Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
Jacek \"Plumpi\"
Guest
Thu Oct 21, 2004 7:44 pm
Zamiast roztrząsać się czy w miesiąc czy w 6 lat i czy też jest to głupie
czy nie to raczej byście pomogli chłopakowi.
Pomóżcie mu chociaż znaleźć rozwiązania, albo znaleźć kompromis.
Tylko sami zejdźcie na ziemię i piszcie o realiach.
A co do mojego tematu o włóknach to była to tylko informacja na temat
nowinek w stosunku do siatek z nadmuchiwanymi balonami, które uważam, za
niezbyt trafne w tym przypadku, ponieważ ma to być tanie i łatwe do
sterowania. Niestety elektrozawory pneumatyczne, sprężarka to są dość duże
wydatki.
Jacek "Plumpi"
Marek Lewandowski
Guest
Thu Oct 21, 2004 7:56 pm
Jacek \Plumpi\ wrote:
Quote:
Zamiast roztrząsać się czy w miesiąc czy w 6 lat i czy też jest to głupie
czy nie to raczej byście pomogli chłopakowi.
Wiesz, póki on nie skrystalizuje idei, co chce tak na prawdę zrobić, to
się nie da. Bo z tego, co smaruje na grupę, to wyszedł taki biped, jak w
linku, który podesłałem.
A ja bym powiedział: Niech zleje całkiem szkielet, zrobi rękę z dwóch
kawałków rurki plus trochę gąbki, połączone zawiasem, osadzi to na barku
z kawałka deski, tak, żeby móc pokazać kręgosłup, stawy i mózg, w
zgięcie stawu wmontować siłownik z zamka drzwi, coby mogło "odruchowo
się kurczyć".
W "rękę" wsadzić termistor, do tego kawałek elektroniki, żeby
przygrzanie powodowało zadziałanie siłownika od drzwi. Trochę lampek (ze
dwa węże świetlne, może lampki choinkowe w rurce igielitowej się
nadadzą, można gotowe kupić), coby pokazać drogę sygnału "gorąco" i
reakcji "łapy won" i cześć.
--
Marek Lewandowski ICQ# 10139051/GG# 154441
locustXpoczta|onet|pl
http://www.stud.uni-karlsruhe.de/~uyh0
[! Odpowiadaj pod cytatem. Tnij cytaty. Podpisuj posty. !]
Jacek \"Plumpi\"
Guest
Thu Oct 21, 2004 9:19 pm
Quote:
Wiesz, póki on nie skrystalizuje idei, co chce tak na prawdę zrobić, to
się nie da. Bo z tego, co smaruje na grupę, to wyszedł taki biped, jak w
linku, który podesłałem.
Póki co doszliśmy do takiego rozwiązania:
Szkielet w postawie siedzącej na krześle.
6 ruchomych stawów poruszanych siłownikami samochodowymi:
- łokcie
- kolana
- stawy biodrowe
6 czujników do badania odruchów bezwarunkowych tzw. odruchów Pawłowa
- temperatury w dłoniach (po podgrzaniu unosi ramiona do góry)
- czujniki uderzenia w kolanach (badanie reakcji na uderzenie młoteczkiem -
prostowanie kolana)
- czujniki smyrania w stopy (zginanie stawów biodrowych powodujących
unoszenie nóg) + ewentualnie czujniki temperatury
Jako symulacja nerwód - węże z diód LED
W sumie ma być 6 wiązek nerwowych od czujników do głowy oraz 6 wiązek od
głowy do mięśni (siłowników)
Jako czujniki uderzenia oraz smyrania - przetworniczki piezoelektryczne jak
w zegarkach.
Zaproponowałem mu wykonanie sterowania mikroprocesorowego na AT90S2313
ponieważ jest gotowa płytka w sprzedaży, na której może to zmontować, a jest
nią AVT-879 Samemu nie potrafi zrobić płytki, dlatego najlepiej będzie coś
na bazie gotowych KIT-ów. Na lutowaniu się zna.
