RTV forum PL | NewsGroups PL

Jaką moc grzałki elektrycznej potrzebuję, aby dorównać palnikowi gazowemu?

odkręcam gaz...

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jaką moc grzałki elektrycznej potrzebuję, aby dorównać palnikowi gazowemu?

Goto page Previous  1, 2, 3, ... 10, 11, 12  Next

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Jan 05, 2017 4:36 pm   



Pan J.F. napisał:

Quote:
Jeśli lubisz chłodną wodę, to może tak. Jeśli masz kobiety w domu,
to 18kW jest za mało. Teraz mam 24kW do prysznica, od biedy im
wystarcza. Deszczownica to około 20 litrów na minutę, aby podgrzać
z, powiedzmy 7C (zima), do tych 42C potrzeba...

42C to nie za duzo ?

Nie dość, że baba, to jeszcze w gorącej wodzie kąpana...

Jarek

--
Korzystasz już nie dla mnie ze stacji pomp,
lecz choć ból w otchłań pcha mnie, ty kąp się, kąp,
chcę by schludność twa kwitła, kąpiel tobie nie stygła,
choć podcięłaś mi skrzydła, strąciłaś w głąb.

Piotr Gałka
Guest

Thu Jan 05, 2017 4:36 pm   



W dniu 05-01-2017 o 13:31, sundayman pisze:
Quote:
Nie, nie w tym celu co pomyśleliście :)

Takie mam pytanie - jaka może być równoważna "moc" palnika kuchenki
gazowej w kW ?

Znaczy - stawiam garnek z wodą. I ogrzewam. I mniej więcej - jaka
musiałaby być grzałka elektryczna, żeby efekty był ten sam ?

Jak palnik ? Ano taki "normalny", jak to w są w typowych kuchenkach
gazowych, co to maja 4 palniki, na "gaz ziemny z "sieci".
Powiedzmy ten największy, na oko to ma z 7 cm średnicy.

Pewnie są jakoś znormalizowane.

Nie chodzi mi o dokładną moc. Tylko czy to jest raczej 2kW, czy też 5
czy 10...

Macie pojęcie ?

Wydaje mi się, że palniki kuchenki indukcyjnej mają moce poniżej 2kW a
garnek z wodą zagrzeją prawdopodobnie w porównywalnym czasie co kuchenka
gazowa (nie mam wyczucia, bo od 20 lat nie mam gazu).
P.G.

J.F.
Guest

Thu Jan 05, 2017 4:37 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
Pan J.F. napisał:
Quote:
Woda ze studni ma średnią roczną temperaturę danego miejsca,
w takim układzie pora roku nie ma znaczenia. No chyba że to,
za przeproszeniem, jakiś miejski wodociąg.

A gdzie Ty widziales jeszcze wode ze studni ?
Miejski/wiejski wodociag.

W domu widziałem, w moim. Studnia ma przeszło 30 metrów, ale
temperatura
stabilizuje się już gdzieś dwa metry pod powierzchnią gruntu.

I to woda do picia/mycia ?

Quote:
No i srednia roczna temperatura ... to ile latem, a ile zima ? Smile
Średnia roczna to średnia roczna. W Warszawie jest około 8,5 stopnia.
Tyle mam w kranie, niezależnie lato czy zima. We Wrocławiu będzie to
może ze stopień wyżej.

Bo masz 30 metrowa studnie. W miejskim i wiejskim wodociagu jest juz
zmienna.
Przy plytszej studni tez pewnie zmienna - choc faktycznie grunt ma
spora pojemnosc cieplna i nizej jest juz

Za to ciekawi mnie Slowacja - w jednym miejscu goraca zrodla, a
niedaleko lodowa jaskinia.
To jak to z ta stala temperatura jest ...

A i cale Tatry sa ciekawe - taki kawal granitu czy bazaltu -
przygrzeje sloneczko, na powierzchni sie robi +25, a pol metra nizej
ciagle np 7C.
Czy cos tu nie powinno peknac ?

J.

