Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
yabba
Guest
Tue Sep 16, 2014 6:00 pm
Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomości
news:gbgg1ahoj0h3v6r2le9ao09nu7rq4k1ahb@4ax.com...
Quote:
On Mon, 15 Sep 2014 09:54:33 +0200, "yabba"
g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
A w miedzyczasie, pod wzgledem innowacji, polska spadla z 44 pozycji
na pozycje 72 (w rankingu swiatowym) (Newsweek, 32/2014). Wydatki firm
na innowacje - 98 miejsce. Liczba naukowcow - 117 miejsce, W EWuropie
- pod wzgledem innowacji - przedostatnie miejsce. Pzred Rumunia. Nawet
za Albania (IEEE Spectrum jakis czas temu)
Nie ma ZADNEGO porownania z tym co bylo za komuny. Owszem seks szopy
na kazdym kroku i galerie, ale jak idzie i ksiazki i wyksztalcenie to
cofnelismy siedo czasow w ktorych Prus pisal swoje Kroniki
Nie siej defetyzmu. Mamy około 40% ludzi z wyższym wykształceniem, to
ogromny potencjał intelektualny.
Dzięki temu według wszelkich oficjalnych informacji jesteśmy "zieloną
wyspą"
i prężnie rozwijającą się gospodarką.
Nawet według przywołanego przez Ciebie Newsweeka jest bardzo dobrze,
artykuł:
http://biznes.newsweek.pl/polska-gospodarka-od-a-do-zle-newsweek-pl,artykuly,344015,1.html
"W 1989 r. Polska stała na krawędzi bankructwa. Dziś jest o krok od awansu
do grupy 20 najbogatszych krajów świata z produktem krajowym brutto na
poziomie 22 tys. dolarów na głowę."
Pniemy się w górę i to bez kosztownej innowacyjności i naukowców.
Jak widać książki nie są potrzebne do dynamicznego rozwoju kraju i
społeczeństwa. Obecny świat zmienił się. Nie trzeba wiele produkować, żeby
rosnąć w siłę. Same galerie handlowe i przedstawicielstwa zagranicznych
banków mogą być solidną podstawą gospodarki.
I jeszcze odpowiednio dobrane wskaźniki statystyczne - dzięki nim wszystko
udowodnisz.

)
Jak ktos niedawno napsial: Polska chce wydac 150 miliardow zlotych na
uzborjenie armii. Owszem, w Polsce produkuje sie rozne rzeczy, na
prtzykald meble i okna. Ile okien tzreba wyprodukowac zeby kupic jeden
helikopter bojowy? Czy wprodukujemy i wyeksportujemy dostatecznei dzua
ilosc jablek aby kupic F-16?
Jak nie zarobimy na jabłkach, to brakujące pieniądze pożyczymy.
Proszę, nie pytaj mnie, w jaki sposób je spłacimy. :(
Quote:
Problem polega na oszusywie: jak pojde do fryzjera i zalace mu iles
tam zlotych, te ilas tam zlotych zostanei zaliczone do PKB. PKB nie
liczy produkcji, a OBROT pieniedzmi. Wiec to czyni wrazenie ze kraj
moze sie stac bogaty dzieki usllugom i handlowi. Gowno prawda
Kłamstwo, duże kłamstwo i statystyka (PKB). Jeśli fryzjer pieniądze od
Ciebie wpłaci na konto, a bank je komuś pożyczy, to PKB znowu urośnie!
Potrafisz dostrzec słabość parametru PKB, ale większość lemingów nie zdaje
sobie z tego sprawy.
--
Pozdrawiam,
yabba
Jakub Rakus
Guest
Tue Sep 16, 2014 7:13 pm
On 16.09.2014 20:00, yabba wrote:
Quote:
Jeśli fryzjer pieniądze od Ciebie wpłaci na konto, a bank je komuś pożyczy, to PKB znowu urośnie!
Ale w gruncie rzeczy to jeszcze nie jest aż tak źle skoro:
a) stać kogoś na fryzjera,
b) fryzjer może coś odłożyć w banku,
c) jest ktoś kto ma wystarczające zarobki, żeby bank mu pożyczył (może
to ten najpierw ogolony... z włosów!)
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
Mario
Guest
Tue Sep 16, 2014 7:42 pm
W dniu 2014-09-16 20:00, yabba pisze:
Quote:
Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomości
news:gbgg1ahoj0h3v6r2le9ao09nu7rq4k1ahb@4ax.com...
