RTV forum PL | NewsGroups PL

Jaki prosty wskaźnik do pomiaru stabilności napięcia 5V w układach elektronicznych?

detektor 5V

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jaki prosty wskaźnik do pomiaru stabilności napięcia 5V w układach elektronicznych?

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Next

Piotr Gałka
Guest

Fri Jan 29, 2016 10:28 am   



Użytkownik <tadeuszwajda@hotmail.com> napisał w wiadomości
news:fdfd8ffc-27f2-4e3d-9f70-656e35a9376f@googlegroups.com...

Quote:
Podobnie jak ja wiem i napisałem, ze napiecie przewodzenia dla diod
germanowych wynosi od 0.2 V do gora 0.4 V to wszyscy na mnie nakrzykneli,
ze nie, ze to napiecie może byc nawet rowne 0V.

Dokładnie napisałeś tak:
-------------
Dla Ciebie "ciekawa" gdyż jak wielu nie wiesz, ze na każdej diodzie powstaje
określony spadek napiecia, który dla danego typu ma wartość stala. Dla diod
krzemowych spadki te zawierają się w granicach około 0.5 - 0.7 V,
niezależnie
od natężenia pradu przez te diode plynacego. Dla diod germanowych te
spadki
sa mniejsze i wynoszą od 0 V do kilkudzieieciu mV.
------------
Skleroza?
P.G.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Fri Jan 29, 2016 11:27 am   



Hello Tadeuszwajda,

Friday, January 29, 2016, 11:19:50 AM, you wrote:

[.......]

Przestań się już kompromitować - żałość bierze, jak się na to patrzy.
Bądź mężczyzną, weź na klatę to, że dałeś dupy i nie zachowuj się jak
http://rtfm.killfile.pl/#lajza


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

platformowe głupki
Guest

Fri Jan 29, 2016 12:08 pm   



co to jest, nie mogę ogarnąć?

Guest

Fri Jan 29, 2016 12:19 pm   



On Friday, January 29, 2016 at 10:28:56 AM UTC+1, Piotr Gałka wrote:
Quote:
Użytkownik <tadeuszwajda@hotmail.com> napisał w wiadomości
news:fdfd8ffc-27f2-4e3d-9f70-656e35a9376f@googlegroups.com...

Podobnie jak ja wiem i napisałem, ze napiecie przewodzenia dla diod
germanowych wynosi od 0.2 V do gora 0.4 V to wszyscy na mnie nakrzykneli,
ze nie, ze to napiecie może byc nawet rowne 0V.

Dokładnie napisałeś tak:
-------------
Dla Ciebie "ciekawa" gdyż jak wielu nie wiesz, ze na każdej diodzie powstaje
określony spadek napiecia, który dla danego typu ma wartość stala. Dla diod
krzemowych spadki te zawierają się w granicach około 0.5 - 0.7 V,
niezależnie
od natężenia pradu przez te diode plynacego. Dla diod germanowych te
spadki
sa mniejsze i wynoszą od 0 V do kilkudzieieciu mV.
------------
Skleroza?

Być może. Ale ja się tez czasem myje. Sam widzisz. Mialo być 'galenowych'.
Galena to mineral kopalny, siarczek ołowiu. Jakis Hindus, ale nie lysy, jako pierwszy w historii, skonstruowal na jej bazie to, co popularnie nazywalo się
kryształkiem i umozliwilo konstruowanie pierwszych odbiornikow kryształkowych,
czy detektorowych, np. polski detefon. Mam taki jeden, amerykański, ma chyba ze sto lat.

Jak pisałem, diody galenowe maja bardzo male te napiecie przewodzenia. Żadna
z nowoczesnych diod germanowych ani krzemowych do tego celu się nie nadaje.
No może się myle, gdyż nie sledze ostatnich osiagniec elektroniki w tym
zakresie.

Pzdr.
Tornad

Adam GĂłrski
Guest

Fri Jan 29, 2016 1:00 pm   



On 2016-01-29 12:08, platformowe głupki wrote:
Quote:
co to jest, nie mogę ogarnąć?

Czego nie możesz ogarnąć ?

