Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
yabba
Guest
Wed Feb 22, 2012 11:12 pm
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <jaros@lasek.waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjkalgi.4ri.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Quote:
Pan J.F. napisał:
To takie rzeczy wciąż jeszcze trzeba kupować? Myślałem, że
to jest w internecie
Nie upadłem jeszcze na głowę żeby odpalać komputer tylko po
to, by sprawdzić co w TV

)
Trudno mi jest wczuć się w osobę oglądającą telewizję, ale czy
nie można raz na tydzień przejrzeć programu w Internecie
i wydrukować sobie co ciekawszych propozycji?
zalezy od trybu zycia. nieregularny - ot np masz teraz wolna chwile,
skonczyles czytac newsy, cos bys poogladal ... i po co program z calego
tygodnia analizowac. Regularny ... praca, dzieci, obiad ... i po co caly
tydzien analizowac, skoro mozna zobaczyc co dzis po dzienniku bedzie.
A to nie jest tak, że jak *teraz* mam chwilę czasu i chcę pooglądać TV,
to włączam, przelatuje po kanałach i sprawdzam co *teraz* nadają?
Do tego program nie jest potrzebny.
Widać, że nie masz telewizora.
Przelatując po kolejnych kanałach możesz trafić na:
1. reklama
2. reklama
3. reklama
4. zajawka programu
5. reklama
6. reklama
7. zajawka programu
8. napisy końcowe
9. reklama
10. reklama
............
I nadal nie wiesz co oglądać. :)
Quote:
Albo przejrzysz program z tygodnia, pozycji nazwijmy to pierwszego
gatunku
nie ma, drugiego gatunku sa np dwa, trzeciego jest juz troche .. ale jak
akceptujemy trzeci, to moze i czwarty nam sie spodoba .. a to juz mozna
nie odchodzic od telewizora, bo tych programow jest ze 40

Poza tym
interesujacy tytul moze sie okazac nieinteresujacy, trzeba szukac dalej.
Tak właśnie wyobrażam sobie używanie telewizora -- włączam, pstrykam,
jak coś się trafi, zatrzymuję się na dłużej i oglądam do końca. Jeśli
nie -- pstrykam dalej aż do znudzenia. Więcej nie oczekuję, więc nie
mam do nikogo o nic pretensji.
Ja nie lubię oglądać filmu od połowy. Wolę wcześniej przeczytać, co będzie
za godzinę lub dwie.
Quote:
Ctrl-F ... find ? a co chcesz szukac ? Np "wladce pierscieni" i sie
dowiedziec ze to za rok beda puszczac ?
Jakbym wiedział, że chcę akurat "władcę pierścieni", to bym sobie kupił,
pożyczył, dostał, ściągnął, znalazł na YT, poszedł do kina, wziął z półki
czy dysku itp. A Ctrl-F choćby do znajdowania "Piątek 22:00" na tych
trzystu kanałach. Bo te programy, to są chyba tak drukowane, po kolei.
Drukowane są najczęściej w kolumnach obok siebie, aby 22:00 wypadała we
wszystkich kanałach mniej więcej na tym samym wierszu strony.
Quote:
Czyli jednak pozostaje tylko kiosk. Tam jest wszystko. Ale jak
ktoś ma w kablu trzysta kanałów, to ten program co go kupuje
w kiosku, to on musi chyba mieć formę książki telefonicznej?
Bo programy komputerowe troche nie dorosly
Raczej ci co je robią.
i troche przyjemniej przeglada sie papier niz monitor.
Jeśli chodzi o spisy i katalogi (słowniki, programy etc.), jest
zdecydowanie odwrotnie.
Jak wiesz czego szukasz, to łatwiej Ctrl-F. Jeśli chcesz porównać coś na
kilku stronach, to dla mnie łatwiejszy do ogarnięcia jest tekst drukowany.
Quote:
i na papierze mozna cos podkreslic ..
A w tekscie elektronicznym nie?
I do sprawdzenia każdego podkreślenia włączać komputer?
--
Pozdrawiam,
yabba
J.F.
Guest
Wed Feb 22, 2012 11:31 pm
Dnia Wed, 22 Feb 2012 20:54:42 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
Pan J.F. napisał:
zalezy od trybu zycia. nieregularny - ot np masz teraz wolna chwile,
skonczyles czytac newsy, cos bys poogladal ... i po co program z calego
tygodnia analizowac. Regularny ... praca, dzieci, obiad ... i po co caly
tydzien analizowac, skoro mozna zobaczyc co dzis po dzienniku bedzie.
A to nie jest tak, że jak *teraz* mam chwilę czasu i chcę pooglądać TV,
to włączam, przelatuje po kanałach i sprawdzam co *teraz* nadają?
Do tego program nie jest potrzebny.
nie, to sie nie sprawdza. Na polowie kanalow akurat leci reklama, trzeba
sprawdzac jeszcze raz. Na innych trafisz na nie wiadomo co - chwile
stracisz na ogladanie, zanim sie zorientujesz ze to cie kompletnie nie
interesuje. Po 10 kanalach trafisz na jedynasty gdzie jest cos
dostatecznego, i zostawisz. A tymczasem na 14-tym jest cos znacznie
lepszego - ale tam nie dojdziesz.
Lepiej sprawdzic w programie. gdzie mozna tez zobaczyc to co sie za 5 minut
zacznie.
Quote:
Tak właśnie wyobrażam sobie używanie telewizora -- włączam, pstrykam,
jak coś się trafi, zatrzymuję się na dłużej i oglądam do końca. Jeśli
nie -- pstrykam dalej aż do znudzenia. Więcej nie oczekuję, więc nie
mam do nikogo o nic pretensji.
No i to ma juz naukowa nazwe - siedzenie i pstrykanie w kolko :-)
Quote:
Ctrl-F ... find ? a co chcesz szukac ? Np "wladce pierscieni" i sie
