Jak dobrać moc kolumn do wzmacniacza stereo 570W - jaka moc na kanał?

Tue Dec 19, 2006 9:48 pm   

Witam

Czy znajac moc wyjsciowa wzmacniacza stereo (570W) to moge powiedziec ile i
jakiej mocy moge podlaczyc kolumny?
Jaka jest moc na knal?

s.

Tue Dec 19, 2006 9:57 pm   

On Tue, 19 Dec 2006 21:48:42 +0100, soonic wrote:

No coz, dawniej bylaby 570 lub 285W, w zaleznosci od tego co producent
wymyslil. Kolumny do tego zalecane nieco wieksze.

A dzis to juz nic nie znaczy, tak producenci kreca
W mocy sinus RMS [czyli prawdziwej] moze to byc
od 2x570, do powiedzmy 6x10 :-)

J.

Tue Dec 19, 2006 10:05 pm   

Użytkownik "soonic" <xxsoonic@op.pl> napisał w wiadomości
news:em9jdm$7mf$1@nemesis.news.tpi.pl...


Czy znasz moc zasilania ?
Podziel ja przez 4 to będziesz znał moc na kanał

Tue Dec 19, 2006 10:18 pm   

Na tabliczce mam napisane tylko 570W na wyjsciu i obsluguje 4~16 Ohm.
Wzmacniacz wazy 16kg takze dosc ciezki, mam tez 150W ktory wazy z 5kg. Nie
jestem elektronikiem dlatego pytam sie fachowcow czy jest mozliwosc
okreslenia w przyblizeniu mocy glosnikow jakie moge podlaczyc pod kanal. To
ze jest napisane 570W czy 150W to chyba nie znaczy ze podlaczam glosniki
2x285W i 2x75W, a moze to mam tak rozumiec? (ale wtedy przy jakiej
opornosci?). Mysle, ze ktos doswiadczony moze to okreslic.

s.

Tue Dec 19, 2006 11:12 pm   

To jest wlasnie chyba pobor mocy. Nie wiem dokladnie co to za wzmacniacze,
ale oba 570W i 150W sa z lat '80 (taka moja ocena po wygladzie i technice).

Tue Dec 19, 2006 11:30 pm   

Użytkownik "soonic" <xxsoonic@op.pl> napisał w wiadomości news:em9oa3$knh$1@nemesis.news.tpi.pl...

a nie możesz po prostu napisać jaki to wzmacniacz firma i model ?
nikt tu szklanej kuli nie ma, zgaduj zgadula

Tue Dec 19, 2006 11:40 pm   

soonic <xxsoonic@op.pl> napisał(a):


Na tabliczce znamionowej najczęściej podaje się pobór mocy a nie moc
wzmacniacza, w dodatku w różnych krajach, w różnych czasach tę moc się różnie
określało - czasem średnia, czasem maksymalna - nigdy nie wiadomo.
Przykład współczesny: Yamaha na plecach kina domowego o mocy 6x100W napisała:
440W.
Podaj dokładny typ wzmacniacza, może gdzieś się znajdą dane.
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Wed Dec 20, 2006 1:30 am   

rezystancji R rownej te 4 omy ale o duzej mocy rzedu 150 W i zrodlo sygnalu
sinusoidalnego 100, 1000 i 10 000 Hz czyli jakis generator m.cz. Rezystory
podepnij do gniazdek glosnikowych, do jednego z nich podlacz oscyloskop. Na
wejscia obu kanalow wzmacniacza podaj sygnal 1 kHz sinus i obserwuj na ekranie
oscyloskopu co sie bedzie dzialo przy powolnym zwiekszaniu sygnalu
sterujacego. Przy pewnym napieciu wejsciowym zobaczysz na wyjsciu obcinanie
sinusoidy. Zmniejsz sygnal sterujacy do poziomu, przy ktorym to obcinanie
bedzie niewidoczne. Zmierz napiecia wyjsciowe U na rezystorach, ktore winny
byc rowne a same rezystory bardzo gorace. Napiecie to pomnoz przez siebie i
podziel przez rezystancje obciazenia czyli te 4 omy. P = U^2/R
To jest moc wyjsciowa Twojego wzmacniecza na kanal w konfiguracji
rownoczesnego obciazenia obu kanalow. Mozesz powtorzyc pomiar przy
wysterowaniu tylko jednego kanalu; ta moc wtedy bedzie nieco wieksza. Powtorz
pomiar dla innych czestotliwosci i rezystancji obciazen; uzyskasz orientacyjna
charakterystyke przenoszenia. Zastosuj glosniki o mocy rownej 1.5 P czyli tej
okreslonej mocy na kanal. Powodzenia.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Wed Dec 20, 2006 1:50 am   

Witam, po przeczytaniu tego posta zacząłem się zastanawiać, skąd njtaniej
wziąść taki rezystor, i zastanawiam sie, w jakim stopniu jest linowa typowa
spirala grzejna np do prodiża obawiam sie ze pewnie ma duży współczynnik
temperaturoway, no ale mam pewną nadzieję że nie muszę tyle inwestować w
rezystory (a przydałoby sie mieć tak 2 szt 300W ..

