RTV forum PL | NewsGroups PL

elektryka - przebicie

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - elektryka - przebicie

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 572, 573, 574 ... 593, 594, 595  Next

Paweł Pawłowicz
Guest

Sat Nov 22, 2025 4:15 pm   



W dniu 22.11.2025 o 14:23, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Chodzę po zaroślach, nie ubieram się jakoś szczególnie, nie używam
repelentów, i bardzo rzadko łapię kleszcza. Natomiast moja żona
zbiera je na tuziny, mimo repelentów.

U nas tak samo. Mnie raz tylko jedyny próbował dziabnąć pod kolanem.
Znalazłem go tam martwego. Chyba trujący jestem dla tego gatunku.

Słyszałem spiskową teorię, że wiąże się to z grupą krwi. Moja żona to
klasa A, ja jestem zerowcem.

Paweł

Marek
Guest

Sat Nov 22, 2025 4:58 pm   



On Sat, 22 Nov 2025 14:22:42 +0100, Jarosław
Sokołowski<jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Dawno nie kupowałem terpentyny, ale mam zapasie czterdziestoletnią
butelkę. Dla mnie wciąż pachnie pięknie. Ale są ludzie, których to
odrzuca.

No bo jak sugerował przedpiśca trzeba połknąć, żeby pachniało
fiołkami.

--
Marek

Waldek Hebisch
Guest

Sat Nov 22, 2025 5:10 pm   



heby <heby@poczta.onet.pl> wrote:
Quote:
On 20/11/2025 11:25, Waldek Hebisch wrote:
Pewnie, że nie konkurują prędkością, ale są tak śmiesznie tanie, że
wstyd nie kupić Wink
Tylko ile małych serwerów potrzebujesz?

Np. jeden. OctopPrint albo HomeAssistant.

OK, ja rok temu kupiłem Fujitsu S520 (dwie sztuki po 25zł z sztukę).

Quote:
Zerknę na ten, ale
w mini-PC/terminalach zwykle jest mało złącz (poza USB).

Zależy. Na przykłąd Lenovo 710q ma masę złącz w środku. Są terminale
majace PCI/PCIE itd. Dobierasz do potrzeb. Ten mały WYse ma inne
zastosowania niż 710q.

Chodzi mi o to że terminale są tanie gdy konfiguracja mało komu
pasuje. Ten Wyse (tak jak mój Fujitsu) ma bardzo mały SSD w
środku i brak możliwości dołączenia wewnątrz czegoś większego.

Jako termianal dla mnie niefajny jest Display Port jako wyjście
wideo. Tzn. mam monitory HDMI i VGA, Display Port z HDMI
wymaga aktywnej przejściówki a z VGA to chyba w nie pochodzi
(nie widziałem odpowiednich przejściówek).

Tak a propo, ceny które widziałem to mi nie wyglądały na
okazję, po prostu drożej takiej maszyny się nie sprzeda.

Quote:
Dla elktronika płytki klasy RPi mają tą zaletę że z jednej
strony masz solidną obsługę sieci, z drugiej złącza w stylu
GPIO, I2C, SPI czy TTL-UART które można bezpośrednio
podłączyć do własnych układów.

Może nie potrzebujesz akurat IO. Mowa nie o zastosowaniu jako
mikrokontroler, ale jako serwer, choć ludzie słysząc serwer widzą od
razu RAIDa 10EB.

Ja widzę różne serwery. Ale jedna maszyna może obsłużyć dużo
usług. A jak jest za mała to bardziej sensowne jest postawienie
większej. Dopiero jak duży serwer nie wydala to warto to
rozbijać na więcej maszyn. No chyba że sobie zrobisz
konfigurację z nadmiarowością (ja tego nie robiłem), tak że
jak jeden serwer padnie to drugi przejmie jego funkcje,
wtedy potrzebne są dwa.

