NOWY TEMAT
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wykorzystać telefon bez karty SIM jako odtwarzacz MP3 w samochodzie?
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
John KoĹalsky
Guest
Guest
Tue Sep 20, 2011 5:35 pm
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com>
Quote:
To mnie właśnie powstrzymało od kupienia większego iPoda.
Niektórzy na świecie, wyobraźcie sobie, przestrzegają copyrightów...
Niektórzy na świecie, wyobraźcie sobie, przestrzegają copyrightów...
Następna grupa opanowana przez twoje bystre myśli ?
Pszemol
Guest
Guest
Tue Sep 20, 2011 7:22 pm
"MoonWolf" <moonwolf@polbox.com> wrote in message
news:j5a1vc$t0r$1@news.onet.pl...
Quote:
Pszemol denied rebel lies:
Hehe... to mi przypomniało jak pierwszy raz chciałem skorzystać z
iPoda nano. Wrzuciłem MP3 jak na zwykłego pendrive i ... figa.
Trzeba wrzucać przez iTunes. Myślałem, że wypieprzę to do kosza.
To mnie właśnie powstrzymało od kupienia większego iPoda.
Niektórzy na świecie, wyobraźcie sobie, przestrzegają copyrightów...
I dlatego nie możesz sobie wrzucić MP3 z nagraniem własnego
brzdąkania na gitarze, albo zgranego z legalnie kupionej płyty?
Hehe... to mi przypomniało jak pierwszy raz chciałem skorzystać z
iPoda nano. Wrzuciłem MP3 jak na zwykłego pendrive i ... figa.
Trzeba wrzucać przez iTunes. Myślałem, że wypieprzę to do kosza.
To mnie właśnie powstrzymało od kupienia większego iPoda.
Niektórzy na świecie, wyobraźcie sobie, przestrzegają copyrightów...
I dlatego nie możesz sobie wrzucić MP3 z nagraniem własnego
brzdąkania na gitarze, albo zgranego z legalnie kupionej płyty?
Ależ możesz, ale przez iTunes.
Po to aby Wielcy mieli kontrolę nad tym co tam wrzucasz na tego
iPhone... Czasem ta kontrola boli, ale w końcu nikt nikomu iPhone
używać nie każe.
MoonWolf
Guest
Guest
Wed Sep 21, 2011 6:23 am
Pszemol denied rebel lies:
Quote:
I dlatego nie możesz sobie wrzucić MP3 z nagraniem własnego
brzdąkania na gitarze, albo zgranego z legalnie kupionej płyty?
Ależ możesz, ale przez iTunes.
brzdąkania na gitarze, albo zgranego z legalnie kupionej płyty?
Ależ możesz, ale przez iTunes.
Ach w ten sposób... Apple jest po prostu mistrzem ergonomii (vide
jakiśtam iMac za 5 koła i myszka z jednym przyciskiem).
Quote:
Po to aby Wielcy mieli kontrolę nad tym co tam wrzucasz na tego
iPhone... Czasem ta kontrola boli, ale w końcu nikt nikomu iPhone
używać nie każe.
iPhone... Czasem ta kontrola boli, ale w końcu nikt nikomu iPhone
używać nie każe.
Ano nie, dlatego nie używam żadnych dziwnych rzeczy od firmy, która
robi wielkie odkrycia i wynajduje rewolucyjne funkcjonalności tylko dwa
lata po reszcie świata.
--
<:> Roger, MoonWolf Out <:>|I go through the door... Wait
(:
(:|, I check for traps!
(
JID:moonwolf@jabberpl.org(| http://karakkhaz.prv.plJacek Radzikowski
Guest
Guest
Wed Sep 21, 2011 7:15 am
On 09/21/2011 02:23 AM, MoonWolf wrote:
Quote:
Pszemol denied rebel lies:
I dlatego nie możesz sobie wrzucić MP3 z nagraniem własnego
brzdąkania na gitarze, albo zgranego z legalnie kupionej płyty?
Ależ możesz, ale przez iTunes.
Ach w ten sposób... Apple jest po prostu mistrzem ergonomii (vide
jakiśtam iMac za 5 koła i myszka z jednym przyciskiem).