Wed Dec 20, 2006 2:26 am   

Hello nuclear,

Wednesday, December 20, 2006, 1:50:35 AM, you wrote:



25 sztuk RDCO 100 om/5W - masz 4 omy 125W. A jak uzyjesz RDCO 8W, to
masz 200W.
20+ lat temu zrobiłem sztuczne obciążenie na 2 * 8 om/60W na 24
sztukach rezystorów RDCO 2.7 om/5W (po 12 sztuk na kanał). Do dzisiaj
trzymają dokładność rzędu 1%
Są też rezystory dużej mocy przystosowane do mocowania na radiatorze
(np. firmy DALE), ale ciężko o dokładne wartości.

Spirala grzejna to upierdliwe rozwiązanie - nie da się lutować a styki
skręcane bywają niestabilne. Jako rozwiązanie jednorazowe - nadaje się
bardzo dobrze.

--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl

Wed Dec 20, 2006 3:44 am   

obrotowy 50 omowy potencjometr drutowy ale taki "bolszyj" (rosyski); na
cylindrycznym, ceramicznym karkasie o srednicy 10 cm nawiniety byl drut
oporowy o srednicy okolo 1.5 mm z odpowiednim suwakiem. Mozna popytac u
starych elektrykow moze z jakiejs szafy sterujacej lub starych rozrusznikow
silnikow? Musi to byc drut oporowy. Stanowczo nie nadaje sie do tego celu
zaden drut grzejny gdyz on zmienia opornosc z temperatura tak, ze zimny moze
miec kilka omow a goracy kilkanascie lub wiecej. Najlepiej kupic rezystory
duzej mocy i polaczyc rownolegle np 10-12 sztuk 50 omowych. Charakterystyka
dopasowania wzmacniacza jest taka, ze oddaje on maksymalna moc przy
rezystancji nominalnej a potem ta moc, dla wiekszych od nominalnej rezystancji
obciazenia, spada stosunkowo powoli tak, ze dobor rezystora obciazenia nie
jest krytyczny. Moze rownie dobrze byc zamiast 4-rech, 4.5 lub 6 omow; roznica
mocy bedzie nieznaczna. Oczywiscie kwadrat napiecia trzeba dzielic przez te
rezystancje. Natomiast nalezy uwazac przy obciazeniach wzmacniacza mniejszymi
od nominalnej rezystancjami; jesli nie ma zabezpieczenia przeciwzwarciowego
moze pasc. I jeszcze uwaga, niektore oscyloskopy maja podzialke wyskalowana w
napieciu miedzyszczytowym a nie skutecznym trzeba tez na to zwrocic uwage,
najlepiej sprawdzic to dla malej rzedu 50Hz czestotliwosci, zwyklym
woltomierzem, ktory podaje wartosc skuteczna napiecia. Powodzenia

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Wed Dec 20, 2006 7:29 am   

Użytkownik "soonic" <xxsoonic@op.pl> napisał w wiadomości
news:em9oa3$knh$1@nemesis.news.tpi.pl...

Wygląda to na wzmacniacz 2x200W i takiej wielkości kolumny powinieneś
podłączyć.
Szkół jest kilka. Jedni polecają dawać moc kolumny większą od mocy
wzmacniacza, co ja też polecam. Inni odwrotnie, w tym wypadku istniej
możliwość uszkodzenia kolumn przez podanie zbyt dużej mocy na nie, ,przez co
nie polecam.
Ważne jest tylko aby zmieścić się w zakresie obciążenia, jeżeli np na
wzmacniaczu napisali 4 do 16 ohm to nie mozna dawać kolumn o mniejszej
oporności (impedancji) większą można, ale wtedy taki zestaw nie zagra na
pełnej mocy.

Desoft

Wed Dec 20, 2006 7:31 am   

Użytkownik "Tornad" <twajda@optonline.net> napisał w wiadomości
news:5961.00000149.45888418@newsgate.onet.pl...



Zauważ, napisał: nie jestem elektronikiem.

Desoft

Wed Dec 20, 2006 8:40 am   

no dobrze, Panowie, cos juz wiem, chyba mi to wystarczy
dzieki za posty

s.

Wed Dec 20, 2006 9:34 am   

Dziekuje za uwage ale ja tez nie jestem elektronikiem. Ale mam mature. Tyle,
ze te z przed reformy szkolnictwa wprowadzonej u nas na sile, na
wzor "hamerykanski" tym razem. To co napisalem naprawde nie wymaga wiedzy
uniwersyteckiej. Pamietam w latach 70-tych na egzaminie wstepnym z fizyki na
politechniki bylo zadanie, w ktorym trzeba bylo wiedziec, ze warunkiem pelnego
przekazania mocy jest rownosc rezystancji zrodla i odbiornika. Wymagali nawet
narysowania wykresu dopasowania, o ktorym wspomnialem. Ta pewnie, ze z punktu
widzenia "producenta" urzadzen elektronicznych i pokrewnych, pewna, nawet
podstawowa wiedza na temat jest niemile widziana gdyz ulatwia wcisniecie
klientowi bylejakiego badziewia. Ale czy dlatego musimy rownac do poziomu
zrodlowego czyli amerykanskiego, w ktorym klient ma wiedziec tylko to, co
napisza w gazecie? Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl