RTV forum PL | NewsGroups PL

elektryka - przebicie

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - elektryka - przebicie

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 479, 480, 481 ... 545, 546, 547  Next

nadir
Guest

Mon Oct 09, 2023 4:22 am   



W dniu 08.10.2023 o 23:01, Robert Wańkowski pisze:

Quote:
Ty tu Francja elegancja, a on pyta w którym GS-ie. Wink

Niestety nie znam wszystkich rozwiązań w kraju, a tym bardziej na
świecie, dlatego pytam tu, bo może ktoś się z tym wcześniej spotkał.
Nie musi być w każdym kiosku Ruchu, wystarczy mi info, że jakaś firma
robi coś co mi podpasuje, a już gdzie i jak kupić to inna kwestia.

io
Guest

Mon Oct 09, 2023 12:45 pm   



W dniu 09.10.2023 o 11:20, heby pisze:
Quote:
On 09/10/2023 11:10, io wrote:
Futoro S900 (obecnie 27zł na allegro) + 4GB RAM (20zł). ...
A co to kogo obchodzi?!
Doskonale podsumowałeś swoją działalność. Co kogo obchdzi, że nie
potrafisz poprawnie zainstalować HA.
Co kogo obchodzi, że Ty jakiś tani komputer kupiłeś

Postawiłem to w kontrze do Twojego pieprzenia o 700zł aby była jakaś
przeciwwaga.

Jak widać, celnie.


Kołku, gadam Ci, że ten sterownik zbędny jest. Co za różnica za ile go
kupiłeś i co tam uważasz na temat instalacji przez kogoś innego.

J.F
Guest

Mon Oct 09, 2023 2:18 pm   



On Sat, 7 Oct 2023 20:05:45 +0200, io wrote:
Quote:
W dniu 07.10.2023 o 19:43, heby pisze:
On 07/10/2023 19:24, io wrote:
Może zacznij od zedifniowania co padło
To to się definiuje? Smile Tu 'wszystko' może paść. Poprzednio chyba
brakło dysku.

Wina między monitorem a krzesłem. HA nic do tego.

Na marginesie: to musiał być naprawdę mały dysk. W zasadzie dyskietka.

No i znowu to bezsensowne pieprzenie :-)

Mam jakieś stare RPi2, które kiedyś były nowe. I kiedyś karty
wystarczały a teraz niekoniecznie. No i skoro po ostatnim padzie je
zwięszyłem 4x to chyba powinno wystarczyć, czy może nie. Na pewno nie
będę kupował RPi4 za 700zł tylko raczej wyp.. te sterowniki bo nic one
nie wnoszą.

Moze wystarczy tylko kartę zmienic?

Nawiasem mowiąc - sa karty lepsze i gorsze.
Kiedys jakis ... nie pamietam, to moze no-name, padał mi RPi
szybko/czesto. Sandisk działają latami.

Teraz w telefonie kingston nie działał ... zaraz, a moze to kingston
wlasnie działa, bo wczesniej była inna.
Ech ta skleroza :-(

Quote:
Korzystając z okazji przebudowałem. Teraz ... aktualizacja jakaś
poszła, raczej nie dysk, ale coś się pop... .

Aktualizuje HA od 3 lat. Czasami od razu, czasami kilka wersji do
przodu. Raz padła automatyzacja: zmienili składnię (ale napisali co
poprawić). Jeśli chodzi o system, nic nie padło. Grzecznie zwiększają
się numerki wersji i tyle.

No mnie też się aktualizowało, ale ostatnio pociskałem kilka
aktualizacji na raz i już nie wstało. Nieistotne dlaczego bo jw. Nie ma
sensu tworzyć systemu z taką podatnością. To musi działać bez
centralnego sterownika.

Cos w tym moze jest, szczegolnie ze jak sam piszesz - wezły są
autonomiczne, ale upierdliwość jakby większa, a ryzyko jakby podobne -
co bedzie, jak jakis "zadajnik" zwariuje ?

Quote:
Tak, ale zdajesz sobie sprawę, że mamy od od dziesięcioleci rozwiązane?

Przykładowo u mnie szybka migracja na inną maszynę i błyskwiczne backupy
ogarniana jest przez proxmox. Testowałem to kilka razy, koszt
postawienia proxmoxa od zera i odtworzenia np. HA (mam też inne) z
backupu to około 10 minut. Wstaje i działa jak by nie zauważył że coś
wybuchło. Mogę go zmigrować na cokolwiek, na przykład komputer ze
śmietnika, terminal za 10zł z allegro czy na i7-15999 jesli chcę. "Padł
sterownik" jest w zasadzie nieistotne, bo to nie jest katastrofa.

Że nie wspomnę, że backupy są w samym HA. Korzystasz?

To jedź teraz na drugi koniec Polski i mi to napraw bo potrzebne.

Jak masz takie problemy ... moze to w ogole nie dla ciebie ...

Quote:
Przecież rodzina mi nie będzie tego naprawiała nawet gdybym to
udokumentował jakoś. Dobrze, że jeszcze tutaj nie zrobiłem sterowania
oświetleniem bo musiałbym teraz zap...ć by to jakoś uruchomić.

Automatyzacja krytycznych funkcjonalności domu to głupota. Jest dużo
rozwiązań, które działają autonomicznie i z HA, do wyboru. Nawet głupi
wyłacznik światła od sonoff działa autonomicznie, jak padnie sterowanie.

Głupotą jest duplikowanie każdego punktu na wypadek niedziałania
sterownia HA jak można go po prostu wywalić.

A moze po prostu zduplikowanie HA?
High Availability sie to nazywa w sferze serwerów :-)

Quote:
Które to duplikowanie nie
realizuje oczekiwanej funkcji bo gdyby wystarczało to HA byłby
zbyteczny. W istocie jest, o ile te wszystkie punkty będą potrafiły
realizować funkcje systemu bez centralnego sterownika.

Zalezy jak ambitne funkcje chcesz ..

J.

heby
Guest

Mon Oct 09, 2023 3:49 pm   



On 09/10/2023 15:41, io wrote:
Quote:
Różnia polega na tym, że HA może Ci działać stabilnie, tak jak działa
dziesiętkom tysięcy ludzi. Skoro Ci nie działa stabilnie to coś robisz
źle. Zostało Ci wyjaśnione, co robisz źle. Zainstalowałeś go na
niewspieranym i muzealnym hardware. ...
Kołku, chodziło o sam fakt uzależnienia od centralnego sterownika a nie
to, co Ci się wydaje.

Jak byś przeczytał nasepne akapity, dowiedziałbyś się skąd się wzieła ta
całą dyskusja.

Z rozgniatania kłamstwa w zarodku.

Robert Wańkowski
Guest

Mon Oct 09, 2023 4:37 pm   



W dniu 07.10.2023 o 17:36, io pisze:
Quote:
budowaniu własnego systemu

Dobre bo polskie? Coś z tego będzie?
https://www.nippysmart.com

Robert

heby
Guest

Mon Oct 09, 2023 5:21 pm   



On 09/10/2023 16:23, io wrote:
Quote:
Stąd się wzięła, że nie przeczytałeś i/lub nie zrozumiałeś mojego
artykułu rozpoczynającego wątek i zacząłeś pieprzyć o problemach, które
tylko Ty widzisz.


On 07/10/2023 17:36, io wrote:
Quote:
Znowu padł mi sterownik HA sterowania domowego. Jeszcze nie wiem co się
z nim stało, ale z jego powodu cały system leży.


On 07/10/2023 20:05, io wrote:
Quote:
Mam jakieś stare RPi2, które kiedyś były nowe. I kiedyś karty
wystarczały a teraz niekoniecznie. No i skoro po ostatnim padzie je
zwięszyłem 4x to chyba powinno wystarczyć, czy może nie. Na pewno nie
będę kupował RPi4 za 700zł



Ja nie widzę żadnych problemów, bo nie generuję ich sztucznie aby
uzasadnić swoją ideologię.

Cezar
Guest

Mon Oct 09, 2023 5:37 pm   



On 09/10/2023 14:37, heby wrote:
Quote:
On 09/10/2023 15:35, Cezar wrote:
Tylko podpinam sie pod wątek bo HA od czasu do czasu próbuję i zawsze
na próbach się kończy (a widze że są tu specjaliści)
Czy rozwiązano już problem braku add-ons gdy HA działa w kontenerze?

Jast jakiś powód, dla którego nie chcesz pracować z hassio?


Mam serwer w rackowy w domu, na którym działa milion innych rzeczy - w
zasadzie wszystko w kontenerach i po prostu nie chce nic osobnego (VM
czy jakiś osobny PC)

Czytałem kiedyś dyskusje i wszędzie było *NIE BO NIE*.
Wiem że dla każdego addona mogę sobie dodać osobny kontener ale jednak
łatwiej by było zarządzać addonami z poziomu HA.

Ja wiem: doinstalowywanie oprogramowania w ramach kontenera jest w
sprzeczności z 12-factor-app ale powiedzmy sobie szczerze że HA w 99.9
przypadków nie działa w klaudzie tylko na serwerach domowych, RPi itp.


c.

heby
Guest

Mon Oct 09, 2023 5:51 pm   



On 09/10/2023 17:37, Cezar wrote:
Quote:
Czytałem kiedyś dyskusje i wszędzie było *NIE BO NIE*.

To chyba wynika głównie z tego, że HA to zbiór wielu dockerów. Więc
musiałbyś je wszystkie postawić i jeszcze tym zarządzać. W tym celu
powstał hassio, aby tego nie robić samodzielnie.

Mogli wybrać jakiś zestaw skryptów ogarniajacych te kilka dockerów, ale
uznali, że to przegięcie. Zaraz pojawiło by się kilkadziesiąt marudzeń o
tym, jak to ktoś chciałbym mieć tak a inny siak. Przypuszczalnei jeden
OS załatwił temat skutecznie, bo zredukował ilośc konfuguracji do
obskoczenia do jednej + otwarta droga dla tych, którzy zawsze chodzą po
gwoździach boso.

Quote:
Wiem że dla każdego addona mogę sobie dodać osobny kontener ale jednak
łatwiej by było zarządzać addonami z poziomu HA.

Własnie po to jest hassio.

Trochę jak byś chciał koniecznie poskładać samochód ręcznie montując
silnik, pakę i ramę, klejąc to taśmą, bo tak można zoszczędzić kilka
procent wartości.

Quote:
Ja wiem: doinstalowywanie oprogramowania w ramach kontenera jest w
sprzeczności z 12-factor-app ale powiedzmy sobie szczerze że HA w 99.9
przypadków nie działa w klaudzie tylko na serwerach domowych, RPi itp.

Jaki koszt więcej, oceniasz, było by odpoalenia hassio w VM vs odpalenie
ręcznie kilku dockerów i pilnowanie tego bałaganu z probemami z
aktualizacją?

Ja, po kilku eksterymentach, porzuciłem koncepcje odpalania HA w
dockerze. To sie mija z celem. Obecnie mam to jako VMkęi nie wydaje mi
się, aby to było złe rozwiązanie. Oszczędza mój czas, jedna VMka nie
dośc, że ma wsparcie kogoś innego, to jeszcze jest jednym plikiem a nie
kilkoma nocami na postawienie tego bałaganu na nowo.

Dockerów nie lubię. Są upierdliwe na dłuższą metę, jeśli nie muszę, to
nie używam. Wiem, że zjedzą mniej RAMu i CPU niż VMka, ale prawdę mówiąc
nie jestem przekonany czy to dostateczny argument aby tracić masę czasu
na pilnowanie tego bałaganu.

titanus
Guest

Tue Oct 10, 2023 9:15 pm   



W dniu 2023-10-09 o 15:04, io pisze:
Quote:
W dniu 08.10.2023 o 14:27, titanus pisze:
W dniu 2023-10-07 o 19:46, io pisze:
W dniu 07.10.2023 o 18:33, titanus pisze:
W dniu 2023-10-07 o 17:36, io pisze:
Hej,

Znowu padł mi sterownik HA sterowania domowego. Jeszcze nie wiem co
się z nim stało, ale z jego powodu cały system leży. Nie ma to
kompletnie sensu. Niczego istotnego ten sterownik nie robi.
Automatyzacje zależą od stanów wypracowywanych przez punkty
sterowania. Mam np moduły ESP na których są przekaźniki do
sterowania oświetleniem i do których przyłączone są sensory.
Centralny sterownik niczego istotnego do tego nie wnosi tylko
właśnie swoim niedziałaniem kładzie cały system. Mógłbym pozostać
przy samodzielnym programowaniu punktów. No ale coś do ich
organizowania by się przydało. Także do wydawania poleceń. Coś
otwartego. Swego czasu była tu dyskusja o budowaniu własnego
systemu, ale właśnie z tym absurdalnym centralnym sterowaniem
zamiast rozwiązania do organizowania sterowania rozproszonego.
Myślę, że ktoś na świecie coś w tym temacie zrobił tylko jakoś nie
trafiłem...


... ano było.

Co do pytania: nie znalazłem nic ciekawego - dlatego z/robię sam. W
Twoim przypadku to chyba polecane tu przez (większość) ESPHome lub
https://www.home-assistant.io/

No to właśnie punkty z wgranym ESPHome leżą bez HA. Mogę sobie ESP
programować bez ESPHome i sprząc z HA w taki czy inny sposób, ale
wtedy to HA nie ma za bardzo sensu.


U mnie stanęło na propagacji uprawnień kontroli.

Tzn?


Obecnie płytki pracują lokalnie:
- włączniki oświetlenia: łącznik kołyskowy z równoległym
przekaźnikiem i sterowaniem (próbuję zmieścić tam ściemniacz)

Nie widzę w tym sensu. Sterowanie oświetleniem wymaga umieszczania
włączników w różnych miejscach do których nie ma sensu prowadzić
okablowania. Sterowanie radiowe praktyczniejsze jest. Dyskutowaliśmy
już ostatnio, te chińskie wyłączniki 433MHz, które zasadniczo
działają dobrze, ale można się pod nie podszywać. Myślę, że da się to
zrobić bezpiecznie i może nawet gdzieś to jest dostępne. Jak
pominiesz kwestię podszywania się to masz gotowe sterowniki 230V na
ESP w których można sobie wpiąć odbiorniki 433, fotorezystory, PIRy.
No ale rób jak uważasz.

... taki własnie jest plan :D

- dwa mierniki oświetlenia, temperatury, ciśnienia i wilgotności z
mini wyświetlaczem.
- kontrola i sterowanie zespołu pompowo - wymiennikowego (Siemens
Logo!).
- Płytka główna HA jeszcze w fazie programowania i testów.

Jakiego HA? Centralnego sterownika? By mieć w systemie podatność?


Zasadniczo tak, ale samo HA będzie (póki co) całkowicie niedostępne z
zewnątrz.

Mnie chodzi o wyeliminowanie podatności polegającej na tym, że cały
system przestaje działać z powodu jednego sterownika.

Decentralizacja.

Można jeszcze dorobić funkcjonalność typu Ont-to-One. Opcji do
wykorzystania jest tyle, co można wymyślić.

W ramach takiej "sieci" można się naprawdę "pobawić" :D

Quote:

Muszę jedynie sprawdzić czy podniesienie uprawnień do odczytu i
kontroli na końcówkach nie spowoduje możliwości wysłania CP do HA i na
tej podstawie propagacji uprawnień do user/root w samym HA oraz
wykorzystania komunikacji wifi do przejęcia kontroli.

Z drugiej strony planuję WIFI jako jedynie formę komunikacji dla
najprostszego sterowania opartego o rotowany przez UID kod morse'a.

Z tym WiFi problem jest podobny jak ze sterownikiem, że jak się wszystko
robi na WiFi to pad punktu dostępowego kładzie cały system.

.... etam. U mnie będzie wykorzystywane tylko do komunikacji, ale nie

będzie must-have.

Quote:


- hub (switch) informacyjny jako most między HA, a sterownikami
Siemensa (ich protokół EIB/KNX...echhhh)

Większość na PICach, ale roboty z tym... Czasu na razie na testy
penetracyjne nie mam.

Przekopuję się jeszcze przez konfig 32MX2064DAS - łatwo nie jest :DDD

Pozostanie to zgrać z modułami Wifi i LAN (NRF24L01P-T,
[JLCSMT]-W5500, KSZ9477STXI) i będzie git.



Ja płyteczek w domu do różnych celów mam mnóstwo: termometry, rolety,
sterowniki oświetlenia, do różnych sensorów, niektóre działają w
sieci mesh LoRa, inne robią mesh na WiFi, jakieś wyświetlacze
wielofunkcyjne, pomiar aku w samochodzie. Głównie na ESP. Brak mi
oprogramowania zarządzającego tym. Być może wcale nie musi
programować, ale np zapewniać względnie wygodną prezentację systemu i
sterowanie. Pokusa w postaci HA jest, ale jak pokazuje doświadczenie,
nie ma sensu iść w tę stronę.

To kwestia stawianych wymagań i zastosowanych rozwiązań.


Quote:
U mnie HA ma jedynie dawać możliwość odczytu i ewentualnej kontroli
końcówek w sposób scentralizowany. Niemniej końcówki w momencie braku
informacji o obecności HA i tak działają w trybie local.


No ale to ... jaki jest sens tego centralnego sterownika. Do realizacji
funkcji automatyki z reguły nie potrzeba centralnego sterowania tylko
komunikacji między jakimś małym podzbiorem wszystkich urządzeń. Weźmy
prosty sterownik światła. Funkcja załączenia światła zależy od
przycisków 'operatora' i niczego więcej. Oczywiście możemy do tego dodać
inne zależności, np od czujnika jasności, ale to dalej nie wymaga
istnienia centralnego sterownika tylko właśnie jakiegoś dedykowanego.

Tylko po co dedykowany skoro może być uniwersalny ?

Sterownik tylko steruje - zdalnie/lokalnie, ale nie obligatoryjnie.

Quote:
I
jak pisałem, są gotowe sterowniki urządzeń 230V do których da się
bezpośrednio wpiąć czujniki od których zależy oświetlenie a także
zareagować na zdarzenia w sieci lokalnej np. od czujników podłączonych
sieciowo. Wynoszenie funkcji sterowania do centralnego sterownika tworzy
tylko wspólny dla wszystkich sterowanych urządzeń 'punkt krytyczny
sterowania'. Dlatego szukam jakiegoś rozwiązania dla tworzenia systemu
bez centralnego sterownika. Wiadomo, że mogę sobie sam to wszystko
zaprogramować, ale chyba ktoś już na świecie nad tym pochylił się.

Oczywiście, że tak, ale wybór to już kwestia osobista (możliwości,
chęci, zasobność portfela w stosunku do stawianych wymagań).


--
Pozdrawiam - titanus

Michał Baszyński
Guest

Tue Oct 10, 2023 9:56 pm   



W dniu 2023-10-09 o 04:16, nadir pisze:

Quote:
Czy spotkał ktoś może wyłączniki nadprądowe innych firm, które
mają tak jak Hager dwa osobne wyjścia na przewody?
"bieguny" L i N. Ten Hager ze zdjęcia to normalny wyłącznik
jednobiegunowy, tyle tylko, że wejście od dołu ma na jeden otwór na
podłączenie przewodów, a wyjście jest już rozdzielone na dwa.
Fajnie się to sprawdza w przypadku podłączania dwóch przewodów o różnych
polach przekroju.

coś mi się kojarzy, że chyba ABB S200 jakoś tak ma..

--
Pozdr.
Michał

io
Guest

Wed Oct 11, 2023 3:00 pm   



W dniu 10.10.2023 o 21:15, titanus pisze:
Quote:
W dniu 2023-10-09 o 15:04, io pisze:
W dniu 08.10.2023 o 14:27, titanus pisze:
W dniu 2023-10-07 o 19:46, io pisze:
W dniu 07.10.2023 o 18:33, titanus pisze:
W dniu 2023-10-07 o 17:36, io pisze:
Hej,

Znowu padł mi sterownik HA sterowania domowego. Jeszcze nie wiem
co się z nim stało, ale z jego powodu cały system leży. Nie ma to
kompletnie sensu. Niczego istotnego ten sterownik nie robi.
Automatyzacje zależą od stanów wypracowywanych przez punkty
sterowania. Mam np moduły ESP na których są przekaźniki do
sterowania oświetleniem i do których przyłączone są sensory.
Centralny sterownik niczego istotnego do tego nie wnosi tylko
właśnie swoim niedziałaniem kładzie cały system. Mógłbym pozostać
przy samodzielnym programowaniu punktów. No ale coś do ich
organizowania by się przydało. Także do wydawania poleceń. Coś
otwartego. Swego czasu była tu dyskusja o budowaniu własnego
systemu, ale właśnie z tym absurdalnym centralnym sterowaniem
zamiast rozwiązania do organizowania sterowania rozproszonego.
Myślę, że ktoś na świecie coś w tym temacie zrobił tylko jakoś nie
trafiłem...


... ano było.

Co do pytania: nie znalazłem nic ciekawego - dlatego z/robię sam. W
Twoim przypadku to chyba polecane tu przez (większość) ESPHome lub
https://www.home-assistant.io/

No to właśnie punkty z wgranym ESPHome leżą bez HA. Mogę sobie ESP
programować bez ESPHome i sprząc z HA w taki czy inny sposób, ale
wtedy to HA nie ma za bardzo sensu.


U mnie stanęło na propagacji uprawnień kontroli.

Tzn?


Obecnie płytki pracują lokalnie:
- włączniki oświetlenia: łącznik kołyskowy z równoległym
przekaźnikiem i sterowaniem (próbuję zmieścić tam ściemniacz)

Nie widzę w tym sensu. Sterowanie oświetleniem wymaga umieszczania
włączników w różnych miejscach do których nie ma sensu prowadzić
okablowania. Sterowanie radiowe praktyczniejsze jest. Dyskutowaliśmy
już ostatnio, te chińskie wyłączniki 433MHz, które zasadniczo
działają dobrze, ale można się pod nie podszywać. Myślę, że da się
to zrobić bezpiecznie i może nawet gdzieś to jest dostępne. Jak
pominiesz kwestię podszywania się to masz gotowe sterowniki 230V na
ESP w których można sobie wpiąć odbiorniki 433, fotorezystory, PIRy.
No ale rób jak uważasz.

... taki własnie jest plan :D

- dwa mierniki oświetlenia, temperatury, ciśnienia i wilgotności z
mini wyświetlaczem.
- kontrola i sterowanie zespołu pompowo - wymiennikowego (Siemens
Logo!).
- Płytka główna HA jeszcze w fazie programowania i testów.

Jakiego HA? Centralnego sterownika? By mieć w systemie podatność?


Zasadniczo tak, ale samo HA będzie (póki co) całkowicie niedostępne z
zewnątrz.

Mnie chodzi o wyeliminowanie podatności polegającej na tym, że cały
system przestaje działać z powodu jednego sterownika.

Decentralizacja.
Można jeszcze dorobić funkcjonalność typu Ont-to-One. Opcji do
wykorzystania jest tyle, co można wymyślić.

W ramach takiej "sieci" można się naprawdę "pobawić" :D


Muszę jedynie sprawdzić czy podniesienie uprawnień do odczytu i
kontroli na końcówkach nie spowoduje możliwości wysłania CP do HA i
na tej podstawie propagacji uprawnień do user/root w samym HA oraz
wykorzystania komunikacji wifi do przejęcia kontroli.

Z drugiej strony planuję WIFI jako jedynie formę komunikacji dla
najprostszego sterowania opartego o rotowany przez UID kod morse'a.

