji na typowym 286 były max 4 kolory w CGA na raz. Mniej
więcej
Zapomniales o EGA.

Praktycznie ich nie było. Były CGA głównie poupychane w 286 i VGA
poupychane w 386/486. Prawdę mówiąc miałem może do czynienia z jedną
EGA u kogoś w domu, poza tym to jakiś nieistniejący sprzęt po
pokojach nastolatków.

Bo to jednak sporo drozej.
Karta droga, monitor specjalny.

Tylko ze znow - co to za nastolatkowie ?
EGA byla dostepna gdzies pod koniec lat 80-tych, potem VGA byla
jeszcze lepsza, a koszt podobny - tzn klony szybko spadly w cenie.
Tak czy inaczej - nie byl to sprzet na kieszen nastolatka, a jak mu
kupili rodzice - to juz dobierali caly zestaw.

Quote:
do epoki VGA istotne było również wspomaganie sprzetowe grafiki
(sprawdzić czy nie Spectrum). Jak nie było wspomagania to o
"arcade experience" nie było mowy.
Chyba po epoce VGA, bo IMO to jeszcze dosc dlugo zanim sie
wspomagacze pokazaly.

Nie, chodzi o to że od momentu pojawienia się tandemu 386/VGA CPU
potrafiły już uzyskać podobną prędkosć "blitowania" jak Amiga. Co
dawało "arcade experience" i nareszcie mogli się przestać wstydzić.

Ale zwykla S/VGA i tak wyprzedzala Spectrum, ktory przeciez tez nie
mial wspomagania.

ZX nie miał arcade experience.

Nie bardzo wiem co nazywasz "arcade experience", te prawdziwe stare
arcade na monety, to nierzadko mialy przeciez jeszcze wolniejsze
rozwiazania.

Amiga nie byla tu jakims standardem :-)

Quote:
"Duszki" z C64 to bylo cos do gier ... ale tez ograniczone.
A te z Atari jeszcze bardziej ograniczone ...

Były inne, inaczej ograniczone. Atari miało zupełnie inaczej
zorganizowane DMA niż C64, zupełnie inny machanizm wyświetlania.

Owszem. I IMO - gorzej.

Spectrum musial sobie radzic bez, a pecety ... tez sobie radzily bez,
i IMO calkiem dobrze im szlo, nie tylko w 386.

J.

heby
Guest

Thu Sep 12, 2019 4:20 pm   



On 12/09/2019 17:57, J.F. wrote:
Quote:
Tak, jak pamiętam to każdy posiadacz XTka ze stacjami 5.25 rozrzucał
na stoliku dyskietki 3.5. Faktycznie tak było, jak bum cyk cyk, sam
widziałem, bez tego komputery nie działy.
No ale co - podejrzewasz, ze redaktor przyniosl pudelko dyskietek do
porozrzucania ?

Koledzy przynieśli.

Quote:
Moze i powiedzial "przydalby sie jakis komputer w tle i cos kolorowego"
... i widac w instytucji znalazly sie dyskietki 3.5".

No i dokładnie tak mogło być.

Albo inaczej. Rok może 2001 albo troche dalej. W miejscu gdzie pracuje
robią "wywiad do telewizji". Redaktor krytycznym okiem zerkną na
asectyczny pokój gdzie to sie miało odbyć i zarządził wstawienie
komputera. Kolega pyta co ma na nim być. Redaktor mówi że wygaszacz,
tylko żeby się nie za bardzo ruszało bo wtedy na kamerze źle widać. W
swojej złośliwości zapytał czy może nie lepiej w serwerowni bo tam
wszystko fajnie miga i się nie rusza. Redaktor uznał że faktycznie
fajniejsze ale czy można wyłączyć żeby tak nie szumiało. No...

Quote:
A moze po prostu poza kadrem stal drugi komputer z 3.5" .

Ba, może nawet z czytnikiem Bluray. Już się tego nie dowiemy, nawet nie
pamiętam co to za gazeta.

heby
Guest

Thu Sep 12, 2019 4:29 pm   



On 12/09/2019 18:10, J.F. wrote:
Quote:
Może inaczej. Jestem kiedyś na instytucie fizyki. Gadam z jednym
fizykiem. Śjakieś tam elektrony liczyli. Że sprzęt warty grubą kasę i
bardzo wiekowy. Drąże więc temat i okazuje się że trzeba liczyć
impulsy w jednostce czasu. Po chwili biorę kalkulator bo o mało nie
umarłem ze śmiechu. Jakieś może z tysiąc na sekundę to maksimum bo
graniczone samym procesem. Czyli że wyrabia się nawet 8051. Nie byli
zainteresowani zmianami. W końcu mogło by się okazać że gruba kasa
wydawana na konserwację tego złomu była wydawana bezcelowo.
Ale rok ktory ?

Końcówka lat 90.

Quote:
Bo maja te swoje XT, ktory liczy. A 8051 trzeba dopiero zaprojektowac.
I wykonac. I oprogramowac.
To pare zlecen na ladnych kilka srednich pensji.

