RTV forum PL | NewsGroups PL

Co oznacza zmiana oznaczeń R6 na AA i jakie są różnice w bateriach?

Dlaczego R6 to AA?

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Co oznacza zmiana oznaczeń R6 na AA i jakie są różnice w bateriach?

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

Adam
Guest

Wed Jul 13, 2011 8:31 pm   



W dniu 2011-07-13 15:14, J.F pisze:
Quote:
Użytkownik "Waldemar Krzok" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:98511eFt4uU1@mid.uni-berlin.de...
No i ty też robisz błąd. Bateria to li tylko oznaczenie, że ogniw
(odwracalnych, czy nie) jest w tym pakiecie więcej niż jedna sztuka.
Mamy baterię ogniw i baterię akumulatorów (albo też baterię armat Wink).

A w wozku akumulatorowym baterię baterii ? Smile

OIDP wg ówczesnych instrukcji DTR (Dokumentacja Techniczno Ruchowa) toto
się wabiło "pakiet akumulatorów".

--
Pozdrawiam.

Adam.

J.F.
Guest

Wed Jul 13, 2011 8:32 pm   



On Wed, 13 Jul 2011 20:30:38 +0200, Maciek wrote:
Quote:
Użytkownik J.F napisał:
W czasach PRL mielismy alkaliczne ? Chyba "zaden krajowy producent ..."

W ofercie były, tylko ich na oczy nie widziałem Smile Nawet w instrukcji
polskiej lampy błyskowej było napisane, żeby używać te lepsze ale one
równie dobrze mogły mieć napis "Yeti". Centra, czy CLAiO podobno to
produkowały. CLAiO = Centralne Laboratorium Akumulatorów i Ogniw.
Guzikowe LR i SR na pewno występowały ale dyskusja jest o paluszkach a
tych to ja nie widziałem.

Guzikowe CLAiO robilo, ale czy byly jakies wersje to juz nie pamietam,
ani czy to L i S cokolwiek znaczy.

Quote:
Ciekawe od czego pochodziła nazwa 6F22, czyli poczciwa 9V? Że 6 ogniw w
baterii, to wiem ale skąd to "F22"?

F jak Flat ?

O, rzeczywiscie http://en.wikipedia.org/wiki/Battery_nomenclature
Ciekawe czy 22 to mm, czy jakis imperialno-amerykanski system
rozmiarow :-)

a w srodku moze byc 6LR61 http://en.wikipedia.org/wiki/6F22

Jeszcze byly 6F25 .. ale zachod chyba tego nie znal.
A nie - znal ale zapomnial
http://www.radiomuseum.org/r/varta_pertrix29_iec_6f25.html

A tak w ogole to moze siegac tradycji baterii anodowych.

J.

J.F.
Guest

Wed Jul 13, 2011 8:40 pm   



On Wed, 13 Jul 2011 16:54:51 +0200, __Maciek wrote:
Quote:
Mnie najbardziej drzaźni podawanie mocy silników spalinowych (a nieraz
też i elektrycznych) w koniach mechanicznych zamiast w kW. Nie czuję
tej jednostki bezpośrednio, muszę sobie zawsze przeliczyć (choćby z
grubsza, w głowie) na kW.

A kW czujesz ?

Od zawsze sie podawalo w KM, to sie KM czuje.
Wiadomo ze 100 to za malo, 150 ujdzie, prawdziwe samochody zaczynaja
sie od 200 :-)

Podobnie jak sie czuje at, mmHg, stopnie C, a gdzie indziej
psi, in Hg, F.

J.

emil
Guest

Wed Jul 13, 2011 9:11 pm   



W dniu 2011-07-12 22:07, Adam pisze:
Quote:
Bo mnie to czasami wkurza.

Dawniej to było wiadomo.
Kupowało się ogniwa R6, R10, R14, czy też baterie 3R14, 6F22, 6F25 itd.

Jakiś czas temu porobiły się jakieś AA, AAA.

Po kiego diabła???

Abstrahuję od nagminnego nierozróżniania ogniw od baterii - nawet
niestety w programie Galileo.


Najlepiej to olać to i podawać wymiary tak jak ogniwa li-xxx i pastylki

(np 18650 i 2320).

Zresztą ogniwa AA i AAA z chemią li-xxx oznaczane są częściej jako 14500
i 10440 niż Rx czy AxA.

Maciek
Guest

Wed Jul 13, 2011 9:13 pm   



Użytkownik Maciek napisał:
Quote:
1) Szukam srebrowej a pani mi wciska alkaliczną. Wolę żadsze wymiany.
rzadsze a nie "żadsze" - teraz mi się to rzuciło w oczy.


J.F.
Guest

Wed Jul 13, 2011 10:22 pm   



On Wed, 13 Jul 2011 21:11:15 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
Quote:
Pan J.F napisał:
Podobnie jak sie czuje at, mmHg, stopnie C, a gdzie indziej
psi, in Hg, F.

Wciąż nie mogę zrozumieć, jak można czuć te pieprzone fahrenheity.
Zwłaszcza gdy się mieszka w kraju, gdzie zamarza woda.

Normalnie - mieszkasz tam od dziecka to wiesz ze woda zamarza w 32F,
0F to duzy mroz, 100F nieznosny upal, a 68 to przyjemna temperatura
pokojowa.

Potem cie jeszcze tatus nauczy ze woda wrze w 212F i papier zapala w
459 i juz mozesz brylowac.

J.

__Maciek
Guest

Wed Jul 13, 2011 10:28 pm   



Wed, 13 Jul 2011 15:16:42 +0000 (UTC) Jarosław Sokołowski
<jaros@lasek.waw.pl> napisał:

Quote:
A po przeliczeniu ma kW wszystko staje się jasne? Ze znajomości mocy
silnika (w samochodzie) w ogóle trudno cokolwiek wnioskować wprost
o jakichś innych mierzalnych parametrach.

Nie szkodzi, ale mam chociaż wyobrażenie jaka to moc "elektryczna", a
te kunie to mi nic nie mówią.


Quote:
A konie, to chociaż tradycja.

Może i tak, ale ja się nigdy jakoś aż tak motoryzacją nie
interesowałem żeby mieć w nich rozeznanie.

__Maciek
Guest

Wed Jul 13, 2011 10:34 pm   



Wed, 13 Jul 2011 20:40:25 +0200 Maciek <maciek@polobox.com> napisał:

Quote:
Nie były tylko są i nie "naszych standardów z PRL" tylko wg. norm IEC.
Oznaczenia AA i podobne pochodzą z norm ANSI. Są jescze DIN i inne.

Niech będzie ale to było właśnie u nas przyjęte i stosowane już w PRLu.

No ale co w tym dziwnego? To że był PRL nie musiało oznaczać że
byliśmy zupełnie na bakier z normalizacją. Nie wiązałbym tego z
PRLem...

Nie wiem czy wtedy też (pewnie też), ale:

IEC Member countries include:
[...]
Poland
[...]

http://en.wikipedia.org/wiki/International_Electrotechnical_Commission

__Maciek
Guest

Wed Jul 13, 2011 11:05 pm   



Wed, 13 Jul 2011 22:32:58 +0200 J.F. <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl>
napisał:

Quote:
baterii, to wiem ale skąd to "F22"?
Ciekawe czy 22 to mm, czy jakis imperialno-amerykanski system
rozmiarow Smile

Po prostu takie oznaczenie IEC (nie zapominaj że 6F22, 6LR61 to
europejskie oznaczenia, więc Hameryki bym tu nie mieszał). A dlaczego
LR61? A dlaczego R12/LR12 (w 3(L)R12)? A dlaczego LR44? Jakiś pewnie
kolejny numer, niekoniecznie związany z jakimkolwiek rozmiarem czy
parametrem ogniwa.

Quote:
a w srodku moze byc 6LR61 http://en.wikipedia.org/wiki/6F22

6F22 - cynkowo węglowa, 6LR61 - alkaliczna

Mario
Guest

Wed Jul 13, 2011 11:07 pm   



W dniu 2011-07-14 01:01, Wmak pisze:
Quote:
Wmak<w.mak.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):


Nie znam punto2 ale podpowiada mi to zdrowy rozsądek i wiara w inteligencję
i
oszczędność konstruktorów samochodowej elektroniki.
Nie sądzę, by konstruktorzy komputerka do punto2 nie przewidzieli możliwości
przestawienia jednostek.

Pogooglałem nieco i widzę, że przeszacowałem inteligencję fiatowskich
inżynierów.
Wszyscy dyskutanci na forach fiata piszą o km/l w punto2, ponoć dopiero po FL
komputerek zaczął po polsku pokazywać l/100km.

Z ciekawości przepytam znajomą, od 30 lat we Włoszech, jak tam zwyczajowo
podają zużycie paliwa.

Zdaje się, że na zachodzie Europy stosują wskaźnik km/litr. Na pewno tak
jest w Holandii.

--
Pozdrawiam
MD

Jarosław Sokołowski
Guest

Wed Jul 13, 2011 11:11 pm   



Pan J.F napisał:

Quote:
Podobnie jak sie czuje at, mmHg, stopnie C, a gdzie indziej
psi, in Hg, F.

Wciąż nie mogę zrozumieć, jak można czuć te pieprzone fahrenheity.
Zwłaszcza gdy się mieszka w kraju, gdzie zamarza woda.

--
Jarek

Wmak
Guest

Thu Jul 14, 2011 12:06 am   



Artur Miller <brak@maila.com> napisał(a):

Quote:
Podejrzewam, że tak pokazuje w egzemplarzach punto, gdzie dzieci
przypadkowo
naciskały guziczki kompa a nierozgarnięty kierowca nie potrafi przywrócić
wskazań w postaci l / 100km

ale wiesz co mówisz, czy mówisz co wiesz ?


Nie znam punto2 ale podpowiada mi to zdrowy rozsądek i wiara w inteligencję i
oszczędność konstruktorów samochodowej elektroniki.
Nie sądzę, by konstruktorzy komputerka do punto2 nie przewidzieli możliwości
przestawienia jednostek.
Teoretycznie istnieje jednostka zużycia paliwa " km / l" ale nie udało mi się
dowiedzieć, czy w jakimś kraju jest stosowana.
Może to punto właśnie z takiego dziwnego kraju przyjechało i nikt nie próbował
zmienić.
Znalazłem stronę z przelicznikami, w jakimś dziwnym "polskawym" języku:
http://pl.bestconverter.org/unitconverter_Fuel_Consumption.php?id=2

Możliwe jest, oczywiście, że włoscy (?) konstruktorzy akurat nie grzeszyli
zdrowym rozsądkiem - może uda mi się zajrzeć do jakichś punto2 i przepytać
właścicieli, zajrzeć do instrukcji.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Jarosław Sokołowski
Guest

Thu Jul 14, 2011 12:55 am   



Pan __Maciek napisał:

Quote:
A konie, to chociaż tradycja.

Może i tak, ale ja się nigdy jakoś aż tak motoryzacją nie
interesowałem żeby mieć w nich rozeznanie.

Jak ktoś się nie interesuje astronomią, to nie musi wiedzieć, że do
Słońca jest 150 milionów kilometrów. Ale jeśli wie, że tak się
definiuje jednostkę astronomiczną, to tą miarą najlepiej mu opisać
Układ Słoneczny. Dalsze odległości podaje się w latach świetlnych,
i nie ma znaczenia, że mało kto pamięta, ile to jest w jednostkach SI.

Z tym bydlątkiem parowym jest tak samo, nie ma potrzeby zamieniać ich
na kilowaty. Butelek wina również na litry nie przeliczam (a zdaje się,
że proporcje podobne).

--
Jarek

Wmak
Guest

Thu Jul 14, 2011 1:01 am   



Wmak <w.mak.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):

Quote:

Nie znam punto2 ale podpowiada mi to zdrowy rozsądek i wiara w inteligencję
i
oszczędność konstruktorów samochodowej elektroniki.
Nie sądzę, by konstruktorzy komputerka do punto2 nie przewidzieli możliwości
przestawienia jednostek.

Pogooglałem nieco i widzę, że przeszacowałem inteligencję fiatowskich
inżynierów.
Wszyscy dyskutanci na forach fiata piszą o km/l w punto2, ponoć dopiero po FL
komputerek zaczął po polsku pokazywać l/100km.

Z ciekawości przepytam znajomą, od 30 lat we Włoszech, jak tam zwyczajowo
podają zużycie paliwa.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Jacek Radzikowski
Guest

Thu Jul 14, 2011 1:06 am   



On 07/13/2011 06:22 PM, J.F. wrote:
Quote:
On Wed, 13 Jul 2011 21:11:15 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski wrote:
Pan J.F napisał:
Podobnie jak sie czuje at, mmHg, stopnie C, a gdzie indziej
psi, in Hg, F.

Wciąż nie mogę zrozumieć, jak można czuć te pieprzone fahrenheity.
Zwłaszcza gdy się mieszka w kraju, gdzie zamarza woda.

Normalnie - mieszkasz tam od dziecka to wiesz ze woda zamarza w 32F,
0F to duzy mroz, 100F nieznosny upal, a 68 to przyjemna temperatura
pokojowa.
Potem cie jeszcze tatus nauczy ze woda wrze w 212F i papier zapala w
459 i juz mozesz brylowac.

Chyba się z tym urodzić, bo ja mając ponad 10 lat styczności z
farenhajtami zdołałem się nauczyć tyle, że poniżej 75F jest mi za zimno
a powyżej 80F zaczyna być za ciepło. Natomiast na codzień prowadzę
prywatną kampanię na rzecz metrycyzacji Ameryki i posługuję się
celsjuszami:)

Ale i hamerykancom też chyba trudno zrozumieć skąd się wzięły
Farenheity, bo wymyślają historyjki o gorączce Pani Farenheit i jak to
Pan Farenheit wystawiwszy nosa przez okno stwierdził że zimniej to za
cholerę nie będzie :)

pzdr.
j.

Goto page Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Co oznacza zmiana oznaczeń R6 na AA i jakie są różnice w bateriach?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map