Adam Górski

Guest

Fri Jan 29, 2016 1:13 pm   



On Friday, January 29, 2016 at 11:27:15 AM UTC+1, RoMan Mandziejewicz wrote:
Quote:
Hello Tadeuszwajda,

Friday, January 29, 2016, 11:19:50 AM, you wrote:

[.......]

Przestań się już kompromitować - żałość bierze, jak się na to patrzy.
Bądź mężczyzną, weź na klatę to, że dałeś dupy i nie zachowuj się jak
http://rtfm.killfile.pl/#lajza

No tak, ze braku argumentow zaczynają się ośmieszania a nawet wyzwiska. A cos
konkretnego, co masz mi do zarzucenia, to już nie laska napisac?

W sumie zachowujesz się jak nadęty prostak, który każdego kto zbliży się do
jego podworkaa, szczuje psami.

Quote:
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Notoryczna reklama swojej strony (w budowie) chyba również nie za bardzo
licuje z Twoja niby nieposzlakowana kariera, bo z netykieta, która mnie
straszysz, na pewno nie.

Zamiast ponizac oponentow i bezproduktywnie tracic czas na stawianie ich w
kacie, zbuduj wreszcie te swoja stronke. Jak Ci brakuje gwoździ czy slomy na
pokrycie to sluze pomocą:)

Tornad

Mario
Guest

Fri Jan 29, 2016 2:35 pm   



W dniu 2016-01-29 o 06:13, tadeuszwajda@hotmail.com pisze:
Quote:
On Friday, January 29, 2016 at 12:02:25 AM UTC+1, Dariusz Dorochowicz wrote:
W dniu 2016-01-28 o 21:18, tadeuszwajda@hotmail.com pisze:

Potrzebowałem zasilacz stabilizowany do zasilania jakiejs pierdulki. Za chiny nie moglem nigdzie go kupic. Miałem zasilacz dajacy 5 V. Co bys zrobil?
Ja polutowałem lancuszek skladajacy się z 4 diod. I podlaczylem go do wyjścia zasilacza, przecinając jeden, plusowy przewod kabelka zasilajacego, bo obudowa była nierozbieralna.
Jakie to były diody w sensie napięcia pracy, nie wiedzialem. Ale na pewno nie były to diody wysokonapięciowe, gdyz pochodzily z prostownika innego zasilacza niskonapięciowego.
Nie zdziwilem się wcale, gdy na wtyczce do walkmana uzyskałem potrzebne napiecie około 3 V. Zasilacz pracowal długie lata. Jak to wytłumaczysz?

Długo się zastanawiałem, z czym masz tu problem?
Chodzi Ci o to, że nic się nie spaliło?

To nie ja mam problem, lecz chyba Ty i kilku innych, którym wydaje się, ze ja mam problem. Ja chciałem tylko Pytajnikowi zapodać najtańszy i najprostszy sposób uzyskania tego co zamierzal, czyli wskaźnika napięcia zasilającego.
A tu wszyscy, jak na komendę naskakują na mnie, wynalazac sto powodow, ze to nie ma prawa dzialac. I prekrecac moje dane, ze nie 0.5 - 0.6V ino od 0.5 do 1 a nawet 1.7 V.

Po prostu wszystko tu było OK - rolę opornika pełnił walkman.

Tu tez wszystko było OK, role opornika pelni opornosc wewnetrzna zsilacza. Nie slyszales o czyms takim? A zresztą napisalem, ze niech się Pytajnik troche natrudzi i pamięta o prawie ohma. Jak ze dwie LEdy spali to za trzecim razem już nie, bo w szereg dolaczy maly rezystor.

Pamiętaj, że hasło opornik jest tu tylko hasłem, zamiast niego można dać
coś innego - ważne, żeby diody nie podłączać bezpośrednio do źródła
napięcia.
Nie, opornosc to nie jest haslo ani jakas wirtualna czy nieczysta sila a kysz, tylko realne i towarzyszace zawsze i wszedzie zjawisko fizyczne. Ja zalozylem, ze taki pierdulkowaty zasilacz musi mieć wystarczający opor wewnętrzny, który uniemożliwi spalanie się LED czy tych diod polaczonych w szereg razem z nim. Gdyby Gosciu napisał, ze mu chodzi o pomiar napięcia na akumulatorze samochodowym, ołowiowym, to bym wymyślil cos innego albo tez ze trzy razy napisał coby w szereg wlaczyl opornik o wartości wystarczająco dużej aby nie zrobić sobie kuku.

