Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next
Atlantis
Guest
Tue Apr 28, 2015 12:47 pm
W dniu 2015-04-28 o 11:40, Piotr Gałka pisze:
Quote:
Ja na to patrzę tak:
Na kartce, na poziomej osi historia wszechświata (1cm=1miliard lat)
Na to nałożona historia Ziemi.
Jasne. Żeby nie było - ja nie wykluczam definitywnie takiej możliwości.
Po prostu rzekome "dowody" są bardzo słabe. Zwykle opierają się na
nadinterpretacji, erystyce i jawnych fałszerstwach. Ich autorzy prawie
zawsze nie mają żadnych kompetencji, aby wypowiadać się o historii czy
geologii z pozycji eksperta (jak np. hotelarz Daeniken).
Nawet jeśli nie można sprawy rozstrzygnąć definitywnie (bo brak dowodów
za lub przeciw) nie znaczy to, że obydwie opcje są jednakowo
prawdopodobne. Tutaj powinno się stosować brzytwę Ockahama, odrzucając
hipotezy o niskim prawdopodobieństwie a priori.
Poza tym krótka wizyta to jedno. Co ludzie jednak mówią o wielkich
cywilizacjach, które jednak musiałyby pozostawić po sobie jakieś ślady w
zapisie geologicznym (np. wyeksploatowane zasoby naturalne).
Atlantis
Guest
Tue Apr 28, 2015 12:51 pm
W dniu 2015-04-28 o 11:51, tomekp pisze:
Quote:
humanoida wystarczylo jej tylko ok. 200 000 lat. Cos tu jest chyba
pomylone ...
Zgadzam się. W twoim przypadku pomylone jest twoje rozumienie teorii
ewolucji. Ale nie przejmuj się, popełniasz ten sam błąd, co większość
populacji (nawet tej wykształconej). Przypisujesz ewolucji jakiś cel i
kierunek. A ona tymczasem jest jedynie prostym systemem ujemnych
sprzężeń zwrotnych pomiędzy populacją osobników i otoczeniem. Tam nie ma
żadnego bezwzględnego imperatywu, który nakazywałby gnanie naprzód,
jeśli sytuacja jest stabilna i nie występuje żadna presja w kierunku
tworzenia humanoidów z wielkimi mózgami. :)
Popełniasz też inny, częsty błąd - antropocentryzm.
J.F.
Guest
Tue Apr 28, 2015 1:13 pm
Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości
W dniu 2015-04-28 o 11:51, tomekp pisze:
Quote:
humanoida wystarczylo jej tylko ok. 200 000 lat. Cos tu jest chyba
pomylone ...
Zgadzam się. W twoim przypadku pomylone jest twoje rozumienie teorii
ewolucji. Ale nie przejmuj się, popełniasz ten sam błąd, co większość
populacji (nawet tej wykształconej). Przypisujesz ewolucji jakiś cel
i
kierunek. A ona tymczasem jest jedynie prostym systemem ujemnych
sprzężeń zwrotnych pomiędzy populacją osobników i otoczeniem. Tam nie
ma
żadnego bezwzględnego imperatywu, który nakazywałby gnanie naprzód,
jeśli sytuacja jest stabilna i nie występuje żadna presja w kierunku
tworzenia humanoidów z wielkimi mózgami.
Zgadza sie, sinice i inne wczesne bakterie nadal istnieja i maja sie
dobrze.
Ale tez popelniasz jeden blad - doswiadczenie wskazuje ze jak juz sie
wyhoduja humanoidy z wielkimi mozgami, to biora sie za eksterminacje
innych gatunkow :-)
Quote:
Popełniasz też inny, częsty błąd - antropocentryzm.
niehumanoidy beda mialy problem z wyksztalceniem cywilizacji
technicznej.
Jak tu mlotek trzymac kopytkiem :-)
Choc ... przy elektronice i lutowaniu trzeciej reki brakowalo.
Osmornica lepiej przystosowana, albo chwytna traba ...
Chociaz ... to w sumie krotki epizod byl, teraz smd to jeszcze inna
technika :-)
J.
Atlantis
Guest
Tue Apr 28, 2015 1:29 pm
W dniu 2015-04-28 o 15:13, J.F. pisze:
Quote:
Ale tez popelniasz jeden blad - doswiadczenie wskazuje ze jak juz sie
wyhoduja humanoidy z wielkimi mozgami, to biora sie za eksterminacje
innych gatunkow
Za mała próbka, żeby na tej podstawie wyciągać ogólne wnioski. :)
Quote:
niehumanoidy beda mialy problem z wyksztalceniem cywilizacji technicznej.
Jak tu mlotek trzymac kopytkiem
A to niby chwytne kończyny może mieć tylko dwunogi, dwuręki humanoid,
który porusza się w pozycji wyprostowanej? ;)
Poza tym pisząc o antropocentryzmie miałem na myśli coś innego -
stawianie naszego gatunku w centrum wszechświata, jakbyśmy mieli być
ostatecznym celem jego istnienia. Człowiek jest zaledwie efektem procesu
ewolucji, nie jego celem.
platformowe gĹupki
Guest
Tue Apr 28, 2015 1:33 pm
Quote:
Poza tym pisząc o antropocentryzmie miałem na myśli coś innego -
stawianie naszego gatunku w centrum wszechświata, jakbyśmy mieli być
ostatecznym celem jego istnienia. Człowiek jest zaledwie efektem procesu
ewolucji, nie jego celem.
taaaaaaaaaaaaaaaaaaa... europa...
platformowe gĹupki
Guest
Tue Apr 28, 2015 1:33 pm
szczytem jest oczywiście konsument... tak wyznawca europy to chyba nie
powinien popełniać takich gaf...