Albo student który to chętnie zrobi na zaliczenie. Przynajmniej miałem
taką nadzieję. Nie chcieli.

Quote:
Teraz wracając do pytania: XT kręcił silnikiem krokowym z zamocowanym
kryształem do prześwietlania. XT z powodu wieku swojego w każej chwili
popsuć się mógł. I wtedy dupa. Instytut staje. Czy ja wiem czy chwale.
A jak Ci padnie ten 8051 zrobiony w jednym egzemplarzu ?

To zrobie ich na zaś ze 4 sztuki.

Quote:
Poza tym komputera i tak potrzebujesz, bo wyniki pewnie trzeba zapisac,
wiec ten 8051 powinien byc podlczony do komputera.

Wiesz, wyniki akuratnie zapiywały się na kliszy. Komputer jeno kręcił.

Quote:
Owszem, kiedys bym tak zrobil. A oni wczesniej zrobili na XT, i poki
dzialalo - to nie ruszac.
A z biegiem czasu w instutucie sie pewnie zgromadzilo wiecej starych
komputerow, ktore moga zastapic ten jeden, i juz "nic nie kosztuja",
choc akurat rozliczenia w nauce to temat na dluzszy wyklad Smile

Tu nie chodzi do końca o to. Już pisałem, działające druciarstwo jest
postrzegane jako nienaukowe. Takie podejście mają fizycy,
materiałoznawcy, chemicy z którymi miałem do czynienia. Albo wydajesz
$2000 na sprzęt do liczenia impulsów albo to nie nauka.

Quote:
I nie mam z tego powodu ani troche za złe komukolwiek. Może tylko
złośliwie zapytam kierownika czy zdaje sobie sprawę co się stanie jak
się popsuje.
To sie wtedy bedzie kierownik martwil.

A jak to mój kierownik?

Quote:
Moze wystapi z grantem o nowy, moze wystepuje od kilku lat, ale jeszcze
nie dali,
moze sie okaze niepotrzebny ... moze pracownik znajdzie sobie ciekawy
staz za granica Smile

Popusł się kiedyś piec. Ale nie popsuł komputerowo tylko ze starości.
Staneły prace mgr kilkunastu studentów. Z ich perspektywy to troche kiepsko.

Quote:
Ta dziecinade ktos musi zrobic. Moge zrobic ja ... ale przeciez nie za
darmo.

Dlaczego nie. Jedna z najbardziej zdumiewających rzeczy jaką odkryłem na
uczelni to jest niemożność zrobienia pracy mgr/inż w katedrze 1 na rzecz
katedry 2. Potem dopiero zarozumiałem że to żałosna polityka. Ale jaki
problem aby instytut elektroniki nadzorował prace mgr dla katedry
polimerów? No więc to pytanie retoryczne jest bardziej ...

Quote:
I takich ludzi było dużo. Tylko że jak się chłodno skalkukuje ile ich
faktycznie było na tle całości to przestaje to być dużo.
No wiec wracamy do pytania dla kogo ten konkurs.

Dla ówczesnego nastoletniego suwerena.

Quote:
No i czy atarynka byla z magnetofonem w komplecie, czy goła Smile

Z XC12. Przerabiasz na turbo i masz wszystko co potrzebujesz.

J.F.
Guest

Thu Sep 12, 2019 4:29 pm   



Użytkownik "cezar" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qldm92$9di$1$cezar91@news.chmurka.net...
On 12/09/2019 15:20, J.F. wrote:
Quote:
A perspektywicznie .. pierwsze pecety w 1981 mialy 8088 4.77MHz.
W 1990 to to AT moglo miec 8/10/12 MHz ... chyba jeszcze nie 16.

Pamiętam mój kolega około roku 90go dostał coś takiego:
http://www.muzeumkomputerow.edu.pl/nasze_zbiory/Schneider_EuroPC.html

PC-1512 ?

Quote:
któryś z polskich dystrybutorów rzucił to na rynek. Pewnie na
zachodzie juz nie kupowali.

Mozliwe.
To w ogole byl malo trafiony pomysl - 512KB RAM, gdy juz jej
powszechnie brakowalo.

https://en.wikipedia.org/wiki/PC1512

Chyba troche pojechal na marce, troche na niskiej cenie - ale klienci
szybko sie przekonali, ze to za malo.

Moze w 1986 to bylo fajne, ale szybko przestalo ... CGA, brak HDD
(byly tez wersje z twardym, ale znow - koszta rosna).
No i Amstrad sie skonczyl.

A potem elektronika zwariowala w tempie swojego rozwoju :-)

J.

J.F.
Guest

Thu Sep 12, 2019 5:12 pm   



Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qldqkq$t7b$1@dont-email.me...
On 12/09/2019 17:29, J.F. wrote:
Quote:
Wielu z nich widywało nowe komputery co najwyżej w Pewexach.
Ale tam to wlasnie atarynki.
Teraz już wiesz dlaczego taka nagroda obciachowa nie była, nawet w
91.

