Sorry Adamie, że odpowiadam Osadnikowi pod twoim postem, ale jest to
jakgdyby rozwinięciem twojej myśli.
Poskręcac jako takiego
ludka to n eporblem, ale jak go ożywic. Kombinowałem nad małymi
silniczkami do ściągnia sznurków co by dawało wyraz działania
mięśni.. Sprawa Chyba Jednak Kosztowa chyb aze są tańsze rozwiązania
bo naliczyłem 20 silniczków...
Silczniki znajdziesz w uszkodzonych napedach CDROM - po 2 szczotkowce
i 1 krokowiec (za te sie jeszcze nie bierz). Z przekladnia bedzie
gorzej, ale nawet i w rozebranych CDROMach znajdziesz nieporeczny ale
gotowy mechanizm do wykorzystania.
Albo zastosuj siłowniczni do centralnych zamków, które montuje się w
samochodach.
Np. kupione na Allegro choćby tu:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=33063166
Za 55zł masz 4 siłowniczki.
Jeden taki siłowniczek może poruszać jednym przegubem-stawem. Musiałbyś
tylko zrobić przełaczanie kierunku zasilania, ponieważ w zależności od
kierunku polaryzacji zasilania siłownik wsuwa lub wysuwa cięgno. Skok jest
niewielki tego cięgna, rzędu 3-4cm, ale to powinno wystarczyć do
poruszenia
twoimi ramionami.
Albo zatosować do jednego ramienia po dwa siłowniki symulujące mięśnie
dwugłowy ramienia "biceps" (zginający ramię) oraz trójgłowy ramienia
"triceps" (prostujący ramię).
Jest to o tyle dobre rozwiązanie, że w komplecie masz odpowiednie druty,
które mogą służyć jako ścięgna do poruszania twoim modelem.
Spraw Numer 2, chciałbym żeby mój "android reagował na bodźce
(chociaż w jednym miejscu), choćby tylko na wysoką temperaturę.
Najlepiej byloby zrobic czujnik + sterownik, ale jak od podstaw to
miesiac ZA MALO. Zobacz na gotowe KITy termostatow.
Na twoim poziomie wiedzy elektronicznej proponowałbym użyć jako czujników
zwykłych kontaktronów, a ciepło i zimno symulować kolorowymi klockami np.
niebieski klocek - "zimny", zaś czerwony - "gorący". Wewnątrz czerwonego
klocka należałoby umieścić magnes, który powodowałby zwarcie się styków
kontaktronu. Przyłożenie "gorącego" klocka powodowałoby załaczenie
odpowiedniego siłownika oraz ruch ramienia w przeciwnym kierunku.
Jeżeli już chcesz bardziej rzeczywisty czujnik, który by reagował na
ciepło
ognia to w sklepach z częściami AGD można kupić czujniki bimetaliczne do
zabezpieczania silników oraz innych urządzeń przed przegrzaniem. Problem
jest tylko w tym, że czujniki te mają normalnie zwarte styki, a pod
wpływem
temperatury rozwierają je. Tak więc należałoby jeszcze użyć dodatkowych
przekaźników, które pomogłyby odwrócić tą funkcję czyli po zaniku napięcia
na cewce zwarły by styki zasilające siłownik.
Jak Rozwiażać Problem mózgu?
Dwukierunkowo sprzegnac poprzez port LPT, wykorzystaj dwukierunkowosc.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic172102.html
I sterowac z PC-ta. Najprosciej program w Pascalu, C.
W twoim przypadku podarowałbym sobie mózg, albo dołożył jakieś diody LED
sygnalizujące dotarcie do mózgu bodźca i wysłanie go do mięśnia. Będzie to
o
tyle ciekawe, że jak zastosujesz czujniki bimetaliczne, to przez chwilę
będzie się ta dioda świeciła, aż do chwili ostygnięcia czujnika.
Można by było nawet zasdosować szereg miniaturowych diód sygnalizujących
ścieżkę nerwów.
Dodatkowy przekaźniczek z kondensatorem podłaczonym równolegle do cewki
zasilany poprzez rezystor o wartości kilkudziesięciu-kilkuset Ohm mógłby
symulować czas reakcji mózgu na bodziec - czyli po prostu wprowadzać
opóźnienie w reakcji.