--
Waldek Hebisch

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Nov 22, 2025 5:11 pm   



Pan Pawe Pawowicz napisa:

Quote:
Chodz po zarolach, nie ubieram si jako szczególnie, nie uywam
repelentów, i bardzo rzadko api kleszcza. Natomiast moja ona
zbiera je na tuziny, mimo repelentów.

U nas tak samo. Mnie raz tylko jedyny próbowa dziabn pod kolanem.
Znalazem go tam martwego. Chyba trujcy jestem dla tego gatunku.

Syszaem spiskow teori, e wie si to z grup krwi. Moja ona to
klasa A, ja jestem zerowcem.

Przecie ju pisaem, e u nas tak samo.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Nov 22, 2025 5:12 pm   



Pan Marek napisa:

Quote:
Dawno nie kupowaem terpentyny, ale mam zapasie czterdziestoletni
butelk. Dla mnie wci pachnie piknie. Ale s ludzie, których to
odrzuca.

No bo jak sugerowa przedpica trzeba pokn, eby pachniao
fiokami.

Sam to sugerowaem (za wczeniejsz rad niejakiego A. Smitha).

--
Jarek

Paweł Pawłowicz
Guest

Sat Nov 22, 2025 5:33 pm   



W dniu 22.11.2025 o 16:11, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Chodzę po zaroślach, nie ubieram się jakoś szczególnie, nie używam
repelentów, i bardzo rzadko łapię kleszcza. Natomiast moja żona
zbiera je na tuziny, mimo repelentów.

U nas tak samo. Mnie raz tylko jedyny próbował dziabnąć pod kolanem.
Znalazłem go tam martwego. Chyba trujący jestem dla tego gatunku.

Słyszałem spiskową teorię, że wiąże się to z grupą krwi. Moja żona to
klasa A, ja jestem zerowcem.

Przecież już pisałem, że u nas tak samo.

O grupach krwi nie pisałeś.

P.P.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Nov 22, 2025 6:16 pm   



Pan Pawe Pawowicz napisa:

Quote:
Chodz po zarolach, nie ubieram si jako szczególnie, nie uywam
repelentów, i bardzo rzadko api kleszcza. Natomiast moja ona
zbiera je na tuziny, mimo repelentów.

U nas tak samo. Mnie raz tylko jedyny próbowa dziabn pod kolanem.
Znalazem go tam martwego. Chyba trujcy jestem dla tego gatunku.

Syszaem spiskow teori, e wie si to z grup krwi. Moja ona to
klasa A, ja jestem zerowcem.

Przecie ju pisaem, e u nas tak samo.

O grupach krwi nie pisae.

Nie pisaem, ale tak samo syszaem o teorii wicej grup krwi z jej
smakowitoci dla kleszczy. Potwierdzajcych informacji (czyli "u nas tak
samo") znam jeszcze kilka, chocia mnie to wszystko nie wydaje mi si a
tak proste. Ludzi z zerow grup jest sporo, ale eby tak jedyny miaek
wród pajczaków przy pierwszej próbie spoycia od razu odwala kit...

--
Jarek

Marcin Debowski
Guest

Sun Nov 23, 2025 12:44 am   



On 2025-11-22, Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Chodzę po zaroślach, nie ubieram się jakoś szczególnie, nie używam
repelentów, i bardzo rzadko łapię kleszcza. Natomiast moja żona
zbiera je na tuziny, mimo repelentów.

U nas tak samo. Mnie raz tylko jedyny próbował dziabnąć pod kolanem.
Znalazłem go tam martwego. Chyba trujący jestem dla tego gatunku.

Kleszcza kilka razy złapałem, ale jeszcze w kwestii owadziej, nie muszę
używać żadnych repelentów przeciwko komarom jak jestem z żoną. Syn
przejął po niej i też się na wypadach pod namiot przydaje.

Co do grupy krwi i kleszczy, to one tak na smak czy na zapach? To jednak
musi być spora inwestycja dla kleszcza i trauma taki nietrafiony
nosiciel.

