RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak osiągnąć sukces w mikroelektronice? Przeżycie z produkcji na małą skalę

Czy da się przeżyć z elektroniki?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak osiągnąć sukces w mikroelektronice? Przeżycie z produkcji na małą skalę

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5

A.L.
Guest

Tue Sep 16, 2014 5:27 pm   



On Tue, 16 Sep 2014 17:24:22 +0200, "Grzegorz Niemirowski"
<gnthexfiles@poczta.onet.pl> wrote:

Quote:
A.L. <alewando@aol.com> napisał(a):
I myslisz ze ktos znajacy taka nisze poda ci ja na tacy zamiast samemu
w nia wskoczyc?...
A jak znalezc klientow? No, to jes twlasznie Sztuka Biznesu. Nikt ci
tego nie powie. Raczej sam tych klientow wezmie
Naiwnys jak dziecko...
A.L.

Nikt nie prosił o podawanie na tacy.

Chcesz zaplacic za te informacje?

A.L.

sundayman
Guest

Wed Sep 17, 2014 6:30 pm   



Quote:
Z Chin do nas?? W 2005 osobiście widziałem nastoletnie (16-17)
dziewczynki pracujące przy tokarkach na zmianę z rodzicami za
kilkanaście $/mies i mieszkające nad fabryką (okolice Wuxi). Pamiętam
też dworzec kolejowy w Shanghai'u przed którym koczowali przybysze z
prowincji za chlebem. No chyba, że od tamtej pory się zmieniło.

i chcesz powiedzieć, że ci koczownicy z dworca są konkurencją dla
wykształconego pracownika w Polsce.
No, ryzykowna teza...

Ja tam się nie boję konkurencji z Chin.
Na ostatnim przykładzie można przytoczyć - piecyk do lutowania, który tu
opisywałem.
Niby tani - fajnie. Szkoda tylko, że oprogramowanie tak spieprzone, że
piecyk wylądował na półce "do przeróbki".

I taka jest większość chińskiej "autorskiej" produkcji.

Marek
Guest

Wed Sep 17, 2014 9:54 pm   



On Wed, 17 Sep 2014 20:30:48 +0200, sundayman
<sundayman@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
i chcesz powiedzieć, że ci koczownicy z dworca są konkurencją dla
wykształconego pracownika w Polsce.

Nie, zaskoczyła mnie informacja przedpiścy, że min. pensja w Chinach
jest już większa niż w Polsce.

--
Marek

Zachariasz Dorożyński
Guest

Thu Sep 18, 2014 12:37 am   



W dniu środa, 17 września 2014 23:54:26 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
Quote:
On Wed, 17 Sep 2014 20:30:48 +0200, sundayman

sundayman@poczta.onet.pl> wrote:

i chcesz powiedzieć, że ci koczownicy z dworca są konkurencją dla

wykształconego pracownika w Polsce.



Nie, zaskoczyła mnie informacja przedpiścy, że min. pensja w Chinach

jest już większa niż w Polsce.



--

Marek

I ceny na normalne u nich artykuły o połowę niższe.

Guest

Thu Sep 18, 2014 8:15 am   



użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

Quote:
Ci wydawcy od plyty tez opisali -- ze dali fachowcom kilkaset

tysiecy za zabezpieczenie nagrania. Tak sobie teraz mysle, kto

przy tej innowacyjnosci kombinowal najmocniej, kto oszukiwal,

a zwlaszcza kogo.

A ten niby wykrywacz ladunkow wybuchowych w postaci rozdzki
z reki konstruktora UK? Smile Tez dobre. Tyle, ze w UK prawo jakos
dziala.
http://konflikty.wp.pl/kat,1020231,title,Wielka-Brytania-wiezienie-za-sprzedaz-falszywych-wykrywaczy-bomb,wid,15541630,wiadomosc.html

A.L.
Guest

Fri Sep 19, 2014 12:31 am   



On Tue, 16 Sep 2014 17:16:05 +0200, Jaros?aw Soko?owski
<jaros@lasek.waw.pl> wrote:

Quote:
Pan A.L napisał:

Polak kombinuje jak oszukac, To polska "innowacyjnosc".

