Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next
Eneuel Leszek
Guest
Sat Nov 03, 2007 1:51 am
"RoMan Mandziejewicz" 11710123103.20071103003041@pik-net.pl
Quote:
Farmazony - jakie CoreDuo?
Podstawową zaletą Core2Duo jest niski pobór mocy przy dużej mocy
obliczeniowej oraz dopasowywanie zegara do obciążenia procesora
(speed-step). Poprzednia generacja żarła znacznie więcej prądu nie
dając wiele w zamian.
Czytałem, że jest inaczej. : (na niekorzyść Core 2 Duo)
Mniejsza o to... Citi od ręki nie powiększył mi limitu na karcie, a w Auchan
Core 2 Duo z 200 GB HDD za 2399 był tylko do 31 października.

Pomyślałem
sobie, że kupiłbym go w pierwszym dniu nowego cyklu (ale nie zegarowego,
a rozliczeniowego) i zanim bym spłacił kartę (pod koniec grudnia), miałbym
na swoim koncie stosowny nadmiar (właśnie tyle by akurat mi doszło oszczędności
w tym czasie), który bym wówczas przelał na kartę.

A tak -- cóż... Inflacja
głodną nie będzie... :)
Mogłem wyrobić kartę kredytową Auchan, ale omijam Lukas Bank
(a Auchan dzierżawi te karty w Lukas Banku) i mogłem kupić za
gotówkę, ale to głupota -- płacenie gotówką, gdy można płacić
kartą.

Mogłem złożyć do kupy wszystkie karty i kupić jednak
na karty, ale omijam i Lukas Bank, i Śląski, a te akurat karty
musiałyby być wówczas użyte...
Na przyszłość wyrabiam nowe karty.

Muszę uważać, aby nie natknąć
się na bank współpracujący

z Lukas Bankiem.

W ogóle muszę być
uważny -- nie mogę płacić na Kościół i nie mogę płacić tym, którzy
płacą na Kościół... :)
Ofert kartowych (o niebo lepszych od oferowanych przez Lukas i przez
ING Śląski) jest sporo.

Niektórzy gotowi są nawet dać kartę na
dowód osobisty, bez jakichkolwiek zabezpieczeń czy zaświadczeń.
Inni dodają ciekawostki (czasami niewiarygodne, ale pisemnie
potwierdzone) lub wydłużają okres ,,bezodsetkowy'' do 61 dni
i jedynie żądają dobrej przeszłości kartowej. :)
Czyli co? Jak następnym razem będzie taki notebook z Core 2 Duo, to
brać?

Pytam poważnie.

Muszę sobie coś kupić,

a te zł 2400
to chwilowo w pewnym sensie kieszonkowe... Wrzuciłbym do samochodu
i pojechałbym sobie nad morze, a dokładniej nieco na południe i od
Gdyni.

Miałbym użyteczną zabawkę, mapy, dostęp do pieniędzy
i mniej bym płacił za elektryczność, bo chyba desktop ciągnie jej
sporo.

A później może bym zrezygnował z płacenia za ,,internet'',
bo WiFi jest ogólnie dostępna. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....
Eneuel Leszek
Guest
Sat Nov 03, 2007 2:41 am
"Eneuel Leszek" fgggqe$o9a$1@news2.task.gda.pl
Quote:
i pojechałbym sobie nad morze, a dokładniej nieco na południe i od
Wszystko mi się myli -- także strony świata. Na północ oczywiście,
nie na południe.

W kierunku Pucka. A dokładniej do Osłonina. :)
+ i pojechałbym sobie nad morze, a dokładniej nieco na północ od
Quote:
Gdyni.

Miałbym użyteczną zabawkę, mapy, dostęp do pieniędzy
i mniej bym płacił za elektryczność, bo chyba desktop ciągnie jej
sporo.

A później może bym zrezygnował z płacenia za ,,internet'',
bo WiFi jest ogólnie dostępna.
Same plusy, a ponoć tak jest tylko w Erze. ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....
Psychik
Guest
Sat Nov 03, 2007 6:33 am
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Quote:
To znaczy? Kłamali?
nie wiem, bo tylko powtarzasz czyjes slowa. nie wiem w jakim
kontekscie byly uzyte i o czym byla mowa.
O sprawności świetlnej świetlówek i żarówek była mowa.
roznice sprawnosci wynikajace z fizycznych zaleznosci sa tak male,
ze mozna uznac, ze ich nie ma.
Quote:
ogolnie teoria "zależy od mocy: im wyższa/większa -- tym sprawność
lepsza" IMO jest nieprawdziwa.
W przypadku świetlówek czy żarówek?
obu.
--
Psychik
Psychik
Guest
Sat Nov 03, 2007 6:37 am
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Quote:
jakbys dokladnie i ze zrozumienie zapoznal sie z informacjami z
mojego linka, to nie bylo by tych pytan.
Wiesz... Ja o tym czytałem dokładne, wiarygodne (producentów) dane/indformacje
piętnaście (i mniej) lat temu... Brzydko mówiąc -- niewiele tu dodasz.
to wnioskuje, ze juz chyba wszystko pozapominales, skoro piszesz to
co piszesz...
Quote:
no to rzeczywiscie jst o czym rozmawiac.
moja propozycja: kup taka swietlowke, zmierz calkowity strumien
swietlny tego zrodla, prad jaki pobiera i procesuj sie z producentem.
I tu trzeba chyba kończyć ,,dyskusję''.
O co mam się procesować?
jak wnioskuje z Twoich wypowiedzi - czujesz sie oszukany.
procesuj sie!
--
Psychik
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Sat Nov 03, 2007 11:24 am
"Psychik" fgh174$ggv$1@opal.icpnet.pl
Quote:
O sprawności świetlnej świetlówek i żarówek była mowa.
roznice sprawnosci wynikajace z fizycznych zaleznosci sa tak male,
ze mozna uznac, ze ich nie ma.
Tu mógłbyś napisać kilka słów, ale już nie chcę Cię czytać,
bo nieco niżej piszesz coś zupełnie nieprawdziwego.
Quote:
ogolnie teoria "zależy od mocy: im wyższa/większa -- tym sprawność
lepsza" IMO jest nieprawdziwa.
W przypadku świetlówek czy żarówek?
obu.
Tu właśnie jest ta nieprawdziwa informacja. Weź sobie żarówkę małej
mocy -- tak małej, że aż świecącej tylko w podczerwieni i niżej.
Świeci, pobiera/zużywa energię elektryczną, ale niczego w świetle
widzialnym nie daje. Jej sprawność jest równa zeru.
-=-
Akurat wiem na pewno, że żarówka ma tym większą sprawność, im ma większą moc.
Jak jest ze świetlówką -- nie wiem. Zawsze traktowałem je jako zło konieczne
i uważam, że mają sens dopiero tam, gdzie potrzebne są mniejsze moce z uwagi
na wydzielane ciepło, bo jednak mają sprawność nieco większą od żarówek. Nie
pięciokrotnie większą, ale większą. Wg mnie -- trzykrotnie, niezależnie od
masy czynników typu producent czy kraj pochodzenia. Podobnie wg mnie wygląda
sytuacja żarówek, których sprawność nie zależy od producenta czy kraju
pochodzenia.
-=-
Mnie jednak interesuje coś innego: Zależność mocy od prądu. Dlaczego
przy różnych prądach (60 mA i 160 mA) moce są podobne (15 W i 18 W)?
