Goto page Previous 1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 22, 23, 24 Next
Pszemol
Guest
Sat May 19, 2012 8:11 pm
"Szczepan Bialek" <sz.bialek@wp.pl> wrote in message
news:4fb7cdeb$0$1224$65785112@news.neostrada.pl...
Quote:
Pojemność kondensatora w mojej wypowiedzi jest bez znaczenia (moja
wyobraźnia obejmuje od 1pF do 10F, ale dopuszcza też inne). Oczywiście
przy założeniu, że jest to idealny kondensator.
A "napięcie na jednej okładzinie kondensatora idzie w górę" oznacza, że
chodzi o napięcie mierzone względem jakiegoś dowolnego zewnętrznego dla
kondensatora potencjału odniesienia. Napięcie na drugiej okładzinie jest
oczywiście mierzone też względem tego samego potencjału odniesienia.
I idzie w "gore". Zalozenie ze jest idealny jest nieuzasadnione.
Najbardziej zblizony do idealnego tez ma uplyw i napiecia na obu
okladzinach musza byc takie same.
Fakt, że kondensator ma jakąś niezerową upływność NIE OZNACZA
że na obu okładzinach napięcia muszą być takie same...
Skąd takie bzdury wnioskujesz?
Kondensator rzeczywisty, z niezerową upływnością można z powodzeniem
modelować jako połączenie równoległe kondensatora idealnego C i opornika
R reprezentującego upływność kondensatora. Jeśli teraz szybkość ładowania
kondensatora będzie większa niż szybkość samorozładowywania się przez
upływność R to nie ma powodu aby napięcie na jego okładzinach musiałoby
być takie samo. Mało tego, nawet jak skończysz ładować taki kondensator
to napięcie na jego okładzinach będzie się utrzymywać przez pewien czas
o którym decyduje iloczyn R*C (tzw. stała czasowa).
Quote:
Bez takiego zrodla kondensator nie dziala. Jest zwyklym cialem ktore
moze gromadzic elektrony jedynie na zewnetrznej powierzchni.
Nie maiłem na myśli kondensatora jako zwykłego ciała, które po prostu
całe ma taki sam potencjał
Ale wielu dyskutantow nie wie jak dziala butelka lejdejska czyli
kondensator.
"With the outside surface grounded, a charge is given to the inside
surface".
No i tu mozna zadac pytanie ile elektrycznosci mozna wpakowac do
kondensatora podlaczajac to samo napiecie do obu koncowek kondensatora.
Pewnie do plaskiego wejdzie wiecej niz do zwinietego w rulonik.
No kuźwa - mówią że nie ma głupich pytań...
Ale tym pytaniem demaskujesz swoją ZEROWĄ wiedzę z poruszanej dziedziny.
Pojemność kondensatora, ładunek w nim zgromadzony i napięcie między
jego okładzinami związane są następującym równaniem:
C (pojemność) = Q (ładunek) / U (napięcie)
Co to znaczy "to samo napięcie na obu końcówkach kondensatora"?
Pewnie miałeś na myśli ten sam potencjał i Ci się pofajdało...
Tak czy inaczej to samo napięcie/ten sam potencjał oznacza że różnica
napięcia między końcówkami będzie -zero- a więc niezależnie od
pojemności takiego kondensatora ładunek na nim zgromadzony
będzie zerowy.
Quote:
Masz mozliwosc to zmierzyc?
Zero.
Quote:
tylko to, że jak na jednej okładzinie wymusimy skok napięcia za pomocą
źródła napięcia to na drugiej zaobserwujemy skok w tę samą stronę
(względem drugiego końca tego źródła napięcia, który to koniec nie musi
być połączony z ziemią, chassis, czy czymkolwiek innym).
A czy to cokolwiek musi byc czy bylo potrzebne tylko Marconiemu?
