Jakie testy techniczne dla elektronika podczas rekrutacji: dzielmy się pomysłami!

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:5a70cbac$0$1684$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "sundayman"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p4jf90$16p$1@node1.news.atman.pl...
(...)
Inzynier jest od projektowania ASIC i nie musi wiedziec jak rezystor
wyglada :-)

Nie wiem właśnie skąd u ludzi takie pojęcie, że inżynier musi
wiedzieć i umieć tyle co wie technik, plus inne rzeczy...
Technik robi jedno, inżynier robi inne jedno
Część wspólna między tymi zawodami może być dużym
zbiorem jeśli inżynier jest praktykiem a technik również
projektuje oprócz naprawiania/testowania ale wymagania są
inne od jednego zawodu, pełnionej roli a inne od drugiego.

Tak to okazało się, że ktoś (a w zasadzie kilku ktosiów) absolutnie
biegły w elektronice i programowaniu nie wiedział (wydawało by się, że
podstawowej rzeczy), iż są dwa typy NIP-ów w Polsce.

Po jakimś czasie (tygodnie, może miesiące) okazało się, że projekt
przewidywał wpisanie NIPu do urządzenia tylko w formacie 000-00-00-000,
a zdarzył się klient z nipem 000-000-00-00.
No i dupa. Nie dało się.
Trzeba było zrobić szybko modyfikację i dać na produkcję, co trochę trwało.

Tak to okazało się, że ktoś (a w zasadzie kilku ktosiów) absolutnie
biegły w elektronice i programowaniu nie wiedział (wydawało by się, że
podstawowej rzeczy), iż są dwa typy NIP-ów w Polsce.

Po jakimś czasie (tygodnie, może miesiące) okazało się, że projekt
przewidywał wpisanie NIPu do urządzenia tylko w formacie 000-00-00-000,
To kto daje wytyczne do projektu? Klient przychodzi i mówi co chce czy

Tak to okazało się, że ktoś (a w zasadzie kilku ktosiów) absolutnie
biegły w elektronice i programowaniu nie wiedział (wydawało by się, że
podstawowej rzeczy), iż są dwa typy NIP-ów w Polsce.
Jak wyżej. Oni są od robienia zgodnie z projektem a nie lansowania

Po jakimś czasie (tygodnie, może miesiące) okazało się, że projekt
przewidywał wpisanie NIPu do urządzenia tylko w formacie
000-00-00-000, a zdarzył się klient z nipem 000-000-00-00.
No i dupa. Nie dało się.
Trzeba było zrobić szybko modyfikację i dać na produkcję, co trochę
trwało.

Tak to okazało się, że ktoś (a w zasadzie kilku ktosiów) absolutnie
biegły w elektronice i programowaniu nie wiedział (wydawało by się,
że podstawowej rzeczy), iż są dwa typy NIP-ów w Polsce.

Jest jakiś obowiązek pisania tych kresek w ogóle? Chyba nigdy nie
było. Formularze PIT-xx nie mają miejsca na kreski i spokój.
Wiki wskazuje, że kreski były 'zwyczajowe' i że teraz nadają bez
kresek. Ta kasa przyjmie?

O ile pamietam stare czasy, to niby zwyczajowe i nieznaczace, ale
urzednikom sie zdarzalo kwestionowac, gdy nie bylo jasnej wykladni.
Pol biedy jesli "mysmy panu przydzielili 123-45-67-890, a nie
123-456-78-90", bo to jakas podstawe jakby ma, gorzej gdy kwestionowano
cudze dokumenty.

Na 99% powinno przejsc wpisanie cyferek w innym formacie, ale pozostawal
ten 1%.
Czasem prosciej poprawic program, niz sie uzerac po sadach :-)

Oficjalnie to u nas nigdy tych "dwoch typow NIP" nie bylo.

Użytkownik "Michał Jankowski"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5a732792$0$587$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 01.02.2018 o 15:18, Adam pisze:
Po jakimś czasie (tygodnie, może miesiące) okazało się, że projekt
przewidywał wpisanie NIPu do urządzenia tylko w formacie
000-00-00-000, a zdarzył się klient z nipem 000-000-00-00.
No i dupa. Nie dało się.
Trzeba było zrobić szybko modyfikację i dać na produkcję, co trochę
trwało.

Tak to okazało się, że ktoś (a w zasadzie kilku ktosiów) absolutnie
biegły w elektronice i programowaniu nie wiedział (wydawało by się,
że podstawowej rzeczy), iż są dwa typy NIP-ów w Polsce.

Jest jakiś obowiązek pisania tych kresek w ogóle? Chyba nigdy nie
było. Formularze PIT-xx nie mają miejsca na kreski i spokój.
Wiki wskazuje, że kreski były 'zwyczajowe' i że teraz nadają bez
kresek. Ta kasa przyjmie?

O ile pamietam stare czasy, to niby zwyczajowe i nieznaczace, ale
urzednikom sie zdarzalo kwestionowac, gdy nie bylo jasnej wykladni.
Pol biedy jesli "mysmy panu przydzielili 123-45-67-890, a nie
123-456-78-90", bo to jakas podstawe jakby ma, gorzej gdy kwestionowano
cudze dokumenty.
(...)
Teraz już to nie ma znaczenia.

Po jakimś czasie (tygodnie, może miesiące) okazało się, że projekt
przewidywał wpisanie NIPu do urządzenia tylko w formacie 000-00-00-000, a
zdarzył się klient z nipem 000-000-00-00.
No i dupa. Nie dało się.
Trzeba było zrobić szybko modyfikację i dać na produkcję, co trochę
trwało.

