Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Next
Mario
Guest
Mon Jan 18, 2016 8:23 pm
W dniu 2016-01-18 o 16:59, J.F. pisze:
Quote:
Japonczycy jak wiadomo wymyslili Walkmana.
Tu pomysłem było urządzenie pozwalające na słuchanie dźwięku o wysokiej
jakości przez słuchawki w plenerze. Przed Walkmantem czegoś takiego nie
było. Zrobiło to na mnie duże wrażenie.
Hm, przenosne magnetofony byly, chocby te "nasze" MK125, czy chocby Nagra.
MK125 był raczej słabym produktem konsumenckim, a Nagra profesjonalnym
magnetofonem reporterskim robionym na zachodzie.
--
pozdrawiam
MD
J.F.
Guest
Mon Jan 18, 2016 9:54 pm
Użytkownik "Mario" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n7jdv4$64n$1@dont-email.me...
W dniu 2016-01-18 o 16:59, J.F. pisze:
Quote:
Japonczycy jak wiadomo wymyslili Walkmana.
Tu pomysłem było urządzenie pozwalające na słuchanie dźwięku o
wysokiej
jakości przez słuchawki w plenerze. Przed Walkmantem czegoś
takiego nie
było. Zrobiło to na mnie duże wrażenie.
Hm, przenosne magnetofony byly, chocby te "nasze" MK125, czy chocby
Nagra.
MK125 był raczej słabym produktem konsumenckim,
w sensie jakosci dzwieku ? No owszem, slabym, ale to jednak starszy
produkt.
Quote:
a Nagra profesjonalnym magnetofonem reporterskim robionym na
zachodzie.
Oczywiscie, tym niemniej na swiecie coraz mniejszy magnetofon nie
powinien budzic zdziwienia.
J.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Mon Jan 18, 2016 10:33 pm
Pan J.F. napisał:
Quote:
Hm, przenosne magnetofony byly, chocby te "nasze" MK125,
czy chocby Nagra.
MK125 był raczej słabym produktem konsumenckim,
w sensie jakosci dzwieku ? No owszem, slabym, ale to jednak
starszy produkt.
a Nagra profesjonalnym magnetofonem reporterskim robionym
na zachodzie.
Oczywiscie, tym niemniej na swiecie coraz mniejszy magnetofon
nie powinien budzic zdziwienia.
Pierwszy magntowon kasetowy (początek lat szcześćdziesiątych)
był *mniejszy* od MK125. Nie budziło niczyjego zdziwienia, że
z czasem magnetofony kasetowe stają sie coraz większe, aż do
osiągnięcia rozmiarów 19-calowej skrzynki rackowej.
--
Jarek
Mirek
Guest
Mon Jan 18, 2016 10:34 pm
W dniu 16.01.2016 o 13:18, Paweł Pawłowicz pisze:
Quote:
Dorzucę, że w tamtych czasach Japonia pełniła funkcję podobną, jak dziś
Chiny. Można było kupić japońskie podróbki,
Podróbki czego?
Quote:
funkcjonowało powiedzenie
"japońska lipa".
Nie spotkałem się.
Natomiast chińskie to były wtedy ołówki i zabawki.
--
Mirek.
Piotr Wyderski
Guest
Mon Jan 18, 2016 10:38 pm
J.F. wrote:
Quote:
No coz - historia zatoczyla kolo i telewizory znow sie u nas produkuje.
Tzn skreca z koreanskich podzespolow.
Pamiętam dobrze arcydzieła polskiej myśli technicznej. Dlatego wolę te
skręcane.
Quote:
A i dziedzinie elektroniki video mamy sporo specjalistow, i kto wie czy
nie projektujemy
8051 na sterydach. :-)
Pozdrawiam, Piotr
Piotr Wyderski
Guest
Mon Jan 18, 2016 10:45 pm
Dupek Żołędas wrote:
Quote:
Rozumiem, że O'Pajak wytwarza sądy (pisownia zamierzona) kosmiczne, a
także inne przy czym robi to od A do Z przy czym głównie G ?
Sądy wytwarza Centrum Bajań Komicznych PAN.
Piotr
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Mon Jan 18, 2016 10:55 pm
Pan Piotr Wyderski napisał:
Quote:
Rozumiem, że O'Pajak wytwarza sądy (pisownia zamierzona) kosmiczne,
a także inne przy czym robi to od A do Z przy czym głównie G ?
Sądy wytwarza Centrum Bajań Komicznych PAN.
Teraz podobno ma się tym zająć pan Zbyszek.
Jarek
--
Są tacy -- to nie żart,
dla których jesteś wart
Mniej niż zero
PaweĹ PawĹowicz
Guest
Mon Jan 18, 2016 11:02 pm
W dniu 2016-01-18 o 22:34, Mirek pisze:
Quote:
W dniu 16.01.2016 o 13:18, Paweł Pawłowicz pisze:
Dorzucę, że w tamtych czasach Japonia pełniła funkcję podobną, jak dziś
Chiny. Można było kupić japońskie podróbki,
Podróbki czego?
funkcjonowało powiedzenie
"japońska lipa".
