Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
Pszemol
Guest
Wed Sep 14, 2011 9:23 pm
"JoteR" <joter@pf.pl> wrote in message news:j4r498$r11$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
"Pszemol" napisał:
Z ciekawości sprawdziłem jak się zachowuje mój iPhone 4
z systemem operacyjnym w wersji 4.3.3. Włączony bez SIM
pisze u góry na ekranie "No SIM" ale wszystko co nie
wymaga połączenia z siecią działa. Można np. otworzyć
program poczty i czytać/edytować listy offline...
Tylko offline? Czyli Wi-Fi też nie działa? Słabiutko.
Nic takiego nie napisałem. Nie testowałem z wifi.
Quote:
Do telefonu włączonego bez SIMa można SIMa włożyć
w czasie pracy, bez wyłączania go
No i...? Przecież to jest funkcja sprzętowa, tak się zachowuje nawet goły
modem GSM G20/24, instalowany w prostych rejestratorach, bez
wymyślnego systemu operacyjnego. Czym się tu podniecać?
A podniecasz się? Bo ja nie... Są jednak telefony gdzie nie
można ani wyjąć ani włożyć SIMa w czasie pracy telefonu.
W szczególności jedyna Nokia jaką posiadam, 5630, ma
SIMa zablokowanego tak, że trzeba wyjąć baterię aby go
wymienić. To gwarantuje że nie da się podmienić SIMa
w czasie pracy...
Jarosław Sokołowski
Guest
Wed Sep 14, 2011 9:26 pm
Pan Piotr napisał:
Quote:
Kup startera, albo wsadz jakas stara przeterminowana karte :-)
Teraz jestem na wakacjach, daleko a małe żółte wiaderko ze starymi
komórkami zostało w domu w piwnicy. Szkoda kupować ;)
No nic. Mnie tylko ciekawi skąd taki obyczaj. Zmowa producentów?
Skąd to się blokowanie wywodzi?
Jeśli zmowa, to w jakim celu? Podejrzewam, że ktoś dał warunek
sprawdzenia karty i wprowadzenia PIN na samym początku i w ogóle
się nad tym nie zastanawiał. Albo przeciwnie -- zastanowił się
(choć krótko) i doszedł do wniosku, że klient będzie się cieszył
tym, że jak wyjmie kartę, to mu nie będą grzebać w pamięci.
--
Jarek
Maciej Bebenek (news.onet
Guest
Wed Sep 14, 2011 9:31 pm
W dniu 2011-09-14 22:11, Pszemol pisze:
Quote:
Z ciekawości sprawdziłem jak się zachowuje mój iPhone 4
z systemem operacyjnym w wersji 4.3.3. Włączony bez SIM
pisze u góry na ekranie "No SIM" ale wszystko co nie
wymaga połączenia z siecią działa. Można np. otworzyć
program poczty i czytać/edytować listy offline...
Taki świeżo wyjęty z pudełka też?
Grejon
Guest
Wed Sep 14, 2011 9:35 pm
W dniu 2011-09-14 23:20, Pszemol pisze:
Quote:
"Grejon" <grejon83@gmail.com> wrote in message
news:j4r45u$96b$2@usenet.news.interia.pl...
W dniu 2011-09-14 22:11, Pszemol pisze:
Z ciekawości sprawdziłem jak się zachowuje mój iPhone 4
z systemem operacyjnym w wersji 4.3.3. Włączony bez SIM
pisze u góry na ekranie "No SIM" ale wszystko co nie
wymaga połączenia z siecią działa. Można np. otworzyć
program poczty i czytać/edytować listy offline...
Syfon 4 ma wifi chyba?
Syfon 4 ?

))) Tego jeszcze nie słyszałem...
Wifi ma, ale testowałem w okolicy gdzie nie było routera wifi.
Chcesz abym przetestował w domciu? Zależy Ci na tej wiedzy?
Niespecjalnie. OIDP konfigurowałem Wifi szwagierce i trochę mnie
zdziwiło, że bez SIMa działa offline.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
Adam Dybkowski
Guest
Wed Sep 14, 2011 9:36 pm
W dniu 2011-09-14 23:31 Maciej Bebenek (news.onet.pl) napisał(a):
Quote:
Z ciekawości sprawdziłem jak się zachowuje mój iPhone 4
z systemem operacyjnym w wersji 4.3.3. Włączony bez SIM
pisze u góry na ekranie "No SIM" ale wszystko co nie
wymaga połączenia z siecią działa. Można np. otworzyć
program poczty i czytać/edytować listy offline...
Taki świeżo wyjęty z pudełka też?
A co to zmienia, czy świeżo wyjęty z pudełka?
Przykładowo iPad tuż po kupieniu (w stanie "fabrycznym") nadaje się
jedynie do podłączenia do komputera i przy pomocy iTunes trzeba go
ożywić. Ale potem świetnie działa z WiFi, karta SIM nie jest potrzebna
nawet na początku.
--
Adam Dybkowski
Pszemol
Guest
Wed Sep 14, 2011 10:40 pm
"Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> wrote in message
news:slrnj728ue.aga.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
A co to zmienia, czy świeżo wyjęty z pudełka?
Przykładowo iPad tuż po kupieniu (w stanie "fabrycznym") nadaje się
jedynie do podłączenia do komputera i przy pomocy iTunes trzeba go
ożywić. Ale potem świetnie działa z WiFi, karta SIM nie jest potrzebna
nawet na początku.
Czy z iPhonem i iPadem jest tak samo? Raz tylko przez dłuższy czas
(trzy dni) miałem do czynienia z tym wynalazkiem (iPhone), bo to za
granicą było, a nie miałem powodów, by samemu za roaming płacić.
Tego się kurna używać nie da! Ale te informacje rzucają nowe światło
na moją przygodę -- w życiu bym nie wpadł na to, że program do muzyki
może być niezbędny do tchnięcia ducha w telefon. Mam też całkowita
pewność, że właścicielowi tego aparatu również to do głowy nigdy nie
przyszło.
iTunes nie jest "programem do muzyki".
PiteR
Guest
Wed Sep 14, 2011 11:12 pm
Mario pisze tak:
Quote:
Podaj wreszcie jaki model i system, albo przyznaj, że nie umiałeś
ominąć menu wpisywania PINa.
Nie ma się czym chwalić. Bezsystemowy, zwykły telefon choć ma WiFi b/g
KC910 Renoir
--
Piotr
Pszemol
Guest
Wed Sep 14, 2011 11:18 pm
"Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> wrote in message
news:slrnj72cho.bgf.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Pan Pszemol napisał:
iTunes nie jest "programem do muzyki".
No właśnie się tego dowiedziałem. Wcześniej nie wiedziałem. Ale Apple
ma jakąś manię nadawania kretyńskich nazw dla swoich programów,
po których nijak nie można skojarzyć do czego służą.
Właśnie dostałeś cenną lekcję życia: nie oceniaj książki po okładce
ani programu komputerowego po jego nazwie!

)
Jarosław Sokołowski
Guest
Wed Sep 14, 2011 11:18 pm
Pan Tomasz Pyra napisał:
Quote:
No nic. Mnie tylko ciekawi skąd taki obyczaj. Zmowa producentów?
Skąd to się blokowanie wywodzi?
Albo przeciwnie -- zastanowił się
(choć krótko) i doszedł do wniosku, że klient będzie się cieszył
tym, że jak wyjmie kartę, to mu nie będą grzebać w pamięci.
Praktycznie żadne utrudnienie - trzeba włożyć jakąkolwiek inną kartę.
*Teoretycznie* żadne, *praktycznie* bywa znaczące -- można nie miec pod
ręką żadnej karty, tak jak w opisywanym przypadku. Natomiast wietrzenie
przy tej okazji *zmowy producentów*, to mi brzozami smoleńskimi pachnie.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Wed Sep 14, 2011 11:59 pm
Pan Adam Dybkowski napisał:
Quote:
Z ciekawości sprawdziłem jak się zachowuje mój iPhone 4
z systemem operacyjnym w wersji 4.3.3. Włączony bez SIM
pisze u góry na ekranie "No SIM" ale wszystko co nie
wymaga połączenia z siecią działa. Można np. otworzyć
program poczty i czytać/edytować listy offline...
Taki świeżo wyjęty z pudełka też?
A co to zmienia, czy świeżo wyjęty z pudełka?
Przykładowo iPad tuż po kupieniu (w stanie "fabrycznym") nadaje się
jedynie do podłączenia do komputera i przy pomocy iTunes trzeba go
ożywić. Ale potem świetnie działa z WiFi, karta SIM nie jest potrzebna
nawet na początku.
Czy z iPhonem i iPadem jest tak samo? Raz tylko przez dłuższy czas
(trzy dni) miałem do czynienia z tym wynalazkiem (iPhone), bo to za
granicą było, a nie miałem powodów, by samemu za roaming płacić.
