Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Sun Nov 16, 2014 4:04 pm
Pan J.F. napisał:
[...teorye na temat słonecznych bateryj...]
Quote:
To wszystko w uproszczeniu, liczby przykladowe, ale raczej dosc dobre.
Przy AC dochodzi komplikacja z napieciami chwilowymi i przesunieciami
fazowymi.
Teoria może i dobra, ale z dzisiejszą praktyką niewiele ma wspólnego.
Układy, których teraz używa się do łączenia ogniw słonecznych z siecią
energetyczną, nazywa się "trackerami", a nie "inwerterami" ("inwerter"
pozostał jako handlowa nazwa całej skrzynki). Jak sama nazwa wskazjue,
nadążają one za przebiegiem napięcia sieci, które może być odkształcone,
nie musi być sinusoidalne. Nie rozpatruje się tego jako obwód AC, tylko
DC o stale zmieniających się parametrach -- w krótkich odcinakach czasu
(grubo poniżej milisekundy) zasilanie dostosowuje się do sieci i pcha
do niej tyle mocy, ile akurat jest dostępne. Ale ja o tym już tu kiedyś
pisałem, może nawet więcej niż jeden raz.
Jarek
--
Dookoła krążą sobie różne prądy,
Na te prądy różne róznych są poglądy.
My do prądu podchodzimy raczej stąd
By rachunek nie za duży był za prąd.
pawel
Guest
Sun Nov 16, 2014 4:39 pm
Quote:
Teoria może i dobra, ale z dzisiejszą praktyką niewiele ma wspólnego.
Układy, których teraz używa się do łączenia ogniw słonecznych z siecią
energetyczną, nazywa się "trackerami", a nie "inwerterami" ("inwerter"
pozostał jako handlowa nazwa całej skrzynki). Jak sama nazwa wskazjue,
nadążają one za przebiegiem napięcia sieci, które może być odkształcone,
nie musi być sinusoidalne.
"Trackerami" nazywa się nie z powodu napięcia w sieci AC tylko śledzenia
punktu mocy maksymalnej
jaką można pobrać z ogniw słonecznych tzw. MPPT. Chodzi o najlepsze
dopasowanie
odbiornika (invertera) do źródła (paneli słonecznych). Maksymalna moc ze
źródła pobierze się
wtedy gdy rezeysnacja odbiornika będzie równa rezystancji wewnętrznej
źródła.
Analogicznie jak przy dopasowaniu anteny, impedancji falowej itp ...
Paweł
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Sun Nov 16, 2014 5:02 pm
Pan pawel napisał:
Quote:
Teoria może i dobra, ale z dzisiejszą praktyką niewiele ma wspólnego.
Układy, których teraz używa się do łączenia ogniw słonecznych z siecią
energetyczną, nazywa się "trackerami", a nie "inwerterami" ("inwerter"
pozostał jako handlowa nazwa całej skrzynki). Jak sama nazwa wskazjue,
nadążają one za przebiegiem napięcia sieci, które może być odkształcone,
nie musi być sinusoidalne.
"Trackerami" nazywa się nie z powodu napięcia w sieci AC tylko śledzenia
punktu mocy maksymalnej jaką można pobrać z ogniw słonecznych tzw. MPPT.
Chodzi o najlepsze dopasowanie odbiornika (invertera) do źródła (paneli
słonecznych). Maksymalna moc ze źródła pobierze się wtedy gdy rezeysnacja
odbiornika będzie równa rezystancji wewnętrznej źródła. Analogicznie jak
przy dopasowaniu anteny, impedancji falowej itp ...
No i wszystyko się zgadza -- dopasowują się do źródła, wysysają z niego
w każdej chwili ile się da, a następnie wpychają to do sieci. Jedno jest
przecież nierozerwalnie związane z drugim.
--
Jarek
Jacek Maciejewski
Guest
Sun Nov 16, 2014 5:42 pm
Dnia Sun, 16 Nov 2014 17:02:40 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
Pan pawel napisał:
Teoria może i dobra, ale z dzisiejszą praktyką niewiele ma wspólnego.
Układy, których teraz używa się do łączenia ogniw słonecznych z siecią
energetyczną, nazywa się "trackerami", a nie "inwerterami" ("inwerter"
pozostał jako handlowa nazwa całej skrzynki). Jak sama nazwa wskazjue,
nadążają one za przebiegiem napięcia sieci, które może być odkształcone,
nie musi być sinusoidalne.