Dodatkowe elementy to:
- PCF8574 (obsługa czujników, ponieważ AT90S2313 ma zbyt mało portów)
- ULN2803 (sterowanie siłowniczkami)
- Tu czekamy na propozycję sterowania wężami z LED. Do dyspozycji mamy 10
linii , a węży jest 12 Dobrze by było jeszcze aby światło przebiegało
płynnie symulując przebieg inpulsów nerwowych.
Jako czujniki - co proponujecie użyć do tego ? Może jakieś termistory ?
Tyle, że trzeba by było zrobić dzielnik, który zmieniałby poziomy napięcia
na wejściu od poniżej 30% do powyżej 70% Albo czujniki bimetaliczne np. na
50 stopni celsjusza.
Chłopak chce jeszcze sterować z komputera. Niestety nie zna się za bardzo na
programowaniu. Liznął trochę Pascala, ale to go raczej przerasta.
Zaproponowałem mu aby wyposażyć urządzenie w sterowanie pilotem z kodem RC5
bo to chyba najłatwiej zrobić.
Gdyby ktoś znał gotowe oprogramowanie umożliwiające sterowanie z klawiatury
PC urządzeniami poprzez IRED w kodzie RC5 albo RS232
Chodzi o podpięcie komend pod klawisze PC, które będą wysyłane przez IRED
(tylko nie Irdę) lub RS232
Chodzi o jak najprostrze i najtańsze rozwiązania.
Programowanie w Bascom, ponieważ szybko, łatwo i niezniechęci go do nauki
programowania. Program nie będzie zbyt skomplikowany i można napisać go w
15-20 minut.
To uzgodniliśmy prowadząc rozmowę na priv, bo stwierdził, że na grupie go
"zbesztali" i potraktowali niepoważnie. Rozczarował się.
Wydaje mi się, że najwięcej roboty będzie przy całej mechanice. Najfajniej
byłoby, aby to był już gotowy szkielet. Może ktoś zna jakieś źródła, gdzie
można kupić taki gotowy szkielet z plastiku ? Jakieś pomoce dydaktyczne ?
Kiedyś były specjalne sklepy zaopatrujące szkoły - może tam coś takiego
można kupić ?
Jacek "Plumpi"
Michał Lebik
Guest
Thu Oct 21, 2004 9:48 pm
Marek Lewandowski@pl.misc.elektronika napisał:
Quote:
W "rękę" wsadzić termistor, do tego kawałek elektroniki, żeby
przygrzanie powodowało zadziałanie siłownika od drzwi. Trochę lampek (ze
dwa węże świetlne, może lampki choinkowe w rurce igielitowej się
nadadzą, można gotowe kupić), coby pokazać drogę sygnału "gorąco" i
reakcji "łapy won" i cześć.
Ja bym zaproponował by szkielet zawiesić w środku aluminiowej lub
drewnianej konstrukcji. Linki nawinięte by były na osie silniczków (na
górze) i poprzyczepiane do kończyn. W ten sposób miałby marionetkę zaś
ruch kończyny przeprowadzony w sposób banalny - na potrzeby pokazu chyba
wystarczy - to nie cybernetyka tylko biologia - w szkole średniej.
Czujnik tak jak napisał kolega zamontować w kończynie - reszta to prosty
układ sprzężenia bodźca z silniczkiem.
Jednak widze że kolega-konstruktor coś stracił zainteresowanie dyskusją
--
Pozdrowienia,
, Mądry człowiek nie czeka na okazje - sam je stwarza.
-- Francis Bacon ,.
[ Chcesz wysłac do mnie meila? ->
http://tiny.pl/gbh ]
Dariusz Zolna
Guest
Thu Oct 21, 2004 10:05 pm
Użytkownik "Michał Lebik" <axior@poprostu_NIE_LUBI_SPAMU.net> napisał w
wiadomości:
Quote:
Ja bym zaproponował by szkielet zawiesić w środku aluminiowej lub
drewnianej konstrukcji. Linki nawinięte by były na osie silniczków (na
górze) i poprzyczepiane do kończyn. W ten sposób miałby marionetkę zaś
ruch kończyny przeprowadzony w sposób banalny
Popieram ten pomysł - da się zrobić w miesiąc, a jak szkielet będzie
naturalny (może wypożyczą z pracowni biologicznej, w końcu nie trzeba go
psuć) i dołoży się migające diody, to piątka murowana.
