Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next
J.F.
Guest
Fri Mar 26, 2004 1:14 am
On Thu, 25 Mar 2004 13:56:40 +0100, Sebasto wrote:
Quote:
Propaganda zatruwa wasze umysly. Ze wszystkich stron
naplywaja same argumenty ZA wyzszoscia BASCOM'a
nad innymi jezykami programowania.
Glownie plyna ze strony AVT ktora ma w tym swoj interes. Trudno zarobic na
czyms co jest darmowe (AVR-GCC).
Hm z tego co sie orientuje to glowna zaleta sa gotowe biblioteki.
W C/gcc obsluge urzadzen trzeba dopiero tworzyc, w bascomie
jest gotowa [dla typowych przypadkow oczywiscie].
Quote:
Od dawna bylo wiadome ze Basic jest wrecz szkodliwy poniewaz wyrabia
"niezdrowe nawyki" ktore pozniej trudno zwalczyc ( np instrukcja" goto" )
Bajki. Tzn owszem, programy tworzone przez domoroslych programistow
byly czesto ochydne, ale:
a) z tego sie wyrasta,
b) wspolczesne basic'i maja wiele instrukcji strukturalnych,
c) negowanie instrukcji GOTO prowadzi do potworkow w druga strone -
komplikujesz program ponad miare tylko po to zeby nie wyskoczyc
z petli za pomoca prostego GOTO ..
J.
J.F.
Guest
Fri Mar 26, 2004 1:14 am
On Thu, 25 Mar 2004 16:18:51 +0100, Leszek Wieczorek wrote:
Quote:
A jakie niezdrowe nawyki może wywołać instrukcja GOTO ?
Bo patrzę w lustro i żadnej choroby na sobie nie widzę
Często słyszałem o tych niezdrowych nawykach
od różnych programistów ale nikt nie potrafił
mi wytłumaczyć czym się one objawiają
A np cos takiego:
...
200 goto 300
210 ....
290 goto 400
300 ....
380 goto 210
czy
200 if ... goto 220
210 goto 300
....
Mozesz tak namieszac ze zanika struktura programu - tzn sam jej nie
widzisz, bo takze jej nie tworzysz.
Musialbys jakas mlodziez programowania uczyc - wtedy wychodza takie
potworki jak powyzej..
J.
J.F.
Guest
Fri Mar 26, 2004 2:30 am
On Thu, 25 Mar 2004 17:37:48 +0100, neuron wrote:
Quote:
Jak by nie patrzec to w tle ZAWSZE czaja sie albo pieniadze albo polityka.
Dlaczego Windows zdominowal rynek ? Bo kiedys w porownaniu z konkurencja byl
prawie za darmo. (moge sie mylic bo skleroza mnie zzera ale jak wyszly W3.11
to pecet z tym systemem byl prawie 3 razy tanszy od MACa )
Nie tylko i nie do konca. To jest temat na dluzsza pogawedke.
Dlaczego pecet a nie mac ? Bo IBM udostepnil dokumentacje
a apple egzekwoal prawa autorskie. Mozna bylo kupic oryginalnego
IBM od 3000$, mozna bylo klona za 1500$, a Mac byl tylko za
3000, moze nawet od 4000 ale w lepszej konfiguracji od ibm
za 3000. Windows na tym pececie to osobny problem, a piractwo
warto pamietac tez istnialo.
Ladnych 10+ lat temu mialem rozmowke z grafikiem - mial pare
pecetow i makowek. Obiecywal sobie wywalic wszystkie pecety.
Czemu ? "jakosc oprogramowania".