Sam czasem wykorzystuję diody tak jak opisałeś, no może nie aż 4, w
swoich układach (choć też potrafią sprawić niespodzianki i przy poborze
rzędu mikroamperów dać niespodziewanie niski spadek napięcia).

Tak wynika ze studiowania pdf-a. W rzeczywistosci to napiecie przewodzenia jest jakby stala materialowa. I nie wierze, ze nawet dla pikoamperow ta wartosc stanie się "niespodziewanie" niska. Tu chyba troche improwizujesz.


No to masz problem, bo nie nadajesz się do elektroniki. Grupa
doświadczonych elektroników tłumaczy ci że jest silna zależność Uf od
prądu, podsuwa ci charakterystyki diod, a ty uważasz, że wiesz lepiej.
Wbiłeś sobie jakiś dogmat do głowy i uważasz, że charakterystyki podane
w pdfach do gówno warty papier. Niestety muszę cię zmartwić. Właśnie
charakterystyki podawane w pdfach są dogmatem dopóki nie będziesz na
tyle doświadczony żeby dyskutować z innymi fachowcami na temat
ewentualnych błędów w dokumentacjach.
Nie wiem jak tym mierzyłeś te w rzeczywistości występujące napięcia
przewodzenia. Skoro twierdzisz ze to jest stała materiałowa to
podejrzewam, że nigdy w życiu nie mierzyłeś zależności napięcia
przewodzenia od prądu. Obstawiam ze po prostu zmierzyłeś multimetrem na
zakresie pomiaru złącza p-n czyli przy np. 1 mA.
Dałem się niestety sprowokować do bezsensownej pracy na rzecz twojej
edukacji, chociaż obawiam się, że to wszystko na nic bo i tak nie
zmienisz swojego świętego dogmatu

1N4148 dioda sygnałowa niskonapięciowa
0,5 V dla 0,1 mA
0,6 V dla 1 mA
0,76 V dla 21 mA
0,99 V dla 210 mA
1,15 V dla 400 mA

UF4007 dioda prostownicza wysokonapięciowa
0,4 V dla 0,1 mA
0,5 V
0,74 V dla 21
1,05 V dla 210 mA
1,34 V dla 0,95 A



--
pozdrawiam
MD

ACMM-033
Guest

Fri Jan 29, 2016 4:27 pm   



Użytkownik "Jawi" <galaxband@poczta.fm> napisał w wiadomości
news:56aa8ded$0$683$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
W dniu 2016-01-28 o 22:43, ACMM-033 pisze:
A ja rozebrałem powielacz od Rubina, tam były 3 elementy
mogłeś rozebrać jakiegoś GMLa i byłby cały wzmacniacz m.cz. Wink

Naqwet to OIDP w jakimś radioklubie powiedzmy, że zaliczyłem, tylko po
prawier 40 latach już nie pamiętam, co było w środku... Który, to też do
końca nie wiem, chyba 024, były tam różne rzeczy, mniejsze i większe, ale
układ nie był mój. Z pomiaru coś wyszło nie halo i grono zdecydowało się go
zdekomponować.
U mnie chyba się 026 gdzieś kurzy, ale spróbuję, moze go wykorzystam?

--
TIM is be

Piotr Wyderski
Guest

Fri Jan 29, 2016 4:49 pm   



tadeuszwajda@hotmail.com wrote:

Quote:
Diody sygnałowe mnie nie interesują. Ja pisałem o diodach
prostowniczych.


Więc Twoim zdaniem UF4007 to co to jest?

Pozdrawiam, Piotr

Piotr Wyderski
Guest

Fri Jan 29, 2016 4:51 pm   



ACMM-033 wrote:

Quote:
A powiedzcież mi koledzy, cóż to za twór "darlington"? Ktoś mi mówił, że
to aż dwa tranzystory w jednej obudowie...?
Smile) P,NMSP Smile)

Kiepsko, muszę Cię zmartwić, Mistrz jest tylko jeden. ;-)

Pozdrawiam, Piotr

ACMM-033
Guest

Fri Jan 29, 2016 4:59 pm   



Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <_dadoro_@wp.com> napisał w wiadomości
news:n8e4t8$o21$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
powrotem. Myślę, że dopóki się zwęglać nie zacznie, to spoina nie
powinna zbyt chędnie puścić?