On Mon, 15 Sep 2014 09:54:33 +0200, "yabba"
g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
A w miedzyczasie, pod wzgledem innowacji, polska spadla z 44 pozycji
na pozycje 72 (w rankingu swiatowym) (Newsweek, 32/2014). Wydatki firm
na innowacje - 98 miejsce. Liczba naukowcow - 117 miejsce, W EWuropie
- pod wzgledem innowacji - przedostatnie miejsce. Pzred Rumunia. Nawet
za Albania (IEEE Spectrum jakis czas temu)
Nie ma ZADNEGO porownania z tym co bylo za komuny. Owszem seks szopy
na kazdym kroku i galerie, ale jak idzie i ksiazki i wyksztalcenie to
cofnelismy siedo czasow w ktorych Prus pisal swoje Kroniki
Nie siej defetyzmu. Mamy około 40% ludzi z wyższym wykształceniem, to
ogromny potencjał intelektualny.
Dzięki temu według wszelkich oficjalnych informacji jesteśmy "zieloną
wyspą"
i prężnie rozwijającą się gospodarką.
Nawet według przywołanego przez Ciebie Newsweeka jest bardzo dobrze,
artykuł:
http://biznes.newsweek.pl/polska-gospodarka-od-a-do-zle-newsweek-pl,artykuly,344015,1.html
"W 1989 r. Polska stała na krawędzi bankructwa. Dziś jest o krok od
awansu
do grupy 20 najbogatszych krajów świata z produktem krajowym brutto na
poziomie 22 tys. dolarów na głowę."
Pniemy się w górę i to bez kosztownej innowacyjności i naukowców.
Jak widać książki nie są potrzebne do dynamicznego rozwoju kraju i
społeczeństwa. Obecny świat zmienił się. Nie trzeba wiele produkować,
żeby
rosnąć w siłę. Same galerie handlowe i przedstawicielstwa zagranicznych
banków mogą być solidną podstawą gospodarki.
I jeszcze odpowiednio dobrane wskaźniki statystyczne - dzięki nim
wszystko
udowodnisz.

)
Jak ktos niedawno napsial: Polska chce wydac 150 miliardow zlotych na
uzborjenie armii. Owszem, w Polsce produkuje sie rozne rzeczy, na
prtzykald meble i okna. Ile okien tzreba wyprodukowac zeby kupic jeden
helikopter bojowy? Czy wprodukujemy i wyeksportujemy dostatecznei dzua
ilosc jablek aby kupic F-16?
Jak nie zarobimy na jabłkach, to brakujące pieniądze pożyczymy.
Proszę, nie pytaj mnie, w jaki sposób je spłacimy. :(
Problem polega na oszusywie: jak pojde do fryzjera i zalace mu iles
tam zlotych, te ilas tam zlotych zostanei zaliczone do PKB. PKB nie
liczy produkcji, a OBROT pieniedzmi. Wiec to czyni wrazenie ze kraj
moze sie stac bogaty dzieki usllugom i handlowi. Gowno prawda
Kłamstwo, duże kłamstwo i statystyka (PKB). Jeśli fryzjer pieniądze od
Ciebie wpłaci na konto, a bank je komuś pożyczy, to PKB znowu urośnie!
Potrafisz dostrzec słabość parametru PKB, ale większość lemingów nie
zdaje sobie z tego sprawy.
To nie jest takie proste. Po pierwsze sama pożyczka twoich oszczędności
komuś innemu nie jest wykazywana w PKB tylko ewentualny przychód banku z
tego powodu - czyli z procentów. Po drugie zarzut kreowania pozornego
PKB przez cykl kolejnych odpłatnych operacji nie dotyczy tylko usług.
Równie dobrze można powiedzieć że jak ktoś zrobi i sprzeda kombajn
węglowy, a ktoś inny będzie wydobywał nim węgiel to nie powinno się tego
wykazywać jako PKB. Kombajn poszedł jako koszt produkcji węgla, a węgiel
po części poszedł do wytopu stali na kolejne kombajny a po części spalił
się dając energię np dla fryzjerów, których zarobek jak to ustaliliście
nie powinien wchodzić do PKB. Reasumując, większość produktów i usług
wytwarzanych w gospodarce jest w ramach tego obiegu gospodarczego
konsumowana więc według waszych tez nie powinna być wykazywana
statystycznie jako produkt krajowy. Ale tak się składa, ze mimo to PKB
jest dobrym parametrem kondycji gospodarki. Jak robi się biedniej to
rzadziej korzystamy z fryzjerów, oszczędzamy energię, mniej kupujemy
usług w solariach czy nie zapisujemy się na kursy spadochronowe.
