Goto page 1, 2, 3, 4 Next
pytajacy
Guest
Tue Aug 20, 2013 7:22 pm
Dziś to się zdziwiłem, jak zobaczyłem to:
http://pl.farnell.com/nxp/lpc810m021fn8fp/mcu-32bit-cortex-m0-30mhz-8dip/dp/2320692
ARM w DIP8.
Na dodatek ma gotowe procedury zaszyte w ROM-ie do obsługi peryferiów.
Czy nie uważacie że to przegięcie?
Czy może jedynie słuszna droga?
pytajacy
Mario
Guest
Tue Aug 20, 2013 7:22 pm
W dniu 2013-08-20 19:22, pytajacy pisze:
Quote:
A oprócz tego w SSOP.
Quote:
Na dodatek ma gotowe procedury zaszyte w ROM-ie do obsługi peryferiów.
Czy nie uważacie że to przegięcie?
Czy może jedynie słuszna droga?
Może po prostu jedna z wielu dróg?
--
pozdrawiam
MD
Marek Borowski
Guest
Tue Aug 20, 2013 8:18 pm
On 8/20/2013 7:22 PM, pytajacy wrote:
Quote:
Quote:
Czy może jedynie słuszna droga?
Tak. Wreszcie normalnosc. Liniowa przestrzen adresowa adresowalna
pojedynczym rejestrem ulatwia pisanie kodu nie tylko w jezykach
wysokiego poziomu. A procedury inicjalizujace HW w ROMie sa
tez bardzo wygodne.
Pozdrawiam
Marek
Guest
Wed Aug 21, 2013 8:46 am
W dniu wtorek, 20 sierpnia 2013 19:22:53 UTC+2 użytkownik pytajacy napisał:
Quote:
O! Mi sie podoba.
Bo nie kazdy ma mozliwosc lutowania smd i takich okropnie malutkich wyprowadzeń.
Adam Wysocki
Guest
Wed Aug 21, 2013 9:18 am
sczygiel@gmail.com wrote:
Quote:
Bo nie kazdy ma mozliwosc lutowania smd i takich okropnie malutkich wyprowadzeń.
Nie przesadzajmy...
--
"zanim nastala era internetu, kazdy wiejski glupek siedzial w swojej wiosce"
http://www.chmurka.net/
Ministerstwo Propagandy
Guest
Wed Aug 21, 2013 2:29 pm
może w końcu wpadną na pomysł, żeby wydać ARMa w dipie, nie wszyscy są
idiotami, żeby używać tych powalonych mikro obudów...
J.F.
Guest
Wed Aug 21, 2013 2:35 pm
Dnia Tue, 20 Aug 2013 22:18:04 +0200, Marek Borowski napisał(a):
Quote:
Ale to ma 8 nozek - co na tym zrobic, zeby wymagalo ambitnego kodu ?
(ha ha, na 4KB :-)
Choc prawde powiedziawszy ... az 6 linii IO moze miec, to moze by sie
cos wymyslilo ambitnego.
Gdyby mial USB lub Ethernet :-)
J.
Mario
Guest
Wed Aug 21, 2013 3:33 pm
W dniu 2013-08-21 16:29, Ministerstwo Propagandy pisze:
Quote:
może w końcu wpadną na pomysł, żeby wydać ARMa w dipie, nie wszyscy są
idiotami, żeby używać tych powalonych mikro obudów...
A zajrzałeś do linka?
--
pozdrawiam
MD
Mario
Guest
Wed Aug 21, 2013 3:36 pm
W dniu 2013-08-21 16:35, J.F. pisze:
Quote:
Dnia Tue, 20 Aug 2013 22:18:04 +0200, Marek Borowski napisał(a):
On 8/20/2013 7:22 PM, pytajacy wrote:
Dziś to się zdziwiłem, jak zobaczyłem to:
http://pl.farnell.com/nxp/lpc810m021fn8fp/mcu-32bit-cortex-m0-30mhz-8dip/dp/2320692
Czy nie uważacie że to przegięcie?
Nie.
Czy może jedynie słuszna droga?
Tak. Wreszcie normalnosc. Liniowa przestrzen adresowa adresowalna
pojedynczym rejestrem ulatwia pisanie kodu nie tylko w jezykach
wysokiego poziomu.
Ale to ma 8 nozek - co na tym zrobic, zeby wymagalo ambitnego kodu ?
(ha ha, na 4KB
Możesz użyć zamiast 555 :)
Quote:
Choc prawde powiedziawszy ... az 6 linii IO moze miec, to moze by sie
cos wymyslilo ambitnego.
Gdyby mial USB lub Ethernet
A po co od razu ambitnego? Możesz mieć coś nieambitnego, ale to nie
powód żeby się przesiadać ze środowiska do ARMów na AVR.
--
pozdrawiam
MD
Ghost
Guest
Wed Aug 21, 2013 3:46 pm
Użytkownik "Mario" <mariuszd@w.pl> napisał w wiadomości
news:kv2nae$as0$2@mx1.internetia.pl...
Quote:
W dniu 2013-08-21 16:29, Ministerstwo Propagandy pisze:
może w końcu wpadną na pomysł, żeby wydać ARMa w dipie, nie wszyscy są
idiotami, żeby używać tych powalonych mikro obudów...
A zajrzałeś do linka?
Tusk mu zabronil.
Robert Zemła
Guest
Wed Aug 21, 2013 4:32 pm
W dniu 2013-08-21 17:46, Ghost pisze:
Quote:
Użytkownik "Mario" <mariuszd@w.pl> napisał w wiadomości
news:kv2nae$as0$2@mx1.internetia.pl...
W dniu 2013-08-21 16:29, Ministerstwo Propagandy pisze:
może w końcu wpadną na pomysł, żeby wydać ARMa w dipie, nie wszyscy są
idiotami, żeby używać tych powalonych mikro obudów...
A zajrzałeś do linka?
Tusk mu zabronil.
Ja to się zastanawiam jak mu się udało zmienić nazwę nadawcy w czytniku.
Nie znalazłem nigdzie posta z pytaniem "jak zmienić nazwę nadawcy"
John Smith
Guest
Wed Aug 21, 2013 5:16 pm
On 21-08-2013 16:35, J.F. wrote:
Quote:
Dnia Tue, 20 Aug 2013 22:18:04 +0200, Marek Borowski napisał(a):
On 8/20/2013 7:22 PM, pytajacy wrote:
Dziś to się zdziwiłem, jak zobaczyłem to:
http://pl.farnell.com/nxp/lpc810m021fn8fp/mcu-32bit-cortex-m0-30mhz-8dip/dp/2320692
Czy nie uważacie że to przegięcie?
Nie.
Czy może jedynie słuszna droga?
Tak. Wreszcie normalnosc. Liniowa przestrzen adresowa adresowalna
pojedynczym rejestrem ulatwia pisanie kodu nie tylko w jezykach
wysokiego poziomu.
Ale to ma 8 nozek - co na tym zrobic, zeby wymagalo ambitnego kodu ?
(ha ha, na 4KB :-)
Choc prawde powiedziawszy ... az 6 linii IO moze miec, to moze by sie
cos wymyslilo ambitnego.
Gdyby mial USB lub Ethernet
Dla sieci radiowej ma wystarczającą ilość końcówek, ale zdecydowanie za
mało Flash i RAM.
K.
Sylwester Łazar
Guest
Thu Aug 22, 2013 10:06 am
Quote:
może w końcu wpadną na pomysł, żeby wydać ARMa w dipie, nie wszyscy są
idiotami, żeby używać tych powalonych mikro obudów...
Mi właśnie tego brakowało.
Teraz w nowym projekcie, użyłem mikrokontrolera w DIP40.
Przejrzałem, co jest dostępne w DIP40 z 16 i 32-bitowych.
Wyszło mi, że tylko 4 modele DSP są w DIP40.
Wybrałem najlepszy z nich: dsPIC30F4011 i spokojnie sobie poradzi.
Po ostatnich moich problemach z 3-krotnym wylutowywaniem TQFP z rastrem
0,5mm,
mam już dość.
Nawet sami producenci proponują przejściówki już z przylutowanym
kontrolerem,
na kwadrat 4x2rzędyx2,54mm.
Ale to już jest porażka. Na płytę typowo modelową to się nadaje,
ale już do prototypu to za wysokie, za szerokie, a 100 dziur milimetrowych
to sitko
do makaronu. 40 dziur to kilka cm2 mniej.
DIP daje poniekąd 3 warstwę PCB, której tak często brakuje na płytach
2-stronnych.
Pod DIP40 zmieści się niemal cała reszta komponentów: przetwornice, bufory
itp.
No i przy okazji odradzam BGA.
Właśnie niedawno jeden z kolegów miał problem: jak się dostać do pinu...
Jaką wykazaliśmy wszyscy radość (zresztą słuszną), że można sposobem...
kabelek do niego dolutować. Wcześniej wylutowując cały BGA Hot-airem i po
naprawie reszty ~100 kulek,
z których i tak po czasie jedna przestanie działać, wlutowanie ponowne z
kabelkiem.
No tak, ale w poprzednim wieku, kabelki do wyprowadzeń procesora
dolutowywało się,
nawet seryjnie w produkcji i nikt nie szukał specjalnego sposobu.
Uprzedzając dalsze dyskusje dotyczące szybkości elektronów, które przebiegną
DIPa 40 w różnym czasie, powtórzę, że marzę o tym, aby w jednej kości np.
DIP8,
było umieszczone wszystko co potrzeba (Memory, CPU,100MS/s ADC itp.)
połączone magistralą 64-bitową o jednakowej długości - już w tej obudowie.
Na zewnątrz 2 piny do RS485 lub szybszy standard z nadbudową
"software'owo-licencyjną" o oznaczeniu USBX.0. I dodatkowo (jeśli konieczne)
dwa piny do zasilania i może jeden do diody LED,
jeśli w DIPie ciągle producenci będą mieli problem żeby ją już tam
wyprowadzić z obudowy wprost do góry.
--
-- .
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl Systemy elektroniczne.
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB.
sundayman
Guest
Thu Aug 22, 2013 10:50 am
Quote:
No i przy okazji odradzam BGA.
Ciekawe jestem jak sobie wyobrażasz DIL z 512 nóżkami.
Ja od DIL odszedłem już dawno (a nikt mnie nie zmuszał) z 3 powodów;
- o dużo za duże (mamy XXI wiek) i to we wszystkie strony (łącznie z
grubością)
- zajmuje niepotrzebnie 2 warstwy (SMD jedną + parę przelotek, w mocno
dowolnym miejscu)
- robi wrażenie, że układ został wykonany 30 lat temu.
W ogóle widzę, że się niektórzy boją tego SMD jak diabeł święconej wody.
Dlaczego ? Nie wiem. Jak komuś się nie trzęsą mocno łapy to wszystkie
TQFP można ślicznie zrobić ręcznie kopytkiem. BGA już nie, no ale - te
500 czy 800 czy 1000 nóg to jednak ma swoje wymagania...
W mocno wyjątkowych przypadkach DIL ma uzasadnienie - jeśli jest ryzyko
poważne, że użytkownik będzie musiał na środku pola wymieniać uwalony
chip, wtedy ok - DIL można wyjąć ręką. Ale inaczej - to historia
techniki jest i tyle.
Michał Lankosz
Guest
Thu Aug 22, 2013 11:07 am
W dniu 2013-08-22 12:50, sundayman pisze:
Quote:
W mocno wyjątkowych przypadkach DIL ma uzasadnienie - jeśli jest ryzyko
poważne, że użytkownik będzie musiał na środku pola wymieniać uwalony
chip, wtedy ok - DIL można wyjąć ręką. Ale inaczej - to historia
techniki jest i tyle.
Lepiej wymienić całą płytę. Skąd wiadomo, że padł tylko ten scalak, a
nie jakiś tranzystor czy kondensator? A może zimny lut? Stabilizator?
--
Michał
Goto page 1, 2, 3, 4 Next