RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak inwerter grid tie decyduje o podziale mocy między sieć a dom?

inwerter grid tie (on grid)

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak inwerter grid tie decyduje o podziale mocy między sieć a dom?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4

RoMan Mandziejewicz
Guest

Sun Nov 16, 2014 9:59 pm   



Hello J.F.,

Sunday, November 16, 2014, 8:41:55 PM, you wrote:

Quote:
Sa kondensatory, na chwile moga zgromadzic, ale ... .....
No to sobie policz pojemnoœć kondensatora potrzebnš do zgromadzenia
choćby tylko ładunku odpowiadajšcego energii półokresu oddawanej przez
przetwornicę powiedzmy 1000W.
10J. Tyle co srednie lampy blyskowe. 220uF/300V

W falowniku trzeba trochę więcej, powiedzmy 1000ľF/400V

Quote:
W sumie to taki panel powinien miec spora pojemnosc, no ale on na 1V.
A przecież potrzebna by była o rzšd
większa pojemnoœć. I porównaj taki kondensator z wielkoœciš typowej
przetwornicy 1 kW Smile
... ale 3 fazy sinusoidalne to staly przeplyw mocy chwilowej.
A wiesz że o tym nie pomyœlałem? Rzeczywiœcie, masz rację Smile Tym
niemniej, przetwornice do kilku kW sš jednofazowe i tu ten kłopot
występuje. Albo prostokšt albo 50% wykorzystanie panela.
Ale prostokata wprost do sieci nie podlaczysz. Musi byc np dlawik,
ktory w sumie tez energie przechowuje.
RoManie - rdzen do przetwornicy 1kW 50Hz to jaki duzy ?

Duży Sad Bez PWM nie ma mowy. Poza tym - dławik bezpoœrednio filtrujšcy
50Hz daje spore przesunięcie fazowe między pršdem a napięciem :(

Quote:
Chyba ze na wewnetrzne potrzeby - wtedy prostokat wystarczy ...

Zazwyczaj. Na dobrš sprawę można ustalić stałe wypełnienie w falowniku
na poziomie 2x25% i mieć w nosie. Szczytowe i skuteczne się zgodzi.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

J.F.
Guest

Mon Nov 17, 2014 1:14 pm   



Użytkownik "Jacek Maciejewski" napisał w wiadomości
Dnia Sun, 16 Nov 2014 20:41:55 +0100, J.F. napisał(a):
Quote:
10J. Tyle co srednie lampy blyskowe. 220uF/300V
Ano, a zważywszy że konstrukcyjnie trudno by opróżniać ten
kondensator
do zera co półokres to trzeba by mieć jakieś 10 razy wiecej, czyli
2000uF/300V na 1 kW mocy przetwornicy. We wszystkich znanych mi
przetwornicach tego rzędu mocy jako żywo nie ma takiego kondziola, co
znaczy że muszą oddawać moc prostokątnie.

Nie rozbieralem, ale to nie jest jakies niewyobrazalne.

Quote:
Co z kolei nie mieści mi się w
głowie - są przecież jakieś minimalne wymogi na zawartość
harmonicznych
w napięciu sieciowym, co narzuca co najwyżej kilkuprocentowy udział
takich przetwornic w ogólnym bilansie sieci.

Kiedys UPS takie dawaly, wiele nadal daje i ludzie z tym zyja.
Ale do sieci to sobie nie wyobrazam.

Quote:
W sumie to taki panel powinien miec spora pojemnosc, no ale on na
1V.
Hę?

Pojedyncze ogniwo to ma ponizej 1V, ale powierzchnia duza, to i
pojemnosc spora.
Ciekawe jaka np przy 1m^2. No, moze raczej 100cm^2 - z takich i
mniejszych panele zrobione.
Ciekawe na jak dlugo zgromadznonych ladunkow starczy ...


Quote:
Ale prostokata wprost do sieci nie podlaczysz. Musi byc np dlawik,
ktory w sumie tez energie przechowuje.
RoManie - rdzen do przetwornicy 1kW 50Hz to jaki duzy ?
Z drutem parę kilo napewno Smile

Pare kilo to znosnie, pytanie czy nie pareset Smile
Dlawik do lampy rteciowej/sodowej chyba dobrym przykladem, ale on na
~100W ...

J.

RoMan Mandziejewicz
Guest

Mon Nov 17, 2014 1:45 pm   



Hello J.F.,

Monday, November 17, 2014, 1:14:35 PM, you wrote:

Quote:
10J. Tyle co srednie lampy blyskowe. 220uF/300V
Ano, a zważywszy że konstrukcyjnie trudno by opróżniać ten
kondensator
do zera co półokres to trzeba by mieć jakieœ 10 razy wiecej, czyli
2000uF/300V na 1 kW mocy przetwornicy. We wszystkich znanych mi
przetwornicach tego rzędu mocy jako żywo nie ma takiego kondziola, co
znaczy że muszš oddawać moc prostokštnie.
Nie rozbieralem, ale to nie jest jakies niewyobrazalne.

Błšd w rozumowaniu i to straszny. 1000ľF czyli 1ľF/W wystarczy, żeby
zapewnić napięcie tętnień (p-p) poniżej 30V przy prostowaniu
dwupołówkowym napięcia naszej sieci energetycznej.

Przy zasilaniu z ogniw i obcišżeniu sinusoidalnym mamy coœ podobnego
ale znacznie mniejszy pršd tętnień, ponieważ pršd œredni dostarczany z
ogniw to dla napięcia szyny DC 320V i mocy wyjœciowej 1kW to ok. 3.1A
a pršd szczytowy jest ok. dwukrotnie większy. Czyli w rzeczywistoœci
na kondensatorze występujš lepsze warunki pracy niż w przypadku układu
prostownika, gdzie ładowanie kondensatora występuje w krótkich
odcinkach a rozładowanie w długich (rzšd 1/5 do 4/5). Tu ładowanie
kondensatorów jest przez 1/3 czasu a rozładowanie przez 2/3 czasu co
daje znacznie mniejszš amplitudę tętnień.

[...]


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Jacek Maciejewski
Guest

Mon Nov 17, 2014 3:52 pm   



Dnia Mon, 17 Nov 2014 13:45:47 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Quote:
Nie rozbieralem, ale to nie jest jakies niewyobrazalne.
Zrobić można ale się nie robi. Wszystkie przetwornice jakie widziałem są

o rząd wielkości mniejsze od tego koniecznego kondensatora.
[quote]
Błąd w rozumowaniu i to straszny. 1000

kociosta
Guest

Tue Nov 18, 2014 5:29 pm   



"trakerami" nazywajš też instalacje podšżajšce za słońcem



---
Ta wiadomosc e-mail jest wolna od wirusow i zlosliwego oprogramowania, poniewaz ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

Cavallino
Guest

Sun Apr 12, 2015 2:00 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n1ekc8amust8$.jh8rs9pzwydg.dlg@40tude.net...
Quote:
Dnia Sat, 15 Nov 2014 11:23:04 +0100, pawel napisał(a):
Właśnie dążę do tego że skąd inwerter produkując 100W ma wiedzieć że
swoją
całą moc ma oddać mojej żarówce 100W, a nie np: sąsiadowi w domku obok
który
też używa żarówki 100W. Tak napisane jest w instrukcji że dopiero gdy
zacznie produkować 120W to te 20W odda w sieć.
Inwerter podłącza się np: do gniazda trójfazowego w domu i nie interesuje
go
gdzie jest żarówka.

O rozplywie pradu decyduja niewielkie roznice napiec i
rezystancje/impedancje przewodow oraz wewnetrzne zrodel.
Na przylaczu do domu masz pewne napiecie sieci. Powiedzmy ze jest tam
bez obciazenia 230.0V.
Wlaczamy kilka zarowek na nominalna moc 230W, na przylaczu spada
napiecie powiedzmy do 229.5V, plynie prad 0.998A.
Podlaczamy inwerter, on ma np 230.2V, rezystancje kabli sa takie
ze zarowki biora 1A, 0.8A plynie z inwertera, na przylaczu napiecie
wzrasta do 229.9V, z sieci plynie brakujace 0.2A.
Sloneczko zaswieci mocniej, napiecie na inwerterze rosnie do 230.5V,
Napiecie na przylaczu rosnie np do 230.1V, i prad plynie do sieci a
nie z sieci. Rozplyw sie ustala tak ze do zarowek plynie 1.002A, do
sieci 0.2A, a z inwertera 1.202A.

Ok, a jak to się ma do przekazywanej mocy?
Powiedzmy, że inwerter produkuje w danej chwili 1,5 kW, a jakieś inne źródło
ma dostać 2,0 kW (np. bojler z grzałką o takiej mocy).
I może dostać od razu 2,0 kW, pobierając z sieci dodatkowe 0,5 kW, ale ze
względu na kretyńskie zasady rozliczania (czyli brak pełnej kompensaty
między prądem pobieranym i oddawanym) zapewne bardziej ekonomicznie jest mu
dać tyle prądu, ile wyprodukuje w danej chwili inwerter.
Najwyżej będzie się dłużej grzał, ale to nie problem.

A dopiero w przypadku nadprodukcji przez inwerter wypluć tą nadwyżkę do
sieci?

Da się to zrobić w miarę tanim kosztem - czyli takim, który by nie
przekraczał 1/4 rocznego zużycia energii przez ten bojler?

J.F.
Guest

Mon Apr 13, 2015 9:01 am   



Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
grup
Quote:
O rozplywie pradu decyduja niewielkie roznice napiec i
rezystancje/impedancje przewodow oraz wewnetrzne zrodel. [...]

Ok, a jak to się ma do przekazywanej mocy?

Proporcjonalnie do pradu. Gorzej przy obciazeniu nie czysto
rzeczywistym.

Quote:
Powiedzmy, że inwerter produkuje w danej chwili 1,5 kW, a jakieś inne
źródło ma dostać 2,0 kW (np. bojler z grzałką o takiej mocy).
I może dostać od razu 2,0 kW, pobierając z sieci dodatkowe 0,5 kW,
ale ze względu na kretyńskie zasady rozliczania (czyli brak pełnej
kompensaty między prądem pobieranym i oddawanym) zapewne bardziej
ekonomicznie jest mu dać tyle prądu, ile wyprodukuje w danej chwili
inwerter.
Najwyżej będzie się dłużej grzał, ale to nie problem.

A to juz troche zabawy.
Mozna podlaczyc bojler jakos specjalnie do inwertera, z wyborem
zasilania ktore jest dostepne,
mozna mu dorobic regulator sprzezony z licznikiem poboru z sieci -
jesli pobieramy moc z sieci,
to przykrecamy galke bojlerowi.
I na dobra sprawe to wcale nie musi przez inwerter przechodzic -
bojler sobie radzi na pradzie stalym, moze byc nawet sens wmontowania
dodatkowych grzalek zasilanych z roznych obwodow.

Quote:
A dopiero w przypadku nadprodukcji przez inwerter wypluć tą nadwyżkę
do sieci?

Wypluwanie do sieci to temat na dluzsza dyskusje.
Zaczac chyba trzeba od ustalen z energetyka.

Quote:
Da się to zrobić w miarę tanim kosztem - czyli takim, który by nie
przekraczał 1/4 rocznego zużycia energii przez ten bojler?

No, wersja podstawowa, ktora proponuje wyzej wydaje sie byc stosunkowo
prosta.
Jakis regulator mocy grzalek - czy przekazniki, czy autotransformator,
czy tyrystory - choc inwerter moze tyrystorow nie lubic.
Do tego ambitny regulator tak dopasowujacy moc, aby nie pobierac pradu
z sieci.
Plus protokol uzgodnien z zona - o ktorej godzinie ciepla woda musi
byc.
Wydaje sie niedrogie dla elektronika hobbysty, ktory chce to poskladac
sam.

A tak w ogole to do grzania wody sloncem to lepsze panele grzejne.

J.

Cavallino
Guest

Mon Apr 13, 2015 3:12 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:552b8614$0$15674$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
O rozplywie pradu decyduja niewielkie roznice napiec i
rezystancje/impedancje przewodow oraz wewnetrzne zrodel. [...]

Ok, a jak to się ma do przekazywanej mocy?

Proporcjonalnie do pradu.

To znaczy?
Bo raz inwerter produkuje 0,5 kW, a raz 3 kW.


Gorzej przy obciazeniu nie czysto
Quote:
rzeczywistym.

Powiedzmy, że inwerter produkuje w danej chwili 1,5 kW, a jakieś inne
źródło ma dostać 2,0 kW (np. bojler z grzałką o takiej mocy).
I może dostać od razu 2,0 kW, pobierając z sieci dodatkowe 0,5 kW, ale ze
względu na kretyńskie zasady rozliczania (czyli brak pełnej kompensaty
między prądem pobieranym i oddawanym) zapewne bardziej ekonomicznie jest
mu dać tyle prądu, ile wyprodukuje w danej chwili inwerter.
Najwyżej będzie się dłużej grzał, ale to nie problem.

A to juz troche zabawy.
Mozna podlaczyc bojler jakos specjalnie do inwertera, z wyborem zasilania
ktore jest dostepne,
mozna mu dorobic regulator sprzezony z licznikiem poboru z sieci - jesli
pobieramy moc z sieci,
to przykrecamy galke bojlerowi.

A jakim sensie przykręcamy gałkę?


Quote:
I na dobra sprawe to wcale nie musi przez inwerter przechodzic - bojler
sobie radzi na pradzie stalym, moze byc nawet sens wmontowania dodatkowych
grzalek zasilanych z roznych obwodow.

A dopiero w przypadku nadprodukcji przez inwerter wypluć tą nadwyżkę do
sieci?

Wypluwanie do sieci to temat na dluzsza dyskusje.

Nie - to akurat nie problem, wypluje się samo jak nic w domu nie odbierze.
Ale mnie chodzi o to, żeby to wypluwanie było jak najmniejsze, a zużycie w
domu jak największe.

Quote:
Da się to zrobić w miarę tanim kosztem - czyli takim, który by nie
przekraczał 1/4 rocznego zużycia energii przez ten bojler?

No, wersja podstawowa, ktora proponuje wyzej wydaje sie byc stosunkowo
prosta.
Jakis regulator mocy grzalek - czy przekazniki, czy autotransformator, czy
tyrystory - choc inwerter moze tyrystorow nie lubic.
Do tego ambitny regulator tak dopasowujacy moc, aby nie pobierac pradu z
sieci.

Coś gotowego istnieje w elektryce?

Quote:
Plus protokol uzgodnien z zona - o ktorej godzinie ciepla woda musi byc.
Wydaje sie niedrogie dla elektronika hobbysty, ktory chce to poskladac
sam.

A tak w ogole to do grzania wody sloncem to lepsze panele grzejne.

Założenie jest takie, że gdy bojler się nagrzeje, ma się włączać klima, a
takie panele latem do niczego się nie przydadzą.

t-1
Guest

Tue Apr 14, 2015 9:53 am   



W dniu 2015-04-12 o 16:00, Cavallino pisze:

Quote:
Ok, a jak to się ma do przekazywanej mocy?
Powiedzmy, że inwerter produkuje w danej chwili 1,5 kW, a jakieś inne
źródło ma dostać 2,0 kW (np. bojler z grzałką o takiej mocy).

Inwerter stara się wysyłać w sieć maksimum tego co co mogą w danych
warunkach wyprodukować panele.

Quote:
I może dostać od razu 2,0 kW, pobierając z sieci dodatkowe 0,5 kW, ale
ze względu na kretyńskie zasady rozliczania (czyli brak pełnej
kompensaty między prądem pobieranym i oddawanym) zapewne bardziej
ekonomicznie jest mu dać tyle prądu, ile wyprodukuje w danej chwili
inwerter.

Jesteś tego pewien? Chyba nie, bo sam piszesz "zapewne".
Podobno, energetycy mają płacić bardzo dobrą cenę za prąd z małych
przydomowych elektrowni.

Quote:
Najwyżej będzie się dłużej grzał, ale to nie problem.

A dopiero w przypadku nadprodukcji przez inwerter wypluć tą nadwyżkę do
sieci?
Da się to zrobić w miarę tanim kosztem - czyli takim, który by nie
przekraczał 1/4 rocznego zużycia energii przez ten bojler?

Aby spełnić te założenia najprościej by było podłączać drugą,
odpowiednio dobraną grzałkę(*) w bojlerze prawie bezpośrednio do paneli
a wyłączać inwerter w czasie gdy grzeje się woda. Sterowanie w tym
przypadku jest trywialne i tanie. Niestety, nie osiągnie się tym
sposobem maksymalnego wykorzystania dysponowanej mocy paneli. Inwerter
potrafił by wycisnąć maksymalną moc ale z założenia nie pracuje bez
zewnętrznego napięcia na swoim wyjściu. Więc nie można podłączyć samej
grzałki bezpośrednio do inwertera. Należało by raczej zbudować dodatkowy
układ optymalizacji zasilania grzałki.


(*) Pisze o drugiej grzałce aby uprościć układ sterowania przy potrzebie
dogrzania wody także z sieci. Prawie znaczy z odpowiednim
zabezpieczeniem i odłączaniem lub nawet w optymalnym rozwiązaniu
sterowaniem prądem o czym powyżej.

Cavallino
Guest

Tue Apr 14, 2015 4:16 pm   



Użytkownik "t-1" <t-1@todlaspamu.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mgio2k$r60$1@pippin.nask.net.pl...
Quote:
W dniu 2015-04-12 o 16:00, Cavallino pisze:

Ok, a jak to się ma do przekazywanej mocy?
Powiedzmy, że inwerter produkuje w danej chwili 1,5 kW, a jakieś inne
źródło ma dostać 2,0 kW (np. bojler z grzałką o takiej mocy).

Inwerter stara się wysyłać w sieć maksimum tego co co mogą w danych
warunkach wyprodukować panele.

Tak, o tym właśnie piszę.

Quote:

I może dostać od razu 2,0 kW, pobierając z sieci dodatkowe 0,5 kW, ale
ze względu na kretyńskie zasady rozliczania (czyli brak pełnej
kompensaty między prądem pobieranym i oddawanym) zapewne bardziej
ekonomicznie jest mu dać tyle prądu, ile wyprodukuje w danej chwili
inwerter.

Jesteś tego pewien? Chyba nie, bo sam piszesz "zapewne".
Podobno, energetycy mają płacić bardzo dobrą cenę za prąd z małych
przydomowych elektrowni.

Kiedyś (czyli za prawie rok) i też na krótki okres.
Na razie płacą 0,16 gr a prąd kupujesz za 0,60.

Quote:

Najwyżej będzie się dłużej grzał, ale to nie problem.

A dopiero w przypadku nadprodukcji przez inwerter wypluć tą nadwyżkę do
sieci?
Da się to zrobić w miarę tanim kosztem - czyli takim, który by nie
przekraczał 1/4 rocznego zużycia energii przez ten bojler?

Aby spełnić te założenia najprościej by było podłączać drugą, odpowiednio
dobraną grzałkę(*) w bojlerze prawie bezpośrednio do paneli a wyłączać
inwerter w czasie gdy grzeje się woda.

Nie bardzo wierzę w prostotę przeróbki bojlera na dwie grzałki, z czego
jedną na prąd stały.
Ale chętnie przyjmę jakieś propozycję takiego rozwiązania (np. linki do
takich podwójnych grzałek).


Sterowanie w tym
Quote:
przypadku jest trywialne i tanie. Niestety, nie osiągnie się tym sposobem
maksymalnego wykorzystania dysponowanej mocy paneli. Inwerter potrafił by
wycisnąć maksymalną moc ale z założenia nie pracuje bez zewnętrznego
napięcia na swoim wyjściu. Więc nie można podłączyć samej grzałki
bezpośrednio do inwertera. Należało by raczej zbudować dodatkowy układ
optymalizacji zasilania grzałki.

No właśnie o niego pytam.

Quote:


(*) Pisze o drugiej grzałce aby uprościć układ sterowania przy potrzebie
dogrzania wody także z sieci. Prawie znaczy z odpowiednim zabezpieczeniem
i odłączaniem lub nawet w optymalnym rozwiązaniu sterowaniem prądem o czym
powyżej.

Jasne, zrozumiałem przekaz, już zresztą o tym myślałem, ale nie wydaje mi
się to ani proste, ani pewnie również tanie.
Zwłaszcza że trzeba by dodać układ który odetnie zasilanie tej grzałki na
prąd stały w zależności od nastawów wyłącznika termicznego w bojlerze.

J.F.
Guest

Tue Apr 14, 2015 7:41 pm   



Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Użytkownik "t-1" <t-1@todlaspamu.pl> napisał w wiadomości grup
Quote:
Ok, a jak to się ma do przekazywanej mocy?
Powiedzmy, że inwerter produkuje w danej chwili 1,5 kW, a jakieś
inne
źródło ma dostać 2,0 kW (np. bojler z grzałką o takiej mocy).

Inwerter stara się wysyłać w sieć maksimum tego co co mogą w danych
warunkach wyprodukować panele.

Tak, o tym właśnie piszę.

Ale to jeszcze inne zagadnienie.

Quote:
Da się to zrobić w miarę tanim kosztem - czyli takim, który by nie
przekraczał 1/4 rocznego zużycia energii przez ten bojler?

Aby spełnić te założenia najprościej by było podłączać drugą,
odpowiednio dobraną grzałkę(*) w bojlerze prawie bezpośrednio do
paneli a wyłączać inwerter w czasie gdy grzeje się woda.

Nie bardzo wierzę w prostotę przeróbki bojlera na dwie grzałki,

No coz, teraz to moze byc trudne, dawniej znajomy nie mial problemu
wyciac z baniaku otwor i wstawic grzalke.

Quote:
z czego jedną na prąd stały.

To akurat grzalce nie przeszkadza. Chyba ze jakas mikrofalowa,
indukcyjna itp.

J.

Cavallino
Guest

Tue Apr 14, 2015 9:03 pm   



Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:552d6d8b$0$8383$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
Użytkownik "t-1" <t-1@todlaspamu.pl> napisał w wiadomości grup
Ok, a jak to się ma do przekazywanej mocy?
Powiedzmy, że inwerter produkuje w danej chwili 1,5 kW, a jakieś inne
źródło ma dostać 2,0 kW (np. bojler z grzałką o takiej mocy).

Inwerter stara się wysyłać w sieć maksimum tego co co mogą w danych
warunkach wyprodukować panele.

Tak, o tym właśnie piszę.

Ale to jeszcze inne zagadnienie.

To znaczy?

Ale tak czy tak - już znalazłem o co pytałem:
http://www.pamel.pl/sklep/prestashop/pl/jednofazowe/122-regulator-mocy-i-temperatury-prd2u-maks-2-sondy.html

t-1
Guest

Tue Apr 14, 2015 9:38 pm   



W dniu 2015-04-14 o 23:03, Cavallino pisze:

Quote:
Ale tak czy tak - już znalazłem o co pytałem:
http://www.pamel.pl/sklep/prestashop/pl/jednofazowe/122-regulator-mocy-i-temperatury-prd2u-maks-2-sondy.html

Nie widzę zastosowania w opisywanych sprawach.


Cavallino
Guest

Wed Apr 15, 2015 11:45 am   



Użytkownik "t-1" <t-1@todlaspamu.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mgk1d4$hab$1@pippin.nask.net.pl...
Quote:
W dniu 2015-04-14 o 23:03, Cavallino pisze:

Ale tak czy tak - już znalazłem o co pytałem:
http://www.pamel.pl/sklep/prestashop/pl/jednofazowe/122-regulator-mocy-i-temperatury-prd2u-maks-2-sondy.html

Nie widzę zastosowania w opisywanych sprawach.

A jednak.
Wybierasz wersję z wejściem prądowym, podłączasz wejście np. do przekładnika
i na wyjściu regulator wypuszcza tyle prądu ile pokazuje przekładnik.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak inwerter grid tie decyduje o podziale mocy między sieć a dom?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map