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Sun Nov 23, 2025 12:45 am   



On 2025-11-22, Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Pan Marcin Debowski napisał:

A kalafonia ładnie pachnie
Też tak uważam. Ale kiedyś na tej grupie czytałem, że to smród straszny.

W dobie wszechobecnego kleszcza, część już pewnie do lasów nie chodzi.
A jak już, to najwyraźniej do tych liściastych.

Kleszcze to chyba bardziej w liściastych, więc dziwne te ludzie.

A nie w wysokich trawach?

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Sun Nov 23, 2025 1:02 am   



On 2025-11-22, Jarosław Sokołowski <jaros@lasek.waw.pl> wrote:
Quote:
Pan Marcin Debowski napisał:
Idźmy dalej i połączmy wątki. Przeczytałem kiedyś w książce ("Ciało"
[The Body], Anthony Smith, PZWL 1983), że jak się połnie kilka kropel
terpentyny, to można puszczać bąki o zapachu fiołków -- taki to ma
metabolizm.

Myślę, że to z grubsza definiuje moją indywidualną granicę, której jako
chemik-eksperymentator nie chciałbym przekroczyć.

Co zaś do meritum, może i nawet nic nie metabolizuje, (choć nie wykluczam)
przynajmniej w przewodzie pokarmowym, a tworzy się jakieś magiczne
dopłenienie "bukietu".

Quote:
A do czysta (o ile jest potrzeba) mozna usunąć ot choćby etanolem.
O ile jakiś chomik nie wypije zapasów.
No i upierdliwe to mycie, bo myje się, myje, a płytka ciągle się klei
:-(

Przy stopniu integracji, który jest moim udziałem, to na ogół, i w
najgorszym wypadku, wystarczy obskrobać. A zwykle nic nie trzeba robić.

Można skorzystać z okazji i podnieść poziom integracji z chomikiem.

Można, ale raz, chomik działa zwykle oportunitycznie podług klucza:
napchać jak najwięcej do wora, a dwa, wspomniany chomik nie żyje, a ja
nie jestem jeszcze w pełni gotowy aby się z nim integrować.

--
Marcin

Marcin Debowski
Guest

Sun Nov 23, 2025 1:09 am   



On 2025-11-22, Janusz <janusz_k@o2.pl> wrote:
Quote:
W dniu 22.11.2025 o 11:59, Jacek pisze:
W dniu 22.11.2025 o 10:07, Marek pisze:
On Sat, 22 Nov 2025 03:04:49 GMT, Marcin Debowski
agatek@INVALID.zoho.com> wrote:
Sam jesteś smród! Ładny aromat żywiczny drzew iglastych, skąd była i

Mimo, że już praktycznie nie używam kalafonii to przyznaję ze
wzruszeniem, że jej charakterystyczny zapach za każdym razem
przypomina mi dzieciństwo, kiedy to na stryszku u dziadków robiłem
swoje pierwsze luty.

Zapach może się podobać ale mało kto wie że opary kalafonii mają silne
działanie uczulające. Niejeden elektronik zawdzięcza swój katar sienny,
uczulenie na kurz czy jakieś inne, swojemu hobby.

No to już wiem skąd mam prawie wieczny katar Sad

Nie sądzę, aby kalafonia była tu jakoś szczególnie szkodliwa w
porównaniu ze współczesnymi topnikami. Mnie pogoniono kilka lat temu za
samo posiadanie w pracy stacji lutowniczej bez odpowiedniej wentylacji.
Musiałem w te pędy dokupywać jakieś ssawy z filtrami.

--
Marcin

Janusz
Guest

Sun Nov 23, 2025 10:37 am   



W dniu 23.11.2025 o 00:09, Marcin Debowski pisze:
Quote:
On 2025-11-22, Janusz <janusz_k@o2.pl> wrote:
W dniu 22.11.2025 o 11:59, Jacek pisze:
W dniu 22.11.2025 o 10:07, Marek pisze:
On Sat, 22 Nov 2025 03:04:49 GMT, Marcin Debowski
agatek@INVALID.zoho.com> wrote:
Sam jesteś smród! Ładny aromat żywiczny drzew iglastych, skąd była i

Mimo, że już praktycznie nie używam kalafonii to przyznaję ze
wzruszeniem, że jej charakterystyczny zapach za każdym razem
przypomina mi dzieciństwo, kiedy to na stryszku u dziadków robiłem
swoje pierwsze luty.

Zapach może się podobać ale mało kto wie że opary kalafonii mają silne
działanie uczulające. Niejeden elektronik zawdzięcza swój katar sienny,
uczulenie na kurz czy jakieś inne, swojemu hobby.

No to już wiem skąd mam prawie wieczny katar :(

Nie sądzę, aby kalafonia była tu jakoś szczególnie szkodliwa w
A jak się lutuje już prawie 50 lat? pewnie że nie robie przemysłowo ale

prawie nie ma dnia żebym cos nie robił.


Quote:
porównaniu ze współczesnymi topnikami. Mnie pogoniono kilka lat temu za
samo posiadanie w pracy stacji lutowniczej bez odpowiedniej wentylacji.
Musiałem w te pędy dokupywać jakieś ssawy z filtrami.

Teraz to już dla mnie za późno, a dawniej to kto myślał o wywiewach.


--
Janusz

Janusz
Guest

Sun Nov 23, 2025 10:42 am   



W dniu 22.11.2025 o 15:15, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
W dniu 22.11.2025 o 14:23, Jarosław Sokołowski pisze:
Pan Paweł Pawłowicz napisał:

Chodzę po zaroślach, nie ubieram się jakoś szczególnie, nie używam
repelentów, i bardzo rzadko łapię kleszcza. Natomiast moja żona
zbiera je na tuziny, mimo repelentów.

U nas tak samo. Mnie raz tylko jedyny próbował dziabnąć pod kolanem.
Znalazłem go tam martwego. Chyba trujący jestem dla tego gatunku.

Słyszałem spiskową teorię, że wiąże się to z grupą krwi. Moja żona to
klasa A, ja jestem zerowcem.

Mam tak samo, ja zero żona AB, zbiera wszystko, kleszcze, komary, lgną
do niej jak do lepu.
--
Janusz

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Nov 23, 2025 4:27 pm   



Pan Marcin Debowski napisa:

Quote:
Co do grupy krwi i kleszczy, to one tak na smak czy na zapach?
To jednak musi by spora inwestycja dla kleszcza i trauma taki
nietrafiony nosiciel.

Sdz, e zapach, chocia granica midzy smakiem a zapachem jest
trudna do ustalenia. W kadym razie chemia na odlego. Kleszcze
nie inwestuj indywidualnie, tylko jako gatunek. Taka strategia.
Czepiaj si wszystkiego, co z daleka jako rokuje, ale jedynie
nielicznym udaje si co osign. Pozostae traumy intensywnie
nie przeywaj. Z punktu widzenia ich gatunku kada inwestycja
w czowieka jest chybiona. Co z tego, e trafi si smakowity
osobnik klasy A, skoro jest niemal cakowita pewno, e zaraz
miaka za odwok od posiku odcign i dadz na stracenie?
Pierwszy lepszy zwierz leny daje wicej szans na przekazanie
genów nastpnemu pokoleniu.

--
Jarek

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Nov 23, 2025 4:28 pm   



Pan Marcin Debowski napisa:

Quote:
W dobie wszechobecnego kleszcza, cz ju pewnie do lasów nie chodzi.
A jak ju, to najwyraniej do tych liciastych.

Kleszcze to chyba bardziej w liciastych, wic dziwne te ludzie.

A nie w wysokich trawach?

Te. Albo w wyszych lub niszych krzakach, które lasom liciastym
przynale. Bór sosnowy nie ma a tak dobrych kleszczych kryjówek.

--
Jarek

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 572, 573, 574 ... 593, 594, 595  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - elektryka - przebicie

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map