Goto page Previous 1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15 Next
Irek.N.
Guest
Sun Sep 29, 2019 10:20 am
Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
Jedna osoba siedziała wewnątrz zapętlonej taśmy, na
powierzchni mniej niż metr kwadratowy. Krzesło musiało mieć poprzycinane
oparcie, by nic o nie nie zawadziło. Tak przez osiem godzin.
Nadal tak się zdarza. Montowałem zabezpieczenia w maszynach, w których
człowiek wchodzi do malutkiej komory, jest zamykany, na zewnątrz coś się
dzieje, a w środku operator obserwuje. Jak masz klaustrofobię, to
przerąbane. Nadal, ale to są warunki które trudno zmienić w stopniu
pozwalającym na zautomatyzowanie. Zapewne pojedyncze przypadki w skali
kraju.
Quote:
Wiele automatów z tamtego okresu tak wyglądało. Obrabiarka mogła wykonać
szereg procesów sama z siebie, ale stał przy niej człowiek, wkładał
surówkę i odbierał gotowy element.
Tłumaczę to sobie kompletnym brakiem systemów kontroli jakości
Teraz? Stawia się kamerkę, dwie, kilka, profilometr, co tam kto jeszcze
sobie życzy i gotowe.
Miłego.
Irek.N.
JaNus
Guest
Sun Sep 29, 2019 2:42 pm
W dniu 2019-09-29 o 12:06, Irek.N. pisze:
Quote:
możesz napisać dlaczego "cud"?
Ależ lepiej spytaj kogoś, kto jest zachwycony. Piotr, nie przecząc
zaletom bezspornym, widzi, że ochy i achy mają w tym temacie zabarwienie
wręcz religijne, i ową "cudowność" raczej umniejsza.
A cud polega na tym, że w pewnych klasach obliczeń QuC-e są (niektóre
już są, ale w zasadzie należy wciąż mówić: będą) o kilka rzędów
wielkości szybsze od klasyków, nawet z tysiącrdzeniowym procesorem (już
taki istnieje). W dodatku ich moc rośnie wykładniczo wraz z ilością
q-bitów, czego wszak w przypadku namnażania rdzeni nie uzyskujemy.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
Irek.N.
Guest
Sun Sep 29, 2019 3:32 pm
JaNus pisze:
Quote:
W dniu 2019-09-29 o 12:06, Irek.N. pisze:
Ależ lepiej spytaj kogoś, kto jest zachwycony. Piotr, nie przecząc
zaletom bezspornym, widzi, że ochy i achy mają w tym temacie zabarwienie
wręcz religijne, i ową "cudowność" raczej umniejsza.
Odniosłem wrażenie, że Piotr pisze o przydatności splątania, a nie
naśmiewa się z niej. Prawdopodobnie odniosłeś się do całego tematu
podwątku, a mnie tylko o splątanie chodzi.
Quote:
A cud polega na tym, że w pewnych klasach obliczeń QuC-e są (niektóre
już są, ale w zasadzie należy wciąż mówić: będą) o kilka rzędów
wielkości szybsze od klasyków, nawet z tysiącrdzeniowym procesorem (już
taki istnieje). W dodatku ich moc rośnie wykładniczo wraz z ilością
q-bitów, czego wszak w przypadku namnażania rdzeni nie uzyskujemy.
Ale znowu, piszesz o pewnym typie komputera, a ja nie o tym.
Pozdrawiam.
Irek.N.
mk
Guest
Sun Sep 29, 2019 4:49 pm
W dniu 25.09.2019 o 08:37, Marek pisze:
Quote:
On Wed, 25 Sep 2019 00:24:56 +0200, sundayman <sundayman@poczta.onet.pl
wrote:
Na przykład - osobnik Polak - katolik. Wychowany w dość sprzecznej
konfiguracji światopoglądowej : z jednej strony nauczyli go w szkole,
że świat ma parę miliardów lat a on sam jest efektem ewolucji
biologicznej trwającej miliony lat.
Kościół kat (czyt. Watykan) nigdzie oficjalnie nie przeczy naukowej
historii ewolucji biologicznej i czasu jej trwania.