--
pozdrawiam
MD
sundayman
Guest
Tue Sep 16, 2014 8:04 pm
Quote:
Szkoda. Wiekszosc "wiedzy" w internecie to smieci. Niestety, trzeba
sporo WIEDZY aby owe smieci odfiltrowac
no, miałem wrażenie, że nie rozmawiamy o głupku oderwanym od pługa,
który ma chęć zbudować rakietę.
A poza tym, jakoś nie przypominam sobie np. śmieci w temacie powiedzmy -
podłączanie AVR do czegoś tam...
Są najwyżej rzeczy mało przydatne, źle napisane, niekonkretne.
Ale nie powiedziałbym, że to przytłaczająca większość.
W ogóle, mam wrażenie, że demonizujesz
A.L.
Guest
Wed Sep 17, 2014 12:15 am
On Tue, 16 Sep 2014 21:42:10 +0200, Mario <mariuszd@w.pl> wrote:
Quote:
To nie jest takie proste. Po pierwsze sama pożyczka twoich oszczędności
komuś innemu nie jest wykazywana w PKB tylko ewentualny przychód banku z
tego powodu - czyli z procentów. Po drugie zarzut kreowania pozornego
PKB przez cykl kolejnych odpłatnych operacji nie dotyczy tylko usług.
Równie dobrze można powiedzieć że jak ktoś zrobi i sprzeda kombajn
węglowy, a ktoś inny będzie wydobywał nim węgiel to nie powinno się tego
wykazywać jako PKB. Kombajn poszedł jako koszt produkcji węgla, a węgiel
po części poszedł do wytopu stali na kolejne kombajny a po części spalił
się dając energię np dla fryzjerów, których zarobek jak to ustaliliście
nie powinien wchodzić do PKB. Reasumując, większość produktów i usług
wytwarzanych w gospodarce jest w ramach tego obiegu gospodarczego
konsumowana więc według waszych tez nie powinna być wykazywana
statystycznie jako produkt krajowy. Ale tak się składa, ze mimo to PKB
jest dobrym parametrem kondycji gospodarki. Jak robi się biedniej to
rzadziej korzystamy z fryzjerów, oszczędzamy energię, mniej kupujemy
usług w solariach czy nie zapisujemy się na kursy spadochronowe.
No. Tu w Ameryce tak idowcip krazyl, dosyc dlubi, wiec podaje tylko
sedno:
Jeden facio mial 3 koty warte 100 tysiecy dolcow kazdy, a drugi psa
wartosci 300 tysiecy, Wymienili sie kotami i psem. Poszli na Wall
Street zarejestrwoac obrot w wysokosci 300 tysiecy. I tak sie rodzi
BOGACTWO
A.L.
A.L.
Guest
Wed Sep 17, 2014 12:15 am
On Tue, 16 Sep 2014 19:47:38 +0200, "ZZZ" <no.adres@no.spam.com>
wrote:
Quote:
Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomości
news:08gg1atessbsve6k4a6tpq6igtd0s51521@4ax.com...
On Mon, 15 Sep 2014 10:10:47 +0200, "ZZZ" <no.adres@no.spam.com
Z
A merytoeycznie masz cos do powiedzenia? Bo jak nei to spadaj
A.L.
Studentom każ spadać jak będą zadawać pytania.
ZZ
No to ja cie spuszczam do KF
A.L>
yabba
Guest
Wed Sep 17, 2014 8:26 am
Użytkownik "Mario" <mariuszd@w.pl> napisał w wiadomości
news:lva4ua$3s3$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
W dniu 2014-09-16 20:00, yabba pisze:
Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomości
news:gbgg1ahoj0h3v6r2le9ao09nu7rq4k1ahb@4ax.com...