Czy trzeba tu zaprzęgnąć problem mocy biernej i czynnej, czy jest to
zwykły chwyt marketingowy Osram, Philipsa itp. producentów.
-=-
Pamiętam, jak przed dwudziestu laty rosła sprawność żarówki.
Urosła na moich oczach od 4 % do 20 %... Niestety później
okazało się, że były to jedynie czcze mrzonki.
-=-
Pamiętam też przyrząd pokazujący pięciokrotnie mniejsze zużycie energii.
Były obok siebie dwa źródła światła -- żarówka i kompaktowa świetlówka
energooszczędna. Obie były podłączone do czegoś na kształt watomierza.
Problem w tym, że kółko świetlówki kręciło się także wówczas, gdy
świetlówka była wykręcona... Innymi słowy -- było to oszustwo.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Sat Nov 03, 2007 11:27 am
"Psychik" fgh1ei$glo$1@opal.icpnet.pl
Quote:
to wnioskuje, ze juz chyba wszystko pozapominales, skoro piszesz to
co piszesz...
jak wnioskuje z Twoich wypowiedzi - czujesz sie oszukany.
procesuj sie!
O ile pierwszego wniosku sprostować nie potrafię, o tyle drugi mogę
sprostować bez trudu. Nie tylko nie czuję się oszukany, ale nawet
jestem zadowolony z zakupu.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....
J.F.
Guest
Sat Nov 03, 2007 12:30 pm
On Sat, 3 Nov 2007 11:24:55 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
Quote:
"Psychik" fgh174$ggv$1@opal.icpnet.pl
ogolnie teoria "zależy od mocy: im wyższa/większa -- tym sprawność
lepsza" IMO jest nieprawdziwa.
W przypadku świetlówek czy żarówek?
obu.
Tu właśnie jest ta nieprawdziwa informacja. Weź sobie żarówkę małej
mocy -- tak małej, że aż świecącej tylko w podczerwieni i niżej.
Świeci, pobiera/zużywa energię elektryczną, ale niczego w świetle
widzialnym nie daje. Jej sprawność jest równa zeru.
Ale nie wprowadzajmy durnych kryteriow. Wez sobie zarowke duzej
mocy, zasil ja mniejsza - swiecic nie bedzie.
Ogolnie wiadomo ze sprawnosc zarowki zalezy od temperatury wlokna.
Im wyzsza tym wyzsza sprawnosc, ale tez krotszy zywot, zaczernienie
banki parujacym wolframem itp. Projektorowa zarowka potrafi miec
35lm/W .. i 50h zywota.
A druga zaleznosc to faktycznie ze im wieksza moc tym
lepsza osiagana praktycznie sprawnosc.
Quote:
Akurat wiem na pewno, że żarówka ma tym większą sprawność, im ma większą moc.
Jak jest ze świetlówką -- nie wiem. Zawsze traktowałem je jako zło konieczne
i uważam, że mają sens dopiero tam, gdzie potrzebne są mniejsze moce z uwagi
na wydzielane ciepło, bo jednak mają sprawność nieco większą od żarówek. Nie
pięciokrotnie większą, ale większą. Wg mnie -- trzykrotnie, niezależnie od
masy czynników typu producent czy kraj pochodzenia.
Skad sie jednak wzielo te literaturowe i katalogowe 70-100lm/W
swietlowki. Fakt ze moglo dotyczyc duzych rur, oraz bez strat
w ukladzie zasilania - czyli mierzymy moc doprowadzona do rury
a grzanie dlawika pomijamy.
A sens .. nie tylko cieplo ale glownie wlasnie rachunek za prad.
Sensu to nie maja swietlowki zima w domu grzanym pradem.
Albo krotko i czesto wlaczane [toaleta, korytarz, winda] -
ale tu LED beda mialy sens.
Quote:
Mnie jednak interesuje coś innego: Zależność mocy od prądu. Dlaczego
przy różnych prądach (60 mA i 160 mA) moce są podobne (15 W i 18 W)?
Siegnij po miernik i zmierz czy to w ogole prawda.
Quote:
Czy trzeba tu zaprzęgnąć problem mocy biernej i czynnej, czy jest to
zwykły chwyt marketingowy Osram, Philipsa itp. producentów.
a takze zapis na potrzeby bezpiecznikow [prad skuteczny]
Quote:
Pamiętam, jak przed dwudziestu laty rosła sprawność żarówki.
Urosła na moich oczach od 4 % do 20 %... Niestety później
okazało się, że były to jedynie czcze mrzonki.
A kto takich glupstw naopowiadal ?
Ale halogeny sa lepsze ..
Quote:
Pamiętam też przyrząd pokazujący pięciokrotnie mniejsze zużycie energii.
Były obok siebie dwa źródła światła -- żarówka i kompaktowa świetlówka
energooszczędna. Obie były podłączone do czegoś na kształt watomierza.
Problem w tym, że kółko świetlówki kręciło się także wówczas, gdy
świetlówka była wykręcona... Innymi słowy -- było to oszustwo.
oszustwo to masz na Bill Killer.
J.
mk
Guest
Sat Nov 03, 2007 1:27 pm
J.F. pisze:
Quote:
Inny radiowy expert twierdził, że LEDki w gwincie E27/E14 mają
z 2 W tyle, ile żarówka z 40 W, czyli chyba ze 400 lumenów.
Ciekawe, ile w tym prawdy. I ponoć kosztują jedynie 14 złotych
za sztukę. :)
A nie byl to allegrowy ekspert ?
200lm/W to jeszcze musimy troche poczekac ..
Ale żarówka tradycyjna wysyła strumień świetlny w prawie pełny kąt
bryłowy. Czasami może być to zaleta, ale w wielu przypadkach nie ma
takiej potrzeby. W rezultacie strumień świetlny docierający bezpośrednio
od żarówki do miejsc które chcemy oświetlić to jedynie ułamek całości
strumienia. Do miejsca oświetlanego dociera jeszcze część strumienia
pośredniego, ale już ze sporymi stratami.
Inaczej mówiąc: praktyczną skuteczność źródła światła trzeba rozpatrywać
w połączeniu ze sprawnością oprawy oświetleniowej i efektywnym
strumieniem świetlnym docierającym do miejsca oświetlanego.
Dioda natomiast daje strumień świetlny częściowo skierowany: w zasadzie
można przyjąć, że praktycznie cały strumień świetlny diody zawiera się w
kącie półpełnym.
W praktyce jedną diodą Cree 3W (bez dodatkowych soczewek) jestem w
stanie oświetlić blat biurka podobnym stopniu jak żarówką mleczną
40W/230V w oprawie lampki biurkowej.
Inna sprawa, że "LEDki w gwincie" trochę ustępują diodzie Cree XLamp.
pzdr
mk
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Sat Nov 03, 2007 1:56 pm
"mk" fghpft$kon$1@news.wp.pl
Quote:
Dioda natomiast daje strumień świetlny częściowo skierowany: w zasadzie
można przyjąć, że praktycznie cały strumień świetlny diody zawiera się w
kącie półpełnym.
Półpełnym bryłowym? (tylko pytam)
Quote:
W praktyce jedną diodą Cree 3W (bez dodatkowych soczewek) jestem w
stanie oświetlić blat biurka podobnym stopniu jak żarówką mleczną
40W/230V w oprawie lampki biurkowej.
W takiem reazie -- gdzie kupić taką LEDkę i ile ona kosztuje?
Quote:
Inna sprawa, że "LEDki w gwincie" trochę ustępują diodzie Cree XLamp.
Gwinty mnie nie interesują.

W ostateczności mogę pić nawet z kieliszka. ;)
A poważniej -- i tak nie mam opraw, bo kiedyś nie miałem pieniędzy
nawet na jedzenie, a teraz przyzwyczaiłem się.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Sat Nov 03, 2007 2:24 pm
"J.F." oqloi39ia58ovhrkmgmqr4pk9vlubcn4j2@4ax.com
Quote:
Ale nie wprowadzajmy durnych kryteriow.
Takie durne nie są. Żarówka świeci, bo jest rozżarzona (i dlatego nazywa
się żarówką), czyli jest rozgrzana. Świecenie jest efektem ubocznym wysokiej
temperatury. Można więc wziąć przegrzane (zbyt cienkie) przewody elektryczne.
Są ciepłe, ale jeszcze nie świecą.

Bezpieczniki czasami są ciepłe, a nie
świecą światłem widzialnym.
Quote:
Wez sobie zarowke duzej mocy, zasil ja mniejsza - swiecic nie bedzie.
Czyli niższym napięciem?
Na przykład żarówkę na 230 V zasilić napięciem 1.5 V -- świecić nie będzie.
Quote:
Ogolnie wiadomo ze sprawnosc zarowki zalezy od temperatury wlokna.
Im wyzsza tym wyzsza sprawnosc, ale tez krotszy zywot,
Dokładnie. :)
Quote:
zaczernienie banki parujacym wolframem itp. Projektorowa zarowka
potrafi miec 35lm/W .. i 50h zywota.
Ponoć niektóre mają nawet mniej niż 50 h.
Quote:
A druga zaleznosc to faktycznie ze im wieksza moc tym
lepsza osiagana praktycznie sprawnosc.
Akurat wiem na pewno, że żarówka ma tym większą sprawność, im ma większą moc.
Jak jest ze świetlówką -- nie wiem. Zawsze traktowałem je jako zło konieczne
i uważam, że mają sens dopiero tam, gdzie potrzebne są mniejsze moce z uwagi
na wydzielane ciepło, bo jednak mają sprawność nieco większą od żarówek. Nie
pięciokrotnie większą, ale większą. Wg mnie -- trzykrotnie, niezależnie od
masy czynników typu producent czy kraj pochodzenia.
Skad sie jednak wzielo te literaturowe i katalogowe 70-100lm/W
swietlowki. Fakt ze moglo dotyczyc duzych rur, oraz bez strat
w ukladzie zasilania - czyli mierzymy moc doprowadzona do rury
a grzanie dlawika pomijamy.
Katalogowe chyba nie. Markowe świetlówki, które widziałem miały ze 35 lm/W,
a niemarkowe 20 lm/W, przy czym te niemarkowe mają mniej więcej tyle samo
lumenów z wata, ile mają markowe. :)
Quote:
A sens .. nie tylko cieplo ale glownie wlasnie rachunek za prad.
Sensu to nie maja swietlowki zima w domu grzanym pradem.
Ano nie mają. :)
Quote:
Albo krotko i czesto wlaczane [toaleta, korytarz, winda] -
ale tu LED beda mialy sens.
A masz charakterystyki prądu i światła w funkcji czasu świecenia?
Quote:
Mnie jednak interesuje coś innego: Zależność mocy od prądu. Dlaczego
przy różnych prądach (60 mA i 160 mA) moce są podobne (15 W i 18 W)?
Siegnij po miernik i zmierz czy to w ogole prawda.
Tak zamierzam uczynić, ale nawet nie mam amperomierza na prąd zmienny.
Jeśli pożyczę -- pomierzę.
Quote:
Czy trzeba tu zaprzęgnąć problem mocy biernej i czynnej, czy jest to
zwykły chwyt marketingowy Osram, Philipsa itp. producentów.
a takze zapis na potrzeby bezpiecznikow [prad skuteczny]
Pamiętam, jak przed dwudziestu laty rosła sprawność żarówki.
Urosła na moich oczach od 4 % do 20 %... Niestety później
okazało się, że były to jedynie czcze mrzonki.
A kto takich glupstw naopowiadal ?
To były obiegowe informacje. Grupy dyskusyjne nie były wówczas
popularne tak jak dzisiaj, ale ludzie też ze sobą rozmawiali.
Inną obiegową prawdą była próżnia w bańkach żarówek.
Quote:
Ale halogeny sa lepsze ..
I ile mają?
Quote:
Pamiętam też przyrząd pokazujący pięciokrotnie mniejsze zużycie energii.
Były obok siebie dwa źródła światła -- żarówka i kompaktowa świetlówka
energooszczędna. Obie były podłączone do czegoś na kształt watomierza.
Problem w tym, że kółko świetlówki kręciło się także wówczas, gdy
świetlówka była wykręcona... Innymi słowy -- było to oszustwo.
oszustwo to masz na Bill Killer.
Bill Killer -- też, ale tamte urządzenia także oszukiwały. ,,Licznik''
energii/mocy świetlówki obracał się bez względu na to, czy świetlówka