"Trackerami" nazywa się nie z powodu napięcia w sieci AC tylko śledzenia
punktu mocy maksymalnej jaką można pobrać z ogniw słonecznych tzw. MPPT.
Chodzi o najlepsze dopasowanie odbiornika (invertera) do źródła (paneli
słonecznych). Maksymalna moc ze źródła pobierze się wtedy gdy rezeysnacja
odbiornika będzie równa rezystancji wewnętrznej źródła. Analogicznie jak
przy dopasowaniu anteny, impedancji falowej itp ...
No i wszystyko się zgadza -- dopasowują się do źródła, wysysają z niego
w każdej chwili ile się da, a następnie wpychają to do sieci. Jedno jest
przecież nierozerwalnie związane z drugim.
Co jednoznacznie prowadzi do wniosku że moc do sieci jest oddawana w
postaci prostokątnych impulsów o wypełnieniu bliskim 100%. Było by to
dopuszczalne w przypadku góra kilkukilowatowych rozproszonych
instalacji. Ale co z megawatowymi instalacjami paneli? Też sobie lecą w
prostokąt?
--
Jacek
Jacek Maciejewski
Guest
Sun Nov 16, 2014 6:03 pm
Dnia Sun, 16 Nov 2014 08:51:56 -0800 (PST), szklanynocnik@gmail.com
napisał(a):
Quote:
Prywatyzacji nie zrobiono po to aby robic ci dobrze
A po co, po co??
--
Jacek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Sun Nov 16, 2014 6:23 pm
Pan Jacek Maciejewski napisał:
Quote:
Teoria może i dobra, ale z dzisiejszą praktyką niewiele ma wspólnego.
Układy, których teraz używa się do łączenia ogniw słonecznych z siecią
energetyczną, nazywa się "trackerami", a nie "inwerterami" ("inwerter"
pozostał jako handlowa nazwa całej skrzynki). Jak sama nazwa wskazjue,
nadążają one za przebiegiem napięcia sieci, które może być odkształcone,
nie musi być sinusoidalne.
"Trackerami" nazywa się nie z powodu napięcia w sieci AC tylko śledzenia
punktu mocy maksymalnej jaką można pobrać z ogniw słonecznych tzw. MPPT.
Chodzi o najlepsze dopasowanie odbiornika (invertera) do źródła (paneli
słonecznych). Maksymalna moc ze źródła pobierze się wtedy gdy rezeysnacja
odbiornika będzie równa rezystancji wewnętrznej źródła. Analogicznie jak
przy dopasowaniu anteny, impedancji falowej itp ...
No i wszystyko się zgadza -- dopasowują się do źródła, wysysają z niego
w każdej chwili ile się da, a następnie wpychają to do sieci. Jedno jest
przecież nierozerwalnie związane z drugim.
Co jednoznacznie prowadzi do wniosku że moc do sieci jest oddawana
w postaci prostokątnych impulsów o wypełnieniu bliskim 100%. Było by
to dopuszczalne w przypadku góra kilkukilowatowych rozproszonych
instalacji. Ale co z megawatowymi instalacjami paneli? Też sobie
lecą w prostokąt?
W którym miejscu do takiego wniosku prowadzi?! Idealne by było (a nie
"dopuszczalne"), gdyby przez 100% czasu oddawana była do sieci maksymalna
dostępna moc. Tego jednak nie da się tak jednoznacznie powiedzieć, bo tu
już mamy analizę obwodu AC z tymi wszystkimi kosinusami-fi i innymi takimi.
Gdyby w sieci był idealny sinus, a lokalne źródło też by było w stanie
generować taki przebieg, to można by było tak wszystko dobrać, żeby grało.
I tak się robi synchronizując z siecią uruchamiany właśnie turbozespół 1GW.
Idealnych sinusów nie ma, ale synchronizuje się tak, że lepiej już nie
można. Mając do dyspozycji elektronikę i możność szybkiego przeliczania
wszystkiego na bieżąco, da się zrobić taką "synchronizację" do przebiegu
niesinusoidalnego.
Jarek
PS
Najtrudniej jest powiedzieć, *dlaczego* coś zostąło nazwane tak, a nie
inaczej. "Tracker", który nadąża za paramertrami podaży energii ze źródła
fotowoltaicznego, to dość mało musi być pojętny. Charakterystyka takiego
źródła jest prosta, w przybliżeniu prostokątna. Napięcie jest w miarę
stałe, niewiele zmienia się ze wzrostem pobieranego prądu. Aż do momentu,
kiedy zbliży się do stanu, kiedy przemiana fotonów w elektrony przestanie
wydolić. Wtedy napięcie leci na łeb na szyję. Z grubsza więc wystarczy
czerpać prąd nie dopuszczając do spadku napięcia. Dokładnie tak samo jest
przy zasilaniu z paneli nie inwerterów AC, tylko regulatorów ładowania
akumulatorów. Jednak nie spotkałem się z przypadkiem, by w układach DC
zasilanych z paneli słonecznych ktoś mówił o "trackerach".
--
Zbudował wilk elektrownię, lecz by prąd uzyskać
Spalał w niej cały węgiel z kopalni od liska.
Kopalnia z elektrowni cały prąd zżerała
Stąd brak światła i węgla, ale system działa.
Guest
Sun Nov 16, 2014 6:51 pm
użytkownik Zachariasz Dorożyński napisał:
Quote:
A Ktoś nas rucha bez gumki bi liczą sobie za prąd jakby był zrobiony w elektrowniach opalanych diamentami.
Prywatyzacji nie zrobiono po to aby robic ci dobrze.
Jacek Maciejewski
Guest
Sun Nov 16, 2014 7:31 pm
Dnia Sun, 16 Nov 2014 18:23:24 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Quote:
W którym miejscu do takiego wniosku prowadzi?!
Z tego to wynika:
"wysysają z niego w każdej chwili ile się da, a następnie wpychają to do
sieci"
Otóż ile się da to wiadomo. Tyle ile wynosi iloczyn współrzędnych w
punkcie kolana na charakterystyce U=f(I) panela słonecznego. Ten iloczyn
jest stały bez względu na czynnik czasu. Zatem moc oddawana do sieci
musi być stała bez względu na chwilę czasową. Czyli będzie oddawana w
postaci dłuuuugiego prostokąta od chwili włączenia do wyłączenia
przetwornicy (a wskutek konieczności przełączania kierunku przepływu
prądu wskutek zmiennej biegunowości sieci, w postaci ciągu prostokątów
długości 10 ms o wsp. wypełnienia bliskim 100%)
Jak wyobraźni ci nie staje, weź ołówek i sobie porysuj to i owo.
--
Jacek
J.F.
Guest
Sun Nov 16, 2014 7:36 pm
Dnia Sun, 16 Nov 2014 17:42:35 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):
Quote:
Dnia Sun, 16 Nov 2014 17:02:40 +0100, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Pan pawel napisał:
"Trackerami" nazywa się nie z powodu napięcia w sieci AC tylko śledzenia
punktu mocy maksymalnej jaką można pobrać z ogniw słonecznych tzw. MPPT.
Chodzi o najlepsze dopasowanie odbiornika (invertera) do źródła (paneli
słonecznych). Maksymalna moc ze źródła pobierze się wtedy gdy rezeysnacja
odbiornika będzie równa rezystancji wewnętrznej źródła.
Ogniwa sa nieliniowe, wiec to nie takie proste, a i o rezystancji
trudno mowic. No ale zasada zostaje.
Quote:
No i wszystyko się zgadza -- dopasowują się do źródła, wysysają z niego
w każdej chwili ile się da, a następnie wpychają to do sieci. Jedno jest
przecież nierozerwalnie związane z drugim.
Sa kondensatory, na chwile moga zgromadzic, ale ... .....
Quote:
Co jednoznacznie prowadzi do wniosku że moc do sieci jest oddawana w
postaci prostokątnych impulsów o wypełnieniu bliskim 100%. Było by to
dopuszczalne w przypadku góra kilkukilowatowych rozproszonych
instalacji. Ale co z megawatowymi instalacjami paneli? Też sobie lecą w
prostokąt?
.... ale 3 fazy sinusoidalne to staly przeplyw mocy chwilowej.
J.
Jacek Maciejewski
Guest
Sun Nov 16, 2014 7:51 pm
Dnia Sun, 16 Nov 2014 19:36:32 +0100, J.F. napisał(a):
Quote:
Sa kondensatory, na chwile moga zgromadzic, ale ... .....
