RTV forum PL | NewsGroups PL

Jak skutecznie naprawić zerwane przewody w wiązce drzwi kierowcy 8-letniego auta?

Zerwane przewody w aucie - jak naprawi

NOWY TEMAT

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skutecznie naprawić zerwane przewody w wiązce drzwi kierowcy 8-letniego auta?

Goto page 1, 2, 3  Next

PeJot
Guest

Sat Feb 14, 2015 5:42 pm   



Czołem. W moim aucie po 8 latach eksploatacji zerwały się pojedyncze
żyły w wiązce idącej od karoserii do drzwi kierowcy. Wiązka pracuje na
zginanie, nie na skręcanie. Pytanie jak to naprawić, ale tak żeby
wytrzymało przynajmniej kilka lat i zrobić to bez rozbierania tapicerki,
bo miejsce przerwania jest widoczne po odsunięciu gumowej osłony.
Najprostsze rozwiązanie to polutować żyły w miejscu przełamania i
zabezpieczyć krótkim termokurczem, ale obawiam się że za chwilę żyły
popękają na wejściu do termokurcza. Inny pomysł to wstawienie pomiędzy
zerwane końce dodatkowego kawałka nowego przewodu, zabezpieczenie miejsc
łączenia termokurczami i upchanie nadmiaru kabli w drzwiach i karoserii
tak by w gumowej osłonie pracował *nowy* odcinek przewodu. Z drugiej
strony obawiam się że za jakiś czas zerwaniu ulegnie kolejny przewód,
np. od centralnego zamka, czyli może jednak warto zdjąć tapicerkę drzwi
położyć nową wiązkę, choć podejrzewam że to dłuższa robota. Nowa wiązka
w ASO to jedyne 350 złotych :>

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

sundayman
Guest

Sat Feb 14, 2015 10:16 pm   



Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć, rozebrać za bardzo
, żeby zrobić porządnie - też nie...
No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.

Jarosław Sokołowski
Guest

Sat Feb 14, 2015 10:20 pm   



sundayman pisze:

Quote:
Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.

Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
wi-fi siakieś, albo co...

--
Jarek

Guest

Sat Feb 14, 2015 11:52 pm   



W dniu sobota, 14 lutego 2015 17:42:17 UTC+1 użytkownik PeJot napisał:
Quote:
Czołem. W moim aucie po 8 latach eksploatacji zerwały się pojedyncze
żyły w wiązce idącej od karoserii do drzwi kierowcy. Wiązka pracuje na
zginanie, nie na skręcanie. Pytanie jak to naprawić, ale tak żeby
wytrzymało przynajmniej kilka lat i zrobić to bez rozbierania tapicerki,
bo miejsce przerwania jest widoczne po odsunięciu gumowej osłony.

Rozumiem problem, odpowiedź będzie dalej.

Quote:
Najprostsze rozwiązanie to polutować żyły w miejscu przełamania i
zabezpieczyć krótkim termokurczem, ale obawiam się że za chwilę żyły
popękają na wejściu do termokurcza.

Racja! Szlag to trafi b. szybko.

Quote:
Inny pomysł to wstawienie pomiędzy
zerwane końce dodatkowego kawałka nowego przewodu, zabezpieczenie miejsc
łączenia termokurczami i upchanie nadmiaru kabli w drzwiach i karoserii
tak by w gumowej osłonie pracował *nowy* odcinek przewodu.

Termokurcze są dosyć sztywne i w miejscach gdzie następuje zginanie, prędzej czy później dojdzie do 'upindolenia' połączenia. Termokurcz wytrzyma, ale kabel/linka w końcu padnie. I to na samej granicy termokurcza.

Musisz "upindolić" kabel możliwie daleko od miejsca maksymalnego zginania. Po obu stronach. W miejscach 'upindolenia' możesz wtedy śmiało zastosować termokurcze.

Jeżeli jest to wiącha ze sryljonem przewodów, temat dalej jest wykonalny, ale nie wiem czy opłacalny. Musisz sam ocenić.

AlexY
Guest

Sun Feb 15, 2015 12:07 am   



Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
sundayman pisze:

Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.

Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
wi-fi siakieś, albo co...

Zasilanie i tak do środka podać trzeba, minimum jeden kabel być musi.

Polecam uszkodzony kabel posztukować z 20cm miękkiej linki i końce
powtykać głęboko w słupek i w drzwi.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Feb 15, 2015 12:12 am   



AlexY pisze:

Quote:
Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.

Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
wi-fi siakieś, albo co...

Zasilanie i tak do środka podać trzeba, minimum jeden kabel być musi.