Stoi sobie taka makowka, parametry ma jakby gorsze o polowe
od peceta obok a kosztuje drozej. Ma 12MB ram gdy w pecety
sie wklada 16-32, ma 512MB hdd gdy do pecetow 1GB nie jest
nadmiernym wydatkiem. Tylko ze tamtejszy photoshop czy inny
bez problemu pozwala obrabiac obrazki wielowarstwowe o rozmiarze
lacznym 90MB. Skaner do Maca jest drozszy, SCSI. Ale na interfejs
nie trzeba wydawac, a zeskanowane zdjecie wyglada tak samo
na monitorze, a co wazniejsze tak samo wyglada po przejsciu
przez naswietlarke i drukarnie. A przy pececie odcienie nie sa takie
same, gamma tez sie nie zgadza. A do Maca jest nawet tani kalibrator
monitora. Podobnie sa tanie tabliczki do rysowania, pecetowiec
byl skazany na kosztowne digitizery. Corel .. fajny program,
tylko czemu naswietlarka godzine wydruk z niego przetwarza ?
To samo z maca pare minut trwa. itd itp.
Pecet to nie byl komputer dla powaznych zastosowan graficznych :-)
J.
J.F.
Guest
Fri Mar 26, 2004 2:30 am
On Thu, 25 Mar 2004 17:45:41 +0100, Sebasto wrote:
Quote:
Są to tzw. prawdy obiegowe których nikt nie stara się weryfikować. Ale jak
już stary dobry Dixstra powiedział 30 lat temu że GOTO rodzi fatalne nawyki
to kto by miął odwagę temu zaprzeczyć - wiadomo AUTORYTET......
Oczywiscie ze kazdy ma jakies swoje nawyki, a gustach sie nie dyskutuje. Dla
mnie program napisany przy pomocy GOTO jest po porstu nieczytelny.
Czy on jest czytelny to decyduje programista.
Oraz, a nawet przede wszystkim - wciecia.
Mozna je dawac w basic'u, mozna ich nie dawac w Pascalu..
Jeden Occam mial wciecia znaczace .
Quote:
Analiza jego dzialani jest czasochlonna a proba wykorzystania gotowych procedur
utrudniona.
A analiza dzialania programu w C ambitnego programisty ?
Bedziesz pol godziny sie zastanawial co naprawde wykonuja warunki
w instrukcji for.
Ja sie juz oduczylem przesadzac - stosuje najprostsze konstrukcje.
Quote:
Nie podoba mi sie taki styl pisania programow, tak jak moga mi
sie nie podobac czyjes dziwne upodobania lub sposob rozumowania. To co
najwazniejsze to to, ze ktos kto pisze w C ( obojetnie na jaka platforme )
chetniej podejmie wspoprace z inna osoba piszaca w C niz z osoba piszaca w
Basicu. Po prostu latwiej bedzie im sie dogadac.
No to ciekawostke ci powiem - duza angielska firma, programistow
doswiadczonych w C setki ... ale proste programy pod MS Windows
pisza w VB ... "bo tak jest prosciej".
J.
Jan Dubiec
Guest
Fri Mar 26, 2004 3:04 am
J.F. wrote:
Quote:
On Thu, 25 Mar 2004 13:56:40 +0100, Sebasto wrote:
[.....]
Od dawna bylo wiadome ze Basic jest wrecz szkodliwy poniewaz wyrabia
"niezdrowe nawyki" ktore pozniej trudno zwalczyc ( np instrukcja" goto" )
Bajki. Tzn owszem, programy tworzone przez domoroslych programistow
byly czesto ochydne, ale:
a) z tego sie wyrasta,
b) wspolczesne basic'i maja wiele instrukcji strukturalnych,
c) negowanie instrukcji GOTO prowadzi do potworkow w druga strone -
komplikujesz program ponad miare tylko po to zeby nie wyskoczyc
z petli za pomoca prostego GOTO ..
Howgh! Właśnie to miałem napisać.

Podpunkt c jest szczególnie istotny.
Regards,
/J.D.
Jan Dubiec
Guest
Fri Mar 26, 2004 3:09 am
J.F. wrote:
[.....]
Quote:
Czy on jest czytelny to decyduje programista.
Oraz, a nawet przede wszystkim - wciecia.
Mozna je dawac w basic'u, mozna ich nie dawac w Pascalu..
Jeden Occam mial wciecia znaczace .
Python to tak, ale OCaml? Popełniłem kiedyś kilka "Hello World" w OCamlu i
nie przypominam sobie aby wymuszał on wcięcia.
Regards,
/J.D.
Krzysztof Rudnik
Guest
Fri Mar 26, 2004 4:44 am
J.F. wrote:
Quote:
Czy on jest czytelny to decyduje programista.
Oraz, a nawet przede wszystkim - wciecia.
Mozna je dawac w basic'u, mozna ich nie dawac w Pascalu..
Tyle ze jak ktos nie dal wciec w Pacalu to sa cale tony programow
ktore to zrobia automatycznie, bo to nie wymaga glebokiej analizy kodu,
begin - wiecej wciec, end - mniej itp.
Krzysiek Rudnik
J.F.
Guest
Fri Mar 26, 2004 7:05 am
On Thu, 25 Mar 2004 21:44:50 +0100, Krzysztof Rudnik wrote:
Quote:
J.F. wrote:
Czy on jest czytelny to decyduje programista.
Oraz, a nawet przede wszystkim - wciecia.
Mozna je dawac w basic'u, mozna ich nie dawac w Pascalu..
Tyle ze jak ktos nie dal wciec w Pacalu to sa cale tony programow
ktore to zrobia automatycznie, bo to nie wymaga glebokiej analizy kodu,
begin - wiecej wciec, end - mniej itp.
Biorac pod uwage ze sa programy ktore na podstawie kodu maszynowego
odtworza program w assemblerze, albo nawet i w C/Pascalu,
to i porzadnie napisany program w Basicu da sie "powcinac".
Zreszta wspolczesne basici maja zestaw instrukcji "strukturalnych"
J.
J.F.
Guest
Fri Mar 26, 2004 7:05 am
On Thu, 25 Mar 2004 21:43:31 +0000 (UTC), Tomasz Szcześniak wrote:
Quote:
Dnia Thu, 25 Mar 2004 19:30:06 +0100 na fali pl.misc.elektronika stacja J.F
Jeden Occam mial wciecia znaczace .
Python ma wcięcia znaczące. Co nie zmienia faktu, że C miły i prosty
jest.
Ale nie jest czytelny w postaci
#include <stdio.h>
main()
{ long a=1e4,b,c=2800,d,e,f[2801],g;
for(;b-c

f[b++]=a/5;
for(;d=0,g=c*2;c-=14,printf("%.4d",e+d/a),e=d%a)
for(b=c;d+=f[b]*a,f[b]=d%--g,d/=g--,--b;d*=b);
}
Quote:
BTW. Po co szukać gotowej biblioteki do obsługi LCD[1]? Ja niezbędne
procedury (w ASM Z80 akurat) do sterowania wyświetlaczem 2x40 znaków
napisałem w kilkanaście minut. Więcej czasu zajęłoby mi chyba nawet samo
doczytanie się jak się danej gotowej biblioteki używa, nie mówiąc o jej
znalezeniu.
Godzine czytales pdf do wyswietlacza. Jesli to byl typowy HD44xx,
to pewnie jeszcze kolejny czas na zrozumienie jak obslugiwac.
A jak jeszcze dodac np one wire i I2c to razem tydzien na pierwszy
raz. A w Bascomie ze dwie godzinki i za to go poczatkujacy moga cenic.
Procedury sa przy tym, sprawdzone wiec zaoszczedzasz sobie problemow.
Quote:
[1] Nie mówię tu o wyświetlaczach graficznychi bibliotekach z funkcjami
typu rysowanie okręgu, linii itp.
A gdyby byl taki ? :-)
J.
J.F.