Robert Wańkowski
Guest

Thu Jan 05, 2017 4:49 pm   



W dniu 2017-01-05 o 15:53, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
Jeśli masz kobiety w domu, to 18kW jest za mało.
Wszystkie tak mają [kobiety], że prawie wrzątek musi lecieć? Smile

Mam 21 kW przepływowy i jest ok, ale tylko z jedno punktu można brać
wodę. Na dwa prysznice nie ma szans.
Chyba kupię jakiś bojler >200 l, a przepływowy szeregowo z nim. Skoro i
tak palę węglem.

Robert

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Jan 05, 2017 4:55 pm   



Pan J.F. napisał:

Quote:
Woda ze studni ma średnią roczną temperaturę danego miejsca,
w takim układzie pora roku nie ma znaczenia. No chyba że to,
za przeproszeniem, jakiś miejski wodociąg.
A gdzie Ty widziales jeszcze wode ze studni ?
Miejski/wiejski wodociag.
W domu widziałem, w moim. Studnia ma przeszło 30 metrów,
ale temperatura stabilizuje się już gdzieś dwa metry pod
powierzchnią gruntu.

I to woda do picia/mycia ?

Do picia i mycia. W zasadzie mógłbym też butelkować i sprzedawać.

Quote:
No i srednia roczna temperatura ... to ile latem, a ile zima ? Smile
Średnia roczna to średnia roczna. W Warszawie jest około 8,5 stopnia.
Tyle mam w kranie, niezależnie lato czy zima. We Wrocławiu będzie to
może ze stopień wyżej.

Bo masz 30 metrowa studnie. W miejskim i wiejskim wodociagu jest
juz zmienna.
Przy plytszej studni tez pewnie zmienna - choc faktycznie grunt
ma spora pojemnosc cieplna i nizej jest juz

W głębokich piwnicach i nawet w niewielkich jaskiniach temperatura
też stała. Studnia w zasadzie każda łapie się na stałą temperaturę,
zwłaszcza wiercona.

Quote:
Za to ciekawi mnie Slowacja - w jednym miejscu goraca zrodla,
a niedaleko lodowa jaskinia.
To jak to z ta stala temperatura jest ...

Odwierty raczej, nie źródła. Po naszej stronie przecież to samo,
tylko temperatury wyższe. Bańska IG-1 (pierwszy poważny) to 84
stopnie (nawet byłem na miejscu w trakcie dowiercania się do,
w roku 1980).

Z kolei pierwsze przypadki wiecznej zmarzliny na terytorium Polski
udokumentowano kilka lat temu w wierceniach na Suwalszczyźnie.

Quote:
A i cale Tatry sa ciekawe - taki kawal granitu czy bazaltu -
przygrzeje sloneczko, na powierzchni sie robi +25, a pol metra
nizej ciagle np 7C. Czy cos tu nie powinno peknac ?

Pęka przecież. A w spękania koło Myślenickich Turni, tam obok stacji
pośredniej na Kasprowy Wierch, woda z opadów wlewa się pod ziemię,
schodzi jakieś dwa kilometry w dół, by po jakichś dwustu latach koło
rzeczonej Bańskiej Niżnej ogrzać się do wspomnianej temperatury.

Jarek

--
Innym razem zaproszony byłem na wernisaż,
Na wystawy późną nocą w głębokich piwnicach,
Czy to były płótna mistrza Jana, czy Kantego?
Nie pamiętam tego...

J.F.
Guest

Thu Jan 05, 2017 5:01 pm   



Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o4lp6r$r54$1@news.chmurka.net...
Quote:
Wydaje mi się, że palniki kuchenki indukcyjnej mają moce poniżej 2kW
a

Ale niewiele ponizej.

Quote:
garnek z wodą zagrzeją prawdopodobnie w porównywalnym czasie co
kuchenka gazowa (nie mam wyczucia, bo od 20 lat nie mam gazu).

Jak zupe gotujesz, to czas mniej istotny, przy wodzie na pierogi sie
mozna zdenerwowac :-)

J.

J.F.
Guest

Thu Jan 05, 2017 5:07 pm   



Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrno6spok.q88.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Pan Paweł Pawłowicz napisał:
Quote:
To jest wiejski wodociąg, temperatura wody zmienia się w ciągu
roku.
Wiem, bo zmierzyłem w lecie, policzyłem, zamontowałem podgrzewacz
18kW i w zimie wymieniłem na 24kW. Aby mieć święty spokój ;-)

To może płytko poprowadzony, że rury łapią sezonowe zmiany
temperatur?

A jak gleboko chcesz prowadzic i po co ?
Byleby woda nie zamarzla i pojazdy nie uszkodzily i starczy.

A problem byc moze lezy gdzie indziej - jesli miasto/wies bierze wode
powierzchniowa, to jej temperatura jest zmienna, potem ja
przepuszczasz rurociagiem, to wymienia cieplo z okoliczna ziemia, a
jak plyna miliony litrow, to co sie dziwic, ze temperatura dookola
rury sie waha.

J.

Piotr Gałka
Guest

Thu Jan 05, 2017 6:40 pm   



W dniu 05-01-2017 o 17:01, J.F. pisze:
Quote:
Jak zupe gotujesz, to czas mniej istotny, przy wodzie na pierogi sie
mozna zdenerwowac :-)

Jak rok temu zmieniłem ceramiczną na indukcyjną to nie odczuwam teraz

żadnego zdenerwowania czasem oczekiwania Smile.
P.G.

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Jan 05, 2017 6:58 pm   



Pan J.F. napisał:

Quote:
To jest wiejski wodociąg, temperatura wody zmienia się w ciągu roku.
Wiem, bo zmierzyłem w lecie, policzyłem, zamontowałem podgrzewacz
18kW i w zimie wymieniłem na 24kW. Aby mieć święty spokój Wink
To może płytko poprowadzony, że rury łapią sezonowe zmiany temperatur?

A jak gleboko chcesz prowadzic i po co ?
Byleby woda nie zamarzla i pojazdy nie uszkodzily i starczy.

Jeszcz żeby w lecie za ciepło nie było. Drobnoustroje się lęgną.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Jan 05, 2017 7:00 pm   



Pan J.F. napisał:

Quote:
To jest wiejski wodociąg, temperatura wody zmienia się w ciągu roku.
Wiem, bo zmierzyłem w lecie, policzyłem, zamontowałem podgrzewacz
18kW i w zimie wymieniłem na 24kW. Aby mieć święty spokój Wink
To może płytko poprowadzony, że rury łapią sezonowe zmiany temperatur?

A jak gleboko chcesz prowadzic i po co ?
Byleby woda nie zamarzla i pojazdy nie uszkodzily i starczy.

Jeszcze żeby w lecie za ciepło nie było. Drobnoustroje się lęgną.

--
Jarek

badworm
Guest

Thu Jan 05, 2017 7:21 pm   



Dnia Thu, 5 Jan 2017 13:31:02 +0100, sundayman napisał(a):

Quote:
Nie, nie w tym celu co pomyśleliście Smile
Takie mam pytanie - jaka może być równoważna "moc" palnika kuchenki
gazowej w kW ?

Palniki turystyczne nakręcane na kartusze z gazem mają moc od około 1500
do 2000W a więc podobnie jak czajnik elektryczny. Inna sprawa, że przy
grzaniu prądem znacznie mniejsze straty są.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066

J.F.
Guest

Thu Jan 05, 2017 7:57 pm   



Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o4m0do$tsi$1@news.chmurka.net...
W dniu 05-01-2017 o 17:01, J.F. pisze:
Quote:
Jak zupe gotujesz, to czas mniej istotny, przy wodzie na pierogi
sie
mozna zdenerwowac :-)

Jak rok temu zmieniłem ceramiczną na indukcyjną to nie odczuwam teraz
żadnego zdenerwowania czasem oczekiwania Smile.

Szybciej grzeje ?
Moc chyba podobna ...

J.

Piotr Gałka
Guest

Thu Jan 05, 2017 8:30 pm   



W dniu 05-01-2017 o 19:57, J.F. pisze:
Quote:

Szybciej grzeje ?
Moc chyba podobna ...

Moc podobna, a grzeje zdecydowanie szybciej bo grzeje od razu garnek a

nie musi nagrzewać płyty ceramicznej z której ciepło dopiero podgrzewa
garnek rozsiewając go również naokoło.
Minusem jest, że słychać pracę kuchenki (choć podają częstotliwość niby
poza zakresem słyszalnym) i po chwili włącza się wentylator (dla
elektroniki), który też słychać (ceramiczna pracowała praktycznie
bezgłośnie).
P.G.

Piotr Gałka
Guest

Thu Jan 05, 2017 8:45 pm   



W dniu 05-01-2017 o 20:38, Zenek Kapelinder pisze:
Quote:
Kilka lat temu na probe w domu przez dwa miesiace gotowalismy ma dwuplytkowej kuchence elektrycznej zeby sprawdzic czy nie zrezygnowac z gazu. Po dwoch miesiacach byla rezygnacja z usug gazowni i od tego czasu jest czterplytkowa kuchenka postawiona na szafce. Wyszlo ze koszty sa porownywalne a ubylo jednego tasiemca do karmienia. Najwiekszym problemem bylo wypowiedzenie umowy. Wyszlo ze wcale to tak nie wyglada ze ide mowie ze nie chce place ile sie nalezy i rozstajemy sie w przyjazni. Musialem nie placic tyle ze karnie zdjeli licznik, ale to tez skutecznie nie rozwiazalo umowy. Przyslali pismo z ostatecznym terminem i podali kwote do zaplaty, musze przyznac ze uczciwie policzyli. W pismie bylo ze jesli nie zaplace w wyznaczonym terminie to umowa zostaje rozwiazana a oni oddaja sprawe do sadu. Wplacilem cala kwote dzien po wyznaczonym terminie, dolozylem zlotowke gorka zeby nie mieli podstaw do nekania mnie o jakies odsetki za ten dzien.

20 lat temu miałem do wyboru, czy chcę mieć w mieszkaniu gaz, czy siłę

wybrałem siłę (prądu się mniej boję niż gazu Smile ).
Jak 5 lat później w kolejnym mieszkaniu podejmowałem tę samą decyzję to
była taka sama. Myślałem, że już tym razem to nikt nie weźmie gazu i
budynek nie będzie w ogóle zagrożony gazem, ale niestety..
P.G.

Desoft
Guest

Thu Jan 05, 2017 8:57 pm   



Quote:
Takie mam pytanie - jaka może być równoważna "moc" palnika kuchenki
gazowej w kW ?

Znaczy - stawiam garnek z wodą. I ogrzewam. I mniej więcej - jaka
musiałaby być grzałka elektryczna, żeby efekty był ten sam ?

Wbrew pozorom - o mniejszej mocy niż gazowa.


Quote:

Nie chodzi mi o dokładną moc. Tylko czy to jest raczej 2kW, czy też 5
czy 10...

Macie pojęcie ?

To już ktoś podał: największy palnik gazowy to około 2,5kW tak też mi wyszło
z wyliczeń.

Quote:

Wydaje mi się, że palniki kuchenki indukcyjnej mają moce poniżej 2kW a
garnek z wodą zagrzeją prawdopodobnie w porównywalnym czasie co kuchenka
gazowa (nie mam wyczucia, bo od 20 lat nie mam gazu).

Licząc że masz "palnik indukcyjny" 1,5kW to jest to więcej niż duży palnik
gazowy 2,5kW.

Też kiedyś miałem "obawy" przy przejściu z gotowania gazowego na indukcyjne.
Ale: sprawność palnika gazowego wynosi około 50%. czyli moc podawana do
garnka z
nawiększego palnika to nieco powyżej 1kW. (reszta idzie w wyciąg Smile )
Łatwo to unaocznić: Czajnik do grzania wody (bezprzewodowy) Nie ma kuchenki
gazowej
mogącej konkurować z nim pod względem czasu zagotowania wody.

Kuchenka indukcyjna jest tańsza w eksploatacji od gazowej. Gaz wcale nie
jest tańszy.

--
Desoft

Goto page Previous  1, 2, 3, ... 10, 11, 12  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jaką moc grzałki elektrycznej potrzebuję, aby dorównać palnikowi gazowemu?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map