Goto page 1, 2, 3, 4 Next
rrrrrrrrrrr
Guest
Tue Jan 26, 2010 8:30 pm
Guest
Tue Jan 26, 2010 8:40 pm
[quote:75f811fd50]Witam.
usiĹujÄ znaleĹşÄ przyczynÄ problemĂłw z moim telefonem.
Mam pytanie, jak centrala wykrywa fakt podniesienia sĹuchawki w aparacie ?
Przez wykrycie spadku napiÄcia po podniesieniu sĹuchawki czy przez
pomiar prÄ
du w linii telefonicznej ?
Pozdrawiam
gary
[/quote:75f811fd50]
Podnosząc słuchawkę obciążasz linię oporem rzędu kilkuset ohm,
znikoma wydajność prądowa linii telefonicznej powoduje że napięcie drastycznie
spada i centrala to wykrywa jako zajętość (podniesiona słuchawka)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:
http://niusy.onet.pl
rrrrrrrrrrr
Guest
Tue Jan 26, 2010 9:08 pm
kk
Guest
Tue Jan 26, 2010 9:16 pm
[quote:6091c84727]Przez wykrycie spadku napięcia po podniesieniu słuchawki czy przez
pomiar prądu w linii telefonicznej ?
[/quote:6091c84727]
Na jedno wychodzi.
Stare centrale wykrywały prąd w linii za pomocą przekaźników.
Nowe - spadek napięcia na rezystorze i dalej przez układ optoizolatora.
Zasada działania niezmienna od stu lat ( dla zwykłych aparatów).
W stanie spoczynku aparat kończy linię kondensatorem (zwykle 1uF) i układem
odbioru sygnału dzwonienia (kiedyś zwyły dzwonek na prąd zmienny).
Nie przepuszcza prądu stałego, ale po pobudzeniu napięciem zmiennym (25Hz,
około100V) dzwonek dzwoni - centrala też wie, że dzwoni - testuje obecność
prądu zmiennego.
Po podniesieniu słuchawki aparat kończy linię obciążeniem ok 400 om - płynie
prąd stały - centrala odbiera to jako podniesienie słuchawki. A czy mierzy
prąd czy spadek napięcia to już nie istotne.
kk
Guest
Tue Jan 26, 2010 9:25 pm
Podłączenie aparatu do linii nie powinno jej obciążąć w stanie spoczynku.
Jeżeli tak jest to znaczy, że ma upływność - trzeba go albo wysuszyć (żart)
albo wymienić kondensator w układzie dzwonienia.
Chyba, że ...
w aparacie jest sporo elektroniki. To sprawa się komplikuje, bo w zasadzie
nie waidomo co jest do czego.
Czasami też trafia się jakaś bateria która doładowywana jst w stanie
spoczynku z linii tlf. Czyli aparat mimo wyszystko stara się pobrać z
centrali taki prąd którym się doładuje, a który nie spowoduje aktywności
centrali.
I tu mogą się robić cuda zawłaszcza po podłaczeniu drugiego aparatu i słabej
linii tlf.
rrrrrrrrrrr
Guest
Tue Jan 26, 2010 9:41 pm
usunąłem podwójnie wysłany post i nie dotarł żaden
wysyłam jeszcze raz
Hmmm.
Problem polega na tym że na linii są 2 telefony i neostrada (sagem 800)
modem nie wpływa na obciążenie linii, ale dołączenie 2 aparatu (z
odłożona słuchawką) powoduje spadek napięcia z 50 do 40 V.
podniesienie słuchawki dodatkowo obniża napięcie do 12 V.
Niestety obniżenie napięcia drugim telefonem jest interpretowane jako
podniesiona słuchawka( po kilkunastu sekundach sygnał przerywany a po
następnych kilkunastu całkowita cisza (szum linii).
W takim stanie nie da się dodzwonić na ten numer.
Odłączenie telefonu na moment i podłączenie z powrotem przywraca linię
do działania.
Myślałem że walnięty jest telefon (Alcatel)
przyniosłem z pracy inny (Panasonic) i wszystko działa OK
spadek napięcia ( do 12 V) wywołuje dopiero po podniesieniu słuchawki, a
nie po samym podłączeniu aparatu, więc odłączyłem mojego alcatela i
zostałem z jednym aparatem.
Wczoraj linia padła całkowicie (brak sygnału, brak szumu, 0 volt na
linii i uwaga DZIAŁA DALEJ NEOSTRADA )
TPSA przyjęła zgłoszenie, przyjechał monter, przełączył przyłącz do domu
na inna parę przewodów (mam 2 pary) i wszystko ruszyło.
Wyciągnąłem z szafy alkatela uznanego za uszkodzonego i po podłączeniu
NIE POWODUJE SPADKU NAPIĘCIA.
Jest git pomyślałem, pewnie linia już była słaba i w końcu padła całkiem
teraz będzie dobrze.
