Goto page Previous 1, 2, 3 ... 516, 517, 518 ... 585, 586, 587 Next
Jarosław Sokołowski
Guest
Thu Sep 19, 2024 6:26 pm
Pan J.F napisa:
Quote:
Moe wymiana uciliwa, sufit np 3m, trzeba drabin taszczy.
Tu powinien kto zada synne pytanie: ilu uytkowników Usenetu
potrzeba do wymiany arówki? Akurat w Ameryce takie umiejtnoci
uznawane s za wysokie kwalifikacje.
--
Jarek
J.F
Guest
Thu Sep 19, 2024 6:49 pm
On Thu, 19 Sep 2024 18:26:40 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan J.F napisał:
Może wymiana uciążliwa, sufit np 3m, trzeba drabinę taszczyć.
Tu powinien ktoś zadać słynne pytanie: ilu użytkowników Usenetu
potrzeba do wymiany żarówki? Akurat w Ameryce takie umiejętności
uznawane są za wysokie kwalifikacje.
Tylko wiesz, ja to słyszalem w innej wersji - wynajmujesz mieszkanie,
to ma być zdatne to zamieszkania.
woda w kranach, krany nie kapią, odpływy drożne, w gniazdkach jest
prąd, oswietlenie działa, itp.
Jak cos nie działa, to jest "cieć", co ma naprawić.
Dodaj, ze faktycznie może być nieco wyższy sufit, a tobie niepotrzebna
drabinka, z którą np za rok przy wyprowadce, nie ma co zrobić.
I jeszcze np wszystkie krzesła na kółkach - spadniesz, rękę złamiesz,
własciciela pozwiesz na pół mln $ ..
J.
J.F
Guest
Thu Sep 19, 2024 6:57 pm
On Thu, 19 Sep 2024 18:24:57 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan J.F napisał:
W latach 90, sam znajomym w 98 zawoziłem paczkę takich 150W.
Cieszyli się jak dzieci.
A europejkie żarówki były wtedy trwalsze?
Tak przez połowę zasilania.
A, w tym sensie - żarówka 150W/220V, zasilana z 120V, pobiera 100W,
świeci jak 75W, ale trwała, ze ho ho.
Moc jest proporcjonalna nie do napięcia, ale do jego kwadratu. To
jedna czwarta ze 150W, czyli 37 W. W uproszczeniu, gdyby opór włókna
był liniowy. Nie jest, zimny wolfram lepiej przewodzi, więc jednak
trochę więcej niż 37 W. Za to świeci słabiej niż 25 W.
nie jest liniowy ... ale chyba faktycznie nie doszacowałem ubytku
mocy. Powinno byc mniej niż połowa ... 60W, 50W?
A ze projektowana na 150, to wiele swiatla z tego nie będzie :-(
Quote:
Wzrok ma charakterystyke logarytmiczną, "na oko" różnice nie wydają
się tak duże. Ale są. Za to Amerykany cieszą się jak dzieci, że im
ta żarówa daje światłość wiekuistą. Warto było targać w walizce przez
ocean.
No ale to trzeba wiedziec/wierzyc, ze wiekuista, i jeszcze miec się z
czego cieszyc:
-zarowki takie drogie? prawie na pewno nie.
-zarobki takie małe? Być może, w gronie polskich imigrantów.
-tak często się przepalają? Powątpiewam.
-wymiana taka uciążliwa? Byc może.
J.
J.F
Guest
Thu Sep 19, 2024 7:00 pm
On Thu, 19 Sep 2024 18:20:46 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan J.F napisał:
Wszystko prawda, ale słowo "rationalized" jest tu chyba oskarżeniem.
Zupełnie bez dowodu winy. Prawdy nie trzeba racjonalizować.
Ale koszt, w warunkach monopolu, to juz można.
W warunkach monopolu już nie trzeba.
Racjonalizujesz tak, aby firmie zrobić dobrze, i sobie.
a nie obywatelowi :-)
Quote:
Nieładnie jest wchodzić w czyjąś głowę i arbitralnie orzekać, co go
motywowało. Ważne, że konsument zyskał. A że przemysł chce zarabiać,
to oczywiste.