Czy Ty wciąż rozmawiasz o dzwonku *elektrostatycznym* i wideo
gdzie na TV stoją dwie puszki coca-coli czy jakiś czas temu wróciłeś
niepostrzeżenie do swojego ulubionego tematu do pogaduszek
na temat Tesli i Marconiego lub wyższości jednego nad drugim oraz
ich nadajników? A może wszystko Ci się zlewa w jedną papkę?
Pszemol
Guest
Sat May 19, 2012 8:14 pm
"Piotr Gałka" <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> wrote in message
news:4fb7a6f5$1@news.home.net.pl...
Quote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:jp7kfm.7as.0@poczta.onet.pl...
"Piotr Gałka" <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> wrote in message
news:4fb75aca$1@news.home.net.pl...
Mam wrażenie, że uważasz, ze tylko chassis (cokolwiek to znaczy
- pojęcie jest mi obce) może być potencjałem odniesienia.
Chassis to metalowa ramka/podstawa, część obudowy urządzenia używana
też jako punkt połączeń elektrycznych, punkt odniesienia do pomiarów
napięcia...
No przecież wiem.
Chodziło o to, że ostatnio spotkałem się z tym słowem tak dawno
(okolice 1970) że spokojnie mogłem już o nim zapomnieć.
Skąd mam wiedzieć że "wiesz" gdy piszesz właśnie że pojęcie jest Ci obce?
Nie wymagasz ode mnie zbyt dużo jasnowidzenia?
bartekltg
Guest
Sat May 19, 2012 8:32 pm
W dniu 2012-05-19 21:51, Pszemol pisze:
Quote:
Z klientów jak Szczepan którzy z grupy sci robią bydło ...
Ty zaproponowałeś dosyć dobre podejście naukowe
i po prostu nie pasowało to do nowej grupy sci.fizyka
opanowanej przez Szczepana
Która to grupa jest opanowana przez trolle przez
to, że z nimi dyskutujecie na potęgę:]
pzdr
bartekltg
Desoft
Guest
Sat May 19, 2012 8:42 pm
Quote:
Ziemia ma 207V. Kazde cialo zanurzone w plazmie ma nadmiar
elektronow. Wydaje sie ze im mniejsze cialo tym mniejszy potencjal.
Się tak głupio zapytam... a jakie napięcie ma jedna dziurka w gniazdku?
On pisze o potencjale elektrycznym, czyli "napięciu względem
nieskończoności".
I sam o tym nie wie że myli to z napięciem między dwoma punktami obwodu.
Chassis w radiu też myli z chassis nadajnika i sztucznym uziemieniem w
antenach.
Jeden wielki mętlik w głowie - pojęcia łączy po nazwie, mimo że są one z
różnych
dziedziń zastosowania... Jeśli próżnia kosmiczna jest pełna
wysykoenergetycznej
plazmy to dla niego próżnia jest próżnia, czyli taka próżnia w lampie
próżniowej
też będzie pełna wysokoenergetycznej plazmy i będzie przewodzić jak
cholera...
Trudno się mu dziwić potem że głupoty wygaduje nie klejące się tak zwanej
kupy.
Dlatego zadałem to pytanie - ja już straciłem wątek i przestałem rozumieć o
co chodzi :)
--
Desoft
Michoo
Guest
Sat May 19, 2012 9:48 pm
On 19.05.2012 14:44, Pszemol wrote:
Quote:
"RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> wrote in message
news:3597343301$20120519114750@squadack.com...
Mój najgłupszy wyczyn, to 220V ręka-ręka. Cieszę się, że żyję.
Ale nadal wiele rzeczy pod napięciem robię ;)
A kto nie robi?
Polecam gumowane rękawice - poprawiają chwyt, utrudniają skaleczenie się
pieprzonym, aluminiowym kablem i mają izolację do 1000V ;)
--
Pozdrawiam
Michoo
mk
Guest
Sun May 20, 2012 9:49 am
W dniu 2012-05-19 14:29, Pszemol pisze:
Quote:
"Piotr Gałka" <piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> wrote in message
news:4fb74f62$1@news.home.net.pl...
