Zasilacz Chietfec 400W z aktywnym PFC i wywalanie korków - co może być przyczyną?

Thu Mar 20, 2008 6:24 pm   

Gdzie to niby znalazłeœ??!! Tal się robi i tak się robić powinno!!
Jasne, o niebo lepsze rozwišzanie to instalacja 3-żyłowa, ale to się
wišże z dużym remontem! Jeœli masz w całym domu wszędzie 2 przewody, to
zrobiłeœ bardzo dobrze!! ...

Pozdrawiam
Konop

Thu Mar 20, 2008 7:42 pm   

On Thu, 20 Mar 2008 17:40:12 +0100, entroper wrote:

A ma ? Jak pomyslec to raczej moze miec mniejsza -
w zwyklym zasilaczu musi musi na nieco dluzszy czas zgromadzic
energie..
J.

Thu Mar 20, 2008 7:49 pm   

On Thu, 20 Mar 2008 06:31:16 -0700 (PDT), marcom wrote:

One nie sa "zwloczne". One maja wyzszy prad udarowy.

Ale w sumie o to wlasnie chodzi :-)

J.

Thu Mar 20, 2008 8:35 pm   

Użytkownik "Q" <no@spam.pl> napisał w wiadomości
news:frtdsr$s4p$1@atlantis.news.neostrada.pl...

Czy masz instalacyjne (automatyczne) korki ? B10 ? Zamienić na C10 ?
Jeśli są stare, to je wymień. Są wyrobione i zbyt szybko działają.
Na starym zasilaczu mogły nie wylatywać, bo miał krótszy czas rozruchu.

Thu Mar 20, 2008 9:42 pm   

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:r0c5u3h18uh2nr1m6q01a1t9ssakaaha5f@4ax.com...


Czasem ma. Ale nie ze względu na energię (wtedy mógłby być mniejszy chociażby
z tego powodu, że napięcie na nim jest większe). Po prostu parametry
dynamiczne pętli sprzężenia PFC potrafią być tak g..ne (i niestety wynika to z
zasady działania), że czasem trzeba dawać większy kondensator, żeby napięcie
wyjściowe było w miarę stabilne, szczególnie przy skokach napięcia sieci lub
obciążenia.

e.

Thu Mar 20, 2008 9:42 pm   

Uzytkownik "marcom" <marcom@marcom.webserwer.pl> napisal w wiadomosci
news:6b44c1e1-02b5-41e5-9e61-037b7a7690c6@s13g2000prd.googlegroups.com...


BTW, sa jeszcze D16 :)

e.

Thu Mar 20, 2008 9:42 pm   

Q napisał(a):


Prąd rozruchowy jest rzędu kiloamperów. Bezpiecznik 20A będzie się
zachowywał tak samo jak 10A. Musisz zmienić klasę zwłoczności, np. z B
na C, jak to proponuje kolega lwh.

Thu Mar 20, 2008 9:55 pm   

Q napisał(a):

To jakaś Kablokomedia

Ciągnięcie jednego dodatkowego przewodu jest pomysłem tak samo głupim
jak robienie zwory w gnieździe, więc się nie przejmuj "kablomedią".
Chodzi o to, że w prawdziwej instalacji TN-C-S, punkt styku N i PE MUSI
BYĆ UZIEMIONY. Jak nie jest, to mamy dalej instalację TN-C, tyle, że
3-przewodową. Więc nie ma znaczenia, czy jest TN-C ze zworą w gniazdku,
czy ze zworą w rozdzielnicy.

Jak chcesz zrobić porządnie, to zatrudnij elektryka, niech całą
instalację w domku przerobi ci na prawdziwą TN-C-S.

Thu Mar 20, 2008 10:11 pm   

Tomasz Wójtowicz wrote:

Oczywiście zakładając że nie masz piecyka 3kW. Bo jak masz uruchomiony
to różnica może być zauważalna nawet na sprawnej instalacji ...

Ogólnie lepiej mieć PE i N niż PEN na długim odcinku i dużych
obciązeniach ...

Thu Mar 20, 2008 10:21 pm   

Sebastian Bialy napisał(a):

Ale jak do transformatora masz kilometr, a punkt rozdziału nieuziemiony,
to piecyk 3kW da się odczuć tak czy inaczej. Te kilka metrów kabla w
domu nie będzie robić różnicy. Dlatego właśnie polecam koledze Q, żeby
sobie zrobił prawdziwy TN-C-S z prawidłowym uziemieniem punktu rozdziału
(i koniecznie z tabliczką "Uziemiono", taką jak Wasermann miał na wannie
w tym kabarecie )

Fri Mar 21, 2008 2:42 pm   

Uzytkownik "entroper" <entroper@CWD.spamerom.poczta.onet.pl> napisal w
wiadomosci news:fruib7$b65$1@nemesis.news.neostrada.pl...

A jak i D za wolne to sa jeszcze topikowe. Dzis juz male, zgrabne. Stare,
ale jare:-)