Goto page 1, 2, 3 ... 11, 12, 13 Next
Spider3X
Guest
Wed Sep 14, 2011 8:02 pm
Poszukuję schematu/urządzenia które w dowolny sposób przy pomocy
komputera będzie potrafiło załączyć i wyłączyć urządzenie 230V max 10A.
Całym zapleczem oprogramowania (jeśli to będzie na mikroprocesorze)
zajmę się sam. Chodzi tylko o urządzenie które zapewni takie sterowanie.
Spotkał się ktoś z czymś takim ?
Tomasz Pyra
Guest
Wed Sep 14, 2011 8:44 pm
W dniu 2011-09-14 22:02, Spider3X pisze:
Quote:
Poszukuję schematu/urządzenia które w dowolny sposób przy pomocy
komputera będzie potrafiło załączyć i wyłączyć urządzenie 230V max 10A.
Całym zapleczem oprogramowania (jeśli to będzie na mikroprocesorze)
zajmę się sam. Chodzi tylko o urządzenie które zapewni takie sterowanie.
Spotkał się ktoś z czymś takim ?
Czy to jest podchwytliwe pytanie?
Przekaźnik?
Mario
Guest
Wed Sep 14, 2011 9:17 pm
W dniu 2011-09-14 22:44, Tomasz Pyra pisze:
Quote:
W dniu 2011-09-14 22:02, Spider3X pisze:
Poszukuję schematu/urządzenia które w dowolny sposób przy pomocy
komputera będzie potrafiło załączyć i wyłączyć urządzenie 230V max 10A.
Całym zapleczem oprogramowania (jeśli to będzie na mikroprocesorze)
zajmę się sam. Chodzi tylko o urządzenie które zapewni takie sterowanie.
Spotkał się ktoś z czymś takim ?
Czy to jest podchwytliwe pytanie?
Przekaźnik?
Najlepiej taki z USB albo Eth.
--
Pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Wed Sep 14, 2011 9:30 pm
W dniu 2011-09-14 22:02, Spider3X pisze:
Quote:
Poszukuję schematu/urządzenia które w dowolny sposób przy pomocy
komputera będzie potrafiło załączyć i wyłączyć urządzenie 230V max 10A.
Całym zapleczem oprogramowania (jeśli to będzie na mikroprocesorze)
zajmę się sam. Chodzi tylko o urządzenie które zapewni takie sterowanie.
Spotkał się ktoś z czymś takim ?
Napisz ile chcesz wydać i jakie są twoje umiejętności w dziedzinie
elektroniki i elektryczności.
Możesz wydać z 800 zł na prosty sterownik PLC będący gotowym urządzeniem
mogącym sterować urządzeniami (aczkolwiek raczej nie 10 A - trzeba by
dać dodatkowe przekaźniki czy styczniki). Piszesz dla niego program w
prostym języku drabinkowym a polecenia z komputera wysyłasz przez RS485
czy RS232.
Możesz też za kilkadziesiąt zł kupić jakąś gotową płytkę na
mikrokontrolerze np AVR. zobacz w sklep.avt.pl
Pierwszy z brzegu przykład akurat na BT:
http://sklep.avt.pl/p/pl/493940/blue+relay+-+zestaw+do+samodzielnego+montazu.html
Ten drugi rodzaj rozwiązań jest raczej dla hobbystów nie bojących się
eksperymentować i do własnych zastosowań.
--
Pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Wed Sep 14, 2011 9:35 pm
W dniu 2011-09-14 23:23, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Mario napisał:
Całym zapleczem oprogramowania (jeśli to będzie na mikroprocesorze)
zajmę się sam. Chodzi tylko o urządzenie które zapewni takie sterowanie.
Spotkał się ktoś z czymś takim ?
Czy to jest podchwytliwe pytanie?
Przekaźnik?
Najlepiej taki z USB albo Eth.
Bo ja wiem, czy taki stos TCP/IP albo obsługę USB to się tak łatwo
od podstaw pisze.
Chodziło mi o to, że przekaźnik nie jest natywnie wyposażony w w
interfejs umożliwiający sterowanie z komputera. Tak więc odpowiedź
Tomasza jest trochę bez sensu.