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@BigFoot.com> napisał w wiadomości
news:jp5fhj.6c8.0@poczta.onet.pl...
Info od mojego kolegi fizyka:
"Dla folii o powierzchni ok.100cm2 , szkła grubości 4mm w temperaturze
pokojowej oporność tegoż układu jest rzędu
20Mohmów."
Jeśli tak byłoby to przez amperomierz uziemiający folię do masy TV
płynąłby
prąd rzędu:
20000V:20000000ohm = 1/1000A = 1mA.
I to by się mniej więcej zgadzało z odczytem miernika kolego wskazującym
1/10mA, jako ze grubość przedniej szyby dużego kinola to pewnie dużo
więcej
niż 4mm...
Ja bym widział też niedoskonałość kontaktu folii z ekranem, bo tamto
wyliczenie dotyczy pewnie sytuacji idealnej, gdy folia byłaby napylona
na szkło. Taka przyłożona choć pozornie przylega to mikroskopowo
pewnie jest daleka od przylegania.
też prawda...
Solona woda powinna dobre przylegać ;-)
pzdr
mk
Artur(m)
Guest
Sun May 20, 2012 2:43 pm
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:jp7jjn.25k.0@poczta.onet.pl...
Quote:
Sci. jest od science. Szkolna wiedza to "teaching".
Uczony nie korzysta z podrecznikow.
Czyta oryginalne sprawozdania z badan i prowadzi wlasne badania.
Zacznij pisac sprawozdania ze swoich pomiarow bo tu jest sci.
Szczepan - zlituj się, daj mi spokój ze swoją religią, co?
Ech... czy to wysiłek (fizyczny?Umysłowy?) żeby wyciąć treść
niepotrzebną do zrozumienia odpowiedzi
Proszę..
Artur(m)
Pszemol
Guest
Sun May 20, 2012 3:04 pm
"Artur(m)" <musicm@interia.pl> wrote in message
news:jpavu0$mhj$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:jp7jjn.25k.0@poczta.onet.pl...
Sci. jest od science. Szkolna wiedza to "teaching".
Uczony nie korzysta z podrecznikow.
Czyta oryginalne sprawozdania z badan i prowadzi wlasne badania.
Zacznij pisac sprawozdania ze swoich pomiarow bo tu jest sci.
Szczepan - zlituj się, daj mi spokój ze swoją religią, co?
Ech... czy to wysiłek (fizyczny?Umysłowy?) żeby wyciąć treść
niepotrzebną do zrozumienia odpowiedzi
Proszę..
Niedbałość i lenistwo

Cytat nie był aż tak długi - wybacz
Szczepan Bialek
Guest
Sun May 20, 2012 3:49 pm
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:jp8d6k.7ug.0@poczta.onet.pl...
Quote:
"Szczepan Bialek" <sz.bialek@wp.pl> wrote in message
news:4fb7cdeb$0$1224$65785112@news.neostrada.pl...
Pojemność kondensatora w mojej wypowiedzi jest bez znaczenia (moja
wyobraźnia obejmuje od 1pF do 10F, ale dopuszcza też inne). Oczywiście
przy założeniu, że jest to idealny kondensator.
A "napięcie na jednej okładzinie kondensatora idzie w górę" oznacza, że
chodzi o napięcie mierzone względem jakiegoś dowolnego zewnętrznego dla
kondensatora potencjału odniesienia. Napięcie na drugiej okładzinie jest
oczywiście mierzone też względem tego samego potencjału odniesienia.
I idzie w "gore". Zalozenie ze jest idealny jest nieuzasadnione.
Najbardziej zblizony do idealnego tez ma uplyw i napiecia na obu
okladzinach musza byc takie same.
Fakt, że kondensator ma jakąś niezerową upływność NIE OZNACZA
że na obu okładzinach napięcia muszą być takie same...
