RTV forum PL | NewsGroups PL

Dlaczego ścieżki na PCB z lat 80. miały 'wężykowe' kształty i zmienną szerokość?

Ścieżki na starych pcb...

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Dlaczego ścieżki na PCB z lat 80. miały 'wężykowe' kształty i zmienną szerokość?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4

Guest

Wed Apr 12, 2017 1:32 pm   



W dniu środa, 12 kwietnia 2017 11:57:58 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski napisał:
Quote:
sczygiel@gmail.com wrote:

W tym przypadku to bym filozofii sie nie doszukiwał :)

Przyznam, że nie zrozumiałem -- jakiej filozofii? Smile
Napisałeś, że proste ścieżki ułatwiają analizę układu,

Miałem na mysli ścieżki bardzo łatwe do sledzenia. Takie właśnie z łezkami czy ogólnie jakimis specyficznymi elementami.
Kiedy montażysta zabiera się za mocowanie tranzystora to wie że musi go zamontować w okreslonej pozycji i w konkretne otwory. I nie może sie pomylić.
Więc trzymając go w palcach jednej ręki (i nie widząc co trzyma) czując orientacje tranzystora łatwiej mu zobaczyc czy nóżki wystaja z odpowiednich otworów jesli może zaczepić wzrokiem o jakiś specyficzny element to mu łatwiej nie popełnić błędu.

Taka była moja myśl.

Quote:
na co odpowiedziałem, że ówczesne układy konsumenckie
były na tyle nieskomplikowane, że to nie robi większej

No, te radyjko to niezbyt skomplikowane jest więc dlatego nie doszukiwał bym się w akurat tym jakiejś filozofii. Ale jak mamy jakies płytki gdzie jest wiele podobnych do siebie sekcji to malowanie ich tak aby sie wybijały specyfiką może być warte zachodu.

Quote:
różnicy. Jestem pewien, że na zdjęcie schematu ideowego
z płytki z zapasem wystarczyłyby Ci 2 godziny. Gdybyś
to musiał zrobić ze współczesnym odtwarzaczem mp3, to
doby by nie starczyło, choć liczba elementów zasadniczo
podobna, jak nie mniejsza. A i tak nigdy nie będziesz
miał pewności, że gdzieś nie ma zagrzebanej przelotki.. :-)


Ano tak.
Ale teraz weź i w takim czy podobnym radyjku wymien wszystkie ścieżki na proste z małymi petelkami wszędzie jednakowymi.
Dla oczu montażysty IMHO była by to różnica...

Ale nie sądzę aby przy tak prostych produktach ktos dumał nad takimi aspektami...

Z drugiej strony jednak po cos nawet dzis sie drukuje opisy na plytkach. Smile
Komus one są jednak potrzebne :)

Quote:
Ale nawet taka plytka jesli pozwalała na sprawniejsze montowanie
i lutowanie to i tak zysk dla "gospodarki" tamtych czasów.

No tak, płytki drukowane zasadniczo tylko po to istnieją
i poza dramatycznym obniżeniem kosztów wytworzenia produktu
niemal wszystkie inne parametry maja gorsze od rozwiązań
alternatywnych. Ale już ta jedna przewaga zapewnia im dominację,
co jest zupełnie naturalne.

Mnie się najbardziej podoba to:

https://en.wikipedia.org/wiki/Printed_circuit_board#Multiwire_boards


Idea fajna, choc nie do końca rozumiem czemu łatwiej jest robic modyfikacje. Przecież juz zalane w glutokicie...


John Smith
Guest

Wed Apr 12, 2017 7:59 pm   



On 11-04-2017 12:53, sczygiel@gmail.com wrote:
Quote:
W dniu wtorek, 11 kwietnia 2017 12:40:04 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski napisał:
Cezary Grądys wrote:

Niektóre płytki były jakby kreślarz nie wiedział co to linijka,

Ale *po co* miał wiedzieć? Smile))
Połączenie elektryczne ma być skuteczne, a nie estetyczne.


I w pewnej mierze pozwalać na łatwe ogarnięcie okiem co jest co i jak podłączone.
Starszą elektronike jednak sie naprawiało i jesli nie wymaga to wiele zachodu to warto pcb uładnić aby potem ktos miał łatwiejszą prace przy naprawie/serwisie albo wręcz pomóc operatorowi przy montażu aby sie nie gubił.

Może wręcz te łezki mogły w tym pomagać?
Łatwiej je wypatrzeć niz proste kreski plus petelka przy pinie...

Mało kto już pamięta, stare laminaty miały fatalną odporność na
przygrzanie lutownicą i pady odchodziły z nich już po kilku sekundach
grzania. "Łezka" powiększała powierzchnię pada z dziurką i nieco
odwlekała moment odpadnięcia miedzi od laminatu.
Prawdziwą ostoją dla serwisantów była jednak ścieżka, tak
szeroka jak się dało. Nawet jeśli pad odkleił się od laminatu,
to szeroka ścieżka, o ile się nie przerwała, dawała połączenie
wisząc nad laminatem.
K.

sundayman
Guest

Wed Apr 12, 2017 8:13 pm   



Quote:
Mało kto już pamięta, stare laminaty miały fatalną odporność na
przygrzanie lutownicą i pady odchodziły z nich już po kilku sekundach
grzania. "Łezka" powiększała powierzchnię pada z dziurką i nieco
odwlekała moment odpadnięcia miedzi od laminatu.
Prawdziwą ostoją dla serwisantów była jednak ścieżka, tak
szeroka jak się dało. Nawet jeśli pad odkleił się od laminatu,
to szeroka ścieżka, o ile się nie przerwała, dawała połączenie
wisząc nad laminatem.

tak, to prawda. Też zapomniałem...

