Jakie są koszty i trudności produkcji zasilaczy ATX w porównaniu do płyt głównych?

Hello Włodzimierz,

Wednesday, April 4, 2012, 11:51:29 AM, you wrote:

Z kiedy te zasilacze ? Bo juz bylem przyzwyczajony do ceny 60zl,
ale widze ze teraz miedzy 80 a 800.
Minus marża sklepu, koszt produkcji, podzespołów, VAT, podatek, itp.
Opłaci się zapewne, ale raczej o ile to będzie ten "za 800", czyli
już nie taki badziew ostatni tylko raczej coś w miarę solidnego...
I, żeby na tym zarobić trzeba wyprodukować duuuużo...
Kto miałby trafa nawijać?

Ile Ci potrzeba transformatorów?

sundayman pisze tak:

Ale, jak weźmiesz pod uwagę, że w razie małej obsuwy pociągnie
toto za sobą MOBO za 500

no powiedzmy że kupię sobie taki
http://www.proline.pl/?p=OCZ+ZS550W-EU

ciekawe czy ma chociaż soldermaskę?
ma dużo dziurek to pewnie da się podejrzeć.

Z kiedy te zasilacze ? Bo juz bylem przyzwyczajony do ceny 60zl,
ale widze ze teraz miedzy 80 a 800.
Minus marża sklepu, koszt produkcji, podzespołów, VAT, podatek, itp.
Opłaci się zapewne, ale raczej o ile to będzie ten "za 800", czyli
już nie taki badziew ostatni tylko raczej coś w miarę solidnego...
I, żeby na tym zarobić trzeba wyprodukować duuuużo...
Kto miałby trafa nawijać?
Ile Ci potrzeba transformatorów?
My tak panie teoryzujemy, czy tego typu siła robocza (jak te chinki)
znalazłaby się w jakiejkolwiek ilości.

Kto miałby trafa nawijać?
Ile Ci potrzeba transformatorów?
My tak panie teoryzujemy, czy tego typu siła robocza (jak te chinki)
znalazłaby się w jakiejkolwiek ilości.

Ale o czym my piszemy - nie o masówce po 80PLN tylko raczej o
porządnych zasilaczach za 800PLN - dlatego pytam: ile chcesz
transformatorów?

Kto miałby trafa nawijać?
Ile Ci potrzeba transformatorów?
My tak panie teoryzujemy, czy tego typu siła robocza (jak te chinki)
znalazłaby się w jakiejkolwiek ilości.
Ale o czym my piszemy - nie o masówce po 80PLN tylko raczej o
porządnych zasilaczach za 800PLN - dlatego pytam: ile chcesz
transformatorów?
A ile tych zasilaczy po 800 sie sprzeda, jesli obok sa po 80 ?

W dniu 2012-04-04 23:54, JK pisze:
W dniu 2012-04-04 23:06, sundayman pisze:

za 600zł to można kupić np aparat co filmuje
w HD, dvd, blureja,
wiertarkę sds, tuner sat wypas, rejestrator
na 4 kamery i wyjściem w
LAN, malutki telewizor.

Nie skuszą mnie tymi kolorowymi wtyczkami i
kabelkami w oplocie ;)

Ale, jak weźmiesz pod uwagę, że w razie małej
obsuwy pociągnie toto za sobą MOBO za 500, CPU
za 1100, GPU za 1500, to imho lepiej jednak
kupić coś, co nie czyha na pierwszą lepszą
okazję, żeby wylecieć efektownie w kosmos.

I twierdzisz, że wyższa cena gwarantuje
bezpieczeństwo?

Ale wyczuwasz różnicę między pojęciem
"gwarancja bezpieczeństwa" a "wyższa
niezawodność"?

Jak najbardziej. Masz jakieś dane wskazujące na związek pomiędzy
niezawodnością a ceną?

ciekawe czy ma chociaż soldermaskę?
ma dużo dziurek to pewnie da się podejrzeć.

Jak najbardziej. Masz jakieś dane wskazujące
na związek pomiędzy
niezawodnością a ceną?

Ależ skąd. Np mercedes jest tylko przypadkowo
droższy niż polonez. Prawda ?

A merytorycznie potrafisz?

ciekawe czy ma chociaż soldermaskę?
ma dużo dziurek to pewnie da się podejrzeć.
No akurat na tej grupie to powinieneś wiedzieć, że nie soldermaska ma
wpływ na niezawodność zasilacza...

Oczywiscie, że ma. Soldermaska minimalizuje upływności przez kurz i
wilgoć.

Oczywiscie, że ma. Soldermaska minimalizuje upływności przez kurz i
wilgoć.
No dobrze - oczywiście że ma. Ale przecież nie jest to podstawowa
sprawa. Można sobie wyobrazić porządnie zaprojektowany zasilacz, który
na g...ej płytce ręcznie wykonanej będzie niezawodny, i taki na super
pozłacanej PCB , który się wywali przy pierwszym skoku zasilania do
240V, tak ?
Kluczowy jest jednak projekt i porządne komponenty, prawda ?
Potem takie rzeczy jak np. rozmieszczenie komponentów (chociażby dla
odpowiedniej konwekcji), itp.
A potem soldermaski i takie tam.
Zgodzisz się ?

A merytorycznie potrafisz?
Drogi kolego, skoro nie widzisz związku ceny z jakością, to ja nie mam
zamiaru prowadzić tutaj twojej edukacji. Zbyt daleka droga przed tobą,
żeby mi się chciało. Rzadko mi się to zdarza, ale twoje pytanie jest z
tego rzadkiego gatunku, że ręce opadają.
Dla mnie, to możesz sobie kupować najtanszy chinski badziew. Wolna wola.
Mnie to nie boli wcale. Najmniejszej ochoty nie mam żeby cię przekonywać.
Może komuś innemu się będzie chciało.

Nie. Nie doceniasz roli soldermaski. To błąd.