RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak spawanie uszkadza ECU w samochodzie: mechanizmy oraz rola odłączenia akumulatora?

jak uszkadza się ecu przy spawaniu?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak spawanie uszkadza ECU w samochodzie: mechanizmy oraz rola odłączenia akumulatora?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

Tomasz Wójtowicz
Guest

Sun Jul 03, 2011 2:32 pm   



W dniu 2011-07-03 14:52, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Dariusz K. Syreniarz^WŁadziak napisał:

Bo syrence bylo w zasadzie wszystko jedno. Dopiero jakby ktos
radio zamontowal to by byla roznica.
podobnie jej silnik potrafil odpalic w druga strone.

Przy żle ustawionym (za późnym) zapłonie. Ale mocy nie rozwijał, na
obroty nie chciał wchodzić - ot, na jałowych do tyłu mógł pokręcić.

Za to wolnobieżne diesle montowane w traktorach-samoróbkach,
takie co to potrafiły robić jeden obrót w kilka sekund, mogły
się zakręcić w drugą stronę. I to w czasie normalnej pracy.
Wystarczyło nieumiejętnie dać takiemu w palnik, a wtedy --
w dosłownym sensie -- odbijała mu szajba. Silnik kręcił w drugą
stronę, a wehikuł jechał do tyłu. Nie było dobrze zbyt blisko
stawać za takimi samochodem.

Wolnobieżne diesle okrętowe też są nawrotne. W przypadku czterosuwów

jest o tyle sztuka zrobić taki silnik, że rozrząd musi zawsze obracać
się w tą samą stronę. W przeciwnym przypadku silnik będzie zasysał
powietrze przez rurę wydechową, a spaliny wyrzucał do filtra.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Jul 03, 2011 2:52 pm   



Pan Dariusz K. Syreniarz^WŁadziak napisał:

Quote:
Bo syrence bylo w zasadzie wszystko jedno. Dopiero jakby ktos
radio zamontowal to by byla roznica.
podobnie jej silnik potrafil odpalic w druga strone.

Przy żle ustawionym (za późnym) zapłonie. Ale mocy nie rozwijał, na
obroty nie chciał wchodzić - ot, na jałowych do tyłu mógł pokręcić.

Za to wolnobieżne diesle montowane w traktorach-samoróbkach,
takie co to potrafiły robić jeden obrót w kilka sekund, mogły
się zakręcić w drugą stronę. I to w czasie normalnej pracy.
Wystarczyło nieumiejętnie dać takiemu w palnik, a wtedy --
w dosłownym sensie -- odbijała mu szajba. Silnik kręcił w drugą
stronę, a wehikuł jechał do tyłu. Nie było dobrze zbyt blisko
stawać za takimi samochodem.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Jul 03, 2011 2:53 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
Bo syrence bylo w zasadzie wszystko jedno.
[...]
Hm, ale pradnica to chyba wtedy cierpiala.

Prądnica też była szeregowa, jak rozrusznik. Robiła prąd w tym
kierunku, co go szczątkowy magnetyzm rdzenia wyznaczał. Rdzeń
przemagnesować łatwo.

--
Jarek

J.F.
Guest

Sun Jul 03, 2011 3:41 pm   



On Sun, 3 Jul 2011 15:30:00 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
Wolnobieżne diesle okrętowe też są nawrotne. W przypadku czterosuwów
jest o tyle sztuka zrobić taki silnik, że rozrząd musi zawsze obracać
się w tą samą stronę. W przeciwnym przypadku silnik będzie zasysał
powietrze przez rurę wydechową, a spaliny wyrzucał do filtra.

Z tymi potworami morskimi jest tak, że większą sztuką by było zrobienie
przekładni odwracającej kierunek obrotów głównego wału, niż zmiana faz
rozrządu.

Szczegolnie ze te wielkie morskie diesle to dwusuwy :-)

J.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Jul 03, 2011 5:30 pm   



Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

Quote:
Wolnobieżne diesle okrętowe też są nawrotne. W przypadku czterosuwów
jest o tyle sztuka zrobić taki silnik, że rozrząd musi zawsze obracać
się w tą samą stronę. W przeciwnym przypadku silnik będzie zasysał
powietrze przez rurę wydechową, a spaliny wyrzucał do filtra.

Z tymi potworami morskimi jest tak, że większą sztuką by było zrobienie
przekładni odwracającej kierunek obrotów głównego wału, niż zmiana faz
rozrządu.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Jul 03, 2011 5:54 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
Wolnobieżne diesle okrętowe też są nawrotne. W przypadku czterosuwów
jest o tyle sztuka zrobić taki silnik, że rozrząd musi zawsze obracać
się w tą samą stronę. W przeciwnym przypadku silnik będzie zasysał
powietrze przez rurę wydechową, a spaliny wyrzucał do filtra.

Z tymi potworami morskimi jest tak, że większą sztuką by było zrobienie
przekładni odwracającej kierunek obrotów głównego wału, niż zmiana faz
rozrządu.

Szczegolnie ze te wielkie morskie diesle to dwusuwy Smile

Szczególnie. Bo ogólnie, to mogą być dwusuwowe lub czterosuwowe.