Tak to okazało się, że ktoś (a w zasadzie kilku ktosiów) absolutnie biegły
w elektronice i programowaniu nie wiedział (wydawało by się, że
podstawowej rzeczy), iż są dwa typy NIP-ów w Polsce.

Jest jakiś obowiązek pisania tych kresek w ogóle? Chyba nigdy nie było.
Formularze PIT-xx nie mają miejsca na kreski i spokój.

Wiki wskazuje, że kreski były 'zwyczajowe' i że teraz nadają bez kresek.
Ta kasa przyjmie?

Użytkownik "Michał Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w
wiadomości
Wiki wskazuje, że kreski były 'zwyczajowe' i że teraz nadają bez
kresek.
Ta kasa przyjmie?

Może tak, ale moja (kiosk we franczyzie, nie dajcie się wjebać w
takie
gówno) np. już nie, kreski, czy to xxx-xxx-xx-xx, czy
xxx-xx-xx-xxx, byc
muszą - nie chciało mi przyjąć kontrahenta (fakturę chciał), jak
wpisywałem
mu numer bez kresek. Ale w formularzach już nie.

Zrobilem maly test.
Wpisalem w google paragon biedronka i nip jest 3223
auchan 3223
shell 3223
tesco 3223
ale zabka daje wynik 3322
Ale i dla mnie ta wiedza nie byla oczywista...

Tak to okazało się, że ktoś (a w zasadzie kilku ktosiów) absolutnie
biegły w elektronice i programowaniu nie wiedział (wydawało by się, że
podstawowej rzeczy), iż są dwa typy NIP-ów w Polsce.

Yy?? O czymś nie wiem? NIP, to NIP. Że sie go różnie zapisuje, jak nr
telefonu?

Użytkownik "Michał Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:5a732792$0$587$65785112@news.neostrada.pl...
Jest jakiś obowiązek pisania tych kresek w ogóle? Chyba nigdy nie było.
Formularze PIT-xx nie mają miejsca na kreski i spokój.

Wiki wskazuje, że kreski były 'zwyczajowe' i że teraz nadają bez kresek.
Ta kasa przyjmie?

Może tak, ale moja (kiosk we franczyzie, nie dajcie się wjebać w takie
gówno) np. już nie, kreski, czy to xxx-xxx-xx-xx, czy xxx-xx-xx-xxx, byc
muszą - nie chciało mi przyjąć kontrahenta (fakturę chciał), jak wpisywałem
mu numer bez kresek. Ale w formularzach już nie.

Zrobilem maly test.

W dniu 2018-02-01 o 00:55, Pszemol pisze:
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
news:5a70cbac$0$1684$65785112@news.neostrada.pl...
Użytkownik "sundayman"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p4jf90$16p$1@node1.news.atman.pl...
(...)
Inzynier jest od projektowania ASIC i nie musi wiedziec jak rezystor
wyglada :-)

Nie wiem właśnie skąd u ludzi takie pojęcie, że inżynier musi
wiedzieć i umieć tyle co wie technik, plus inne rzeczy...
Technik robi jedno, inżynier robi inne jedno
Część wspólna między tymi zawodami może być dużym
zbiorem jeśli inżynier jest praktykiem a technik również
projektuje oprócz naprawiania/testowania ale wymagania są
inne od jednego zawodu, pełnionej roli a inne od drugiego.

Czasem zdarzają się śmieszne nieporozumienia.

Kiedyś ktoś projektował mi płytkę i oprogramowanie do drukarki
fiskalnej. Firma znana, pracująca nawet dla USA.
Było omówione "wszystko" po kilka razy.
Drukarka fiskalna przeszła przez badania i dopuszczenia w PCBC.

Po jakimś czasie (tygodnie, może miesiące) okazało się, że projekt
przewidywał wpisanie NIPu do urządzenia tylko w formacie 000-00-00-000,
a zdarzył się klient z nipem 000-000-00-00.
No i dupa. Nie dało się.
Trzeba było zrobić szybko modyfikację i dać na produkcję, co trochę trwało.

Tak to okazało się, że ktoś (a w zasadzie kilku ktosiów) absolutnie
biegły w elektronice i programowaniu nie wiedział (wydawało by się, że
podstawowej rzeczy), iż są dwa typy NIP-ów w Polsce.

Pracodawcy na tej grupie - czy zatrudniając technika elektronika
przewidujecie w czasie tego procesu jakies testy?
Coś żeby nie zatrudnić kogoś, kto ładnie mówi ale nie zna prawa Ohma?

Podzielcie sie proszę takim testem jeśli coś fajnego macie....

W firmie gdzie pracuje (branża przemysłowa) na rozmowie
kwalifikacyjnej na stanowisko elektronika jest test z pytaniami
otwartymi w stylu:

- policzyć rezystancje zastępczą układu z kilku rezystorów
- narysować mostek Graetza i opisać jak działa
- narysować układ realizujący prostą logikę - np. układ start/stop
albo załączanie prawo/lewo silnika trójfazowego albo
trójkąr/gwiazda - omówić parametryzacje falownika

potem część "praktyczna" - czyli rozpoznanie i nazwanie z natury
elementów typu:
czujnik indukcyjny, enkoder, fotokomórka, etc.

Połowa delikwentów na tym teście się wykłada - także
"inżynierowie"