Rano podnoszę słuchawkę: szum i brak sygnału
odpiąłem na moment aparat, jest sygnał.
dopiąłem aparat i poszedłem do pracy.
Jestem w punkcie wyjścia :|
Zanim wyrzucę aparat wolałbym sie upewnić że to on jest przyczyną tego
wszystkiego, tym bardziej że nie chcę przerabiać mocowania
(haczyki wkręcone do paneli ściennych, dziury zrobione w plecach
telefonu, domofon "dokręcony" do obudowy telefonu żeby nie wkręcać
kolejnych haczyków do ściany, no i najważniejsze

kolor domofonu
dobrany specjalnie przez żonę do koloru telefonu.
Pozdrawiam
gary
Maciek
Guest
Tue Jan 26, 2010 9:42 pm
rrrrrrrrrrr
Guest
Tue Jan 26, 2010 9:50 pm
Mirek
Guest
Tue Jan 26, 2010 10:13 pm
rrrrrrrrrrr wrote:
[quote:74f0f3b248]Zanim wyrzucę aparat wolałbym sie upewnić że to on jest przyczyną tego
wszystkiego,
[/quote:74f0f3b248]
Zadzwoń do tych s.. siwej lini i upieraj się, żeby zadzwonił do ciebie
technik w celu zrobienia pomiaru. Jak zadzwoni (zwykle normalny, miły
człowiek) to opisz mu ten problem i zadzwoń do niego na z komórki (może
nawet to on zadzwoni) i zrobicie pomiary z odłączonymi telefonami i
podłączonym tym trefnym - powinno się wszystko wyjaśnić.
Mirek.
Konop
Guest
Tue Jan 26, 2010 11:25 pm
Jarosław Sokołowski
Guest
Tue Jan 26, 2010 11:25 pm
kk napisało:
[quote:1c54087075]Czasami też trafia się jakaś bateria która doładowywana jst w stanie
spoczynku z linii tlf. Czyli aparat mimo wyszystko stara się pobrać z
centrali taki prąd którym się doładuje, a który nie spowoduje aktywności
centrali.
[/quote:1c54087075]
A jak się dobrze postara, to może całkiem sporo z tego wyciągnąć --
http://www.pablik.pl/index.php/7484/lampka-led-zasilana-z-gniazdka-telefonicznego.html
--
Jarek
entroper
Guest
Wed Jan 27, 2010 1:49 am
J.F.
Guest
Wed Jan 27, 2010 12:49 pm
Użytkownik <robert1@mailinator.com> napisał w
Quote:
usiĹujÄ znaleĹşÄ przyczynÄ problemĂłw z moim telefonem.
Mam pytanie, jak centrala wykrywa fakt podniesienia sĹuchawki w
aparacie ?
Przez wykrycie spadku napiÄcia po podniesieniu sĹuchawki czy
przez
pomiar prÄ
du w linii telefonicznej ?
Pozdrawiam
gary
Podnosząc słuchawkę obciążasz linię oporem rzędu kilkuset ohm,
znikoma wydajność prądowa linii telefonicznej powoduje że
napięcie drastycznie
spada i centrala to wykrywa jako zajętość (podniesiona słuchawka)
Z tym ze centrala wykrywa to IMHO przez pomiar poboru pradu.
W dodatku jak juz wykryje to przelacza na inne, znacznie nizsze
napiecie.
J.
Remek
Guest
Wed Jan 27, 2010 5:21 pm
Użytkownik "Konop" napisał:
Quote:
No cóż, elektronika się z czasem "zużywa" - mogą pojawić się prądy upływu
itp...
Mogą się pojawić? Po co ta beletrystyka i wróżenie z fusów (bez urazy)?
Jeśli autor wątku nie potrafi zmierzyć prądu pobieranego przez aparat w
stanie spczynku i porównać go z wymogami TPSA (podać na grupę), to niech
idzie do wróżki, zamiast mącic wodę.
Remek
entroper
Guest
Wed Jan 27, 2010 6:15 pm
Użytkownik "Konop" <konoppo@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hjnq4t$ohd$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
No cóż, elektronika się z czasem "zużywa" - mogą pojawić się prądy
upływu itp...
kiedyś zaobserwowałem takie zjawisko w telefonie cyfrala - układ "hold"
był takim badziewiem (jakieś przerzutniki robione na piechotę, obwody z
rezystorami kilka mega), że starzenie laminatu wystarczało, by zmieniał
się próg zadziałania. Może w tym telefonie też jest jakiś popaprany
patent?
Czasem też potrafi walnąć albo zestarzeć się warystor (często po
wystąpieniu przepięcia, które prawidłowo zgasił). Stąd proszę wątkotwórcę
o sprawdzenie dzwonienia, większe napięcie pozwala czasem ujawinić się
takim kwiatkom.
A, i są jeszcze chińskie kondensatory foliowe w obwodzie dzwonienia :)
e.
Goto page 1, 2, 3, 4 Next