On Mon, 15 Sep 2014 09:54:33 +0200, "yabba"
g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
A w miedzyczasie, pod wzgledem innowacji, polska spadla z 44 pozycji
na pozycje 72 (w rankingu swiatowym) (Newsweek, 32/2014). Wydatki firm
na innowacje - 98 miejsce. Liczba naukowcow - 117 miejsce, W EWuropie
- pod wzgledem innowacji - przedostatnie miejsce. Pzred Rumunia. Nawet
za Albania (IEEE Spectrum jakis czas temu)
Nie ma ZADNEGO porownania z tym co bylo za komuny. Owszem seks szopy
na kazdym kroku i galerie, ale jak idzie i ksiazki i wyksztalcenie to
cofnelismy siedo czasow w ktorych Prus pisal swoje Kroniki
Nie siej defetyzmu. Mamy około 40% ludzi z wyższym wykształceniem, to
ogromny potencjał intelektualny.
Dzięki temu według wszelkich oficjalnych informacji jesteśmy "zieloną
wyspą"
i prężnie rozwijającą się gospodarką.
Nawet według przywołanego przez Ciebie Newsweeka jest bardzo dobrze,
artykuł:
http://biznes.newsweek.pl/polska-gospodarka-od-a-do-zle-newsweek-pl,artykuly,344015,1.html
"W 1989 r. Polska stała na krawędzi bankructwa. Dziś jest o krok od
awansu
do grupy 20 najbogatszych krajów świata z produktem krajowym brutto na
poziomie 22 tys. dolarów na głowę."
Pniemy się w górę i to bez kosztownej innowacyjności i naukowców.
Jak widać książki nie są potrzebne do dynamicznego rozwoju kraju i
społeczeństwa. Obecny świat zmienił się. Nie trzeba wiele produkować,
żeby
rosnąć w siłę. Same galerie handlowe i przedstawicielstwa zagranicznych
banków mogą być solidną podstawą gospodarki.
I jeszcze odpowiednio dobrane wskaźniki statystyczne - dzięki nim
wszystko
udowodnisz.

)
Jak ktos niedawno napsial: Polska chce wydac 150 miliardow zlotych na
uzborjenie armii. Owszem, w Polsce produkuje sie rozne rzeczy, na
prtzykald meble i okna. Ile okien tzreba wyprodukowac zeby kupic jeden
helikopter bojowy? Czy wprodukujemy i wyeksportujemy dostatecznei dzua
ilosc jablek aby kupic F-16?
Jak nie zarobimy na jabłkach, to brakujące pieniądze pożyczymy.
Proszę, nie pytaj mnie, w jaki sposób je spłacimy. :(
Problem polega na oszusywie: jak pojde do fryzjera i zalace mu iles
tam zlotych, te ilas tam zlotych zostanei zaliczone do PKB. PKB nie
liczy produkcji, a OBROT pieniedzmi. Wiec to czyni wrazenie ze kraj
moze sie stac bogaty dzieki usllugom i handlowi. Gowno prawda
Kłamstwo, duże kłamstwo i statystyka (PKB). Jeśli fryzjer pieniądze od
Ciebie wpłaci na konto, a bank je komuś pożyczy, to PKB znowu urośnie!
Potrafisz dostrzec słabość parametru PKB, ale większość lemingów nie
zdaje sobie z tego sprawy.
To nie jest takie proste. Po pierwsze sama pożyczka twoich oszczędności
komuś innemu nie jest wykazywana w PKB tylko ewentualny przychód banku z
tego powodu - czyli z procentów. Po drugie zarzut kreowania pozornego PKB
przez cykl kolejnych odpłatnych operacji nie dotyczy tylko usług. Równie
dobrze można powiedzieć że jak ktoś zrobi i sprzeda kombajn węglowy, a
ktoś inny będzie wydobywał nim węgiel to nie powinno się tego wykazywać
jako PKB. Kombajn poszedł jako koszt produkcji węgla, a węgiel po części
poszedł do wytopu stali na kolejne kombajny a po części spalił się dając
energię np dla fryzjerów, których zarobek jak to ustaliliście nie powinien
wchodzić do PKB. Reasumując, większość produktów i usług wytwarzanych w
gospodarce jest w ramach tego obiegu gospodarczego konsumowana więc według
waszych tez nie powinna być wykazywana statystycznie jako produkt krajowy.