Proponuję jeszcze zdalnie sterowane otwieranie dolnej szczęki i mruganie
lampkami w oczodołach - na opad szczęki widzów, robotrup odpowie tym samym

(no i masz od razu nazwę dla konstrukcji).
Darek Żołna
J.F.
Guest
Thu Oct 21, 2004 10:21 pm
On Fri, 22 Oct 2004 01:05:24 +0200, Dariusz Zolna wrote:
Quote:
Użytkownik "Michał Lebik" <axior@poprostu_NIE_LUBI_SPAMU.net> napisał w
Ja bym zaproponował by szkielet zawiesić w środku aluminiowej lub
drewnianej konstrukcji. Linki nawinięte by były na osie silniczków (na
górze) i poprzyczepiane do kończyn. W ten sposób miałby marionetkę zaś
ruch kończyny przeprowadzony w sposób banalny
Popieram ten pomysł - da się zrobić w miesiąc, a jak szkielet będzie
naturalny (może wypożyczą z pracowni biologicznej, w końcu nie trzeba go
psuć) i dołoży się migające diody, to piątka murowana.
Proponuję jeszcze zdalnie sterowane otwieranie dolnej szczęki i mruganie
lampkami w oczodołach - na opad szczęki widzów, robotrup odpowie tym samym

(no i masz od razu nazwę dla konstrukcji).
Po czym dolozy jeszcze wejscie audio i bedzie super zabawka na imprezy
:-)
J.
Adam
Guest
Fri Oct 22, 2004 5:31 am
Quote:
Czekaj Czekaj, Czy sugerujesz zeby wydawac polecenie Do niego z komputera?
Zasadniczo 2 rozwiazania:
1) robot TYLKO na ekranie komputera - symulacja w flashu
2) prawdziwe ramie z czujnikami, a komputer tylko odbiera dane,
przetwarza je i steruje silnikami - piszesz program w C
Quote:
TO jest Genialny pomysł tylko jak to teraz ugryźć?
Port LPT - 11 lini mogacych pracowac jako wejscie/wyjscie - do
sterowania mechanizmami.
Na porcie RS wspolpraca przez konwerter z czujnikami temperatury 1-wire:
maxim wysyla probki, udostepnia gotowe programy do odczytu danych
Quote:
No i oto włanie chdzi. Ze jak Sie zrobi goraco od płomienia zapałki to ma
cofnąc. Cała filozofia.
Tylko mala zagwozdka - tradycyjne tanie czujniki maja zbyt duza
bezwladnosc cieplna aby wszystko zareagowalo tak sprawnie jak reka
czlowieka. Przylozysz goraca szklanke to opoznienie bedzie (szacuje)
min. sekunda. Przylozysz zapalke to uszkodzisz czujnik polprzewodnikowy.
Male i odporne na wysoka temperature PT100 sa drogie.
Adam
Michał Lebik
Guest
Fri Oct 22, 2004 6:47 am
Dariusz Zolna@pl.misc.elektronika napisał:
Quote:
Popieram ten pomysł - da się zrobić w miesiąc, a jak szkielet będzie
naturalny (może wypożyczą z pracowni biologicznej, (...)
tak z ciekawości pogoglowałem za szkieletami - cena nowego 1kzł, więc
nasz konstruktor musi nieźle pokombinować by było estetycznie
--
Pozdrowienia,
, Mądry człowiek nie czeka na okazje - sam je stwarza.
-- Francis Bacon ,.