Można też zrobić to bardziej elegancko i zastosować niewielki
mikroprcesorek
np. AT90S2313 zamonrowany na uniwersalnej płytce z oferty AVT, który można
zaprogramować samemu przy pomocy prostego programatora ISP np. STK200
(znajdziesz łatwo jego schemat w internecie lub kupisz gotowy za góra
20-30zł.)
Dzięki takiemu procesorkowi można lepiej zasymulować biegnące nerwami
bodźce. Montujesz np. 8 takich diód wzdłuż przewodów zasilających
siłowniczki oraz 8 diód wzdłuż przewodów biegnących od czujników. W
mikroprocesorku możesz napisać krótki program, który będzie zapalał i
gasił
po kolei każde z tych 8 diód. Najpierw od czujnika do mikroprocesorka.
Chwila przerwy symulującej proces obróbki bodźca w mózgu, a następnie
zapali
po kolei drugi zestaw 8 diód biegnących do siłownika. Na samym końcu
uruchomi siłowniczek, który spowoduje odskoczenie ramienia od ognia.
Na początek proponuję Bascoma w wersji demo, dzięki któremu samodzielnie
napiszesz program i zaprogramujesz procesorek.
Programik będzie bardzo krótki.
Nie umiem Programować Układów (a chyba by trzeba było) Czy to jest
Trudne? W ile Czasu można Oprogramowac Takie COŚ (Mam miesiąc) Ile
Wyniosły By Koszta Samego Mikroprocesora i Programatora? Czy Jest tu
jakiś Elektronik / Programista który w Ramach Hobby Edukacyjnego by
dla mnie wykonał sam układ,
Za malo czasu....
Spokojnie - miesiąc to bardzo dużo.
Obiecuję, że mogę Cię nauczyć programowania i wymyślania własnych
programów
na potrzeby twojego "androida"

w kilku postach choćby tu na forum.
Na początek potrzebne Ci będzie kilka komend Bascoma, a są nimi:
-----------------------------
Do
If Pina.1 = 1 Then
Wait 1
Set Portd.3
Else
Reset Portd.3
Endif
Loop
-----------------------------
To jest najkrótszy programik, który sprawdzi nóżkę procesora, a dokładniej
nóżkę (pin) nr 1 portu A (If Pina.1 = 1 Then), do którego bedzie
podpięty
czujnik bimetaliczny.
Jeżeli pojawi się na nim stan logiczny "1" wtedy odczeka 1 sekundę (Wait
1),
a następnie ustawi na nóżce (pinie) nr 3 portu D stan logiczny "1" (Set
Portd.3), gdzie podłaczony będzie siłowniczek.
Jeżeli stan logiczny na pinie nr 1 portu A przyjmie wartość "0" logicznego
czyli w chwili kiedy czujnik bimetaliczny ostygnie i zewrze nóżkę do masy
to
na pinie nr 3 portu D pojawi się "0" logiczne, czyli wyłaczy zasilanie
siłowniczka.
Else w tym przypadku jest alternatywą jeżeli nie zostanie spełniony
warunek
pierwszy czyli wtedy kiedy na pinie 1 portu A nie bedzie stanu logicznego
"1"
Komendy "Do" oraz "Loop" określają początek i koniec pętli programowej - w
tej pętli kręci się cały program w kółko. Czyli jak dojdzie do "Loop" to
przeskakuje z powrotem do komendy "Do".
Teraz naciskasz w Bascomie przycisk, aby program został skompilowany czyli
przekształcony na kod maszynowy procesora, a następnie wciskasz guzik
programatora oraz programowanie - i w tej chwili cały twój program wędruje
do procesora, który za moment jako "nauczony" będzie wykonywał twój
program.
Ha! Powiem więcej. Będziesz mógł to przeprogramowywać wiele razy stopniowo
dopisując ciekawsze fragmenty programu - nawet bez wyjmowania procesorka z
gotowego urządzenia.
Jak widzisz jest to cały program obsługujący czujnik bimetaliczny oraz
siłownik oraz symulujący czas reakcji mózgu.
Potrzeba jeszcze tylko raz dopisać podobny fragment zawarty pomiędzy "If"
do "Endif" zmieniając numery portów, aby obsłużyć drugi zestaw czujnika
oraz
siłownika.
Teraz pytanko - czy wydaje ci się to trudne ?
Skadże, Pisałem już programy w językach wyższego poziomu. To co napisałes