ATSD klasa CDC na liniach GPIO jest zdaje się nawet na najprostsze
ATMEGI. Nic nie trzeba samemu pisać, wystarczy znaleźć kita z prockiem
AVR czy innym i kilkoma przekaźnikami.
--
Pozdrawiam
MD
Adam Dybkowski
Guest
Wed Sep 14, 2011 9:39 pm
W dniu 2011-09-14 22:02 Spider3X napisał(a):
Quote:
Poszukuję schematu/urządzenia które w dowolny sposób przy pomocy
komputera będzie potrafiło załączyć i wyłączyć urządzenie 230V max 10A.
Dowolny? No to wystarczy tranzystor+przekaźnik podłączony do portu LPT.
Reszta to sprawa oprogramowania.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Mario
Guest
Wed Sep 14, 2011 9:54 pm
W dniu 2011-09-14 23:46, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Mario napisał:
Całym zapleczem oprogramowania (jeśli to będzie na mikroprocesorze)
zajmę się sam. Chodzi tylko o urządzenie które zapewni takie sterowanie.
Spotkał się ktoś z czymś takim ?
Czy to jest podchwytliwe pytanie?
Przekaźnik?
Najlepiej taki z USB albo Eth.
Bo ja wiem, czy taki stos TCP/IP albo obsługę USB to się tak łatwo
od podstaw pisze.
Chodziło mi o to, że przekaźnik nie jest natywnie wyposażony w w
interfejs umożliwiający sterowanie z komputera. Tak więc odpowiedź
Tomasza jest trochę bez sensu.
Jeśli jest wyposażony (fizycznie) w wyżej wymieniony interfejs,
a mimo tego trzeba zająć się "całym zapleczem oprogramowania, to
życzę powodzenia. Nie jest to zadanie na weekend. Sensowniejszy
jest przekaźnik z przylutowanym tranzystorem i opornikiem.
Dołączony do portu LPT peceta albo do mikroprocesora -- zależy co
kto lubi (programować). A tak poza tym, to najlepszym rozwiązaniem
może być kupienie listwy zasilającej z ethernetem lub czegoś podobnego.
LPT to już przeżytek. A sensowna odpowiedź dotyczyłaby właśnie
interfejsu między komputerem a przekaźnikiem a nie ograniczałaby się do
słowa "przekaźnik".
--
Pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Wed Sep 14, 2011 10:31 pm
W dniu 2011-09-15 00:01, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Mario napisał:
Całym zapleczem oprogramowania (jeśli to będzie na mikroprocesorze)
zajmę się sam. Chodzi tylko o urządzenie które zapewni takie sterowanie.
Spotkał się ktoś z czymś takim ?
Czy to jest podchwytliwe pytanie?
Przekaźnik?
Najlepiej taki z USB albo Eth.
Bo ja wiem, czy taki stos TCP/IP albo obsługę USB to się tak łatwo
od podstaw pisze.
Chodziło mi o to, że przekaźnik nie jest natywnie wyposażony w w
interfejs umożliwiający sterowanie z komputera. Tak więc odpowiedź
Tomasza jest trochę bez sensu.
Jeśli jest wyposażony (fizycznie) w wyżej wymieniony interfejs,
a mimo tego trzeba zająć się "całym zapleczem oprogramowania, to
życzę powodzenia. Nie jest to zadanie na weekend. Sensowniejszy
jest przekaźnik z przylutowanym tranzystorem i opornikiem.
Dołączony do portu LPT peceta albo do mikroprocesora -- zależy co
kto lubi (programować). A tak poza tym, to najlepszym rozwiązaniem
może być kupienie listwy zasilającej z ethernetem lub czegoś podobnego.
LPT to już przeżytek.
Dlaczego?
Bo często komputery nie mają LPT. A i obsługa LPT pod nowoczesnymi
systemami jest niezbyt wygodna. XP i nowsze bronią się przed odwołaniami
do lpt. W linuksie ZTCP też trzeba pokombinować np. dołączyć swój
sterownik do jądra. Ponadto różne płyty w momencie startu systemu mogą
dawać różne stany początkowe na LPT - do czasu uruchomienia programu,
który te sterowanie przechwyci. Trochę bez sensu żeby przy starcie
systemu sterownik dawał ekstra porcję karmy dla kota czy zamykał rolety
w oknach (czy co tam wątkotwórca chce sterować). Jedynym sensownym
pomysłem jest płytka sterownika która przy starcie sprawdzi kontekst
restartu i ewentualnie ustawi bezpieczne stany wyjść zanim dostanie nowe
polecenia z komputera. A komunikację z komputerem najlepiej zrobić
szeregową - tak żeby nie pisać samemu sterownika, czyli gotowa klasa USB
(np emulacja UART), czy BT lub Eth.
