Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
RoMan Mandziejewicz
Guest
Wed Dec 20, 2006 7:25 pm
Hello Luk,
Wednesday, December 20, 2006, 6:48:36 PM, you wrote:
Quote:
podziel przez rezystancje obciazenia czyli te 4 omy. P = U^2/R
To jest moc wyjsciowa Twojego wzmacniecza na kanal w konfiguracji
rownoczesnego obciazenia obu kanalow.
Zdaje się że dla sinusa moc wynosi: P = U^2/2*R
To zależy, co rozumiesz przez U. Ogólnie - nie - moc wynosi P = U^2/R
i nie chce być inaczej.
Oczywiście w ogólności to jest P = U^2/R. Miałem na myśli przypadek dla
sygnału sinusoidalnego. W tym przypadku U = amplituda. Pokusiłem się na
ułatwienie gdyby kolega podłączył oscyloskop, zmierzył amplitudę i
zechciał liczyć moc.
Ale amplitudę trzeba poprawnie oznaczyć we wzorze...
--
Best regards,
RoMan mailto:roman@pik-net.pl
lwh
Guest
Wed Dec 20, 2006 7:31 pm
Użytkownik "mk" <REVERSE_lp.pw@myzskm.REMOVE> napisał w wiadomości
news:embsiq$spk$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Drwisz z poziomu amerykańskiego?
Oto zadalnie z podręcznika matematyki dla pięcioklasistów w USA:
trójkąta. Należy udowodnić , że:
Czyżbyś chciał powiedzieć, ze amerykańskie 11 letnie dzieci zajmują się
dowodami matematycznymi ?
Może to z jakieś olimpiady, czy szkoły dla wybitnie uzdolnionych ?
Może dowód to za duże słowo w tym kontekście ?
Może wystarczyłoby, by dzieci zauważyły, że w każdym trójkącie każdy bok
jest krótszy od sumy dwóch pozostałych ?
Może wystarczyłobym by zauważyły, że trójkąt adc ma mniejsza wysokość od
trójkąta abc
Do akademickiego dowodu matematycznego jednak droga od tego daleko i ja nie
podniecałbym się tym
Dowolnemu dziecku proponuję stare książki typu Lilawati czy śladami
Pitagorasa z ciekawostkami matematycznymi sprzed setek i tysięcy lat. Wielu
dzisiejszych studentów też w godzinę nie rozwiąże niektórych.
Czy to powód by twierdzić, ze 1000 lat temu ludzie byli mądrzejsi niż teraz?
Ale my jesteśmy teraz tępe osły i śmierdzące lenie
Tornad
Guest
Wed Dec 20, 2006 7:32 pm
Quote:
Newsuser "Tornad" <twajda@optonline.net> wrote:
Ale czy dlatego musimy rownac do poziomu
zrodlowego czyli amerykanskiego, w ktorym klient ma wiedziec tylko to, co
napisza w gazecie?
Drwisz z poziomu amerykańskiego?
Oto zadalnie z podręcznika matematyki dla pięcioklasistów w USA:
"...mamy trójkąt ABC oraz punkt D, będący dowolnym punktem wewnętrznym
trójkąta. Należy udowodnić , że:
AD + DB < AC + CB
przy czym: AD oznacza odległość między punktami A i D, a pozostałe
oznaczenia wskazują analogicznie odległości między odpowiadającymi im
wierzchołkami."
Wg autorów książki, z której wziąłem to zadanie, zadanie to dano do
rozwiązania wielu osobom (m. in. studentom, a nawet profesorom matematyki,
informatyki i in.)
Mniej niż 5% z nich rozwiązało to zadanie w przeciągu godziny...
Spróbuj więc i Ty zmierzyć się z tym zadaniem i daj je też znajomym - nim
będziesz się śmiać z poziomu w amerykańskich szkołach :-)
ps. Zadanie wzięłem z książki "Jak to rozwiązać, czyli nowoczesna
heurystyka" - Michalewicz, Fogel
pzdr
mk
Dzieki za odzew i rzeczowy argument. Zadanie rozwiazalem (tak mi sie wydaje)
po narysowaniu sobie tego trojkata. Dowod jest prosty; pole powierzchni
utworzonego trojkata z punktem D jako wierzcholkiem i podstawa AB jest zawsze
mniejsze od pola calego trojkata. A skoro pole mniejsze no to i suma dlugosci
tych dwoch bokow musi byc mniejsza. cbdo.
W rewanzu podam Ci pytanie, ktorym z kolei mnie zaskoczyla moja corka gdy
jeszcze chodzila do high scoolu. Tym razem z mojej dziedziny zainteresowan.
Oto ono. Dlaczego gdy jest niz baryczny to bedzie padac a jak jest wyz to
bedzie piekna pogoda? Albo inne: ile razy na pol mozna zlozyc bardzo duza
kartke papieru? O ile z pierwszym problemu nie mialem o tyle w drugim
strzelilem jak kula w plot, ze z pietnascie razy...
Ale to wcale nie znaczy, ze sredni poziom jest jakis wysoki. Niestety ta sama
corka nie slyszala nic np. o Archimedesie i Koperniku. A Maria Sklodowska byla
Francuzka. Przykre nie? Owszem nauka i technika stoja tu na wysokim poziomie
ale tworza ja glownie cudzoziemcy, dziala tu swoisty drenaz mozgow o czym sie
mowi jedynie w kuluarach. Rej wodza Hindusi, Chinczycy a nawet nasi Rodacy i
nieliczne jednostki tubylcow i to czesto tylko na zasadzie zaleznosci
sluzbowej. I niestety rozwijaja sie tylko dziedziny zwiazane z militaryzacja i
biznesem. Duzo by pisac. Siedze tu z pietnascie lat i tak to odczuwam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
J.F.
Guest
Wed Dec 20, 2006 7:40 pm
On Wed, 20 Dec 2006 18:40:34 +0100, mk wrote:
Quote:
Drwisz z poziomu amerykańskiego?
Oto zadalnie z podręcznika matematyki dla pięcioklasistów w USA:
A mozna prosic o skan strony tytulowej ksiazki ?
Ile lat ma amerykanski 5-klasista ?
Quote:
ps. Zadanie wzięłem z książki "Jak to rozwiązać, czyli nowoczesna
heurystyka" - Michalewicz, Fogel
Aaa, czyli nie "matematyka dla 5-klasy stanu Floryda" ? :-)
I jeszcze prosilbym amertykanskie rozwiazanie.
J.
Tornad
Guest
Wed Dec 20, 2006 7:43 pm
Quote:
Reasumujac jesli uwazasz, ze to co napisalem jest bledne, wredne i w ogole
nie da sie tego czytac no to nic nie stoi na przeszkodzie abys podal
poprawny
Twoim zdaniem sposob na przetestowanie wzmacniaczy.
Możesz mi też podać przepis na zupę ogórkową, bo to, co
wysmażyłeś ma się do testowania wzmacniaczy tak samo, jak rzeczony
przepis.
Uczono mnie kiedys, ze
P = iV = i^2 R = V^2 / R i chyba to sie w ostatnich latach nie zmienilo
Wybacz ale nie mam za duzo czasu aby sie z Toba przezbywac. Podaj Twoj sposob
na pomiar mocy wyjsciowej wzmacniacza akustycznego. Bo pomysle, ze mam do
czynienia z ochraniarzem haremu, ktory bardzo dobrze wie jak to sie robi tyle,
ze sam nie potrafi.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
Marek Lewandowski
Guest
Wed Dec 20, 2006 7:49 pm
Tornad wrote:
Quote:
Dzieki za odzew i rzeczowy argument. Zadanie rozwiazalem (tak mi sie wydaje)
po narysowaniu sobie tego trojkata. Dowod jest prosty; pole powierzchni
utworzonego trojkata z punktem D jako wierzcholkiem i podstawa AB jest zawsze
mniejsze od pola calego trojkata. A skoro pole mniejsze no to i suma dlugosci
tych dwoch bokow musi byc mniejsza. cbdo.
Udowodnij jeszcze, że zależność obwodu trójkąta od jego pola
powierzchni jest monotoniczna rosnąca... Bo na razie to doszedłeś,
że skoro silnik ma cztery cylindry to trawa rośnie lepiej w słońcu.
Quote:
ile razy na pol mozna zlozyc bardzo duza
kartke papieru?
zależy, jaka duża, ale jeśli mówimy o kartce, a nie o roli papieru,
to jakieś pięć - razy będzie maksimum - da 32 warstwy papieru,
chyba się da jeszcze zgiąć bez darcia.
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
Marek Lewandowski
Guest
Wed Dec 20, 2006 8:01 pm
Tornad wrote:
Quote:
Wybacz ale nie mam za duzo czasu aby sie z Toba przezbywac. Podaj Twoj sposob
na pomiar mocy wyjsciowej wzmacniacza akustycznego.
bierzesz liniowy rezystor odpowiedniej mocy i rezystancji jak
określono w danych wzmacniacza, zapodajesz na wejście sygnał testowy
o amplitudzie jak w danych wzmacniacza i częstotliwości na początek
rzędu 1kHz i jedziesz z pomiarem amplitudy napięcia na obciążeniu.
Obserwując gdzie i czy zaczną się zniekształcenia zwiększasz
głośność (gałą na wzmacniaczu). Pomiar przeprowadzasz dla kilku
czestotliwości. Z pomiaru wychodzi moc wzmacniacza. To, że moc na
obciążeniu o U^2/R nie ma nic wspólnego z impedancją wyjściową
wzmacniacza, z impedancją jego zasilacza, z impedancją akumulatora
traktora ani z cyklem rozpłodowym pingwinów na Grenlandii i nie
stanowi podstaw do wnioskowania o tych zjawiskach. Poprawność tego
wzoru nie stanowi o istnieniu związku między siłą wiatru a
prawdopodobieństwem przebicia uzwojeń transformatora.
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
Zbych
Guest
Wed Dec 20, 2006 8:24 pm
Marek Lewandowski przemówił ludzkim głosem:
Quote:
Udowodnij jeszcze, że zależność obwodu trójkąta od jego pola
powierzchni jest monotoniczna rosnąca...
Wzór Herona się kłania:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wzór_Herona
Marek Lewandowski
Guest
Wed Dec 20, 2006 8:35 pm
Zbych wrote:
Quote:
Trójkąt o bokach
19mm + 19mm + 2mm = 40mm obwód
ma pole
sqrt( 20 * (20-2) * (20-19) * (20-19) ) = sqrt (20 * 18 ) = sqrt (360)
= 6 * sqrt (10) = 18,97...
i drugi o bokach
13 + 13 + 13mm = 39 mm obwód
pole = 73 z ogonem.
Obwód mniejszy, pole większe, znaczy przez prosty kontrprzykład
dowodzę, że z wzoru Herona postulat Tornada nie wynika.
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
mk
Guest
Wed Dec 20, 2006 8:43 pm
Newsuser "Tornad" <twajda@optonline.net> wrote:
Quote:
Ale czy dlatego musimy rownac do poziomu
zrodlowego czyli amerykanskiego, w ktorym klient ma wiedziec tylko to,
co
napisza w gazecie?
Drwisz z poziomu amerykańskiego?
Oto zadalnie z podręcznika matematyki dla pięcioklasistów w USA:
"...mamy trójkąt ABC oraz punkt D, będący dowolnym punktem wewnętrznym
trójkąta. Należy udowodnić , że:
AD + DB < AC + CB
przy czym: AD oznacza odległość między punktami A i D, a pozostałe
oznaczenia wskazują analogicznie odległości między odpowiadającymi im
wierzchołkami."
Wg autorów książki, z której wziąłem to zadanie, zadanie to dano do
rozwiązania wielu osobom (m. in. studentom, a nawet profesorom
matematyki,
informatyki i in.)
Mniej niż 5% z nich rozwiązało to zadanie w przeciągu godziny...
Spróbuj więc i Ty zmierzyć się z tym zadaniem i daj je też znajomym - nim
będziesz się śmiać z poziomu w amerykańskich szkołach :-)
ps. Zadanie wzięłem z książki "Jak to rozwiązać, czyli nowoczesna
heurystyka" - Michalewicz, Fogel
pzdr
mk
Dzieki za odzew i rzeczowy argument. Zadanie rozwiazalem (tak mi sie
wydaje)
po narysowaniu sobie tego trojkata. Dowod jest prosty; pole powierzchni
utworzonego trojkata z punktem D jako wierzcholkiem i podstawa AB jest
zawsze
mniejsze od pola calego trojkata. A skoro pole mniejsze no to i suma
dlugosci
tych dwoch bokow musi byc mniejsza. cbdo.
Nie. Mniejsze pole nie pociąga mniejszej sumy pozostałych długości boków.
Łatwo znajdziesz dwa trójkąty o tej samej podstawie, gdzie trójkąt o
mniejszym polu będzie mieć większy obwód - co obali "dowód".
Quote:
W rewanzu podam Ci pytanie, ktorym z kolei mnie zaskoczyla moja corka gdy
jeszcze chodzila do high scoolu. Tym razem z mojej dziedziny
zainteresowan.
Oto ono. Dlaczego gdy jest niz baryczny to bedzie padac a jak jest wyz to
bedzie piekna pogoda? Albo inne: ile razy na pol mozna zlozyc bardzo duza
kartke papieru? O ile z pierwszym problemu nie mialem o tyle w drugim
strzelilem jak kula w plot, ze z pietnascie razy...
Ciekawe pytania, nie mające jednoznacznych odpowiedzi, ale można co nieco
pospekulować, poimprowizować.
Piętnaście razy?
To da wzrost grubości 2^15 = 32768
(można też wyobrazić sobie tylo stronicową książkę)
To była chyba bardzo duża kartka papieru...
Quote:
Ale to wcale nie znaczy, ze sredni poziom jest jakis wysoki. Niestety ta
sama
corka nie slyszala nic np. o Archimedesie i Koperniku. A Maria Sklodowska
byla
Francuzka. Przykre nie?
W Polsce o Archimedesie nie za wiele się mówi (że odkrył, że jak się wejdzie
do pełnej wanny to, że woda się wylewa).
O Koperniku się mówi tylko "że wielkim Polakiem był" (mimo, że był Niemcem)
i coś tam o wstrzymywaniu Słońca i Ziemi, nie koniecznie w poprawnej
kolejności.
Maria Curie była taką samą Polką jak Kopernik Polakiem.
Że też jeszcze ludzi rusza taka, a nie inna narodowość...
Quote:
Owszem nauka i technika stoja tu na wysokim poziomie
ale tworza ja glownie cudzoziemcy, dziala tu swoisty drenaz mozgow o czym
sie
mowi jedynie w kuluarach. Rej wodza Hindusi, Chinczycy a nawet nasi Rodacy
i
nieliczne jednostki tubylcow i to czesto tylko na zasadzie zaleznosci
sluzbowej. I niestety rozwijaja sie tylko dziedziny zwiazane z
militaryzacja i
biznesem.
Po prostu to wystarcza :-)
Quote:
Duzo by pisac. Siedze tu z pietnascie lat i tak to odczuwam.
pzdr
mk
mk
Guest
Wed Dec 20, 2006 9:02 pm
Newsuser "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
Drwisz z poziomu amerykańskiego?
Oto zadalnie z podręcznika matematyki dla pięcioklasistów w USA:
A mozna prosic o skan strony tytulowej ksiazki ?
Chodzi o podręcznik matematyki dla pięcioklasistów, czy "Jak to
rozwiązać..."?
Jeśli to pierwsze to nie mam takiej. Autorzy tej drugiej przytoczyli to
zadanie jako przykład.
Jeśli to drugie, to książka jest wydana w tym roku. Stronę tytułową
znajdziesz np. w księgarniach internetowych.
Quote:
Ile lat ma amerykanski 5-klasista ?
Gdzieś 11 lat.
Quote:
ps. Zadanie wzięłem z książki "Jak to rozwiązać, czyli nowoczesna
heurystyka" - Michalewicz, Fogel
Aaa, czyli nie "matematyka dla 5-klasy stanu Floryda" ?
Zadanie zostało przytoczone w tej książce właśnie z takiego podręcznika.
(nie mam podstaw niewierzyć autorom)
Quote:
I jeszcze prosilbym amertykanskie rozwiazanie.
Rozwiązanie jest proste, pod warunkiem, że się wie z której strony je
ugryźć. Amerykański 5-klasista ma to zadanie podane w kontekscie
przerabianego materiału, więc prawdopodobnie nieźle sobie z nim poradzi.
Zadanie wyrwane z tego kontekstu okazuje się zaskakująco trudne...
Autorzy użyli tego przykładu do skrytykowania powszechnie przyjętej
metodologii nauczania, gdzie np. po rozdziale teoretycznym o równaniach
kwadratowych są zadania, w których z góry wiadomo, że w rozwiązaniach
wszystkich tych zadaniach użyje się równań kwadratowych (co bardzo ułatwia
ich rozwiązanie).
