Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6
Psychik
Guest
Sun Nov 04, 2007 7:38 am
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Quote:
"Eneuel Leszek" fggjnb$mjn$1@news2.task.gda.pl
Ty zawsze odpisujesz sam na swoje posty?
--
Psychik
jawi
Guest
Sun Nov 04, 2007 11:11 pm
Quote:
BTW oszczędzania energii elektrycznej -- nie rozumiem, dlaczego nie
ma już w sprzedaży/produkcji pralek czerpiących wodę zimną i gorącą.
Sterowanie gorącą i zimną byłoby banalnie proste a oszczędności chyba
spore. Przynajmniej u mnie, bo dużo piorę, w tym czasami na 90 stopniach
Celsjusza. W ,,gorącym kranie'' mam temperaturę około 45 stopni Celsjusza,
czyli o 30 stopni Celsjusza więcej niż w zimnym.
pytanie nie na tą grupę, spytaj żony dlaczego niektórych rzeczy nie pierze
odrazu w gorącej wodzie tylko moczy w zimnej

)
jednym słowem, są zabrudzenia które powinno się moczyć w zimnej wodzie a poźniej
prać zasadniczo w temperaturze odpowiedniej dla materiału, gorąca woda może
zabrudzenie utrwalić
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Mon Nov 05, 2007 12:48 am
"jawi" fglg4h$gh9$1@atlantis.news.tpi.pl
Quote:
BTW oszczędzania energii elektrycznej -- nie rozumiem, dlaczego nie
ma już w sprzedaży/produkcji pralek czerpiących wodę zimną i gorącą.
Sterowanie gorącą i zimną byłoby banalnie proste a oszczędności chyba
spore. Przynajmniej u mnie, bo dużo piorę, w tym czasami na 90 stopniach
Celsjusza. W ,,gorącym kranie'' mam temperaturę około 45 stopni Celsjusza,
czyli o 30 stopni Celsjusza więcej niż w zimnym.
pytanie nie na tą grupę, spytaj żony dlaczego niektórych rzeczy nie pierze
odrazu w gorącej wodzie tylko moczy w zimnej

)
jednym słowem, są zabrudzenia które powinno się moczyć w zimnej wodzie a poźniej
prać zasadniczo w temperaturze odpowiedniej dla materiału, gorąca woda może
zabrudzenie utrwalić
Na przykład krew, co jest bzdurą. Ale ogólnie teza ciekawa.
Miałem kiedyś pokrwawioną bieliznę -- nie [jeden] raz, ale codziennie.
I niestety

nie jest to dowód na to, że byłam kobietą,

bo miałem
poplamione podkoszulki -- od połowy tułowia w górę, nie zaś majtki.
I prałem to od razu w gorącej wodzie bez namaczania w zimnej. Aby było
jasne -- nie jestem (i nigdy nie byłem) stygmatykiem, chociaż krwawiłem
codziennie. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Mon Nov 05, 2007 8:28 pm
"RoMan Mandziejewicz" 14010303612.20071102012533@pik-net.pl
Quote:
Dla ,,domowych'' żarówek to około 9 lm/W do 11 lm/W. :)
Żarówka 100W matowa - 1360 lm - 13.6 lm/W.
Przy okazji zakupów w Tesco zobaczyłem właśnie coś
takiego oraz świetlówki z klasą A 11 W i 600 lm.
Podano też, że żarówka o mocy 60 W daje 620 lm.
Natężenia prądu nie podano. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....
Adam Dybkowski
Guest
Tue Nov 06, 2007 1:30 am
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Quote:
Przy okazji zakupów w Tesco zobaczyłem właśnie coś
takiego oraz świetlówki z klasą A 11 W i 600 lm.
Podano też, że żarówka o mocy 60 W daje 620 lm.
Natężenia prądu nie podano.
A nie wychodzi ono bezpośrednio z podzielenia tych 11W przez 230V?
Przecież "11W" żarówki to moc pobierana z sieci, a nie moc samego świecenia.
--
Adam Dybkowski
http://www.amwaw.edu.pl/~adybkows/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Tue Nov 06, 2007 1:37 am
"Adam Dybkowski" fgoctv$5m3$2@nemesis.news.tpi.pl
Quote:
Przy okazji zakupów w Tesco zobaczyłem właśnie coś
takiego oraz świetlówki z klasą A 11 W i 600 lm.
Podano też, że żarówka o mocy 60 W daje 620 lm.
Natężenia prądu nie podano. :)
A nie wychodzi ono bezpośrednio z podzielenia tych 11W przez 230V?
Przecież "11W" żarówki to moc pobierana z sieci, a nie moc samego świecenia.
Chodziło oczywiście o natężenie prądu w świetlówce.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6