Skąd takie bzdury wnioskujesz?
Tak zmierzyl Piotr.
Quote:
Kondensator rzeczywisty,
Moze byc polaczony z ziemia albo nie. O jakim piszesz?
Quote:
z niezerową upływnością można z powodzeniem
modelować jako połączenie równoległe kondensatora idealnego C i opornika
R reprezentującego upływność kondensatora. Jeśli teraz szybkość ładowania
kondensatora będzie większa niż szybkość samorozładowywania się przez
upływność R to nie ma powodu aby napięcie na jego okładzinach musiałoby
być takie samo. Mało tego, nawet jak skończysz ładować taki kondensator
to napięcie na jego okładzinach będzie się utrzymywać przez pewien czas
o którym decyduje iloczyn R*C (tzw. stała czasowa).
Bez takiego zrodla kondensator nie dziala. Jest zwyklym cialem ktore
moze gromadzic elektrony jedynie na zewnetrznej powierzchni.
Nie maiłem na myśli kondensatora jako zwykłego ciała, które po prostu
całe ma taki sam potencjał
Ale wielu dyskutantow nie wie jak dziala butelka lejdejska czyli
kondensator.
"With the outside surface grounded, a charge is given to the inside
surface".
No i tu mozna zadac pytanie ile elektrycznosci mozna wpakowac do
kondensatora podlaczajac to samo napiecie do obu koncowek kondensatora.
Pewnie do plaskiego wejdzie wiecej niz do zwinietego w rulonik.
No kuźwa - mówią że nie ma głupich pytań...
Ale tym pytaniem demaskujesz swoją ZEROWĄ wiedzę z poruszanej dziedziny.
Pojemność kondensatora, ładunek w nim zgromadzony i napięcie między
jego okładzinami związane są następującym równaniem:
C (pojemność) = Q (ładunek) / U (napięcie)
To dotyczy kondensatora polaczonego z ziemia.
Jest jeszcze pojecie "self-capacitance". Samotna kula, walec, plyta itp. tez
maja pojemnosc.
Quote:
Co to znaczy "to samo napięcie na obu końcówkach kondensatora"?
Pewnie miałeś na myśli ten sam potencjał i Ci się pofajdało...
Tak czy inaczej to samo napięcie/ten sam potencjał oznacza że różnica
napięcia między końcówkami będzie -zero- a więc niezależnie od
pojemności takiego kondensatora ładunek na nim zgromadzony
będzie zerowy.
Nawet w szkole samotna kula ma pojemnosc.
Przed wynalezieniem butelki lejdejskiej ladunek gromadzono na duzych
arkuszach.
Quote:
Masz mozliwosc to zmierzyc?
Zero.
No to powiedz nam jaka pojemnosc ma Ziemia gdy pod napieciem 207V ma pole
130V/m.
Quote:
tylko to, że jak na jednej okładzinie wymusimy skok napięcia za pomocą
źródła napięcia to na drugiej zaobserwujemy skok w tę samą stronę
(względem drugiego końca tego źródła napięcia, który to koniec nie musi
być połączony z ziemią, chassis, czy czymkolwiek innym).
A czy to cokolwiek musi byc czy bylo potrzebne tylko Marconiemu?
Czy Ty wciąż rozmawiasz o dzwonku *elektrostatycznym* i wideo
gdzie na TV stoją dwie puszki coca-coli czy jakiś czas temu wróciłeś
niepostrzeżenie do swojego ulubionego tematu do pogaduszek
na temat Tesli i Marconiego lub wyższości jednego nad drugim oraz
ich nadajników? A może wszystko Ci się zlewa w jedną papkę?
To nie papka, to jeden temat. Ulot, czyli cold electron emission.
S*
>
Szczepan Bialek
Guest
Sun May 20, 2012 4:03 pm
Użytkownik "Michoo" <michoo_news@vp.pl> napisał w wiadomości
news:jp8kq9$liq$1@mx1.internetia.pl...