I dlatego nie możesz sobie wrzucić MP3 z nagraniem własnego
brzdąkania na gitarze, albo zgranego z legalnie kupionej płyty?
Ależ możesz, ale przez iTunes.
Ach w ten sposób... Apple jest po prostu mistrzem ergonomii (vide
jakiśtam iMac za 5 koła i myszka z jednym przyciskiem).
O wiele rzeczy można się przyczepić do Apple, ale innowacyjności im
obmówić nie można. A przejawia się ona m.in. w dążeniu do minimalizmu i
upraszczania interfejsu użytkownika. W czasie kiedy producenci
odtwarzaczy prześcigali się w dodawaniu wodotrysków do swoich urządzeń
Apple wyskoczyło z serią iPodów, które miały robić jedną rzecz:
odtwarzać muzykę. Kiedy na rynek wchodził iPod shuffle wszyscy pukali
się w głowę, bo przecież kto by chciał odtwarzacz, w którym można tylko
włączać/wyłączać odtwarzanie i przechodzić pomiędzy utworami? Ludzie
jednak chcieli.
Niestety, z biegiem czasu iPody zaczęły obrastać tłuszczem i w iPodzie
Touch odtwarzacz muzyki jest chyba najmniej dopracowaną aplikacją.
Quote:
Po to aby Wielcy mieli kontrolę nad tym co tam wrzucasz na tego
iPhone... Czasem ta kontrola boli, ale w końcu nikt nikomu iPhone
używać nie każe.
iPhone... Czasem ta kontrola boli, ale w końcu nikt nikomu iPhone
używać nie każe.
'Rip. Mix. Burn.'
Zamordyzm zaczął się dopiero jak Apple się porządnie usadowiło na rynku
muzycznym.
Quote:
Ano nie, dlatego nie używam żadnych dziwnych rzeczy od firmy, która
robi wielkie odkrycia i wynajduje rewolucyjne funkcjonalności tylko dwa
lata po reszcie świata.
robi wielkie odkrycia i wynajduje rewolucyjne funkcjonalności tylko dwa
lata po reszcie świata.
Kiedy maki na codzień używały urządzeń USB, Bill palił się ze wstydu
przed dziennikarzami, którzy nabijali się z bluesceena przy podłączaniu
skanera. Wcześniej USB było, ale nikt nie wiedział co z nim robić bo
prawie nie było urządzeń. Użytkownicy pecetów wyśmiewali iMaca za brak
napędu dyskietek, portu drukarki i portów szeregowych, których sami się
pozbyli kilka lat później. Pierwszy iPhone dał w ręce tłuszczy
multitouch - technologię która wcześniej można było oglądać w tajnych
laboratoriach i w filmach SF. iPhonowi zresztą też się nieźle oberwało
za wyrwanie się przed orkiestrę i wywalenie klawiatury.
Dość długa lista jak na firmę, która ma tylko kopiować.
pzdr.
j.
Artur M. Piwko
Guest
Guest
Wed Sep 21, 2011 7:29 am
In the darkest hour on Tue, 20 Sep 2011 07:39:15 -0500,
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> screamed:
Quote:
(trzy dni) miałem do czynienia z tym wynalazkiem (iPhone), bo to za
granicą było, a nie miałem powodów, by samemu za roaming płacić.
Tego się kurna używać nie da! Ale te informacje rzucają nowe światło
na moją przygodę -- w życiu bym nie wpadł na to, że program do muzyki
może być niezbędny do tchnięcia ducha w telefon. Mam też całkowita
pewność, że właścicielowi tego aparatu również to do głowy nigdy nie
przyszło.
Hehe... to mi przypomniało jak pierwszy raz chciałem skorzystać z iPoda
nano. Wrzuciłem MP3 jak na zwykłego pendrive i ... figa. Trzeba wrzucać
przez iTunes. Myślałem, że wypieprzę to do kosza.
To mnie właśnie powstrzymało od kupienia większego iPoda.
Niektórzy na świecie, wyobraźcie sobie, przestrzegają copyrightów...
granicą było, a nie miałem powodów, by samemu za roaming płacić.
Tego się kurna używać nie da! Ale te informacje rzucają nowe światło
na moją przygodę -- w życiu bym nie wpadł na to, że program do muzyki
może być niezbędny do tchnięcia ducha w telefon. Mam też całkowita
pewność, że właścicielowi tego aparatu również to do głowy nigdy nie
przyszło.
Hehe... to mi przypomniało jak pierwszy raz chciałem skorzystać z iPoda
nano. Wrzuciłem MP3 jak na zwykłego pendrive i ... figa. Trzeba wrzucać
przez iTunes. Myślałem, że wypieprzę to do kosza.
To mnie właśnie powstrzymało od kupienia większego iPoda.
Niektórzy na świecie, wyobraźcie sobie, przestrzegają copyrightów...
Wskaż jakie prawo złamałem tworząc z płyt audio CD pliki mp3
i wrzucając je do swojego odtwarzacza.
Wskaż jakie prawo złamałem kopiując pliki mp3 zakupione via net
i wrzucając je do swojego odtwarzacza.
Wskaż jakie prawo złamałem kopiując pliki mp3 udostępniane przez
artystów za darmo i wrzucając je do swojego odtwarzacza.
O dozwolonym użytku łaskawie już nie wspomnę.
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:218B ]
[ 09:26:12 user up 12932 days, 21:21, 1 user, load average: 0.99, 0.10, 0.15 ]
Every solution breeds new problems.
Artur M. Piwko
Guest
Guest
Wed Sep 21, 2011 7:30 am
In the darkest hour on Tue, 20 Sep 2011 14:22:59 -0500,
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> screamed:
Quote:
Hehe... to mi przypomniało jak pierwszy raz chciałem skorzystać z
iPoda nano. Wrzuciłem MP3 jak na zwykłego pendrive i ... figa.
Trzeba wrzucać przez iTunes. Myślałem, że wypieprzę to do kosza.
To mnie właśnie powstrzymało od kupienia większego iPoda.
Niektórzy na świecie, wyobraźcie sobie, przestrzegają copyrightów...
I dlatego nie możesz sobie wrzucić MP3 z nagraniem własnego
brzdąkania na gitarze, albo zgranego z legalnie kupionej płyty?
Ależ możesz, ale przez iTunes.
Po to aby Wielcy mieli kontrolę nad tym co tam wrzucasz na tego
iPhone... Czasem ta kontrola boli, ale w końcu nikt nikomu iPhone
używać nie każe.
iPoda nano. Wrzuciłem MP3 jak na zwykłego pendrive i ... figa.
Trzeba wrzucać przez iTunes. Myślałem, że wypieprzę to do kosza.
To mnie właśnie powstrzymało od kupienia większego iPoda.
Niektórzy na świecie, wyobraźcie sobie, przestrzegają copyrightów...
I dlatego nie możesz sobie wrzucić MP3 z nagraniem własnego
brzdąkania na gitarze, albo zgranego z legalnie kupionej płyty?
Ależ możesz, ale przez iTunes.
Po to aby Wielcy mieli kontrolę nad tym co tam wrzucasz na tego
iPhone... Czasem ta kontrola boli, ale w końcu nikt nikomu iPhone
używać nie każe.
Pytanie. Co się stanie gdy będąc daleko będziesz chciał sobie coś dograć
i podłączysz odtwarzacz do innego iTunes celem skopiowania jednej
darmowej piosenki?
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:236B ]
[ 09:30:06 user up 12932 days, 21:25, 1 user, load average: 0.99, 0.10, 0.15 ]
Yeah, I knew it was dangerous, but I was thinking about the exp points.
Artur M. Piwko
Guest
Guest
Wed Sep 21, 2011 7:42 am
In the darkest hour on Tue, 20 Sep 2011 16:14:27 +0200,
Grejon <grejon83@gmail.com> screamed:
Quote:
Niektórzy na świecie, wyobraźcie sobie, przestrzegają copyrightów...
AYP?
Chyba chodzi o to, że nie wszyscy. Tych szczególnie upartych
trzeba zmuszać rozwiązaniami technicznymi, jak w iWhateverach.
Ale co to za zmuszanie, jeśli przez iTunes przekopiuję dokładnie te same
MP3, które bym skopiował bez niego?
AYP?