Guest

Thu Apr 13, 2017 9:59 am   



W dniu środa, 12 kwietnia 2017 22:13:30 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:
Quote:
Mało kto już pamięta, stare laminaty miały fatalną odporność na
przygrzanie lutownicą i pady odchodziły z nich już po kilku sekundach
grzania. "Łezka" powiększała powierzchnię pada z dziurką i nieco
odwlekała moment odpadnięcia miedzi od laminatu.
Prawdziwą ostoją dla serwisantów była jednak ścieżka, tak
szeroka jak się dało. Nawet jeśli pad odkleił się od laminatu,
to szeroka ścieżka, o ile się nie przerwała, dawała połączenie
wisząc nad laminatem.

tak, to prawda. Też zapomniałem...

Ano prawda choc ja nie zapomniałem, nie raz mi sie trafiało resuscytowanie uszkodzonych plytek i wtedy drutowałem...

Najgorsza awaria to oderwanie złacza matrycy na plycie powerbooka aplowego.
Makabra, a dostepna tylko zwykla kolba 40W Smile

bobofrut
Guest

Thu Apr 13, 2017 10:08 am   



On Tuesday, 11 April 2017 08:51:49 UTC+1, Marek wrote:
Quote:
Z czego wynikało, że kształty ścieżek na pcb z lat 80 u.w. i
wcześniejszych były takie "wężykowe" z dużymi łukami i częstą zmianą
szerokości w stylu łezki? Skoro to rysowano ręcznie to nie szybciej i
taniej byłoby prowadzić ścieżki proste o prostokątnym przekroju i
"pod linijkę" jak się robi teraz?

--
Marek

Z własnego doświadczenia mogę tyle powiedzieć, że gdy wytrawiam prototypową płytkę w warunkach domowych przy użyciu transferu z papieru, to ścieżki "od linijki" potrafią się zerwać, odkleić podczas próby odklejania papieru od płytki, ścieżki "łukowate" lepiej przylegają do płytki, nie zostają na papierze.

jacek
Guest

Sat Apr 15, 2017 3:25 pm   



W dniu 2017-04-13 o 10:08, bobofrut pisze:
Quote:
On Tuesday, 11 April 2017 08:51:49 UTC+1, Marek wrote:
Z czego wynikało, że kształty ścieżek na pcb z lat 80 u.w. i
wcześniejszych były takie "wężykowe" z dużymi łukami i częstą zmianą
szerokości w stylu łezki? Skoro to rysowano ręcznie to nie szybciej i
taniej byłoby prowadzić ścieżki proste o prostokątnym przekroju i
"pod linijkę" jak się robi teraz?

--
Marek

Z własnego doświadczenia mogę tyle powiedzieć, że gdy wytrawiam prototypową płytkę w warunkach domowych przy użyciu transferu z papieru, to ścieżki "od linijki" potrafią się zerwać, odkleić podczas próby odklejania papieru od płytki, ścieżki "łukowate" lepiej przylegają do płytki, nie zostają na papierze.

Tutaj wchodzi w rachubę specyfika nakładania toneru przez drukarkę.

W przypadku prostej ścieżki środek ma mniejsze zaczernienie niż
krawędzie, natomiast w zygzakach masz więcej tonera przez co
łatwiej się odrywa i lepiej trzyma.
Spróbuj wydrukować proste ścieżki i obok zygzaka i zobaczyć
pod światło a jeszcze lepiej zrobić zdjęcie tak
podświetlonej płytce bez lampy z góry i porównać zaczernienie.
Na HP LJ5L, Lexmark T430 i HP CLJ2600 ten objaw widziałem...

--
pzdr, j.r.

sundayman
Guest

Wed Apr 19, 2017 11:18 pm   



Quote:
Chodzi mi po głowie, że projekty robiono wyklejkami, które odklejały się
przy ostrych kątach. Ale to było dawno temu, więc mogę mieć luki w
pamięci Smile

były takie wyklejki do kupienia - w jednym sklepie w Polsce, w Warszawie
Smile Zawsze w wakacje, przejeżdżając przez Warszawę kupowałem kilka
arkuszy żeby mieć na cały rok.

Były tam ścieżki o kilku szerokościach, pady i właśnie łuki do łączenia.

Fajne to nawet było, chociaż zdarzały się podtrawienia w miejscu styku
np. pada ze ścieżką, i trzeba było profilaktycznie tam pisakiem poprawiać.

Ech, piękne czasy to były, choć takie chujowe* ... :)


_____________________________________________________________
* niestety inne słowo nie oddaje poziomu zaopatrzenia w tamtym okresie...

Goto page Previous  1, 2, 3, 4

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Dlaczego ścieżki na PCB z lat 80. miały 'wężykowe' kształty i zmienną szerokość?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map