Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
A.Grodecki
Guest
Wed Nov 24, 2004 3:04 pm
Użytkownik SP9LWH napisał:
Quote:
Dżwięk to przede wszystkim ODPOWIEDNIE głośniki i ODPOWIEDNIE miejsce do
słuchania, a wzmacniacz to rzecz drugorzędna. To znaczy nie bez wpływu
I ODPOWIEDNIE kable, Szanowny Panie Kolego, i podstawki pod kable
głośnikowe
i zasilające.
http://www.ifb.pl/~mateo/car-audio/abc_glosnikowe.html
"Kable - wybierajmy kable OFC, z wyraźnie zaznaczoną biegunowością."
Te
http://free.polbox.pl/c/compel/kable.html są ..... za tanie.
Nowe srebro, oaz, a może oaza, to te klimaty.... Rtęci, a może chęci -
brak.
A "ałdiofilom z bejcy" koniecznie kit, że to kosztowało więcej niż bejca,
mimo, że wsadzone do ... malucha.
Jestem w szoku! Wsuwki i widełki na zdjęciu NIE BYŁY ZŁOCONE!
A może to platyna? ;)
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
A.Grodecki
Guest
Wed Nov 24, 2004 3:08 pm
Użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Eeeee - jak bez sprzezen ma zminimaliwowac nieliniowe ?
Szczegolnie w mosfetach ..
Tu akurat zdziebko nie masz racji. Rozumiem że to przejęzyczenie ;)
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
A.Grodecki
Guest
Wed Nov 24, 2004 3:16 pm
Użytkownik SP9LWH napisał:
Quote:
Użytkownik "teleron" <teleron33@wp.pl> napisał w wiadomości
news:co0ss3$efh$1@nemesis.news.tpi.pl...
"Elektrostaty Martina Logana. Wrażenia z odsłuchu. Po krótce. Przesycone
powietrzem, świetna przestrzeń niesamowite kreowanie sceny dźwiękowej,
bardzo naturalna i namacalna średnica (chodź mogę być nieobiektywny bo
słucham ich z potworem lampowym). Basisko jak przystało na amerykanów
Vifa z najwyższej serii modyfikowana specjalnie dla Logana zamknięta w
obudowie zamkniętej. Bas schodzący niziutko zachowujący sprężystość i
bardzo przyjemny posmak. Potrafią zbudować ścianę dźwięku lub zagrać jak
wyspecjalizowane monitory w zależności od płyty. Strasznie wymagające
wobec wzmacniacza, imedancja spada do 1ohma. Dość drogie utrzymanie,
folie elektrostatyczne na wymianę kosztują kilka tysięcy zł. Wrażliwe na
słabe piece i liche źródła. Mocny piec jest podstawą! W połączeniu z
lampą, bardzo trudna sztuka. Mało która pozwala okiełznać elektrostat
można uzyskać brzmienie niespotykane w wielu droższych zestawieniach.
Jeśli kogoś nie stać lepiej niech nie słucha. Moje Nautiliusy po
odsłuchu Loganów od razu powędrowały na sprzedaż. Niesamowity wygląd,
niesamowita technologia i piękny dźwięk. Wydatek na długie lata"
"Piękny umysł" już był, teraz czekam na "Chory umysł". Materiałów na
scenariusz nie brakuje :)
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
A.Grodecki
Guest
Wed Nov 24, 2004 3:19 pm
Użytkownik SP9LWH napisał:
Quote:
http://maxaudio.pl/serwisy/aktualnosc/id/201
PK 14 PalladianT 1.8m - 4499 PLN.
Siakiś tani:-)
Rzucam robotę i otwieram sklep internetowy dla normalnych inaczej!
Mam znajomego kamieniarza, będzie mi robił obudowy do wzmacniaczy ;)
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
J.F.
Guest
Wed Nov 24, 2004 3:34 pm
On Wed, 24 Nov 2004 13:59:03 +0100, SP9LWH wrote:
Quote:
http://maxaudio.pl/serwisy/aktualnosc/id/201
PK 14 PalladianT 1.8m - 4499 PLN.
Siakiś tani:-)
A propos - na UWr jest grupa chemikow ktora opracowala magnetyczne
substancje. Ponoc swietnie tlumia fale radiowe.