Czasem przykręcone, czasem przyklejone, a jak były w obudowie TO92 to
wciśnięte w otwór fi5. Diody, diody podwójne, potrójne albo tranzystory.
Co do kropelki to nie mam pojęcia. Spróbowałbym odkleić (nie za mocno) -
jak się utrzyma, to nie ma co kombinować, a jak puści no to na klej do
radiatorów. Może lekko bym jeszcze spróbował po jakimś podgrzaniu.

Nie pamiętam, by puściło, więc chyba trzyma. W każdym razie meldunku o
niepowodzeniu nie otrzymałem.

Quote:
radiatora, to jest to błąd konstrukcyjny. No chyba, że rezystory
emiterowe są tak duże, że nie ma się czego obawiać. Zdaje mi się, że coś

No, jak kiedys grzebiąc we wzmacniaczu "Kleopatra", zrobiłem przypadkowo
i niechcący, jakieś zwarcie, zdaje mi się, że gdzieś w okolicy drivera,
to tranzystor znajdujący się najbliżej zapłonął żywym ogniem, czego nie
udało mi się powtórzyć z innym takim tranzystorem, uszkodzonym rzecz
jasna, włożonym wprost do palnika gazowego. W głośniku niewielki trzask

Bo w palniku grzałeś z zewnątrz. To co innego. Na dodatek sama struktura
mogła się nagrzać do sporej temperatury.

Bardziej mi nawet chodziło mi o to, z jaką gwałtownością to zapłonęło,
szybkie grzanie, świecenie złącza, troche dymu i ogień, żywy, taki do
odpalenia papierosa.
Dopiero po zgaszeniu, chyba dmuchem, nie pamiętam, wyłaczyłem resztę.
Odłączyłem kanał i drugi grał. Części kupiłem jakieś 300-kilka km od domu
(zdecydowałem się wymienić wszystkie półprzewodniki w okolicy uszkodzenia i
chyba kilka oporników, te chyba miałem) w Krakowie, za naprawdę psie
pieniądze (byłem wręcz zaskoczony, że tak tanio), wstawiłem, regulacja prądu
spoczynkowego i symetrii napięć zakończyła naprawę.

Quote:

i cichy brum, jak zerżnęło z zasilacza tyle, ze mu filtracji nie
starczyło, rezystory emiterowe oświetliły mi wnętrze, a tranzystory
KD502 nawet się przez te kilkanaście sekund nie zagrzały.

Od tego są radiatory - mają sporą pojemność.

No, wiadomo, że bez nich zaraz by się zagrzały. Bardziej jednak bałem się
uszkodzenia prostownika w zasilaniu, ale wytrzymał, na wszelki wypadek
wymieniłem też oporniki 22 Ohm w bazach tranzystorów mocy uszkodzonego
kanału, choć one chyba też wytrzymały.

Quote:
Że stosuje się w telekomunikacji i jaki cel... Odpowiadam więc.

Dwie przeciwrównolegle połączone diody.

No, czyli klasyczny ogranicznik. Hasło "dioda germanowa" dość mocno na

Nie inaczej.
Choć obie diody można było spokojnie użyć, sama niedoskonałość złącza w
kierunku przewodzenia dawała to, że diody sprawowały się dokładnie tak, jak
było trzeba.

Quote:
to naprowadza, bo jest bardziej "miękka" niż krzemowa. Tylko nie
wiedziałem gdzie i w jakim celu.

No, bo w sumie zastosowanie ich w telekomunikacji jest, powiedzieć można,
czymś przeciwnym, niż oczekujemy tego w torze audio, zwiększa bowiem nieco
zniekształcenia, co nie ma znaczenia w telefonie, bo najważniejsze jest
zrozumieć Ciocię Krysię, że zaprasza na barszcz i pierogi z kapustą Smile
Jeszcze chcę kiedyś spróbować układ automatyki, o którym nie tak dano, ale
nie pamiętam, czy tu, była dyskusja, po co on właściwie jest.
Tylko jakoś już nie bardzo mam wenę, jak pisarz jakiś, rok nie piszel, bo mu
pomysły do łba nie przyłażą... ale jak już przyjdą, to jedna kartka za drugą
leci.

Quote:
Dzięki za wyjaśnienie Smile

Ależ proszęż uprzejmież! Smile)

--
CCITT 4...

J.F.
Guest

Fri Jan 29, 2016 5:05 pm   



Użytkownik tadeuszwajda napisał w wiadomości
On Friday, January 29, 2016 at 2:35:15 PM UTC+1, Mario wrote:
Quote:
Diody sygnałowe mnie nie interesują. Ja pisałem o diodach
prostowniczych.

no to wezmy ta 1n4001. Z wykresu
0.63V 10mA
0.65V 20mA
0.70V 50mA
0.74V 100mA
0.80V 250mA
i ekstrapolujac
0.52V 1mA
0.41V 0.1mA

Quote:
I diodach swiecacych bo te zaproponowalem do wykonania tego prostego
miernika.
Chyba wiesz albo powinienes wiedziec, ze dioda swiecaca ma te
wlasciwosc, ze
zaswieca się powyżej napięcia przewodzenia rownego około 2 - 2.1 V.
Wiem tez, ze dioda swiecac pobiera około 10 mA pradu.
Wiec z tej Twojej charakterystyki odczytuje wartość napiecia
przewodzenia
diody prostowniczej rowna około 0.5 V.
Napiecie zasilacza wynosci 5 V. Zatem należy to napiecie 5 V
zmniejszyć o
około 3 V. Wtedy na diodzie swiecacej pozostanie około 2 V. Dioda nie
będzie
się swiecic.
Jeśli napiecie wzrośnie o 0.1 V, dioda się zaswieci, poniżej tego
zgasnie.
Czy w tym rozumowaniu jest cos nie tak?

Wszystko ?
1) zakladasz ze LED bedzie pobierala (przepuszczala) 10 mA ?
Nie bedzie, to jest w koncu dioda, wiec ch-ke ma podobna.
Zalozmy ze:

na napieciu 1.9V plynie 0.1mA
2.0V - 1 mA
2.1V - 5 mA
2.2V - 20 mA
2.3V - 50 mA
2.4V - 100 mA (zaczyna sie objawiac rezystancja diody).

2) laczymy LED i 4 w/w diody szeregowo.

i liczymy napiecia i prady
przy 3.54V poplynie 0.1mA - powiedzmy ze LED nie swieci.
przy 4.08V plynie 1mA ... dioda swieci slabo, ale po ciemku moze
zmylic ze swieci.
4.67V plynie 10mA - dioda swieci
4.80V - 20mA - dioda swieci pelnym swiatlem,
5.10V - 50mA - dioda swieci ... albo bardzo mocno, albo juz slabiej
niz przy 4.8V - takie smieszne zjawisko w diodach - Smile
5.36V - 100mA - jak wyzej
5.80V - ze 200 mA ... i z diody leci dym.

Jestes pewien, ze taki detektor chciales zrobic ?

Quote:
Uwazam, ze się to w opisany sposób da zrobić i będzie to dzialac.
Przy silniejszych zasilaczach nie wykluczam potrzeby wstawienia w
szereg jakiejś
niewielkiej rezystancji zmiekczajacej.

wtedy bedziesz mial np tak, ze przy 4.1V dioda swieci slabo (1mA),
przy 5V w sam raz (10mA), a przy 6V nadal w miare w sam raz, bo np
30mA ...

detekcja przekroczenia zadna, detekcja niskiego napieci taka sobie.

J.

Guest

Fri Jan 29, 2016 5:05 pm   



On Friday, January 29, 2016 at 2:35:15 PM UTC+1, Mario wrote:
Quote:
W dniu 2016-01-29 o 06:13, tadeuszwajda@hotmail.com pisze:
On Friday, January 29, 2016 at 12:02:25 AM UTC+1, Dariusz Dorochowicz wrote:


UF4007 dioda prostownicza wysokonapięciowa
0,4 V dla 0,1 mA
0,5 V
0,74 V dla 21
1,05 V dla 210 mA
1,34 V dla 0,95 A

Ok. No to jeszcze raz.
Diody sygnałowe mnie nie interesują. Ja pisałem o diodach prostowniczych.
I diodach swiecacych bo te zaproponowalem do wykonania tego prostego miernika.
Chyba wiesz albo powinienes wiedziec, ze dioda swiecaca ma te wlasciwosc, ze
zaswieca się powyżej napięcia przewodzenia rownego około 2 - 2.1 V..

Wiem tez, ze dioda swiecac pobiera około 10 mA pradu.

Wiec z tej Twojej charakterystyki odczytuje wartość napiecia przewodzenia
diody prostowniczej rowna około 0.5 V.

Napiecie zasilacza wynosci 5 V. Zatem należy to napiecie 5 V zmniejszyć o
około 3 V. Wtedy na diodzie swiecacej pozostanie około 2 V. Dioda nie będzie
się swiecic.
Jeśli napiecie wzrośnie o 0.1 V, dioda się zaswieci, poniżej tego zgasnie.
Czy w tym rozumowaniu jest cos nie tak?
Uwazam, ze się to w opisany sposób da zrobić i będzie to dzialac. Przy silniejszych zasilaczach nie wykluczam potrzeby wstawienia w szereg jakiejś
niewielkiej rezystancji zmiekczajacej.
Wiec osso chodzi?

Może, skrytykujesz mój pomysl jako niepelny, no bo to będzie dzialac tylko jako
wskaźnik jednostronny, który będzie wskaźnikiem, ze napiecie jest za male. Ten problem tez rozwiazalem w odpowiedzi chyba dla Darka. Wtedy należy
polutowac drugi szereg, w którym diody prostownicze będą dobrane tak, aby druga LED zaswiecala się po przekroczeniu napiecia zsilacza rownego powiedzmy 5.1 V.

Zatem to się da zrobić, tyle, ze wymaga troche wysiłku i czasu ale jest
wykonalne i bedzie dzialac długie lata.

W efekcie otrzymamy algorytm:
Gdy żadna z LED się nie swieci, napiecie zasilacza jest za male lub go nie ma w ogole.
Gdy swieci się jedna LED, napiecie jest w normie czyli w przedziale 5.0 V - 5.1 V.
Gdy swieca sie obie, napiecie jest za wysokie, przekracza wartość 5.1 V.

Slucham nadal slow ośmieszających mnie a nawet epitetow, pod warunkiem
udowodnienia mi, ze rzeczywiscie napisałem głupoty, lamiace podstawowe prawa
fizyki a w szczególności elektryki i ze to nigdy dzialac nie ma prawa.

Jeśli widzisz w tym jakiś techniczny blad ortograficzny to zapodaj. Wczesniej
jednak polecałbym abys to praktycznie sprawdzil. A dopiero potem klapal.

Pzdr
Tornad

Desoft
Guest

Fri Jan 29, 2016 5:23 pm   



Użytkownik "ACMM-033" <valhalla@interia.pl> napisał w wiadomości
news:n8e3g4$mj3$1@node2.news.atman.pl...
Quote:

Odpowiem na (nieco podchwytliwą, przyznaję) zagadkę, którą zadałem, że
korzysta się z niedoskonałości złącza w kierunku przewodzenia.
Że stosuje się w telekomunikacji i jaki cel... Odpowiadam więc.

Dwie przeciwrównolegle połączone diody.
Podłączone równolegle do słuchawki telefonu, rzadziej do uzwojenia
transformatora nieco wyżej, niż sama słuchawka, ale cel dokładnie ten sam.
Chodzi o ograniczanie trzasków, na starych liniach, bądź też przy kręceniu

No to jak te diody odróżniały trzask od wrzasku cioci Krysi?????
Napisałem: Regulacja poziomu sygnału Smile
Diody też stosuje/stosowało się w ARW regulazcja poziomu wzmocnienia.
W tym przypadku był to układ pasywny więc nie ma wzmocnienia.
Ale już automatyka nagrywania w Kapralu (chyba dobrze zapamiętałem nazwę)
była na diodzie
W wielu innych też wykorzystywało się diodę.

--
Desoft

ACMM-033
Guest

Fri Jan 29, 2016 5:30 pm   



Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <_dadoro_@wp.com> napisał w wiadomości
news:n8e5qo$opn$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
OK, jak zastąpisz amper watem, to powiem, że jest spoko Smile
Bo 9W zenerka (w rękach takiej nie miałem) to ma kolanko przy dosć sporym
prądzie. A 1W czy 0.3W to raczej będą miały blisko.

oznacza, że będzie lepiej. Jeżeli jako źródło odniesienia, to lepiej
sprawdź, czy nie trafiłeś na kolanko ;)

Spoko, tu i tu 9V, zresztą po naprawie zmierzone i było dobrze.
Jakim cudem się przepaliła, nie wiem, gdyż pozostałe elementy zasilacza
były dobre.

Nic szczególnego. Może miała słabo przygrzane końcówki, a może akurat w
tym kawałku wafla trafił się pyłek, który po iluś godzinach grzania
doprowadził do uszkodzenia... A może jeszcze coś innego...

Raczej co innego. Bo ona w miejscu, po którym raczej nie spodziewałbym się
skutków spalenia w postaci uwęglenia kawałka otoczenia... Bo najlepsze, że
tranzystor wykonawczy był dobry (i ocalał cały zasilany układ), a nic nie
wskazywało na to, aby był po wlutowaniu w fabryce ruszany. Transformator z
otoczeniem również nie miał śladów choćby przewoltowania, zmierzony miał
tyle, ile Najwyższy przykazał. Jedynie poprawiłem ścieżki, bo miały przerwę,
najprawdopodobniej, jak ktoś wywalał urządzenie, to się trochę nad nim
popastwił. A może przez jakieś drgania raz stykało, raz nie i układ po
prostu zwariował? Ale nawet wtedy nie wiem, jakim cudem, diodka się nieco
uwęgliła i przypaliła akurat symbol elementu na płycie, niszcząc go. Stąd
miałem trudność, aby określić "Ile ma dioda D123?", ale udało mi się ustalić
na podstawie analizy podzespołów w układzie, ile można na nie puścić.
Czytanie dataszitów jednych, drugich, trzecich, ich funkcji, wartości
granicznych, przeznaczenia, itd, itp., analiza zebranych danych, zaowocowało
ostatecznym ustaleniem wartości napięcia tej diody. Dążyłem też do tego, aby
układ po naprawie jak najmniej odbiegał od fabrycznej konstrukcji, bo co to
za problem zmajstrować własnej konstrukcji zasilacz 10 razy lepiej
stabilizowany, dałbym radę, ale nie o to mi chodziło.

Quote:
Ale porządna superheterodyna, to jednak postaram się w kibelku poczytać
dataszity odpowiednich do tego celu lamp...

Ba, a którą książkę? Tym bardziej, że niestety zdarzają się w nich różne
kwiatki... Nawet w takich całkem poważnych. Na dodatek czasy się

No wiadomo, że nie pierwszą z brzegu. Jakąś w miarę uznaną, dobrego autora i
ze staranną korektą. Oczywiście, także z choćby minimum wiedzy, co i jak
robić.
Dataszity, dobre fora, wypowiedzi elektroników, kontrwypowiedzi, analiza,
ryzyko wpadki jest zawsze. A wtedy decyzja o sposobie zadziałania. Jeszcze
jakby mieć przyrządy, aby takie działania były w miarę łatwe... niestety,
nie stać mnie, a częstościomierz, oscyloskop, generator, itd. przydały by
się...

Quote:
Aha, przy audio, to możesz mieć najlepszy schemat, a jak zrobisz błędy
przy projektowaniu płytki albo samej konstrukcji mechanicznej, to i tak
nic tego nie uratuje.

Ale kto się nie myli? Tylko ten, co nic nie robi. Wolałbym wszakże jednak
pomylić się w momencie, gdy da się błąd naprawić, możliwie niewielkim
kosztem, i/lub skutki tego będą możliwie najmniejsze. A nie np. jak wadliwy
aparat do jakiegoś zabiegu medycznego zadatkuje mi 10krotną dawkę jakiegoś
wrednego leku.
Tylko, czy się zechce zaprojektować to na nowo? Kto dba o markę, wizerunek,
zrobi to raczej.

--
+--|>|--+
+--|<|--+
| |
+--[()--+

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11, 12  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jaki prosty wskaźnik do pomiaru stabilności napięcia 5V w układach elektronicznych?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map