Z tym WiFi problem jest podobny jak ze sterownikiem, że jak się
wszystko robi na WiFi to pad punktu dostępowego kładzie cały system.

... etam. U mnie będzie wykorzystywane tylko do komunikacji, ale nie
będzie must-have.



- hub (switch) informacyjny jako most między HA, a sterownikami
Siemensa (ich protokół EIB/KNX...echhhh)

Większość na PICach, ale roboty z tym... Czasu na razie na testy
penetracyjne nie mam.

Przekopuję się jeszcze przez konfig 32MX2064DAS - łatwo nie jest :DDD

Pozostanie to zgrać z modułami Wifi i LAN (NRF24L01P-T,
[JLCSMT]-W5500, KSZ9477STXI) i będzie git.



Ja płyteczek w domu do różnych celów mam mnóstwo: termometry,
rolety, sterowniki oświetlenia, do różnych sensorów, niektóre
działają w sieci mesh LoRa, inne robią mesh na WiFi, jakieś
wyświetlacze wielofunkcyjne, pomiar aku w samochodzie. Głównie na
ESP. Brak mi oprogramowania zarządzającego tym. Być może wcale nie
musi programować, ale np zapewniać względnie wygodną prezentację
systemu i sterowanie. Pokusa w postaci HA jest, ale jak pokazuje
doświadczenie, nie ma sensu iść w tę stronę.

To kwestia stawianych wymagań i zastosowanych rozwiązań.

U mnie HA ma jedynie dawać możliwość odczytu i ewentualnej kontroli
końcówek w sposób scentralizowany. Niemniej końcówki w momencie braku
informacji o obecności HA i tak działają w trybie local.


No ale to ... jaki jest sens tego centralnego sterownika. Do
realizacji funkcji automatyki z reguły nie potrzeba centralnego
sterowania tylko komunikacji między jakimś małym podzbiorem wszystkich
urządzeń. Weźmy prosty sterownik światła. Funkcja załączenia światła
zależy od przycisków 'operatora' i niczego więcej. Oczywiście możemy
do tego dodać inne zależności, np od czujnika jasności, ale to dalej
nie wymaga istnienia centralnego sterownika tylko właśnie jakiegoś
dedykowanego.

Tylko po co dedykowany skoro może być uniwersalny ?

Może być uniwersalny, ale zostaje dedykowany konkretnemu sterowaniu
spośród wielu realizowanych przez cały system.

Quote:
Sterownik tylko steruje - zdalnie/lokalnie, ale nie obligatoryjnie.

To jak nieobligatoryjny kiedy ma sterować w ten czy inny sposób?

O to właśnie chodzi, by zastąpić sztywne połączenia sterownikiem.
Kwestia, by rozproszyć sterowanie tak, by upadek jedynego centralnego
sterownika w systemie nie oznaczał upadku całego systemu. Bo jaki by
sterownik nie był to może przestać działać i wtedy nie działa nic. A jak
sobie to jakoś podzielisz, np. inny obwód oświetlenia a inny gniazdek,
to będziesz w stanie przez jakiś czas funkcjonować.

Do tego oczywiście trzeba więcej sterowników, ale nie tak mocnych jakich
potrzebuje HA. Można wręcz wstrzyknąć funkcję sterowania do któregoś
urządzenia końcowego, by wyeliminować sterownik dedykowany samemu
sterowaniu.

No ale jakoś trzeba tymi funkcjami i urządzeniami zarządzać. O to jest
pytanie a nie o to czy hebe umie sobie podnieść sterownik (bo rodzina po
ciemnku już drugą noc siedzi) i jak tani był ten jego sterownik (bo go
nie stać na kilka RPi4), w d4 to mam!

sirapacz
Guest

Fri Oct 13, 2023 12:08 pm   



Quote:
Futoro S900 (obecnie 27zł na allegro) + 4GB RAM (20zł). Akurat taki mam.
Dzięki za namiar


Quote:
Zrobiłem eksperyment: ciągną proxmoxa + home assistanta. Instalacja
pxomoxa to około 8 minut pracy instalatora, podniesienie z backupu (cały

Wirtualizujesz go bo łatwiej ogarnąć backup? Czemu nie instalujesz
fizycznie?

heby
Guest

Fri Oct 13, 2023 12:56 pm   



On 13/10/2023 12:08, sirapacz wrote:
Quote:
Wirtualizujesz go bo łatwiej ogarnąć backup? Czemu nie instalujesz
fizycznie?

1) backupy proxmoxa zapewniaj łatwe przenoszenie na inny hardware (mogę
dowolnie manipulować np. portami usb gdzie mam wpięty jakiś usb->zigbee).

2) pełne backupowanie trwajce kilka minut powoduje, że bez najmniejszego
probelmu mogę eksperymentować, a jak coś się posypie, odzyskać z backupu
i nikt nie zauważy. Backup jest bit-w-bit dysku, a jak ktoś chce, to i
jest backup typu snapshot (z żywym działajacym OSem).

3) Na mojeje maszynie (nie tym Futuro, tylko i7-6600), pracuje kilka
wirtualnych (HomeAssistant, NAS, VPN, ZoneMinder, Frigate, serwer svn i
maszyna desktopowa z Linuxem). Dołożenie tam HA jest najtańsz opcją, z
punktu widzenia konsumpcji energii. Osobny komputer zjadł by więcej.
Cała ta maszyna pobiera obecnie około 20W mocy ciągłej (głównie z powodu
ZoneMindera i jego enkodowania z 5 kamer).

4) Punkt 3 ma zastosowanie nawet, jeśli to miały by być tylko dwie
maszyny - VMki wyjdą taniej w eksploatacji niż dwa osobne komputery.

5) Proxmox to dość wypasiony system do zarządzania całą farmą. Ma
możliwość migrowania maszyn wirtualnych między fizycznymi. Spina się
dwa-trzy proxmoxy i masz relatywnie stabilny system. W domu to nie jest
super niezbędne, ale chodzi o to, że proxmox to nie jest zabawka, tylko
profesjonalne narzędzie, więc nie ma co się obawiać, że jest
niestabilny. Tego się używa w poważnych zastosowaniach.

6) Ma bardzo wygodne środowisko do kontroli wszystkich VM, przez
przeglądarkę.

7) Instalacja HA na proxmoxie jest kilkukrotnie łatwiejsza niż na gołym
kompie:

bash -c "$(wget -qLO -
https://github.com/tteck/Proxmox/raw/main/vm/haos-vm.sh)

8) aby pomarudzić: proxmox ma kiepski interfejs do wyciągania i
wkładania plików na serwer. POdobno dlatego, że taka operacja nie
powinna być łatwa, bo jest niebepzieczna. Zamiast tego łatwo jest
manipulować plikami pomiedzy instancjami. Innymi słowy: czasami trzeba
odpalic konsolę i coś w niej zrobić. Konsola wbudowana w weba proxmoxa.

Grzegorz Niemirowski
Guest

Fri Oct 13, 2023 1:13 pm   



heby <heby@poczta.onet.pl> napisał(a):
Quote:
3) Na mojeje maszynie (nie tym Futuro, tylko i7-6600)

Reklamujesz a ciągle przekręcasz nazwę Smile Oni to naprawdę nazwali Futro, a
nie Futuro albo Futoro :)

--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/

heby
Guest

Fri Oct 13, 2023 1:16 pm   



On 13/10/2023 13:13, Grzegorz Niemirowski wrote:
Quote:
Reklamujesz a ciągle przekręcasz nazwę Smile Oni to naprawdę nazwali Futro,
a nie Futuro albo Futoro Smile

100% racji. Nazwa to Futro. Niestety pracowałem kiedyś przy projekcie z
nazwą kodową Futuro i chyba mi to już nigdy nie wyjdzie z głowy.

Goto page Previous  1, 2, 3 ... 479, 480, 481 ... 545, 546, 547  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - elektryka - przebicie

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map