dowiedziec ze to za rok beda puszczac ?
Jakbym wiedział, że chcę akurat "władcę pierścieni", to bym sobie kupił,
pożyczył, dostał, ściągnął, znalazł na YT, poszedł do kina, wziął z półki
czy dysku itp. A Ctrl-F choćby do znajdowania "Piątek 22:00" na tych
trzystu kanałach. Bo te programy, to są chyba tak drukowane, po kolei.
To nie trzeba zadnego Ctrl-F, tylko wlasnie "aktualny program".
jako gazeta, czy jako dobra strona w internecie, czy program.
Quote:
Bo programy komputerowe troche nie dorosly
Raczej ci co je robią.
no wiesz ... nie placisz, to trudno wymagac.
Quote:
i troche przyjemniej przeglada sie papier niz monitor.
Jeśli chodzi o spisy i katalogi (słowniki, programy etc.), jest
zdecydowanie odwrotnie.
i na papierze mozna cos podkreslic ..
A w tekscie elektronicznym nie?
Zalezy jak dostarczony, czesto nie.
a tu by sie jeszcze przydala opcja "zaalarmuj jak sie zacznie".
J.
L501 aneryS
Guest
Thu Feb 23, 2012 12:12 am
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:avcofmwgr872.1m48n8db44sn.dlg@40tude.net...
(...)
Quote:
a tu by sie jeszcze przydala opcja "zaalarmuj jak sie zacznie".
Mam takie coś w nagrywarce od UPC. Jest lista programów, można sobie wybrać,
zarządzić nagrywanie (do 2 programów naraz, IMO za mało), taże, zlustrować
co leci, co dopiero będzie, "założyć" znacznik, określany jako memo, wtedy
na minutę przed danym programem pojawiu się monit na ekranie, można
potwierdzić, lub przeczekać, to się przełączy, można się wycofać. Czasem
oglądam coś, a nie mam pod okiem zegarka, na który bym zerkał, czy a no bo
może już, zresztą, to by się skończyl sumie oglądaniem zegarka, nie
programu, a i tak finałem byo by przegapienie. A tak - oglądam, mam monit,
nie myślę o tym, hehe, czasem się zapomina, że się coś nastawiło i zdziwo
wielkie, że raptem maszyna pyszczy "czy chcesz obejrzeć?" Ogólnie dobra
cecha, choć przydało by się ją ciut zmodyfikować. Ale to insza inszość,
podstawowe założenie spełnia znakomicie.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Jarosław Sokołowski
Guest
Thu Feb 23, 2012 12:20 am
yabba napisał:
Quote:
Tak właśnie wyobrażam sobie używanie telewizora -- włączam, pstrykam,
jak coś się trafi, zatrzymuję się na dłużej i oglądam do końca. Jeśli
nie -- pstrykam dalej aż do znudzenia. Więcej nie oczekuję, więc nie
mam do nikogo o nic pretensji.
Ja nie lubię oglądać filmu od połowy. Wolę wcześniej przeczytać, co
będzie za godzinę lub dwie.
Jak znam życie, to bym godzinę rozpoczęcia przegapił i trafił na napisy
końcowe. Ale ja jak coś sobie zaplanuję, to lubię to zrealizować. Więc
zaraz w te pędy bym ten sam film ściągnął z jakiegoś torrenta. I by na
mnie mówili, żem pirat. No i na co mnie to? Wole nie mieć telewizora.
Quote:
Jakbym wiedział, że chcę akurat "władcę pierścieni", to bym sobie kupił,
pożyczył, dostał, ściągnął, znalazł na YT, poszedł do kina, wziął z półki
czy dysku itp. A Ctrl-F choćby do znajdowania "Piątek 22:00" na tych
trzystu kanałach. Bo te programy, to są chyba tak drukowane, po kolei.
Drukowane są najczęściej w kolumnach obok siebie, aby 22:00 wypadała we