No ale czy konsument na pewno zyskał, a czy przemysł nie zarobił za
dużo? Bo podwyżka cen jednak.
Trzeba pytać konsumenta. Na Śląsku ludzie klęli, że nie tylko telewizor
nie działa, ale nawet żarówki ledwie świecą. Pewnie byli i tacy, jak
p.Marek, co się cieszyli z oszczędności na zakupie żarówek, ale to
mniejszość. Natomiast sto lat temu mogło być inaczej, ludzie mało
jeszcze wiedzieli o nowych technologiach.
Mogło być inaczej, ale 1000h to dosc sporo.
Choć zarówki pewnie były relatywnie droższe ...
J.
Marek
Guest
Fri Sep 20, 2024 11:23 am
On Fri, 20 Sep 2024 07:52:56 +0200, Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl>
wrote:
Quote:
Komercyjne sieci zniknęły dawno temu.
Ale zdaje się pagery korzystały z sieci stacji radiowych FM, nie
miałby dedykowanej infrastruktury.
--
Marek
Włodzimierz Wojtiuk
Guest
Fri Sep 20, 2024 11:36 am
On 2024-09-20 11:23, Marek wrote:
Quote:
On Fri, 20 Sep 2024 07:52:56 +0200, Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl
wrote:
Komercyjne sieci zniknęły dawno temu.
Ale zdaje się pagery korzystały z sieci stacji radiowych FM, nie miałby
dedykowanej infrastruktury.
Owszem TAK
chyba zeby infrastrukturą nazwać to co stanowiło o dosyle danych do
nadajników
Włodek
cezar
Guest
Fri Sep 20, 2024 12:34 pm
On 9/20/24 10:23, Marek wrote:
Quote:
On Fri, 20 Sep 2024 07:52:56 +0200, Atlantis <marekw1986NOSPAM@wp.pl
wrote:
Komercyjne sieci zniknęły dawno temu.
Ale zdaje się pagery korzystały z sieci stacji radiowych FM, nie miałby
dedykowanej infrastruktury.
To zależy. POCSAG od motoroli używał swoich nadajników. Nie wiem czy
dobrze pamiętam ale metro-bip chyba tego używał
c.
J.F
Guest
Fri Sep 20, 2024 5:16 pm
On Fri, 20 Sep 2024 13:22:56 +0200, io wrote:
Quote:
W dniu 20.09.2024 o 07:52, Atlantis pisze:
On 17.09.2024 20:18, Adam wrote:
Gdzieś czytałem, że nadal np. służby zdrowia w niektorych krajach
używają.
Też o tym słyszałem i specjalnie mnie to nie dziwi. To rozwiązanie ma
sens. Odbiornik jest mały, lekki i pobiera niewiele energii. Nadajnik
nie jest zależny od zewnętrznej infrastruktury oraz ma relatywnie spory
zasięg (w porównaniu do takiego WiFi).
No to właśnie jest wyłącznie 'zależny od zewnętrznej infrastruktury'
To zależy. Hezbollachu pewnie tak, choc mogą kontrolować i te
nadajniki.
Ale często pokazują na filmach amerykańskich lekarzy z pagerami ... w
szpitalu.
Może wystarczy jakiś mały szpitalny nadajniczek.
J.
Paweł Pawłowicz
Guest
Fri Sep 20, 2024 5:26 pm
W dniu 19.09.2024 o 10:53, J.F pisze:
Quote:
On Wed, 18 Sep 2024 17:31:42 +0200, Paweł Pawłowicz wrote:
W dniu 18.09.2024 o 15:05, J.F pisze:
On Wed, 18 Sep 2024 12:25:43 +0200, Paweł Pawłowicz wrote:
W dniu 18.09.2024 o 12:14, J.F pisze:
On Wed, 18 Sep 2024 12:07:36 +0200, Paweł Pawłowicz wrote:
W dniu 17.09.2024 o 20:34, Pixel pisze:
W dniu 17.09.2024 o 20:11, Adam pisze:
[...]