To tylko dlatego, ze Pewex mial jakas dobra umowe i te atarynki dosc
tanio mial.
$70 za 800XL, bez magnetofonu.

Ale sie skonczylo, i to chyba na dlugo przed 1990.
A nastolatki raczej do pewexu nie chodzily ... no moze, zeby sobie
popatrzec na te atarynki.

Quote:
Nie mowie nie, ale czasopisma co rusz dawaly jakis kurs
programowania.
Tylko to specyficzne zajecie, nie kazdy sie nadaje.

Bajtek wygenerował całe pokolenie programistów mających obecnie 40+.
Ale wiecej wygenerował by dostęp masowy w latach 80 do ZX Spectrum. W
sumie plan był (Elwro) tylko wyszło jak zwykle.

Na szczescie ? Tzn na szczescie ustroj sie skonczyl, i Elwro przestalo
byc jedyna opcja Smile
Tudziez zrobilo sie za drogie :-)

Quote:
Na sile udowadniasz Smile
https://youtu.be/pzNbGa05dfg?t=973

https://www.youtube.com/watch?v=QZnOd_f9YjQ

To dokładnie to samo. Ba, nawet na atari to robili na jednym bicie
tylko dlatego że można.

Tylko ze na Spectrum procesor musial czas odmierzac i nic wiecej nie
mogl zrobic.
A na pececie odmierzal timer.
Atarynki juz nie pamietam ... PWM tam chyba nie bylo dostepne ...

Quote:
Na ZX też miałem dyskietki, co najciekawsze stacje 3000(bodaj)
miał mój kolega w tamtych latach.
Z drugiego obiegu?
Od wujka w RFN.

Ale poszedl do sklepu i kupil, czy gdzies wyprzedawali ?

Quote:
Bo oryginalnie to bylo bardzo drogie.
I zupelnie nie wiadomo po co do tej stacji Spectrum - tylko
przeszkadzalo :-)

Zależy co się robiło. To i tak lepiej niż microdrive.

Ale CP/M lubial duzy ekran, a spectrus oferowal bardzo maly.

Quote:
Czy ja wiem czy ten CP/M wyglądał jakoś specjalnie inaczej od
DOSa. Chyba nie, w końcu to to samo.
A NC miales ? To juz wygladalo inaczej, jesli mowa o latach 90-tych
:-)

Trudno NC nazwać systemem operacyjnym choć przyznaje że wielu tak
uważało.
NC jest nawet na Atari. Nie nazywa się NC. I nie było go wtedy, fakt.

Otoz to - nie bylo ...

Quote:
I aby była jasność: jeśli uczesniczyłeś na początku lat 90 w kursie
komputerowym to uczyłeś się DOSa i czasem Win3.11. Nie NC bo to była
zabawka niekanoniczna w/g coniektórych wyznawców. Kanoniczne było
format c:/ i xcopy.

Byc moze.
Albo kurs byl dobry i zaczynali od NC :-P

Quote:
Potem już produkowali badziewie, ale dało się. Atari miało
programistów którzy wyrastali z VCS i styl pisania gier był
charakterystyczny właśnie z tamtych doświadczeń.
Troche watpie, bo tych programistow tez byl nagly wysyp.

I styl gier zmienił się nagle. Przegapiłeś rewolucję.

Mozliwe.

Quote:
Ale chocby w linku powyzej masz sporo.
Na giełdach w latach 90 nie było linków. Znowu nie jest istotne co
mogło być tylko co było.

No i byly gry. Wiecej niz 4 ..

Quote:
Nagrody w tego typu konkursach do dzisiaj są tylko troche wyżej
niż pensja.
No, w RMF co dzien kilkadziesiat tysiecy, dzis chyba 250 ...

To chyba jednak inna skala, znajdź jakiś dla zdolnej młodzieży.
Ostatnio za "wybitne osiągnięcia" na skalę wojewódzką dawali gówniane
pendrive 8GB. Nie wiem czy w hurcie przekraczają 5zł.

No i wlasnie - zdolnej mlodziezy licealnej, ze studiami w
perspektywie, wypada dac peceta, ewentualnie amige, ale nie atarynke.
Nie w 1996.

Quote:
Owszem, tylko czy bylo to Atari ze stacja dyskow, czy bez ?
Na zachodzie było. W pl niespecjalnie,
No wlasnie.
Na tym zachodzie tez zreszta niespecjalnie ...

Bo ja wiem, jesli chodzi o C64 to w RFN znalezienie magnetofonu to
była sztuka, w sklepach gry wyłacznie na dyskietkach.

Moze w latach 90-tych.
W koncu wymyslili C64 do magnetofonu, a naped dyskietek o ile pamietam
to sp* - bardzo wolna komunikacja, acz latwa do przyspieszenia czysto
programowo.

Quote:
Tak. Zdumiewające tylko pozornie. Monochromatyczny luminofor ma w
zasadzie wyższą rozdzielczość niż dowolny inny podobny kolorowy.
Trzeba było tylko wyregulować szerokość plamki, ale litery nie
tyle były "czytelne" co całkiem wyraźne widziałem każdy pixel.
TV ostroscia nie grzeszyly ...

To był monitor. Unitra WZT, taki:
https://archiwum.allegro.pl/oferta/stylowy-monitor-unitra-wzt-twm-315-od-1-zl-i6694186682.html
Na tej samej bazie był TV.

Przyda sie do dalszych dyskusji.
A wymieniaja tam i Neptuna, i Vela byla - wiec cos "TV podobnego" nie
powinno dziwic przy blaszaku.
Nawet w tej aukcji wymieniaja gniazdo CGA :-)

Nawiasem mowiac - kiedys tu wspominalem karte HEGA. Hercules + EGA.
Ciekawa byla, bo potrafila wyswietlic 16 stopni szarosci na monitorze
Herculesa ... ktory przeciez mial wejscie TTL, a przynajmnie powinien
miec.

Quote:
A jakiej wielkosci ?
Bo o duzy TV mono tez juz bylo trudno.
To maleństwo rozmiaru Junosta. W wieku lat 20 ma się lepszy wzrok.

Wiem, mialem, ale podziwiac 640 pixeli na tym na polowie szerokosci
....

Quote:
No dobra - ale w takim razie cos zarzucasz temu "telewizorowi" na
blaszaku w czasie wywiadu ?

Że to był telewizor do oglądania meczy a nie telewizor przerobiony
przez jakiegoś zdolnego inzyniera

A skad wiesz, ze nie ?

Quote:
No OK, ale po co kupowales 8-bit VGA ?

Mało kogo było stać na 16 bit. Zaś pierwsze (S)VGA na PCI kosztowały
taką kasę że czytając w Bajtku cenę na wszeli wypadek policzyłem zera
bo cięzko było dać wiarę.

SVGA byly jeszcze na ISA. 16 bit.
A pierwsze PCI to chyba i plyta glowna kosztowala majatek.

A gdzies pomiedzy jakas VESA chyba byla ...

Quote:
Gry na Win95 to ja prawdę mówić nie pamiętam poza jakimiś
edukacyjnymi. Pierwsze to chyba te które zaczynały używać DX.
Pasjans, minesweeper Smile
No właśnie.

Edukacyjne ?

J.

heby
Guest

Thu Sep 12, 2019 6:22 pm   



On 12/09/2019 19:12, J.F. wrote:
Quote:
Bajtek wygenerował całe pokolenie programistów mających obecnie 40+.
Ale wiecej wygenerował by dostęp masowy w latach 80 do ZX Spectrum. W
sumie plan był (Elwro) tylko wyszło jak zwykle.
Na szczescie ? Tzn na szczescie ustroj sie skonczyl, i Elwro przestalo
byc jedyna opcja Smile
Tudziez zrobilo sie za drogie Smile

Chodzi o to że nie było szansy na cokolwiek innego. ZX to dewizy, import
prywatny był znikomy. PRL nigdy się nie miał zakończyć. Skoro robiono
coś, to lepiej jednak coś niż nic. Tylko nam wszystko wychodziło do dupy.

Quote:
Na sile udowadniasz Smile
https://youtu.be/pzNbGa05dfg?t=973
https://www.youtube.com/watch?v=QZnOd_f9YjQ
To dokładnie to samo. Ba, nawet na atari to robili na jednym bicie
tylko dlatego że można.
Tylko ze na Spectrum procesor musial czas odmierzac i nic wiecej nie
mogl zrobic.
A na pececie odmierzal timer.

Hehe, faktycznie to postęp :D

Quote:
Atarynki juz nie pamietam ... PWM tam chyba nie bylo dostepne ...

POKEY. Dzwięki generował sam, wielokanałowo. Ciezko opisać możliwości w
jednym zdaniu, ale to troche jak zderzenie malucha (Atari) z wrotkami
(PC/ZX). C64 miał inną klasę dzwięku.

Quote:
Od wujka w RFN.
Ale poszedl do sklepu i kupil, czy gdzies wyprzedawali ?

Nie mój wujek to nie wiem.

Quote:
Zależy co się robiło. To i tak lepiej niż microdrive.
Ale CP/M lubial duzy ekran, a spectrus oferowal bardzo maly.

Nikomu to wtedy nie przeszkadzało, w przypadku maszyn 8-bit rozwiązywano
to czasami robieniem fontów szerokich na 4 pixele. Przeszkodą były
bardziej Rubiny które te 4 pixele wyświetlały jako, z grubsza, plamę.

Quote:
Na giełdach w latach 90 nie było linków. Znowu nie jest istotne co
mogło być tylko co było.
No i byly gry. Wiecej niz 4 ..

No. Może z jakieś 6. Pamiętam doskonale ile pojemników na dyskietki miał
przeciętny "sprzedawca" gier dla Amigi i ile dyskietek (w sztukach) na
PC w okolicy '92/93. Wartosci zbliżone :D

Quote:
To chyba jednak inna skala, znajdź jakiś dla zdolnej młodzieży.
Ostatnio za "wybitne osiągnięcia" na skalę wojewódzką dawali gówniane
pendrive 8GB. Nie wiem czy w hurcie przekraczają 5zł.
No i wlasnie - zdolnej mlodziezy licealnej, ze studiami w perspektywie,
wypada dac peceta, ewentualnie amige, ale nie atarynke.
Nie w 1996.

W 96 to już wyłacznie pecet miał sens.

Quote:
Bo ja wiem, jesli chodzi o C64 to w RFN znalezienie magnetofonu to
była sztuka, w sklepach gry wyłacznie na dyskietkach.
Moze w latach 90-tych.
W koncu wymyslili C64 do magnetofonu, a naped dyskietek o ile pamietam
to sp* - bardzo wolna komunikacja, acz latwa do przyspieszenia czysto
programowo.

Błąd nie do końca był po stronie Commodore. Okazało się że scalak MOS
zawiera buga sprzętowego. Gdyby nie on stacja była by bardzo szybka. Nie
mieli czasu na programowe turbo, goniły ich terminy.

Quote:
Nawet w tej aukcji wymieniaja gniazdo CGA Smile

Sam monitor WZT miał ganizdo do złudzenia przypominające Herculesa. Nie
miałem karty aby to sprawdzić ale w środku było pełno elektroniki TTL do
obsługi tego. Komu jednak Hercules potrzebny był ...

Quote:
A jakiej wielkosci ?
Bo o duzy TV mono tez juz bylo trudno.
To maleństwo rozmiaru Junosta. W wieku lat 20 ma się lepszy wzrok.
Wiem, mialem, ale podziwiac 640 pixeli na tym na polowie szerokosci ...

Nie na połowie, obraz zajmował 2/3 ekranu, ponadto były regulacje. Wbrew
wszelkim przeciwnosciom i głebokiemu idiotyzmowui pomysłu obraz był
dostateczny do pracy z programowaniem i mogłem wreszcie mieć peceta
zeszytego ze starej płyty 286, uszkodzonej karty vga i dysku coś koło
120MB oraz monitora pamiętającego Atari i Amigę.

Quote:
Że to był telewizor do oglądania meczy a nie telewizor przerobiony
przez jakiegoś zdolnego inzyniera
A skad wiesz, ze nie ?

Bo mecz na nim był? Lub przynajmniej coś łudząco podobnego. Choć nie aż
tak łudząco aby to choć NC był.

Quote:
Gry na Win95 to ja prawdę mówić nie pamiętam poza jakimiś
edukacyjnymi. Pierwsze to chyba te które zaczynały używać DX.
Pasjans, minesweeper Smile
No właśnie.
Edukacyjne ?

Nie. Taki wybór. Albo edukacyjne dla 3-latków albo to samo żywcem wzięte
z win3.11.

Do czasu gier DirectX, Win95 dla grajka był zbędnym balastem.

Paweł Pawłowicz
Guest

Thu Sep 12, 2019 6:41 pm   



W dniu 12.09.2019 o 16:40, Mateusz Viste pisze:
Quote:
On Thu, 12 Sep 2019 16:12:21 +0200, heby wrote:
Nie, te 640kB pamięci nijak nie przekładało się na "cuda" kiedy do
dyspozycji na typowym 286 były max 4 kolory w CGA na raz.

Żeby tylko to, że "na raz". Głównym problemem nie była ilość kolorów,
tylko to jakie te kolory były - żeby wymyślić bardziej oczojebną paletę
trzeba naprawdę się postarać. Smile

Może klienteli o to chodziło. Zauważ, ze obecnie 99% użytkowników ma za
wysoko ustawioną jasność, kontrast i nasycenie. Ma być oczojebnie.

P.P.

J.F.
Guest

Thu Sep 12, 2019 6:43 pm   



Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d7a916a$0$518$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 12.09.2019 o 16:40, Mateusz Viste pisze:
Quote:
On Thu, 12 Sep 2019 16:12:21 +0200, heby wrote:
Nie, te 640kB pamięci nijak nie przekładało się na "cuda" kiedy do
dyspozycji na typowym 286 były max 4 kolory w CGA na raz.

Żeby tylko to, że "na raz". Głównym problemem nie była ilość
kolorów,
tylko to jakie te kolory były - żeby wymyślić bardziej oczojebną
paletę
trzeba naprawdę się postarać. :)

Może klienteli o to chodziło. Zauważ, ze obecnie 99% użytkowników ma
za wysoko ustawioną jasność, kontrast i nasycenie. Ma być oczojebnie.

Nie, tam jedna paleta byla w miare sensowna (czerwony i zielony byl),
a inne to jakies durne.

Ot - bardzo uproszczony hardware, i bardzo nieprzemyslany.
A moze po prostu grafika nie byla w planach ... albo i byla, ale do
grafiki sluzyla EGA.

J.

Mateusz Viste
Guest

Thu Sep 12, 2019 6:43 pm   



On Thu, 12 Sep 2019 17:29:59 +0200, J.F. wrote:

Quote:
Jak bym solidnie chciał naciągać to zaryzykował bym coś koło 10%
posiadaczy komputera Atari w '91 robiło na nim coś więcej niż
Start+Option i z tego może pojedyncze procenty robiły coś ambitniej.

Nie mowie nie, ale czasopisma co rusz dawaly jakis kurs programowania.
Tylko to specyficzne zajecie, nie kazdy sie nadaje.

Co tam czasopisma. W tamtych pięknych czasach jak się kupowało wzmacniacz
audio, to dostawało się cały schemat elektroniczny. Jak drukarkę - biblię
z wypisem wszystkich obsługiwanych kodów ESC/P. A jak komputer - zestaw
książek z poleceniami BASIC, a przy każdym szczegółowy opis,
niejednokrotnie z przykładowym programikiem.

Kolega dostał od jakiegoś wujka z RFN Atari 800XL, no i ten cały stos
książek do niego. Książki oczywiście leżały odłogiem, a komputerek służył
głównie do gry w Jungle Hunt (jeśli dobrze pamiętam tytuł), aż do czasu
gdy spsuł się port cartridży. Udało mi się wówczas wycyganić komputerek,
razem z tymi wszystkimi książkami. I wklepywałem całymi nocami te
przykładowe listingi... W ten sposób nauczyłem się programować. Dzięki
tej edukacji z przypadku, późniejsza przesiadka na PC z GW-BASIC, potem
QBasic, a potem Turbo Pascal to była już tylko formalność.

Czasy były jakie były, ale kultura techniczna jednak całkiem inna niż
dziś.

Mateusz

J.F.
Guest

Thu Sep 12, 2019 6:57 pm   



Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qle2dl$crn$1@dont-email.me...
On 12/09/2019 19:12, J.F. wrote:
Quote:
Na sile udowadniasz Smile
https://youtu.be/pzNbGa05dfg?t=973
https://www.youtube.com/watch?v=QZnOd_f9YjQ
To dokładnie to samo. Ba, nawet na atari to robili na jednym bicie
tylko dlatego że można.
Tylko ze na Spectrum procesor musial czas odmierzac i nic wiecej
nie mogl zrobic.
A na pececie odmierzal timer.

Hehe, faktycznie to postęp Very Happy

Wbrew smieszkom - duzy.

Quote:
Atarynki juz nie pamietam ... PWM tam chyba nie bylo dostepne ...
POKEY. Dzwięki generował sam, wielokanałowo. Ciezko opisać możliwości
w

Ale czestoliwosc wygenerowal, natomiasc czy dalo sie zadac poziom
syganalu przez PWM ... nie pamietam, ale cos mi chodzi po glowie, ze
nie.

Quote:
jednym zdaniu, ale to troche jak zderzenie malucha (Atari) z wrotkami
(PC/ZX). C64 miał inną klasę dzwięku.

Ale my tu o PC Speaker i jego timerze.
Dalo sie to pseudoanalogowo wysterowac.

Quote:
Zależy co się robiło. To i tak lepiej niż microdrive.
Ale CP/M lubial duzy ekran, a spectrus oferowal bardzo maly.

Nikomu to wtedy nie przeszkadzało, w przypadku maszyn 8-bit
rozwiązywano to czasami robieniem fontów szerokich na 4 pixele.

Owszem, ale chyba nie zamierzasz porownywac z pecetem i twierdzic, ze
to to samo :-P

Timex - ten mial tryb 64 znakow i to zaczynalo miec sens.
Tylko znow - placiles za 2 komputery, bo stacja byla osobnym.

Quote:
Na giełdach w latach 90 nie było linków. Znowu nie jest istotne co
mogło być tylko co było.
No i byly gry. Wiecej niz 4 ..

No. Może z jakieś 6. Pamiętam doskonale ile pojemników na dyskietki
miał przeciętny "sprzedawca" gier dla Amigi i ile dyskietek (w
sztukach) na PC w okolicy '92/93. Wartosci zbliżone Very Happy

Juz nie pamietam niestety - koledzy, pomozcie Smile
Byl tetris, tetris 3D ...

Quote:
Nawet w tej aukcji wymieniaja gniazdo CGA Smile
Sam monitor WZT miał ganizdo do złudzenia przypominające Herculesa.
Nie miałem karty aby to sprawdzić ale w środku było pełno elektroniki
TTL do

CGA i Hercules mialy chyba to samo gniazdo (DB-9) i oba byly TTL.

Quote:
obsługi tego. Komu jednak Hercules potrzebny był ...

No, w pececie bardzo przyjemna karta.
Ale nie do gier :-(

Quote:
A jakiej wielkosci ?
Bo o duzy TV mono tez juz bylo trudno.
To maleństwo rozmiaru Junosta. W wieku lat 20 ma się lepszy wzrok.
Wiem, mialem, ale podziwiac 640 pixeli na tym na polowie szerokosci
...

Nie na połowie, obraz zajmował 2/3 ekranu, ponadto były regulacje.
Wbrew wszelkim przeciwnosciom i głebokiemu idiotyzmowui pomysłu obraz
był dostateczny do pracy z programowaniem i mogłem wreszcie mieć
peceta zeszytego ze starej płyty 286, uszkodzonej karty vga i dysku
coś koło 120MB oraz monitora pamiętającego Atari i Amigę.

Ja tam wolalem VGA i to jeszcze z coraz wiekszym monitorem ... ale
przyznaje, ze to jednak zupelnie inna klasa cenowa byla.

Quote:
Że to był telewizor do oglądania meczy a nie telewizor przerobiony
przez jakiegoś zdolnego inzyniera
A skad wiesz, ze nie ?

Bo mecz na nim był? Lub przynajmniej coś łudząco podobnego. Choć nie
aż tak łudząco aby to choć NC był.

Dodanie gniazda monitorowego nie wyklucza odbierania meczy :-)

Quote:
Gry na Win95 to ja prawdę mówić nie pamiętam poza jakimiś
edukacyjnymi. Pierwsze to chyba te które zaczynały używać DX.
Pasjans, minesweeper Smile
No właśnie.
Edukacyjne ?

Nie. Taki wybór. Albo edukacyjne dla 3-latków albo to samo żywcem
wzięte z win3.11.

Pinball byl swietny ... ale to chyba jeszcze win 3.

Quote:
Do czasu gier DirectX, Win95 dla grajka był zbędnym balastem.

Ale jednak rozwiazywal problem kompatybilnosci.
Tylko gra musiala byc "windowsowa".

J.

Mateusz Viste
Guest

Thu Sep 12, 2019 7:00 pm   



On Thu, 12 Sep 2019 20:43:15 +0200, J.F. wrote:
Quote:
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d7a916a$0$518$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 12.09.2019 o 16:40, Mateusz Viste pisze:
On Thu, 12 Sep 2019 16:12:21 +0200, heby wrote:
Nie, te 640kB pamięci nijak nie przekładało się na "cuda" kiedy do
dyspozycji na typowym 286 były max 4 kolory w CGA na raz.

Żeby tylko to, że "na raz". Głównym problemem nie była ilość kolorów,
tylko to jakie te kolory były - żeby wymyślić bardziej oczojebną
paletę trzeba naprawdę się postarać. :)

Może klienteli o to chodziło. Zauważ, ze obecnie 99% użytkowników ma za
wysoko ustawioną jasność, kontrast i nasycenie. Ma być oczojebnie.

Nie, tam jedna paleta byla w miare sensowna (czerwony i zielony byl),
a inne to jakies durne.

Ot - bardzo uproszczony hardware, i bardzo nieprzemyslany.
A moze po prostu grafika nie byla w planach ... albo i byla, ale do
grafiki sluzyla EGA.

Żadne EGA - przecież oryginalny IBM PC dawał tylko dwa wybory: albo
czarno-zielone MDA o "wysokiej" rozdzielczości dla biznesu, albo CGA
dla... no właśnie - czego? Gier? Grafiki? Te palety ciężko było do
czegokolwiek dostosować. A EGA wtedy w planach nie było, pojawiło się
dopiero razem z klasą AT.

Mateusz

J.F.
Guest

Thu Sep 12, 2019 7:10 pm   



Użytkownik "Mateusz Viste" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5d7a95d7$0$3547$426a74cc@news.free.fr...
On Thu, 12 Sep 2019 20:43:15 +0200, J.F. wrote:
Quote:
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
Żeby tylko to, że "na raz". Głównym problemem nie była ilość
kolorów,
tylko to jakie te kolory były - żeby wymyślić bardziej oczojebną
paletę trzeba naprawdę się postarać. :)

Może klienteli o to chodziło. Zauważ, ze obecnie 99% użytkowników
ma za
wysoko ustawioną jasność, kontrast i nasycenie. Ma być oczojebnie.

Nie, tam jedna paleta byla w miare sensowna (czerwony i zielony
byl),
a inne to jakies durne.

Ot - bardzo uproszczony hardware, i bardzo nieprzemyslany.
A moze po prostu grafika nie byla w planach ... albo i byla, ale do
grafiki sluzyla EGA.

Żadne EGA - przecież oryginalny IBM PC dawał tylko dwa wybory: albo
czarno-zielone MDA o "wysokiej" rozdzielczości dla biznesu, albo CGA
dla... no właśnie - czego? Gier? Grafiki?

Przy owczesnej cenie to nie byl komputer do gier.
Grafika sie przydaje ... ale mozliwosci CGA bardzo mierne.

Quote:
Te palety ciężko było do czegokolwiek dostosować.
A EGA wtedy w planach nie było, pojawiło się dopiero razem z klasą
AT.

No coz, IMO - od poczatku w planach byla w miare otwarta architektura,
w ktora bedzie mozna wsadzic m.in. lepsza karte graficzna.
Ba - przeciez MDA i CGA to tez byly karty - jakas musiala byc.

A EGA sie pojawila w 1984 - dosc wczesnie.
Niby z AT - ale tu karty 8-bit
https://en.wikipedia.org/wiki/Enhanced_Graphics_Adapter

W XT tez dzialaly ?

J.

heby
Guest

Thu Sep 12, 2019 7:25 pm   



On 12/09/2019 20:57, J.F. wrote:
Quote:
Atarynki juz nie pamietam ... PWM tam chyba nie bylo dostepne ...
POKEY. Dzwięki generował sam, wielokanałowo. Ciezko opisać możliwości w
Ale czestoliwosc wygenerowal, natomiasc czy dalo sie zadac poziom
syganalu przez PWM ... nie pamietam, ale cos mi chodzi po glowie, ze nie.

Dało się sterować głośnością i uzyskać w ten sposób kilkubitowy
przetwornik D/A.

Quote:
jednym zdaniu, ale to troche jak zderzenie malucha (Atari) z wrotkami
(PC/ZX). C64 miał inną klasę dzwięku.
Ale my tu o PC Speaker i jego timerze.
Dalo sie to pseudoanalogowo wysterowac.

Dało się też włożyć dyskietkę 3.5 do dziury na 5.25. Nie jedną
wyciągałem, popularny numer wśród sekretarek i księgowych. Nie polecam
jednak, podobnie jak słuchania PcSpeakera.

Quote:
Nikomu to wtedy nie przeszkadzało, w przypadku maszyn 8-bit
rozwiązywano to czasami robieniem fontów szerokich na 4 pixele.
Owszem, ale chyba nie zamierzasz porownywac z pecetem i twierdzic, ze to
to samo Razz

Do nauki - bardzo podobne. Większośc wczesnego software na DOSa to
bezczelnie przetranslowane CP/Mowe 8080->8086 gotowce. Myśle że w
początkowym kresie róznice były tylko w ilosci RAM a i to niewielkie. W
dodaku OS Atari był łudząco podobny do CP/Ma a i wybór profesjonalszego
softu jak się miało stację dysków jakiś był.

Do komfortu pracy - nie, 4 pixelowe czcionki się nie nadawały za bardzo.
Co nie zmienia faktu że programy w Fortranie kolega pisał w domu na
Atari i używał na uczelni na czymś większym bez zauważalnych zmian.

Przy czym weźmy w poprawkę że w PL to był problem. Reszta świata, nawet
z 8-bit maszynami, kupowała dedykowany monitor. Na nim 80 kolumn to nie
był jakiś wielki problem, nawet jesli to tylko 4 bitowe fonty.

Quote:
Timex - ten mial tryb 64 znakow i to zaczynalo miec sens.
Tylko znow - placiles za 2 komputery, bo stacja byla osobnym.

Bo timex i ZX miały ten sam problem - prawie CP/M tylko pamięć źle
podzielona i d...a. Co nie zmienia faktu że poprawki w kodzie były
możliwe i jakaś pseudo wersja CP/M na gołym ZX ponoć chodziła.

Quote:
No. Może z jakieś 6. Pamiętam doskonale ile pojemników na dyskietki
miał przeciętny "sprzedawca" gier dla Amigi i ile dyskietek (w
sztukach) na PC w okolicy '92/93. Wartosci zbliżone Very Happy
Juz nie pamietam niestety - koledzy, pomozcie Smile
Byl tetris, tetris 3D ...

Były przygodówki ale prawie wszystkie miały lepsze implementacje na
Amigę. Więc może ja pomogę: jedną z najbardziej znanych był Commander
Keen. Tylko że nie w PL, przynajmniej nie w moim rejonie. Nikt o nim,
włacznie ze mną, nie słyszał. Widocznie to była by ta 7 gra :D

Quote:
Nawet w tej aukcji wymieniaja gniazdo CGA Smile
Sam monitor WZT miał ganizdo do złudzenia przypominające Herculesa.
Nie miałem karty aby to sprawdzić ale w środku było pełno elektroniki
TTL do
CGA i Hercules mialy chyba to samo gniazdo (DB-9) i oba byly TTL.
obsługi tego. Komu jednak Hercules potrzebny był ...
No, w pececie bardzo przyjemna karta.
Ale nie do gier Sad

No i znowu wygrać Amigę a wygrać PC przestaje być dylematem.

Quote:
Dodanie gniazda monitorowego nie wyklucza odbierania meczy Smile

Otóż to. Powinniśmy jeszcze brać pod uwagę ingerencję obcych i proszek
sympatii.

Quote:
Do czasu gier DirectX, Win95 dla grajka był zbędnym balastem.
Ale jednak rozwiazywal problem kompatybilnosci.
Tylko gra musiala byc "windowsowa".

Jakie to po latach wszystko się gładkie zrobiło, wszystko działało i
cacy było Very Happy

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 23, 24, 25  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Kompaktowy interfejs magnetofonu kasetowego do komputera 8-bitowego na 6502

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map