[ Chcesz wysłac do mnie meila? ->
http://tiny.pl/gbh ]
Michał Lebik
Guest
Fri Oct 22, 2004 7:26 am
Jeszcze jedno - przy takim sposobie ożywienia robotrupa zasilanie
silniczków może być jednostronne (w drugą stronę zadziała grawitacja)
odbędzie się to jednak kosztem możliwości dłuższego utrzymania kończyny
na jednym (<> od najniższego

) poziomie. Byłyby możliwe tylko nagłe
reakcje i natychmiastowy powrót w dół. Chyba że jest mozliwe utrzymanie
silniczka w bezruchu przy stale dostarczonej mocy ?
To na razie tyle przedśniadannych przemyśleń
--
Pozdrowienia,
, Mądry człowiek nie czeka na okazje - sam je stwarza.
-- Francis Bacon ,.
[ Chcesz wysłac do mnie meila? ->
http://tiny.pl/gbh ]
Plumpi
Guest
Fri Oct 22, 2004 9:46 am
Quote:
W "rękę" wsadzić termistor, do tego kawałek elektroniki, żeby
przygrzanie powodowało zadziałanie siłownika od drzwi. Trochę lampek
(ze dwa węże świetlne, może lampki choinkowe w rurce igielitowej się
nadadzą, można gotowe kupić), coby pokazać drogę sygnału "gorąco" i
reakcji "łapy won" i cześć.
Ja bym zaproponował by szkielet zawiesić w środku aluminiowej lub
drewnianej konstrukcji. Linki nawinięte by były na osie silniczków (na
górze) i poprzyczepiane do kończyn. W ten sposób miałby marionetkę zaś
ruch kończyny przeprowadzony w sposób banalny - na potrzeby pokazu
chyba wystarczy - to nie cybernetyka tylko biologia - w szkole
średniej. Czujnik tak jak napisał kolega zamontować w kończynie -
reszta to prosty układ sprzężenia bodźca z silniczkiem.
Wydaje mi się, że nie jest to najlepszy pomysł, ponieważ silniczki będą
zawieszone na konstrukcji nośnej - w łeb bieże idea wizualizacji biegnących
impulsów nerwowych od czujników (receptorów) do głowy i od głowy do
siłowników (mięśni). Ponad to będzie problem ze sterowaniem, ponieważ trzeba
będzie robić zmianę kierunku obrotów silników, a to powoduje dość dużą
rozbudowę układu sterowania.
W przypadku siłowników samochodowych co prawda także są silniczki, jednak
ruch jest ograniczony, a silniczki dość dobrze znoszą zablokowanie pod
obciążeniem.
Quote:
Jednak widze że kolega-konstruktor coś stracił zainteresowanie
dyskusją
Nie stracił, ale się speszył reakcją coniektórych userów, którzy zaczęli go
wyzywać od Trolla
--
Jacek "Plumpi"
plumpixjr@wp.pl
Usuń iksa - zabezpieczenie antyspamowe
Osadnik
Guest
Fri Oct 22, 2004 3:09 pm
Quote:
Popieram ten pomysł - da się zrobić w miesiąc, a jak szkielet będzie
naturalny (może wypożyczą z pracowni biologicznej, w końcu nie trzeba go
psuć) i dołoży się migające diody, to piątka murowana.
Tak tez z pracowni nikt mi nie da (brr żywe kości) a do tego jeszcze nakaz
demontażu po pokazie :)
Quote:
Proponuję jeszcze zdalnie sterowane otwieranie dolnej szczęki i mruganie
lampkami w oczodołach - na opad szczęki widzów, robotrup odpowie tym
samym

(no i masz od razu nazwę dla konstrukcji).
Pomysł Genialny Jak zosanie Czasu i chęci to to zrobie, mam na zbyciu moduły
lamp fotobłyskowych to się do czegoś nadadzą :)
Quote:
Po czym dolozy jeszcze wejscie audio i bedzie super zabawka na imprezy
Gdybym Podłaczył komputer mógłby coś mówić hehe to była by jazda a
szczególnie gdyby zareagował na Podgrzewanie słowami "AU!"
Póki Co Plumi dość skrżetnie pomaga. Może Ktoś się jeszcze przyłaczy do
pomocy? Co 3 głowy to nie jedna.