Quote:
A sensowna odpowiedź dotyczyłaby właśnie interfejsu między komputerem
a przekaźnikiem a nie ograniczałaby się do słowa "przekaźnik".
No racja, można było wyraźnie zaznaczyć, że do tego może się przydać
na przykład port LPT.
Co twoim zdaniem jest tym urządzeniem z zapytania? Przekaźnik, czy LPT
czy może coś pomiędzy nimi, o czym nie raczył wspomnieć Tomasz.
--
Pozdrawiam
MD
Michoo
Guest
Wed Sep 14, 2011 11:10 pm
W dniu 14.09.2011 22:02, Spider3X pisze:
Quote:
Poszukuję schematu/urządzenia które w dowolny sposób przy pomocy
komputera będzie potrafiło załączyć i wyłączyć urządzenie 230V max 10A.
Całym zapleczem oprogramowania (jeśli to będzie na mikroprocesorze)
zajmę się sam. Chodzi tylko o urządzenie które zapewni takie sterowanie.
Spotkał się ktoś z czymś takim ?
http://www.obdev.at/products/vusb/powerswitch.html
Tylko dorzucasz przekaźnik zamiast LEDa.
--
Pozdrawiam
Michoo
Pszemol
Guest
Wed Sep 14, 2011 11:20 pm
"Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> wrote in message
news:slrnj7286b.aa1.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
może być kupienie listwy zasilającej z ethernetem lub czegoś podobnego.
Zaciekawiłeś mnie - co to takiego taka listwa?
Pszemol
Guest
Wed Sep 14, 2011 11:21 pm
"Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> wrote in message
news:slrnj7292a.ahf.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Jeśli jest wyposażony (fizycznie) w wyżej wymieniony interfejs,
a mimo tego trzeba zająć się "całym zapleczem oprogramowania, to
życzę powodzenia. Nie jest to zadanie na weekend. Sensowniejszy
jest przekaźnik z przylutowanym tranzystorem i opornikiem.
Dołączony do portu LPT peceta albo do mikroprocesora -- zależy co
kto lubi (programować). A tak poza tym, to najlepszym rozwiązaniem
może być kupienie listwy zasilającej z ethernetem lub czegoś podobnego.
LPT to już przeżytek.
Dlaczego?
Zgaduję, że dawno nie kupowałeś komputera?
Przejdź się do sklepu i pooglądaj nowe pecety od tyłu...
Jarosław Sokołowski
Guest
Wed Sep 14, 2011 11:23 pm
Pan Mario napisał:
Quote:
Całym zapleczem oprogramowania (jeśli to będzie na mikroprocesorze)
zajmę się sam. Chodzi tylko o urządzenie które zapewni takie sterowanie.
Spotkał się ktoś z czymś takim ?
Czy to jest podchwytliwe pytanie?
Przekaźnik?
Najlepiej taki z USB albo Eth.
Bo ja wiem, czy taki stos TCP/IP albo obsługę USB to się tak łatwo
od podstaw pisze.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Wed Sep 14, 2011 11:46 pm
Pan Mario napisał:
Quote:
Całym zapleczem oprogramowania (jeśli to będzie na mikroprocesorze)
zajmę się sam. Chodzi tylko o urządzenie które zapewni takie sterowanie.
Spotkał się ktoś z czymś takim ?
Czy to jest podchwytliwe pytanie?
Przekaźnik?
Najlepiej taki z USB albo Eth.
Bo ja wiem, czy taki stos TCP/IP albo obsługę USB to się tak łatwo
od podstaw pisze.
Chodziło mi o to, że przekaźnik nie jest natywnie wyposażony w w
interfejs umożliwiający sterowanie z komputera. Tak więc odpowiedź
Tomasza jest trochę bez sensu.