Ech, ludzie, ludzie... Wszystkiego muszą się czepić, nawet takich
drobiazgów. Bezprzewodowe ładowarki do telefonów już robią.

Quote:
Polecam uszkodzony kabel posztukować z 20cm miękkiej linki i końce
powtykać głęboko w słupek i w drzwi.

Tak po prostu i już?! Nie za proste to?

--
Jarek

Tomasz Wójtowicz
Guest

Sun Feb 15, 2015 12:38 am   



W dniu 2015-02-15 o 00:12, Jarosław Sokołowski pisze:
Quote:
AlexY pisze:

Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.

Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
wi-fi siakieś, albo co...

Zasilanie i tak do środka podać trzeba, minimum jeden kabel być musi.

Ech, ludzie, ludzie... Wszystkiego muszą się czepić, nawet takich
drobiazgów. Bezprzewodowe ładowarki do telefonów już robią.

Zawsze można zrobić tak, jak w Cinquecento było podawane zasilanie
tylnej wycieraczki i ogrzewania szyby - punkty stykowe na ramie i bolce
podatne na klapie.

Tomasz Wójtowicz
Guest

Sun Feb 15, 2015 1:34 am   



W dniu 2015-02-15 o 01:07, Zachariasz Dorożyński pisze:
Quote:
W dniu niedziela, 15 lutego 2015 00:38:56 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
W dniu 2015-02-15 o 00:12, Jarosław Sokołowski pisze:
AlexY pisze:

Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.

Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
wi-fi siakieś, albo co...

Zasilanie i tak do środka podać trzeba, minimum jeden kabel być musi.

Ech, ludzie, ludzie... Wszystkiego muszą się czepić, nawet takich
drobiazgów. Bezprzewodowe ładowarki do telefonów już robią.

Zawsze można zrobić tak, jak w Cinquecento było podawane zasilanie
tylnej wycieraczki i ogrzewania szyby - punkty stykowe na ramie i bolce
podatne na klapie.

Zesrasz się a tak nie zrobisz. To po chuj takie rewelacje napisałeś?


Po chuj się wtrącasz z takimi uwagami?

Zachariasz Dorożyński
Guest

Sun Feb 15, 2015 2:07 am   



W dniu niedziela, 15 lutego 2015 00:38:56 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
Quote:
W dniu 2015-02-15 o 00:12, Jarosław Sokołowski pisze:
AlexY pisze:

Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.

Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
wi-fi siakieś, albo co...

Zasilanie i tak do środka podać trzeba, minimum jeden kabel być musi.

Ech, ludzie, ludzie... Wszystkiego muszą się czepić, nawet takich
drobiazgów. Bezprzewodowe ładowarki do telefonów już robią.

Zawsze można zrobić tak, jak w Cinquecento było podawane zasilanie
tylnej wycieraczki i ogrzewania szyby - punkty stykowe na ramie i bolce
podatne na klapie.

Zesrasz się a tak nie zrobisz. To po chuj takie rewelacje napisałeś?

Jarosław Sokołowski
Guest

Sun Feb 15, 2015 2:12 am   



Pan Tomasz Wójtowicz napisał:

Quote:
Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.

Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
wi-fi siakieś, albo co...

Zasilanie i tak do środka podać trzeba, minimum jeden kabel być musi.

Ech, ludzie, ludzie... Wszystkiego muszą się czepić, nawet takich
drobiazgów. Bezprzewodowe ładowarki do telefonów już robią.

Zawsze można zrobić tak, jak w Cinquecento było podawane zasilanie
tylnej wycieraczki i ogrzewania szyby - punkty stykowe na ramie i bolce
podatne na klapie.

Zesrasz się a tak nie zrobisz. To po chuj takie rewelacje napisałeś?

Po chuj się wtrącasz z takimi uwagami?

W dodatku między drzwi.

Jarek

--
Nie rób drugiemu między drzwi, nie pchaj palca, gdzie tobie niemiło.

Zachariasz Dorożyński
Guest

Sun Feb 15, 2015 2:47 am   



W dniu niedziela, 15 lutego 2015 01:34:39 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
Quote:
W dniu 2015-02-15 o 01:07, Zachariasz Dorożyński pisze:
W dniu niedziela, 15 lutego 2015 00:38:56 UTC+1 użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:
W dniu 2015-02-15 o 00:12, Jarosław Sokołowski pisze:
AlexY pisze:

Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć,
rozebrać za bardzo, żeby zrobić porządnie - też nie...
No to imo pozostaje ci modlitwa i jakiś rytuał.

Jest jeszcze migracja do rozwiązań bezprzewodowych,
wi-fi siakieś, albo co...