Ale tak się składa, ze mimo to PKB jest dobrym parametrem kondycji
gospodarki. Jak robi się biedniej to rzadziej korzystamy z fryzjerów,
oszczędzamy energię, mniej kupujemy usług w solariach czy nie zapisujemy
się na kursy spadochronowe.
Ale za to więcej musimy wydać na żywność, mieszkanie, dojazdy do pracy. Tego
co nie wydamy w solarium, zapłacimy w sklepie spożywczym.
--
Pozdrawiam,
yabba
Adam GĂłrski
Guest
Wed Sep 17, 2014 9:47 am
W dniu 2014-09-13 21:13, platformowe głupki pisze:
Quote:
jebać po/eu
Ktoś tu próbował zgłębić zagadnienia tworzenia układów z fpga?
można prosić o jakieś informacje?
np. który scalak kupić i gdzie, czym programować, jaki kompilator, jaki
język, jakie książki i dokumenty pdf?
http://design.altera.com/New2FPGAeBook?utm_source=altera&utm_medium=homepage_ad&utm_campaign=New%20to%20FPGAs&utm_content=_FPGAs+For+Dummies
Darmowy podręcznik.
Adam
J.F.
Guest
Wed Sep 17, 2014 11:46 am
Użytkownik "A.L." napisał w wiadomości
Quote:
Problem polega na oszusywie: jak pojde do fryzjera i zalace mu iles
tam zlotych, te ilas tam zlotych zostanei zaliczone do PKB. PKB nie
liczy produkcji, a OBROT pieniedzmi. Wiec to czyni wrazenie ze kraj
moze sie stac bogaty dzieki usllugom i handlowi. Gowno prawda
no ... kiedy wlasnie moze.
Uslugi to np hotel dla zagranicznych turystow. Przyjezdzaja,
zostawiaja pieniadze, za ktore mozna kupic chocby F-16.
Fryzjer moze pracowac przy granicy i strzyc Niemcow.
Handel ... tez moze wygladac tak ze kupujemy od Rosjan rope,
sprzedajemy Czechom, kupujemy od nich np pomidory i sprzedajemy
Rosjanom ... i od obu transacji mamy drobny zysk.
Nie wiem natomiast jak ten PKB sie dokladnie liczy i czy w produkcji
nie ma duzego oszustwa - np imperialistyczny kapitalista stawia u nas
fabryke, produkuje, ludzi zatrudnia ... tylko oczywiscie chce na tym
zarobic.
Koszt wybudowania fabryki wyjedzie wiec za granice i to z nawiazka, a
pokryty bedzie z biezacej produkcji .... a my przeciez doliczymy cala
sprzedaz do PKB.
No i te telewizory ... jestesmy potega w ich produkcji, tysiace
pracownikow przy tym robia, eksport na cala Europe, PKB idzie w
miliardy ... a w razie potrzeby to nam caly ten biznes blyskawicznie
zamkna.
Wystarczy ze przepisy sie zmienia i clo spadnie, albo Ukraina wejdzie
do Unii :-)
J.
Mario
Guest
Wed Sep 17, 2014 6:20 pm
W dniu 2014-09-17 10:26, yabba pisze:
Quote:
Użytkownik "Mario" <mariuszd@w.pl> napisał w wiadomości
news:lva4ua$3s3$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 2014-09-16 20:00, yabba pisze:
Użytkownik "A.L." <alewando@aol.com> napisał w wiadomości
news:gbgg1ahoj0h3v6r2le9ao09nu7rq4k1ahb@4ax.com...
On Mon, 15 Sep 2014 09:54:33 +0200, "yabba"
g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
A w miedzyczasie, pod wzgledem innowacji, polska spadla z 44 pozycji
na pozycje 72 (w rankingu swiatowym) (Newsweek, 32/2014). Wydatki
firm
na innowacje - 98 miejsce. Liczba naukowcow - 117 miejsce, W EWuropie
- pod wzgledem innowacji - przedostatnie miejsce. Pzred Rumunia.
Nawet
za Albania (IEEE Spectrum jakis czas temu)
Nie ma ZADNEGO porownania z tym co bylo za komuny. Owszem seks szopy
na kazdym kroku i galerie, ale jak idzie i ksiazki i wyksztalcenie to
cofnelismy siedo czasow w ktorych Prus pisal swoje Kroniki
Nie siej defetyzmu. Mamy około 40% ludzi z wyższym wykształceniem, to
ogromny potencjał intelektualny.