Jeśli jest wyposażony (fizycznie) w wyżej wymieniony interfejs,
a mimo tego trzeba zająć się "całym zapleczem oprogramowania, to
życzę powodzenia. Nie jest to zadanie na weekend. Sensowniejszy
jest przekaźnik z przylutowanym tranzystorem i opornikiem.
Dołączony do portu LPT peceta albo do mikroprocesora -- zależy co
kto lubi (programować). A tak poza tym, to najlepszym rozwiązaniem
może być kupienie listwy zasilającej z ethernetem lub czegoś podobnego.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Thu Sep 15, 2011 12:01 am
Pan Mario napisał:
Quote:
Całym zapleczem oprogramowania (jeśli to będzie na mikroprocesorze)
zajmę się sam. Chodzi tylko o urządzenie które zapewni takie sterowanie.
Spotkał się ktoś z czymś takim ?
Czy to jest podchwytliwe pytanie?
Przekaźnik?
Najlepiej taki z USB albo Eth.
Bo ja wiem, czy taki stos TCP/IP albo obsługę USB to się tak łatwo
od podstaw pisze.
Chodziło mi o to, że przekaźnik nie jest natywnie wyposażony w w
interfejs umożliwiający sterowanie z komputera. Tak więc odpowiedź
Tomasza jest trochę bez sensu.
Jeśli jest wyposażony (fizycznie) w wyżej wymieniony interfejs,
a mimo tego trzeba zająć się "całym zapleczem oprogramowania, to
życzę powodzenia. Nie jest to zadanie na weekend. Sensowniejszy
jest przekaźnik z przylutowanym tranzystorem i opornikiem.
Dołączony do portu LPT peceta albo do mikroprocesora -- zależy co
kto lubi (programować). A tak poza tym, to najlepszym rozwiązaniem
może być kupienie listwy zasilającej z ethernetem lub czegoś podobnego.
LPT to już przeżytek.
Dlaczego?
Quote:
A sensowna odpowiedź dotyczyłaby właśnie interfejsu między komputerem
a przekaźnikiem a nie ograniczałaby się do słowa "przekaźnik".
No racja, można było wyraźnie zaznaczyć, że do tego może się przydać
na przykład port LPT.
--
Jarek
Mario
Guest
Thu Sep 15, 2011 12:55 am
W dniu 2011-09-15 01:00, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Mario napisał:
LPT to już przeżytek.
Dlaczego?
Bo często komputery nie mają LPT. A i obsługa LPT pod nowoczesnymi
systemami jest niezbyt wygodna.
A czy używanie nowoczesnych komputerów z nowoczesnymi systemami
do sterowania pstryczkiem-elektryczkiem jest nowoczesne?
A sensowna odpowiedź dotyczyłaby właśnie interfejsu między komputerem
a przekaźnikiem a nie ograniczałaby się do słowa "przekaźnik".
No racja, można było wyraźnie zaznaczyć, że do tego może się przydać
na przykład port LPT.
Co twoim zdaniem jest tym urządzeniem z zapytania? Przekaźnik, czy LPT
czy może coś pomiędzy nimi, o czym nie raczył wspomnieć Tomasz.
Na przykład *konstrukcja* złożona z przekaźnika i nienowoczesnaj płyty
głównej do peceta. Ja bym wybrał taką, która *już* ma możliwoć bootowania
z USB (pendrive z systemem), a *jeszcze* ma LPT i w ogóle ma najsłabszy
procesor bez wiatraczka. Kotem nie ma co się przejmować, za dużo nie
zeżre, bo to jak się zachowuje *to konkretne* LPT można sprawdić
i uwzględnić w projekcie.
A jak nie pecet, to wziąć najprostsza płytka mikroprocesora z ethernetem
i wyprowadzonymi "general purpose I/O", do których można przylurować
przekaźnik i którą umiemy oprogramować.
Może być również router Wi-Fi. Przeglądałem niedawno źródła do kilku
takich. Były tam już gotowe programy typu "ledon" i "ledoff" do zapalania
i gaszenia diod na obudowie. Można do nich lutnoąc przekaźniki,
a programowanie ograniczyć do pisania skryptów w Linuksie.
Można wreszcie kupić takie gotowe urządzenie, jeśli ktoś nie chce sam
wszystkiego robić.
--
Pozdrawiam
MD
Goto page 1, 2, 3 ... 11, 12, 13 Next