wszystkich kanałach mniej więcej na tym samym wierszu strony.
Te trzysta obok siebie? Co mi tam, wierzę na słowo.
Quote:
Jeśli chodzi o spisy i katalogi (słowniki, programy etc.), jest
zdecydowanie odwrotnie.
Jak wiesz czego szukasz, to łatwiej Ctrl-F. Jeśli chcesz porównać coś na
kilku stronach, to dla mnie łatwiejszy do ogarnięcia jest tekst drukowany.
Jeszcze łatwiej, jak się porównywane teksty ustawi na jednej stronie.
Quote:
i na papierze mozna cos podkreslic ..
A w tekscie elektronicznym nie?
I do sprawdzenia każdego podkreślenia włączać komputer?
Ja nie wyłączam.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Thu Feb 23, 2012 1:37 am
Pan J.F. napisał:
Quote:
A to nie jest tak, że jak *teraz* mam chwilę czasu i chcę pooglądać TV,
to włączam, przelatuje po kanałach i sprawdzam co *teraz* nadają?
Do tego program nie jest potrzebny.
nie, to sie nie sprawdza. Na polowie kanalow akurat leci reklama, trzeba
sprawdzac jeszcze raz. Na innych trafisz na nie wiadomo co - chwile
stracisz na ogladanie, zanim sie zorientujesz ze to cie kompletnie nie
interesuje. Po 10 kanalach trafisz na jedynasty gdzie jest cos
dostatecznego, i zostawisz. A tymczasem na 14-tym jest cos znacznie
lepszego - ale tam nie dojdziesz.
Lepiej sprawdzic w programie. gdzie mozna tez zobaczyc to co sie za
5 minut zacznie.
U mnie się sprawdza. Ale ja, oglądając TV raz na ruski rok, bardziej
jestem zainteresowany kwestią "co tam kurna w ogóle teraz nadają" niż
obejrzeniem jakiegoś konkretnego programu.
--
Jarek
Artur M. Piwko
Guest
Thu Feb 23, 2012 8:16 am
In the darkest hour on Tue, 21 Feb 2012 12:51:57 +0000 (UTC),
Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> screamed:
Quote:
Nie podają kosztów wystrzelenia. ;)
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:226B ]
[ 08:16:24 user up 13087 days, 20:11, 1 user, load average: 0.50, 0.81, 0.27 ]
recursion (re - cur' - zhun) n. 1. (see recursion)
Jacek Domański
Guest
Thu Feb 23, 2012 11:37 am
W dniu 23.02.2012 00:37, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan J.F. napisał:
A to nie jest tak, że jak *teraz* mam chwilę czasu i chcę pooglądać TV,
to włączam, przelatuje po kanałach i sprawdzam co *teraz* nadają?
Do tego program nie jest potrzebny.
nie, to sie nie sprawdza. Na polowie kanalow akurat leci reklama, trzeba
sprawdzac jeszcze raz. Na innych trafisz na nie wiadomo co - chwile
stracisz na ogladanie, zanim sie zorientujesz ze to cie kompletnie nie
interesuje. Po 10 kanalach trafisz na jedynasty gdzie jest cos
dostatecznego, i zostawisz. A tymczasem na 14-tym jest cos znacznie
lepszego - ale tam nie dojdziesz.
Lepiej sprawdzic w programie. gdzie mozna tez zobaczyc to co sie za
5 minut zacznie.
U mnie się sprawdza. Ale ja, oglądając TV raz na ruski rok, bardziej
jestem zainteresowany kwestią "co tam kurna w ogóle teraz nadają" niż
obejrzeniem jakiegoś konkretnego programu.
Ja sobie napisałem własne skrypty w Perlu żeby rozwiązać ten problem.
Po włączeniu kompa raz dziennie skrypt łączy się ze strona WWW i sciąga
program telewizyjny dla wybranych przeze mnie programów. Programy te