Nie spotkałem się.
Poczytaj wymienionego Vonneguta.
Quote:
Natomiast chińskie to były wtedy ołówki i zabawki.
To było dużo później.
P.P.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Mon Jan 18, 2016 11:11 pm
Pan Paweł Pawłowicz napisał:
Quote:
Natomiast chińskie to były wtedy ołówki i zabawki.
To było dużo później.
Najstarsza chińska rzecz jaką pamiętam jeszcze z dzieciństwa, to mały
bawełniany ręcznik. Pochodził z początku lat sześćdziesiątych, a może
nawet z końca pięćdziesiątych. Był na nim napis (w ichnim języku)
opisujący kraj pochodzenina. Był to zresztą bardzo porządny ręcznik.
Jarek
--
Z Chin pochodzi, skąd przed laty
Przybył w puszce od herbaty,
I jak chińskie krasnoludki
Nosi z tyłu warkocz krótki.
ACMM-033
Guest
Mon Jan 18, 2016 11:11 pm
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:569ce6ad$0$22821$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
A tania chińszczyzna działa - wynosik do pomiaru temperatury
wytrzymał -19.5, tak samo baterie alkaliczne do jego zasilania. I działa
nadal. Jak oni to "robiom"? :)
Pierwsza sprawa - uzywaja wlasnych ASIC, to sobie robia jakie chca
Pewnie tak, zresztą, co mnie to, co tam siedzi, ważne, że działa i rok
baterie trzymają, co ok. pół minuty wynosil na 433 MHz, a więc w miejscu, za
każde użycie którego, gotów jestem mu paluszkiem pogrozić, bo to moje pasmo

Ale, próbowałem nasłuchiwać, problem jest nikły, marginalny.
Quote:
Mam watpliwosci czy sie te serie czymkolwiek roznily.
Byc moze zmierzyli "zwyklego TTL" w szerszym zakresie temperatur, spisali
parametry, zapisali w katalogu, po czym testowali wyprodukowana partie czy
nadrukowac 5400 czy 7400.
Nie myślisz chyba, że Pan Zenek osobiście mroził to w mieszaninie solnej
(wiem, odizolować trzeba), a potem w pasteryzatorze od mleka i ręcznie
spisywał?
Ja niby mógłbym, ale to przy jakiejś niewielkiej produkcji. Myślisz, że
każdy produkt w serii był indywidualnie, chocby nawet przez automat,
mierzony pod kątem, czy trzyma parametry, czy nie?
Quote:
Jak klient nie zylowal parametrow, to i mu i zwykle 74 dzialalo w niskiej
temperaturze.
A jak zylowal ... w zaleznosci od zamowien mogli i lepszej partii napisac
74 ...
Byc moze byla jakas roznica w materiale obudow, bywaly scalaki w obudowie
naprawde fikusnej.
Zwłaszcza ruskie wersje tychże, gdzie jasnobrązowy, sraczkowaty znaczy się
kolor, to jeszcze mały pikuś, niektóre były tak ślicznie zalane jakąś masą,
że wyglądały jak ciupciane w szopie przez Szwagra i Zięcia ęt Kompany, oraz
wypychane w świat. Ale jak parametry trzymały i nie odchylały się nadto
rozmiarem, to nie zgłaszam sprzeciwu.
Quote:
No i TTL do oszczednych nie naleza, po paru minutach pracy beda mialy
mialy poprawna temperature ...
No, wiadomo, to i się odmianę L stosowało, jeszcze z literką S, posiadacze
stacji 1541 od Commodore znają pewnie problem, że się lubi przebijać 74LS14
na wejściu magistrali szeregowej, można zwykły TTL, ale wtedy grozi to
przeciążeniem pozostałych elementów magistrali, podobno.
Co do mojego wynosiku termometru, to on co ok. 30 sekund króciutko miga
diodką i przekazuje do bazy wynik pomiaru. Nie zdąży się rozgrzać. Nawet
jeśli ma TTL w środku. Trochę się bałem, że poniżej dyszki wymięknie, ale
do -19.5 działał bez pudła.
--
Zaptaszyło, czy nie?
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus
__Maciek
Guest
Mon Jan 18, 2016 11:19 pm
Mon, 18 Jan 2016 19:34:51 +0100 Jarosław Sokołowski
<jaros@lasek.waw.pl> napisał:
Quote:
W 1958 roku nie było magnetowidów.
Były. Co prawda od zaledwie dwóch lat i nie konsumenckie, ale były.
https://en.wikipedia.org/wiki/Quadruplex_videotape#History
To tak tylko dla ścisłości.
JarosĹaw SokoĹowski
Guest
Mon Jan 18, 2016 11:26 pm
Pan __Maciek napisał:
Quote:
To ja wiem, że tak w ogólności były. Tym razem chodziło jednak o takie
do zalewania rynku.
--
Jarek
yabba
Guest
Mon Jan 18, 2016 11:35 pm
Użytkownik "ACMM-033" <valhalla@interia.pl> napisał w wiadomości
news:n7jnu3$l81$1@node2.news.atman.pl...