świeciła, czy nie świeciła. Naciśnięcie przycisku uruchamiało
i świetlówkę, i ,,licznik''. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....
mk
Guest
Sat Nov 03, 2007 4:04 pm
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Quote:
"mk" fghpft$kon$1@news.wp.pl
Dioda natomiast daje strumień świetlny częściowo skierowany: w zasadzie
można przyjąć, że praktycznie cały strumień świetlny diody zawiera się w
kącie półpełnym.
Półpełnym bryłowym? (tylko pytam)
Tak.
Dystrybucję światła w zależności od kąta odchylenia od osi diody
znajdziesz w nocie aplikacyjnej tej diody dostępnej na stronie Cree.
Quote:
W praktyce jedną diodą Cree 3W (bez dodatkowych soczewek) jestem w
stanie oświetlić blat biurka podobnym stopniu jak żarówką mleczną
40W/230V w oprawie lampki biurkowej.
W takiem reazie -- gdzie kupić taką LEDkę i ile ona kosztuje?
Tanie nie są. Ok. 25 zł na Allegro.
Do tego trzeba dorobić elektronikę sterującą... dodatkowe koszty i
dodatkowe straty na sprawności.
Jeśli umieścisz taką diodę przy suficie, to sufit będzie praktycznie
ciemny. Wszystkie cienie są bardzo ostre - takie świtało jest bardzo
niekomfortowe, choć w pewnych miejscach, gdzie przebywa się doraźnie,
będzie okay. Np. szukanie czegoś w głębi szafy (cień!) przy takim
świetle jest po prostu upierdliwe. Robienie oświetlenia przy pomocy
takich diod wydaje się sensowne tylko w wersji wielopunktowej (ale takie
z kolei, samotnie stosowane, likwiduje niemal całkowicie cienie i
półcienie - co też nie jest komfortowe - znawcy tematu powiadają, że
najkorzystniejsze jest połączenie światła rozproszonego z jednym
mocniejszym punktowym).
Na dzień dzisiejszy opłaca się stosować LEDy chyba tylko w miejscach,
gdzie oświetlenie pracuje przez znaczną część doby. Diody te mają wysoką
sprawność przy mniejszych prądach. Ale przy zasileniu mocą 3W dają już
"tylko" ok 200 lm, co daje wartość 67 lm/W. Nieźle, ale nie
rewelacyjnie. Tj. tyle ile dobra świetlówka kompaktowa. Diody Cree XLamp
przegrają również ze świetlówką jeśli chodzi o CRI.
pzdr
mk
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Sat Nov 03, 2007 4:48 pm
"mk" fgi2lr$p4s$1@news.wp.pl
Quote:
Dystrybucję światła w zależności od kąta odchylenia od osi diody
znajdziesz w nocie aplikacyjnej tej diody dostępnej na stronie Cree.
Już trochę poogladałem. Są różne kąty świecenia.
Quote:
W praktyce jedną diodą Cree 3W (bez dodatkowych soczewek) jestem w
stanie oświetlić blat biurka podobnym stopniu jak żarówką mleczną
40W/230V w oprawie lampki biurkowej.
W takiem reazie -- gdzie kupić taką LEDkę i ile ona kosztuje?
Tanie nie są. Ok. 25 zł na Allegro.
Widziałem jakąś na allegro za 99 złotych. Ale może źle widziałem.
Quote:
Do tego trzeba dorobić elektronikę sterującą... dodatkowe koszty i
dodatkowe straty na sprawności.
Widziałem na 230 V, ale może widziałem źle.
Quote:
Jeśli umieścisz taką diodę przy suficie, to sufit będzie praktycznie
ciemny. Wszystkie cienie są bardzo ostre - takie świtało jest bardzo
niekomfortowe, choć w pewnych miejscach, gdzie przebywa się doraźnie,
będzie okay.
Można wrzucić wiele źródeł naraz. :)
Quote:
Np. szukanie czegoś w głębi szafy (cień!) przy takim
świetle jest po prostu upierdliwe. Robienie oświetlenia przy pomocy
takich diod wydaje się sensowne tylko w wersji wielopunktowej (ale takie
z kolei, samotnie stosowane, likwiduje niemal całkowicie cienie i
półcienie - co też nie jest komfortowe - znawcy tematu powiadają, że
najkorzystniejsze jest połączenie światła rozproszonego z jednym
mocniejszym punktowym).
Na dzień dzisiejszy opłaca się stosować LEDy chyba tylko w miejscach,
gdzie oświetlenie pracuje przez znaczną część doby. Diody te mają wysoką
sprawność przy mniejszych prądach. Ale przy zasileniu mocą 3W dają już
"tylko" ok 200 lm, co daje wartość 67 lm/W. Nieźle, ale nie rewelacyjnie.
A ponoć elektroluminescencja jest zimnym świeceniem.
Quote:
Tj. tyle ile dobra świetlówka kompaktowa. Diody Cree XLamp
przegrają również ze świetlówką jeśli chodzi o CRI.
To fatalnie, bo świetlówki są już słabe pod tym względem.
LEDki na pewno są dobre tam, gdzie jest potrzebne monobarwne światło.
Na przykład w monitorach czy telewizorach (ale chyba LEDki są do tego
za duże) lub w sygnalizacji ulicznej, gdzie mogą z powodzeniem zastąpić
żarówki. No i w sygnalizacji ponoć nawet są, ale nie są zbyt wydajne.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....
mk
Guest
Sat Nov 03, 2007 6:10 pm
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Quote:
"mk" fgi2lr$p4s$1@news.wp.pl
Tanie nie są. Ok. 25 zł na Allegro.
Widziałem jakąś na allegro za 99 złotych. Ale może źle widziałem.
Wpisz w wyszukiwarkę Allegro hasło "CREE".
Quote:
Na dzień dzisiejszy opłaca się stosować LEDy chyba tylko w miejscach,
gdzie oświetlenie pracuje przez znaczną część doby. Diody te mają wysoką
sprawność przy mniejszych prądach. Ale przy zasileniu mocą 3W dają już
"tylko" ok 200 lm, co daje wartość 67 lm/W. Nieźle, ale nie rewelacyjnie.
A ponoć elektroluminescencja jest zimnym świeceniem.
Produkowane już są również ciepłobarwne diody LED. Te z Allegro
faktycznie mają nieco wysoką temp barwową, ale są np. w sam raz do
oświetlania stanowiska przy monitorze komputerowym.
Quote:
Tj. tyle ile dobra świetlówka kompaktowa. Diody Cree XLamp
przegrają również ze świetlówką jeśli chodzi o CRI.
To fatalnie, bo świetlówki są już słabe pod tym względem.
LEDki na pewno są dobre tam, gdzie jest potrzebne monobarwne światło.
CRI diody XLamp, jak podaje producent, wynosi 80. To nie jest wartość
kiepska, pewnie porównywalna z CRI tanich świetlówek kompaktowych, od
niektórych, przypuszczam, lepsza.
Pierwsze rury miały CRI między 60, a 70.
Dobra świetlówka kompaktowa nie jest słaba pod tym względem. Zapytaj w
dobrym sklepie, a pewnie będą mieć jakieś kompakty o CRI rzędu 95.
pzdr
mk
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Sat Nov 03, 2007 8:03 pm
"mk" fgia2b$t1d$1@news.wp.pl
Quote:
Wpisz w wyszukiwarkę Allegro hasło "CREE".
OK. Wierzę na słowo. 25 złotych to i tak nietanio.
IMO trzeba trochę zaczekać na LEDki.
Quote:
Na dzień dzisiejszy opłaca się stosować LEDy chyba tylko w miejscach,
gdzie oświetlenie pracuje przez znaczną część doby. Diody te mają wysoką
sprawność przy mniejszych prądach. Ale przy zasileniu mocą 3W dają już
"tylko" ok 200 lm, co daje wartość 67 lm/W. Nieźle, ale nie rewelacyjnie.
A ponoć elektroluminescencja jest zimnym świeceniem.
Produkowane już są również ciepłobarwne diody LED.
Mnie chodziło o ciepło w sensie dosłownym.
Quote:
Te z Allegro faktycznie mają nieco wysoką temp barwową, ale są np.
w sam raz do oświetlania stanowiska przy monitorze komputerowym.
Tj. tyle ile dobra świetlówka kompaktowa. Diody Cree XLamp
przegrają również ze świetlówką jeśli chodzi o CRI.
To fatalnie, bo świetlówki są już słabe pod tym względem.
LEDki na pewno są dobre tam, gdzie jest potrzebne monobarwne światło.
CRI diody XLamp, jak podaje producent, wynosi 80. To nie jest wartość
kiepska, pewnie porównywalna z CRI tanich świetlówek kompaktowych, od
niektórych, przypuszczam, lepsza. Pierwsze rury miały CRI między 60, a 70.
Może i tak.
Quote:
Dobra świetlówka kompaktowa nie jest słaba pod tym względem. Zapytaj w
dobrym sklepie, a pewnie będą mieć jakieś kompakty o CRI rzędu 95.
Ciekawe, w jakiej cenie. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....
Eneuel Leszek Ciszewski
Guest
Sat Nov 03, 2007 11:56 pm
"Eneuel Leszek" fggjnb$mjn$1@news2.task.gda.pl
Quote:
Same plusy, a ponoć tak jest tylko w Erze.
Moim zdaniem to nie fair Play...
Chyba, że się patrzy na świat przez okulary z Orange. ;)
(kiedyś nie rozróżniłam nazw 'pomarańczowy' i 'różowy')
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. .;. ;. .;\|/....
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next