wrzuca do plików - dla każdego programu oddzielnie.
Tak więc po jednorazowym sciągnieciu nie musze sie juz przejmować
połączeniem z internetem - program na dany dzien jest na dysku.
Drugi skrypt sprawdza bierzącą godzinę i jako wynik wyrzuca spis
programów jakie aktualnie lecą w danej chwili. Wyjscie tego skryptu
jest skierowane na programik Superkaramba (działam pod linuksem), który
na pulpicie kompa wyswietla spis tego co aktualnie leci w TV. Jeden
rzut oka i wiem co na którym programie aktualnie leci.
Dodatkowo jest trzeci skrypt, uruchamiany co minutę, który ma plik z
wprowadzonymi nazwami interesujących mnie programów - Moze być tez
fragment słowa np. kultu - co oznacza ze kazde słowo zawierajace ten
fragment zostanie uznane za zgodne.
Skrypt ten przeszukuje listę "co leci w tej minucie", porównuje ze
wzorcami przeszukiwania i jezeli cos znajdzie - wyrzuca komunikat na
ekran w postaci napisu OSD (grube czerwone litery na dole ekranu przez
5s). Napis zawiera godzine, nazwe stacji i nazwe programu.
I tak co minuta - dopóki trwa interesujacy mnie program.
Dodatkowo wyjscie skryptu podpięte jest pod prgram odtwarzajacy dzwieki
i w momencie znalezienia programu (ale tylko w pierwszej minucie trwania
programu - czyli raz tylko) komputer mówi mi tekst: "Znaleziono
interesujacy Cie program na kanale XXX".
Kiedys miałem jeszcze pod to wszystko podpięty syntezator głosu, którzy
mówił konkretnie jaki program na jakim kanale leci, ale synteza była
sciągana skryptem ze strony Ivony (ten syntezator nie chodzi pod
linuksem), ale cos zmienili na stronie i ten sposób przestał działac.
Jedyny minus tego wszystkiego to to, że od czasu do czasu zmieniaja cos
na stronie www, skad sciagam program i musze walczyć, żeby znowu wydobyć
program TV z html'a.
Funkcja przeszukująca jest o tyle dobra, ze sprawdza wszystkie programy
i jezeli na któryms z nich się coś pojawi, to mi sygnalizuje, wiec jesli
TV cos puszcza na TVP1, a potem pojawi sie to na TVN, to tez mi to
pokaże. Jezęli np. wpiszę słowo "sonda", to jezeli kiedykolwiek by sie
pojawiła na któryms z kanałow powtorka tego programu - będe wiedział :-)
Kiedys miałem jeszcze porobione linki do programów - jak sie kliknelo na
nazwe programu, to otwierała sie przegladarka z opisem tego wlasnie
programu. Ale tak cos pogmatwali na stronach w HTML'ui, ze nie mam
siły tego znowu odkręcać.
Tak więc niby ideał, ale jak patrze na to co leci w TV, to ręce opadaja.
Zadna wyszukiwarka nie pomoże na zalew tandety.....
--
Jado
From New ARM user:
"I've seen example startup scripts and linker files and I have no idea
what does what!"
Jarosław Sokołowski
Guest
Thu Feb 23, 2012 12:25 pm
Pan Artur M. Piwko napisał:
Quote:
Jak wystrzeli, to trzeba kupić nówkę na allegro i gadać z mechanikiem,
ile weźmie za wymianę.
--
Jarek
Robert_J
Guest
Thu Feb 23, 2012 12:27 pm
Quote:
Ja sobie napisałem własne skrypty w Perlu żeby rozwiązać
ten problem.
Po włączeniu kompa raz dziennie skrypt łączy się ze strona
WWW i sciąga program telewizyjny dla wybranych przeze mnie
programów. Programy te wrzuca do plików - dla każdego
programu oddzielnie.
...
JA pierdzielę

. Ty to piszesz poważnie czy żartujesz?
Gatunek ludzki jednak musi wyginąć... Odpalać komp, pisać
jakieś skrypty, łączyć się, aktualizować co minutę... Nie
obraź się, ale chyba prościej mieć gazetę pod ręką

. Ja
kupuję "To i Owo" (MZ chyba najlepsza gazetka z programem)
za jakieś 2 złote i mogę nawet w sraczu przeczytać czy dziś
będzie coś ciekawego. Bez łączenia się z WWW, pisania
skryptów itd...

.
Jak idziesz po mleko to też odpalasz komp i sprawdzasz na
ceneo gdzie jest najtańsze? Oczywiście nic mi do tego, tylko
z ciekawości pytam

. Dla mnie możesz nawet sprawdzać w
necie czy na dworze pada deszcz, zamiast wyjrzeć przez
okno...
PiteR
Guest
Thu Feb 23, 2012 12:59 pm
Robert_J pisze tak:
Quote:
Nie zapędzaj się tak daleko

. Internet miał już wykończyć
telefonię stacjonarną, a jakoś nie wyszło.
hmm mogłem dodać naziemną, satelitarną zacięcie oglądam no i
MojąTelewizje też ;)
Juz doszedłem do tego że gdzieś
satelita 40%
YouTube 59%
TVP 1%
--
Piter
Jarosław Sokołowski
Guest
Thu Feb 23, 2012 1:34 pm
Pan Jacek Domański napisał:
Quote:
Ja sobie napisałem własne skrypty w Perlu żeby rozwiązać ten problem.
[...długi i interesujący opis skryptów...]
Quote:
Dodatkowo wyjscie skryptu podpięte jest pod prgram odtwarzajacy dzwieki
i w momencie znalezienia programu (ale tylko w pierwszej minucie trwania
programu - czyli raz tylko) komputer mówi mi tekst: "Znaleziono
interesujacy Cie program na kanale XXX".
Kanały XXX, to się chyba ogląda jak leci. Albo używa do selekcji bardziej
wyszukanych kryteriów.
[...opisu ciąg dalszy...]
Quote:
Ale tak cos pogmatwali na stronach w HTML'ui, ze nie mam siły tego znowu
odkręcać.
Tak więc niby ideał, ale jak patrze na to co leci w TV, to ręce opadaja.
Zadna wyszukiwarka nie pomoże na zalew tandety.....
I to ja rozumiem, takie podejście. Jak ktoś chce poważnie podejść do TV
jako źródła interesjujących treści, to bez pisania skryptów czy innej
gimnastyki się nie obejdzie. A i tak się w końcu okaże, że coś pokręcą
i za chwilę trzeba od nowa. Ja sobie odpuściłem.
Kiedy ostatnio miałem TV, to były dostępne dwa programy. Muszę przeznać,
że taka jedno- i dwuprogramową telewizję, to ja w swoim czasie nawet
lubiłem, choć to komuna przecież była. Lubiłem za jej zdolność integrującą.
Można było z kimś pogadać o tym, co się wczoraj oglądało, bo przecież
wszyscy oglądali to samo. Tej nowej, iluśsetprogramowej, to ja nie lubię
i nie rozumiem. A z tęsknoty za integrującym medium wyrastają teraz różne
fejsbuki.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Thu Feb 23, 2012 1:49 pm
Pan Robert_J napisał:
Quote:
Dla mnie możesz nawet sprawdzać w necie czy na
dworze pada deszcz, zamiast wyjrzeć przez okno...
Ja czasem tak robie (ale tylko dla siebie). W lecie,
gdy chadzają fronty i tworzą się burze, dobrze jest
rzucić okiem na to, co się dzieje kilka, kilkanaście
czy kilkadziesią kilometrów dalej i mieć wyobrażenie,
jak za kwadrans będzie za oknem.
Jarek
--
Na zachodzie bez zmian.
Jacek Domański
Guest
Thu Feb 23, 2012 2:35 pm
W dniu 23.02.2012 12:27, Robert_J pisze:
Quote:
JA pierdzielę

. Ty to piszesz poważnie czy żartujesz? Gatunek ludzki
jednak musi wyginąć... Odpalać komp, pisać jakieś skrypty, łączyć się,
aktualizować co minutę... Nie obraź się, ale chyba prościej mieć gazetę
pod ręką

. Ja kupuję "To i Owo" (MZ chyba najlepsza gazetka z
programem) za jakieś 2 złote i mogę nawet w sraczu przeczytać czy dziś
będzie coś ciekawego. Bez łączenia się z WWW, pisania skryptów itd...

.
Jak idziesz po mleko to też odpalasz komp i sprawdzasz na ceneo gdzie
jest najtańsze? Oczywiście nic mi do tego, tylko z ciekawości pytam

.
Dla mnie możesz nawet sprawdzać w necie czy na dworze pada deszcz,
zamiast wyjrzeć przez okno...
No...kazdy program jaki jest w komputerze napisał jakiś taki wariat -
dzieki temu możesz poczytać tą gazetke, bo ktoś ją na jakimś komputerze
złożył....
Skrypty napisałem wiele lat temu i one po prostu same się odpalają wraz
z odpaleniem kompa - nie wymagaja one ode mnie zadnej obsługi (z
wyjatkiem sytuacji kiedy coś zmieni sie na stronie WWW, ale to raz na
kilka lat się zdarza).
Jak sobie chce sprawdzic co leci w TV, to sobie patrze na pulpit - nie
musze nawet przegladarki odpalac...
To wyglada mniej wiecej tak:
TVP 1 k 1
14:25 Klan
TVP 2 k 2
13:55 Postaw na milion
TV 4 k 3
14:00 Dziewczyny z fortuną
TVN k 4
13:40 Ukryta prawda
POLSAT k 5
14:00 Pierwsza miłość
TVN 24 k 6
14:30 Serwis informacyjny, sport, biznes, pogoda
TV POLONIA k 7
13:45 Szansa na sukces
TVN 7 k 8
14:00 Sędzia Anna Maria Wesołowska
TVP KULTURA k 8
14:30 Informacje kulturalne
TVP3 WARSZAWA k 10
22:07 Kronika waw.pl
TV PULS k 11
14:00 Przygody małego Ezopa (Aesop's Fables)
TELE 5 k 12
14:30 News
COMEDY CENTRAL k 13
14:05 Wszyscy kochają Raymonda (Everybody Loves Raymond)
POLSAT 2 k 14
14:00 Supermodele (Make Me a Supermodel)
ZONE EUROPA k 15
14:30 Policja: kod 10-7 (Police Ten 7)
NATIONAL GEOGRAPHIC k 16
14:00 Tuz przed tragedią (Seconds From Disaster)
DISCOVERY SCIENCE k 18
14:00 Cuda stworzone przez człowieka (Man Made Marvels Asia)
DISCOVERY k 17
14:30 Jak to jest zrobione? (How It's Made)
DOMO TV k 19
14:15 Telesprzedaz
No i coś ciekawego leci?

))
PS.
Teraz na kibel to sie z tabletem chadza ;-)
--
Jado
From New ARM user:
"I've seen example startup scripts and linker files and I have no idea
what does what!"
Jacek Domański
Guest
Thu Feb 23, 2012 3:31 pm
W dniu 23.02.2012 12:34, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Kanały XXX, to się chyba ogląda jak leci. Albo używa do selekcji bardziej
wyszukanych kryteriów.
Hehe...XXX to w tym wypadku chodziło o np. Polsat, czy TVP1 czy inny
dowolny - pod XXX podstaw sobie cokolwiek :-)
Quote:
I to ja rozumiem, takie podejście. Jak ktoś chce poważnie podejść do TV
jako źródła interesjujących treści, to bez pisania skryptów czy innej
gimnastyki się nie obejdzie. A i tak się w końcu okaże, że coś pokręcą
i za chwilę trzeba od nowa. Ja sobie odpuściłem.
Powiem szczerze, ze przez te kilka lat przyzwyczailem sie do wygody jaka
daje podglad "co teraz leci". Powiedzmy po 20.00 spogladam, zeby
zobaczyc na ktory kanal skierowac swoja uwagę - no i jesli cos jest, to
wybieram to co akurat najbardziej mi podchodzi.
Jak byly momenty, ze przestalo dzialac, to mi brakowalo tej wygody, tego
stalego podgladu w kazdej chwili. Tak jakbys mial staly podglad tego co
sie dzieje na 19 kanałach (akurat tyle sobie wyciagnalem na pulpit).
No więc siadałem i rozgryzałem co oni tam wymodzili
Najważniejsza (moim zdaniem) cechą decydujaca o wygodzie jest tutaj
fakt, ze nie trzeba odpalac przegladarki, wchodzic na strone, zaznaczac
interesujacych nas kanałow...etc.... Tylko caly czas masz staly podglad
tego co Cie interesuje.
Jedyne co, to trzeba miec caly czas wlaczony komputer ;-)
Gdyby taka tablice informacyjna zrealizowac np. na jakims duzym GLCD w
oparciu o jakis procesorek ARM'a np., gdzie byłaby ona wlączona cały
czas (przy malym poborze prądu w porównaniu z PC'tem to akceptowalne)
albo jesli nie wlączona, to włączenie do stanu uzywalnosci zajmowałoby
1s, to może byłoby to jeszcze wygodniejsze.
Wydaje mi się, że bardzo szybko (jesli nie juz) zbliżamy sie do ery
stale włączonych komputerów. Smartfon np. - juz jest caly czas wlaczony.
Quote:
Kiedy ostatnio miałem TV, to były dostępne dwa programy. Muszę przeznać,
że taka jedno- i dwuprogramową telewizję, to ja w swoim czasie nawet
lubiłem, choć to komuna przecież była. Lubiłem za jej zdolność integrującą.
Można było z kimś pogadać o tym, co się wczoraj oglądało, bo przecież
wszyscy oglądali to samo. Tej nowej, iluśsetprogramowej, to ja nie lubię
i nie rozumiem. A z tęsknoty za integrującym medium wyrastają teraz różne
fejsbuki.
Najbardziej integrujące jest wino domowej roboty