PAndy
Guest
Fri Oct 22, 2004 3:55 pm
"Osadnik" <Os@dnik.www@wp.pl> wrote in message
news:clbbco$hfb$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Popieram ten pomysł - da się zrobić w miesiąc, a jak szkielet będzie
naturalny (może wypożyczą z pracowni biologicznej, w końcu nie trzeba
go
psuć) i dołoży się migające diody, to piątka murowana.
Tak tez z pracowni nikt mi nie da (brr żywe kości) a do tego jeszcze nakaz
demontażu po pokazie
Sueruje bys zadzwonil do jakiejs uczelni medycznej, wiekszy szpital, moze
beda mieli zdekompletowany szkielet za bezcen, najgorszym razie jakbys mial
duzo czasu to moglbys skopiowac kilka kosci i zrobic odlew ale jak ma byc
caly szkielet to masa pracy.... elastyczne formy moglbys zrobic np z
silikonu... ale to dobre dla np 5 -7 kosci, potem zabawa juz przestaje sie
oplacac....
J.F.
Guest
Fri Oct 22, 2004 4:17 pm
On Fri, 22 Oct 2004 18:09:27 +0200, "Osadnik" <Os@dnik.www@wp.pl>
wrote:
Quote:
Po czym dolozy jeszcze wejscie audio i bedzie super zabawka na imprezy
Gdybym Podłaczył komputer mógłby coś mówić hehe to była by jazda
On moglby tanczyc ! :-)
Quote:
Póki Co Plumi dość skrżetnie pomaga. Może Ktoś się jeszcze przyłaczy do
pomocy? Co 3 głowy to nie jedna.
Ty nie kombinuj za bardzo bo tego nie zrobisz :-)
J.
Osadnik
Guest
Fri Oct 22, 2004 4:34 pm
Użytkownik "PAndy" <pandrw@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:clbe2e$83e$1@news.onet.pl...
Quote:
"Osadnik" <Os@dnik.www@wp.pl> wrote in message
news:clbbco$hfb$1@atlantis.news.tpi.pl...
Popieram ten pomysł - da się zrobić w miesiąc, a jak szkielet będzie
naturalny (może wypożyczą z pracowni biologicznej, w końcu nie trzeba
go
psuć) i dołoży się migające diody, to piątka murowana.
Tak tez z pracowni nikt mi nie da (brr żywe kości) a do tego jeszcze
nakaz
demontażu po pokazie :)
Sueruje bys zadzwonil do jakiejs uczelni medycznej, wiekszy szpital, moze
beda mieli zdekompletowany szkielet za bezcen, najgorszym razie jakbys
mial
duzo czasu to moglbys skopiowac kilka kosci i zrobic odlew ale jak ma byc
caly szkielet to masa pracy.... elastyczne formy moglbys zrobic np z
silikonu... ale to dobre dla np 5 -7 kosci, potem zabawa juz przestaje sie
oplacac....
Znaczy się jest jeden Szkielet Stary "Wacuś" ale nie ma rączek. Tamk samo
problemem pozostaje waga jednej takie rączki nóżki czy siłownik sobie
poradzi?
Osadnik
Guest
Fri Oct 22, 2004 4:55 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_nospam@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:q3fin0pvpdsm6u7593jau8qodhevbvhvid@4ax.com...
Quote:
On Fri, 22 Oct 2004 18:09:27 +0200, "Osadnik" <Os@dnik.www@wp.pl
wrote:
Po czym dolozy jeszcze wejscie audio i bedzie super zabawka na imprezy
Gdybym Podłaczył komputer mógłby coś mówić hehe to była by jazda
On moglby tanczyc !
Tańczyć sambee, tango i tine-solo
Quote:
Póki Co Plumi dość skrżetnie pomaga. Może Ktoś się jeszcze przyłaczy do
pomocy? Co 3 głowy to nie jedna.
Ty nie kombinuj za bardzo bo tego nie zrobisz :-)
Póki co próbuje od czegoś zacząć..
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next