Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next
Marek
Guest
Sat Feb 10, 2018 9:53 pm
On Sat, 10 Feb 2018 21:15:03 +0100, Sebastian
Biały<heby@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Nie. Jesli obciążyleś rezystancyjnie to sa zgodne. Zawsze. W każdym
dt.
Oczywiście że są zgodne ale razem zmieniają kierunek co połówka, to
miałem na myśli. Ciągle zmieniają.
Quote:
, to nie tłumaczy jak wykryć kierunek przepływu
Quote:
-2 * -2 = 4
2 * 2 = 4
jak widzisz w obu wypadkach mamy kierunek mocy taki sam mimo że U i
I
zmieniają kierunki bezustannie, ale *synchronicznie*.
No ale to przykład na jeden kierunek mocy, a jak mierzyć zmianę
kierunku mocy gdy odbiornik staje się źródlem?
--
Marek
Marek
Guest
Sat Feb 10, 2018 9:58 pm
On Sat, 10 Feb 2018 21:16:16 +0100, Sebastian
Biały<heby@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Mnożysz dI i dU i jak wyjdzie dodatnie to jest w jedna a jak ujemne
to w
drugą. Przy obciążeniu czysto rezystancyjnym dla dowolnej pary dI
dU
wyjdze ten sam znak.
Ale właśnie nie rozumiem dlaczego ten iloczyn ma w odwrotnym kierunku
wyjść ujemny? Dlaczego di lub dU ma mieć przeciwny znak?
--
Marek
Sebastian BiaĹy
Guest
Sat Feb 10, 2018 10:26 pm
On 2/10/2018 9:53 PM, Marek wrote:
Quote:
-2 * -2 = 4
2 * 2 = 4
jak widzisz w obu wypadkach mamy kierunek mocy taki sam mimo że U i I
zmieniają kierunki bezustannie, ale *synchronicznie*.
No ale to przykład na jeden kierunek mocy, a jak mierzyć zmianę kierunku
mocy gdy odbiornik staje się źródlem?
Wtedy dostaniesz:
2 * -2 = -4
Sebastian BiaĹy
Guest
Sat Feb 10, 2018 10:28 pm
On 2/10/2018 9:58 PM, Marek wrote:
Quote:
Mnożysz dI i dU i jak wyjdzie dodatnie to jest w jedna a jak ujemne to
w drugą. Przy obciążeniu czysto rezystancyjnym dla dowolnej pary dI dU
wyjdze ten sam znak.
Ale właśnie nie rozumiem dlaczego ten iloczyn ma w odwrotnym kierunku
wyjść ujemny? Dlaczego di lub dU ma mieć przeciwny znak?
Ponieważ odbiornik rezystancyjny działa jak popychadło: napięcie pchnie
go w prawo to prąd przepłynie w prawo.
Pradnica działa odwrotnie: wbrew napięciu. Napięcie chce w prawo a
pradnica wbrew temu pcha w lewo.
Zaczyna się robić cholernie abstrakcyjnie. Mam nadzieje że ktoś kto to
czyta nie zrozumie tego dosłownie.
Marek
Guest
Sun Feb 11, 2018 12:02 am
On Sat, 10 Feb 2018 22:28:17 +0100, Sebastian
Biały<heby@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Ponieważ odbiornik rezystancyjny działa jak popychadło: napięcie
pchnie
go w prawo to prąd przepłynie w prawo.
Pradnica działa odwrotnie: wbrew napięciu. Napięcie chce w prawo a
pradnica wbrew temu pcha w lewo.
No teraz to pojechałeś. Przecież falownik od PV jest zsynchronizowany
z siecią inaczej być nie może.
Przepływ mocy w stronę sieci może być tylko w przypadku gdy potencjał
po stronie sieci jest mniejszy (wynika z wypadkowych prądów
odbiornikow po stronie sieci) niż to co generuje falownik. Jeśli
będą rowne żadnego przepływu nie będzie i żadna moc nie będzie
oddawana. Zamiast sieci w jej miejsce można sobie wyobrazić zwykły
R, badając kabel zasilający ten R U i I będzie zgodne w obu
kierunkach, identycznie jak w przypadku gdy R i źródło zamienimy
miejscami.
--
Marek
Cezary GrÄ
dys
Guest
Sun Feb 11, 2018 1:16 am
W dniu 10.02.2018 o 10:23, Marek pisze:
Quote:
Jak taki licznik wykrywa oddawanie energii do sieci?
Stary z tarczą mógł się kręcić do tyłu, pewna analogia z silnikiem. Ale
jak elektronicznie wykrywa się kierunek przepływu mocy? Różnicą
potencjałów we/wy?
Jeśli napięcie w sieci chwilowe jest u i prąd płynie zgodnie z tym
napięciem, to klient moc pobiera, jeśli przeciwnie to oddaje.
--
Cezary Grądys <czarekgr@wa.onet.pl>
SnCu
Guest
Sun Feb 11, 2018 4:54 am
W dniu 2018-02-11 o 00:02, Marek pisze:
Quote:
On Sat, 10 Feb 2018 22:28:17 +0100, Sebastian Biały<heby@poczta.onet.pl
wrote:
Ponieważ odbiornik rezystancyjny działa jak popychadło: napięcie
pchnie go w prawo to prąd przepłynie w prawo.
Pradnica działa odwrotnie: wbrew napięciu. Napięcie chce w prawo a
pradnica wbrew temu pcha w lewo.
No teraz to pojechałeś. Przecież falownik od PV jest zsynchronizowany z
siecią inaczej być nie może.
Przepływ mocy w stronę sieci może być tylko w przypadku gdy potencjał po
stronie sieci jest mniejszy (wynika z wypadkowych prądów odbiornikow po
stronie sieci) niż to co generuje falownik. Jeśli będą rowne żadnego
przepływu nie będzie i żadna moc nie będzie oddawana. Zamiast sieci w
jej miejsce można sobie wyobrazić zwykły R, badając kabel zasilający ten
R U i I będzie zgodne w obu kierunkach, identycznie jak w przypadku gdy
R i źródło zamienimy miejscami.
Tak, falownik jest zsynchronizowany, ale jeśli jego amplituda napięcia
będzie ciut wyższa niż amplituda napięcia sieci, to prąd popłynie od
falownika do sieci, czyli falownik/prądnica będzie "pchał" prąd zamiast
go "ciągnąć", a w przeciwfazie będzie "zasysał" prąd zamiast go "wypluwać".
Marek
Guest
Sun Feb 11, 2018 7:49 am
On Sun, 11 Feb 2018 04:54:30 +0100, SnCu <taj@emni.ca> wrote:
Quote:
Tak, falownik jest zsynchronizowany, ale jeśli jego amplituda
napięcia
będzie ciut wyższa niż amplituda napięcia sieci, to prąd popłynie
od
falownika do sieci, czyli falownik/prądnica będzie "pchał" prąd
zamiast
go "ciągnąć", a w przeciwfazie będzie "zasysał" prąd zamiast go
"wypluwać".
Dobra, na trzeźwo teraz już to jasne, sorry za zamieszanie.
--
Marek
t-1
Guest
Sun Feb 11, 2018 10:42 am
W dniu 2018-02-11 o 07:49, Marek pisze:
Quote:
On Sun, 11 Feb 2018 04:54:30 +0100, SnCu <taj@emni.ca> wrote:
Tak, falownik jest zsynchronizowany, ale jeśli jego amplituda napięcia
będzie ciut wyższa niż amplituda napięcia sieci, to prąd popłynie od
falownika do sieci, czyli falownik/prądnica będzie "pchał" prąd
zamiast go "ciągnąć", a w przeciwfazie będzie "zasysał" prąd zamiast
go "wypluwać".
Dobra, na trzeźwo teraz już to jasne, sorry za zamieszanie.
Nic nie zrozumiałeś, jeśli jest mowa o różnej amplitudzie.
Bo chodzi raczej o zależności fazowe.
Zastanówcie się nad klasycznym pytaniem.
Czy żeby zwiększyć moc oddawana do sieci przez elektrownię należy
zwiększyć wzbudzenie generatora, co zwiększy jego "amplitudę napięcia"
czy raczej dosypać węgla żeby generator chciał się kręcić szybciej?
SnCu
Guest
Sun Feb 11, 2018 11:22 am
W dniu 2018-02-11 o 10:42, t-1 pisze:
Quote:
W dniu 2018-02-11 o 07:49, Marek pisze:
On Sun, 11 Feb 2018 04:54:30 +0100, SnCu <taj@emni.ca> wrote:
Tak, falownik jest zsynchronizowany, ale jeśli jego amplituda
napięcia będzie ciut wyższa niż amplituda napięcia sieci, to prąd
popłynie od falownika do sieci, czyli falownik/prądnica będzie
"pchał" prąd zamiast go "ciągnąć", a w przeciwfazie będzie "zasysał"
prąd zamiast go "wypluwać".
Dobra, na trzeźwo teraz już to jasne, sorry za zamieszanie.
Nic nie zrozumiałeś, jeśli jest mowa o różnej amplitudzie.
Bo chodzi raczej o zależności fazowe.
Zastanówcie się nad klasycznym pytaniem.
Czy żeby zwiększyć moc oddawana do sieci przez elektrownię należy
zwiększyć wzbudzenie generatora, co zwiększy jego "amplitudę napięcia"
czy raczej dosypać węgla żeby generator chciał się kręcić szybciej?
Trzeba jedno i drugie.
Sebastian BiaĹy
Guest
Sun Feb 11, 2018 11:29 am
On 2/11/2018 11:22 AM, SnCu wrote:
Quote:
czy raczej dosypać węgla żeby generator chciał się kręcić szybciej?
Trzeba jedno i drugie.
Oby to nie był generator synchroniczny
Marek
Guest
Sun Feb 11, 2018 12:09 pm
On Sun, 11 Feb 2018 10:42:14 +0100, t-1 <t-1@todlaspamu.pl> wrote:
Quote:
Nic nie zrozumiałeś, jeśli jest mowa o różnej amplitudzie.
Nie bądź taki do przodu.
--
Marek
SnCu
Guest
Sun Feb 11, 2018 12:11 pm
W dniu 2018-02-11 o 11:29, Sebastian Biały pisze:
Quote:
On 2/11/2018 11:22 AM, SnCu wrote:
czy raczej dosypać węgla żeby generator chciał się kręcić szybciej?
Trzeba jedno i drugie.
Oby to nie był generator synchroniczny
Zwiększenie naporu pary bez zwiększenia wzbudzenia spowoduje, że
generator synchroniczny wyrwie się z więzi synchronicznej.
Natomiast zwiększenie wzbudzenia bez zwiększenia naporu pary spowoduje
jedynie, że generator będzie produkował więcej mocy biernej pojemnościowej.
Więc musi być jedno i drugie, żeby zwiększyć generację mocy czynnej.
J.F.
Guest
Sun Feb 11, 2018 1:59 pm
Dnia Sat, 10 Feb 2018 11:30:53 +0100, SnCu napisał(a):
Quote:
W dniu 2018-02-10 o 10:23, Marek pisze:
Jak taki licznik wykrywa oddawanie energii do sieci?
Stary z tarczą mógł się kręcić do tyłu, pewna analogia z silnikiem. Ale
jak elektronicznie wykrywa się kierunek przepływu mocy? Różnicą
potencjałów we/wy?
Przy użyciu definicji mocy prądu przemiennego. Jak licznik jest
4-kwadrantowy, to nie tylko, że policzy moc czynną w obie strony, to
jeszcze obydwie moce bierne.
Hm, o liczenie mocy/energii biernej to kiedys pytalem - wyszlo nam, ze
to nie takie proste, chyba ze napiecie jest piekna sinusoidą.
Czynna jest prosta, ale ... prosument tylko lodowke wlaczyl, jest
przesuniecie fazy, przez czesc fazy pobiera energie z sieci, przez
czesc oddaje ... i co, siec zgodnie z nowymi wytycznymi powinna
policzyc energie oddana do sieci, pobrana z sieci, i odliczyc 80% tej
oddanej ? A naprawde to z 50%, bo oplata przesylowa zwracanej nie
obejmuje :-)
J.
J.F.
Guest
Sun Feb 11, 2018 2:08 pm
Dnia Sat, 10 Feb 2018 20:03:10 +0100, Marek napisał(a):
Quote:
On Sat, 10 Feb 2018 19:55:15 +0100, Sebastian Biały<heby@poczta.onet.pl> wrote:
Kluczowe jest że zmieniają się kierunki zarówno I jak i U
*jednoczesnie*
przy perfekcyjnym obciązeniu rezystancyjnym. Jesli moc jest ich
iloczynem to bedziesz miał dodatnią moc jeśli znaki I i U sa takie
same
(oba oddatnie, oba ujemne).
No przecież U i I jednocześnie tak samo się zmieniają przy tylko
samym poborze a ja pytam o oddawanie mocy, więc?
Wcale nie tak samo, ale:
-jak na przewodzie fazowym jest +, a prad wplywa do mieszkania, to
jest pobor,
-jak na przewodzie fazowym jest +, a prad wyplywa z mieszkania, to
jest produkcja,
-jak na przewodzie fazowym jest -, a prad wyplywa z mieszkania, to
jest pobor,
-jak na przewodzie fazowym jest -, a prad wplywa do mieszkania, to
jest produkcja,
Wystarczy tylko dwukierunkowy pomiar pradu i napiecia, jedno mnozenie
sprawe znakow zalatwia, po czym calkujemy sobie wynik mnozenia.
Zwykly licznik elektroniczny robi dokladnie tak samo.
Niestety - jak pisalem obok, dobrze by bylo jeszcze usrednic po
okresie, zeby odroznic produkcje od mocy biernej.
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next