Quote:
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:569ce6ad$0$22821$65785112@news.neostrada.pl...
A tania chińszczyzna działa - wynosik do pomiaru temperatury
wytrzymał -19.5, tak samo baterie alkaliczne do jego zasilania. I działa
nadal. Jak oni to "robiom"? :)
Pierwsza sprawa - uzywaja wlasnych ASIC, to sobie robia jakie chca :-)
Pewnie tak, zresztą, co mnie to, co tam siedzi, ważne, że działa i rok
baterie trzymają, co ok. pół minuty wynosil na 433 MHz, a więc w miejscu,
za każde użycie którego, gotów jestem mu paluszkiem pogrozić, bo to moje
pasmo

Ale, próbowałem nasłuchiwać, problem jest nikły, marginalny.
Mam watpliwosci czy sie te serie czymkolwiek roznily.
Byc moze zmierzyli "zwyklego TTL" w szerszym zakresie temperatur, spisali
parametry, zapisali w katalogu, po czym testowali wyprodukowana partie
czy nadrukowac 5400 czy 7400.
Nie myślisz chyba, że Pan Zenek osobiście mroził to w mieszaninie solnej
(wiem, odizolować trzeba), a potem w pasteryzatorze od mleka i ręcznie
spisywał?
Ja niby mógłbym, ale to przy jakiejś niewielkiej produkcji. Myślisz, że
każdy produkt w serii był indywidualnie, chocby nawet przez automat,
mierzony pod kątem, czy trzyma parametry, czy nie?
Jak klient nie zylowal parametrow, to i mu i zwykle 74 dzialalo w niskiej
temperaturze.
A jak zylowal ... w zaleznosci od zamowien mogli i lepszej partii napisac
74 ...
Byc moze byla jakas roznica w materiale obudow, bywaly scalaki w obudowie
naprawde fikusnej.
Zwłaszcza ruskie wersje tychże, gdzie jasnobrązowy, sraczkowaty znaczy się
kolor, to jeszcze mały pikuś, niektóre były tak ślicznie zalane jakąś
masą, że wyglądały jak ciupciane w szopie przez Szwagra i Zięcia ęt
Kompany, oraz wypychane w świat. Ale jak parametry trzymały i nie
odchylały się nadto rozmiarem, to nie zgłaszam sprzeciwu.
No i TTL do oszczednych nie naleza, po paru minutach pracy beda mialy
mialy poprawna temperature ...
No, wiadomo, to i się odmianę L stosowało, jeszcze z literką S, posiadacze
stacji 1541 od Commodore znają pewnie problem, że się lubi przebijać
74LS14 na wejściu magistrali szeregowej, można zwykły TTL, ale wtedy grozi
to przeciążeniem pozostałych elementów magistrali, podobno.
Co do mojego wynosiku termometru, to on co ok. 30 sekund króciutko miga
diodką i przekazuje do bazy wynik pomiaru. Nie zdąży się rozgrzać. Nawet
jeśli ma TTL w środku. Trochę się bałem, że poniżej dyszki wymięknie, ale
do -19.5 działał bez pudła.
--
Zaptaszyło, czy nie?
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie
antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus
Zaptaszyło!
Sześć!
Opanuj sie kolego, bo mi się niedługo magazynek skończy!
--
Pozdrawiam,
yabba
J.F.
Guest
Tue Jan 19, 2016 10:54 am
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnn9qonk.tgq.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
Pan Paweł Pawłowicz napisał:
Quote:
Natomiast chińskie to były wtedy ołówki i zabawki.
To było dużo później.
Najstarsza chińska rzecz jaką pamiętam jeszcze z dzieciństwa, to mały
bawełniany ręcznik. Pochodził z początku lat sześćdziesiątych, a może
nawet z końca pięćdziesiątych. Był na nim napis (w ichnim języku)
opisujący kraj pochodzenina. Był to zresztą bardzo porządny ręcznik.
Termosy jeszcze byly chinskie.
Tez bardzo porzadne.
Swoja droga ciekawe - krajowy przemysl nie potrafil, srebra zalowal,
czy proznie mial kiepska ?
J.
J.F.
Guest
Tue Jan 19, 2016 10:57 am
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n7jlvq$isc$1@node2.news.atman.pl...
J.F. wrote:
Quote:
No coz - historia zatoczyla kolo i telewizory znow sie u nas
produkuje.
Tzn skreca z koreanskich podzespolow.
Pamiętam dobrze arcydzieła polskiej myśli technicznej. Dlatego wolę
te skręcane.
IMO - nie byly az takie zle.
Ale swiat poszedl dalej i technika uciekla.
Quote:
A i dziedzinie elektroniki video mamy sporo specjalistow, i kto wie
czy
nie projektujemy
8051 na sterydach.
No nie, w Zielonej jest ta firma ... ADB, pod Wroclawiem Technisat -
ktos tam potrafi dekoder oprogramowac, a moze nawet i kosc dekodera
zsyntezowac ...
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Next