Kościół Katolicki oficjalnie usiłuje tak sprawy przedstawiać, ale czy
takie stanowisko ma ręce i nogi jeśli przyjrzeć się szczegółom?
A co sądzą w tej sprawie naukowcy zajmujący się tematem?
Oficjalne stanowisko KK w sprawie pochodzenia człowieka jest takie, że
wszyscy ludzie pochodzą od jednej pary: Adama i Ewy (Humani Generis,
1950)... Kto twierdzi inaczej prawi, wg KK, herezje! (Pomijam litościwie
akt stworzenia Ewy z Adama).
Wg KK ewolucja może mieć jedynie zastosowanie wyłącznie do cielesności
człowieka, jego podstawowej mechaniki i nakazuje rozdzielać ciało od
ducha. Co na ten temat mają do powiedzenia naukowcy? Jak to się ma do
badań ludzkich zachowań, które mogą mieć podłoże genetyczne? Np.
istnieje hipoteza, że istnieje gen gwałtu, tj. mężczyzna poczęty w
wyniku gwałtu (oraz jego potomstwo) będzie miał podwyższoną skłonność do
popełnienia takiego czynu w życiu dorosłym, a cecha ta może być
przenoszona genetycznie. Wg KK to herezje, które należy natychmiast
odrzucić. Istnieją hipotezy odnośnie istnienia genu religijności... Na
takie pytania Watykan zna odpowiedź i wręcz zakazuje rozważać inne
możliwości. Na szczęście nauka już dawno nie ogląda się na stanowisko
Watykanu i robi swoje...
Quote:
To co opisujesz to tylko konsekwencja własnych (często nabytych
rodzinnie, tradycja) wyobrażeń o wierze. Przecież to naturalne, że braki
edukacji uzupełniają własne wyobrażenia.
Watykan, nie ma też problemu z akceptacją różnych odmian kreacjonizmu,
jak i nawet z literalnym przyjmowaniem tekstu Księgi Rodzaju. Może więc
jednak bardziej istotne jest to, co na co dzień ma "do sprzedania" dla
"maluczkich" przeciętny biskup, przeciętny proboszcz i przeciętny
katecheta, niż jakieś ukute w Watykanie pokrętne stanowiska, po to, by
jakoś ratować twarz w zderzeniu z naukami przyrodniczymi.
Nie pomijaj, proszę, całej historii, kto takie a nie inne wyobrażenia
"popularyzował" (i nadal to robi).
pzdr
mk
Marek
Guest
Sun Sep 29, 2019 5:01 pm
On Sun, 29 Sep 2019 18:49:30 +0200, mk <lp.pw@myzskm> wrote:
Quote:
Nie pomijaj, proszę, całej historii, kto takie a nie inne
wyobrażenia
"popularyzował" (i nadal to robi).
A czy _robi_ to Watykan?
--
Marek
mk
Guest
Sun Sep 29, 2019 5:15 pm
Zbych
Guest
Sun Sep 29, 2019 8:39 pm
Irek.N. wrote on 29.09.2019 12:06:
Quote:
Piotr Wyderski pisze:
Splątanie kwantowe to cud, ale cud stosunkowo małego kalibru. Kropla w
morzu potrzeb.
Ale jaki cud? Ja tam nie widzę żadnego sensownego zastosowania.
Rozsyłanie kluczy szyfrujących. Treść klucza jest z natury zjawiska
losowa, znana obu stronom po odebraniu i jeszcze masz też informację czy
ktoś po drodze nie podsłuchał.
JaNus
Guest
Sun Sep 29, 2019 9:29 pm
W dniu 2019-09-28 o 20:07, Jacek Maciejewski pisze:
Quote:
Komputer nie został stworzony przez żadne bóstwo
Mam przyjaciół, którzy będąc erudytami, są też ludźmi głęboko
wierzącymi. Na moje pytanie odpowiadają:
- komputer nie ma duszy.
Hm, trzeba wierzyć, że my ją mamy.
A poza tym, jeśli Stwórca ma jakiś swój plan, to do jego realizacji
wykorzystać może i nas, i co tam / kogo tam - jeszcze zechce.