Chyba chodzi o to, że nie wszyscy. Tych szczególnie upartych
trzeba zmuszać rozwiązaniami technicznymi, jak w iWhateverach.
Ale co to za zmuszanie, jeśli przez iTunes przekopiuję dokładnie te same
MP3, które bym skopiował bez niego?
Dla mnie to byłoby przymuszenie minimum do instalacji iTunes via Wine.
Zamiast rzeźbienia w g.* wolę kopiować pliki via USB Mass Storage Device
jak normalny czarny człowiek.
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:226B ]
[ 09:31:15 user up 12932 days, 21:26, 1 user, load average: 0.99, 0.10, 0.15 ]
And on the seventh day, He exited from append mode.
Grejon
Guest
Guest
Wed Sep 21, 2011 8:12 am
W dniu 2011-09-21 09:42, Artur M. Piwko pisze:
Quote:
Dla mnie to byłoby przymuszenie minimum do instalacji iTunes via Wine.
Zamiast rzeźbienia w g.* wolę kopiować pliki via USB Mass Storage Device
jak normalny czarny człowiek.
Zamiast rzeźbienia w g.* wolę kopiować pliki via USB Mass Storage Device
jak normalny czarny człowiek.
Bardziej chodziło mi o to w jakim stopniu ta aplikacja mnie zmusza do
przestrzegania copyrightów.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
Pszemol
Guest
Guest
Wed Sep 21, 2011 12:23 pm
"MoonWolf" <moonwolf@polbox.com> wrote in message
news:j5bvsm$2kt$1@news.onet.pl...
Quote:
Pszemol denied rebel lies:
I dlatego nie możesz sobie wrzucić MP3 z nagraniem własnego
brzdąkania na gitarze, albo zgranego z legalnie kupionej płyty?
Ależ możesz, ale przez iTunes.
Ach w ten sposób... Apple jest po prostu mistrzem ergonomii (vide
jakiśtam iMac za 5 koła i myszka z jednym przyciskiem).
I dlatego nie możesz sobie wrzucić MP3 z nagraniem własnego
brzdąkania na gitarze, albo zgranego z legalnie kupionej płyty?
Ależ możesz, ale przez iTunes.
Ach w ten sposób... Apple jest po prostu mistrzem ergonomii (vide
jakiśtam iMac za 5 koła i myszka z jednym przyciskiem).
No ale kolego - wszystkie komputery Appla mają myszkę z jednym.
Taka jest filozofia ich systemu operacyjnego...
Myszka ma jeden klawisz nie dla oszczędności pieniędzy
Pszemol
Guest
Guest
Wed Sep 21, 2011 12:25 pm
"Jacek Radzikowski" <jacek@spamer.die.die.die.piranet.org> wrote in message
news:j5c2tr$gaj$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
O wiele rzeczy można się przyczepić do Apple, ale innowacyjności im
obmówić nie można. A przejawia się ona m.in. w dążeniu do minimalizmu i
upraszczania interfejsu użytkownika. W czasie kiedy producenci odtwarzaczy
prześcigali się w dodawaniu wodotrysków do swoich urządzeń Apple
wyskoczyło z serią iPodów, które miały robić jedną rzecz: odtwarzać
muzykę. Kiedy na rynek wchodził iPod shuffle wszyscy pukali się w głowę,
bo przecież kto by chciał odtwarzacz, w którym można tylko
włączać/wyłączać odtwarzanie i przechodzić pomiędzy utworami? Ludzie
jednak chcieli.
Niestety, z biegiem czasu iPody zaczęły obrastać tłuszczem i w iPodzie
Touch odtwarzacz muzyki jest chyba najmniej dopracowaną aplikacją.
[...]
Kiedy maki na codzień używały urządzeń USB, Bill palił się ze wstydu przed
dziennikarzami, którzy nabijali się z bluesceena przy podłączaniu skanera.
Wcześniej USB było, ale nikt nie wiedział co z nim robić bo prawie nie
było urządzeń. Użytkownicy pecetów wyśmiewali iMaca za brak napędu
dyskietek, portu drukarki i portów szeregowych, których sami się pozbyli
kilka lat później. Pierwszy iPhone dał w ręce tłuszczy multitouch -
technologię która wcześniej można było oglądać w tajnych laboratoriach i w
filmach SF. iPhonowi zresztą też się nieźle oberwało za wyrwanie się przed
orkiestrę i wywalenie klawiatury.