--
Jarek

Tomasz Wójtowicz
Guest

Sun Jul 03, 2011 7:40 pm   



W dniu 2011-07-03 17:41, J.F. pisze:
Quote:
On Sun, 3 Jul 2011 15:30:00 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
Wolnobieżne diesle okrętowe też są nawrotne. W przypadku czterosuwów
jest o tyle sztuka zrobić taki silnik, że rozrząd musi zawsze obracać
się w tą samą stronę. W przeciwnym przypadku silnik będzie zasysał
powietrze przez rurę wydechową, a spaliny wyrzucał do filtra.

Z tymi potworami morskimi jest tak, że większą sztuką by było zrobienie
przekładni odwracającej kierunek obrotów głównego wału, niż zmiana faz
rozrządu.

Szczegolnie ze te wielkie morskie diesle to dwusuwy Smile

Do 5000 KM praktycznie tylko 4-suwy i to jak najbardziej nawrotne,
chociaż w młodszych statkach modna stała się śruba z nastawą kąta
łopatek. Tam jazdę wstecz uzyskuje się przez ustawienie łopatek na
ujemny kąt.

Marek S
Guest

Sun Jul 03, 2011 8:39 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:4t8017tgahenufja7b8gml9rqj8341pept@4ax.com...
Quote:
On Sat, 02 Jul 2011 21:12:14 +0200, Tomasz Wójtowicz wrote:
W razie sprawy sądowej żądaj jednoznacznej opinii eksperta, że to akurat
spawanie, a nie przelatująca czarownica, ubiły elektronikę. I gdyby taka
się pojawiła, konieczne wrzuć ją na grupę, bo myślę, że wiele osób
będzie zainteresowana.

A widzisz jakis problem ? Ekspert stwierdzi faktyczne uszkodzenia
(gorzej jesli "caly komputer nie dziala"), auto do spawacza dojechalo,
ale juz nie wyjechalo.

awaria (o ile ona była spowodowana spawaniem) nastąpiła w skutek
wyindukowania się napięcia z fali EM produkowanej przez łuk elektryczny.

Zartujesz. W praktyce jedyne grozne fale EM spotyka sie w kuchence
mikrofalowej.
A nawet jesli - spawacz winny.

Na pewno nie wystąpiła z powodu prądów spawalniczych wracający różnymi
drogami, bo one popychane są zbyt małym napięciem, które z całą
pewnością nie przebije izolacji czujników, kabli, komputerów itp. Chyba

Te czujniki jednym koncem do "masy" podlaczone.

że klient już miał zwarcie jakiegoś kabla do masy (np. przez zalanie
złączki wodą) i prąd spawalniczy tylko dobił istniejącą usterkę (dlatego
mówię o tej jednoznacznej opinii, bo jeśli okazało by się, że auto miało
usterkę w momencie wjechania do warsztatu, to wtedy będzie wina
właściciela auta).

Musisz miec chyba wujka papuge z doswiadczeniem, skoro jestes taki
pewny. Tylko co bedzie jak tafi na innego papuge ?
A wiem - kolego, ten ma nowe BMW, tamten warsztat, mozemy sie 10 lat
procesowac :-)

A w tym zwiazku przyczynowo-skutkowym jest jeszcze jeden czynnik -
klient zapewne nie oddal auta do spawacza w celu przyspawania sobie
czegos. Oddal do "mechanika" w celu naprawy. A fachowiec przed uzyciem
sprawarki powinien sprawdzic czy kable nie sa zwarte itp.
Choc tu oczywiscie tez sie mozna dlugo sadzic.

I napisz jeszcze, jakiej firmy było auto, żebyśmy wiedzieli, czego nie
kupować :D

elektronika we wszytkich podobna i coraz bardziej rozbudowana.

J.
A może spawacz właśnie odpiął klemy i rozkodował immo ? Jakie auto model rok

itp. W końcu system użył może właściwego mu zabezpieczenia ?? to już
jeżdżące komputery z własną siecią eternetową zwana CAN
M

J.F.
Guest

Sun Jul 03, 2011 8:45 pm   



On Sun, 03 Jul 2011 21:40:38 +0200, Tomasz Wójtowicz wrote:
Quote:
W dniu 2011-07-03 17:41, J.F. pisze:
Z tymi potworami morskimi jest tak, że większą sztuką by było zrobienie
przekładni odwracającej kierunek obrotów głównego wału, niż zmiana faz
rozrządu.

Szczegolnie ze te wielkie morskie diesle to dwusuwy :-)

Do 5000 KM praktycznie tylko 4-suwy i to jak najbardziej nawrotne,

Ale mialy byc potwory, a nie jakies malolitrazowe wysokoobrotowe
szlifierki :-)

Nie moge sie doczytac - te "medium speed" to wszystkie 4-suw, czy
tylko te najmniejsze ?
http://www.wartsila.com/en/engines

J.