Zasilanie i tak do środka podać trzeba, minimum jeden kabel być musi.

Ech, ludzie, ludzie... Wszystkiego muszą się czepić, nawet takich
drobiazgów. Bezprzewodowe ładowarki do telefonów już robią.

Zawsze można zrobić tak, jak w Cinquecento było podawane zasilanie
tylnej wycieraczki i ogrzewania szyby - punkty stykowe na ramie i bolce
podatne na klapie.

Zesrasz się a tak nie zrobisz. To po chuj takie rewelacje napisałeś?


Po chuj się wtrącasz z takimi uwagami?

Głupotę trzeba niszczyć w zarodku.

PiteR
Guest

Sun Feb 15, 2015 6:49 am   



PeJot pisze tak:

Quote:
Czołem. W moim aucie po 8 latach eksploatacji zerwały się
pojedyncze żyły w wiązce idącej od karoserii do drzwi kierowcy.
Wiązka pracuje na zginanie, nie na skręcanie. Pytanie jak to
naprawić, ale tak żeby wytrzymało przynajmniej kilka lat i zrobić
to bez rozbierania tapicerki,


Daremne żale, próżny trud. Bezsilne złorzeczenia.
Ułamanych kabli żaden cud. Nie wróci do istnienia :)

Musisz rozebrać tapicerkę.


--
Piter

PeJot
Guest

Sun Feb 15, 2015 8:38 am   



W dniu 2015-02-15 o 06:49, PiteR pisze:
Quote:
PeJot pisze tak:

Czołem. W moim aucie po 8 latach eksploatacji zerwały się
pojedyncze żyły w wiązce idącej od karoserii do drzwi kierowcy.
Wiązka pracuje na zginanie, nie na skręcanie. Pytanie jak to
naprawić, ale tak żeby wytrzymało przynajmniej kilka lat i zrobić
to bez rozbierania tapicerki,


Daremne żale, próżny trud. Bezsilne złorzeczenia.
Ułamanych kabli żaden cud. Nie wróci do istnienia :)

Musisz rozebrać tapicerkę.

Na razie nie mam *czasu* ani warunków, ale tapicerka na drzwiach wydaje
się łatwa do zdemontowania. Pytanie co dalej zrobić ? Sztukować całą
wiązkę ?


--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

PeJot
Guest

Sun Feb 15, 2015 9:05 am   



W dniu 2015-02-14 o 22:16, sundayman pisze:
Quote:
Czyli podsumowując - nowej wiązki nie chcesz założyć, rozebrać za bardzo
, żeby zrobić porządnie - też nie...

No dobra, jak to zrobić porządnie ? Czy istnieją np. jakieś specjalne
przewody, np. do przemysłowych instalacji pracujących na zginanie, do
tego odporne na niską temperaturę ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

PiteR
Guest

Sun Feb 15, 2015 9:42 am   



PeJot pisze tak:

Quote:
W dniu 2015-02-15 o 06:49, PiteR pisze:
PeJot pisze tak:

Czołem. W moim aucie po 8 latach eksploatacji zerwały się
pojedyncze żyły w wiązce idącej od karoserii do drzwi kierowcy.
Wiązka pracuje na zginanie, nie na skręcanie. Pytanie jak to
naprawić, ale tak żeby wytrzymało przynajmniej kilka lat i
zrobić to bez rozbierania tapicerki,


Daremne żale, próżny trud. Bezsilne złorzeczenia.
Ułamanych kabli żaden cud. Nie wróci do istnienia :)

Musisz rozebrać tapicerkę.

Na razie nie mam *czasu* ani warunków, ale tapicerka na drzwiach
wydaje się łatwa do zdemontowania. Pytanie co dalej zrobić ?
Sztukować całą wiązkę ?


Rozetnij wiazkę, wywal tę czarną owijkę. Tylko urwane żyły wycofaj do
kabiny i wtaw nowe przewody po 30cm. W lecie sobie rozbierzesz drzwi i
wciągniesz drugie końce urwanych w strone drzwi tak żeby na zgięcie
wypadły nowe odcinki.

W żadnym razie nie nawal grubo koszulek termokurczliwych bo zrobisz
sztywny kucyk który zaraz znowu pęknie.

--
Piter

Goto page 1, 2, 3  Next

elektroda NewsGroups Forum Index - Elektronika Polska - Jak skutecznie naprawić zerwane przewody w wiązce drzwi kierowcy 8-letniego auta?

NOWY TEMAT

Regulamin - Zasady uzytkowania Polityka prywatnosci Kontakt RTV map News map