No to sobie policz pojemność kondensatora potrzebną do zgromadzenia
choćby tylko ładunku odpowiadającego energii półokresu oddawanej przez
przetwornicę powiedzmy 1000W. A przecież potrzebna by była o rząd
większa pojemność. I porównaj taki kondensator z wielkością typowej
przetwornicy 1 kW
Quote:
... ale 3 fazy sinusoidalne to staly przeplyw mocy chwilowej.
A wiesz że o tym nie pomyślałem? Rzeczywiście, masz rację

Tym
niemniej, przetwornice do kilku kW są jednofazowe i tu ten kłopot
występuje. Albo prostokąt albo 50% wykorzystanie panela.
--
Jacek
RoMan Mandziejewicz
Guest
Sun Nov 16, 2014 8:28 pm
Hello Jarosław,
Sunday, November 16, 2014, 6:23:24 PM, you wrote:
[...]
Quote:
Najtrudniej jest powiedzieć, *dlaczego* co zostšło nazwane tak, a nie
inaczej. "Tracker", który nadšża za paramertrami podaży energii ze ródła
fotowoltaicznego, to doć mało musi być pojętny. Charakterystyka takiego
ródła jest prosta, w przybliżeniu prostokštna. Napięcie jest w miarę
stałe, niewiele zmienia się ze wzrostem pobieranego pršdu. Aż do momentu,
kiedy zbliży się do stanu, kiedy przemiana fotonów w elektrony przestanie
wydolić. Wtedy napięcie leci na łeb na szyję. Z grubsza więc wystarczy
czerpać pršd nie dopuszczajšc do spadku napięcia.
Jasne. Tylko zapomniałe, że na wartoć tego napięcia bardzo mocno
wpływa temperatura. A punkt mocy maksymalnej jest na kolanie
charakterystyki :(
Quote:
Dokładnie tak samo jest przy zasilaniu z paneli nie inwerterów AC,
tylko regulatorów ładowania akumulatorów. Jednak nie spotkałem się z
przypadkiem, by w układach DC zasilanych z paneli słonecznych kto
mówił o "trackerach".
Mało słyszałem. Podstawš dobrej przetwornicy do paneli PV jest
szukanie punktu mocy maksymalnej. Obecnie zazwyczaj metodš zaburz i
sprawd.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona:
http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Sun Nov 16, 2014 8:34 pm
Pan Jacek Maciejewski napisał:
Quote:
W którym miejscu do takiego wniosku prowadzi?!
Z tego to wynika:
"wysysają z niego w każdej chwili ile się da, a następnie wpychają
to do sieci"
Otóż ile się da to wiadomo. Tyle ile wynosi iloczyn współrzędnych
w punkcie kolana na charakterystyce U=f(I) panela słonecznego. Ten
iloczyn jest stały bez względu na czynnik czasu. Zatem moc oddawana
do sieci musi być stała bez względu na chwilę czasową. Czyli będzie
oddawana w postaci dłuuuugiego prostokąta od chwili włączenia do
wyłączenia przetwornicy (a wskutek konieczności przełączania kierunku
przepływu prądu wskutek zmiennej biegunowości sieci, w postaci ciągu
prostokątów długości 10 ms o wsp. wypełnienia bliskim 100%)
Biegunowość sieci jest tu nieistotna -- nie chodzi o kierunek przepływu
prądu (w obwodzie), tylko o kierunek przekazywania mocy (z elektrowni
do sieci). Zatem nie prostokąt, lecz po prostu linia prosta. Teraz
pytanie, czy w obwodzie prądu zmiennego można mówić o charakteryzującej
go (czyli stałej) mocy. Ma ono charakter "ideologiczny" i taka też
będzie każda odpowiedć: i tak, i nie.
Quote:
Jak wyobraźni ci nie staje, weź ołówek i sobie porysuj to i owo.
Rysunek na pewno pomoże, ale wszystkiego nie zastąpi. Teko wszystkiego,
jak historie i legendy głoszą, nie rozumiał Edison i miał za złe Tesli,
że wszystko kuma.
--
Jarek
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Sun Nov 16, 2014 8:39 pm
Pan Jacek Maciejewski napisał:
Quote:
Sa kondensatory, na chwile moga zgromadzic, ale ... .....
No to sobie policz pojemność kondensatora potrzebną do zgromadzenia
choćby tylko ładunku odpowiadającego energii półokresu oddawanej
przez przetwornicę powiedzmy 1000W. A przecież potrzebna by była
o rząd większa pojemność. I porównaj taki kondensator z wielkością
typowej przetwornicy 1 kW
Jaka to jest "typowej przetwornica 1 kW"? Typowe, to tak 20-60 kW
raczej. Waga przerośniętego tucznika albo i wołu -- 150-200 kilo
przynajmniej. Indukcyjności w środku też sporo, ale przyznam się
szczerze, że nigdy się dokładnie nie zastanawiałem, w czym tam się
i kiedy energia kolibie.
Quote:
... ale 3 fazy sinusoidalne to staly przeplyw mocy chwilowej.
A wiesz że o tym nie pomyślałem? Rzeczywiście, masz rację

Tym
niemniej, przetwornice do kilku kW są jednofazowe i tu ten kłopot
występuje. Albo prostokąt albo 50% wykorzystanie panela.
Te mocy od kilkunastu kW są trójfazowe, ale mają kompletnie odseparowane
od siebie obwody każdej z faz. Miewają też po dwa lub trzy trackery na
fazę. A te jeszcze większe, podchodzące pod MW, są po prostu zespołem
mniejszych inwerterów. Takiego inwertera, żeby miał na wejściu jeden
obwód DC, który zasila trzy fazy, to ja nie spotkałem (co nie musi
znaczyć, że nikt takich nie robi).
--
Jarek
J.F.
Guest
Sun Nov 16, 2014 8:41 pm
Dnia Sun, 16 Nov 2014 19:51:20 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):
Quote:
Dnia Sun, 16 Nov 2014 19:36:32 +0100, J.F. napisał(a):
Sa kondensatory, na chwile moga zgromadzic, ale ... .....
No to sobie policz pojemność kondensatora potrzebną do zgromadzenia
choćby tylko ładunku odpowiadającego energii półokresu oddawanej przez
przetwornicę powiedzmy 1000W.
10J. Tyle co srednie lampy blyskowe. 220uF/300V
W sumie to taki panel powinien miec spora pojemnosc, no ale on na 1V.
Quote:
A przecież potrzebna by była o rząd
większa pojemność. I porównaj taki kondensator z wielkością typowej
przetwornicy 1 kW :)
... ale 3 fazy sinusoidalne to staly przeplyw mocy chwilowej.
A wiesz że o tym nie pomyślałem? Rzeczywiście, masz rację

Tym
niemniej, przetwornice do kilku kW są jednofazowe i tu ten kłopot
występuje. Albo prostokąt albo 50% wykorzystanie panela.
Ale prostokata wprost do sieci nie podlaczysz. Musi byc np dlawik,
ktory w sumie tez energie przechowuje.
RoManie - rdzen do przetwornicy 1kW 50Hz to jaki duzy ?
Chyba ze na wewnetrzne potrzeby - wtedy prostokat wystarczy ...
J.
Jacek Maciejewski
Guest
Sun Nov 16, 2014 9:19 pm
Dnia Sun, 16 Nov 2014 20:41:55 +0100, J.F. napisał(a):
Quote:
10J. Tyle co srednie lampy blyskowe. 220uF/300V
Ano, a zważywszy że konstrukcyjnie trudno by opróżniać ten kondensator
do zera co półokres to trzeba by mieć jakieś 10 razy wiecej, czyli
2000uF/300V na 1 kW mocy przetwornicy. We wszystkich znanych mi
przetwornicach tego rzędu mocy jako żywo nie ma takiego kondziola, co
znaczy że muszą oddawać moc prostokątnie. Co z kolei nie mieści mi się w
głowie - są przecież jakieś minimalne wymogi na zawartość harmonicznych
w napięciu sieciowym, co narzuca co najwyżej kilkuprocentowy udział
takich przetwornic w ogólnym bilansie sieci.
Quote:
W sumie to taki panel powinien miec spora pojemnosc, no ale on na 1V.
Hę?
Quote:
Ale prostokata wprost do sieci nie podlaczysz. Musi byc np dlawik,
ktory w sumie tez energie przechowuje.
RoManie - rdzen do przetwornicy 1kW 50Hz to jaki duzy ?
Z drutem parę kilo napewno

--
Jacek
Goto page Previous 1, 2, 3, 4 Next