Dariusz K. Ładziak
Guest

Sun Jul 03, 2011 11:46 pm   



Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
Quote:
W dniu 2011-07-03 01:08, "Dariusz K. Ładziak" pisze:
Użytkownik J.F. napisał:
Bo syrence bylo w zasadzie wszystko jedno. Dopiero jakby ktos radio
zamontowal to by byla roznica.
podobnie jej silnik potrafil odpalic w druga strone.

Przy żle ustawionym (za późnym) zapłonie. Ale mocy nie rozwijał, na
obroty nie chciał wchodzić - ot, na jałowych do tyłu mógł pokręcić.

Przede wszystkim dwusuwy mają wolnobieg (sprzęgło jednokierunkowe), bo w
dwusuwach nie można hamować silnikiem. Więc odpalony do tyłu nie mógłby
przenosić momentu na koła.

Jakby miały tak na amen wolnobieg to nie dawały by się odpalać na pych.
Trabant maił wolnobieg tylko na czwórce, skarpeta na wszystkich biegach
ale pod deska rozdzielczą miała taka magiczną dźwignię do blokady
wolnobiegu...

Quote:

Chciałbym też zwrócić uwagę, że rozrusznik ma uzwojenia na stojanie i
wirniku, więc nie wymusi się lewych obrotów rozrusznika przez zmianę
biegunowości od strony akumulatora.

Ale przez rozruch na pych na wstecznym to już owszem - jak pisałem, mocy
miał nie będzie bo zapłon głupio wypadnie ale trochę pokręcić może.

--
Darek

Jarosław Sokołowski
Guest

Mon Jul 04, 2011 12:07 am   



Pan J.F napisał:

Quote:
Do 5000 KM praktycznie tylko 4-suwy i to jak najbardziej nawrotne,

Ale mialy byc potwory, a nie jakies malolitrazowe wysokoobrotowe
szlifierki :-)

Nie moge sie doczytac - te "medium speed" to wszystkie 4-suw, czy
tylko te najmniejsze ?
http://www.wartsila.com/en/engines

Piszą, że czterosuwy robią do jakichś 25MW. To trochę więcej od syrenki.

http://www.wartsila.com/ss/Satellite?blobcol=urldata&blobheadername1=Content-Type&blobheadername2=Content-Disposition&blobheadervalue1=application%2Fpdf&blobheadervalue2=attachment%3B+filename%3DLarsHellberg_WIO_CMD.pdf&blobkey=id&blobtable=MungoBlobs&blobwhere=1278588072361&ssbinary=true

--
Jarek

Mirek
Guest

Mon Jul 04, 2011 4:56 pm   



On 03.07.2011 21:40, Tomasz Wójtowicz wrote:

Quote:
Do 5000 KM praktycznie tylko 4-suwy i to jak najbardziej nawrotne,

Nie ma reguły - spotyka się 2-suwy nawet w lokomotywach.
Natomiast na morzu widziałem dosyć duże jednostki z wysokoobrotowymi
dieslami ze sprzęgłem nawrotnym jak i małe holowniczki z leniwym dieslem
(dźwięk przypomina maszynę parową) z wałem na sztywno.

Quote:
chociaż w młodszych statkach modna stała się śruba z nastawą kąta
łopatek.

Najnowszy krzyk mody to pędniki gondolowe z silnikiem elektrycznym.

Mirek.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Jul 04, 2011 5:03 pm   



Hello Mirek,

Monday, July 4, 2011, 6:56:50 PM, you wrote:

[...]

Quote:
chociaż w młodszych statkach modna stała się śruba z nastawą kąta
łopatek.
Najnowszy krzyk mody to pędniki gondolowe z silnikiem elektrycznym.

I to jest najlepsze rozwiązanie.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Mirek
Guest

Mon Jul 04, 2011 5:23 pm   



On 02.07.2011 00:30, J.F. wrote:

Quote:
Bo syrence bylo w zasadzie wszystko jedno. Dopiero jakby ktos radio
zamontowal to by byla roznica.

Nie sprawdzaliśmy co działa a co nie, ale zastanawiam się czy mogły źle
działać np: wskaźnik paliwa - był iloczynowy, temperatury - pewnie w
ogle nie elektryczny, wycieraczki jakoś tam powinny działać,
kierunkowskazy działały na pewno, pompka spryskiwacza była mechaniczna,
ładowanie - tutaj nie wiem, ale skoro nic się nie zepsuło to raczej też
działało.

Quote:
podobnie jej silnik potrafil odpalic w druga strone.

Tego nie doświadczyłem, ale osobiście widziałem jak ciągnik C-328 po

zduszeniu pod górkę odpalił do tyłu wydmuchał olej z filtra powietrza.

Mirek.

Mirek
Guest

Mon Jul 04, 2011 5:40 pm   



On 04.07.2011 01:46, "Dariusz K. Ładziak" wrote:
Quote:
skarpeta na wszystkich biegach
ale pod deska rozdzielczą miała taka magiczną dźwignię do blokady
wolnobiegu...


Hmm... tylko że ta magiczna dźwignia była na linkę i ta linka jak się
wymsknęła albo urwała to już wolnobiegu nie było.

Mirek.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak spawanie uszkadza ECU w samochodzie: mechanizmy oraz rola odłączenia akumulatora?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map