No i wyrob przybral konkretna postac - kabel zasilajacy komputerowy,
w takiej otulinie, tlumiacy MHz na zasilaniu, z jakiejs okolicznej
fabryczki.
Staszek bedzie mial namiary :-)
Miejmy nadzieje ze wkrotce w sprzedazy, i troche tanszy :-)
J.
SP9LWH
Guest
Wed Nov 24, 2004 3:39 pm
Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun_to@modeltronik.com> napisał w wiadomości
news:co27tt$99v$1@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
"Piękny umysł" już był, teraz czekam na "Chory umysł". Materiałów na
scenariusz nie brakuje
A w Internecie pełno informacji o HiEnd
http://www.szukacz.pl/szukaj.aspx?enc=iso-8859-2&q=audio+Hi+End&ct=polska
Aż się zastanawiam, czy tylu mamy ludzi o słuchu absolutnym (?), czy
nowobogackich , co nie wiedzą na co forsę wydać, by zabłysnąć w koterii.
Kto to kupuje ???
Normalny zestaw grający to wydatek rzędu miliona *.
Wliczając w to konstrukcję sali audiowizualnej w pałacu.
Bo w samochodzie, czy M-3 w familoku warunków na HiEnd
AudioVideoQuadroSuperDuper brak:-(
J.F.
Guest
Wed Nov 24, 2004 4:01 pm
On Wed, 24 Nov 2004 16:08:33 +0100, A.Grodecki wrote:
Quote:
Użytkownik J.F. napisał:
Eeeee - jak bez sprzezen ma zminimaliwowac nieliniowe ?
Szczegolnie w mosfetach ..
Tu akurat zdziebko nie masz racji. Rozumiem że to przejęzyczenie
Raczej nie. Bydlaki sporo nieliniowe sa ..
J.
SP9LWH
Guest
Wed Nov 24, 2004 4:02 pm
Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun_to@modeltronik.com> napisał w wiadomości
news:co282i$99v$2@atlantis.news.tpi.pl...
Quote:
Rzucam robotę i otwieram sklep internetowy dla normalnych inaczej!
Mam znajomego kamieniarza, będzie mi robił obudowy do wzmacniaczy
I o to chodzi.
Dla uczniów z lastriko, dla tatusiów z granitu, dla prawdziwych znawców z
diamentu.
Marketing , poparty(?) badaniami: "80% użytkowników ...wybiera granit"
Promocja! Do końca roku, każdy kto kupi kolumnę granitową otrzyma 10000 zł
rabatu. Zapisz się już dziś
wpłacając 1000000
:-)
Tomasz Piasecki
Guest
Wed Nov 24, 2004 4:18 pm
A.Grodecki wrote:
Quote:
Duża moc jest potrzebna żeby zagłuszyć wentylator?
Wzmacniacz 4x200W W DOMU powoduje że żołądek wychodzi ustami. To ma byc
do słuchania czy rozbiórki budynków?
Oj nie, nie... Zwróć uwagę jak podaje się moc max w dobrych sprzętach.
Tu nie chodzi o max moc przy której dym nie pójdzie. Tu chodzi o moc
przy której osiąga się pewien poziom zniekształceń nieliniowych.
Normalnie słucha się na ułamku tej mocy. Ale wzmacniacz ma rezerwę na
głośniejsze partie muzyki czy odpowiednią wydajność prądową do
energicznego odtwarzania dźwięków dużych instrumentów perkusyjnych typu
stopa czy coś w podobie.
Tu jest podobny problem jak we wzm. operacyjnych - coś w stylu SR
ograniczonego wydajnością prądową zasilania i stopnia wyjściowego. Żeby
był kop to trzeba mieć układ, który ma wyskoką tą mierzoną wartość mocy
max.
TP.
--
| _ _ _ |
| _____ _| |_| | __ (o) | | __ __ @poczta.onet.pl |
| | \ | | |o \| \| |/o |/ _\| \ |
| |_|_|_| \_| |__/|_| |_|\__|\__||_| Tomasz Piasecki |
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Nov 24, 2004 4:25 pm
Hello J,
Wednesday, November 24, 2004, 5:01:03 PM, you wrote:
Quote:
Eeeee - jak bez sprzezen ma zminimaliwowac nieliniowe ?