Guest
Fri Mar 26, 2004 7:05 am
On Thu, 25 Mar 2004 20:09:29 +0100, Jan Dubiec wrote:
Quote:
J.F. wrote:
[.....]
Jeden Occam mial wciecia znaczace .
Python to tak, ale OCaml? Popełniłem kiedyś kilka "Hello World" w OCamlu i
nie przypominam sobie aby wymuszał on wcięcia.
Wymuszal, to byl jedyny sposob zaznaczenia bloku.
SEQ
PAR
a := a+1
b := b+1
c := c+1
to troche cos innego niz
SEQ
PAR
a := a+1
b := b+1
c := c+1
A co znaczy
SEQ
PAR
a := a+1
b := b+1
c := c+1
to nie mam pojecia :-)
J.
neuron
Guest
Fri Mar 26, 2004 7:45 am
Quote:
A w assemblerku .. ciekawe czy by wyszlo ponad 10 KB
chyba z tekstami dla wyswietlacza

Byl jakies dwa trzy lata temu czas ze na rynku brakowalo prockow 89c52 .
Napisany w asembleze program dla 52 upakowalem do 51 ( musialem sciac ponad
1,5k) tylko poprzez optymalizacje skokow i przeniesienie kilku procedur do
wnetrza kodu ( procedury byly jako procedury dla lepszej czytelnosci ) oraz
''dynamiczne'' tworzenie niektorych
komunikatow dla wyswietlacza.
Byla tez mowa o czytelnosci kodu. i jego zagmatwania poprzez goto.
oto naglowek z glownego unitu jednago programu
uses
Windows, Messages, SysUtils, Classes, Graphics, Controls, Forms, Dialogs,
_GClass, AbCBitBt,ZsSe,MySys,ppBase, ExtCtrls, ppPanel, ppButton, Grids,
ppAlarm, AbVInd, ppLicznik, ppImage, AbTrend, ppTrend, AbLED, ppLed,
StdCtrls, ppSlabel,zsPict,ZlzSs,umnKz,uHtc,udebug,shellapi
,AbFlashT, zZmianyS, sTimers,uMnlist2, RXShell,uGetHaslo,uSetHaslo
,uGetComent,umenk, jpeg,uMyHelp,uEMailm,uRs, AppEvnts,
abfAppProps,umZm;
kazdy z tych unitow to od kilkunastu do kilku tysiecy linii kodu
a wy tu koledzy o wcieciach rozprawiacie
Jakub Jewula
Guest
Fri Mar 26, 2004 3:52 pm
Quote:
Ladnych 10+ lat temu mialem rozmowke z grafikiem - mial pare
pecetow i makowek. Obiecywal sobie wywalic wszystkie pecety.
Czemu ? "jakosc oprogramowania".
Stoi sobie taka makowka, parametry ma jakby gorsze o polowe
od peceta obok a kosztuje drozej. Ma 12MB ram gdy w pecety
sie wklada 16-32, ma 512MB hdd gdy do pecetow 1GB nie jest
nadmiernym wydatkiem. Tylko ze tamtejszy photoshop czy inny
bez problemu pozwala obrabiac obrazki wielowarstwowe o rozmiarze
lacznym 90MB. Skaner do Maca jest drozszy, SCSI. Ale na interfejs
nie trzeba wydawac, a zeskanowane zdjecie wyglada tak samo
na monitorze, a co wazniejsze tak samo wyglada po przejsciu
przez naswietlarke i drukarnie. A przy pececie odcienie nie sa takie
same, gamma tez sie nie zgadza. A do Maca jest nawet tani kalibrator
monitora. Podobnie sa tanie tabliczki do rysowania, pecetowiec
byl skazany na kosztowne digitizery. Corel .. fajny program,
tylko czemu naswietlarka godzine wydruk z niego przetwarza ?
To samo z maca pare minut trwa. itd itp.