Tego się kurna używać nie da! Ale te informacje rzucają nowe światło
na moją przygodę -- w życiu bym nie wpadł na to, że program do muzyki
może być niezbędny do tchnięcia ducha w telefon. Mam też całkowita
pewność, że właścicielowi tego aparatu również to do głowy nigdy nie
przyszło.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Thu Sep 15, 2011 1:01 am
Pan Pszemol napisał:
Quote:
iTunes nie jest "programem do muzyki".
No właśnie się tego dowiedziałem. Wcześniej nie wiedziałem. Ale Apple
ma jakąś manię nadawania kretyńskich nazw dla swoich programów, po
których nijak nie można skojarzyć do czego służą.
--
Jarek
Jacek Radzikowski
Guest
Thu Sep 15, 2011 1:18 am
On 09/14/2011 07:01 PM, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan Pszemol napisał:
iTunes nie jest "programem do muzyki".
No właśnie się tego dowiedziałem. Wcześniej nie wiedziałem. Ale Apple
ma jakąś manię nadawania kretyńskich nazw dla swoich programów, po
których nijak nie można skojarzyć do czego służą.
Trzeba pamiętać że iTunes kiedyś był programem do muzyki. Ale wraz z
poszerzaniem funkcjonalności urządzeń, które obsługiwał, zwiększała się
też funkcjonalność samego programu. Tak jak z prostego odtwarzacza do
muzyki zrobił się mały kieszonkowy komputer, tak z prostego programu do
odtwarzania muzyki zrobił się kombajn.
j.
Jarosław Sokołowski
Guest
Thu Sep 15, 2011 1:28 am
Pan Pszemol napisał:
Quote:
iTunes nie jest "programem do muzyki".
No właśnie się tego dowiedziałem. Wcześniej nie wiedziałem. Ale Apple
ma jakąś manię nadawania kretyńskich nazw dla swoich programów,
po których nijak nie można skojarzyć do czego służą.
Właśnie dostałeś cenną lekcję życia: nie oceniaj książki po okładce
ani programu komputerowego po jego nazwie!

)
To jest lekcja dla wydawców. Podejrzewam, że w ciągu tygodnia pojawia
się tyle książek, że jeden człowiek przez całe życie nie zdoła ich
przeczytać. Dlatego okładka jest ważna. I wszystkie inne informacje,
które pomagają w selekcji.
--
Jarek
JoteR
Guest
Thu Sep 15, 2011 5:13 am
"Pszemol" napisał:
Quote:
ale wszystko co nie wymaga połączenia z siecią działa.
Można np. otworzyć program poczty i czytać/edytować listy offline...
Tylko offline? Czyli Wi-Fi też nie działa? Słabiutko.
Nic takiego nie napisałem.
Ale zwrotem "offline" sam się podłożyłeś. Nie tylko mnie zresztą.
Quote:
W szczególności jedyna Nokia jaką posiadam, 5630, ma
SIMa zablokowanego tak, że trzeba wyjąć baterię
Czyli czynność niemożliwą do wykonania w iPhone ;->
JoteR
Jarosław Sokołowski
Guest
Thu Sep 15, 2011 8:56 am
Pan Jacek Radzikowski napisał:
Quote:
iTunes nie jest "programem do muzyki".
No właśnie się tego dowiedziałem. Wcześniej nie wiedziałem. Ale Apple
ma jakąś manię nadawania kretyńskich nazw dla swoich programów, po
których nijak nie można skojarzyć do czego służą.
Trzeba pamiętać że iTunes kiedyś był programem do muzyki.
Akurat tego nie trzeba pamiętać -- to wynika z nazwy. Jeśli teraz jest
do czego innego, a nazwa została, to głupio. I trzeba pamiętać.
Quote:
Ale wraz z poszerzaniem funkcjonalności urządzeń, które obsługiwał,
zwiększała się też funkcjonalność samego programu. Tak jak z prostego
odtwarzacza do muzyki zrobił się mały kieszonkowy komputer, tak
z prostego programu do odtwarzania muzyki zrobił się kombajn.
Nie wiem do czego jest iTunes (chyba mi ta wiedza w ogóle nie jest
potrzebna), ale zakładałem, że im lepszy robi się kieszonkowy komputer,
tym mniejszego wsparcia z zewnątrz potrzebuje. Z tego co tutaj piszą
znawcy, w tym przypadku jest odwrotnie.
Jarek
--
-- Jasiu jako mój uczeń kształcisz się u mnie na nauce. Co to jest, mój
chłopczę?
-- To jest rura, panie majster.
-- Tak jest. A do czego jest dana rura?
-- Dana rura jest do niczego.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next