Quote:
w razie czego wyciągniemy wtyczkę
Oj, duuużo będzie tych wtyczek, z czego wiele - poza zasięgiem naszych
rąk. No i zważ, że o ile już od dawna nie możemy się bez komputerów
obyć, to w końcu nastąpi taki czas, że one bez nas - i owszem!
Miejmy nadzieję, że nie najdzie ich pomysł "oczyszczenia przedpola",
tudzież nieskażonego Lebensraum. Czyli wypasteryzowania Ziemi. Moooże
wybiorą zasiedlanie Marsa, choć już raczej, przynajmniej na początku,
Księżyca.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
JaNus
Guest
Sun Sep 29, 2019 11:13 pm
W dniu 2019-09-29 o 22:39, Zbych pisze:
Quote:
Rozsyłanie kluczy szyfrujących. Treść klucza jest z natury zjawiska
losowa, znana obu stronom po odebraniu i jeszcze masz też informację
czy ktoś po drodze nie podsłuchał.
To, czy podsłuchał, w przypadku RSA nie ma znaczenia. Wszak klucz jest
dwuczęściowy, składa się z części publicznej, i prywatnej. Jak sam nazwa
wskazuje, ową publiczną możesz sobie spokojnie WWyWiesić...
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
Jacek Maciejewski
Guest
Mon Sep 30, 2019 6:22 am
Dnia Sun, 29 Sep 2019 23:29:58 +0200, JaNus napisał(a):
Quote:
W dniu 2019-09-28 o 20:07, Jacek Maciejewski pisze:
Komputer nie został stworzony przez żadne bóstwo
Mam przyjaciół, którzy będąc erudytami, są też ludźmi głęboko
wierzącymi. Na moje pytanie odpowiadają:
- komputer nie ma duszy.
Hm, trzeba wierzyć, że my ją mamy.
A poza tym, jeśli Stwórca ma jakiś swój plan, to do jego realizacji
wykorzystać może i nas, i co tam / kogo tam - jeszcze zechce.
Konceptem bóstwa można wytłumaczyć dowolny pogląd. Zawsze można
powiedzieć że coś/cokolwiek dzieje się z woli bóstwa. Zatem koncepcja
bóstwa jest poznawczo bez znaczenia.
Zakładam że rozumiesz "zbawienie" na gruncie chrześciaństwa (jako akt
łaski). Zatem zarówno można powiedzieć że skoro bogu zeche się zbawić
komputer to go zbawi, jak i powiedzieć że skoro go nie stworzył to
będzie mu jego los obojętny i go nie zbawi. Sam widzisz że na to pytanie
niesposób odpowiedzieć, więc po co je stawiasz? :)
Quote:
w razie czego wyciągniemy wtyczkę
Oj, duuużo będzie tych wtyczek, z czego wiele - poza zasięgiem naszych
rąk. No i zważ, że o ile już od dawna nie możemy się bez komputerów
obyć, to w końcu nastąpi taki czas, że one bez nas - i owszem!
Miejmy nadzieję, że nie najdzie ich pomysł "oczyszczenia przedpola",
tudzież nieskażonego Lebensraum. Czyli wypasteryzowania Ziemi. Moooże
wybiorą zasiedlanie Marsa, choć już raczej, przynajmniej na początku,
Księżyca.
To już rzecz konstruktora. Inżynierowi który by skonstruował maszynę bez
awaryjnego hamulca byśmy odmówili kompetencji i ukarali.
--
Jacek
I hate haters.
Zbych
Guest
Mon Sep 30, 2019 6:39 am
On 30.09.2019 01:13, JaNus wrote:
Quote:
W dniu 2019-09-29 o 22:39, Zbych pisze:
Rozsyłanie kluczy szyfrujących. Treść klucza jest z natury zjawiska
losowa, znana obu stronom po odebraniu i jeszcze masz też informację
czy ktoś po drodze nie podsłuchał.
To, czy podsłuchał, w przypadku RSA nie ma znaczenia. Wszak klucz jest
dwuczęściowy, składa się z części publicznej, i prywatnej. Jak sam nazwa
wskazuje, ową publiczną możesz sobie spokojnie WWyWiesić...
RSA jest jak socjalizm, bohatersko rozwiązuje problemy nieznane w
kryptografii kwantowej
Marek
Guest
Mon Sep 30, 2019 7:22 am
On Mon, 30 Sep 2019 01:13:41 +0200, JaNus <bez@adresu> wrote:
Quote:
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w
piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się
interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
Przedpisca zdaje się miał na myśli przesyłanie klucza "sesyjnego"
symetrycznego przez chwilowy, służący do tego "kanał asymetryczny"
(nie używa się kryptografii asymetrycznej w transmisji danych bo to
nie ekonomiczne).
Stąd jest istotne czy próba wymiany klucza nie została narażona na
szwank.
--
Marek
Mateusz Viste
Guest
Mon Sep 30, 2019 7:44 am
On Mon, 30 Sep 2019 08:22:34 +0200, Jacek Maciejewski wrote:
Quote:
Zakładam że rozumiesz "zbawienie" na gruncie chrześciaństwa (jako akt
łaski). Zatem zarówno można powiedzieć że skoro bogu zeche się zbawić
komputer to go zbawi, jak i powiedzieć że skoro go nie stworzył to
będzie mu jego los obojętny i go nie zbawi.
Idąc tym tropem, to i z kobietą sprawa jest niejasna.
Quote:
To już rzecz konstruktora. Inżynierowi który by skonstruował maszynę bez
awaryjnego hamulca byśmy odmówili kompetencji i ukarali.
Takim hamulcem są np. 3 prawa Asimova. Literatura wskazuje jednak, że
wszystko da się obejść.
Mateusz
robot
Guest
Mon Sep 30, 2019 8:16 am
W dniu 2019-09-26 o 21:30, JaNus pisze:
Quote:
W dniu 26.09.2019 o 09:32, robot pisze:
Od razu widać, że pojęcia nie masz o teorii strunowej i do czego ona
się przydaje. Wnioski wyciągasz buńczuczne. A co najgorsze,
podejrzewam, że jesteś święcie przekonany co do prawidłowości swoich
wniosków. To tak jakby 5 letnie dziecko powiedziało na przykład:
"aksjomat wyboru to ściema!"
To, co tak wbijasz w glebę, to nie ja, tylko Wheeler. Oczywiście mogłem
to i owo przekręcić. Natomiast ty, prócz epitetów, nie podałeś *żadnych*
argumentów, czy wskazania, co się "nie klei".
Czyli standardowe pitolenie.
Chodziło mi o teorię strunową.
Ona ma wiele zastosowań w różnych działach fizyki, matematyki.
Pomimo tego, że nie jest potwierdzona, jest przydatna.
Jest obecnie nadal najlepszym kandydatem do połączenia grawitacji i teorii kwantowej.
Ogólnie jest przydatnym frameworkiem.
Owszem, ma wiele problemów, ale nie można powiedzieć , że to jakiś bezsensowne
widzimisię szalonych naukowców, do niczego nieprzydatne.
Marek
Guest
Mon Sep 30, 2019 10:13 am
On Mon, 30 Sep 2019 10:16:14 +0200, robot <adresfalszywy@onet.pl>
wrote:
Quote:
Chodziło mi o teorię strunową.
Ona ma wiele zastosowań w różnych działach fizyki, matematyki.
Pomimo tego, że nie jest potwierdzona, jest przydatna.
Jest obecnie nadal najlepszym kandydatem do połączenia grawitacji
i teorii kwantowej.
Ogólnie jest przydatnym frameworkiem.
Owszem, ma wiele problemów, ale nie można powiedzieć , że to jakiś
bezsensowne
widzimisię szalonych naukowców, do niczego nieprzydatne.
Należałoby również wspomnieć o tym, że najwięksi fachowcy od teorii
strun powoli wycofują się z niej dochodząc do wniosku, że jest jednak
niekompletna i nie "domyka" się. Takim polskim przykładem jest prof.
Meissner, który po 20 latach (jeśli się nie mylę) specjalizowania sie
strunami jednak się z nich wycofuje. Polecam jego serię wykładów na
YT.
--
Marek
Goto page Previous 1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15 Next