Pecet to nie byl komputer dla powaznych zastosowan graficznych
Caly ten akapit to bajka sprzed 10 lat, zgadlem?
q
BLE_Maciek
Guest
Fri Mar 26, 2004 7:31 pm
Thu, 25 Mar 2004 10:58:32 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Pablo
K" <kpw@qs.pl> wyslala do portu 119
jednego z serwerow news nastepujace dane:
Quote:
Propaganda zatruwa wasze umysly. Ze wszystkich stron
naplywaja same argumenty ZA wyzszoscia BASCOM'a
nad innymi jezykami programowania.
Sluchasz niewlasciwej propagandy.
Quote:
Pol roku rozwijalem swoja wiedze programowania w BASOM'ie.
Im bardziej skomlikowane prcedury pisalem tym program
stawal sie wiekszy i nieczytelny. Setki zmiennych pomocniczych,
dziesiatki wstawek asemblerowych
Pisz w C to nie bedzie burdelu w kodzie (a przynajmniej mniejszy).
Piotr Wyderski
Guest
Fri Mar 26, 2004 8:58 pm
Leszek Wieczorek wrote:
Quote:
A jakie niezdrowe nawyki może wywołać
instrukcja GOTO ?
Bardzo latwo jej naduzyc, szczegolnie gdy program pisze
niedoswiadczony programista. Dlatego pod koniec lat 60
ubieglego wieku powstala moda na zwalczanie tego
mechanizmu (i to promowana przez nie byle kogo, tylko
samego Dijkstre, ktory w 1968 r. napisal prace "Go To
Statement Considered Harmful"). Echa tej mody odbijaja
sie czkawka do dzis -- wielu programistow "nie lubi" goto,
ale malo kto z nich wie dlaczego, reszta kieruje sie
instynktem stadnym.
Quote:
Często słyszałem o tych niezdrowych nawykach
od różnych programistów ale nikt nie potrafił
mi wytłumaczyć czym się one objawiają
Jak wyzej: bo tak ich na poczatku nauki programowania
wytresowano, wiec przyjeli ten poglad za wlasny bez
odrobiny refleksji.
Pozdrawiam
Piotr Wyderski
J.F.
Guest
Fri Mar 26, 2004 9:03 pm
On Fri, 26 Mar 2004 08:52:01 +0100, Jakub Jewula wrote:
Quote:
Ladnych 10+ lat temu mialem rozmowke z grafikiem - mial pare
pecetow i makowek. Obiecywal sobie wywalic wszystkie pecety.
Czemu ? "jakosc oprogramowania".
Stoi sobie taka makowka, parametry ma jakby gorsze o polowe
od peceta obok a kosztuje drozej. Ma 12MB ram gdy w pecety
sie wklada 16-32, ma 512MB hdd gdy do pecetow 1GB nie jest
nadmiernym wydatkiem. Tylko ze tamtejszy photoshop czy inny
bez problemu pozwala obrabiac obrazki wielowarstwowe o rozmiarze
lacznym 90MB. Skaner do Maca jest drozszy, SCSI. Ale na interfejs
nie trzeba wydawac, a zeskanowane zdjecie wyglada tak samo
na monitorze, a co wazniejsze tak samo wyglada po przejsciu
przez naswietlarke i drukarnie. A przy pececie odcienie nie sa takie
same, gamma tez sie nie zgadza. A do Maca jest nawet tani kalibrator
monitora. Podobnie sa tanie tabliczki do rysowania, pecetowiec
byl skazany na kosztowne digitizery. Corel .. fajny program,
tylko czemu naswietlarka godzine wydruk z niego przetwarza ?
To samo z maca pare minut trwa. itd itp.
Pecet to nie byl komputer dla powaznych zastosowan graficznych :-)
Caly ten akapit to bajka sprzed 10 lat, zgadlem?
Tak, tylko ze nie bajka
Niewykluczone ze niektore fragmenty sa prawdziwe do dzisiaj.
J.
Goto page Previous 1, 2, 3, 4, 5 Next