Quote:
On 19.05.2012 18:44, Szczepan Bialek wrote:
Użytkownik "Piotr Gałka"<piotr.galka@CUTTHISmicromade.pl> napisał w
wiadomości news:4fb75aca$1@news.home.net.pl...
Użytkownik "Szczepan Bialek"<sz.bialek@wp.pl> napisał w wiadomości
news:4fb749ad$0$26703$65785112@news.neostrada.pl...
W elektrostatyce i elektronice jest tak samo. Kondensator jest
podlaczony
do ziemi (chassis) i tam odsyla/pobiera elektrony. Ziemia nie staje sie
przez to dodatnia.
Kazde urzadzenie elektroniczne potrzebuje niewyczerpalnego zrodla
elektronow.
"Moje elektroniczne, a nie elektrostatyczne doświadczenie mi mówi, że
jak
napięcie na jednej okładzinie kondensatora idzie w górę to na drugiej
też." Szkoda ze Piotr nie dopisal jaka pojemnosc ma kondensator ktory
dostal napiecie ale bedac odlaczony od chassis.
Pojemność kondensatora w mojej wypowiedzi jest bez znaczenia (moja
wyobraźnia obejmuje od 1pF do 10F, ale dopuszcza też inne). Oczywiście
przy założeniu, że jest to idealny kondensator.
A "napięcie na jednej okładzinie kondensatora idzie w górę" oznacza, że
chodzi o napięcie mierzone względem jakiegoś dowolnego zewnętrznego dla
kondensatora potencjału odniesienia. Napięcie na drugiej okładzinie jest
oczywiście mierzone też względem tego samego potencjału odniesienia.
I idzie w "gore". Zalozenie ze jest idealny jest nieuzasadnione.
Najbardziej
zblizony do idealnego tez ma uplyw i napiecia na obu okladzinach musza
byc
takie same.
Bez takiego zrodla kondensator nie dziala. Jest zwyklym cialem ktore
moze
gromadzic elektrony jedynie na zewnetrznej powierzchni.
Nie maiłem na myśli kondensatora jako zwykłego ciała, które po prostu
całe
ma taki sam potencjał
Ale wielu dyskutantow nie wie jak dziala butelka lejdejska czyli
kondensator.
"With the outside surface grounded, a charge is given to the inside
surface".
Grounded należy w tym kontekście rozumieć jako "podłączona do wspólnego
punktu odniesienia".
Ale to odniesienie musi byc uziemieniem zwyklym lub sztucznym.
Quote:
Np w takim układzie (U(B1)=U(B2):
(1) (2) (3)
+--[-B1+]--+--[-B2+]--+
| | |
+---|C2|---+---|C1|---+
- Jeżeli mamy "ground" w punkcie (1) to potencjał U(2)=U(B1) a
U(3)=U(B2)+U(2).
- Jeżeli mamy "ground" w punkcie (2) [nie widzieliśmy na początku badania
układu B1 i C2) to układ ma U(3)=U(B2) a U(1)=-U(B1).
Dlatego operowanie samym potencjałem ma mały sens - interesuje nas różnica
potencjału.
Btw:
Jak ma się potencjał (w twojej teorii) punktu (1) do różnicy potencjałów
(1)-(2)?
(1) (2)
+--[-B1+]--+ +--[-B1+]--+
| | | |
+---|C1|---+ +---|C1|---+
Nie ma mojej teorii. W Wiki pisze tak:
"Where a real ground connection has a
significant resistance, the approximation of zero potential is no longer
valid. Stray voltages or earth potential rise effects will occur, which may
create noise in signals or if large enough will produce an electric shock
hazard."
Marconi opisal jak zrobic sztuczne uziemienie:
"In 1909 Marconi wrote:
http://www.nobelprize.org/nobel_prizes/physics/laureates/1909/marconi-lecture.pdf
"By "connected to earth" I do not necessarily mean an ordinary metallic
connection as used for ordinary wire telegraphs.