Jeśli chodzi o rozwiązanie to proponuję samemu troszkę pogłówkować... w
przypadku niepowodzenia proponuję zajrzeć do wspomnianej książki :-P
pzdr
mk
Marek Lewandowski
Guest
Wed Dec 20, 2006 9:31 pm
mk wrote:
Quote:
trójkąta. Należy udowodnić , że:
AD + DB < AC + CB
przy czym: AD oznacza odległość między punktami A i D, a pozostałe
oznaczenia wskazują analogicznie odległości między odpowiadającymi im
wierzchołkami."
wychodząz z warunku trójkąta że a < b+c wychodzi banalnie.
wrzucę skan ryskunku, bo pisać za długo...
--
Marek Lewandowski
ICQ#/GG#: ask per mail. mail: locust[X]poczta/onet/pl
my gallery:
http://www.pbase.com/mareklew
my kind-of-a-blog:
http://lockaphoto.stufftoread.com
Tornad
Guest
Wed Dec 20, 2006 9:34 pm
Quote:
Tornad wrote:
Dzieki za odzew i rzeczowy argument. Zadanie rozwiazalem (tak mi sie
wydaje)
po narysowaniu sobie tego trojkata. Dowod jest prosty; pole powierzchni
utworzonego trojkata z punktem D jako wierzcholkiem i podstawa AB jest
zawsze
mniejsze od pola calego trojkata. A skoro pole mniejsze no to i suma
dlugosci
tych dwoch bokow musi byc mniejsza. cbdo.
Udowodnij jeszcze, że zależność obwodu trójkąta od jego pola
powierzchni jest monotoniczna rosnąca... Bo na razie to doszedłeś,
że skoro silnik ma cztery cylindry to trawa rośnie lepiej w słońcu.
To juz chyba nowe zadanie albo zmieniasz tamto w locie. Pytanie bylo o dwa
boki trojkatow a tu teraz nagle pojawia sie caly jego obwod. Wiec napisz
jeszcze raz scisle o co chodzi, jako ze matematyka i jej czesc - geometria, to
nauki scisle.
Poza tym gdy silnik ma cztery cylindry to trawa rzeczywiscie jest bardziej.
Stezenie ditlenku wegla jest wieksze i chlorofil szybciej go absorbuje a
poniewaz nie ma co z nim zrobic wiec pakuje go w liscie, ktore z tego powodu
rosna...
Quote:
ile razy na pol mozna zlozyc bardzo duza
kartke papieru?
zależy, jaka duża, ale jeśli mówimy o kartce, a nie o roli papieru,
to jakieś pięć - razy będzie maksimum - da 32 warstwy papieru,
chyba się da jeszcze zgiąć bez darcia.
--
Marek Lewandowski
Tu masz u mnie dobry. Rzeczywiscie duzy arkusz papieru da sie zagiac na krzyz
najwyzej 6, gora 7 razy. Pomyliles sie znacznie mniej ode mnie za co naleza Ci
sie slowa pochwaly. A co, jesli chodzi o ten niz?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
J.F.
Guest
Wed Dec 20, 2006 9:38 pm
On Wed, 20 Dec 2006 21:02:45 +0100, mk wrote:
Quote:
Newsuser "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Drwisz z poziomu amerykańskiego?
Oto zadalnie z podręcznika matematyki dla pięcioklasistów w USA:
A mozna prosic o skan strony tytulowej ksiazki ?
Chodzi o podręcznik matematyki dla pięcioklasistów, czy "Jak to
rozwiązać..."?
Podrecznik.
Quote:
Ile lat ma amerykanski 5-klasista ?
Gdzieś 11 lat.
No wlasnie - nie bardzo wierze w takie zadania dla dzieci :-)
Quote:
I jeszcze prosilbym amertykanskie rozwiazanie.
Jeśli chodzi o rozwiązanie to proponuję samemu troszkę pogłówkować... w
przypadku niepowodzenia proponuję zajrzeć do wspomnianej książki
Ja bym chcial tylko zobaczyc czy ten "dowod" nie jest metoda "machania
rekami" :-)
J.
mk
Guest
Wed Dec 20, 2006 9:44 pm
Newsuser "Marek Lewandowski" <locust@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
trójkąta. Należy udowodnić , że:
AD + DB < AC + CB
przy czym: AD oznacza odległość między punktami A i D, a pozostałe
oznaczenia wskazują analogicznie odległości między odpowiadającymi im
wierzchołkami."
wychodząz z warunku trójkąta że a < b+c wychodzi banalnie.
wrzucę skan ryskunku, bo pisać za długo...
BINGO!
pzdr
mk
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next