Autentycznie

Jak oglaszam degustację wina po okresie fermentacji i dojrzewania wsród
znajomych, to zawsze moge liczyć na liczny odzew

)))
--
Jado
From New ARM user:
"I've seen example startup scripts and linker files and I have no idea
what does what!"
Jarosław Sokołowski
Guest
Thu Feb 23, 2012 7:35 pm
Pan Jacek Domański napisał:
Quote:
Kanały XXX, to się chyba ogląda jak leci. Albo używa do selekcji
bardziej wyszukanych kryteriów.
Hehe...XXX to w tym wypadku chodziło o np. Polsat, czy TVP1 czy inny
dowolny - pod XXX podstaw sobie cokolwiek :-)
I to ja rozumiem, takie podejście. Jak ktoś chce poważnie podejść
do TV jako źródła interesjujących treści, to bez pisania skryptów
czy innej gimnastyki się nie obejdzie. A i tak się w końcu okaże,
że coś pokręcą i za chwilę trzeba od nowa. Ja sobie odpuściłem.
Powiem szczerze, ze przez te kilka lat przyzwyczailem sie do wygody
jaka daje podglad "co teraz leci".
Miałem kiedyś potrzebe orientacji w tym, "co teraz leci". Nie co jest
w programie, tylko co faktycznie nadają. Potrzeba została zaspokojona
skryptem, który skakał po kanałach i robił zrzuty ekranowe. Później
te obrazki były wyświetlane obok siebie na jednym monitorze (mieściło
się ich 64). I tak w kółko. Jeszcze była rejestracja przez 24h i wycinanie
jednej klatki z mniej więcej sześćdziesięciu, tak by dało sie przejrzeć
cały program w jakieś pół godziny (małe ludziki strasznie szybko wtedy
zapierniczały po ekranie, ale merytorycznie, to się przy tej metodzie
oglądania chyba wiele nie traciło).
Quote:
Jak byly momenty,
To znowu o tych kanałach XXX?
Quote:
Jedyne co, to trzeba miec caly czas wlaczony komputer
Właściwie to ja nie pamiętam, keidy wyłączałem komputer.
Quote:
Gdyby taka tablice informacyjna zrealizowac np. na jakims duzym GLCD
w oparciu o jakis procesorek ARM'a np., gdzie byłaby ona wlączona cały
czas (przy malym poborze prądu w porównaniu z PC'tem to akceptowalne)
Przerobić Kindla -- może bardzo duży nie jest, ale prądu nie pobiera
wcale (podczas pokazywania treści).
Quote:
Wydaje mi się, że bardzo szybko (jesli nie juz) zbliżamy sie do ery
stale włączonych komputerów. Smartfon np. - juz jest caly czas wlaczony.
Już, już. Teraz jest czas wykruszania się ze statystyk tych, którym
tak naprawdę komputer nie jest potrzebny, a jednak go mieli. Te co
zostaną, będą pracowały cały czas (mam na myśli sprzęt niemobilny)
Quote:
Kiedy ostatnio miałem TV, to były dostępne dwa programy. Muszę przeznać,
że taka jedno- i dwuprogramową telewizję, to ja w swoim czasie nawet
lubiłem, choć to komuna przecież była. Lubiłem za jej zdolność integrującą.
Można było z kimś pogadać o tym, co się wczoraj oglądało, bo przecież
wszyscy oglądali to samo. Tej nowej, iluśsetprogramowej, to ja nie lubię
i nie rozumiem. A z tęsknoty za integrującym medium wyrastają teraz różne
fejsbuki.
Najbardziej integrujące jest wino domowej roboty

Autentycznie
Nie mnie takie rzeczy dwa razy powtarzać.
Quote:
Jak oglaszam degustację wina po okresie fermentacji i dojrzewania wsród
znajomych, to zawsze moge liczyć na liczny odzew

)))
Na mnie też zawsze można liczyć w takich okolicznościach przyrody.
--
Jarek
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next