The earth wire may have a condenser in series with it, or it may be
connected to what is really equivalent, a capacity area placed close to the
surface
of the ground (Fig. 4).
It is now perfectly well known that a condenser, if large enough, does not
prevent the passage of high frequency oscillations, and therefore in these
cases
the earth is for all practical purposes connected to the antennae."
To te uloty i uplywnosci z duzych powierzchni daja polaczenie z ziemia.
S*
Szczepan Bialek
Guest
Sun May 20, 2012 4:13 pm
Użytkownik "Desoft" <NICK@interia.pl> napisał w wiadomości
news:jp90ov$uk$1@inews.gazeta.pl...
Quote:
Ziemia ma 207V. Kazde cialo zanurzone w plazmie ma nadmiar
elektronow. Wydaje sie ze im mniejsze cialo tym mniejszy potencjal.
Się tak głupio zapytam... a jakie napięcie ma jedna dziurka w gniazdku?
On pisze o potencjale elektrycznym, czyli "napięciu względem
nieskończoności".
Pisze o powszechnie znanym fakcie ze Ziemia ma nadmiar elektronow i ten
nadmiar daje 207V i natezenie pola elektrycznego okolo 130V/m.
Quote:
I sam o tym nie wie że myli to z napięciem między dwoma punktami obwodu.
Chassis w radiu też myli z chassis nadajnika i sztucznym uziemieniem w
antenach.
Jeden wielki mętlik w głowie - pojęcia łączy po nazwie, mimo że są one z
różnych
dziedziń zastosowania...
Chassis czyli masa jest polaczona z ziemia przez powietrze. Powierzchnia
masy musi byc odpowiednio duza.
Quote:
Jeśli próżnia kosmiczna jest pełna wysykoenergetycznej
plazmy to dla niego próżnia jest próżnia, czyli taka próżnia w lampie
próżniowej
też będzie pełna wysokoenergetycznej plazmy i będzie przewodzić jak
cholera...
Trudno się mu dziwić potem że głupoty wygaduje nie klejące się tak zwanej
kupy.
W kazdej prozni elektrony lataja bez oporu. Co innego jest wyskakiwanie
elektronow z katody.
Caly XX wiek uczeni badali zimna emisje elektronow i mamy juz zimne katody.
Quote:
Dlatego zadałem to pytanie - ja już straciłem wątek i przestałem rozumieć
o co chodzi
O elektrony chodzi. Wyszlo ze w tym dzwonku przelaza przez szklo.
S*
Szczepan Bialek
Guest
Sun May 20, 2012 4:17 pm
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:jp8bvc.6rk.0@poczta.onet.pl...
Quote:
"Szczepan Bialek" <sz.bialek@wp.pl> wrote in message
news:4fb7c1e9$0$1231$65785112@news.neostrada.pl...
Jak ocenic Twoj wpis; " I wiedzą też, że niepodłączony do uziemienia
chassis nie będzie działać jak uziemienie...".
Dokładnie tak należy rozumieć jak to napisałem.
Coś Ci się nie zgadza?
Zgadza sie. Wszak wczesniej napisales ze folia jest polaczona z ziemia przez
powietrze.
Napisz tylko jak zrobic chassis niepodłączony do uziemienia (przez
powietrze).
S*
Cezary GrÄ
dys
Guest
Sun May 20, 2012 4:20 pm
W dniu 14.05.2012 00:25, J.F. pisze:
Quote:
Dzisiaj z córką zrobiliśmy taki dzwonek. Działa ciekawie, zaobserowałem
co następuje:
Jeśli odległosć od puszek nie jest duża, to praca dzwonka rozpoczyna się
od wyładowania, czyli jest jakiś skok napięcia, a potem napięcie spada
i dzwonek spokojnie pracuje. W tym przypadku po wyłączeniu telewizora
zaczyna dzwonic jak głupi i też jest wyładowanie. Albo od razu
wyładowanie. Potem nie działa. Pewnie zależy jak ta blaszka się ustawi.
Jeśli puszki są nieco dalej, wyładowania nie ma. Przy wyłączeniu też
nie, po wyłaczeniu telewizora dzwoni dość długo coraz słabiej. Potem nie
dzwoni i tu ciekawostka. Po pewnym czasie blaszkę zaczyna ściągać do
puszki uziemionej i znowu zaczyna dzwonić. Znowu słabnie i cykl ze 2-3
razy się powtarza. U mnie zawsze dzwonienie rozpoczynało się od
powolnego przyciagania blaszki przez puszke uziemioną. Telewizor
wyłączam wyłącznikiem prawdziwym, od sieci zasilającej.
Raz zablokował się po przyciagnieciu kawałka nitki do jednej puszki, a
drugiego do drugiej (nitka była trochę niechlujnie powiązana, wisiały
kawałki). Jak to poobcinałem, to już dzałał niezawodnie.
Po zatrzymaniu dzwonka rozładowywałem puszki uzyskujac iskrę ok 3 mm.
Przy okazji, czy ktoś wie czy sa cienkie kabelki wysokonapięciowe?
Chodzi o to, że te co mam są na niskie napięcie na pewno, ale za to
grube, izolacja niby podwójna i też dość gruba przez co przewód jest
sztywny i ciężki. A tu by wystarczył cieniutki kabelek, i dobrze jakby
miał izolację na kilka kV. Ale pewnie takiego się nie znajdzie.
No i jak oszacować tej wielkości napiecie?
--
Cezary Grądys
czarekgr@wa.onet.pl
Artur(m)
Guest
Sun May 20, 2012 4:40 pm
Użytkownik "Pszemol" <Pszemol@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:jpafk9.2cc.0@poczta.onet.pl...
Quote:
Ech... czy to wysiłek (fizyczny?Umysłowy?) żeby wyciąć treść
niepotrzebną do zrozumienia odpowiedzi
Proszę..
Niedbałość i lenistwo

Cytat nie był aż tak długi - wybacz
Jak muszę przewijać - to znaczy, że długi:(.
Wybaczam:).
Artur(m)
J.F.
Guest
Sun May 20, 2012 10:54 pm
Dnia Sat, 19 May 2012 07:11:16 +0200, Cezary Grądys napisał(a):
Quote:
W dniu 18.05.2012 23:59, J.F. pisze:
Pokrótce zrobiłem tak. [...]
http://imageshack.us/f/194/igp2370.jpg/
Po włączeniu telewizora popłynął prąd ok -60 mikroamper, był film dość
ciemny. Potem weszły reklamy i prąd się podniósł na ok -120 mikroamper,
Zrobilem i ja podobnie.
Tylko niestety - u mnie prad wynosi zero. Napiecie skacze, ale to sa ulamki
wolta.
W dodatku folia na poczatku sie przykleila do ekranu, po chwili obsunela i
teraz juz sie nie chce kleic. 5 minut minelo i nadal nie chce.
Cos mi sie wydaje ze to zero uA jest prawdziwe ...
A podłączyłeś 2 końcówkę do masy telewizora? Bo mnie pierwsza próba też
tak wyszła, z mniejszą folią i próbowałem 2 końcówkę w łapach trzymać.
Podlaczylem sie pod mase SCART w TV. miernik mierzy 0.3uA.
Quote:
Druga sprawa. Mam taki monitor, który zupełnie nie elektryzuje się.
TV byl naelektryzowany, ale faktycznie jakos slabo mu to wychodzi, bo jak
rozladowalem przy pomiarach to kiepsko.
Sprawdzilem jeszcze monitor VGA, ten daje 0.1uA. Ale ten sie faktycznie
slabo elektryzuje.
J.
Goto page Previous 1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 22, 23, 24 Next