Genetyka. Kobiety widzą kolory inaczej. Literalnie. Geny kodujące
receptory są na chromosomie X. My mamy tylko jeden, one dwa.
No tak mowią, ale czy potem są jakies fizjologiczne różnice?
Nie wiem, czy to podpada pod określenie "fizjologiczne". Kobiety
znacznie lepiej rozróżniają kolory.
No tak mówią, ale czy są jakies zauważalne/mierzalne różnice w
komórkach siatkówki?
Wszyscy mamy takie same receptory niebieskoczułe.
Receptory R i G to tak naprawdę wersje (allele) tego samego receptora o
nieco różnych czułościach spektralnych. Mężczyźni mają dwa różne (kilka
procent ma jednakowe, to daltoniści), kobiety mogą mieć cztery różne.
Czyli kobieta może widzieć pięciobarwnie, a facet tylko trójbarwnie.
A, w ten sposób.
Ale jest ta różnica widoczna, w badaniach siatkówki po śmierci?
Inny skład chemiczny receptorów, inna budowa komórek?
Komórki są takie same, receptor jest inny.
Quote:
Czyli mówisz, ze i między mężczyznami mogą być różnice postrzegania?
Bo inna wersja genu?
Prawdopodobnie niezauważalne. Widzisz to, co Twój mózg zinterpretuje. W
XIX wieku były badania których celem było stwierdzenie, ile odcieni
rozróżnia człowiek. Wynikało z nich, że wszyscy mężczyźni widzą podobnie
i rozróżniają 6 do 8 milionów odcieni (im starszy chłop, tym mniej). U
kobiet liczba rozróżnianych odcieni różni się osobniczo i nie dało się
zbadać ile ich jest. Dalszym badaniom poddawano tylko mężczyzn, badacze
uznali, że "baby gadają bzdury". Dopiero po Human Genome Project
zrozumieliśmy, że rzeczywiście kobieta widzi inaczej.
Quote:
Hm, czy z tego wniosek, ze daltonizm u kobiet jest dużo rzadszy ?
Jest skrajnie rzadki.
P.P.
Paweł Pawłowicz
Guest
Fri Sep 20, 2024 5:52 pm
W dniu 19.09.2024 o 18:24, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Pan J.F napisał:
W latach 90, sam znajomym w 98 zawoziłem paczkę takich 150W.
Cieszyli się jak dzieci.
A europejkie żarówki były wtedy trwalsze?
Tak przez połowę zasilania.
A, w tym sensie - żarówka 150W/220V, zasilana z 120V, pobiera 100W,
świeci jak 75W, ale trwała, ze ho ho.
Moc jest proporcjonalna nie do napięcia, ale do jego kwadratu. To
jedna czwarta ze 150W, czyli 37 W. W uproszczeniu, gdyby opór włókna
był liniowy. Nie jest, zimny wolfram lepiej przewodzi, więc jednak
trochę więcej niż 37 W. Za to świeci słabiej niż 25 W.
A emitowana energia jest proporcjonalna do czwartej potęgi temperatury
włókna. Zakładając, że to ciało doskonale czarne, dla wolframu
przybliżenie nie jest złe.
P.P.
Atlantis
Guest
Fri Sep 20, 2024 6:24 pm
On 20.09.2024 17:16, J.F wrote:
Quote:
To zależy. Hezbollachu pewnie tak, choc mogą kontrolować i te
nadajniki.
Bardzo prawdopodobne, że tak właśnie jest. Kartele narkotykowe Ameryce
Łacińskiej posiadają ponoć własne sieci komórkowe, zbudowane i
utrzymywane przez porwanych inżynierów. Nie widzę powodu, dla którego
Hezbollach miałby nie móc postawić sieci nadajników POCSAG na swoim terenie.
Quote:
Ale często pokazują na filmach amerykańskich lekarzy z pagerami ... w
szpitalu.
Może wystarczy jakiś mały szpitalny nadajniczek.
Zawsze zakładałem, że tak to własnie działa.
Paweł Pawłowicz
Guest
Fri Sep 20, 2024 8:50 pm
W dniu 20.09.2024 o 18:01, J.F pisze:
Quote:
On Fri, 20 Sep 2024 17:26:27 +0200, Paweł Pawłowicz wrote:
[...]