Dzięki temu według wszelkich oficjalnych informacji jesteśmy "zieloną
wyspą"
i prężnie rozwijającą się gospodarką.
Nawet według przywołanego przez Ciebie Newsweeka jest bardzo dobrze,
artykuł:
http://biznes.newsweek.pl/polska-gospodarka-od-a-do-zle-newsweek-pl,artykuly,344015,1.html
"W 1989 r. Polska stała na krawędzi bankructwa. Dziś jest o krok od
awansu
do grupy 20 najbogatszych krajów świata z produktem krajowym brutto na
poziomie 22 tys. dolarów na głowę."
Pniemy się w górę i to bez kosztownej innowacyjności i naukowców.
Jak widać książki nie są potrzebne do dynamicznego rozwoju kraju i
społeczeństwa. Obecny świat zmienił się. Nie trzeba wiele produkować,
żeby
rosnąć w siłę. Same galerie handlowe i przedstawicielstwa
zagranicznych
banków mogą być solidną podstawą gospodarki.
I jeszcze odpowiednio dobrane wskaźniki statystyczne - dzięki nim
wszystko
udowodnisz.

)
Jak ktos niedawno napsial: Polska chce wydac 150 miliardow zlotych na
uzborjenie armii. Owszem, w Polsce produkuje sie rozne rzeczy, na
prtzykald meble i okna. Ile okien tzreba wyprodukowac zeby kupic jeden
helikopter bojowy? Czy wprodukujemy i wyeksportujemy dostatecznei dzua
ilosc jablek aby kupic F-16?
Jak nie zarobimy na jabłkach, to brakujące pieniądze pożyczymy.
Proszę, nie pytaj mnie, w jaki sposób je spłacimy. :(
Problem polega na oszusywie: jak pojde do fryzjera i zalace mu iles
tam zlotych, te ilas tam zlotych zostanei zaliczone do PKB. PKB nie
liczy produkcji, a OBROT pieniedzmi. Wiec to czyni wrazenie ze kraj
moze sie stac bogaty dzieki usllugom i handlowi. Gowno prawda
Kłamstwo, duże kłamstwo i statystyka (PKB). Jeśli fryzjer pieniądze od
Ciebie wpłaci na konto, a bank je komuś pożyczy, to PKB znowu urośnie!
Potrafisz dostrzec słabość parametru PKB, ale większość lemingów nie
zdaje sobie z tego sprawy.
To nie jest takie proste. Po pierwsze sama pożyczka twoich
oszczędności komuś innemu nie jest wykazywana w PKB tylko ewentualny
przychód banku z tego powodu - czyli z procentów. Po drugie zarzut
kreowania pozornego PKB przez cykl kolejnych odpłatnych operacji nie
dotyczy tylko usług. Równie dobrze można powiedzieć że jak ktoś zrobi
i sprzeda kombajn węglowy, a ktoś inny będzie wydobywał nim węgiel to
nie powinno się tego wykazywać jako PKB. Kombajn poszedł jako koszt
produkcji węgla, a węgiel po części poszedł do wytopu stali na kolejne
kombajny a po części spalił się dając energię np dla fryzjerów,
których zarobek jak to ustaliliście nie powinien wchodzić do PKB.
Reasumując, większość produktów i usług wytwarzanych w gospodarce jest
w ramach tego obiegu gospodarczego konsumowana więc według waszych tez
nie powinna być wykazywana statystycznie jako produkt krajowy. Ale tak
się składa, ze mimo to PKB jest dobrym parametrem kondycji gospodarki.
Jak robi się biedniej to rzadziej korzystamy z fryzjerów, oszczędzamy
energię, mniej kupujemy usług w solariach czy nie zapisujemy się na
kursy spadochronowe.
Ale za to więcej musimy wydać na żywność, mieszkanie, dojazdy do pracy.
Tego co nie wydamy w solarium, zapłacimy w sklepie spożywczym.
Więcej w sensie większy procent budżetów domowych.
--
pozdrawiam
MD
Pszemol
Guest
Fri Sep 19, 2014 2:22 am
"Piotr Wyderski" <peter.pan@neverland.mil> wrote in message
news:lv91kj$gka$1@node1.news.atman.pl...
Quote:
Pszemol wrote:
Bez biegłej znajomości będziesz się męczył i ponosił
duże ryzyko niezrozumienia tego co przeczytałeś.
Zależy, o jakiej biegłości mówisz. Gramatycznie i pod
względem zasobu słów może być całkiem nieźle, ale co
z tego, skoro przy pierwszej potrzebie otworzenia ust
efekt będzie przypominał twórczość agenta Crabtree
z Allo Allo? :-)
Nawet nie zadajesz sobie sprawy, o ilu "hiderach",
"tridach", "priwejtach" i "egzekutejblach" muszę
słuchać na co dzień. :-> Nad dilejtami spuszczę
zasłonę milczenia...
Wpadł mi dziś do skrzynki e-mail od Altery, więc dodam
w temacie wątka że oferują do pobrania darmowy eBook p/t
"FPGA For Dummies"... Może się komuś przyda (nie czytałem):
http://www.altera.com/devices/fpga/new-to-fpgas/resource-center.html
Mario
Guest
Fri Sep 19, 2014 10:17 pm
W dniu 2014-09-19 04:22, Pszemol pisze:
Quote:
"Piotr Wyderski" <peter.pan@neverland.mil> wrote in message
news:lv91kj$gka$1@node1.news.atman.pl...
Pszemol wrote:
Bez biegłej znajomości będziesz się męczył i ponosił
duże ryzyko niezrozumienia tego co przeczytałeś.
Zależy, o jakiej biegłości mówisz. Gramatycznie i pod
względem zasobu słów może być całkiem nieźle, ale co
z tego, skoro przy pierwszej potrzebie otworzenia ust
efekt będzie przypominał twórczość agenta Crabtree
z Allo Allo? :-)
Nawet nie zadajesz sobie sprawy, o ilu "hiderach",
"tridach", "priwejtach" i "egzekutejblach" muszę
słuchać na co dzień. :-> Nad dilejtami spuszczę
zasłonę milczenia...
Wpadł mi dziś do skrzynki e-mail od Altery, więc dodam
w temacie wątka że oferują do pobrania darmowy eBook p/t
"FPGA For Dummies"... Może się komuś przyda (nie czytałem):
http://www.altera.com/devices/fpga/new-to-fpgas/resource-center.html
Może on i jest dla dummies, ale dla naszego pytającego to i tak zbyt
poważna pozycja.
--
pozdrawiam
MD
Pszemol
Guest
Sat Sep 20, 2014 6:57 pm
"A.L." <alewando@aol.com> wrote in message
news:l8rb1alb7rr4jtugdd807j4v0okq9a91eo@4ax.com...
Quote:
On Sun, 14 Sep 2014 20:57:32 +0200, Marek <fake@fakeemail.com> wrote:
On Sun, 14 Sep 2014 12:50:01 -0500, A.L. <alewando@aol.com> wrote:
Szkoda. Wiekszosc "wiedzy" w internecie to smieci. Niestety, trzeba
sporo WIEDZY aby owe smieci odfiltrowac
A ja zaczynam się zastanawiać, czy pospolite przekonanie o wiekszości
śmieci w internecie nie staje się już powoli fud'em. Przecież w erze
książkowej (przedinternetowej) wśród wartościowych pozycji były
również bezwartościowe śmieci. Czy wtedy udział liczebny tych
bezwartościowych (informacji) był mniejszy?
Ja teraz przygotowuje nowy wyklad. Mniejsza o czym. Sparwdzam co
wikipedia mowi o tym, bo wiem ze studenci beda zagladac. Niestety,
wiekszosc artykulow jest ponizej jakiegokwiek poziomu
Czemu zatem nie uzupełnisz Wikipedii?
Chyba potrafiłbyś aktywnie przysłużyć się...
Zamiast (tak bardzo po polsku) pasywnie narzekać tylko.
Pszemol
Guest
Sat Sep 20, 2014 7:01 pm
"platformowe głupki" <NOSPAM_testowanije@go2.pl> wrote in message
news:lv4doo$i3q$3@node1.news.atman.pl...
Quote:
Pszemol!
Oferuję 5 PLN na wódkę, jak mi namierzysz niską podstawkę PLCC32 w
farnellu...
1. Nie piję wódki.
2. Zdefiniuj "niską" w jednostkach długości SI.
3. To ja oferuję cenę za moje usługi, nie zawsze będzie to 5zł.
4. Dlaczego w Farnellu?
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7