Przypomniała mi się historia pewnej płyty CD. Wydana zdaje się
przez Sony Music. W zasadzie to Japończycy, ale przecież tak
nie do końca. Miała innowacyjne zabezpiecznia przed kopiowaniem.
Jak tylko ukazała się w sklepach, to jeszcze tego samego dnia
jeden z nabywców wziął czarny mazak, zrobił na płycie kreskę
w odpowiednim miejscu, włożył do komputera i skopiował. On znał
się na teorii zapisu na płytach, więc nie musiał nawet kombinować
przed maznięciem tej krechy. Czy facet miał nazwisko na "-ski",
tego nawet nie wiem i nie uważam za istotne. W każdym razie
opisał co zrobił w Internecie. Bo czego miał się wstydzić?
Ci wydawcy od płyty też opisali -- że dali fachowcom kilkaset
tysięcy za zabezpieczenie nagrania. Tak sobie teraz myślę, kto
przy tej innowacyjności kombinował najmocniej, kto oszukiwał,
a zwłaszcza kogo.


Urban legend.

A.L.

A.L.
Guest

Fri Sep 19, 2014 12:32 am   



On Wed, 17 Sep 2014 23:15:42 -0700 (PDT), szklanynocnik@gmail.com
wrote:

Quote:
użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:

Ci wydawcy od plyty tez opisali -- ze dali fachowcom kilkaset

tysiecy za zabezpieczenie nagrania. Tak sobie teraz mysle, kto

przy tej innowacyjnosci kombinowal najmocniej, kto oszukiwal,

a zwlaszcza kogo.

A ten niby wykrywacz ladunkow wybuchowych w postaci rozdzki
z reki konstruktora UK? Smile Tez dobre. Tyle, ze w UK prawo jakos
dziala.
http://konflikty.wp.pl/kat,1020231,title,Wielka-Brytania-wiezienie-za-sprzedaz-falszywych-wykrywaczy-bomb,wid,15541630,wiadomosc.html

A u nas sie spredaje :leczace garnki" za iles tam tysiecy,
"biostymulatory" zrobione z keiszonkowej latarki, i co? Nic

A.L.

J.F.
Guest

Fri Sep 19, 2014 5:41 am   



Dnia Thu, 18 Sep 2014 19:32:34 -0500, A.L. napisał(a):
Quote:
A ten niby wykrywacz ladunkow wybuchowych w postaci rozdzki
z reki konstruktora UK? Smile Tez dobre. Tyle, ze w UK prawo jakos
dziala.
http://konflikty.wp.pl/kat,1020231,title,Wielka-Brytania-wiezienie-za-sprzedaz-falszywych-wykrywaczy-bomb,wid,15541630,wiadomosc.html

A u nas sie spredaje :leczace garnki" za iles tam tysiecy,
"biostymulatory" zrobione z keiszonkowej latarki, i co? Nic

No nie, nie calkiem nic
http://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=11149

Choc przez pare lat urzedy sie jakos nie mogly dopatrzec, ale tez
trzeba przyznac ze MatMedic zadbala i sprawy prawne.

J.

Piotrek
Guest

Fri Sep 19, 2014 6:30 am   



On 2014-09-19 02:31, A.L. wrote:
Quote:

Urban legend.


Niezupełnie. W 2002 roku Sony rzeczywiście wydało "copy-proof" CD. Można
odpytać Google ("sony copy proof").

Piotrek

Jarosław Sokołowski
Guest

Fri Sep 19, 2014 11:35 am   



Pan Piotrek napisał:

Quote:
On 2014-09-19 02:31, A.L. wrote:

Urban legend.

Niezupełnie. W 2002 roku Sony rzeczywiście wydało "copy-proof" CD.
Można odpytać Google ("sony copy proof").

Odpytać można różnych, ale i tak są tacy, którzy zawsze wierzą tylko
w to, co mówi rzecznik prasowy.

Jarek

PS
Cwniacy w dodatku próbowali w ten sposób podrzucać ludziom trojany
do komputerów. Jeśli potem oferowali wszystkim wymianę płyt na nowe,
to głownie dlatego, by zachowało się jak njamniej pamiątek-dowodów.

adamschodowy
Guest

Thu Sep 25, 2014 3:11 am   



jakby któś robił coś unikalnego, co nie ma na rynku odpowiednika, to jest troche ofert takiego typu
http://www.inwestycjewinnowacje.pl/ogloszenie,2,12510,kapital-na-start.html

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak osiągnąć sukces w mikroelektronice? Przeżycie z produkcji na małą skalę

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map