Moja nauczycielka wspominała zajęcia na studiach z kolorymetrem,
gdzie trzeba było pokręcic i zrównać kolory.
Kręciła ona, kręciły koleżanki - no nie chcą się zrównnać.
poprosiły kolegę - w moment ustawił. Tzn on tak mówił.
Patrzą one - no jak zrównane, jak całkiem inne.
Ale wynik mu wyszedł taki jak trzeba
Jest dokładnie tak, jak napisałeś. Wielokrotnie to zauważałem na
zajęciach z chemii analitycznej.
Dowcip polega na tym, że w kolorymetrze ustawia się jednakową jasność
tego samego koloru, umiejętność rozróżniania kolorów nic nie daje.
Widać, że gorsze rozróżnianie luminancji jest ceną za lepsze
rozróżnianie koloru.
P.P.
Jarosław Sokołowski
Guest
Fri Sep 20, 2024 9:37 pm
Pan Pawe Pawowicz napisa:
Quote:
Dowcip polega na tym, e w kolorymetrze ustawia si jednakow jasno
tego samego koloru, umiejtno rozróniania kolorów nic nie daje.
Wida, e gorsze rozrónianie luminancji jest cen za lepsze
rozrónianie koloru.
Mam znajomego lekarza radiologa. Wybitny, konsultant krajowy, jeden
z lepszych speców w Europie. Ma w domu wielki monitor, przysyaj
mu trudne przypadki, a on widzi to, czego inni nie widz. Zdjcia s
takie, jak oldskulowy rentgen. Pytam go, czemu nie uywaj sztucznych
kolorów do pokazywania rónic. Mówi mi: my widzimy odcienie, a tych
odcieni w obrazie jakiego nowotworu jest mnóstwo, moe wicej ni
kolorów.
--
Jarek
Jarosław Sokołowski
Guest
Fri Sep 20, 2024 9:42 pm
Atlantis pisze:
Quote:
Ale czsto pokazuj na filmach amerykaskich lekarzy z pagerami ...
w szpitalu. Moe wystarczy jaki may szpitalny nadajniczek.
Zawsze zakadaem, e tak to wasnie dziaa.
Pierwsze pagery pojawiy si w latach siedemdziesitych. Bazoway na
sieci radiowych nadajników UKF. Przekazyway informacj jednobitow
na cyfrowy adres. Na pagerze numer 4268 zapalaa si czerwona dioda
i tyle. Wtedy lekarz szed do najbliszego telefonu i wiedzia ju
gdzie zadzwoni, by mu powiedzieli o co chodzi. Faktycznie, szpitale
i lekarze byli pierwszymi odbiorcami tej technologii.
--
Jarek
io
Guest
Fri Sep 20, 2024 9:46 pm
W dniu 20.09.2024 o 17:16, J.F pisze:
Quote:
On Fri, 20 Sep 2024 13:22:56 +0200, io wrote:
W dniu 20.09.2024 o 07:52, Atlantis pisze:
On 17.09.2024 20:18, Adam wrote:
Gdzieś czytałem, że nadal np. służby zdrowia w niektorych krajach
używają.
Też o tym słyszałem i specjalnie mnie to nie dziwi. To rozwiązanie ma
sens. Odbiornik jest mały, lekki i pobiera niewiele energii. Nadajnik
nie jest zależny od zewnętrznej infrastruktury oraz ma relatywnie spory
zasięg (w porównaniu do takiego WiFi).
No to właśnie jest wyłącznie 'zależny od zewnętrznej infrastruktury' :-)
To zależy. Hezbollachu pewnie tak, choc mogą kontrolować i te
nadajniki.
Ale często pokazują na filmach amerykańskich lekarzy z pagerami ... w
szpitalu.
Może wystarczy jakiś mały szpitalny nadajniczek.
Gdyby chodziło o tak mały obszar to raczej powiązałbym te pagery w mesh
niż stawiał centralny nadajnik.
Goto page Previous 1, 2, 3 ... 516, 517, 518 ... 585, 586, 587 Next