Dość długa lista jak na firmę, która ma tylko kopiować.
obmówić nie można. A przejawia się ona m.in. w dążeniu do minimalizmu i
upraszczania interfejsu użytkownika. W czasie kiedy producenci odtwarzaczy
prześcigali się w dodawaniu wodotrysków do swoich urządzeń Apple
wyskoczyło z serią iPodów, które miały robić jedną rzecz: odtwarzać
muzykę. Kiedy na rynek wchodził iPod shuffle wszyscy pukali się w głowę,
bo przecież kto by chciał odtwarzacz, w którym można tylko
włączać/wyłączać odtwarzanie i przechodzić pomiędzy utworami? Ludzie
jednak chcieli.
Niestety, z biegiem czasu iPody zaczęły obrastać tłuszczem i w iPodzie
Touch odtwarzacz muzyki jest chyba najmniej dopracowaną aplikacją.
[...]
Kiedy maki na codzień używały urządzeń USB, Bill palił się ze wstydu przed
dziennikarzami, którzy nabijali się z bluesceena przy podłączaniu skanera.
Wcześniej USB było, ale nikt nie wiedział co z nim robić bo prawie nie
było urządzeń. Użytkownicy pecetów wyśmiewali iMaca za brak napędu
dyskietek, portu drukarki i portów szeregowych, których sami się pozbyli
kilka lat później. Pierwszy iPhone dał w ręce tłuszczy multitouch -
technologię która wcześniej można było oglądać w tajnych laboratoriach i w
filmach SF. iPhonowi zresztą też się nieźle oberwało za wyrwanie się przed
orkiestrę i wywalenie klawiatury.
Dość długa lista jak na firmę, która ma tylko kopiować.
Ładne podsumowanie... Czy sam używasz jakichś produktów Apple?
Używasz iPhone lub Makówek?
Pszemol
Guest
Guest
Wed Sep 21, 2011 12:30 pm
"Artur M. Piwko" <milusi.pysiaczek@buziaczek.pl> wrote in message
news:slrnj7j4l9.o7o.milusi.pysiaczek@buziaczek.pl...
Quote:
In the darkest hour on Tue, 20 Sep 2011 14:22:59 -0500,
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> screamed:
Hehe... to mi przypomniało jak pierwszy raz chciałem skorzystać z
iPoda nano. Wrzuciłem MP3 jak na zwykłego pendrive i ... figa.
Trzeba wrzucać przez iTunes. Myślałem, że wypieprzę to do kosza.
To mnie właśnie powstrzymało od kupienia większego iPoda.
Niektórzy na świecie, wyobraźcie sobie, przestrzegają copyrightów...
I dlatego nie możesz sobie wrzucić MP3 z nagraniem własnego
brzdąkania na gitarze, albo zgranego z legalnie kupionej płyty?
Ależ możesz, ale przez iTunes.
Po to aby Wielcy mieli kontrolę nad tym co tam wrzucasz na tego
iPhone... Czasem ta kontrola boli, ale w końcu nikt nikomu iPhone
używać nie każe.
Pytanie. Co się stanie gdy będąc daleko będziesz chciał sobie coś dograć
i podłączysz odtwarzacz do innego iTunes celem skopiowania jednej
darmowej piosenki?
Pszemol <Pszemol@PolBox.com> screamed:
Hehe... to mi przypomniało jak pierwszy raz chciałem skorzystać z
iPoda nano. Wrzuciłem MP3 jak na zwykłego pendrive i ... figa.
Trzeba wrzucać przez iTunes. Myślałem, że wypieprzę to do kosza.
To mnie właśnie powstrzymało od kupienia większego iPoda.
Niektórzy na świecie, wyobraźcie sobie, przestrzegają copyrightów...
I dlatego nie możesz sobie wrzucić MP3 z nagraniem własnego
brzdąkania na gitarze, albo zgranego z legalnie kupionej płyty?
Ależ możesz, ale przez iTunes.
Po to aby Wielcy mieli kontrolę nad tym co tam wrzucasz na tego
iPhone... Czasem ta kontrola boli, ale w końcu nikt nikomu iPhone
używać nie każe.
Pytanie. Co się stanie gdy będąc daleko będziesz chciał sobie coś dograć
i podłączysz odtwarzacz do innego iTunes celem skopiowania jednej
darmowej piosenki?
Będziesz mieć pewnie problem, bo będzie chciał zsynchronizować
Twoją audiotekę z innym komputerem. Ciekawe czy można muzykę
zaimportować inną drogą - np. załącznik maila... Musze kiedyś sprawdzić.
Pszemol
Guest
Guest
Wed Sep 21, 2011 2:20 pm
"Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> wrote in message
news:slrnj7jo42.hr.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Pan Pszemol napisał:
Ach w ten sposób... Apple jest po prostu mistrzem ergonomii
(vide jakiśtam iMac za 5 koła i myszka z jednym przyciskiem).
No ale kolego - wszystkie komputery Appla mają myszkę z jednym.
Nie wszystkie. Z tych nowych, to chyba nawet żaden.
Ach w ten sposób... Apple jest po prostu mistrzem ergonomii
(vide jakiśtam iMac za 5 koła i myszka z jednym przyciskiem).
No ale kolego - wszystkie komputery Appla mają myszkę z jednym.
Nie wszystkie. Z tych nowych, to chyba nawet żaden.
Jak Ci chyba to sobie przywiąż...
Artur M. Piwko
Guest
Guest
Wed Sep 21, 2011 2:52 pm
In the darkest hour on Wed, 21 Sep 2011 10:12:13 +0200,
Grejon <grejon83@gmail.com> screamed:
Quote:
Dla mnie to byłoby przymuszenie minimum do instalacji iTunes via Wine.
Zamiast rzeźbienia w g.* wolę kopiować pliki via USB Mass Storage Device
jak normalny czarny człowiek.
Bardziej chodziło mi o to w jakim stopniu ta aplikacja mnie zmusza do
przestrzegania copyrightów.
Zamiast rzeźbienia w g.* wolę kopiować pliki via USB Mass Storage Device
jak normalny czarny człowiek.
Bardziej chodziło mi o to w jakim stopniu ta aplikacja mnie zmusza do
przestrzegania copyrightów.
Z tego co wiem, możesz mp3 kopiować do woli via iTunes. Tylko w ten
sposób kopiowane piosenki nie będą np. scrobblowane (tak czytałem).
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:227B ]
[ 16:51:28 user up 12932 days, 4:46, 1 user, load average: 0.99, 0.10, 0.15 ]
Document code? Why do you think they call it "code"?
Jarosław Sokołowski
Guest
Guest
Wed Sep 21, 2011 3:02 pm
Pan Pszemol napisał:
Quote:
Ach w ten sposób... Apple jest po prostu mistrzem ergonomii
(vide jakiśtam iMac za 5 koła i myszka z jednym przyciskiem).
No ale kolego - wszystkie komputery Appla mają myszkę z jednym.
(vide jakiśtam iMac za 5 koła i myszka z jednym przyciskiem).
No ale kolego - wszystkie komputery Appla mają myszkę z jednym.
Nie wszystkie. Z tych nowych, to chyba nawet żaden.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Guest
Wed Sep 21, 2011 4:41 pm
Pan Pszemol napisał:
Quote:
Ach w ten sposób... Apple jest po prostu mistrzem ergonomii
(vide jakiśtam iMac za 5 koła i myszka z jednym przyciskiem).
No ale kolego - wszystkie komputery Appla mają myszkę z jednym.
Nie wszystkie. Z tych nowych, to chyba nawet żaden.
Jak Ci chyba to sobie przywiąż...
(vide jakiśtam iMac za 5 koła i myszka z jednym przyciskiem).
No ale kolego - wszystkie komputery Appla mają myszkę z jednym.
Nie wszystkie. Z tych nowych, to chyba nawet żaden.
Jak Ci chyba to sobie przywiąż...
Za krótki kabelek.
--
Jarek
elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak wykorzystać telefon bez karty SIM jako odtwarzacz MP3 w samochodzie?