Ghost
Guest
Tue Apr 28, 2015 1:51 pm
Użytkownik "tomekp" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mhnl67$c91$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Natomiast na wytworzenie homo sapiens sapiens z prymitywnego humanoida
wystarczylo jej tylko ok. 200 000 lat. Cos tu jest chyba pomylone ...
Tak, pomyliły ci się fakty i definicje.
Ghost
Guest
Tue Apr 28, 2015 1:53 pm
Użytkownik "Atlantis" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:553f8239$0$27519$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Tam nie ma
żadnego bezwzględnego imperatywu, który nakazywałby gnanie naprzód,
jeśli sytuacja jest stabilna i nie występuje żadna presja w kierunku
tworzenia humanoidów z wielkimi mózgami.
Maszyna losująca działa stale, niezależnie od tego czy jest presja.
sundayman
Guest
Tue Apr 28, 2015 1:55 pm
Quote:
Druga pewna informacja jest taka że w przypadku Ziemian nigdy nie skontaktujemy się z nimi a oni z nami. Ziemia jest na zadupiu i nikt nie ma tyle energii żeby tu dolecieć albo stąd dalej niż na Księżyc dolecieć. Ograniczona eksploracja Księżyca to szczyt możliwości energetycznych Ziemian.
Jasne. A powyżej 60km/h każdy obiekt materialny się rozpada - to też był
swego czasu "pewnik naukowy". Nawet nie tak dawno.
http://phys.org/news/2012-10-physicists-special-relativity.html
http://math.ucr.edu/home/baez/physics/Relativity/SpeedOfLight/FTL.html
http://iopscience.iop.org/0264-9381/11/5/001
http://techland.time.com/2012/09/19/nasa-actually-working-on-faster-than-light-warp-drive/
pomysłów jest coraz więcej - a to dopiero początek początku.
Przypominam, że na razie szczytem technologii jest w samochodzie napęd
hybrydowy elektryczno-chemiczny. Prymityw, aż zęby bolą.
Zatem póki co zarówno nasza technologia jaki i zrozumienie ograniczeń
wszechświata jest skromne - mówiąc oględnie.
Sugerowałbym więcej pokory, żeby potem nie trzeba było odszczekiwać pod
stołem...
Marek
Guest
Tue Apr 28, 2015 2:27 pm
On Tue, 28 Apr 2015 13:12:11 +0200, tomekp <tomek@ala.ma.kota.pl>
wrote:
Quote:
Dzisiejsze małpy nadal posługują sie prymitywnymi narzędziami ale
zadna
z nich nie narysowała w klatce w zoo banana.
A słoń może być?
http://www.youtube.com/watch?v=foahTqz7On4
--
Marek
sundayman
Guest
Tue Apr 28, 2015 2:28 pm
Quote:
Co byś nie napisał to i tak nie ma na Ziemi tyle energii żeby podrożę dalej niż do księżyca były możliwe.
O energię się nie martwię. Raczej o rozum. Tego faktycznie może być za mało.
Marek
Guest
Tue Apr 28, 2015 2:34 pm
On Tue, 28 Apr 2015 14:41:05 +0200, Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl>
wrote:
Quote:
Dałeś się pięknie zmanipulować.
Którą wersję owej książki czytałeś? Bo autor wydał dwie: pop-sci
(zapewné tą) oraz sci mająca 2 tys. stron, taka bardziej dla
archeologów fachowców.
Co z pozostałymi artefaktami, bo słusznie zauważyłeś, że tylko cześć
wytłumaczono. Bo ba razie reszta funkcjonuje na zasadzie (cytując
klasyka) "takich zwierząt nie ma", czyli zaprzeczanie znakeziska lub
jego warstwy pochodzenia/wieku.
--
Marek
bartek
Guest
Tue Apr 28, 2015 3:08 pm
On 28.04.2015 16:14, Zachariasz Dorożyński wrote:
Quote:
Co byś nie napisał to i tak nie ma na Ziemi tyle energii żeby podrożę
dalej niż do księżyca były możliwe.
Co za bzdura!
pzdr
bartekltg
Mario
Guest
Tue Apr 28, 2015 3:42 pm
W dniu 2015-04-28 o 16:27, Marek pisze:
Quote:
On Tue, 28 Apr 2015 13:12:11 +0200, tomekp <tomek@ala.ma.kota.pl> wrote:
Dzisiejsze małpy nadal posługują sie prymitywnymi narzędziami ale
zadna
z nich nie narysowała w klatce w zoo banana.
A słoń może być?
http://www.youtube.com/watch?v=foahTqz7On4
Ciekawe ile za to dostał. Bo obraz namalowany przez szympansa dostał
10k$. Nagrody, ale zawsze to forsa.
http://www.theguardian.com/artanddesign/2013/aug/30/chimpanzee-wins-10000-dollars-abstract-painting
--
pozdrawiam
MD
Jawi
Guest
Tue Apr 28, 2015 3:50 pm
W dniu 2015-04-28 o 11:40, tomekp pisze:
Quote:
Ja ta ksiazke przeczytalem kilka razy bo za pierwszym nie wierzylem
wlasnym oczom. Nadal nie wiem czy wierzyc czy nie wierzyc. Te niby
naukowe wyjasnienia sa jeszcze bardziej irracjonalne niz same znaleziska.
kiedyś się nasłuchałem i w końcu z czystej ciekawości przeczytałem, joś
jak " nie do wiary"
szkoda mojego czasu było
lepsze już są Chińskie tanie HotAiry

żeby było na tmemat
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6 Next