Szczegolnie w mosfetach ..
Tu akurat zdziebko nie masz racji. Rozumiem że to przejęzyczenie
Raczej nie. Bydlaki sporo nieliniowe sa ..
No i te prądy bramki na szybkich zboczach...
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Marek Dzwonnik
Guest
Wed Nov 24, 2004 4:27 pm
Użytkownik "SP9LWH" <spam@autorom.pl> napisał w wiadomości
news:co2a01$jjt$1@news.onet.pl
Quote:
Aż się zastanawiam, czy tylu mamy ludzi o słuchu absolutnym (?), czy
nowobogackich , co nie wiedzą na co forsę wydać, by zabłysnąć w
koterii.
Kto to kupuje ???
Podopieczni Generalnego Inspektora Informacji Finansowej? ;-)
--
Marek Dzwonnik, GG: #2061027 - zwykle jako 'niewidoczny'
(Uwaga Gadu-Gadulcowicze: Nie odpowiadam na anonimy.)
Jacek Maciejewski
Guest
Wed Nov 24, 2004 4:46 pm
Quote:
Dżwięk to przede wszystkim ODPOWIEDNIE głośniki i ODPOWIEDNIE miejsce do
słuchania, a wzmacniacz to rzecz drugorzędna.
[-]
Choć z drugiej strony, kto wie... Grupa popaprańców zwanych audiofilami
słyszy takie rzeczy, o których fizyka jeszcze nie wie
Zaczynam cię lubić :)
--
Jacek
A.Grodecki
Guest
Wed Nov 24, 2004 8:13 pm
Użytkownik J.F. napisał:
Quote:
Eeeee - jak bez sprzezen ma zminimaliwowac nieliniowe ?
Szczegolnie w mosfetach ..
Tu akurat zdziebko nie masz racji. Rozumiem że to przejęzyczenie ;)
Raczej nie. Bydlaki sporo nieliniowe sa ..
Ale nie w porównaniu z bipolarnymi chyba? Więc nie "szczególnie".
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
A.Grodecki
Guest
Wed Nov 24, 2004 8:24 pm
Użytkownik SP9LWH napisał:
Quote:
Aż się zastanawiam, czy tylu mamy ludzi o słuchu absolutnym (?), czy
nowobogackich , co nie wiedzą na co forsę wydać, by zabłysnąć w koterii.
Kto to kupuje ???
Normalny zestaw grający to wydatek rzędu miliona *.
Wliczając w to konstrukcję sali audiowizualnej w pałacu.
Bo w samochodzie, czy M-3 w familoku warunków na HiEnd
AudioVideoQuadroSuperDuper brak:-(
Miałem kiedyś (w "bloku") sasiada, który mienił się być audiofilem. Było
z nim 100 pociech, szczególnie kiedy usiłował wykładać mi teorię.
Miał nawet na balkonie własną "audiofilską" antenę do UKF. Szumiało jak
cholera, ale było audiofilskie...
Moim zdaniem to zwykli porąbańcy, poza bardzo nieliczną grupą.
Kiedyś starłem się z takim jadnym guru audiofilskim, który co prawda
wykształcenia elektronicznego nie miał, ale parę nawet fajnych rzeczy
zrobił i na tej podstawie uwierzył że jest Bogiem. Ponieważ nie miał
specjalnie wiedzy, więc przegadywał mnie rzucając sloganami, hasłami,
tekstami typu "w ocenie ekspertów" (subiektywnej) itp. Nieuleczalny
przypadek. Miał nick Chris czy jakoś tam i pisywał nawet do gazet "dla
nawiedzonych".
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
A.Grodecki
Guest
Wed Nov 24, 2004 8:28 pm
Użytkownik Tomasz Piasecki napisał:
Quote:
Normalnie słucha się na ułamku tej mocy. Ale wzmacniacz ma rezerwę na
głośniejsze partie muzyki czy odpowiednią wydajność prądową do
energicznego odtwarzania dźwięków dużych instrumentów perkusyjnych typu
stopa czy coś w podobie.
To ja wiem, ale do tego wystarczy duża moc muzyczna a nie sinus, ze
stabilizowanym, wentylowanym zasilaczem.
--
Pozdrawiam,
A. Grodecki
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next