Zastosowanie 4-żyłowego kabla z trzema fazami sens i praktyczne korzyści?

Fri Sep 23, 2005 4:42 pm   

A.Grodecki wrote:


no tak bo to były ZAWSZE białe wtyczki to pewnie dla tego :)

Jeffrey

Fri Sep 23, 2005 8:15 pm   

Ten kabel nie jest do 3-fazowej instalacji.
żółto-zielony to zawsze przewód ochronny
niebieski to zawsze przewód N (neutralny, kiedyś nazywany zerowym)
czarny i brązowy to przewody fazowe - niestety obecnie dla faz używa się
tylko koloru czarnego
zatem jak widać jest to kabel starego typu, niezgodny z obowiązującymi
normami
przypuszczam, że (tak jak pisał kolega A.Grodecki) gość chciał się pozbyć
kabla, którego nie mógł wykorzystać w instalacjach, które podlegały
odbiorowi przez nadzór budowlany czyli w przypadku nowostawianych budynków
)))


Wcisnął Ci kit mówiąc o wzmacnianiu fazy ))

Jacek "Plumpi"

Fri Sep 23, 2005 8:33 pm   

O MATKO !!!!!!

Ty czym prędzej weź go za mordę i wywal na "zbity pysk" jeżeli nie chcesz
mieć kłopotów z powodu jego przekrętów.
Gość Cię robi w "bambuko" wciskając stary kabel, niezgodny z obowiązującymi
przepisami.

Opisz dokładnie co to jest za instalacji, gdzie (dom, warsztat, zakład), czy
są w gniazdach bolce i czy są łączone z przewodem N ?
Najprawdopodobniej gość zrobił totalną partyzantkę. Wcisnął Ci stary kabel,
którego nie mógł się pozbyć i dlatego wciska Ci kity o wzmacnianiu faz.
Obawiam się, ze bolce podłączone są w gniazdach do przewodu neutralnego.

Normalnie do instalacji używa się kabli:

Instalacja 1-fazowa: kable 3-żyłowe (N - niebieski / PE - żółto-zielony /
L - czarny)
Instalacja 3-fazowa: kable 5-żyłowe (N - niebieski / PE - żółto-zielony / 3
przewody koloru czarnego jako L1, L2 oraz L3)
Oczywiście poszczególne przewody mogą posiadać więcej żył, ale nie mniej jak
to co podałem.
Poza tym łączenie w gniazdach bolców do przewodu N czyli stosowanie
instalacji, którą kiedyś nazywano "zerowaniem" obecnie jest niewykonywalne,
ponieważ przepisy dopuszczają taką instalację pod warunkiem, że przewód N
(spełniający zarazem zadanie przewodu ochronnego) w instalacji domowej ma
minimum 10mm2 przekroju w przypadku miedzi oraz 16mm2 w przypadku aluminium,
a to jest niemożliwością ciągnięcie i podłączanie do gniazdek tak grubych
przewodów, ponad to jest nieekonomiczne - taniej bedzie kupić kabel 3-żyłowy
taki jaki być powinien.

Pamiętaj, że za instalację w domu, warsztacie, firmie zawsze odpowiada
właściciel lub główny najemca. Niestety takie sa przepisy, że za taką
fuszerkę nie można pociągnąć do odpowiedzialnoci elektryka-montera.

Jacek "Plumpi"

Fri Sep 23, 2005 9:18 pm   

Jacek "Plumpi" wrote:

To nie jego przekręty. To przekrety mistrzów sprzed 15 lat Kable w
ziemii leżą mniej więcej tyle czasu. Żeby to poprawic musiałby wyjmować
z ziemii jakieś pare kilometrów drutu. On tylko poprawiał.


Nie wciska, sam kupiłem 3 żyłowy z PE. Tu chodzi o starą instalację
która posiada własnie takie dziwne połaczenia w niektórych miejscach. ta
instalacja nie jest moim problemem.


Na razie nic nie jest połączone, zrobiłem instalacje w altance i czekam
na decyzje o podłączeniu. W altance śliczne 2.5mm2 z PE w śliczne paski :)


Lepiej tak niż jak by miało wisieć w powietrzu. Choć w sumie sam już nie
wiem co by było lepiej. Byc może założe róznicówkę jesli będa jakies numery.


Teoria. Praktyka jest taka, że własnie zaglądałem do mufy kablowej
(rozebranej) - przewód okrągły, 4x aluminium o przekroju trójkątnym
"kopalniany". Brązowy-Czarny-Czarny-Niebieski. Lecą tym 3 fazy +
neutralny. Dawniej nie było mowy o PE. Niektóre kable odchodzące od tych
grubych mają łaczone po 3 żyły na L i czwarta na N (to jest własnie
feature od którego się zaczeła zabawa). I jak mówie gruby to _naprawde_
gruby. Długość boku trójkąta około 5mm.


Ciekawe ile przekroju mają te kopalniane, przyznam się, że kombinerkami
nie miałem siły go zgiąć ;)


Moja instalacja jest zrobiona wzorowo. Instalacja wkopana w ziemię jest
nie moim pomysłem. To 15 letnie wypociny w aluminium. Mufy pozalewane
jakimś świństwem. Ogólnie tragedia w jakiejkolwiek próbie przeróbki. I
tak podziwiam gościa, który mimo gadania głupot potrafi znaleźć usterkę.

Fri Sep 23, 2005 9:50 pm   

Jeffrey wrote:

Sorry, ale nie nadążam, o co chodzi z tymi kolorami wtyczek? Może o to,
że biała jest z ABS-u a czarna z bakelitu i bakelit wytrzymuje wyższą
temperaturę?

Sat Sep 24, 2005 5:07 am   

Teraz sprawa jest już jasna :)


Masz 2 rozwiązania:

1. Zrobić uziom i podłaczyć do niego PE oraz "olać" istniejący kabel -
najbardziej realna instalacja.

2. Wykorzystać jeden z przewodów w kablu do ochrony (np. brązowy - co prawda
kolor niezgodny z przepisami, ale można go oznaczyć choćby owijając
wystające końce taśmą izolacyjną żółto-zieloną) - pod warunkiem, że masz go
gdzie przyłączyć od strony przyłącza. Raczej nierealne, ponieważ wymagałoby
zmiany całej instalacji, a zakładam, że kabel ten zasila wiele domków na
działkach.

Jeżeli chodzi o różnicówkę należy ona do ochrony dodatkowej.


Wg tego co napisałeś wygląda mi na 16mm2

Jacek "Plumpi"

Sun Sep 25, 2005 10:34 pm   

Użytkownik Tomasz Wójtowicz napisał:


Jak sam widzisz, nowa teoria, niczym wynalazek, jest tylko kwestią potrzeby
;)

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki